|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4561 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
ja do tej pory tylko czytałam, mam jakiś spóźniony zapłon bo dopiero teraz zajarzyłam, że ja mam też 450 zł na łba po opłaceniu rachunków. Możecie mnie zgłaszać a psy mogą ewentualnie robić za rumiane ryjaczki...
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#4562 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
No właśnie harleyka, mi w tym miesiącu zabrakło na wpisowe na CAE. Ktoś fundnie? Od stycznia będę tez płacić 500 zł miesięcznie za szkole, to tez by sie przydał sponsor.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez 20160901857 Czas edycji: 2014-10-20 o 14:33 |
![]() ![]() |
![]() |
#4563 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Jezu. Cae. Wez se zazycz kolejny nowy telefon. Nie wydurniaj sie :/
|
![]() ![]() |
![]() |
#4564 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
W sumie ajfon 6 wchodzi w tym tygodniu!
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
#4565 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
ja to bym chciała macbooka, bo mój asus już jakiś taki niemodny
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4566 | |
O RLY?
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
Shakują Ci go i Twoje foty będą po necie latać. Ja to bym chciałam nowy samochód - mój ma 10 lat to już passe i wstyd się tym w 100licy pokazać ![]() Nie mam dużych wymagań - wystarczy mi klasa B :3
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4567 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Jezu myślałam ze piszesz o Lopez i chciałam sie oburzyc ze nie pragnę tak wielkiego kupra
![]() Weź wyjdz, ja nawet samochodu nie mam. Tyle przegrać. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
#4568 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Nie mam tez! I telewizora. I piekarnika (w drodze, ale to w opisie pominiemy). I mam drogie mieszkanie bo duze i w dobrej lokalizacji wiec pinionzki na czynsz ido
|
![]() ![]() |
![]() |
#4569 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
|
![]() ![]() |
![]() |
#4570 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Bede wyChowywac swoj piekarnik zanim osiągnie 35 lat. I to Brajan.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4571 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
|
![]() ![]() |
![]() |
#4572 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
![]() ![]() ![]() daj mu na imię Dżordż ![]()
__________________
-27,9 kg ![]() Edytowane przez skazana_na_bluesa Czas edycji: 2014-10-20 o 18:16 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4573 | ||
Bang Bang Bang
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 646
|
Cytat:
Cytat:
![]() Podczytuję ten wątek od zeszłego roku. Sama w Szlachetnej Paczce udziału nie brałam, choć poważnie rozważam przygotowanie paczki, jeżeli wśród tegorocznych rodzin pojawią się jakieś starsze samotne osoby. Czytałam opisy rodzin w zeszłym roku, dwa lata temu również. Multum rodzin wielodzietnych, którym po odjęciu wszystkich wydatków zostaje po 400 - 450zł na osobę... Cóż, w tym momencie autentycznie mam ochotę iść do moich rodziców i wycałować ich po, za przeproszeniem, gołych tyłkach za to jak sobie radzili i jakie warunki zapewnili przy tym mnie i mojej siostrze. Mieszkam w niewielkim mieście, z pracą tutaj było i wciąż jest ciężko, a jeżeli już - w 90% jest to praca za płacę minimalną. Doskonale pamiętam moje dzieciństwo, piękne dzieciństwo, mimo, że żyliśmy skromnie. Rodzice zarabiali łącznie jakieś 1600zł - praca na pełen etat, przy tym tata harował na fabryce, a po powrocie z pracy i szybkim zjedzeniu obiadu wsiadał na rower i dorabiał rozwożąc korespondencję po całym mieście, dzięki czemu czasami wpadało dodatkowo z 200zł. Kwota ta nie była jednak stała, więc załóżmy, że miesięczny budżet mojej 4-osobowej rodziny wynosił 1600zł. Za tę kwotę płacili rachunki, kupowali jedzenie, książki, przybory do szkoły, ubrania itd. Nie było lekko, ale nigdy w życiu nie byłam głodna czy brudna. Owszem, na zakupach liczyło się każdą złotówkę i wybierało tańsze produkty, często donaszałam ubrania po starszej siostrze (które z resztą tak obie szanowałyśmy, że później z pocałowaniem ręki przyjmowali je sąsiedzi w gorszej sytuacji materialnej), jednak zawsze byłam szczęśliwa. A już pełnią szczęścia był czteropak Coca-Coli kupowany na Boże Narodzenie - wiecie, taki mały luksus ![]() I wiecie co? Dziś czytałam przytaczane tutaj opisy mojej babci... Aż zacisnęła pięści ze złości i coś mi opowiedziała. Był taki moment, gdy fabryka, w której pracował mój tata, zaczęła mieć poważne problemy finansowe - wypłatę w zawrotnej kwocie 700zł ludzie dostawali w ratach. Tata zaczął szukać pracy za granicą, ale tymczasowo został z mamą przyparty do muru i, choć było to dla nich w pewnym sensie poniżające, zwrócili się o pomoc do MOPSu (babcia nie pamięta dokładnie o co chodziło, najprawdopodobniej o jakiś dodatek mieszkaniowy). Pomocy tej nie otrzymali. Metraż mieszkania przekraczał wytyczne o kilkanaście centymetrów. Wybaczcie, ale gdy czytam, że ktoś prosi o pomoc mając po odliczeniu rachunków po 400-500zł na osobę (a rodzina np. 6 osobowa), to coś gdzieś mnie ściska... |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4574 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
![]()
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4575 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
![]() ![]() Tak mi się teraz przypomniało, że ktoś tu pisał, że Paczka jest raz w roku. No nie jest, biorąc pod uwagę, że zgłosić rodzinę mogą Mopsy, parafie, pedagodzy, biorąc pod uwagę, że mnóstwo rodzin ma zasiłki, to przecież logiczne, że są znane opiece społecznej i pewnie dostają milion innych paczek w ciągu całego roku, darmowe obiady, bilety, zwroty za książki do szkoły, itp. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4576 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
Takich "samotnych matek", gdzie konkubent (teoretycznie nieistniejący) zarabia niezłą kasę a mimo to pani ciągnie od państwa kasę bo teoretycznie nie ma dochodów i teoretycznie jest samotna znam osobiście kilka. Ba! Panie są dumne z tego, jak przechytrzają system, bo przecież: "im się należy". Parę razy spytałam, z jakiego tytułu się nalezy. Odpowiedź była jedna: "Bo jestem samotną matką". Tak więc, Panie i Panowie, powstał nam nowy zawód, za który płacą: samotna matka. Nie wiem, czy pracownicy MOPSu kiedykolwiek odwiedzają mieszkania tych pań. Bo takiego sprzętu to ja chyba się nie dorobię pracując. Ale co miesiąc wystają pod MOPSem i narzekają na biedę. Kto samotnej matce śmie odmówić pomocy?
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4577 | ||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
1. Problem doboru rodzin - nie będę powielać tego, co zostało już napisane -idealnie ujęły to Marudexus, Mijanou, nouvelle. Skromnie żyjące rodziny muszą sobie radzić same, nie mają szansy na jakąkolwiek pomoc. 450 zł na osobę przy rodzinie wielodzietnej (wszyscy w rodzinie zdrowi) to nie jest rażące minimum socjalne. Weź pod uwagę, że wielu darczyńców musi sobie odmówić przyjemności, żeby wspomóc akcję - mało tu Kulczyków i Solorzy, którym wszystko jedno kilkanaście tysięcy w tę, czy w tamtą; czy trafią do potrzebujących, czy nie. Jeśli przygotowanie paczki jest dla mnie wyrzeczeniem, to uczciwie ze strony wolontariuszy byłoby zakwalifikować do akcji naprawdę potrzebujące rodziny. 2. Miękkie serca wolontariuszy. Ten problem jest i był. Czasami łzy w rodzinie potrafią odwrócić uwagę od wielkiej plazmy na ścianie (czyż nie mówi się na szkoleniach, że bieda ma wiele twarzy?). No i trafiają do akcji bardzo roszczeniowe rodziny. Pal sześć zachcianki dzieci - ale rodzice - perfumy, komórki, miksery, roboty kuchenne, gdy nie jest to towar pierwszej potrzeby (co innego, gdy załóżmy jest chore dziecko/starsza osoba, którym trudno jeść zwykłe posiłki, można zrozumieć prośby o blender). I specjalista do spraw opisów czy inny spec nie pomoże - jak nie jest zawalony robotą, to wyłapie roszczeniowe życzenia. Ale jaki lament przy zwrocie - bo serca nie ma. Najczęściej taka rodzina powraca potem w mocno ugrzecznionej wersji. 3. Czy paczka jest wędką? Nie zawsze. SzP ma taki przekaz - przytaczać jak najgłośniej przykładów rodzin, których życie się zmieniło. Rodzina bierze udział w kolejnej/ bieżącej edycji jako wolontariusze; w paczce darczyńcy ofiarowali niezbędną rzecz, aby bezrobotny mógł dzięki niej pracować. Ale nie oczekujmy, żeby każdy obdarowany dokonywał heroicznych czynów. Wiele z tych osób jest wdzięcznych - czy to źle - bo SzP nie była wędką, a pomogła zaspokoić głód? 4. Zły dobór rodzin w akcji. Wcześniej pisałam o przypadku alkoholizmu, który wyszedł na jaw w dniu odbioru paczki. Tutaj nie było żadnych przesłanek, aby odkryć ten problem. Ale nie jest to przykład odosobniony. Słyszałam o kilku przypadkach zakwalifikowana do akcji rodzin "niepijących" alkoholików (wolontariusze wiedzieli o tym), którzy dziwnym trafem w dzień otrzymania paczki wracali do nałogu. Wyobraźcie sobie, że jesteście darczyńcą i z relacji dowiadujecie się, że rodzina ma ten problem. Że wolontariusz wiedział i przeprasza. 5. Roszczeniowość. Czasami widać ją nie w części ankiety poświęconej potrzebom, a w relacji z dostarczenia paczki. Wiele rodzin otrzymało bardzo bogate paczki, spełniające wiele potrzeb. I w ankiecie znajduje się jedno zdanie - Rodzina ucieszyła się. Nic więcej. Takich opisów było sporo, nie upatruję ich w braku zdolności literackich wolontariuszy, bo w kilku prostych zdaniach można zawrzeć przekaz, że rodzinie ta pomoc bardzo się przydała. Osobiście bardzo bym chciała, żeby mniej było przekrętów. Przydałyby się lepsze szkolenia dla wolontariuszy, bo przez kilka wpadek waiarygodność akcji mocno spada. Ale dopóki będzie przekonanie, że lepiej ładować kasę w reklamę, bo to ważniejsze i skupiać się na przekazie, że paczki nie będzie, bo nie ma kasy, więc wszyscy wyślijcie sms-a/ wpłaćcie kasę na konto. Kilka kwiatków z opisów i ankiet: Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia |
||||||||
![]() ![]() |
![]() |
#4578 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
ja też marzę o telewizorze, bo tak smutno mi ze śpiącym psem w te coraz chłodniejsze noce
![]() ![]()
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4579 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Svea
Wiadomości: 315
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
__________________
Only the dead fish follow the stream. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4580 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
cornflower_girl nie cytuje mi się to, co ty wstawiłaś w cytatach, więc skomentuję tak ogólnie. Chociaż i tak cisną mi się tutaj głównie słowa nienadające się do publikacji...
Czy telewizor jest taką pilną potrzebą (żyję bez takowego już 6 lat, więc uważam, że nie...)? To samo komunia. Tego w ogóle nie rozumiem, żeby na takie imprezy wydawać fortunę, a tym bardziej kredyty brać. Prośba o gry czy akcesoria do PS albo sprzęt do auta? Chyba nie są tacy biedni, skoro stać ich na PS i auto... Normalnie nóż się w kieszeni otwiera - jak można być tak bezczelnym, żeby o takie rzeczy prosić i jak można tak głupich wolontariuszy posyłać do rodzin. ---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ---------- Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4581 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
W temacie:
http://serwisy.gazetaprawna.pl/praca...cy-ubodzy.html Czy wolontariusze tu jeszcze są, czy uciekli po postach Martyny i Nouvelle? Jak skomentujecie takie sytuacje moi drodzy? p.s. z artykułu: Próg ubóstwa w Polsce wynosi 477 zł dla osoby samotnej i 351 zł dla członka gospodarstwa domowego. Więc waszemu 450 zł po odliczeniu rachunków w rodzinie wielodzietnej trochę do ubóstwa brakuje ... p.s. mam radę jak dotrzeć do prawdziwych potrzebujących - przejdźcie się drodzy wolontariusze do większych zakładów pracy, fabryk itp, zapytajcie w kadrach o pracowników najniższego szczebla, którzy mają kilkoro dzieci i podobnie zarabiającego małżonka (dużo zakładów takie dane ma, bo są pobierane do np pożyczek zakładowych). Znajdziecie całą masę rodzin zasługujących na SzP.
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ... Edytowane przez MarudexuS Czas edycji: 2014-10-20 o 21:39 |
![]() ![]() |
![]() |
#4582 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
sakazana_na_bluesa A ja ani psa nie mam, ani telewizora. To dopiero zimne noce
![]() metal_fish Telewizor/radio potrafiłam zrozumieć, kiedy prosiła starsza osoba, sparaliżowana - ale z reguły takie osoby prosiły o używany w dobrym stanie. Kredytów nie pojmę w tym jednym cytowanym przypadku (chodziło bodajże o prezent pieniężny dla chrześniaka). Tak samo, jak nie pojmę przypadków rodzin - zaniedbane mieszkania i ogromna plazma na ścianie z bogatym pakietem kanałów rozrywkowych. To nic, że dzieci biegają zasmarkane, w brudnych i podartych ubraniach. Są przecież priorytety. Na szczęście wiele z tych kwiatków zostało wyłapanych, ale uwierz mi - takie były przeprawy z wolontariuszami o miękkich serduszkach, że szkoda gadać. Marudexus Dobry pomysł, dużo lepszy niż wywiady w MOPS-ie. Zdarza się, że jest kilka znających się pań, które korzystają z tej formy pomocy, jedna dostanie SzP i zaczyna się rozpowiadanie koleżankom, jak taką paczkę dostać, co mówić itp...
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia |
![]() ![]() |
![]() |
#4583 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Wiecie co aż nabrałam ochoty żeby w to wejść i zobaczyć te "potrzebujące" rodziny. Ale do dzisiaj zbierają wolontariuszy a nie chce mi się nad tym dziś głowić.
Ciekawe czy by mnie przyjęli z moim nastawieniem, bo pewnie odrzucałabym jednych po drugich ...
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ... |
![]() ![]() |
![]() |
#4584 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
Dobrze, że takie kwiatki są odsiewane, ale to pokazuje jak kuleje dobór i szkolenie wolontariuszy. Miękkie serce to jedno, a nieznajomość realiów - drugie. Bo powinni wiedzieć, że brak plazmy, PS, czy szczekającego sztucznego psa to nie tragedia i przejaw ubóstwa. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4585 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cornflower Girl,
prośby, ktore przytoczyłas kilka postów wyżej ja nazywam chciejstwem. Aparat fotograficzny, perfumy nie są potrzebne do życia i nie wiem doprawdy, w jaki sposób perfumy mają poprawić byt rodziny. Komputer- "bo coraz więcej prac domowych zadawanych jest na komputerze"- cóż. W każdej szkolnej bibliotece/czytelni, świetlicy znajdują się obecnie komputery z dostępem do internetu. Nic nie stoi na przeszkodzie, by odrabiać tam lekcje. Maty do tańczenia przy Playstation 2 nawet nie skomentuję. Bo wniosek, że "biedna" rodzina posiada już Play Station 2. Trochę to dziwne, przy dochodach 450 zł na głowę. O "niepijących" alkoholikach, którzy akurat w dzień dostawy SZP są pijani jak Messerschmitty nawet nie chce mi się pisać. Kompromitacja dla tej akcji i tyle. O tym, jak można brać kredyt, by kupić wielką plazmę na ścianę wspominać nie warto, bo to samo świadczy o tym, jakie są "priorytety" danej rodziny w zestawieniu z obdartymi usmarkanymi dziećmi. Podejrzewam, że te dzieci służą za swoisty wabik dla wolontariusza a wolontariusze mają dobre serca (o tym pisałam) i latwo dają się na taki numer: "na obdarte dziecko" nabrać. I gdzieś za tym widowiskowym szambem są ludzie, którym naprawdę pomoc by się przydała, a którzy nigdy o nią nie poproszą tylko mozolnie i pracowicie każdego dnia walczą o byt swojej rodziny. Są ludzie starsi, zbyt cisi i malo przebojowi, by rzucać się w oczy jako ci, ktorym trzeba pomoc. Właśnie dlatego akcji SZP nie lubię.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
![]() ![]() |
![]() |
#4586 | ||
Bang Bang Bang
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 646
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
Takie sytuacje autentycznie mnie przerażają: człowiek żyje uczciwie, wypruwa sobie żyły w robocie, aby związać koniec z końcem, ale gdy nagle coś się stanie i potrzebuje chwilowego wsparcia, może się co najwyżej pocałować w ![]() Cytat:
Jeszcze odnośnie gromadki dzieci i majstrowaniu kolejnych na bezrobociu... Co jakiś czas ktoś staje w obronie takich rodzin twierdząc, że to kwestia wiary itd.. Moja babcia jest BARDZO wierząca i uważa posiadanie potomstwa za wielkie błogosławieństwo, ale słysząc o płodzeniu kolejnych pociech w sytuacjach jakie były tutaj przedstawiane, popukała się w czoło ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4587 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 539
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
![]() ![]()
__________________
'Cause for all we know we might be dead by tomorrow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4588 | |||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 105
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Ktoś pisał, że wolontariusze pouciekali
![]() Ja na bieżąco jestem z tym, co piszecie, ale póki nie było merytorycznych uwag, to nie pisałem. Teraz jednak warto zabrać glos ![]() Cytat:
1. Zdecydowana większość rodzin włączonych do projektu ma dochody na członka rodziny w przedziale 100-350 zł. Te 400-450, o którym tak chętnie i dociekliwie piszecie to margines, jakieś 10-15% wszystkich rodzin. 2. Darczyńca wybiera rodzinę, której chce pomóc i widzi ile ona ma dochodów. Jeżeli nie chce pomagać takiej, która ma 410 zł na członka rodziny, to może wybrać inną. Ile to dużo, a ile to mało pieniędzy to rzecz subiektywna. Cytat:
1. Dobre serduszka wolontariuszy nie mają tu kompletnie żadnego znaczenia. Mamy merytoryczne kryteria, dzięki, którym podejmujemy decyzje, oparte na faktach i wyliczeniach. Nawet jakby jakiś wolontariusz chciał przepchnąć ze swojej dobroci jakąś rodzinę, to nie będzie to możliwe, bo trzy kolejne osoby za nim czytają i analizują opis a arkusze jakie wypełnił u rodziny i bez merytorycznych argumentów rodzina nie przejdzie. 2. Roszczeniowość rodziny jest jednym z najważniejszych kryteriów, które dyskwalifikują rodzinę. Znam projekt od środka i wiem jak wiele rodzin jest z tego powodu odrzucanych, ze względu na ich zachcianki. Być może za nie uważacie przedmioty znajdujące się w kategorii "specjalne upominki", są to rzeczy o wartości do 150 zł, które mają sprawić szczególną radość rodzinie, a których nie może sobie w innych okolicznościach kupić Tu trafiają się np.: perfumy. Chcemy, żeby Paczka miała też wymiar prawdziwego prezentu, chociażby ze względu na święta. Oczywiście - subiektywnie można się z tym nie zgadzać. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 01:02 ---------- Poprzedni post napisano o 01:01 ---------- Cytat:
Na 99% termin zgłaszania się wolontariuszy będzie przedłużony, więc zapraszamy do projektu ![]() ---------- Dopisano o 01:18 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ---------- Cytat: Pan Piotr wśród największych potrzeb wymienił zestaw garnków, mikser i żywność trwałą. " Z ankiety B - Inne potrzeby: radio samochodowe. Szczególne upominki: Piotr -komplet kluczy nasadowych ,Małgorzata-perfum, Janina-cienie(ciemne)tusz do rzęs i konturówkę do oczu, Stefan -samolot na sterowanie i Tadeusz -pistolet na wodę " Odniosę się na zielono do cytatów z opisów. O idei "szczególnych upominków" piszę w tym samym poście wyżej. Nie mam zamiaru nikogo przekonać, tylko wyjaśnić ![]() Szkoda, że nie mamy szerszego poglądu na sytuację. Jednak, jeżeli to radio nie ma jakiegoś szczególnego uzasadnienia (a mi trudno sobie takie wyobrazić; może jak ktoś byłby profesjonalnym kierowcą?) może świadczyć o roszczeniowości rodziny i stać się przyczyną jej odrzucenia. Cytat: Dodatkowo budżet rodziny obciążony jest spłatą kredytu (ok 7 300zł) zaciągniętego na najpilniejsze potrzeby (komunia córki, komunia chrześniaczki, zakup podręczników oraz telewizora) - do spłaty pozostało 4000 zł. Wyrwane z kontekstu, ale oczywiście, bardzo rzadko telewizor jest "najpilniejszą potrzebą", tym bardziej imprezy rodzinne. Jeżeli rodzina będąc już w trudnej sytuacji zaciągnęła ten kredyt (to niestety nie wynika z tego fragmentu) nie powinna znaleźć się w projekcie. Cytat: Asia marzy o zabawce, którą podpatrzyła u swojej koleżanki- sterowanego na trzy gwizdki pieska. Michał o telefonie, a pani Maria najbardziej o telewizorze Telewizor absolutnie nie powinien się tu znaleźć. Jednak, powtarzam, trudno odnosić się do fragmentów pozbawionych kontekstu... Cytat: Kacper - helikopter na pilota;(...)Pan Andrzej - aparat fotograficzny Jak wyżej - przekroczenie w kategorii upominków kwoty 150 zł nie powinno mieć miejsca Cytat: Dla Doriana - Komputer/ PSP Jak wyżej - przekroczenie w kategorii upominków kwoty 150 zł nie powinno mieć miejsca O rodzinie, w której czasami pojawia się ojciec - alkoholik: Cytat: Cieszą się świętami a jednocześnie boją się "bo co będzie gdy wróci tata". Mają wielkie potrzeby, bo psująca się kuchenka, jeden palnik nie działa, nie działa też piekarnik; Szymon nie mieści się w łóżeczku powinien mieć większe spanie a dziewczynki potrzebują tego komputera, myślą o laptopie bo laptop można uchronić przed agresją taty, nawet w siatce wystawić za okno (parter). Obecnie w szkołach bardzo dużo zadają pracy na komputerze Wolontariusz zbyt słabo nakreślił problem alkoholizmu w rodzinie. Jeżeli :powrót taty" jest prawdopodobny, rodzina ta, zgodnie ze standardami, nie powinna otrzymać żadnych droższych przedmiotów. Jestem przekonany, że ten opis długo w bazie nie gościł i został zdjęty, podobnie zresztą jak wszystkie powyższe, co do których mam zastrzeżenia. |
|||||||
![]() ![]() |
![]() |
#4589 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
A dobre serduszka mają, jak się okazuje, nie tylko wolontariusze, ale też liderzy i organizatorzy - bo wierzą ludziom na słowo co do dochodów, starań o pracę, kosztów... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4590 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 325
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Brt90, nadal mnie dziwi ze do bazy dodawane są rodziny, które nie spełniają określonych wymagań. Jeśli jest z tym problem to może należałoby przedłużyć cala akcje o kilka dni tak aby każdy opis został dokładnie sprawdzony? Poza tym, co jeśli taka rodzina zostanie wybrana zanim ktoś ją zdejmie z bazy?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:27.