Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

[BlackSanctum]

Napisane przez fewcia

Black bardzo się cieszę! Będziecie się starać o kredyt?

Nie, dlaczego? Będziemy wynajmować. Już kilka razy mówiłam, że mamy działkę niedaleko miasteczka, w którym aktualnie mieszkam i jeśli będziemy się starać o kredyt, to na budowę domu właśnie na tej działce - raczej nie planuję kupować mieszkanka (ale kto wie...). Na razie chcemy coś fajnego wynająć.

Napisane przez pstryczek84

Black - a co robi twoj maz? w sensie - co spawa? tak z ciekawosci pytam bo moj tez spawacz

Wagony. A Twój?

[pstryczek84]

Moja pereleczka spi juz prawie godzine
dzwonilam do orendża o ten moj internet. ogolnie bylam nastawiona bojowo ale koniec koncow wyszlo ze moge zostac przy tej umowie jaka mam czuje sie usatysfakcjonowana bo przy nowej placilabym niby tylko 5 zlotych wiecej ale za punkt honoru postawilam sobie zeby sie nie dac zbalamucic

nieeeeeeeeeeee, zamkneli do nastepnych wakacji nasz basen ROCZNA przerwa techniczna?! wtf!?!

[hope01]

Dziewczyny ja Wam w k. elaborat zostawiłam, który poniekąd nakreśli sytauację, czemu mnie mniej.
Nie odpuszczam Was, teraz troszkę nadrobię i postaram się codziennie pisać.

[pstryczek84]

Napisane przez BlackSanctum

Wagony. A Twój?

ooo, to ciezki kaliber!
moj kombajny

to mowisz ze niezle zarabia? szybko chyba sie wybil, co? u mojego nie ma takiego typowego awansu, co najyzej moga mu dac w nagrode inna czesc do spawania ale co roku maja podwyzki, nie jakies bajeranckie no ale (100-150), socjal na kazde swieta, paczki dla dzieciakow na gwiazdke, nie narzeka generalnie...
ale jak opowiada ile maja "starzy" to glowa puchnie

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

ania - nie podczytuj z ukrycia tylko wbijaj od razu!!!! co tam u Was?

[s i l v e r]

ania,

[sarah67]

Napisane przez LadyWhisper

ja też tak chcę!!!

super Black!!! Mega się cieszę!!! Wiem, ile satysfakcji i radości daje przeprowadzka od rodziców




zgadzam się z Ezzo Fewciu, teraz wakacje, sporo osób wraca do pracy, dzieci do żłobka, i tak nasz wątek niesamowicie ciśnie, jestem w szoku bo bałam się, że po porodach zostanie nas garstka a tu proszę
Ezzo a Wy nie mieliście swojego domu? Coś mi się kojarzy? Nie szkoda wam zostawiać???

Ewulko, martwiłaś się jakiś czas temu, że Ania idzie do starszaków w żłobku dobrze kojarzę? To martwię się również i ja, bo Pietraszko też idzie do grupy 2-3 latków.....
Rany jak na niego patrzę to mnie serce boli, że go muszę zostawić ;(((( To już za niecały tydzień ;((((


:

Hej Dziewczęta

ja jestem stale od 14 lipca codziennie tutaj i czytam tylko, mam nadzieje, ze nikomu to nie przeszkadza? lubie wiedziec co u Was, a



Lady i Ewulko

moja też chodzi do przedszkola od 4 sierpnia

jako jedyna nie płacze i chętnie zostaje, Pani Ja chwali, bo przecież Ona dopiero osłuchuje się z j. niemeickim

wszystko zależy od tego jakie dziecko jest, inne płaczą, serce pęka jak słyszę, ale już jest lepiej i dzieciatka coraz mniej płaczą, chwilkę tylko i przestają. Czesto jest tak ze jak jedno się rozpłacze, to wtedy cała reszta zaczyna.

Tutaj było tak ze pierwsze 2 tygodnie ja bylam z Nia, najpier po 1,5 godziny po 2 i w sumie u nas juz pierwszego dnia zostala sama z pania godzinkę. I tak z dnia na dzien coraz dłużej.

Trzymam kciuki zeby Wasze dzieci również chetnie i bez płakusiania zostawały. Tak jak pisałam moja chętnie zostawała, ale np. dziś prawie wszystkie dzieci płakałay i Ona tez nie chciała puscic Mamusi, Pani Ją wzięła i Ona sie rozpłakała, Pani kazała mi wyjść, myslalam ze serducho mi pęknie zamknełam drzwi i mysle sobie zaraz wrócę po Nią i co chwila i już nie płakała.

Pisałyście także że dzieci ida do starszaków, ja wiem, ze to wszystko zalezy od dziecia, ale ja no bym wolała, bo ja wychodzimy i Nati widzi starsze dzeci to ciągnie bardzo do nich. U Niej w grupie sa dzieci zblizone wiekowo, ale takie bardzo spokojne, a moja to szogunek mały i cały czas ciągnie Ją do starszych.

Będzie dobrze, trzymam kciuki, i wiem jak się stresujecie, ja miałam to samo.

Są kamerki w Waszych złobkach? bo wtedy jest fajniej można zajrzec i zobaczyc co dziecię robi i czy nie płakusia.

[pstryczek84]

sarah - fajnie ze sie odezwalas? brawa dla dzielnej coruni! a co u Ciebie, u Was? U siostry?

[elllmi]

hej

mówiłam Wam już, że ma urlooooooop to nic, ze pogoda do d.upy, ważne, że rano wstawać nie musiałam jak położyłam sie wczoraj o 20 z Filipem na usypianie, to przebudziłam się o 2:34, rozebrałam się i spałam do 8 12 godzin, cuuuuuudo

Napisane przez nafiyqa

ellmi, jeszcze 4 min
Spedzasz urlop z TZ czy z nami?

trochę z Wami, trochę z TŻ, bo nie wiem kiedy i na jak długo przyjedzie

Napisane przez s i l v e r

https://www.youtube.com/watch?v=Zjii...ature=youtu.be

jaka ona jest śmieszka; praktycznie na każdym zdjęciu i Filmiku się śmieje

Napisane przez hje

Dołączam Polę skaczącą https://www.youtube.com/watch?v=gPZq...ature=youtu.be

świetnie jej wychodzi do skakanie Filip uwielbia trampolinę, ale nie potrafi tak podskakiwać, tylko goni w kółko i odbija się od siatki

własnie chcę dzisiaj zamówić trampolinę i takie pytanie mam: ma któraś z Was taką, co u góry ta siatka jest przyczepiona jeszcze do obręczy? o taką http://allegro.pl/trampolina-z-ringi...512820585.html ;

Napisane przez LadyWhisper

( pierwsze fotki lustrzanką i pierwsze próby fotoszopa )

piękny Pietraszko; tak się wkręcisz, że będziesz biegać z aparatem wszędzie

Napisane przez sylwietta1988

od soboty mieszkam u M. tesciowie ok, mąz do rany przyłóż i oby mu tak zostało bo jaja obetne, Mały nie odstepuje go na krok a ja ucze sie na nowo zycia z nim.

jestem w szoku mam nadzieję, że to będzie dobra decyzja i wszystko się ułoży

Napisane przez insolito

Przepraszam, że się nie odzywam, ale w tej ciąży cierpię na nieustanną potrzebę snu Spać chodzę po 21 Niestety mój syn nie podziela moich zainteresowań i od 1.5 tyg. tugezuje od 1 do 5 każdej nocy . Oprócz tego ciągle mnie mdli więc jak tylko mogę to się kładę leniuchować, czytam Was wtedy na tel

ja miałam to samo w ciąży, mogłam spać wszędzie i o każdej porze; szwagierka mi przez to synka wróżyła

uważaj na siebie i buziaki dla Pitera

[pstryczek84]

Napisane przez elllmi

własnie chcę dzisiaj zamówić trampolinę i takie pytanie mam: ma któraś z Was taką, co u góry ta siatka jest przyczepiona jeszcze do obręczy? o taką http://allegro.pl/trampolina-z-ringi...512820585.html ;

:

my mamy "normalna"

[ewulkaaa]

Lady - na odwrót, Ania idzie do MŁODSZEJ grupy. Teoretycznie powinny być dzieci od 9 do 18 miesiąca. Już wiem, że za 15 dzieci w wieku Ani będzie jeszcze 4, a reszta to maluszki.

Co do adaptacji - u nas nie można z dzieckiem być na sali w sumie - ja sama sobie tego nie wyobrażam, 15 dzieci i nagle 15 rodziców? i co te opiekunki mają tam robić?

Ja planuję w poniedziałek zaprowadzić Anię po śniadaniu (na bank na powitanie nic nie zje, więc dam jej śniadanie w domu) i odebrać właśnie nie wiem - albo przed obiadem (u nas 11 15) albo po obiedzie. W drugi dzień zaprowadzę już na śniadanie, i też na obiedzie już zostanie. I zależności od tego jak będzie reagować albo już zacznę zostawiać na drzemkę i odbierać bezpośrednio po, albo dopiero w drugim tygodniu to wprowadzę.

Taki mam plan, ale też zobaczymy jak Ania będzie reagować.
Tłumaczę jej, nie wiem na ile to rozumie i przyjmuje do wiadomości, ale już bawimy się w żłobek, sprawdzamy obecność itd.

Też się boję, ale wiem, że muszę zaufać opiekunkom, bo jak ja będę się bać to tym bardziej ona.

Wiem, że muszę jje mówć kiedy ją odbiorę i dotrzymać słowa, wiem że musze ją wpierać i żegnać z uśmiechem.

No i to naarazie tyle mojego planu, zobaczymy. Ale staram się nie dołować i pozytywnie nastrajać - Ania w w domu jest małym szogunem, ale w obecności innych dzieci staje się n"niewidzialana" martwei mnie to, nie walczy o swoje, nie walczy o zabawki, jak jakieś dziecko jest głośno ucieka do mnie itd. Nie chcę, zeby była wycofana i tłumaczę sobie, że tam zdobędzie "obycie" z dziećmi, jednak w domu tego kontaktu nie ma.

Z innej strony - myślę o sobie troszeczkę, że ja sama przez te 2 lata bardzo się zmieniłąm, jak spotykam się ze znajmomymi to jakaś taka nieśmiała, wycofana jestem a kiedyś byłam wulkanem energii, zawsze broniłam swojego zdania itd.
Więc muszę wyjśc do ludzi po prostu, rozpocząć pracę żebym czuła, że na coś "zasługuję" itd.

Uważam, że to poniesie za sobą obupólne korzyści, choć bardzo się boję raz o anię, dwa o to że nikt mnie nie chce do pracy

[elllmi]

Napisane przez ezzo

Opowiem dowcip z naszego wyjazdu.
Sadzam syna na nocniku, ten ledwie co usiadl- puścił głośnego bąka, patrzy na nas ze zdziwnieniem i rzecze"co to było?" Alesmy sie usmiali

Napisane przez pstryczek84

a ja dzis ostatni dzien wolnego - jutro poprawki i rada i ukladanie planu, do konca tyg tez ukladanie planu chyba ze cudem skonczymy go wczesniej :/ ehh, baj baj wakacje

mało Ci jeszcze

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, muszę się Wam do czegoś przyznać - niedługo się wyprowadzamy.

super wiadomość

Napisane przez nafiyqa

Mnie nie ma za wiele, bo ostatnio kazda wolna chwile poswiecam na szukanie po necie kompa i telefonu.
Komputer juz zamowiony, teraz telefon mi zostal. Latwo nie jest, bo taaaaki wybor.

no zaczynasz się rozkręcać, takie tempo podejmowania decyzji, no no

Napisane przez hope01

Dziewczyny ja Wam w k. elaborat zostawiłam, który poniekąd nakreśli sytauację, czemu mnie mniej.
Nie odpuszczam Was, teraz troszkę nadrobię i postaram się codziennie pisać.

[hope01]

no to trochę nadrobiłam.

Dzieciaczki cudowne

Black fajnie ze Wam się wiedzie dobrze

Lady kciukaski za pietraszka, jak tam kanapa? Ja mam okazję rozwazyc czy od stycznia dać Dawida na 2-3 godziny do przedszkola prywatnego.,,

Sarah, przecież fajnie, że jesteś

Sylwietta ja gorąco Ci kibicuje cokolwiek postanowisz

Jak tam ciężaróweczki? ja co raz częsciej o drugim myślę, ale to nie ten czas jeszcze..

mam do Was prośbę.. możecie (której się chce) szacunkowe koszty Waszych wesel mi podać (sale, ork, kam itp ) elllmi gdzie miałaś wesele?

[pstryczek84]

Napisane przez elllmi

mało Ci jeszcze

a mało

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez hope01

mam do Was prośbę.. możecie (której się chce) szacunkowe koszty Waszych wesel mi podać (sale, ork, kam itp ) elllmi gdzie miałaś wesele?

o czyms nie wiemy?

[hope01]

odnosnie trampolin, to skąd dziewczyny macie? jakie koszta? ja ostatnio słyszałam że w tesco były z 500na 250?

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez pstryczek84

a mało

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ---------

o czyms nie wiemy?

pasuje się w końcu wydać, co?

[pstryczek84]

Napisane przez hope01

Jak tam ciężaróweczki? ja co raz częsciej o drugim myślę, ale to nie ten czas jeszcze..

tzn?
a nie lepiej isc za ciosem, odchwac dwojke (trojke , czworke ) i potem miec "swiety spokoj"
bo wiesz jak to jest potem, im czlowiek starszy tym wiecznie "cos" :/

[Lenova]

hejka

Witam się po kolejnej nieprzespanej nocy. NIe wiem dokłądnie co się dzieje z Blanka-chyba zęby idą ale nie wiem czy tylko to. Takie histeryje kilkugodzinne urządza w nocy że masakra, czasem wygląda jakby jakaś opętana była. Strasznie mi jej szkoda, nie wiem jak jej pomóc.
Kopie też nogami i wije się jak wąż, możliwe że w tym wieku jeszcze kolki ma ?

Black- bardzo miło się czyta, że młodym ludziom się udaje godnie żyć , bardzo się cieszę

Sarah- witaj . Brawa dla dzielnej Natki

Hope- u nas wesele wyniosło ok 25 tys. 1000 zl ksiądz, 1500 dj z wodzirejem, 2 tys kamerzysta z foto(po znajmości) reszta na sale. Wiem , że płaciliśmy 135 zł za os. No ale to było 3 lata temu w lubelskim.

[hope01]

Napisane przez pstryczek84

[/B]

tzn?
a nie lepiej isc za ciosem, odchwac dwojke (trojke , czworke ) i potem miec "swiety spokoj"
bo wiesz jak to jest potem, im czlowiek starszy tym wiecznie "cos" :/

wiem, dlatego też nie chce Bóg wie ile zwlekać. Ale teraz mam nerwowy czas, Dawid jest OKROPNY chyba lęki nocne doszły bo piszczy w nocy i woła mnie albo TZta. Na pewno nie chce takie różnicy jak między mną a siostrą bo to duża

[pstryczek84]

Napisane przez hope01

[/COLOR]

pasuje się w końcu wydać, co?

czyli co, szykuje sie kolejne watkowa impreza?

kiedy?
masz juz wybrana suknie?

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez hope01

wiem, dlatego też nie chce Bóg wie ile zwlekać. Ale teraz mam nerwowy czas, Dawid jest OKROPNY chyba lęki nocne doszły bo piszczy w nocy i woła mnie albo TZta. Na pewno nie chce takie różnicy jak między mną a siostrą bo to duża

a ile wynosi ta roznica?

no i w ogole
GRATULEJSZYN!!!!!!!!

[ania13.03]

Napisane przez pstryczek84

ania - nie podczytuj z ukrycia tylko wbijaj od razu!!!! co tam u Was?

Napisane przez s i l v e r

ania,

Zawsze sie dziwie, ze mnie jeszcze pamietacie

Staram sie codziennie podczytywac co tam u Was ale zawsze jak zabieram sie do odpisania to cos staje na przeszkodzie

Przede wszystkim chcialam z calego serca pogratulowac Insolito kolejnego szczescia!!!
A Jakiej dwoch kobietek

U nas wszystko ok, Lili sie strasznie rozgadala, liczy do 10 (po angielsku ) teraz uczy sie kolorow W porownaniu do Gabi jest niesamowita przytulanka.

Kupilam im niedawno zjezdzalnie, taka mala, do salonu i od ponad tygodnia jest ogromny szal. Najlepszy zakup ever

To chyba tyle z nowosci

Silver jeszcze mala prywata do Ciebie - alez Ty sobie teraz wygladasz Podziwiam Cie, jestes moja motywacja

Sylwia, wow, nie ukrywam, ze jestem w w szoku ale strasznie mocno trzymam kciuki, zeby tym razem sie udalo i z calego serca zycze Wam jak najlepiej

Black brawa za decyzje i kciuki, zeby wszystko poszlo po Waszej mysli

Wszystkie zdjecia dzieciaczkow piekne Lady brawa za pierwsze (udane) proby fotografowania lustrzanka

[pstryczek84]

Napisane przez ania13.03

Zawsze sie dziwie, ze mnie jeszcze pamietacie

To zes teraz palnela jak lysy grzywka o kant stolu

hej hej!

[hope01]

Pstryniu, na razie wczoraj padło a moze byśmy się w końcu hajtnęli i zbieram informacje pogladowe
niestety ale data nas 3ma, dlatego że TZ uzależnia ją od brata aż wyjdzie ... ja tylko liczę że nie będzie to później niz 2 lata, a poza tym jest coś takiego jak przepustka

suknia, no tu mówcie na mnie co chcecie, ale ja od zawsze myślałam i dalej myślę, że nie będę sukniz salonu brać, bo często widzę na olx czy fb jak dziewczyny wystawiają piękne za niewielkie pieniadze, byle w szafie nie siedziały..

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez pstryczek84

To zes teraz palnela jak lysy grzywka o kant stolu

hej hej!

[ILLUSION]

Hej My w piątek na weselu byliśmy, teściowa z Igorem została, teść też przyjechał i do 19 był. Tak się wyganiał młody na podwórku że w sobotę spał w dzień 4 godziny dobrze bo też się połozyliśmy i odespaliśmy trochę tańce

Sylwia - bardzo bardzo kibicuję Ci żeby wszystko się ułożyło

silver - ale Daria śmieszka, cudna, razem z nią się usmiechałam jak glądałam

hope - ja nie pomoge chyba bo ślub brałam 5 lat temu, a zresztą koszty chyba zależą tez od wielkości miejscowości przynajmniej jeśli chodzi o salę.

Black - super że sie układa tak fajnie i zamieszkacie osobno

insolito - ja przy Igorku tak miałam że ciągle spałam. Minęło dopiero po 6 miesiącu. A na początku to wracałam z pracy o 16, jadłam obiad, zasypiałam na kanapie, wstawałam około 20 i o 21 szłam juz spac do łóżka a rano o 6 wstawałam do pracy niewyspana I tak codziennie....no ale później minęło na szczęście. Tylko że ja nie miałam żadnych mdłości...
Jeszcze co do niemówienia Piotrusia to on wcale nic (oprócz tego co po swojemu) czy jakies 2-3 słowa mówi? Igor tez malutko, wypisywałam niedawno. Doszło do tego koko na kurczaka i kaka na kaszkę. On jak nowe słowa zaczyna mówić to tak szeptem przez pewien czas jakby sie wstydził. No i nadal nie mówi mam i tata. Jak pytam gdzie jest tata to pokazuje w kierunku męża palcem i uśmiech od ucha do ucha a jak pytam gdzie mama to podchodzi usmiechnięty z wystawionym palcem i wbija mi go w nogę

sarah -

I trzymam kciuki za wszystkie żłobkowe dzieciaczki!

[hope01]

illusion dlatego zaznaczyłam poglądowe

dziewczyny Sylwietta napisała na fb kilkanaście minut temu:
Help me!
Wynajmę mysią dziurę. Cena nie gra roli.

martwię się

[ania13.03]

Napisane przez pstryczek84

To zes teraz palnela jak lysy grzywka o kant stolu

hej hej!

hope a co niby mialybysmy myslec ja tez bym nowej sukni raczej nie kupowala, tym bardziej, ze znajac mnie na pewno nie nadawalaby sie pozniej do odsprzedania.

Brawa za decyzje Juz sie nie moge zdjec ze slubu doczekac

[sarah67]

Napisane przez pstryczek84

sarah - fajnie ze sie odezwalas? brawa dla dzielnej coruni! a co u Ciebie, u Was? U siostry?

u mnie jak u mnie, dalej w De, dalej czekam na kurs

ale w koncu zaczelam zyc po malu, dzieki przedszkolu, bo jade Natusie zaprowadzic odebrac, wiec zaczelam gadac, no i to co z ksiazek rozni sie od tego jak rozmawaiaja w realu, na zakupy jade, i poznalam dziewczyne polkę, która jest tutaj 2 miesiące więc mam koleżankę
Nataszka moja kochana, zywa dziewczyna, szogunek malutki, ale jednoczesnie przytulasna strasznie, z mowa kiepska, ale to normalne u dzieci, ktore maja do opanowania dwa jezyki

marteie sie o Jej przyszlosc, mimo, ze malutka jest, musi znać język polski z gramatyka, z literaturą, naszą historię, itd... Ona musi byc polką

Siostra ok, skonczyła szkołę podstawową z czerwonym paskiem, jestem z Niej dumna,

Napisane przez ewulkaaa

Lady - na odwrót, Ania idzie do MŁODSZEJ grupy. Teoretycznie powinny być dzieci od 9 do 18 miesiąca. Już wiem, że za 15 dzieci w wieku Ani będzie jeszcze 4, a reszta to maluszki.

Co do adaptacji - u nas nie można z dzieckiem być na sali w sumie - ja sama sobie tego nie wyobrażam, 15 dzieci i nagle 15 rodziców? i co te opiekunki mają tam robić?

Ja planuję w poniedziałek zaprowadzić Anię po śniadaniu (na bank na powitanie nic nie zje, więc dam jej śniadanie w domu) i odebrać właśnie nie wiem - albo przed obiadem (u nas 11 15) albo po obiedzie. W drugi dzień zaprowadzę już na śniadanie, i też na obiedzie już zostanie. I zależności od tego jak będzie reagować albo już zacznę zostawiać na drzemkę i odbierać bezpośrednio po, albo dopiero w drugim tygodniu to wprowadzę.

Taki mam plan, ale też zobaczymy jak Ania będzie reagować.
Tłumaczę jej, nie wiem na ile to rozumie i przyjmuje do wiadomości, ale już bawimy się w żłobek, sprawdzamy obecność itd.

Też się boję, ale wiem, że muszę zaufać opiekunkom, bo jak ja będę się bać to tym bardziej ona.

Wiem, że muszę jje mówć kiedy ją odbiorę i dotrzymać słowa, wiem że musze ją wpierać i żegnać z uśmiechem.

No i to naarazie tyle mojego planu, zobaczymy. Ale staram się nie dołować i pozytywnie nastrajać - Ania w w domu jest małym szogunem, ale w obecności innych dzieci staje się n"niewidzialana" martwei mnie to, nie walczy o swoje, nie walczy o zabawki, jak jakieś dziecko jest głośno ucieka do mnie itd. Nie chcę, zeby była wycofana i tłumaczę sobie, że tam zdobędzie "obycie" z dziećmi, jednak w domu tego kontaktu nie ma.

Z innej strony - myślę o sobie troszeczkę, że ja sama przez te 2 lata bardzo się zmieniłąm, jak spotykam się ze znajmomymi to jakaś taka nieśmiała, wycofana jestem a kiedyś byłam wulkanem energii, zawsze broniłam swojego zdania itd.
Więc muszę wyjśc do ludzi po prostu, rozpocząć pracę żebym czuła, że na coś "zasługuję" itd.

Uważam, że to poniesie za sobą obupólne korzyści, choć bardzo się boję raz o anię, dwa o to że nikt mnie nie chce do pracy

na pewno ja jestem zadowlona, ze Nati chodzi, bawi się z innymi dziećmi, a to co pogrubiłam to mam tak samo, ale zobaczysz to minie jak wyjdziesz do ludzi

[ILLUSION]

Napisane przez hope01

dziewczyny Sylwietta napisała na fb kilkanaście minut temu:
Help me!
Wynajmę mysią dziurę. Cena nie gra roli.

martwię się

o kurcze

[elllmi]

Napisane przez hope01

mam do Was prośbę.. możecie (której się chce) szacunkowe koszty Waszych wesel mi podać (sale, ork, kam itp ) elllmi gdzie miałaś wesele?

oooo, coś się szykuje
ja miałam w "Kwiecie Lotosu" w Wielogłowach http://www.kwiat-lotosu.pl/ ; podam Ci wszystko, bo mam spisane, tylko muszę poszukać tego zeszytu

Napisane przez pstryczek84

a mało

mi też by w sumie było

Napisane przez hope01

odnosnie trampolin, to skąd dziewczyny macie? jakie koszta? ja ostatnio słyszałam że w tesco były z 500na 250? -

właśnie jestem na kupnie, dziś muszę zamówić i próbuję się coś dowiedzieć

Napisane przez pstryczek84

a nie lepiej isc za ciosem, odchwac dwojke (trojke , czworke ) i potem miec "swiety spokoj"
bo wiesz jak to jest potem, im czlowiek starszy tym wiecznie "cos" :/

własnie zgodnie z tym rozumowaniem, mieliśmy się teraz starać ale chyba jednak zaczekamy do przyszłego roku i wtedy

Napisane przez ania13.03

U nas wszystko ok, Lili sie strasznie rozgadala, liczy do 10 (po angielsku ) teraz uczy sie kolorow W porownaniu do Gabi jest niesamowita przytulanka.

brawa dla Lili

Napisane przez hope01

suknia, no tu mówcie na mnie co chcecie, ale ja od zawsze myślałam i dalej myślę, że nie będę sukniz salonu brać, bo często widzę na olx czy fb jak dziewczyny wystawiają piękne za niewielkie pieniadze, byle w szafie nie siedziały..

ja swoją własnie na olx sprzedałam za połowę ceny, a była w stanie idealnym

Napisane przez ILLUSION

Hej My w piątek na weselu byliśmy, teściowa z Igorem została, teść też przyjechał i do 19 był. Tak się wyganiał młody na podwórku że w sobotę spał w dzień 4 godziny dobrze bo też się połozyliśmy i odespaliśmy trochę tańce

insolito - ja przy Igorku tak miałam że ciągle spałam. Minęło dopiero po 6 miesiącu. A na początku to wracałam z pracy o 16, jadłam obiad, zasypiałam na kanapie, wstawałam około 20 i o 21 szłam juz spac do łóżka a rano o 6 wstawałam do pracy niewyspana I tak codziennie....no ale później minęło na szczęście. Tylko że ja nie miałam żadnych mdłości...

co do pogrubionego, to identycznie miałam
a co do wesela, to to zdjęcie na FB własnie tam robione? cuuudnie wyglądałaś

[sarah67]

tak jak kiedys wspominałam, jestem caly czas odkad mam net,

czasami chce o cos zapytac, bo nie mam kogo ale głupio tak jakoś, wiec czytam, czasami zdarza sie, ze akurat "same" odpowiadacie na nurtujące mnie pytania

a korzystajac z okazji , jesli ktora mialaby ochote zerknac, co jest lepsze dla szoguna mojego, może kóraś z Was i mogłaby się wypowiedzieć, ten konik fajny w sumie ma 35cm do siedziska, ale boje sie, ze mimo wszystko gibnie sie na nim do tyłu,
http://allegro.pl/bujany-konik-na-bi...543278016.html

i dlatego zastanawiam się czy nie lepiej takie cuśśś, tutaj moze szalec, bo te zwierzaczki leżą, wiec krzywdy sobie nie zrobi

http://allegro.pl/pluszak-maskotka-n...547369248.html

[s i l v e r]

Napisane przez hope01

illusion dlatego zaznaczyłam poglądowe

dziewczyny Sylwietta napisała na fb kilkanaście minut temu:
Help me!
Wynajmę mysią dziurę. Cena nie gra roli.

martwię się

Też to zauważyłam i miałam Wam właśnie pisać. Też się strasznie martwię biedna...

[Ifwka]

Napisane przez hope01

illusion dlatego zaznaczyłam poglądowe

dziewczyny Sylwietta napisała na fb kilkanaście minut temu:
Help me!
Wynajmę mysią dziurę. Cena nie gra roli.

martwię się

No też właśnie widziałam, o co chodzi??

Co do sukni, sama miałam używkę, wcale tego przeciez nie widac po sukni. Teraz i tak wisi w garderobie i sie kurzy.