Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XX

[ankacg]

Napisane przez nagomiko

Dziewczyny dziekuje Wam!
Myszka zastosowalam Twoja rade i jestem w niebie! praktycznie zero puchu! <3
uzylam czysto emolientowej odzywki bez dodatkow (na 40 minut Garnier oleo repair , ostatnio ta sama odzywka z moimi ulepszeniami robila puch, polubilam sie ostatnio z tymi lekkimi silikonami)

Znów śliczne włoski, kurcze dziewczyny wy tu już wszystkie macie piękne loczki


Z innej beczki, wiecie może czy w aptece/zielarskim znajdę olej z awokado? Zależy mi na czasie więc nie chcę zamawiac przez internet

[myszka2020]

Napisane przez Joanku

Proteinki powrocily! ;D
Więc i skret lepszy.
Niestety, po tylu hennowaniach, powinnam odpuścić nakładanie mieszanki na długość bo bardzo wybija czerwień, a ja lubię taki kolor bardziej w pomarańcz
ściemniałam niestety i cicho sobie marzę, że ta henna się wypłucze do pomarańczowego blasku. Niestety, wszędzie poza światłem dnia jestem raczej kasztanowa
Eh czemu z tą rudoscia tyle zachodu?
Albo wyplukany kolor, albo hennowanie i wpadajaco lekko w czerwien

Cudny skręt, widać, że Twe włosięta kochają proteinki, ahh

Napisane przez ankacg

Ja czytam na bieżąco i dzięki wam sporo się uczę, ale wciąż się nie odzywam, bo nie potrafię się włączyc do waszej mądrej dyskusji Dziś jednak postanowiłam coś wstawic, po lewej włoski sprzed roku, ale to dlatego, ze nie mam początkowego zdjęcia, ale w takim stanie były do początku sierpnia. Po prawej włosy po 2 tygodniach pielęgnacji. Wyglądają na zdjęciu na bardzo przesuszone, na żywo myślałam, że są dużo ładniejsze, a tu fotka i proszę jakie brzydule
To moje początki więc nie wiem czy nie robię kardynalnych błędów, które wy z łatwością wyłapiecie
Myję włosy mniej więcej 2-3 razy w tygodniu (wcześniej codziennie).
Olejowanie przed każdym myciem na mokro z odżywką, olejem lnianym.
Myję włosy odżywką, najczęściej balsamem mrs potters z aloesem. Później odżywka d/s Garnier AiK lub maska na pół godziny kallos latte ten niebieski wymieszany z Garnierem np ( nie wiem jak często tak można, żeby nie przeproteinowac?) . Odciskam wodę i nakładam odżywkę joanny b/s len i rumianek. Stylizuję glutkiem lnianym lub żelem mrożącym joanny. Na końcówki daję serum Marion.
Dodatkowo stosuję wcierkę Jantar i codziennie piję drożdże (już 15 kubeczków za mną).
W sumie myślałam, że wszystko ok, ale zaczęłam się bac, że włosy dostają za dużo/za mało protein/humektantów/emolientów Z tego tematu czuję się totalnie zagubiona mimo, że czytam i czytam i czytam i próbuję cokolwiek zrozumiec. Wiem, że każde kręciołki są inne, ale tak jak mówiłam, poprawę widzę z mycia na mycie jednak mimo wszystko wolałabym, żeby któraś w tej chwili mi napisala "dziewczyno! jak możesz stosowac (wpisac dowolne ) " niż potem płakac nad własną niewiedzą
Będę wdzięczna za każdą radę, sugestię

Mam wrażenie, że mogą być już troszkę przeproteinowane, a mają mało humektantów w pielęgnacji. Choć widać wielką różnicę, puchu jest dużo mniej Można by wprowadzić do pielęgnacji więcej nawilżaczy (humektantów), np. aloes, miód, gliceryna (choć niektóre lubią spuszyć włosy), trzeba próbować na sobie.

Proponowałabym tak:
1 mycie:
potters
garnier AiK + aloes zatężony/gliceryna
joanna lniana
żel joanna/żel lniany

2 mycie:
potters
garnier AiK solo
joanna lniana
żel joanna/żel lniany

3 mycie:
potters
kallos latte+kilka kropel oleju lnianego
joanna lniana
żel joanna/żel lniany

I od początku 1,2 i 3 mycie i zobacz, jak włosięta znoszą taką pielęgnację

Glicerynę kupisz w buteleczce w aptece, aloes zatężony jest np. w sklepie zrób sobie krem --> http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Wyc...10-krotnie/259

Jest jeszcze nawilżacz cukrowy, bardzo fajny nawilżacz na naturalisie --> http://naturaliskosmetyki.pl/nawilza...rowy-p-56.html

Napisane przez TheUnlike

Joanku: ale czad Mogłabym sobie te włosy na ścianie powiesić, bo dokładnie takie mi się marzą!

Przerażacie mnie z tą dbałością o proporcje emolientów, protein etc. Ja to nawet nie wiem jak to się piszę :P Składów przesadnie nie chce mi się analizować. Cholercia nawet nie myślę ile czego używam, tylko daje to co akurat wydają się potrzebować :P Czas się chyba do edukować jak to takie ważne, a ja to w nosie mam

Jeśli Twoje włosięta są zadowolone, to nie ma co sobie na razie głowy zaprzątać, chyba że chcesz o tym poczytać

Napisane przez Klaudenc

Mam mnóstwo włosów w takim złotym kolorze co mi teraz się mieszaja z tymi ciemnymi i wygląda to mniej wiecej tak:
http://www.trendirstyle.com/wp-conte...goria-Hair.jpg
co prawda nie mam aż tak dużo tych jasnych, ale nie podoba mi się to u mnie

wrzucam się, ten kolor średnio widać
po olejowaniu sezamkiem, myciu joanną rzepą, na to maska wax miodowy beauty formulas i glutek. przyjemna maska, nawilża i natłuszcza. śmiesznie wyglądają jak odrastają, a że leżałam sobie to mam teraz szopę ;D

Z tego co pamiętam, to lubisz sezamka co

Napisane przez syklamen

Właśnie przed chwilą, po raz pierwszy łożyłam na włosy olej sezamowy. Nie wiedziałam, że on ma taki intensywny zapach orzeszków. Zobaczę, czy jakieś większe efekty po nim będą, ale z racji zapachu już mi ten olej przypadł do gustu.

Kupiłam sobie ostatnio dwie odżywki: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ra-wersja.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...szczonych.html


Ja też się nie bardzo jeszcze orientuję, jeśli chodzi o humektanty, emolienty itd. I nie mam pojęcia, jak rozpoznać, czego moje włosy właśnie potrzebują.

Ale tu znalazłam właśnie fajny wpis na ten temat. http://wlosowelove.blogspot.com/2014...y-czym-sa.html

Wszystko z czasem, jak już pozna się potrzeby włosów, to rzadziej miewa się włosowe złe dni i kryzysy

Z takich podstawowych zasad, to warto pamiętać, żeby nie używać lepiej co mycie mocno proteinowych masek czy odżywek (np. biovax z keratyną i jedwabiem), bo o przeproteinowanie łatwo. Choć niektóre fale i loczki lubią proteiny co mycie, np. ja, w całym okresie ciąży używałam ich co każde lub co 2 mycie, ale zawsze w towarzystwie emolientów i często humektantów

Garnier oleo repair czasem mnie kusi, choć mam za duże zapasy

Napisane przez Curly81

Wrzucam fotkę z wczoraj...Nie miały tego co lubią ale pokazuję bo niedługo idę pocieniować i zrobić odrost i wrzucę dla porównania.Fotka trzecia jest z wieczoru po całym dniu miałam inną bluzkę ale to ten sam dzień póżno wieczorem.Z czasem włosy coraz bardziej się skręcają u mnie i tracą przy tym na objętosci.Siadają...

Zdjęcie ostanie zamazałam bo miałam głupią minę:P.

Cudny masz ten skręt i objętość I nie siadają Ci jakoś koszmarnie, ja miewam gorzej

Napisane przez ankacg

Przeeepiękne Oj chciałabym, żeby mi się tak kręciły!

Myszka2020 , kurcze ślub! To w tą sobotę? Jeśli tak to w moje urodziny Życzę pięknej pogody! ... Co z fryzurką w ten piękny dzień planujesz?

A dziękuję dziękuję Fryzurkę próbną już pokazywałam, dziewczyny super mi doradziły, pokażę na zdjęciach ślubnych jeszcze
A planuję włosy na lokówce spięte z boku, jakieś pejsy kobitka mi wypuści i wepnie białą różę

Napisane przez nagomiko

Dziewczyny dziekuje Wam!
Myszka zastosowalam Twoja rade i jestem w niebie! praktycznie zero puchu! <3
uzylam czysto emolientowej odzywki bez dodatkow (na 40 minut Garnier oleo repair , ostatnio ta sama odzywka z moimi ulepszeniami robila puch, polubilam sie ostatnio z tymi lekkimi silikonami)

Tylko nie wpadnij w emolientowy szał, jak ja kiedyś Używałam przez kilka myć samych emolientowych masek i odżywek (m.in. maskę marokańską, balsam turecki, odżywkę alverde) i skręt mi siadł i było za ciężko i lekko strączkowato.

Ale cieszę się, że włosięta wychodzą na prostą

Napisane przez Karen15

Byłam u fryzjera dzisiaj. Pocięłam końcówki o jakieś 3 cm. Chciałam też pocieniować delikatnie, ale stwierdziłam, ze na razie lepiej poczekam aż wyjdę z tego przeproteinowania.

A teraz nałożyłam olej winogronowy na maskę aloesową Naturvital. I kupiłam sobie dzisiaj z Ziaji maskę z masłem kakaowym

Miałam z ziaji maskę wygładzającą do włosów niesfornych, fajna była

Napisane przez Klaudenc

Wczoraj byłam taka zadowolona a dziś się obudziłam i... fruwające piórka. Istna masakra. Zaraz umyłam sls i olej. Cóż, proteiny chyba pokazują zęby po czasie ^^

Faktycznie się z tymi proteinkami nie lubisz

[Imperfecta]

nagomiko przepiękne są teraz

[Wizazanka5000]

Napisane przez TheUnlike

Malopolskie Uwielbiam fakt, ze ilekroc jade na polnoc, wszyscy mnie poprawiaja "na dwor".

Zalaczam fotaszki, niewyjsciowe bez makijazu, ale tyle juz fotaszek widzialyscie, ze przezyjecie ;p I prosze przy okazji o porade: czy nosic grzywke nieco na bok czy upinac calkowicie. Grzywka mi srednio do lokow pasuje, ale znowu bez grzywki mam wysokie czolo i pociagla twarz :/ (nie umiem ich obrocic na komorce )
Najbardziej jestem dumna z tylu bo tam mialam najwieksze siano. Jak wejde na kompa, wrzuce porownanie z pierwszego dnia jak tu do was przyszlam i z dzisiaj ;D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super, pieknoe wygladaja

Napisane przez TheUnlike

Wlasnie ostatnio to uslyszalam, a potem jeszcze trafilam na watek na metamorfozach, gdzie wszystkie pisaly, ze nie ma nic straszniejszego niz grzywka do loczkow :O
Musze jeszcze przod doprowadzic do stanu tylu i bede w siodmym niebie *-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mi ostatnio nawet tz jak zapytalam co on na to, zebym sobie zrobia grzywke powiedzial, ze przeciez mi nie bedzie pasowala bo mi sie wlosy kreca to chyba po prostu rzecz gustu, mi na bok taka na gladko nue przeszkadza do kreconych, ale prosta na czolo mi sie nie podoba

Napisane przez TheUnlike

Pokaz!

Klaudenc: Nawet nie wiesz jak strasznie miło mi takie coś słyszeć, bo zawsze uważałam moje włosy za okaz dramatu i zniszczeń

Załączam porównanie: po lewej kwiecień/maj, po prawej dzisiaj

Super, gratuluje!

Napisane przez ShrinkingViolet

Wrzucam moją już nieco zmęczoną sylwestrową mordę, wiem, że bardzo profesjonalny screen ale wysyłałam to najpierw koleżance i nie chciało mi się szukać kabla.

Z decyzją się wstrzymuje do zapuszczenia włosów do stanika, jak mi do wtedy nie minie to pomyślę na poważnie. Myślałam o zupełnie innym kolorze, coś a'la Florence Welch (choć wiem, że idealnie takiego nie uzyskam) bo ten tu jest brzydki, ale nie było innego.

Fajnie, pasuje Ci

Napisane przez Seviwren

Mój ulubiony obrazek



To wypadanie to chyba najgorsze co mi się przytrafiło. Z ok 15 cm w obwodzie zeszłam do uwaga - 12. Jakoś mi to nie przeszkadza specjalnie bo zawsze uważałam że są za gęste. Ale te plączące się wszędzie blond kłaki doprowadzały mnie do furii A to co się działo ze sklalpem to nie do opisania jest...



Jak dla mnie - bomba



No więc miałam zamiar ściąć włosy. I ścięłam. Ale wcześniej przeżyły rozjaśniania, WIELKIEEE wypadanie, maskarę skalpu i LECIUTKIE spalenie słoneczkiem ( taa bardzo leciutkie ).
Siostra złapała fryzjerkę w ostatniej chwili za nożyczki kiedy kłaki miały być ścięte na chłopaka, więc są do ramion
Odbyła się misja ratowania tego co mam na głowie.
W efekcie mam ombre i włosy za ramiona.
Z loków zostały wspomnienia, a skalp jest na etapie leczenia strupów.
Eh

O matko, takie piekne wlosy

Napisane przez Seviwren

Mój ulubiony obrazek



To wypadanie to chyba najgorsze co mi się przytrafiło. Z ok 15 cm w obwodzie zeszłam do uwaga - 12. Jakoś mi to nie przeszkadza specjalnie bo zawsze uważałam że są za gęste. Ale te plączące się wszędzie blond kłaki doprowadzały mnie do furii A to co się działo ze sklalpem to nie do opisania jest...



Jak dla mnie - bomba



No więc miałam zamiar ściąć włosy. I ścięłam. Ale wcześniej przeżyły rozjaśniania, WIELKIEEE wypadanie, maskarę skalpu i LECIUTKIE spalenie słoneczkiem ( taa bardzo leciutkie ).
Siostra złapała fryzjerkę w ostatniej chwili za nożyczki kiedy kłaki miały być ścięte na chłopaka, więc są do ramion
Odbyła się misja ratowania tego co mam na głowie.
W efekcie mam ombre i włosy za ramiona.
Z loków zostały wspomnienia, a skalp jest na etapie leczenia strupów.
Eh

[Karen15]

Napisane przez Klaudenc

Wczoraj byłam taka zadowolona a dziś się obudziłam i... fruwające piórka. Istna masakra. Zaraz umyłam sls i olej. Cóż, proteiny chyba pokazują zęby po czasie ^^

Macie jakiś pomysł co zrobić z proteinowymi odżywami skoro nie mogę ich używać? Nie mam komu ich oddać, a szkoda wyrzucać bo od paru miesięcy siedzę między suszem, a przeproteinowaniem i nie będę ich używać.

do golenia nóg. gdzies tez czytałam, że można używac odżywki jako płynu do płukania tkanin

[Klaudenc]

myszka2020 - o tak, sezamowy po 2 olejowaniach na całą noc z przeproteinowania potrafi wprowadzić włosy w przyzwoity stan - są wtedy suche bardzo jak po hennie, ale lepiej. przynajmniej już na 100 wiem o co chodzi i czego już mi potrzeba. myślsiz, że taki plan pielęgnacji będzie dobry? :
przed myciem olej i/lub krem emolientowo-humektantowy
mycie delikatnym szamponem
teraz maska humektantowa na minimum pół godziny lub emolientowa
na końcu odżywka emolientowa na 5 minutek np. gliss kur żółty albo ziaja rycynowa aby zabezpieczyć włosy lub jako b/s

czuję że długo będę z tego wychodzić - miałam zamiar na nowy rok szkolny wyglądać jak człowiek a będę straszyć : O

[ankacg]

Myszka2020 , przepięknie dziękuję za wyczerpującą odpowiedź! Miłego popołudnia

[Curly81]

Napisane przez myszka2020

Cudny masz ten skręt i objętość I nie siadają Ci jakoś koszmarnie, ja miewam gorzej

dziękuję

na objętość teraz nie narzekam bo odrosły mi już włosy,kotre wypadły podczas ciąży i kamienia,nie są jeszcze długie ale na tyle,żeby juz dodać objętości tak co mnie cieszy.Muszę zrobić jeszcze kolor i pocieniować przed wyjazdem.

Do jakiej maski mogę dodać keratyny?

Napisane przez Imperfecta

Curly, cudowna objętość

dziękuję!

[Joanku]

Dziękuję za te wszystkie miłe słowa!

Myszko o tak proteiny muszą być co mycie, choć już z nimi tak nie szaleje jak kiedyś, i zamiast samej zielonej ultraproteinowej shaumy po myciu nakładam 2.
Mieszam zielona (proteinowa) i fioletowa (oleje).
Efekt najlepszy.

Curly, piękne! Objętość i skręt.
Omatkooo.
Nagomiko dopiero teraz widzę różnicę o co Ci chodziło
Piękne masz te falki!
Unlike jaka zmiana!!! Odkąd tu jesteś z nami, to poprawa niesamowita!

Dziewczyny a co myślicie o używaniu tych samych kosmetyków co mycie?
Bo u mnie zmienia się tylko bs.
Ten sam krem na noc z olejem, ten sam szampon, odżywka ds, glut potem te same stylizatory.
Tyko w takim zestawie włosy są miękkie, pokręcone...
Przy jakiejkolwiek różnorodności są straki, bądź piórka, przyklap i polwyprost...

[201605161428]

Napisane przez Joanku

Dziękuję za te wszystkie miłe słowa!

Myszko o tak proteiny muszą być co mycie, choć już z nimi tak nie szaleje jak kiedyś, i zamiast samej zielonej ultraproteinowej shaumy po myciu nakładam 2.
Mieszam zielona (proteinowa) i fioletowa (oleje).
Efekt najlepszy.

Curly, piękne! Objętość i skręt.
Omatkooo.
Nagomiko dopiero teraz widzę różnicę o co Ci chodziło
Piękne masz te falki!
Unlike jaka zmiana!!! Odkąd tu jesteś z nami, to poprawa niesamowita!

Dziewczyny a co myślicie o używaniu tych samych kosmetyków co mycie?
Bo u mnie zmienia się tylko bs.
Ten sam krem na noc z olejem, ten sam szampon, odżywka ds, glut potem te same stylizatory.
Tyko w takim zestawie włosy są miękkie, pokręcone...
Przy jakiejkolwiek różnorodności są straki, bądź piórka, przyklap i polwyprost...

Dzieki
Ja uzywam te same, kolo miesiaca, dwoch. Zwykle wykanczam rowno szampon, odzywke i maske i wtedy od nowa dobieram jakis zestaw. Olej zwykle wykanczam dluzej. Stylizatory zmieniam czesto, bo wciaz jeszcze szukam idealnego.

Curly: trzeba przyznac, ze objetosc masz zjawiskowa ^^

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Wizazanka5000]

Napisane przez Joanku

Dziękuję za te wszystkie miłe słowa!

Myszko o tak proteiny muszą być co mycie, choć już z nimi tak nie szaleje jak kiedyś, i zamiast samej zielonej ultraproteinowej shaumy po myciu nakładam 2.
Mieszam zielona (proteinowa) i fioletowa (oleje).
Efekt najlepszy.

Curly, piękne! Objętość i skręt.
Omatkooo.
Nagomiko dopiero teraz widzę różnicę o co Ci chodziło
Piękne masz te falki!
Unlike jaka zmiana!!! Odkąd tu jesteś z nami, to poprawa niesamowita!

Dziewczyny a co myślicie o używaniu tych samych kosmetyków co mycie?
Bo u mnie zmienia się tylko bs.
Ten sam krem na noc z olejem, ten sam szampon, odżywka ds, glut potem te same stylizatory.
Tyko w takim zestawie włosy są miękkie, pokręcone...
Przy jakiejkolwiek różnorodności są straki, bądź piórka, przyklap i polwyprost...

Ja myske, ze dopoki taki zestaw Ci sluzy to nie ma co kombinowac. Od dluzszego czasu szukalas zestawu, ktory bedzie najlepszy dla Twoich wlosow, teraz sie udalo taki znalezc wiec ja bym sie tego trzymala, a, jak wlosy zaczna kaprysic to wtedy wprowadzisz jakies zmiany

[syklamen]

Napisane przez Curly81

Wrzucam fotkę z wczoraj...Nie miały tego co lubią ale pokazuję bo niedługo idę pocieniować i zrobić odrost i wrzucę dla porównania.Fotka trzecia jest z wieczoru po całym dniu miałam inną bluzkę ale to ten sam dzień póżno wieczorem.Z czasem włosy coraz bardziej się skręcają u mnie i tracą przy tym na objętosci.Siadają...

Zdjęcie ostanie zamazałam bo miałam głupią minę:P.

Świetna objętość i ten skręt.

Napisane przez nagomiko

Dziewczyny dziekuje Wam!
Myszka zastosowalam Twoja rade i jestem w niebie! praktycznie zero puchu! <3
uzylam czysto emolientowej odzywki bez dodatkow (na 40 minut Garnier oleo repair , ostatnio ta sama odzywka z moimi ulepszeniami robila puch, polubilam sie ostatnio z tymi lekkimi silikonami)

Ale piękne włoski, cudowne fale.
Masz może zdjęcie swoich włosów, jak tylko zaczynałaś świadomie o nie dbać? Ile czasu zajęło Ci dojście do takiego fajnego skrętu?

Napisane przez Karen15

Byłam u fryzjera dzisiaj. Pocięłam końcówki o jakieś 3 cm. Chciałam też pocieniować delikatnie, ale stwierdziłam, ze na razie lepiej poczekam aż wyjdę z tego przeproteinowania.

A teraz nałożyłam olej winogronowy na maskę aloesową Naturvital. I kupiłam sobie dzisiaj z Ziaji maskę z masłem kakaowym

Ja się fryzjerów boję. Moje 'podcięcie końcówek' zawsze kończyło się stratą kilku cm włosów. Końcówki mi podcina Tż albo mama.

Napisane przez myszka2020

Wszystko z czasem, jak już pozna się potrzeby włosów, to rzadziej miewa się włosowe złe dni i kryzysy

Z takich podstawowych zasad, to warto pamiętać, żeby nie używać lepiej co mycie mocno proteinowych masek czy odżywek (np. biovax z keratyną i jedwabiem), bo o przeproteinowanie łatwo. Choć niektóre fale i loczki lubią proteiny co mycie, np. ja, w całym okresie ciąży używałam ich co każde lub co 2 mycie, ale zawsze w towarzystwie emolientów i często humektantów

Garnier oleo repair czasem mnie kusi, choć mam za duże zapasy :brzydal

Pamiętam o tym, żeby nie przesadzać z proteinami i maskę o której wspomniałaś stosuję raz na tydzień albo rzadziej.

Wstawię zdjęcie moich włosów po olejowaniu olejem sezamowym i po zastosowaniu tej odżywki oleo repair. Ja jestem w miarę zadowolona.

Napisane przez Joanku

Dziewczyny a co myślicie o używaniu tych samych kosmetyków co mycie?
Bo u mnie zmienia się tylko bs.
Ten sam krem na noc z olejem, ten sam szampon, odżywka ds, glut potem te same stylizatory.
Tyko w takim zestawie włosy są miękkie, pokręcone...
Przy jakiejkolwiek różnorodności są straki, bądź piórka, przyklap i polwyprost...

Ja na razie zmieniam zestawy, bo dopiero wypróbowuję oleje i kosmetyki. Ale gdy znajdę swój zestaw idealny, to zamierzam być mu wierna.
Jeśli tylko w takiej kombinacji kosmetyków wygląd Twoich włosów Cię zadowala (a widziałam, że loki masz cudne), to ja bym się nie zastanawiała, tylko przy tym została.

Dziewczyny, jak możecie to spójrzcie na zdjęcia i doradźcie, czego według Was jeszcze moje włosy potrzebują? Nie mam nawet jednej czwartej Waszej wiedzy w dziedzinie włosowej i przydałyby mi się jakieś rady.
Ja tu widzę jeszcze puch, ale nie wiem co z nimi zrobić, żeby je lepiej dociążyć.

[Maliniarka]

Napisane przez Joanku

Proteinki powrocily! ;D
Więc i skret lepszy.

super

Napisane przez ankacg

Wyglądają na zdjęciu na bardzo przesuszone, na żywo myślałam, że są dużo ładniejsze, a tu fotka i proszę jakie brzydule

co Ty mówisz, już po 2 tygodniach masz skręt ładniejszy, bardziej zdefiniowany i mniej puchu, będzie coraz lepiej słuchaj Myszki

Napisane przez Klaudenc

wrzucam się, ten kolor średnio widać
po olejowaniu sezamkiem, myciu joanną rzepą, na to maska wax miodowy beauty formulas i glutek. przyjemna maska, nawilża i natłuszcza. śmiesznie wyglądają jak odrastają, a że leżałam sobie to mam teraz szopę ;D

podobają mi się takie refleksy

Napisane przez Curly81

Wrzucam fotkę z wczoraj..

Twoja objętość i skręt mnie rozwalają

Napisane przez ankacg

P
Myszka2020 , kurcze ślub! To w tą sobotę? Jeśli tak to w moje urodziny Życzę pięknej pogody! ... Co z fryzurką w ten piękny dzień planujesz?

wszystkiego najlepszego

Napisane przez nagomiko

Dziewczyny dziekuje Wam!
Myszka zastosowalam Twoja rade i jestem w niebie! praktycznie zero puchu! <3
uzylam czysto emolientowej odzywki bez dodatkow (na 40 minut Garnier oleo repair , ostatnio ta sama odzywka z moimi ulepszeniami robila puch, polubilam sie ostatnio z tymi lekkimi silikonami)

Napisane przez syklamen

Dziewczyny, jak możecie to spójrzcie na zdjęcia i doradźcie, czego według Was jeszcze moje włosy potrzebują? Nie mam nawet jednej czwartej Waszej wiedzy w dziedzinie włosowej i przydałyby mi się jakieś rady.
Ja tu widzę jeszcze puch, ale nie wiem co z nimi zrobić, żeby je lepiej dociążyć.

bardzo ładnie wyglądają, trochę puchu, ale mnie się podoba, są śliczne

[Karen15]

Napisane przez syklamen

Ja się fryzjerów boję. Moje 'podcięcie końcówek' zawsze kończyło się stratą kilku cm włosów. Końcówki mi podcina Tż albo mama.

Ja tez się boję, bo kilka razy fatalnie trafiłam i mam traumę; zawsze odwlekam wizytę w nieskończoność. Ale teraz to juz była koniecnzość, bo końcówki były strasznie zniszczone. W sumie to mam nożyczki fryzjerskie kupione, ale jakoś tak się boję eksperymentować

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

gdzie kupujecie olej sezamowy? Bo w Lidlu go już długo nie ma, a chcę go wypróbować. Podobno w Almie są saszetki z tym olejem, ale nie wiem, czy to prawda

[ShrinkingViolet]

Napisane przez Karen15

Ja tez się boję, bo kilka razy fatalnie trafiłam i mam traumę; zawsze odwlekam wizytę w nieskończoność. Ale teraz to juz była koniecnzość, bo końcówki były strasznie zniszczone. W sumie to mam nożyczki fryzjerskie kupione, ale jakoś tak się boję eksperymentować

Ja w sumie zawsze siadam i mówię, żeby cieli to co jest zniszczone i zawsze jestem zadowolona. Chyba nigdy się nie nacięłam na fryzjera.

Melduje, że pod wpływem lektury Anwen (świetny blog, dziekuję za polecenie) zakupiłam kozieradkę i dziś wieczorem przygotuję miksturę. Włosy już praktycznie nie wypadają ale może je wzmocni.

[Karen15]

Napisane przez ShrinkingViolet

Ja w sumie zawsze siadam i mówię, żeby cieli to co jest zniszczone i zawsze jestem zadowolona. Chyba nigdy się nie nacięłam na fryzjera.

Melduje, że pod wpływem lektury Anwen (świetny blog, dziekuję za polecenie) zakupiłam kozieradkę i dziś wieczorem przygotuję miksturę. Włosy już praktycznie nie wypadają ale może je wzmocni.

pół biedy obcięcie końcówek, ale gorzej z cieniowaniem. Rok temu zachciało mi się warstw i skończyłam z ogromnym ogonem (chyba 15 cm)

[ShrinkingViolet]

Napisane przez Karen15

pół biedy obcięcie końcówek, ale gorzej z cieniowaniem. Rok temu zachciało mi się warstw i skończyłam z ogromnym ogonem (chyba 15 cm)

Ja zawsze cieniuje, strasznie nie podobają mi się włosy na prosto. Szkoda tylko, że potem ciężko zrobić kłosa czy coś.

[201708250935]

Napisane przez syklamen

Ale piękne włoski, cudowne fale.
Masz może zdjęcie swoich włosów, jak tylko zaczynałaś świadomie o nie dbać? Ile czasu zajęło Ci dojście do takiego fajnego skrętu?

mam jakies sprzed rozpoczecia czegokolwiek, mam durne miny na nich i z takiego stanu wychodzilam
te sa z 2011 ogolem to zdjec nie robilam zbytnio...
cos tam jeszcze jest na profilu u mnie w albumie
a skret zaczelam wydobywac dopiero w tym roku od 2 stycznia wczesniej ciagle na prosto

Napisane przez Joanku

Dziękuję za te wszystkie miłe słowa!

Myszko o tak proteiny muszą być co mycie, choć już z nimi tak nie szaleje jak kiedyś, i zamiast samej zielonej ultraproteinowej shaumy po myciu nakładam 2.
Mieszam zielona (proteinowa) i fioletowa (oleje).
Efekt najlepszy.

Curly, piękne! Objętość i skręt.
Omatkooo.
Nagomiko dopiero teraz widzę różnicę o co Ci chodziło
Piękne masz te falki!
Unlike jaka zmiana!!! Odkąd tu jesteś z nami, to poprawa niesamowita!

Dziewczyny a co myślicie o używaniu tych samych kosmetyków co mycie?
Bo u mnie zmienia się tylko bs.
Ten sam krem na noc z olejem, ten sam szampon, odżywka ds, glut potem te same stylizatory.
Tyko w takim zestawie włosy są miękkie, pokręcone...
Przy jakiejkolwiek różnorodności są straki, bądź piórka, przyklap i polwyprost...

dziekuje slicznie <3

[Karen15]

Napisane przez ShrinkingViolet

Ja zawsze cieniuje, strasznie nie podobają mi się włosy na prosto. Szkoda tylko, że potem ciężko zrobić kłosa czy coś.

No niestety Ale widzę, ze obcięte na prosto mi się nie układają, więc na pewno je delikatnie pocieniuję za jakiś czas

[syklamen]

Napisane przez Maliniarka

bardzo ładnie wyglądają, trochę puchu, ale mnie się podoba, są śliczne

Dzięki. Są po wczorajszym olejowaniu i myciu i dzisiaj w miarę już wyglądały. Ale tuż po wyschnięciu jak zawsze puch mam straszny

Napisane przez Karen15

Ja tez się boję, bo kilka razy fatalnie trafiłam i mam traumę; zawsze odwlekam wizytę w nieskończoność. Ale teraz to juz była koniecnzość, bo końcówki były strasznie zniszczone. W sumie to mam nożyczki fryzjerskie kupione, ale jakoś tak się boję eksperymentować

gdzie kupujecie olej sezamowy? Bo w Lidlu go już długo nie ma, a chcę go wypróbować. Podobno w Almie są saszetki z tym olejem, ale nie wiem, czy to prawda

Ja kiedyś sobie próbowałam podciąć końcówki sama i skończyło się to nie za fajnie. Jakoś źle ciachnęłam te włosy w takim krótszym paśmie przy twarzy i dziwnie to wyglądało. Przez chwilę miałam problem, co tu robić.

Ja kupiłam swój sezamowy w Biedronce, jakoś z miesiąc temu był.

Napisane przez nagomiko

mam jakies sprzed rozpoczecia czegokolwiek, mam durne miny na nich i z takiego stanu wychodzilam
te sa z 2011 ogolem to zdjec nie robilam zbytnio...
cos tam jeszcze jest na profilu u mnie w albumie
a skret zaczelam wydobywac dopiero w tym roku od 2 stycznia wczesniej ciagle na prosto

Różnica jest ogromna. Przede wszystkim teraz Twoje włosy wyglądają na dobrze odżywione i od razu widać, że są zdrowe. I falki masz piękne. Zresztą nawet to jak się błyszczą mówi samo za siebie.

[201708250935]

Napisane przez ShrinkingViolet

Ja zawsze cieniuje, strasznie nie podobają mi się włosy na prosto. Szkoda tylko, że potem ciężko zrobić kłosa czy coś.

tez teraz mam pocieniowane i nie wyobrazam juz sobie miec znow na prosto
dobrze ze mam zaufanego fryzjera (mlody chlopak) ktory zawsze wie o co mi chodzi i tnie tylko tyle ile go prosze i jeszcze konsultuje ze mna dlugosc zeby nie sciac przez przypadek za duzo

Napisane przez Imperfecta

nagomiko przepiękne są teraz

dziekuje <3

[ShrinkingViolet]

Napisane przez nagomiko

tez teraz mam pocieniowane i nie wyobrazam juz sobie miec znow na prosto
dobrze ze mam zaufanego fryzjera (mlody chlopak) ktory zawsze wie o co mi chodzi i tnie tylko tyle ile go prosze i jeszcze konsultuje ze mna dlugosc zeby nie sciac przez przypadek za duzo

Ja też. Nie podoba mi się to po prostu, fryzura robi się ciężka i jakoś nie specjalnie to wygląda jak dla mnie.

Ja chyba jestem wyjątkiem bo w sumie włosy mi tak szybko odrastają, że nigdy nie dbam o to ile mi zetną.

[201708250935]

Napisane przez ShrinkingViolet

Ja też. Nie podoba mi się to po prostu, fryzura robi się ciężka i jakoś nie specjalnie to wygląda jak dla mnie.

Ja chyba jestem wyjątkiem bo w sumie włosy mi tak szybko odrastają, że nigdy nie dbam o to ile mi zetną.

ja kiedys podczas scinania koncowek przez moja mame (od 2 lat na swiadomej pielegnacji) z wlosow do zapiecia stanika skonczylam na polowie lopatek. Zryczalam sie pierwsza klasa i moja mama dostala zakaz podcinania mi wlosow ^^

[Karen15]

A przy przeproteinowaniu można stosować płukankę octową?

[zagubiona94]

Napisane przez nagomiko

Dziewczyny dziekuje Wam!
Myszka zastosowalam Twoja rade i jestem w niebie! praktycznie zero puchu! <3
uzylam czysto emolientowej odzywki bez dodatkow (na 40 minut Garnier oleo repair , ostatnio ta sama odzywka z moimi ulepszeniami robila puch, polubilam sie ostatnio z tymi lekkimi silikonami)

Śliczne! Tak strasznie podoba mi się Twój skręt

Napisane przez Karen15

pół biedy obcięcie końcówek, ale gorzej z cieniowaniem. Rok temu zachciało mi się warstw i skończyłam z ogromnym ogonem (chyba 15 cm)

Ooo, skąd ja to znam, w lutym byłam u fryzjera na podcięciu i wystopniowaniu, teoretycznie z długości poszło 3 cm, a w domu ścięłam 8 cm ogona, do tej pory czekam aż odrosną To swoje nieszczęsne ścięcie przeżywam przy każdej możliwej okazji, bo te cm stracone mnie bolą



Aktualnie poważnie myślę nad pójściem i mocniejszym wystopniowaniem włosów, ale z drugiej strony boję się straty długości, bo póki co to nie jest jeszcze ta długość, którą chcę. Chcę je wystopniować, by zobaczyć jak skręt będą łapać, bo wcześniej nie umiałam i nie bawiłam się w wydobywanie fal, więc ciężko mi stwierdzić jak wpłynie na to mocniejsze stopniowanie. No i się waham. Tylko nie mam zamiaru ścinać włosów w V ani U, ma być tak, jak jest, tylko mocniejsze warstwy do tego, najlepiej jakby objętościowo były równe, bo zazwyczaj wychodzi tak, że najkrótsza warstwa jest najgrubsza... No nic, muszę pomyśleć.

W załącznikach wklejam zdjęcia włosów ze stycznia tego roku, czyli tak jak wyglądały przed wizytą u fryzjera (w grudniu i tak skracała je o 4 cm) początku marca (u fryzjera byłam końcem lutego), czyli po ścięciu ogona, takie krótkie były! I z dzisiaj, nie zwracajcie uwagi na ich wygląd, o długość chodzi, bo wyglądają jakby chciały a nie mogły, bo tyle co z łóżka wstałam, w dodatku jakiś kosmetyk im szkodzi, ale jeszcze nie wiem jaki i szlag mnie trafia.

[201708250935]

Napisane przez zagubiona94

Śliczne! Tak strasznie podoba mi się Twój skręt




Ooo, skąd ja to znam, w lutym byłam u fryzjera na podcięciu i wystopniowaniu, teoretycznie z długości poszło 3 cm, a w domu ścięłam 8 cm ogona, do tej pory czekam aż odrosną To swoje nieszczęsne ścięcie przeżywam przy każdej możliwej okazji, bo te cm stracone mnie bolą



Aktualnie poważnie myślę nad pójściem i mocniejszym wystopniowaniem włosów, ale z drugiej strony boję się straty długości, bo póki co to nie jest jeszcze ta długość, którą chcę. Chcę je wystopniować, by zobaczyć jak skręt będą łapać, bo wcześniej nie umiałam i nie bawiłam się w wydobywanie fal, więc ciężko mi stwierdzić jak wpłynie na to mocniejsze stopniowanie. No i się waham. Tylko nie mam zamiaru ścinać włosów w V ani U, ma być tak, jak jest, tylko mocniejsze warstwy do tego, najlepiej jakby objętościowo były równe, bo zazwyczaj wychodzi tak, że najkrótsza warstwa jest najgrubsza... No nic, muszę pomyśleć.

W załącznikach wklejam zdjęcia włosów ze stycznia tego roku, czyli tak jak wyglądały przed wizytą u fryzjera (w grudniu i tak skracała je o 4 cm) początku marca (u fryzjera byłam końcem lutego), czyli po ścięciu ogona, takie krótkie były! I z dzisiaj, nie zwracajcie uwagi na ich wygląd, o długość chodzi, bo wyglądają jakby chciały a nie mogły, bo tyle co z łóżka wstałam, w dodatku jakiś kosmetyk im szkodzi, ale jeszcze nie wiem jaki i szlag mnie trafia.

na pierwszym zdjeciu cudowna dlugosc <3 marzy mi sie taka

[Karen15]

Jestem po pierwszym użyciu maski kakaowej z Ziaji. Włosy są bardzo miękkie, chyba się polubimy

[wicherek1989]

Napisane przez Curly81

Wrzucam fotkę z wczoraj...Nie miały tego co lubią ale pokazuję bo niedługo idę pocieniować i zrobić odrost i wrzucę dla porównania.Fotka trzecia jest z wieczoru po całym dniu miałam inną bluzkę ale to ten sam dzień póżno wieczorem.Z czasem włosy coraz bardziej się skręcają u mnie i tracą przy tym na objętosci.Siadają...

Zdjęcie ostanie zamazałam bo miałam głupią minę:P.

Ślicznie jak zawsze

Napisane przez Joanku

Dziewczyny a co myślicie o używaniu tych samych kosmetyków co mycie?
Bo u mnie zmienia się tylko bs.
Ten sam krem na noc z olejem, ten sam szampon, odżywka ds, glut potem te same stylizatory.
Tyko w takim zestawie włosy są miękkie, pokręcone...
Przy jakiejkolwiek różnorodności są straki, bądź piórka, przyklap i polwyprost...

Ja mam ulubiony zestaw właśnie i non stop ostatnio go używałam bez przerwy i dziś wyglądałam rano ładnie a jak doszłam do pracy to sucha strzecha, czyżby też za dużo protein?

Myszka, 3 wypisane zestawy spróbuję na sobie dzięki właśnie zarzuciłam olej i myślę co dalej z nimi dziś zrobić bo muszę się obkupić dopiero w to co wypisałaś :P

[Curly81]

Napisane przez TheUnlike

Curly: trzeba przyznac, ze objetosc masz zjawiskowa ^^

Napisane przez syklamen

Świetna objętość i ten skręt.

Napisane przez Maliniarka

Twoja objętość i skręt mnie rozwalają

Napisane przez Karen15

Ja tez się boję, bo kilka razy fatalnie trafiłam i mam traumę; zawsze odwlekam wizytę w nieskończoność. Ale teraz to juz była koniecnzość, bo końcówki były strasznie zniszczone. W sumie to mam nożyczki fryzjerskie kupione, ale jakoś tak się boję eksperymentować

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

gdzie kupujecie olej sezamowy? Bo w Lidlu go już długo nie ma, a chcę go wypróbować. Podobno w Almie są saszetki z tym olejem, ale nie wiem, czy to prawda

Napisane przez wicherek1989

Ślicznie jak zawsze

dziękuję!

Nałożyłam olej z czarnuszki na noc,ale smierdzi.Nie wiem co na to powie TŻ.Cuchnę jak benzyna.

[ShrinkingViolet]

Curly, ale fajne! Aż się cofnęłam zobaczyć w na poprzedniej stronie o co tyle rabanu

Ja dziś zrobiłam sobie wcierkę z kozieradki. Muszę pomyśleć nad jakimś pojemnikiem w w tym bez psikacza połowę wylałam przy próbie nałożenia specyfiku na skórę głowy.

Oprócz tego dałam naftę na skórę głowy przed myciem, potem maskę jedwabną z YR, Garnier Karite + turecką Planetę Organice. Całość dopełniłam glutem i teraz czynię plunking. Mam nadzieję, że nie rozkopę całości przez noc.