Sierpniowe mamusie 2015 :)

[SugarbabyLove]

Witam z rana
dzis buleczki na sniadanie do tego kakao od dzis bede łykać tylko te folio forte do konca opakowania a potem bede brac te wit dla matek tylko i tyle

Ja jeszcze nie robilam dodatkowych badan wiec nie wiem
co do porodu i pobytu tez mam nadzieje ze pojdzie fajnie i ze nie bede musiala dlugo tam byc bo synek w domu bez mamy wariuje zwłaszcza przez ten autyzm on w nocy bedzie mnie szukal bedzie plakal pewnie ale bogu dzieki na 99% moja mama przyjedzie to bedzie mojego meza wspierac przez ten czas jak mnie nie bedzie

[MsLullaby]

Napisane przez SugarbabyLove

Witam z rana
dzis buleczki na sniadanie do tego kakao od dzis bede łykać tylko te folio forte do konca opakowania a potem bede brac te wit dla matek tylko i tyle

Ja jeszcze nie robilam dodatkowych badan wiec nie wiem
co do porodu i pobytu tez mam nadzieje ze pojdzie fajnie i ze nie bede musiala dlugo tam byc bo synek w domu bez mamy wariuje zwłaszcza przez ten autyzm on w nocy bedzie mnie szukal bedzie plakal pewnie ale bogu dzieki na 99% moja mama przyjedzie to bedzie mojego meza wspierac przez ten czas jak mnie nie bedzie

Współczuję choroby synka. Specjaliści radzili ci jak go przygotować na nadejście rodzeństwa?

[SugarbabyLove]

MsLullaby- wlasnie jak mowilam ostatnio czy pani pedagog czy logopedzie ze marcel bedzie mial rodzenstwo to mowili ze to w sumie dla niego dobrze ze to mu nawet pomoze. owszem moze byc ciezko bo moze byc zazdrosny np o bobasa albo moze mu cos zrobic w ataku zlosci ale bedziemy sie starac zeby byl jak najbardziej spokojny przy dziecku
juz mu tlumacze ze mama ma w brzuchu dzidzie ze nie wolno mamy bic ai gnieść mamie brzuche ze go nie moge nosic bo jest juz duzy i ze bedzie bratem duzym niedlugo i ze nie chcemy dzidzi ała zrobic
no to przewaznie glaska brzuszek albo buziaczki daje mysle ze coś tam rozumie a jak bedzie brzuch wiekszy to w ogole juz bedzie wiedzial mysle o co chodzi

[vea7]

Napisane przez Mravka

Powiem Ci,że ja też dostałam dupka profilaktycznie. Oczywiście nie jest to kwestia,że biore ,bo lubię . Z jednej strony też nie czułam się z tym dobrze,że biore coś na "zaś". Tym bardziej,że początkowo czułam się fatalnie po tym. Choć z perspektywy czasu patrząc to chyba też był po części zbieg okoliczności i mojego "typowego" złego samopoczucia. Pyta lam nawet o to lekarza,czy skoro biorę dodatkowy hormon, a np.moje są w normie to czy nie pogarszam sobie samopoczucia. Twierdził,że tego się nie da skumulować. Biorę, bo mam zaufanie do Niego i w związku z tym nie chciałam ryzykować . Po ostatnim poronieniu chyba po prostu też miałam z tyłu głowy,że nigdy wiecej nie chciałabym tego przechodzić.

Zaufanie do gina to podstawa
Ja mam pakiet i niestety różnie trafiam, a że charakter mam wredny, to każde zalecenie sobie muszę "przedumac", jak trzeba to i doczytac więcej, zanim się zastosuję.

Napisane przez AgaPlast

nie ma sensu
organizm wysyca sie kwasem foliowym przed ciaza i po zapłodnieniu korzysta z tego nagromadzonego dlatego zaleca sie w okresie rozrodczym cały czas brac kw foliowy albo chociaz min. miesiac przed ciaza optymalnie były by 3 miesiace bo tyle czasu potrzeba na max. wysycenie.
Ale lekarze kaza brac dla spokojnosci

Hmm... z tego co czytałam, kwas foliowy ma sens do końca pierwszego trymestru - wtedy "produkuje się" układ nerwowy malucha, którego prawidłowy rozwój stymuluje m.in. kwas foliowy.

Napisane przez Calineczka 27

Ja chyba nie miałam tak profilaktycznie. Zaraz po iui miałam brać dupka i nie wolno mi było odstawic bez zrobienia bety. Mam brać i ufam lekarzowi w 100%. Nie po to sie starałam rok o dziecko, zeby robić inaczej niż każe. Z tego co wiem każda kobieta w klinice dostaje i zwolnienie też jak tylko sie chce. Moze na takie ciaze bardziej sie chucha, bo niektórzy walczą kilka lat i lepiej zrobić wszystko, zeby utrzymać ciążę.

Calineczko, u Ciebie zupełnie insza inszośc! Jeśli miałaś problemu i ciąża była stymulowana, to jasne, ze zrobisz wszystko, żeby ją utrzymac
Teraz skumałam o co chodzi z kliniką... lepiej później niż wcale
Mi chodziło o sytuację, kiedy profilaktycznie znaczy "na zaś".

Napisane przez MsLullaby

Hej Dziewczyny nie dziala mi aplikacja na telefonie poki sie nie naprawi to bedzie mnie malo, bo przy moim Lobuzie lepiej komputera nie wyjmowac

Heh, mój szkodnik tez pierwszy do lapka

Napisane przez AgaPlast

Jutro mamy wizyte u gin na 9,30.
To juz 12 tydz wiec pewnie bedzie jakies pełniejsze badanie. idziemy razem z TZ wiec mam nadzieje ze bedzie wszystko ok.

Kciuki i daj zna jak poszło

Napisane przez AgaPlast

Ze mnie gin sie smiał jak sie na ostatniej wizycie mocno dopytywałam o głowke mówiłam mu ze waga mnie nie interesuje chce tylko znac obwód głowki w wadze pomylił sie o 500g na minus a głowke wymierzył perfekcyjnie 33 cm. nic nie pekłam ale tez partych nie miałam wiec pchałam młoda na zwykłym skurczu to moze i dlatego tak delikatnie poszło bo wychodziła po mału a nie jak z procy no ale tez sie napchałam jakies 2 godziny i juz byłam gotowa isc do domu

Oj jak ja bym chciała miec teraz taki sam poród.....

O matulu, to ja podziękuję... 12,5 godziny rodzenia, bóle jak diabli, a jak się zaczęły parte, to najzwyczajniej nie miałam już na nic siły... Lekarz się śmiał, że mąż ciągnie moje zwłoki po korytarzu, bo kazali rozchodzi - miałam problem z rozwarciem - a ja nie miałam siły nóg przestawiac. No i "lekkie" machnięcie w wadze - o 21.00 młody miał byc "taki zwyklaczek, nie więcej niż 3500", a następnego dnia o 12.25 okazało się, że jednak 3950

Napisane przez fiona27

Ja tez bym chciała mieć taki sam jak poprzedni. Godzina i 25 min( od pierwszego skurczu) i synek był na moim brzuchu Tylko te szycie ...

Zazdroszczę

Napisane przez roxana_lu

Dziewczyny kochane - do klubu wysle Wam jutro zaproszenia )) jesli zgłaszacie jakies poprawki to pisac - mi sie wydawało, ze tam wszystko co powinno to jest ale jak cos to pozmieniam

Ja też mogę?


Dziecko mi się rozłożyło - kasze, smarka, temperatura, a ja musiałam do pracy iśc Młody został z Teściową, ale mam wyrzuty sumienia...
A w ogóle wczoraj jakiś sądny dzień - muliło mnie koszmarnie, do tego migrena taka, ze jak tylko mąż wrócił z pracy, to poszłam spac. Przespałam półtorej godziny, umyliśmy i położyliśmy Żuka, zjedliśmy obiad i... mąż padła na kanapie, a ja do 1 nie mogłam zasnąc
A o 5.30 pobudka do pracy...

[fiona27]

Hej

Napisane przez UNIKALNA1983

No to miałaś tak samo jak ja...od 4 do 6 się męczyłam a o 7 pobudka... Położyłabym się teraz ale nade mną jest remont i od 8 już jadą z koksem...

Łee od 8 to lajcik
Mieszkam w domku i od jakiś 2 lat w okresie wiosna-jesień dzień w dzień mam pobudkę 6, albo 5.30, bo nowi sąsiedzi budują domy . Budowlańcy od samego świtu piłują drzewo, krzyczą i włączają betoniarki.

Napisane przez MsLullaby

Współczuję wam bezsennych nocy. Ja za to bym ciągle spała ale niestety nie mam takiej możliwości, chyba że w nocy jak synek da a dziś była wyjątkowo udana noc. Znów mi dolna ósemka wychodzi i trafi mnie chyba! Jak zwykle cala twarz i ucho mnie boli.. Głupi ząb

Oj ten sen ...
Mogę spać non stop , ale szczerze mówiąc w ogóle nie czuję się jakbym była w ciąży

SugarbabyLove Twój synek zachowuje sie względem przyszłego rodzeństwa tak samo jak mój . Cały czas mnie głaszcze po brzuchu, całuje i mówi, że kocha brata albo siostrę .
U Ciebie będzie utrudnione zadanie, ale mam nadzieję, że synek szybko zaakceptuje rodzeństwo, a Ty na pewno będziesz musiała mieć oczy dookoła głowy.

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez vea7

O matulu, to ja podziękuję... 12,5 godziny rodzenia, bóle jak diabli, a jak się zaczęły parte, to najzwyczajniej nie miałam już na nic siły... Lekarz się śmiał, że mąż ciągnie moje zwłoki po korytarzu, bo kazali rozchodzi - miałam problem z rozwarciem - a ja nie miałam siły nóg przestawiac. No i "lekkie" machnięcie w wadze - o 21.00 młody miał byc "taki zwyklaczek, nie więcej niż 3500", a następnego dnia o 12.25 okazało się, że jednak 3950



Zazdroszczę



Ja też mogę?


Dziecko mi się rozłożyło - kasze, smarka, temperatura, a ja musiałam do pracy iśc Młody został z Teściową, ale mam wyrzuty sumienia...
A w ogóle wczoraj jakiś sądny dzień - muliło mnie koszmarnie, do tego migrena taka, ze jak tylko mąż wrócił z pracy, to poszłam spac. Przespałam półtorej godziny, umyliśmy i położyliśmy Żuka, zjedliśmy obiad i... mąż padła na kanapie, a ja do 1 nie mogłam zasnąc
A o 5.30 pobudka do pracy...

To się kobieto namęczyłaś z tym porodem....

To pewnie jesteś nie do życia, ale może po pracy dasz rade się zdrzemnąć.
No tak tylko jak ma się małe dziecko i to jeszcze chore to weź tu odpocznij

[SugarbabyLove]

no moj jeszcze nie mowi, no pare slow ale to jeszcze przyjdzie
tez mam nadzieje ze szybko zaakceptuje dzidzie
vea- ojej duzo zdrowka dla twojego dzieciaczka skad ja to znam przy tych pogodach to te dzieci szybko chwyta choroba

[hanusia_86]

Napisane przez roxana_lu

Ja robiłam badania w zeszły piatek i na dzis mam wyniki tzn inaczej - w rożnym terminie rozne rzeczy sa ale komplet wszystkich badan dzis wiec wszystko razem bede odbierać

Ja dalej walczę z bezsennością, co zasnę to sie za 20 minut budzę i nie śpię następna godzine, dwie... I tak cała noc :/

Napisane przez UNIKALNA1983

No to miałaś tak samo jak ja...od 4 do 6 się męczyłam a o 7 pobudka... Położyłabym się teraz ale nade mną jest remont i od 8 już jadą z koksem...

No to chyba coś jest na rzeczy z tą bezsennością kobietki Ja dzisiaj też dokładnie 03:58 wstałam na siku i już do rana oczka nie zmrużyłam tylko przewracałam się z boku na bok ale daję głowę, że koło południa mnie zetnie i nadrobię nieprzespane godziny. Wczoraj pobolewał mnie trochę brzuch, aż się trochę wystraszyłam bo tak jakby na okres (w sumie to jakbym nie była w ciąży do właśnie byłabym w okolicach tych dni). Dzisiaj już nie boli, ale martwię się czy z maluszkiem wszystko dobrze. Dobrego i spokojnego dnia Wam wszystkim życzę

[vea7]

Napisane przez fiona27

To się kobieto namęczyłaś z tym porodem....

To pewnie jesteś nie do życia, ale może po pracy dasz rade się zdrzemnąć.
No tak tylko jak ma się małe dziecko i to jeszcze chore to weź tu odpocznij

Ano Podobno wszyscy w szpitalu byli zdziwieni, że o cesarkę nie poprosiłam, a ja po prostu nie wiedziałam, że mogę Za to zbierałam potem gratulacje

Niom, ale po pierwsze mam służbowe spotkanie od 17, a po drugie, jak sie położę w czasie dnia, to znowu nie będę mogła wieczorem zasnąc... takie błędne koło

Napisane przez SugarbabyLove

no moj jeszcze nie mowi, no pare slow ale to jeszcze przyjdzie
tez mam nadzieje ze szybko zaakceptuje dzidzie
vea- ojej duzo zdrowka dla twojego dzieciaczka skad ja to znam przy tych pogodach to te dzieci szybko chwyta choroba

Heh, moje dziecko mnie wczoraj zaskoczyło, bo zaczęło mówi "ko" - wcześniej kura robiła takie "kchrrr", a wczoraj już ładne "ko"
To nie kwestia pogody, a żłobka - tydzień w żłobie, tydzień w domu, i znowu żłobek, i znowu choroba
No i przez to niestety basen i teatr nam odpadną

[SugarbabyLove]

Napisane przez vea7

Ano Podobno wszyscy w szpitalu byli zdziwieni, że o cesarkę nie poprosiłam, a ja po prostu nie wiedziałam, że mogę Za to zbierałam potem gratulacje

Niom, ale po pierwsze mam służbowe spotkanie od 17, a po drugie, jak sie położę w czasie dnia, to znowu nie będę mogła wieczorem zasnąc... takie błędne koło



Heh, moje dziecko mnie wczoraj zaskoczyło, bo zaczęło mówi "ko" - wcześniej kura robiła takie "kchrrr", a wczoraj już ładne "ko"
To nie kwestia pogody, a żłobka - tydzień w żłobie, tydzień w domu, i znowu żłobek, i znowu choroba
No i przez to niestety basen i teatr nam odpadną

aa takie buty no a w żłobku tez mogli zarazić dziecko
ja tak mialam zmim synkiem jak mial 2 latka czesto chorowal na szczescie teraz jest lepiej choc katar wiecznie przychodzi
kokoko mowisz?
to moj z kolei czesto konia naśnladuje auta i psa

[kasperka]

Napisane przez UNIKALNA1983

Mam różnie...Śpię albo po 9-11 h albo wystarczą mi 4 godziny tak jak dziś Położyłam się o północy a o 4:17 oczy jak pingpongi... Ale udało mi się zapanować nad spaniem w trakcie dnia. Mam nadzieję, że z końcem I trymestru wszystko Nam minie. Na tą chwilę z powodu nudności i problemów ze snem ciężko jest mi się cieszyć z ciąży. Taką radość na razie czuję tylko na wizytach jak widzę w USG dzidziusia.

Witam w klubie Ja dzis od 4 juz nie spie, probowalam zasnac jeszcze choc na 2 godz., ale niestety nie dalo sie. Pewnie w ciagu dnia znowu spiaca bede, a dzis nie ma mozliwosci na spanie popoludniu
Na szczescie dzis dzien bez bolu glowy zaczelam...Wczoraj myslalam, ze mi glowa peknie

[fiona27]

A wiecie, że mój synek w ogóle nie choruje Jak miał ponad 2 latka poszedł do przedszkola i pierwsze miesiące non stop zasmarkany i kaszlący, ale tak się uodpornił, że teraz nie wiem co to jest choroba.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez kasperka

Witam w klubie Ja dzis od 4 juz nie spie, probowalam zasnac jeszcze choc na 2 godz., ale niestety nie dalo sie. Pewnie w ciagu dnia znowu spiaca bede, a dzis nie ma mozliwosci na spanie popoludniu
Na szczescie dzis dzien bez bolu glowy zaczelam...Wczoraj myslalam, ze mi glowa peknie

Bierzesz coś na ten ból ?
Mnie też ostatnio tak rozbolała głowa, że przestała dopiero następnego dnia.

[vea7]

Napisane przez SugarbabyLove

aa takie buty no a w żłobku tez mogli zarazić dziecko
ja tak mialam zmim synkiem jak mial 2 latka czesto chorowal na szczescie teraz jest lepiej choc katar wiecznie przychodzi
kokoko mowisz?
to moj z kolei czesto konia naśnladuje auta i psa

Nie też, a na pewno, bo wcześniej z nami 2,5 tyg był i nic się nie działo

Na razie jedno "ko" On w ogóle pojedynczo mówi na zwierzątka - krowa robi "muuu", kot "miaaaa (czasem dodaje "ł"), pies robi "u" (Jaśkowa wersja hau), kura robi od wczoraj "ko", kaczka "kwa" (ale nie ładne kwa, tylko rzeczywiście takie kaczkowe"), lew robi "wrauuu" (czy coś podobnego), sowa robi "uuuu", duch też robi "uuu", ale inaczej, tylko owca robi baaa-baaa, bo mu śpiewałam piosenkę "Ba, ba black sheep" Za to jeżdżące robią dwa razy: autko robi "brum-brum", a pociąg "tuuu-tuuu"

[kasperka]

Napisane przez fiona27

A wiecie, że mój synek w ogóle nie choruje Jak miał ponad 2 latka poszedł do przedszkola i pierwsze miesiące non stop zasmarkany i kaszlący, ale tak się uodpornił, że teraz nie wiem co to jest choroba.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------



Bierzesz coś na ten ból ?
Mnie też ostatnio tak rozbolała głowa, że przestała dopiero następnego dnia.

Mnie przez 2 dni bolała Nie umiałam zasnac, a nastepnego dnia znowu od rana ból głowy
Nie brałam nic... Chcialam kawe wypic, ale nie moge nawet jej zapachu zniesc...

[fiona27]

Napisane przez kasperka

Mnie przez 2 dni bolała Nie umiałam zasnac, a nastepnego dnia znowu od rana ból głowy
Nie brałam nic... Chcialam kawe wypic, ale nie moge nawet jej zapachu zniesc...

No właśnie ja też nic nie wzięłam. Podobno można apap, ale jakoś bałam się ...

[kasperka]

Napisane przez fiona27

No właśnie ja też nic nie wzięłam. Podobno można apap, ale jakoś bałam się ...

Ja też miałam stracha brać cokolwiek, więc nie brałam nic...

[MsLullaby]

Kurcze czekam na ten list ze szpitala i nic.. W poniedziałek chyba tam zadzwonię, bo kiedy miałam ostatnie usg z Bartkiem to miałam inny adres, choć w przychodni mają mój nowy i na karcie ciąży którą do szpitala wysłali tez nowy jest, jutro kończę 12 tydzień i na dniach powinnam mieć usg genetyczne..

[magdowe]

U mnie dzisiaj dużo gorzej niż wczoraj ale siedzę w pracy. A już miałam taka nadzieje że przechodzi

Najgorzej że nie mogę nic pić tylko cola nie powoduje u mnie wymiotów i pije tylko ją a tak mnie po niej boli żąłądek...

Tylko Wam smęce... mam nadzieje że już niedługo

[vea7]

Napisane przez fiona27

No właśnie ja też nic nie wzięłam. Podobno można apap, ale jakoś bałam się ...

Można, można

Napisane przez MsLullaby

Kurcze czekam na ten list ze szpitala i nic.. W poniedziałek chyba tam zadzwonię, bo kiedy miałam ostatnie usg z Bartkiem to miałam inny adres, choć w przychodni mają mój nowy i na karcie ciąży którą do szpitala wysłali tez nowy jest, jutro kończę 12 tydzień i na dniach powinnam mieć usg genetyczne..

Ooo... jaki list?

Aha, jeszcze w temacie kwasu foliowego - ostatnio gin mi tłumaczył różnicę między folikiem (lekiem), a tym ze zbioru witamin (suplementem). Generalnie jak coś jest lekiem, to musi zawiera dokładnie taką ilośc substancji, jaka jest podana na opakowaniu. Jeśli jest suplementem, to jest to wartośc przybliżona, więc może by go w tabletce mniej

[MsLullaby]

Napisane przez vea7

Można, można



Ooo... jaki list?

Aha, jeszcze w temacie kwasu foliowego - ostatnio gin mi tłumaczył różnicę między folikiem (lekiem), a tym ze zbioru witamin (suplementem). Generalnie jak coś jest lekiem, to musi zawiera dokładnie taką ilośc substancji, jaka jest podana na opakowaniu. Jeśli jest suplementem, to jest to wartośc przybliżona, więc może by go w tabletce mniej

Z data usg

[kasperka]

Napisane przez magdowe

U mnie dzisiaj dużo gorzej niż wczoraj ale siedzę w pracy. A już miałam taka nadzieje że przechodzi

Najgorzej że nie mogę nic pić tylko cola nie powoduje u mnie wymiotów i pije tylko ją a tak mnie po niej boli żąłądek...

Tylko Wam smęce... mam nadzieje że już niedługo

Biedna...Podziwiam Cię, że potrafisz w takim stanie pracować. Ja 3,5 tyg.przeleżałam w łóżku, nie byłam nic w stanie zrobić, a Ty z takim samopoczuciem pracujesz

[vea7]

Napisane przez MsLullaby

Z data usg

Aaa... zapomniałam, że u Was wysyłają.

[SugarbabyLove]

jak cole pijesz to sie nie dziwie ona jest niezdrowa moze sprobuj wode gazowaną albo bardzo zimne mleko z lodowki ?
mi pomaga

vea ale to slodkie jak dzieci wlasnie takie dzwieki wydaja haha

[magdowe]

Napisane przez kasperka

Biedna...Podziwiam Cię, że potrafisz w takim stanie pracować. Ja 3,5 tyg.przeleżałam w łóżku, nie byłam nic w stanie zrobić, a Ty z takim samopoczuciem pracujesz

No przeleżałam w łóżku 4 tygodnie i od 2 dni było troche lepiej a skaczyło mi sie zwolnienie i postanowilam spróbować wrócić ale nie wiem czy to był dobry pomysł. Jestem tym stanem juz tak bardzo zmęczona.

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez SugarbabyLove

jak cole pijesz to sie nie dziwie ona jest niezdrowa moze sprobuj wode gazowaną albo bardzo zimne mleko z lodowki ?
mi pomaga

vea ale to slodkie jak dzieci wlasnie takie dzwieki wydaja haha

mleko całkowicie odpada, spróbuje jeszcze ta wodę gazowaną bo po niegazowanej odrazu wymiotuje bo herbacie zresztą też.

[kasperka]

Napisane przez magdowe

No przeleżałam w łóżku 4 tygodnie i od 2 dni było troche lepiej a skaczyło mi sie zwolnienie i postanowilam spróbować wrócić ale nie wiem czy to był dobry pomysł. Jestem tym stanem juz tak bardzo zmęczona.

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------



mleko całkowicie odpada, spróbuje jeszcze ta wodę gazowaną bo po niegazowanej odrazu wymiotuje bo herbacie zresztą też.

Jak czujesz, że nie dajesz rady to idź po zwolnienie... Polecam wodę gazowaną Ja niegazowanej też przełknąć nie mogłam, ale gazowaną bez problemu

[fiona27]

Napisane przez MsLullaby

Kurcze czekam na ten list ze szpitala i nic.. W poniedziałek chyba tam zadzwonię, bo kiedy miałam ostatnie usg z Bartkiem to miałam inny adres, choć w przychodni mają mój nowy i na karcie ciąży którą do szpitala wysłali tez nowy jest, jutro kończę 12 tydzień i na dniach powinnam mieć usg genetyczne..

To ładnie sobie lecą w kluki z tym listem. Może zadzwoń i upomnij się o niego.

Napisane przez magdowe

No przeleżałam w łóżku 4 tygodnie i od 2 dni było troche lepiej a skaczyło mi sie zwolnienie i postanowilam spróbować wrócić ale nie wiem czy to był dobry pomysł. Jestem tym stanem juz tak bardzo zmęczona.[COLOR="Silver"]

20-to masz wizytę z tego co pisałaś, to bierz zwolnienie i nawet się nie zastanawiaj, skoro nawet po herbacie wymiotujesz. I tak, ze w ogóle poszłaś do tej pracy .

[magdowe]

A jeszcze miałam Was pytać czy wierzycie że poczęcie dziecka w jakimś konkretnym dniu owulacji przed lub po ma znaczenie jaka bedzie płeć?

[vea7]

Napisane przez SugarbabyLove

vea ale to slodkie jak dzieci wlasnie takie dzwieki wydaja haha

Niom
Chociaż czekam z utęsknieniem, aż gada zacznie Wiem, że chłopcy później zaczynają, ale już bym chciała
Na razie tylko: mama, tata, nie, nie ma, i baba (na owcę, teściową i strasznie brzydką, kudłatą zabawkę

Napisane przez magdowe

No przeleżałam w łóżku 4 tygodnie i od 2 dni było troche lepiej a skaczyło mi sie zwolnienie i postanowilam spróbować wrócić ale nie wiem czy to był dobry pomysł. Jestem tym stanem juz tak bardzo zmęczona.

mleko całkowicie odpada, spróbuje jeszcze ta wodę gazowaną bo po niegazowanej odrazu wymiotuje bo herbacie zresztą też.

Wiesz co, jak się okaże, że nie dajesz rady, to zawsze możesz na zwolnienie wrócic
U mnie się na mdłości świetnie sprawdza sok grejfrutowy z woda - generalnie kwaśne rzeczy - ogórki kiszone (i woda z ogórków) i zielone oliwki też dają radę

[magdowe]

Napisane przez vea7

Niom
Chociaż czekam z utęsknieniem, aż gada zacznie Wiem, że chłopcy później zaczynają, ale już bym chciała
Na razie tylko: mama, tata, nie, nie ma, i baba (na owcę, teściową i strasznie brzydką, kudłatą zabawkę



Wiesz co, jak się okaże, że nie dajesz rady, to zawsze możesz na zwolnienie wrócic
U mnie się na mdłości świetnie sprawdza sok grejfrutowy z woda - generalnie kwaśne rzeczy - ogórki kiszone (i woda z ogórków) i zielone oliwki też dają radę

Taki zwykły sok grejfrutowy z kartonu ?

[vea7]

Napisane przez magdowe

Taki zwykły sok grejfrutowy z kartonu ?

Si Chociaż wolę z różowego grejfruta niż z białego I sok 100% a nie nektar (nektary to zuo)
Fajne też sa tescowe z butelki - 100% wyciskanego, ale drogie. Generalnie najlepszy byłby świeżo wyciskany, ale wyciskarki nie mam, a ręcznie mi się nie chce

[MsLullaby]

Mnie od wody gazowanej zawsze gardło boli za to niegazowana pije ostatnio ze 2 litry dziennie, ciągle mi się pić chce. Choć na pusty żołądek paw murowany. No i sok z czarnej porzeczki kocham od zawsze