Firmę Ziaja uwielbiamy, wszystkie kosmetyki znamy :)

[201612060923]

Napisane przez Kolorowa89

Z domu wyszłam przed 9 bo najpierw w kościele byłam. Zawsze chodzę po 9 w dni wolne, szkoda mi czasu na leżenie. Po powrocie się lenię.

Chciałam moje zdjęcia załączyć, ale się nie da więc wstawiam linki
Sweter http://www.house.pl/pl/pl/ona/kolekc...01-02x/sweater
Kurtka http://www.house.pl/pl/pl/ona/kolekc...x/hooded-parka

Wszystko taniej, bo miałam kupon

Jaki fajny sweter.
Kocham takie ciepłe, obszerne ciuchy, w tej chwili mam na sobie taki właśnie polar.

[thewerka27]

Napisane przez Kolorowa89

Z domu wyszłam przed 9 bo najpierw w kościele byłam. Zawsze chodzę po 9 w dni wolne, szkoda mi czasu na leżenie. Po powrocie się lenię.

Chciałam moje zdjęcia załączyć, ale się nie da więc wstawiam linki
Sweter http://www.house.pl/pl/pl/ona/kolekc...01-02x/sweater
Kurtka http://www.house.pl/pl/pl/ona/kolekc...x/hooded-parka

Wszystko taniej, bo miałam kupon

Super zakupy, szczególnie podoba mi się sweterek Mam taki w podobie, tylko, że grubszy, też z takimi warkoczami.

Aga, w jakim sklepie widziałaś ten peeling Perfecty? Ja przetrząsnęłam wszystkie drogerie w moim mieście i nie ma nigdzie dziada. Muszę kupować ten w saszetkach Ale w zapowiedziach kosmetycznych widziałam właśnie serię oczyszczającą z Perfecty i ma być ten peeling tubce, więc liczę, że jego zniknięcie jest tylko chwilowe. W Rossmannie będzie pewnie Perfecta w CNDW, bo zmieniają szatę graficzną.

[Kolorowa89]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;48404763]Jaki fajny sweter.
Kocham takie ciepłe, obszerne ciuchy, w tej chwili mam na sobie taki właśnie polar.[/QUOTE]

Napisane przez thewerka27

Super zakupy, szczególnie podoba mi się sweterek Mam taki w podobie, tylko, że grubszy, też z takimi warkoczami.

Aga, w jakim sklepie widziałaś ten peeling Perfecty? Ja przetrząsnęłam wszystkie drogerie w moim mieście i nie ma nigdzie dziada. Muszę kupować ten w saszetkach Ale w zapowiedziach kosmetycznych widziałam właśnie serię oczyszczającą z Perfecty i ma być ten peeling tubce, więc liczę, że jego zniknięcie jest tylko chwilowe. W Rossmannie będzie pewnie Perfecta w CNDW, bo zmieniają szatę graficzną.

Dziekuję, też mam dużo swetrów to jest juz mój 7 . Nie miałam zamiaru kupować kurtki, ale mi się spodobała i ją wzięłam .

[Jeannee]

Napisane przez Kolorowa89

Z Ziaji nic ostatnio nie kupiłam, bo mam spore zapasy w szafce, w dodatku moja cera ostatnio stała się nadwrażliwa, po kąpieli czy maseczkach moja twarz robi się cała czerwona i przez parę dni zaczerwienie nie schodzi . Za to przed chwilą kupiłam sweterek i kurtkę .

To pewnie przez tą pogodę Twoja twarz tak szaleje
Zaraz zobaczę co kupiłaś

Ja na Ziajowe zakupy wybiorę się standardowo po wypłacie czyli około 15. W tym miesiącu wydam dużo kasy bo pokończyły nam się środki czystości i właśnie mopy, worki na śmieci itp.

Napisane przez Kelpie

Oj chyba nie doroslam do tego żeby dać tyle za krem :p

Wiesz co, rozumiem Cię doskonale

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;48404711]Jak szaleć to szaleć.

No właśnie. Siostra załatwia nam takie rzeczy właśnie w Pepco.

No ba, kolejny kosmetyk z Ziai zawsze spoko. Wczoraj zauważyłam, że jak kremy do twarzy to aktualnie używam tylko tych z Ziai. Ale coś czuję, że zacznie się używanie tego ochronnego Babydream, bo w piątek znowu mi przemarzły policzki.

Dzisiaj mam taki twarzowy luz-tylko tonik. Niech sobie buźka oddycha póki może.



Ostatnio będąc z rodzicami w supermarkecie szukałam jakiś fajnych koszyczków i pierdółek do pokoju, ale jedyne co fajnego znalazłam to takie ładne, duże kubki(wyznania herbatomaniaczki). Może i bym coś przywłaszczyła sobie, ale miałam szlaban na wrzucanie czegoś od siebie do wózka w supermarkecie.
Jednak następnym razem już będę musiała coś wrzucić, bo mi się kończą płatki kosmetyczne(a ja jestem już tak przyzwyczajona do tych nieco droższych z Cleanic, że nie umiem się przerzucić na inne. Gdybym miała je kupować z własnej kasy to bym zbankrutowała.), wkładki, patyczki i tym podobne pierdoły. W moim supermarkecie pół litra kremowego żelu pod prysznic z serii CarePro Luksji kosztuje 5 zł. I tam jest drobnoziarnisty peeling Perfecty w tubce.

Ja znam taki fajny krem do rąk z Czterech Pór Roku-zimowy, rozgrzewający. Może nie grzeje na potęgę, ale delikatnie pobudza krążenie, jest bardzo przyjemny. W ogóle to w tym roku przygarnę go sobie w zestawie z peelingiem-wierzę, że Natura w grudniu da na ten zestaw promocję. W tamtym roku taki zestaw, tylko z serii zimowej regenerującej kupiłam za 10 zł.



Ja też kiedyś dzieliłam pokój z babcią, ale jej stan zdrowia sprawił, że musiałam się przenieść gdzieś indziej-moje nawyki w stylu kładzenie się spać po 23, pykanie na laptopie do późna i puszczanie muzyki nieco głośniej, po prostu by jej przeszkadzały. Fajnie się z nią mieszkało, bo zawsze mi ścieliła łóżko.

Fajnie się mieszka w domu rodzinnym i jestem przerażona nieco tym, że na studia będę musiała się przenieść z mojej zadupiastej wsi do miasta, do akademika najpewniej. Może też być tak, że będą chcieli mnie wysłać do Białej Podlaski(tam na AWF jest kosmetologia), bo tam mieszka mój kuzyn, a do tego jego żona na tej uczelni wykłada, więc może będą chcieli mnie wcisnąć po rodzinie.



Choróbska mnie lubią. Czekam tylko teraz na jakiś atak migreny-raz w roku muszę dostać takiej, że tylko w izolatce bez światła i dźwięku leżeć i czekać aż przejdzie. Ostatnio miałam taką rok temu w październiku, pamiętam, bo to było po tym jak odebrałam swoje okulary. Mija rok mojego okularnictwa.

Z siostrami jest na tyle fajna sprawa, że zawsze możemy wymienić się jakimiś kosmetykami/ciuchami. Ja czasami się czuję jakbym miała siostrę bliźniaczkę w osobie mojej młodszej siostry-ludzie często nas mylą. Serio. Jak byłyśmy młodsze, to wszyscy zmieniali nam imiona, nawet nasz tata. Z wyglądu może i podobne, ale mamy zupełnie różne charaktery i gusta-na tych płaszczyznach jesteśmy przeciwieństwami. Dzisiaj już bardziej się różnimy wyglądem, poszłyśmy do różnych szkół i przestałam być już M.(nazwijmy ją tak dla uproszczenia).

Zapraszam do Mazowieckiego na słońce.



Ja wolę dwójkę, bo wychowując się w rodzinie wielodzietnej nie umiem sobie wyobrazić jedynactwa.

Jak ja chcę na kosmetyki, to idę do taty, szybciej mi da. Tatę ogółem mam super-on umie prosić i doceniać(moja mama zaś rozkazywać i marudzić). Dużo lepiej się z nim dogaduję, on szybciej zrozumie, że mam potrzeby, chociaż nieźle marudzi jak widzi moje zakupy. Z kolei z moją mamą się nie dogadasz-według niej powinnam używać tylko mydła, szamponu i kremu Nivea. Uważa, że kosmetyki to bzdety. Oni nie wiedzą, że mam co miesiąc 13 zł reszty z biletu i wydaję to na własne potrzeby.[/QUOTE]

Ja Ci się nie dziwię, że Ci zmarzły policzki, bo w piątek jak o 21.00 wyszłam z pracy to naprawdę było zimno... Myślałam, że jest koło 0 stopni, a było 12 Dziwne odczuwanie mam.

Co do płatków kosmetycznych próbowałaś płatków z hebe "TAMI"? Pewnie nie, bo nie nie masz hebe, ale są lepsze niż cleanic Moja mama cały czas tylko cleanic, ale dała się namówić na spróbowanie... I przepadła

Ja sobie nie wyobrażam mieszkać z babcią w jednym pokoju Kocham swoją babcię, ale taaaak dziwnie by mi było... A może się tylko mylę? Nie wiem, nigdy nie mieszkałam z babcią w pokoju

Fajnie, że tak się z tatą dogadujesz A niby kobieta powinna bardziej zrozumieć potrzeby Ja w sumie zawsze dostawałam 50-100zł kieszonkowego i sobie to wydawałam na swoje potrzeby, a od 18 roku życia zaczęłam pracować i nie brałam już od nikogo ani złotówki...
Nie wiem, ale zawsze mi jakoś głupio było brać na kosmetyki i chciałam być niezależna...

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez Kolorowa89

Z domu wyszłam przed 9 bo najpierw w kościele byłam. Zawsze chodzę po 9 w dni wolne, szkoda mi czasu na leżenie. Po powrocie się lenię.

Chciałam moje zdjęcia załączyć, ale się nie da więc wstawiam linki
Sweter http://www.house.pl/pl/pl/ona/kolekc...01-02x/sweater
Kurtka http://www.house.pl/pl/pl/ona/kolekc...x/hooded-parka

Wszystko taniej, bo miałam kupon

Sweter piękny! Mam podobny...
Parek nie lubię, ale ta mi się naprawdę podoba!

Masz świetny gust!

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez Kolorowa89

Dziekuję, też mam dużo swetrów to jest juz mój 7 . Nie miałam zamiaru kupować kurtki, ale mi się spodobała i ją wzięłam .

Ja też mam dużo swetrów... Dwa lata temu nie miałam ani jednego bo nie nawidziłam, w zeszłym roku kupiłam/dostałam i teraz mam... (idę policzyć) 10!

[florence244]

Napisane przez Jeannee

Ja też mam wolny poniedziałek jutro i jestem przeszczęśliwa

Ja osobiście też chcę mieć 1 dziecko... TŻ chce mieć 3... Ale to sobie może chcieć, tutaj akurat to ja decyduję....

Masz rację, że coś w tym jest, bo zanim założyłam rodzinę, to też przewalałam całą kasę na przyjemności- ciuchy z nowej kolekcji, kosmetyki Nie myślałam wtedy o oszczędzaniu... Teraz się to zmieniło Czasem tęsknie, ale w życiu bym nie zamieniła tamtego stanu na małżeństwo.

Ludzie mówią, że po ślubie to tylko kłótnie, zero seksu, dużo złości, bla bla bla... A u nas po ślubie jest jeszcze lepiej niż przed... Wiem, że to dopiero ponad rok, ale mam koleżanki młodsze, które już są po rozwodach..... Dziwi mnie to, jak one tych TŻ dobierały sobie A dodam, że nie mieszkaliśmy z TŻ przed ślubem, co jest strasznie "hejtowane", że jak to tak

Też bym wolała już mieszkać z moim TŻ zamiast wydawać kasę na kosmtyki i cicuchy, ale póki nie ma co się lubi, to się lubi co się ma Poza tym szczerze mówiąc w taki sposób nauczyłam się rekompensować sobie moje uczulenie, ciągłe pilnowanie się w sprawie jedzenia, żeby tylko nie wziąć do ust czegoś co mnie uczule, brak imprez, brak ćwiczen żeby tylko się nie spocić, żeby znów wszystkiego nie podrażnić. Może to głupi sposób, ale zawsze jakiś, niż żaden

Ja tam nie hejtuje, śmiem twierdzić, że pary które spędzają ze sobą dużo czasu, nie muszą ze sobą mieszkać przed ślubem. Dobrym wskaźnikiem przed ślubem, przed narzyczeństwem jeszcze są wspólne wyjazdy (znam mnóstwo par które się rozstały poczas pierewszych wyjazdów bo nie wytrzymywały ze soba 24h/dobę, bo widywały się ze sobą 4-5 razy w miesiącu).
Ja ze swoim TŻ kiedy wyjechliśmy pierwszy raz na wakacje też trochę się zderzyliśmy z rzeczywistością, on chodził wcześniej spać niż ja, wiec wymyślałam nam zajęcia na wieczór, żeby mi nie usnął (dziś kładziemy się spać o tej samej porze), on dziwił się, że mimo całego rynsztunku kosmetyków szykuje się szybciej niż ja co było dla niego tak stresujące, że przepraszał mnie po tysiąckroć
Ja szykująca się zawsze w łazience musiałam ustąpić tronu swojemu Lordowi który spędza na nim zadziwiająco dużo czasu tego do dzś dzień nie rozumiem, ale szykuje się w pokoju
Musiałam też przywyknąć do męskich reakcji z rana
Teraz po kolejnych wakacjach śmiem twierdzić, że mogłabym dziś się do niego wprowadzić i już chyba nic by mnie nie zdziwiło ani nie wystraszyło
A spotykamy się codziennie, spędzamy ze sobą po klika godzin, chyba, że ja mam studia do wieczora, szczerze nie widzimy się tylko wtedy kiedy idę do siebie na noc, tak więc wiele by się nie zmieniło

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;48404711]Ja znam taki fajny krem do rąk z Czterech Pór Roku-zimowy, rozgrzewający. Może nie grzeje na potęgę, ale delikatnie pobudza krążenie, jest bardzo przyjemny. W ogóle to w tym roku przygarnę go sobie w zestawie z peelingiem-wierzę, że Natura w grudniu da na ten zestaw promocję. W tamtym roku taki zestaw, tylko z serii zimowej regenerującej kupiłam za 10 zł.

Ja też kiedyś dzieliłam pokój z babcią, ale jej stan zdrowia sprawił, że musiałam się przenieść gdzieś indziej-moje nawyki w stylu kładzenie się spać po 23, pykanie na laptopie do późna i puszczanie muzyki nieco głośniej, po prostu by jej przeszkadzały. Fajnie się z nią mieszkało, bo zawsze mi ścieliła łóżko.
[/QUOTE]


Też mam ten kremik, bardzo fajny

Moja naszczęście jest na tyle zdrowa, że codziennie kilkam jej nad głową, rozpalam światło gdy czytam ksiażkę lub się uczę i najwyżej rano posłucham narzekań
Ja za to narzekam na jej chrapanie więc jesteśmy kwita

[201612060923]

Napisane przez thewerka27

Aga, w jakim sklepie widziałaś ten peeling Perfecty? Ja przetrząsnęłam wszystkie drogerie w moim mieście i nie ma nigdzie dziada. Muszę kupować ten w saszetkach Ale w zapowiedziach kosmetycznych widziałam właśnie serię oczyszczającą z Perfecty i ma być ten peeling tubce, więc liczę, że jego zniknięcie jest tylko chwilowe. W Rossmannie będzie pewnie Perfecta w CNDW, bo zmieniają szatę graficzną.

Supermarket Topaz-spotkasz je na Mazowszu.

To peelingi Perfecty w tubkach mają być w Rossmannach? Zaraz sprawdzę. Drobnoziarnisty to mój prywatny hit-super wygładza, oczyszcza, moja skóra po nim jest jak nowa. Tylko latać za tymi saszetkami...

Z Rosskowych nowości na listopad zainteresowały mnie:
http://www.rossnet.pl/Produkt/AA-For...,3361,nowosc14 krem zimowy z sensownym SPF? Muszę go mieć.
http://www.rossnet.pl/Produkt/Ziaja-...,3377,nowosc14 tłuste, odżywcze kremy do twarzy mnie zapychają, a moja cera czasem potrzebuje takiego odżywczego kopa, więc może maseczka się sprawdzi.
http://www.rossnet.pl/Produkt/Swit-C...,5842,nowosc14 taki żel muszę mieć w torebce, ale zapach tej zielonej wersji mnie nieco wkurza i drażni, może ta pachnie przyjemniej?

Napisane przez Jeannee

Co do płatków kosmetycznych próbowałaś płatków z hebe "TAMI"? Pewnie nie, bo nie nie masz hebe, ale są lepsze niż cleanic Moja mama cały czas tylko cleanic, ale dała się namówić na spróbowanie... I przepadła

Fajnie, że tak się z tatą dogadujesz A niby kobieta powinna bardziej zrozumieć potrzeby Ja w sumie zawsze dostawałam 50-100zł kieszonkowego i sobie to wydawałam na swoje potrzeby, a od 18 roku życia zaczęłam pracować i nie brałam już od nikogo ani złotówki...
Nie wiem, ale zawsze mi jakoś głupio było brać na kosmetyki i chciałam być niezależna...

Może za nimi zerknę w Stokrotce, tam zawsze widzę chusteczki Tami, więc może i płatki tam będą? Ciężko mi się przekonać do kupna innych, bo lubię zaufane, sprawdzone rzeczy do twarzy, nawet płatki.

Ja nie dostaję regularnego kieszonkowego, tylko na kartę 10 zł i to co mam z biletu miesięcznego-czyli miesięcznie mam 13 zł dla siebie. Mało. Zawsze muszę prosić o kasę.

Florka, moja babcia chrapie tak głośno, że ułańskie wrzaski to przy tym kołysanka. Już wiem po kim mama odziedziczyła taką moc chrapania. Poza tym moja babcia strasznie krzyczy przez sen jak ma koszmary. Jak z nią mieszkałam to często w nocy musiałam wstawać i ją budzić, aby przerwać to.

[Kolorowa89]

Jeannee dziękuje Cię bardzo . Ja 3 swetry już sprzedałam bo były o wiele za duże. Jeden taki za duży jeszcze mi został, ale nie mam kupca .

Używaliście kremy z serii so pretty? chodzi mi o ten 10 w 1 i Morelowy matujący.

[thewerka27]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;48405093]Supermarket Topaz-spotkasz je na Mazowszu.

To peelingi Perfecty w tubkach mają być w Rossmannach? Zaraz sprawdzę. Drobnoziarnisty to mój prywatny hit-super wygładza, oczyszcza, moja skóra po nim jest jak nowa. Tylko latać za tymi saszetkami... [/QUOTE]

Te peelingi w tubce były kiedyś w Rossmannie... I od dłuższego czasu widzę tylko enzymatyczny i gruboziarnisty... Sprawdzałam nawet na stronie Daxa i mają je tylko w saszetkach, ale z tej nowej serii są też w tubkach.

[florence244]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;48405093]Florka, moja babcia chrapie tak głośno, że ułańskie wrzaski to przy tym kołysanka. Już wiem po kim mama odziedziczyła taką moc chrapania. Poza tym moja babcia strasznie krzyczy przez sen jak ma koszmary. Jak z nią mieszkałam to często w nocy musiałam wstawać i ją budzić, aby przerwać to.[/QUOTE]

To coś jak byś opisywała moją chrapanie jest nie do zniesienia, naszczęście jak chrząkam to się budzi

Napisane przez Kolorowa89

Używaliście kremy z serii so pretty? chodzi mi o ten 10 w 1 i Morelowy matujący.

Ja kiedyś, kiedyś, jak jeszcze miałam tłustą cerę (tak był taki moment) używałam
Był całkiem dobry, nawilżał, ale dawał lekko matowy efekt
I ladnie pachnial

[Jeannee]

Napisane przez florence244

Też bym wolała już mieszkać z moim TŻ zamiast wydawać kasę na kosmtyki i cicuchy, ale póki nie ma co się lubi, to się lubi co się ma Poza tym szczerze mówiąc w taki sposób nauczyłam się rekompensować sobie moje uczulenie, ciągłe pilnowanie się w sprawie jedzenia, żeby tylko nie wziąć do ust czegoś co mnie uczule, brak imprez, brak ćwiczen żeby tylko się nie spocić, żeby znów wszystkiego nie podrażnić. Może to głupi sposób, ale zawsze jakiś, niż żaden

Ja tam nie hejtuje, śmiem twierdzić, że pary które spędzają ze sobą dużo czasu, nie muszą ze sobą mieszkać przed ślubem. Dobrym wskaźnikiem przed ślubem, przed narzyczeństwem jeszcze są wspólne wyjazdy (znam mnóstwo par które się rozstały poczas pierewszych wyjazdów bo nie wytrzymywały ze soba 24h/dobę, bo widywały się ze sobą 4-5 razy w miesiącu).
Ja ze swoim TŻ kiedy wyjechliśmy pierwszy raz na wakacje też trochę się zderzyliśmy z rzeczywistością, on chodził wcześniej spać niż ja, wiec wymyślałam nam zajęcia na wieczór, żeby mi nie usnął (dziś kładziemy się spać o tej samej porze), on dziwił się, że mimo całego rynsztunku kosmetyków szykuje się szybciej niż ja co było dla niego tak stresujące, że przepraszał mnie po tysiąckroć
Ja szykująca się zawsze w łazience musiałam ustąpić tronu swojemu Lordowi który spędza na nim zadziwiająco dużo czasu tego do dzś dzień nie rozumiem, ale szykuje się w pokoju
Musiałam też przywyknąć do męskich reakcji z rana
Teraz po kolejnych wakacjach śmiem twierdzić, że mogłabym dziś się do niego wprowadzić i już chyba nic by mnie nie zdziwiło ani nie wystraszyło
A spotykamy się codziennie, spędzamy ze sobą po klika godzin, chyba, że ja mam studia do wieczora, szczerze nie widzimy się tylko wtedy kiedy idę do siebie na noc, tak więc wiele by się nie zmieniło




Też mam ten kremik, bardzo fajny

Moja naszczęście jest na tyle zdrowa, że codziennie kilkam jej nad głową, rozpalam światło gdy czytam ksiażkę lub się uczę i najwyżej rano posłucham narzekań
Ja za to narzekam na jej chrapanie więc jesteśmy kwita

No i bardzo dobrze, że znalazłaś sobie taki "zastępczy sposób" bo inaczej można zwariować....
My z TŻ widywaliśmy się codziennie- co 2 dni. Przed ślubem na wyjazdach byliśmy dwóch po tygodniu. Oprócz siebie pomieszkiwaliśmy u siebie na weekendy I o dziwo nigdy nie mieliśmy siebie dosyć, idealnie się uzupełniamy, ba- nawet nigdy się nie pokłóciliśmy Bo nie ma o co. A ja z natury jestem kłótliwa i to bardzo
Ale fajnie opisujesz swój wyjazd z TŻ Każdy ma jakieś swoje drobne wady, przyzwyczajenia, ale najważniejsze by to zaakceptować

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;48405093]Supermarket Topaz-spotkasz je na Mazowszu.

To peelingi Perfecty w tubkach mają być w Rossmannach? Zaraz sprawdzę. Drobnoziarnisty to mój prywatny hit-super wygładza, oczyszcza, moja skóra po nim jest jak nowa. Tylko latać za tymi saszetkami...

Z Rosskowych nowości na listopad zainteresowały mnie:
http://www.rossnet.pl/Produkt/AA-For...,3361,nowosc14 krem zimowy z sensownym SPF? Muszę go mieć.
http://www.rossnet.pl/Produkt/Ziaja-...,3377,nowosc14 tłuste, odżywcze kremy do twarzy mnie zapychają, a moja cera czasem potrzebuje takiego odżywczego kopa, więc może maseczka się sprawdzi.
http://www.rossnet.pl/Produkt/Swit-C...,5842,nowosc14 taki żel muszę mieć w torebce, ale zapach tej zielonej wersji mnie nieco wkurza i drażni, może ta pachnie przyjemniej?



Może za nimi zerknę w Stokrotce, tam zawsze widzę chusteczki Tami, więc może i płatki tam będą? Ciężko mi się przekonać do kupna innych, bo lubię zaufane, sprawdzone rzeczy do twarzy, nawet płatki.

Ja nie dostaję regularnego kieszonkowego, tylko na kartę 10 zł i to co mam z biletu miesięcznego-czyli miesięcznie mam 13 zł dla siebie. Mało. Zawsze muszę prosić o kasę.

Florka, moja babcia chrapie tak głośno, że ułańskie wrzaski to przy tym kołysanka. Już wiem po kim mama odziedziczyła taką moc chrapania. Poza tym moja babcia strasznie krzyczy przez sen jak ma koszmary. Jak z nią mieszkałam to często w nocy musiałam wstawać i ją budzić, aby przerwać to.[/QUOTE]

Polecam kupić choć jedno opakowanie płatków kosmetycznych tami
Ale Ty masz chyba kochana tak, że jak posprzątasz dom to dostajesz kasę? Tak zrozumiałam z Twoich postów
Ojej, współczuję tych koszmarów nocnych z babcią Ja bym chyba na zawał ze strachu padła...

http://www.rossnet.pl/Produkt/Ziaja-...,3377,nowosc14 mam tą maseczkę, szału nie robi, pupy nie urywa Użyłam 2 razy i sobie leży A strasznie byłam na nią napalona.

Napisane przez Kolorowa89

Jeannee dziękuje Cię bardzo . Ja 3 swetry już sprzedałam bo były o wiele za duże. Jeden taki za duży jeszcze mi został, ale nie mam kupca .

Używaliście kremy z serii so pretty? chodzi mi o ten 10 w 1 i Morelowy matujący.

Może wystaw na olx?

Ja nie używałam

[201612060923]

Napisane przez Jeannee

Polecam kupić choć jedno opakowanie płatków kosmetycznych tami
Ale Ty masz chyba kochana tak, że jak posprzątasz dom to dostajesz kasę? Tak zrozumiałam z Twoich postów
Ojej, współczuję tych koszmarów nocnych z babcią Ja bym chyba na zawał ze strachu padła...

http://www.rossnet.pl/Produkt/Ziaja-...,3377,nowosc14 mam tą maseczkę, szału nie robi, pupy nie urywa Użyłam 2 razy i sobie leży A strasznie byłam na nią napalona.

A to zależy od humoru rodziców. Dzisiaj muszę pogadać z tatą, bo mi się pokończyły migdały, zielona herbata i muszę zajść po nie do Stokrotki, przy okazji uzupełnię zapasy mojego octowego jabola-tam jest najtańszy, a nawet go polubiłam. I wiecie co? To chyba działa.

Ja lubię testować maseczki. Moją uulubioną jest gruszkowo-glinkowa Perfecty oraz te Ziajowe, ale lubię też czasami zrobić skok w bok. Teraz mam w planach wytestować te Perfecty-czaję się na wygładzającą, odżywczą i nawilżającą.

Kolorowa, może zerknij na KWC? Lubię przed kupieniem czegoś sprawdzić opinie właśnie tam-dzięki nim poznałam moje małe hity-min.Bloker i gąbkę Syreny.

[Kolorowa89]

florence dziękuje za opinię . Chyba się skuszę.

Jeannee przymierzyłam go przed chwilą i w sumie go zatrzymam chyba, będzie taki troszkę oversizowy , płaszcz na zimę mam zamiar wystawić albo na Vinted albo ma olx wlasnie.

Abisans czytałam, ale jeszcze mi mało

[florence244]

Napisane przez Jeannee

No i bardzo dobrze, że znalazłaś sobie taki "zastępczy sposób" bo inaczej można zwariować....
My z TŻ widywaliśmy się codziennie- co 2 dni. Przed ślubem na wyjazdach byliśmy dwóch po tygodniu. Oprócz siebie pomieszkiwaliśmy u siebie na weekendy I o dziwo nigdy nie mieliśmy siebie dosyć, idealnie się uzupełniamy, ba- nawet nigdy się nie pokłóciliśmy Bo nie ma o co. A ja z natury jestem kłótliwa i to bardzo
Ale fajnie opisujesz swój wyjazd z TŻ Każdy ma jakieś swoje drobne wady, przyzwyczajenia, ale najważniejsze by to zaakceptować

Dokładnie tak

U nas czasem wybuchnie jakaś sprzeczka, tzn ja wybuchnę, bo ja to taka choleryczka, a on mnie tak słodko uspokaja

[daydreaming_]

Dzień dobry Nastukałyście całą stronę a ja sobie w tym czasie spokojnie spałam

Napisane przez Kelpie

super. A gdzies oglaszali, że bedzie testowanie?

https://www.testujemy.biedronka.pl/index
To jest już chyba szósty test. Pierwszy raz stwierdziłam, że będę się zgłaszać i udało mi się załapać w odpowiednim momencie.

Napisane przez Kolorowa89

Z domu wyszłam przed 9 bo najpierw w kościele byłam. Zawsze chodzę po 9 w dni wolne, szkoda mi czasu na leżenie. Po powrocie się lenię.

Chciałam moje zdjęcia załączyć, ale się nie da więc wstawiam linki
Sweter http://www.house.pl/pl/pl/ona/kolekc...01-02x/sweater
Kurtka http://www.house.pl/pl/pl/ona/kolekc...x/hooded-parka

Wszystko taniej, bo miałam kupon

Podoba mi się sweter Sama się muszę wybrać na zakupy. Był teraz kupon do Reserved na -25/-30% ale nie chciało mi się jechać

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;48405093]Z Rosskowych nowości na listopad zainteresowały mnie:
http://www.rossnet.pl/Produkt/AA-For...,3361,nowosc14 krem zimowy z sensownym SPF? Muszę go mieć.
http://www.rossnet.pl/Produkt/Ziaja-...,3377,nowosc14 tłuste, odżywcze kremy do twarzy mnie zapychają, a moja cera czasem potrzebuje takiego odżywczego kopa, więc może maseczka się sprawdzi.
http://www.rossnet.pl/Produkt/Swit-C...,5842,nowosc14 taki żel muszę mieć w torebce, ale zapach tej zielonej wersji mnie nieco wkurza i drażni, może ta pachnie przyjemniej?[/QUOTE]
Jak już wejdą nowości to muszę się przyglądnąć kremowi. Też taki żel by mi się przydał, bo mam lekkie zboczenie na temat czystości rąk a na uczelni nie zawsze można zastać mydło, a ręczników papierowych już koło 12 nie ma

O! I wypróbowałam wszystkie herbaty i według mnie najlepsze są (wypiłam dopiero po jednym kubku każdego smaku) czerwone wino (nie wierzę, że to napisałam) i melisa z kardamonem (2 smaki, które na dzień dobry spisałam na straty).

[201612060923]

Napisane przez daydreaming_

Jak już wejdą nowości to muszę się przyglądnąć kremowi. Też taki żel by mi się przydał, bo mam lekkie zboczenie na temat czystości rąk a na uczelni nie zawsze można zastać mydło, a ręczników papierowych już koło 12 nie ma

O! I wypróbowałam wszystkie herbaty i według mnie najlepsze są (wypiłam dopiero po jednym kubku każdego smaku) czerwone wino (nie wierzę, że to napisałam) i melisa z kardamonem (2 smaki, które na dzień dobry spisałam na straty).

Ja też mam takie zboczenie-nawilżane chusteczki, żele antybakteryjne w torbie, a w domu myję łapy co chwilkę po prostu.

Kardamon bardzo lubię.

Siostra mi podcięła końcówki. Czuję się jak nowo narodzona. Miałam przerzedzone końce od eksperymentu pt.Spałam miesiąc w warkoczu. Teraz o nie zadbam od nowa.
Jutro trzeba zajść do Rossmanna po serum do końcówek Green Pharmcy.
Co ciekawe, siostra upierała się, że ja wcale nie mam rozdwojonych końcówek. I spytała czym moje włosy tak pachną, bo czuje w nich kokosa. A to krem Isany z kakao nałożony przed myciem.

[daydreaming_]

Napisane przez Abisans

Siostra mi podcięła końcówki. Czuję się jak nowo narodzona. Miałam przerzedzone końce od eksperymentu pt.Spałam miesiąc w warkoczu. Teraz o nie zadbam od nowa.
Jutro trzeba zajść do Rossmanna po serum do końcówek Green Pharmcy.
Co ciekawe, siostra upierała się, że ja wcale nie mam rozdwojonych końcówek. I spytała czym moje włosy tak pachną, bo czuje w nich kokosa. A to krem Isany z kakao nałożony przed myciem.

Mówisz o tym serum? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-w-plynie.html Miałaś je już kiedyś czy to będzie pierwsze opakowanie?
Ja byłam u fryzjera w poniedziałek i czuję się jak nowo narodzona
Sama czegoś szukam do końcówek Mogę włosy czesać co 2 minuty, a i tak są okropnie splątane. Włosy potrafią mi się zaplątać w supełki a potem muszę to obciąć, bo inaczej nie rozplączę.
Ostatnio chwilę stałam przed tym https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-w-plynie.html i nawet wrzuciłam do koszyka, ale ostatecznie nie kupiłam, bo przeglądnęłam kilka opinii w KWC.

Dziewczyny, potrzebuję jakiś pojemniczków na próbki podkładów. Umówiłam się z panią z drogerii, że przyjdę z czymś i ona mi przeleje trzy podkłady do spróbowania, ale kompletnie nie wiem z czym mogłabym do niej pójść. Powiedziała, żebym przyniosła opakowania po kinder niespodziankach, ale nie mam czegoś takiego, a jakoś nie widzę kupowania 3 kinder jajek. Macie może jakieś pomysły?

thewerka27 oglądnęłam TVD i moim zdaniem odcinek był strasznie nijaki. Oprócz ostatniej sceny () i jednej ze scen z Eleny halucynacjami, nic mi się nie podobało.

[201612060923]

Napisane przez daydreaming_

Mówisz o tym serum? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-w-plynie.html Miałaś je już kiedyś czy to będzie pierwsze opakowanie?
Ja byłam u fryzjera w poniedziałek i czuję się jak nowo narodzona
Sama czegoś szukam do końcówek Mogę włosy czesać co 2 minuty, a i tak są okropnie splątane. Włosy potrafią mi się zaplątać w supełki a potem muszę to obciąć, bo inaczej nie rozplączę.
Ostatnio chwilę stałam przed tym https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-w-plynie.html i nawet wrzuciłam do koszyka, ale ostatecznie nie kupiłam, bo przeglądnęłam kilka opinii w KWC.

Dziewczyny, potrzebuję jakiś pojemniczków na próbki podkładów. Umówiłam się z panią z drogerii, że przyjdę z czymś i ona mi przeleje trzy podkłady do spróbowania, ale kompletnie nie wiem z czym mogłabym do niej pójść. Powiedziała, żebym przyniosła opakowania po kinder niespodziankach, ale nie mam czegoś takiego, a jakoś nie widzę kupowania 3 kinder jajek. Macie może jakieś pomysły?

thewerka27 oglądnęłam TVD i moim zdaniem odcinek był strasznie nijaki. Oprócz ostatniej sceny () i jednej ze scen z Eleny halucynacjami, nic mi się nie podobało.

Tak, to o to serum mi chodzi. Miałam je rok temu, ładnie nawilża i wygładza końcówki, zapobiega rozdwajaniu, a do tego nie obciąża. Mam porównanie do jedwabiu i kuracji z olejkiem arganowym firmy Marion(choć chyba zrobię do tego drugiego kolejne podejście bliżej zimy jak dadzą w promocji-tak sobie myślę, że złe nie było, a wtedy byłam gorzej nieobeznana z dbaniem o włosy. Teraz już wiem o nich więcej.)) i Green Pharmacy wypada przy nich o wiele lepiej. A ten jedwab w sprayu Lotona to zawsze kupowała moja starsza siostra i używała przed prostowaniem włosów. Trochę tych butelek zużyła, więc chyba się u niej sprawdzało.

A w Rossmannie nie ma takich małych pojemniczków do kupienia? Właśnie ich szukam na Rossnecie, ale nie umiem się tam odnaleźć.
Mam-http://www.rossnet.pl/Produkt/Sloiczek-mini-sloiczek-1-szt,112165,2303,6442.

[daydreaming_]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;48407243]Tak, to o to serum mi chodzi. Miałam je rok temu, ładnie nawilża i wygładza końcówki, zapobiega rozdwajaniu, a do tego nie obciąża. Mam porównanie do jedwabiu i kuracji z olejkiem arganowym firmy Marion(choć chyba zrobię do tego drugiego kolejne podejście bliżej zimy jak dadzą w promocji-tak sobie myślę, że złe nie było, a wtedy byłam gorzej nieobeznana z dbaniem o włosy. Teraz już wiem o nich więcej.)) i Green Pharmacy wypada przy nich o wiele lepiej. A ten jedwab w sprayu Lotona to zawsze kupowała moja starsza siostra i używała przed prostowaniem włosów. Trochę tych butelek zużyła, więc chyba się u niej sprawdzało.

A w Rossmannie nie ma takich małych pojemniczków do kupienia? Właśnie ich szukam na Rossnecie, ale nie umiem się tam odnaleźć.
Mam-http://www.rossnet.pl/Produkt/Sloiczek-mini-sloiczek-1-szt,112165,2303,6442.[/QUOTE]
Wiem, że są w Rossmannie, ale nie mam możliwości jutro do niego jechać. Chyba po prostu poczekam, we wtorek taki kupię i pójdę do tej drogerii w środę. Tak kombinuję jeszcze co by mi się przydało, ale nie mam pojęcia.

A na to serum chyba się skuszę

[Kelpie]

Napisane przez daydreaming_

Mówisz o tym serum? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-w-plynie.html Miałaś je już kiedyś czy to będzie pierwsze opakowanie?
Ja byłam u fryzjera w poniedziałek i czuję się jak nowo narodzona
Sama czegoś szukam do końcówek Mogę włosy czesać co 2 minuty, a i tak są okropnie splątane. Włosy potrafią mi się zaplątać w supełki a potem muszę to obciąć, bo inaczej nie rozplączę.
Ostatnio chwilę stałam przed tym https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-w-plynie.html i nawet wrzuciłam do koszyka, ale ostatecznie nie kupiłam, bo przeglądnęłam kilka opinii w KWC.

Dziewczyny, potrzebuję jakiś pojemniczków na próbki podkładów. Umówiłam się z panią z drogerii, że przyjdę z czymś i ona mi przeleje trzy podkłady do spróbowania, ale kompletnie nie wiem z czym mogłabym do niej pójść. Powiedziała, żebym przyniosła opakowania po kinder niespodziankach, ale nie mam czegoś takiego, a jakoś nie widzę kupowania 3 kinder jajek. Macie może jakieś pomysły?

thewerka27 oglądnęłam TVD i moim zdaniem odcinek był strasznie nijaki. Oprócz ostatniej sceny () i jednej ze scen z Eleny halucynacjami, nic mi się nie podobało.

To serum ma bardzo dobry skład właśnie je używam od niedawna.

[thewerka27]

daydreaming, ja jestem strasznie zawiedziona. Jak już mówiłam, liczyłam na coś więcej, zwłaszcza, że to 1 odcinek kolejnej serii W sumie jakieś wprowadzenie musieli zrobić, ale mogli to inaczej rozegrać. Oprócz tej końcowej sceny, to odcinek baaaaardzo nijaki

Ja kończę serum do włosów z Mariona. Mam na chciejliście zapisany właśnie ten z Green Pharmacy, na KWC zbiera b.dobre opinie

Ja właśnie siedzę z maską na włosach (Biovax, proteiny mleczne) i czekam aż mi paznokcie wyschną, żebym mogła iść ją spłukać. Dzisiaj zdecydowałam się na bardzo letni kolor, fioletowy z kolekcji Candy. Z Wibo oczywiście. Piasek, jak się zapewne domyślacie

[princess18]

ParoloeParole- gratuluje pracy
Yhm...tak to moje 5 minut. Cały dzień coś robię, jeszcze muszę zacząć pisać pracę i spotkać się z promotorem w tej sprawie. Wie któraś czy są jakieś specjalne wyszukiwarki artykułów w czasopismach czy czasopism wogóle?

[201612060923]

Napisane przez thewerka27

Ja kończę serum do włosów z Mariona. Mam na chciejliście zapisany właśnie ten z Green Pharmacy, na KWC zbiera b.dobre opinie

Ja właśnie siedzę z maską na włosach (Biovax, proteiny mleczne) i czekam aż mi paznokcie wyschną, żebym mogła iść ją spłukać. Dzisiaj zdecydowałam się na bardzo letni kolor, fioletowy z kolekcji Candy. Z Wibo oczywiście. Piasek, jak się zapewne domyślacie

Ja muszę je jutro kupić. Nie mam zamiaru po raz kolejny dopuścić do wytartych, przerzedzonych końcówek!

Mnie też dzisiaj naszła wena na malowanie. Mam czerrrrrrrwone pazury.

[daydreaming_]

Napisane przez thewerka27

daydreaming, ja jestem strasznie zawiedziona. Jak już mówiłam, liczyłam na coś więcej, zwłaszcza, że to 1 odcinek kolejnej serii W sumie jakieś wprowadzenie musieli zrobić, ale mogli to inaczej rozegrać. Oprócz tej końcowej sceny, to odcinek baaaaardzo nijaki

Zobaczymy jak to się potoczy dalej. Liczyłam na coś więcej w tym odcinku i jestem zawiedziona. Oglądalność też im spadła i to sporo

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;48408342]Mnie też dzisiaj naszła wena na malowanie. Mam czerrrrrrrwone pazury.[/QUOTE]
Też powinnam pomalować, ale nie chce mi się. Leń dzisiaj ze mnie

[201612060923]

Napisane przez daydreaming_

Też powinnam pomalować, ale nie chce mi się. Leń dzisiaj ze mnie

Dla mnie malowanie to sama przyjemność. Pod warunkiem, że lakier nie jest rzadki, nie leje się na skóry, ma dobre krycie i nie smuży.

[thewerka27]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;48408342]Ja muszę je jutro kupić. Nie mam zamiaru po raz kolejny dopuścić do wytartych, przerzedzonych końcówek!

Mnie też dzisiaj naszła wena na malowanie. Mam czerrrrrrrwone pazury.[/QUOTE]

Ja czerwony miałam ostatnio, pora na zmiany Wyczaiłam, że w Rossie mają być nowe piaski I lakiery bb manicure. Zbankrutuję

[201612060923]

Napisane przez thewerka27

Ja czerwony miałam ostatnio, pora na zmiany Wyczaiłam, że w Rossie mają być nowe piaski I lakiery bb manicure. Zbankrutuję

BB manicure? Czekam na pastę do zębów BB i papier toaletowy CC.

[thewerka27]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;48408430]BB manicure? Czekam na pastę do zębów BB i papier toaletowy CC.[/QUOTE]

Ja tam jestem ciekawa tego produktu. Z opisu wynikało, że ma być to połączenie odżywki do paznokci i lakieru nude. Zresztą co się dziwić, skoro już wymyślili krem bb do włosów...

[daydreaming_]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;48408380]Dla mnie malowanie to sama przyjemność. Pod warunkiem, że lakier nie jest rzadki, nie leje się na skóry, ma dobre krycie i nie smuży.[/QUOTE]
W sumie to też lubię malować, ale nienawidzę czekać, aż lakier wyschnie.

[201612060923]

Napisane przez thewerka27

Ja tam jestem ciekawa tego produktu. Z opisu wynikało, że ma być to połączenie odżywki do paznokci i lakieru nude. Zresztą co się dziwić, skoro już wymyślili krem bb do włosów...

Kiedyś Essence zrobiło taki lakier, ale chyba okazał się gumowatym niewypałem, nie wiem. Kolorki widziałam-śliczne pastele, ale mam uprzedzenia do lakierów Essence.
I nie wierzę w lakier do paznokci, który jednocześnie pielęgnuje paznokcie. Ja pod lakier obowiązkowo muszę dać odżywkę.

Napisane przez daydreaming_

W sumie to też lubię malować, ale nienawidzę czekać, aż lakier wyschnie.

Polecam Ci lakiery Sensqiue-schną szybko, ładnie kryją, dobrze się trzymają. Moja ulubione lakiery do paznokci. Pomalowałam nim godzinę temu-wszystko już wyschło i jest odporne na uszkodzenia-a dodam, że właśnie przyganiałam krowy i paznokcie co chwilę obcierały mocno łańcuchy.

[daydreaming_]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;48408926]Polecam Ci lakiery Sensqiue-schną szybko, ładnie kryją, dobrze się trzymają. Moja ulubione lakiery do paznokci. Pomalowałam nim godzinę temu-wszystko już wyschło i jest odporne na uszkodzenia-a dodam, że właśnie przyganiałam krowy i paznokcie co chwilę obcierały mocno łańcuchy.[/QUOTE]
Lepiej mi nie polecaj żadnych lakierów, bo zaraz pójdę i kupię Na razie chcę zejść z tych moich zapasów, a potem sobie ewentualne (na pewno i w dużej ilości ) dokupię.