Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXI

[Curly81]

Napisane przez ShrinkingViolet

Ja też nie, mój zawsze stał w półce, czemu powinien być w lodówce w zasadzie?

Ja też trzymam olej lniany w lodówce.Generalnie nie może być na świetle bo się kwasy utleniają i traci swoje właściwości.Jak zamawiam to zawsze przysyłają mi świeżo wyciaskany z lnu i zawsze w styropianie i zafoliowane,chroni to przed dostępem światła.

[ShrinkingViolet]

Napisane przez Curly81

Ja też trzymam olej lniany w lodówce.Generalnie nie może być na świetle bo się kwasy utleniają i traci swoje właściwości.Jak zamawiam to zawsze przysyłają mi świeżo wyciaskany z lnu i zawsze w styropianie i zafoliowane,chroni to przed dostępem światła.

No w ciemności jest absolutnej bo i tekturowe opakowanie i najciemniejszy zakamarek kredensu ale mnie zastanawia co z tą temperaturą.

[Curly81]

Napisane przez ShrinkingViolet

No w ciemności jest absolutnej bo i tekturowe opakowanie i najciemniejszy zakamarek kredensu ale mnie zastanawia co z tą temperaturą.

Temp.podwyzszona również powoduje utlenianie kwasów linolenowego i linolowegoo zaleca się przechowywać do max 10 stopni. .

[ShrinkingViolet]

Napisane przez Curly81

Temp.podwyzszona również powoduje utlenianie kwasów linolenowego i linolowegoo zaleca się przechowywać do max 10 stopni. .

To mój chyba do wywalenia jest, dobrze wiedzieć generalnie bo teraz widzę, że źle przechowuje ogólnie oleje.

[Joanku]

Napisane przez ShrinkingViolet

Ja też nie, mój zawsze stał w półce, czemu powinien być w lodówce w zasadzie?

____


Dzisiaj pacnę jakiś olej tylko jeszcze nie wiem jaki, muszę zerknąć na prześwietne tabelki Mysi.

Myszki chyba?
Nie umniejszajmy naszej mądrej dziewczynie

[Klaudenc]

Śmigam na noc rycynowy bo jakaś susza dzisiaj, chyba gliceryna się przejadła. A takie ładne były, aż szkoda znalazłam też zastosowanie do jednej maski - świetnie się pieni i do mycia rycynowego jest elegancko. Jak akurat mam suszę i chcę nawilżyć nieco włosy to nie musze szamponem męczyć.

[Doe]

Napisane przez martaakow

Bo się bardzo szybko psuje, ale myślę, że bardziej się to tyczy sytuacji, kiedy ten olej lniany się spożywa. Na włosy dawałam taki, który stał cały czas w szafce.

- Nie do końca, bo kiedy olej zjełczeje traci to, na czym tak naprawdę nam zależy.

Warto poczytać o przechowywaniu, np. tutaj: http://www.olej-lniany.net/trwalosc-oleju-lnianego.html
A tu, jak nie dać się nabrać na pseudo-olej lniany: http://www.wparku.pl/index.php?nazwa...artykuly/olej/

[ShrinkingViolet]

Napisane przez Joanku

Myszki chyba?
Nie umniejszajmy naszej mądrej dziewczynie

Tfu, tak, oczywiście. Czytałam parę postów temu dyskusje o fryzjerce-Mysi i nawet nie zauważyłam co napisałam.

[martaakow]

Napisane przez Doe

- Nie do końca, bo kiedy olej zjełczeje traci to, na czym tak naprawdę nam zależy.

Rzecz w tym, że mój nie zjełczał, nie zmienił koloru, zapachu, nic się z nim nie zmieniło.

[Nieszka__]

Sama kiedyś trzymałam olej lniany w łazience, nie wiedziałam, że należy go trzymać w lodówce. I cóż, więcej tak nie zrobię musiałam go wyrzucić, śmierdział.

Stosowałyście kiedyś plunking na całą noc? :-D

[Curly81]

Co do oleju lnianego jeszcze to jak ja zamawiam i dostaję świeżo tłoczony do picia przeznaczony to zawsze mi piszą dłupopisem zrobiono tego i tego dnia i najlepiej spozyc do i jest to 2 mce zawsze...po tym czasie jak nie zdążę wypić to już nie piję bo nie ma takich wartosci tylko zużywam na włosy a do picia zamawiam nowy itd...wolę zamówić mała butelkę i mieć świeży do picia max 2 mczny.

[Wizazanka5000]

Napisane przez Curly81

Co do oleju lnianego jeszcze to jak ja zamawiam i dostaję świeżo tłoczony do picia przeznaczony to zawsze mi piszą dłupopisem zrobiono tego i tego dnia i najlepiej spozyc do i jest to 2 mce zawsze...po tym czasie jak nie zdążę wypić to już nie piję bo nie ma takich wartosci tylko zużywam na włosy a do picia zamawiam nowy itd...wolę zamówić mała butelkę i mieć świeży do picia max 2 mczny.

Dajesz rade to pic? Szacun

[Curly81]

Napisane przez Wizazanka5000

Dajesz rade to pic? Szacun

Było ciężko i to bardzo.Pierwszy łyk i był zwrot.Wypracowałam sobie sposób na picie tego,nie wdycham powietrza i zatrzymuje węch,smak tak to nazywam..Udaje się.Szybko popijam wodą obficie .Nie czuję nic.Moja mama nie może tego pić.Mówi,że nie daje rady i nie kazała mi wiecej zamawiać.

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

A piłyście może olej z czarnuszki?To jest dopiero Hard core.Wypiłam pół małej buteleczki i już nigdy wiecej nie tknę tego paskudztwa.Smier dzi i smakuje jak olej napędowy,znaczy nie próboałam oleju napędowego ale domyślam się,że tak włąsnie smakuje.Tragedia.Poważnie .

[ShrinkingViolet]

Napisane przez Curly81

Było ciężko i to bardzo.Pierwszy łyk i był zwrot.Wypracowałam sobie sposób na picie tego,nie wdycham powietrza i zatrzymuje węch,smak tak to nazywam..Udaje się.Szybko popijam wodą obficie .Nie czuję nic.Moja mama nie może tego pić.Mówi,że nie daje rady i nie kazała mi wiecej zamawiać.

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

A piłyście może olej z czarnuszki?To jest dopiero Hard core.Wypiłam pół małej buteleczki i już nigdy wiecej nie tknę tego paskudztwa.Smier dzi i smakuje jak olej napędowy,znaczy nie próboałam oleju napędowego ale domyślam się,że tak włąsnie smakuje.Tragedia.Poważnie .

A po co w ogóle się pije te oleje? Zainteresowałaś mnie. Tak dla zdrowia ogólnie czy coś konkretnego?

Napisane przez martaakow

Rzecz w tym, że mój nie zjełczał, nie zmienił koloru, zapachu, nic się z nim nie zmieniło.

U mnie to samo. Nic się nie zmieniło ale i tak jakoś nie przypasował moim włosom więc nie będę po nim płakać.

W ogóle poszłam za Waszą radą - nabyłam dziś Garnier Oleo Repair. Zobaczymy co z tego będzie.

[Wizazanka5000]

Napisane przez Curly81

Było ciężko i to bardzo.Pierwszy łyk i był zwrot.Wypracowałam sobie sposób na picie tego,nie wdycham powietrza i zatrzymuje węch,smak tak to nazywam..Udaje się.Szybko popijam wodą obficie .Nie czuję nic.Moja mama nie może tego pić.Mówi,że nie daje rady i nie kazała mi wiecej zamawiać.

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

A piłyście może olej z czarnuszki?To jest dopiero Hard core.Wypiłam pół małej buteleczki i już nigdy wiecej nie tknę tego paskudztwa.Smier dzi i smakuje jak olej napędowy,znaczy nie próboałam oleju napędowego ale domyślam się,że tak włąsnie smakuje.Tragedia.Poważnie .

Ja na poczatku jakos dawalam rade zatykalam nos i wypijalam, ale z czasem szlo mi co raz gorzej, az pewno dnia stalam juz z lyzka olwju w reku i po prostu nie dalam rady wlozyc jej do buzi za mocno mnie odrzucilo i wiecej prob nie podejmowalam, odpuscilam sobie. cos strasznego to jest

[vidia9]

Napisane przez Nieszka__

U mnie Bingo mleczna się sprawdzała pozytywnie

Napisane przez martaakow

U mnie to Bingo się kompletnie nie sprawdziło. Oddałam 2/3 opakowania na wymianie wizażowej.

Dałam to Bingo na godzinę przed myciem, na zwilżone włosy. Umyłam Kallosem i na 3 min nałożyłam Oleo Repair , b/s Joanna, do stylizacji żel mrożący i dyfuozor. No i klapa, znów straszny puch

Napisane przez ShrinkingViolet

W ogóle poszłam za Waszą radą - nabyłam dziś Garnier Oleo Repair. Zobaczymy co z tego będzie.

Moja jedyna emolientowa odżywka w tej chwili się zastanawiam czy to ona czasem nie robi mi teraz bałaganu na głowie Miałam ją już raz, może im przestała odpowiadać

Umyłabym dziś samym szamponem z SLS ale jutro rano wychodzę , a wiem, że po samym SLS będzie miotła Brakuje mi strasznie tego dociążenia włosów.

[april_20]

Napisane przez Nieszka__

Stosowałyście kiedyś plunking na całą noc? :-D

Zawsze


Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[ShrinkingViolet]

Napisane przez april_20

Zawsze

No i jakie efekty? Myślałam o tym kiedyś ale u mnie by to chyba nie wypaliło bo nawet 15 minutowy plunking to za dużo, najlepszy efekt uzyskuje po ok 5 minutach. Wtf.

Napisane przez vidia9

Dałam to Bingo na godzinę przed myciem, na zwilżone włosy. Umyłam Kallosem i na 3 min nałożyłam Oleo Repair , b/s Joanna, do stylizacji żel mrożący i dyfuozor. No i klapa, znów straszny puch

Moja jedyna emolientowa odżywka w tej chwili się zastanawiam czy to ona czasem nie robi mi teraz bałaganu na głowie Miałam ją już raz, może im przestała odpowiadać

Umyłabym dziś samym szamponem z SLS ale jutro rano wychodzę , a wiem, że po samym SLS będzie miotła Brakuje mi strasznie tego dociążenia włosów.

Może się po prostu przejadła włosom? Chcesz to Ci odleje na wtorek Planete Organice jak mi się uda coś wyskrobać to zobaczysz jak będą się po innej emolientowej zachowywać.

[vidia9]

Napisane przez ShrinkingViolet

No i jakie efekty? Myślałam o tym kiedyś ale u mnie by to chyba nie wypaliło bo nawet 15 minutowy plunking to za dużo, najlepszy efekt uzyskuje po ok 5 minutach. Wtf.



Może się po prostu przejadła włosom? Chcesz to Ci odleje na wtorek Planete Organice jak mi się uda coś wyskrobać to zobaczysz jak będą się po innej emolientowej zachowywać.

Jeśli to nie problem to z chęcią, nigdy jej nie miałam
co do plunkingu u mnie tak samo, 5 min wystarczy, po 15 już mam mega przyklap

[ShrinkingViolet]

Napisane przez vidia9

Jeśli to nie problem to z chęcią, nigdy jej nie miałam
co do plunkingu u mnie tak samo, 5 min wystarczy, po 15 już mam mega przyklap

Okej, postawiłam ją "na głowie", mam nadzieję, że mi się uda wydobyć coś. Niefajne jest to opakowanie - niby pompka, higienicznie ale czuje, że jest dużo na dnie, a nie mogę tego wydobyć zwykłym naciśnięciem pompki.

Co do samej odżywki, to jest niezła, mocno emolientowa, mocno ziołowo pachnie (lubie!) ale efekty u mnie jak po zwykłym emolientowym garniernierze. Niby okej ale nie było efektu WOW, a jeśli mam ściągać coś przez neta to go wymagam.

[Joanku]

Napisane przez april_20

Zawsze


Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Ja się boję zostawić wilgotne włosy na cala noc zawiniete w chustę czy cokolwiek co stworzy mi tam mikroklimat i bakterie będą miały niezłą pożywke.
Jeśli masz 'żelazny skalp' i nic Cie nie rusza to ok, ale nawet z mysia o tym gadałam, ze można sobie tak nieźle problemow narobić.
April, dawno nie pokazywałas włosów, daj oko nacieszyć ;p

[Karen15]

Czy Wasze włosy też tak "piją" oleje? Moje, zwłaszcza końcówki, tak spijają oleje, że po godzinie z olejem na włosach dokładam kolejną warstwę. Nie wiem, co sie dzieje, bo nigdy tak nie miałam.

[Klaudenc]

Ja piłam z dyni - dobry jest, smakuje orzeszkami. Kłaki nie cierpią aloesu... po miodzie czy glicerynie puszy czasem, ale po aloesie susza x_x

[wicherek1989]

Napisane przez martaakow

No bez dyfuzora to tak właśnie robię.
Nigdy nie zostawiam włosów, żeby same wyschły, bo nie lubię. Są po tym spuszone, oklapnięte i bardzo nie lubię samego uczucia mokrych włosów.

Aha no to ja mam wtedy strzechę a nie proste, a jak suszę delikatnie trzymając rękami to jest spoko, wierzch się troszkę puszy i generalnie używam dyfuzora do szybkiego suszenia i układania. Dla mnie używanie dyfuzora można porównać do tego jak ludzie włosy na szczotce układają delikatnie

[zagubiona94]

Napisane przez martaakow

Używałam swego czasu Hegrona b/s, nie był zły.

Okej, dziękuję!

Ostatecznie kupiłam Ziaje niebieską z olejem jojoba, jeszcze chce kupić pomarańczową z kiełkami pszenicy. Może aloes nie zrobi krzywdy.
Dziś zrobiłam włosom Detox z Mariona, a teraz siedze z "Kallosem" Latte na głowie, nie wiem, co to będzie, ani Detoxu, ani Latte nie używałam wcześniej Jeszcze wypróbuję tę nową Ziaję, najwyżej jutro będzie szopa na głowie Lubię takie eksperymenty z wszystkimi nieznanymi produktami, choć później w razie czego nie wiadomo, co zawiniło

[jakisnick]

Myślicie, że Kallosem Keratin można myć włosy?

[ShrinkingViolet]

Napisane przez jakisnick

Myślicie, że Kallosem Keratin można myć włosy?

Ma silikony, jak dla mnie na mycie odpada. Ja myje Latte bo nie mają silikonów.

[wikaa24]

Napisane przez ShrinkingViolet

No i jakie efekty? Myślałam o tym kiedyś ale u mnie by to chyba nie wypaliło bo nawet 15 minutowy plunking to za dużo, najlepszy efekt uzyskuje po ok 5 minutach. Wtf.

U mnie też, tylko chwilę mogę robić, bo potem będą smętne strąki obrzydliwe i tyle

[Joanku]

Coraz lepiej radze sobie z zelami!
Tym razem Joanna professional styling effect -bardzo mocny sprawdza się fajnie.

[ShrinkingViolet]

Napisane przez wikaa24

U mnie też, tylko chwilę mogę robić, bo potem będą smętne strąki obrzydliwe i tyle

U mnie się odkształcają bardzo dziwnie w okolicach twarzy.