Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

[bokeh]

Napisane przez Ultra81

Czad
Moja też zasypia ostatnio około 20:00 (ostatnie 3 dni: 20:06, 20:07 i 20:06 wczoraj), a bywało, że o 19:00 już spała.

miałam taki plan na dziś, ale jak widać....dziecko zarządziło inaczej

[sylwietta1988]

BOKEH, ULTRA, nie dołujcie mnie m z reguly bujamy sie do 22-23

A o spaniu dwugodzinnym w ciagu dnia to nawet nie wspominam bo bysmy na noc poszli spac za tydzien po godzinie kaze wybudzac, a i tak chodzi mi spac na noc bardzo pozno szybkospiący dziec mi sie trafił, szkoda ze sie w tzta nie wrodził

przegapiłam aukcje paka 40 szt ciuchów za 15 zł poszła

[bokeh]

Napisane przez sylwietta1988

BOKEH, ULTRA, nie dołujcie mnie m z reguly bujamy sie do 22-23

A o spaniu dwugodzinnym w ciagu dnia to nawet nie wspominam bo bysmy na noc poszli spac za tydzien po godzinie kaze wybudzac, a i tak chodzi mi spac na noc bardzo pozno szybkospiący dziec mi sie trafił, szkoda ze sie w tzta nie wrodził

przegapiłam aukcje paka 40 szt ciuchów za 15 zł poszła

po raz kolejny to napisze, SNAJPER

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez nafiyqa

Debrah, tak tak, zgadzam sie ze wszystkim.
Ale chodzilo mi o to, ze malo kto tutaj otwarcie mowi o takiej potrzebie, bo jakby hmm nie wypada? Hmm nieprzystoi matce?
Takie mam wrazenie

a czemu? ja o tym w ogóle nie myślałam, po prostu dla mnie to tak oczywiste, że matka ma prawo mieć potrzeby że... nawet nie wpadłam na to, że niemówienie o tym to coś dziwnego

Napisane przez meneq

[/COLOR]szaja ile Dorotka spi w dzien? Spanie od 19 do 7 rano to jest juz 12h u nas sen nocny plus drzemka nawet tyle nie trwa. Wstaje przed 7, w dzien spi 2h rowne, idzie spac 21.30-22. Pomijam liczne pobudki nocne ;-)
No wlasnie mamy kp: ile razy sie Wasze dzieci budza? Kolezanka mama ze stycznia do tej pory budzila sie ciagle a ostatnio dziecie zaczelo noce przesypiac...

a różnie, w przedszkolu ok 1,5h, a domu 1-2,5 h, w dni wolne. Ale np. wracając z przedszkola idziemy pieszo, spacer mamy godzinny. Wczoraj po 17 wyszłam z nimi do biblioteki, powrót po ponad godzinie, też pieszo, więc przed spaniem zmęczona. No i jednak cały dzień z dziećmi i z siostrą męczy.

Napisane przez Ultra81

Dzień dobry!
Wczoraj miałam kiepski wieczór (tzn. nie aż tak kiepski obiektywnie, ale kiedy trwał, wydawał mi się fatalny) - Mycha była przez cały czas na "nie". Zjeść nie, bawić się nie, rozebrać nie, kąpać się nie, wyjść z wanny nie, załozyć piżamkę nieeeee, myć zęby nieeeeeeee. I tak ciągle. Próbowałam różnych sposobów - zagadywałam, pokazywałam, robiłam coś razem z nią i nic nie działało. W końcu stwierdziłam, że nie chce mi się. Po prostu nie. Nie będę namawiać, nakłaniać, tłumaczyć i prosić. NIE CHCE MI SIĘ. Zrobiłam sobie herbatę i postanowiłam SOBIE odpuścić. Mi pomogło na pewno, bo już czułam jak wzbiera we mnie złość, a Młoda ewidentnie musiała rozładować energię. Ostatecznie i tak o 20:00 już zasnęła, wtulona we mnie, bez krzyków i płaczów.
Ale zmęczona byłam, naprawdę. Zresztą widzę, że Wy wczoraj też pisałyście, że potrzebujecie chwili dla siebie. Kocham swoje dziecko strasznie, ale kiedy po raz kolejny przechodzimy przez dramat, bo ona nie umie jeszcze założyć rajstop sama, w duchu myślę sobie "nigdy więcej", bo moje życie nie kończy się na nakłanianiu Młodej do założenia pampersa na noc czy rajstopek w dzień.
Ja się generalnie rzadko się w☠☠☠☠iam, gadam za to dużo i kumamy się z Mychą naprawdę nieźle, ale czasami nie chce mi się już. Wtedy sobie myślę, że jestem fatalnym rodzicem i nie doceniam tego, co mam. Może z czasem nauczę się siebie "rozgrzeszać".


To się wygadałam Dziękuję za uwagę, nie musicie czytać

powiem wam, że jednak 2 dzieci mieć - to wiele spraw się samych prostuje np. takie nerwy przy tym, że nie potrafi sama się ubrać - zostawiam, zajmuję się Agatką, a ona widząc, że to naturalne, że się pomaga (bo nieraz A. pomogę, czasem ona chce też jak maluszek się poczuć, chociaż świetnie potrafi sama) o wiele mniej protestuje. Widzi, że pomoc mamy nie jest niczym strasznym

Napisane przez Ultra81

Btw: przyszła moja sukienka w grochy. Jest boska Powinnam się teraz nauczyć robić kreski na powiekach, ale to chyba nie w tym stuleciu, więc prawdziwy "retro look" nie będzie mi dany. Moje kreski zawsze wyglądają, jakby je robiła pijana panda i to w dodatku markerem

jakbyś o mnie pisała

Napisane przez nancykenator

Hej,
u nas tez kiepska noc,pewnie po wczorajszym szczepieniu :-(
Do tego zirytowala mnie nasza pediatra :-/ powiedzcie mi dziewczyny,czemu ludzie,ktorzy nie pasiadaja dzieci maja tyle rewelacyjnych rad?

Troche ponadrabiam i zabieram sie za obiad

bo jako lekarz jest przekonana, że wie lepiej?

Napisane przez litllesweetangel

Moze nie do konca nie wypada, co matki boja sie krytyki. Boja sie, ze ktos je zlinczuje, bo maja czelnosc wspomniec o czasie dla siebie, skoro sa matkami to powinny kazda, cenna minute spedzic z dzieckiem itp.

Ja jestem samotnikiem i UWIELBIAM siedziec sama Np teraz tz wyszedl juz do pracy, mala jeszcze w zlobku, a ja siedze pod kocykiem i mi cieplutko


Misia ona tak bez muzyki tanczy? W duszy jej gra


edit. Mamy zlobkowe! Jak u was sa czynne zlobki w okresie swiateczko-noworocznym? Ja sie zdziwilam kiedy pani mi powiedziala, ze prawdopodobnie 5 stycznia zlobek zamkniety!? Wtf.

a nie wiem, jak czynne? po 15 idę po moje, to sprawdzę

sama nie wiem, jak będę pracowała

[marsi11]

Dziewczyny, które są od początku na wątku może pamiętacie- Maksike, pisałam z nią ostatnio na pw, ona była z nami do 12 tc ale potem poroniła.
W końcu urodziła upragnioną córeczkę, z wadą serca- dziś mają operacje, trzymajcie za malutką Ewę kciuki oby wszystko bylo dobrze
i dla Maksiki dużo siły

[pstryczek84]

kurde, wczoraj znow nie mglam sie zalogowac, dzis rano tez nie, wrrrrrrrrrr

dzien dobry!

Napisane przez fewcia

Dalej spadamy w dół Blanka ma zapalenie ucha Mojej mamie zalało się mieszkanie, świeżo po remoncie, dopiero wstawiła meble, cały parkiet do wymiany, ściany meble, sprzęty Mam dośc

przykro mi bardzo

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Maksika, kciuki za malutką Ewcię!

[bokeh]

Napisane przez marsi11

Dziewczyny, które są od początku na wątku może pamiętacie- Maksike, pisałam z nią ostatnio na pw, ona była z nami do 12 tc ale potem poroniła.
W końcu urodziła upragnioną córeczkę, z wadą serca- dziś mają operacje, trzymajcie za malutką Ewę kciuki oby wszystko bylo dobrze
i dla Maksiki dużo siły

o kurcze nie dośc ze wczesniej tak to jeszcze teraz z wadą serca świat jest niesprawiedliwy...

[bokeh]

Nomen ! widzę Cie pisz co i jak??

[marsi11]

Mika- jak tylko jedna wizyta położnej?????serio w moim rejonie jest zasada- do wygojenia pępka i ustąpienia żółtaczki a że małej się długo utrzymywała mimo naświetlania to miałam chyba z 6 wizty
jestem juz zakumplowana z moją położną bo to ta sama co opiekowała się mną podczas ciąży z Leo ale dziś mi powiedziała,że pracuje tylko do końca grudnia i będzie zajmować się wnuczką.

Meneq- Leo też 2 h w dzień ale na szczęście noce już lepsze niż u Was

Wczoraj wyskoczyłam z TZ do CH i obkupiłam mojego Leosia w HM i Zarze- młodemu tak się ciuszki spodobały,że kazał sobie przymierzać a na widok nowej kurtki i butów..... no cóz nie było innej opcji jak kazał się ubrać i wyjść na lanserki spacer kocham go po prostu do szaleństwa

[bokeh]

Napisane przez marsi11

Mika- jak tylko jedna wizyta położnej?????serio w moim rejonie jest zasada- do wygojenia pępka i ustąpienia żółtaczki a że małej się długo utrzymywała mimo naświetlania to miałam chyba z 6 wizty
jestem juz zakumplowana z moją położną bo to ta sama co opiekowała się mną podczas ciąży z Leo ale dziś mi powiedziała,że pracuje tylko do końca grudnia i będzie zajmować się wnuczką.

Meneq- Leo też 2 h w dzień ale na szczęście noce już lepsze niż u Was

Wczoraj wyskoczyłam z TZ do CH i obkupiłam mojego Leosia w HM i Zarze- młodemu tak się ciuszki spodobały,że kazał sobie przymierzać a na widok nowej kurtki i butów..... no cóz nie było innej opcji jak kazał się ubrać i wyjść na lanserki spacer kocham go po prostu do szaleństwa

no to pokaz co kupilas !

[gojka24]

Napisane przez s i l v e r

Hej.

Dziękujemy za kciuki za badanie moczu
Wynik wyszedł bardzo dobrze!

Ale niestety musimy się wybrać na wizytę do stomatologa. W jednym zębie ma dziurkę
I teraz pytanie: jak Daria ma mi wysiedzieć na fotelu dentystycznym bez płaczu i wyrywania???? Ona tak się zraziła do lekarzy przez te szpitale ....

My też mamy póść, ale jakoś boję się, że Stracimy czas, że będzie szczękościsk. Narazie bawimy się w dentystę, najczęsciej wygląda tak, że P. jest dentystą a ja lub tż pacjentem, w odwrotną stronę kiepskoooo.

Napisane przez bokeh

Tak maja rzepy i serio to krojenie chyba cieszy ja najbardziej. A naczynia... No no ekskluziv wiadomo

Kurczę wczoraj wyrzuciłam pudełko ale była to na bank jakaś firma może Misia kojarzy????

mi się wydaje, żeto od elefan czy jakoś tak, takie typowo biedronkowe. Piękne są i chyba też się na nie skuszę, u nas jeszcze ostatnio były. Na urodziny będą jak znalazł. Miałam jej kuchenkę kupić, ale chyba będą garnki, warzywa, owoce z ikei i sama coś z filcu stworzę, bo taka kuchenka za dużo miejsca zajmie. Muszę tylko jakąś kuchenkę imitację stworzyć. Coby wytrzymała była, mało miejsca zajmowała a jakby się w nią udało schować przybory to już wogle ful wypas by był.

Napisane przez Debrah

Kurczę, a jaka może być przyczyna próchnicy u takiego małego dziecka? U Darii chyba nie ma problemu z myciem ząbków i nie je w nocy??

Bokeh : no trudno, jak nie znajdę to nic nie poradzę, ale super miały cenę jak na taką jakość.

Napisane przez meneq

Bakterie od rodzicow, slaba mineralizacja, jedzenie papek, pasta bez fluoru - to mowil mi znajomy dentysta

Ja od siebie dodam jeszcze inhalacje.

Napisane przez marsi11

Jesli trafisz na madrego i cierpliwego stomatologa to da rade moj S w wieku 2 lat mial wyleczone uwaga 14 zebow!!!!! Pierwsza wizyta trwala ok 2 h potem kolejne po 20 min
Sprobuj tez ksiazeczke z seri "to nic strasznego" dostepne sa na pewno w Swiecie ksiazki


To nie ma zadnego znaczenia tendencja i tyle moj s byl tylko na uu zero soczkow butelek a zabki wyrzynaly sie chore.Najwazniejsze leczyc i tyle ale bron boze nie lapisowac choc spotkalam w swoim zyciu mase dentystow ktorzy nie chcieli sie pidjac leczenia s.dzis moj syn ma piekne zdrowe stale zeby i ani jednego ubytku


LENOVA jak ja Ci zazdroszcze wieczoru w aucie.... ja pierdziu kiedy ten polog sie skonczy bo juz nie daje rady

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Ponoc od lapisowania się odchodzi już. U mnie w mieście chyba rzaden dentysta tego nie robi.

Napisane przez nafiyqa

Fajnie, ze to napisalas, bo czulam sie osamotniona z takim podejsciem

Misiek nadrabia nieobecnosc mamy...

Ja też muszę obowiązkowo mieć trochę czasu dla siebie w ciagu dnia, nawet kosztem czasu spędzonego z tż.

Napisane przez litllesweetangel

Moze nie do konca nie wypada, co matki boja sie krytyki. Boja sie, ze ktos je zlinczuje, bo maja czelnosc wspomniec o czasie dla siebie, skoro sa matkami to powinny kazda, cenna minute spedzic z dzieckiem itp.

Ja jestem samotnikiem i UWIELBIAM siedziec sama Np teraz tz wyszedl juz do pracy, mala jeszcze w zlobku, a ja siedze pod kocykiem i mi cieplutko


Misia ona tak bez muzyki tanczy? W duszy jej gra


edit. Mamy zlobkowe! Jak u was sa czynne zlobki w okresie swiateczko-noworocznym? Ja sie zdziwilam kiedy pani mi powiedziala, ze prawdopodobnie 5 stycznia zlobek zamkniety!? Wtf.

oooo ja też i kocham swój dom. Cięzko mnie z niego wyciągnąć. Zawsze ssiadka mi wypomina, że ona zawsze do mnie przychodzi. Lubię jak ktoś mnie odwiedza, ale żeby mnie z domu wyciągnąc. Ciężko, oj ciężko.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Gojka, nie umiem teraz znaleźć - ale polecam np. z ikei plastikowe pudełko z pokrywką na spodzie pudełka narysuj markerem palniki, przyklej klejem 2 pokrętła (zakrętki z butelek o dużym otworze) i już masz - a rzeczy chowasz do środka, zamykasz i voila!

[gojka24]

aaa i zapomniałam. Od wczoraj tel się non stop wyłącza. Nie chce się włączyć. A wg serwisu tel jest sprawny. W piątek idę do rzecznika praw konsumenckich. Szkoda, że wcześniej nie mam z kim dziecka zostawić, a z nią jak pójdę to ciężko będzie na spokojnie pogadać. Ja nie chce od nich nowego tel ani nic. Chcę tylko żeby mi naprawili ten telefon, czy to aż tak trudno? Aż tak wiele wymgam?

A za chwile dam Wam coś o co prosiłyście

[meneq]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49286513]a czemu? ja o tym w ogóle nie myślałam, po prostu dla mnie to tak oczywiste, że matka ma prawo mieć potrzeby że... nawet nie wpadłam na to, że niemówienie o tym to coś dziwnego







a różnie, w przedszkolu ok 1,5h, a domu 1-2,5 h, w dni wolne. Ale np. wracając z przedszkola idziemy pieszo, spacer mamy godzinny. Wczoraj po 17 wyszłam z nimi do biblioteki, powrót po ponad godzinie, też pieszo, więc przed spaniem zmęczona. No i jednak cały dzień z dziećmi i z siostrą męczy.







powiem wam, że jednak 2 dzieci mieć - to wiele spraw się samych prostuje np. takie nerwy przy tym, że nie potrafi sama się ubrać - zostawiam, zajmuję się Agatką, a ona widząc, że to naturalne, że się pomaga (bo nieraz A. pomogę, czasem ona chce też jak maluszek się poczuć, chociaż świetnie potrafi sama) o wiele mniej protestuje. Widzi, że pomoc mamy nie jest niczym strasznym







jakbyś o mnie pisała







bo jako lekarz jest przekonana, że wie lepiej?







a nie wiem, jak czynne? po 15 idę po moje, to sprawdzę



sama nie wiem, jak będę pracowała[/QUOTE]


Idealne masz dziecko! Niestety godzinnym spacerem Yae nie zmecze. W ogole jestem ciekawa, co trzeba byloby zrobic, zeby tak spala (wczesniej pewnie ja wykonczylabym sie )

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Napisane przez marsi11

Dziewczyny, które są od początku na wątku może pamiętacie- Maksike, pisałam z nią ostatnio na pw, ona była z nami do 12 tc ale potem poroniła.
W końcu urodziła upragnioną córeczkę, z wadą serca- dziś mają operacje, trzymajcie za malutką Ewę kciuki oby wszystko bylo dobrze
i dla Maksiki dużo siły

Nie pamietam, ale kciuki trzymam

[gojka24]

Napisane przez marsi11

Dziewczyny, które są od początku na wątku może pamiętacie- Maksike, pisałam z nią ostatnio na pw, ona była z nami do 12 tc ale potem poroniła.
W końcu urodziła upragnioną córeczkę, z wadą serca- dziś mają operacje, trzymajcie za malutką Ewę kciuki oby wszystko bylo dobrze
i dla Maksiki dużo siły

Kurde jestem jedną z pierwszych, a nawet chyba druga. Tylko, że wtedy tylko podczytywałam. Kciui zaciśnięte . Niedawno znajomej synek miał bardzo poważną opercaję na serce, wszytsko skończyło się bardzo dobrze. Wierzę, że i u Ewy również będzie tak samo.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49287021]Gojka, nie umiem teraz znaleźć - ale polecam np. z ikei plastikowe pudełko z pokrywką na spodzie pudełka narysuj markerem palniki, przyklej klejem 2 pokrętła (zakrętki z butelek o dużym otworze) i już masz - a rzeczy chowasz do środka, zamykasz i voila![/QUOTE]

Właśnie dziś o czymś takim myślałam, tylko chyba wolałabym z drwena, ale takie drewniane skrzynki też są przecież w sprzedaży

[meneq]

Napisane przez marsi11

Mika- jak tylko jedna wizyta położnej?????serio w moim rejonie jest zasada- do wygojenia pępka i ustąpienia żółtaczki a że małej się długo utrzymywała mimo naświetlania to miałam chyba z 6 wizty
jestem juz zakumplowana z moją położną bo to ta sama co opiekowała się mną podczas ciąży z Leo ale dziś mi powiedziała,że pracuje tylko do końca grudnia i będzie zajmować się wnuczką.

Meneq- Leo też 2 h w dzień ale na szczęście noce już lepsze niż u Was

Wczoraj wyskoczyłam z TZ do CH i obkupiłam mojego Leosia w HM i Zarze- młodemu tak się ciuszki spodobały,że kazał sobie przymierzać a na widok nowej kurtki i butów..... no cóz nie było innej opcji jak kazał się ubrać i wyjść na lanserki spacer kocham go po prostu do szaleństwa

Napisz, jak spi w nocy. Daj mi kobieto troche nadziei

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez gojka24

My też mamy póść, ale jakoś boję się, że Stracimy czas, że będzie szczękościsk. Narazie bawimy się w dentystę, najczęsciej wygląda tak, że P. jest dentystą a ja lub tż pacjentem, w odwrotną stronę kiepskoooo.







mi się wydaje, żeto od elefan czy jakoś tak, takie typowo biedronkowe. Piękne są i chyba też się na nie skuszę, u nas jeszcze ostatnio były. Na urodziny będą jak znalazł. Miałam jej kuchenkę kupić, ale chyba będą garnki, warzywa, owoce z ikei i sama coś z filcu stworzę, bo taka kuchenka za dużo miejsca zajmie. Muszę tylko jakąś kuchenkę imitację stworzyć. Coby wytrzymała była, mało miejsca zajmowała a jakby się w nią udało schować przybory to już wogle ful wypas by był.













Ja od siebie dodam jeszcze inhalacje.







Ponoc od lapisowania się odchodzi już. U mnie w mieście chyba rzaden dentysta tego nie robi.







Ja też muszę obowiązkowo mieć trochę czasu dla siebie w ciagu dnia, nawet kosztem czasu spędzonego z tż.







oooo ja też i kocham swój dom. Cięzko mnie z niego wyciągnąć. Zawsze ssiadka mi wypomina, że ona zawsze do mnie przychodzi. Lubię jak ktoś mnie odwiedza, ale żeby mnie z domu wyciągnąc. Ciężko, oj ciężko.

Dlaczego inhalacje?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Patrzcie, jakie fajne!

http://mojedziecikreatywnie.blogspot...ieci.html#more

[meneq]

szaja co myslisz o tym:
http://www.people-kk.co.jp/showroom/...yubie_top.html ?

[ezzo]

Napisane przez mikakrolikowa

Ostatnio czytalam ze fluor zostal zaliczony do neurotoksyn wiec wręcz należy go unikac ja sama teraz pasty bez uzywam a Julo nie chce myc zebow pasta żadna i dentystka powiedziala zeby woda myc bo chodzi o mechaniczne czyszczenie anfluor z pasty to ok po 2min dziala wiec jak myje 30 sek to mi tak bez sensu

też kiedyś wpadł mi w ręce taki artykuł.
Mika fajnie, że dajecie radę z odstawianiem,u nas już chyba ze 3 tygodnie bez, a wczoraj kazał sobie pokazać uu i patrzył czy chore nadal

fewciu zdrówka dla Blanki i tulę Was mocno

szaja fajne to autko, z 2 miesiące temu młody próbował u kuzynostwa, chwilę mu zajęło zanim złapał równowagę, ale potem szalał po parkiecie.

[bokeh]

Napisane przez meneq

szaja co myslisz o tym:
http://www.people-kk.co.jp/showroom/...yubie_top.html ?

kojarze ze u nas takie cos było, w sensie z tą folią tak podnoszoną.... Fajne !!

[gojka24]

Napisane przez meneq

Dlaczego inhalacje?

Zabijają florę bakteryjną tą złą i dobrą. Jednym słowem wyjaławiają jamę ustną.


Na a teraz obiecana kanapka. Wiem, że zdjęcia nie są jakieś mega, ale ja się na tym kompletnie nie znam. Myślicie, że mogłabym to sprzedawac??? Jeśłi tak to ile byście za taką kanapkę były w stanie dać?? Myślę, że ok 40zł chciałabym za taki zestaw, czasochłonne no i materiały. Wiadomo, tylko nie wiem czy zbyt byłby?

Zestaw zawiera (gdybyście nie mogły rozpoznać): majonez x2, keczup x2, kotlet x2, szynka-wędlina x6, ogórek x6, papryka- zielona x4, czerwona x4, jajko sadzone x2, sałata x2, pomidor x4, cebula x4, ser żółty x2, jajko na twardo x6, rzodkiewka x8, bekon x6, kromka chleba x2. Chyba niczego nie pominełam

[ezzo]

Napisane przez gojka24

Zabijają florę bakteryjną tą złą i dobrą. Jednym słowem wyjaławiają jamę ustną.


Na a teraz obiecana kanapka. Wiem, że zdjęcia nie są jakieś mega, ale ja się na tym kompletnie nie znam. Myślicie, że mogłabym to sprzedawac??? Jeśłi tak to ile byście za taką kanapkę były w stanie dać?? Myślę, że ok 40zł chciałabym za taki zestaw, czasochłonne no i materiały. Wiadomo, tylko nie wiem czy zbyt byłby?

Gojka masz talent dziewczyno! świetne te kanapeczki

[Debrah]

Gojka : mega fajne to!

Ami zasnęła 20 minut temu, bo nie mogłam jej wcześniej położyć - dziś pójdzie spać o 43

Meneq: u nas q nocy zazwyczaj jedna lub 2 pobudki, jak już wreszcie pójdzie spać. Zazwyczaj zasypia w przedziale 20:30 - 22:00 tutaj, jak byliśmy u siebie to i 21 maksymalnie spała (wyłączając jakieś złe okresy tugez, tego nie liczę)
Pobudek nie rejestruję w zasadzie już - bo do pierwszej pobudki młode śpi w łóżeczku swoim, potem gdy się budzi to tż przynosi ją do nas (koło północy) i już tak zostaje do rana. (Spi obejmując mnie z głową w zgięciu pachy). Ale nie ma więcej niż 2 pobudki od dość dawna.
Ostatnio była tylko jedna pobudka, 2 razy się to zdarzyło i już praktycznie nad ranem, byłam w szoku.

Tyle, że ja mam dziecko bardzo rzadko zajmujące się sobą, najczęściej jest przynożna.

Kto się schował u nas http://youtu.be/FqQWi2EX14c , genialna ta książeczka jest, jakoś jej się nie nudzi. A wy Misia macie w końcu to "naciśnij mnie"?

[mala_19kw]

Mąż jest na L4 jeszcze do poniedziałku a dziś wyciągnęli go do roboty bo sobie nie dają rady bez niego. Ciekawe czy mu chociaż zapłacą za te godziny

Wczoraj zjadłam kilka orzechów archaidowych a dziś mi tak łapy wysypało że wstyd tym świecić przed ludźmi
Mam cząstkę zagadki rozwiązanej co się przyczynia do mojej alergii... Nigdy bym nie wpadła że to orzechy,ja tak kocham orzechy

Gojka-śliczne to jest. Spokojnie możesz wołać 40zł. Piękne

[Ewik86]

Gojka świetne te kanapki! Masz talent

Fewciu oby wreszcie nastał dla Was lepszy czas

Marsi byliście na zakupach z Marinką? Ja jeszcze nigdzie nie wychodziłam, a nie przepraszam, wczoraj wyskoczyłam na 10 min do sklepu obok bloku, gdy Ala spała

W ogóle Alunia chyba złapała swój pierwszy katar. Na szczęście oskrzela czyste - osłuchała ją dziś lekarka, która wpadła na patronaż.


Ale Wam zazdroszczę, że dzieciaczki kładą się spać ok 20-21. Ja już zapomniałam jaki to luksus. Od jakiegoś czasu ciężko Domcię zaciągnąć do spania i zasypia ok 22, a bez drzemki w dzień się na razie nie obejdzie.

[marsi11]

Mala o kurcze kto by sie spodziewal ale na szczescie bez orzechow mozna zyc

Gojka szok.ale masz talent pieeeekne
Ewik my juz spacerujemy od zeszlego tygodnia na zakupy jej nie wzielam tz czekal w aucie ale byla ze mna raniutko w kawiarni bo bylismy z tz w miescie czekalismy na ogloszenie wynikow przetargu i mielismy godzine wiec poszlismy na kawe na szczescie bylo pusto ja mam stres przed bakteriami

Wczoraj byl temat malowania moj Leos kocha i coraz fajniej mu to wychodzi



Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

GOjka, świetna kanapka! pewnie, rób, bo naprawdę fajna rzecz.

Meneq, a co to? na bazie piasku czy raczej... znikopis?

[Lenova]

Gojka cudna ta kanapka !

Podobno za oknem u Blanki w pokoju mieszka jakiś czarny byk ,którego ona bardzo kocha i chce do tego byka.Wczoraj w kuchni za oknem podobno stała zebra , ja patrzyłam nie widziałam Blanka podobno widziała i jeszcze się ze mną kłóciła , że ona tam jest !

Nie wiem skąd jej się biorą takie rzeczy ,normalne to ?

[litllesweetangel]

Laski powrot ze zlobka to koszmar Tak jak rano byla grzeczniutka, spokojnie sobie siedziala w autobusie i patrzyla przez okno tak teraz byl szatan Nie dosc, ze pajac kierowca prawie nam przed nosem odjechal, z laska otworzyl ostatnie drzwi. Siedzialysmy juz, dostala wafla suchego. Zjadla kawalek, nastepny wyrzucila i histeria, bo juz jej sie nie podoba ;/ Jezu co za krzyk... Zjezdzanie z krzesla, kopanie Jak przesiadalysmy sie na tramwaj to juz na przystanku darcie i uderzanie w lawke Kolo zlobka tez nie chciala isc za reke, nie rozumie, ze jezdzi tam w chuj aut, chwila nieuwagi i tragedia



edit. Jesli jestescie ciekawe jak dalej potoczyla sie sprawa mojego tza w zwiazku z synem to napisalam w klubie.