Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

[zuken]

Grumpycat ale czemu wedlug Ciebie jak mam gdzies jakis przywilej to nie moge z niego skorzystac?

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Zakonna zostalam tak odebrana przez osoby ktore nigdy w mojej sytuacji nie byly, to normalne ze tego nie rozumieja.

[zakonna]

No popatrz, a sillesianna była dokładnie w twojej sytuacji. I ładnie podsumowała sedno problemu. Radzę przeczytać jej post.

[silesianna]

to samo się tyczy kolejek w marketach. jeśli była kolejka dla uprzywilejowanych to szłam do niej i jeśli byli w niej ludzie, to mówiłam "przepraszam, jestem w ciąży, czy mógłby mnie pan przepuścić" - akurat zdarzało mi się że głównie w tych kolejkach stali zdrowo wyglądający mężczyźni, ale gdyby któryś mi powiedział że ma cukrzycę i musi zaraz wziąć leki, to bym stanęła za nim natomiast jeśli staję do zwykłej kolejki, to stoję i czekam, jeśli mi się zdarzyło że osoby przede mną prosiły żebym podeszła jako pierwsza, to dziękowałam i było mi miło, podobnie, jeśli to kasjer/kasjerka tak zaproponowali, ale jeśli nie, to trudno, stać łatwo nie jest jak, ale naprawdę poczekanie to nie jest jakiś mega wyczyn (o ile mi wody nie odchodzą, nie mdleję (zdarzyło mi się) czy sama już nie wiem co ).

uważam, że kwestia ustępowania, przepuszczania, to (o ile nie są to specjalne miejsca, uprzywilejowane) kwestia ludzkiej życzliwości. fajnie, jak ludzie tacy są, ale nie jest to niczyim obowiązkiem.

[201801191006]

wiecie co, kiedyś u lekarza poprosiłam panią w ciąży czy mogę wejść przed nią, bo się bardzo spieszę. chyba pójdę za to do piekła

[Karinio]

Napisane przez loloo

wiecie co, kiedyś u lekarza poprosiłam panią w ciąży czy mogę wejść przed nią, bo się bardzo spieszę. chyba pójdę za to do piekła

Bezczelna ty. A ustąpiła Ci?? No ja z tych,że jeśli dobrze bym się czuła w ciąży,to przepuściłabym.No problemo

[silesianna]

Napisane przez loloo

wiecie co, kiedyś u lekarza poprosiłam panią w ciąży czy mogę wejść przed nią, bo się bardzo spieszę. chyba pójdę za to do piekła

nie wiem czy do piekła, ale jeśli była złośliwa, to zrobiła wszystko, żeby zesłać na Ciebie myszy i łupież

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez zakonna

sillesiana. O to mi chodzi. O nic więcej.

zuken, Cóż cię tak obraziło? Podsumowanie twojej postawy? To może się zastanów dlaczego tak zostałaś odebrana.

ano dokładnie, bo nie tylko przez jedną osobę

i co innego kiedy ciężarna PROSI, a co innego kiedy ma postawę roszczeniową i cały świat ma przed nią klękać

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez _Tinkerbell

No to jak ta ciąża taka straszna, paskudna, niedobra, same negatywy, same wady, tylko rzyganie, sikanie, stać nie, chodzić nie, tu boli tam boli tu łaskocze tam kłuje to po co w nią zachodziłyście np. drugi raz? Bo pierwszy - ok, mogłyście nie wiedzieć na co się piszecie, ale za drugim? No przecież to wszystko "złe" jest na wasze własne życzenie. A nogi nikt umyślnie i świadomie nie łamie

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez asia_aisa

Mhm, a niech by się tak komuś wymknęło na didka czy mamę w ciąży coś równie nieładnego...
Strasznie to słabe.

Nie rozumiem, ale gdzie się ma wymykać? Tu na forum? Tu to jest jawny pojazd
A w labie również się wymykało, pisałam już o tym i nie chce mi się powtarzać.

Niestety ja mam kiepskie doświadczenia ze starszymi osobami, tak jak Wy macie kiepskie z babskami w ciąży i z bachorami.

[Moderna]

Napisane przez zakonna

To wszystko, jak rozumiem, jest nieważne bo ciężarna przyszła na badania.

Na drzwiach wisi kartka: Kobiety w ciazy poza kolejnoscia

Zastanawiam sie kto tu jest bardziej roszczeniowy, ciezarna, ktora korzysta ze swoich przywilejow, jakie jej w tym przypadku przysluguja, (a nie przysluguja wszedzie ) czy te mlode osoby, ktore nie zwazaja na nikogo oprocz swojego czubka nosa.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dziewczyny, zaczynacie mi przypominać tego faceta z miejskiej legendy, co w autobusie nie chciał ustąpić kobiecie w ciąży i skomentował ją słowami, że nie trzeba było nóg rozkładać.

Coraz gorzej się ten wątek czyta.

[201801191006]

Napisane przez Karinio

Bezczelna ty. A ustąpiła Ci?? No ja z tych,że jeśli dobrze bym się czuła w ciąży,to przepuściłabym.No problemo

przepuściła

sytuacja była taka, że przyszłam odpowiednio wcześnie i czekałam swoje, ale w pewnym momencie przede mną namnożyło się tyle ciężarnych, a każda w gabinecie min. 20min i już nie miałam czasu dłużej czekać.
więc poprosiłam czy mogę teraz wejść i że zajmie mi to dwie minutki (byłam tylko po receptę) i ta pani mnie przepuściła, ale nie obyło się bez morderczego spojrzenia innych

[zuken]

Kazdy moj wyjazd do labu to byla wyprawa. Masakryczne, mdlosci od samego otwarcia oczu, do tego musialam byc na czczo co bylo straszne bo bylo mi caly czas niedobrze i slabo. Autem jechalam 10 km z nierzadkimi przystankami z powodu mdlosci wlasnie.
Specjalnie jezdzilam do labu w ktorym pierwszenstwo mialy kobiety w ciazy. Widzac 20 osobowa kolejke po prostu wiem, ze nie dalabym rady czekac tyle czasu, po prostu bym padla. Korzystalam wiec z tego cudowego przywileju i wchodzilam bez kolejki, ewentualnie za inna ciezarna. Ludzie nie raz fukali i obgadywali po zamknieciu drzwi, ze oni tyle czekaja a ja z brzuchem i od razu pierwszenstwo ano tak jest i co zrobic, przychodzac tam tez wiedzieli ze moga na jakas ciezarna trafic.
Juz dawno zreszta w ciazy nie jestem, teraz to ja musze czekac dluzej w kolejce bo przyjdzie jakas kobieta z brzuszkiem, trudno takie zycie, jakos nic mnie nie boli z tego powodu, nie mam czasu to nie ide wcale albo wybieram inny termin bo wiem, ze moge posiedziec nawet dwie godziny... Nie widze w tym nic dziwnego.

[GrumpyCat]

Napisane przez zuken

Grumpycat ale czemu wedlug Ciebie jak mam gdzies jakis przywilej to nie moge z niego skorzystac?

A powiedziałam, że nie możesz? Mozesz ale nie w taki chamski sposób. Rozumiem, że ci ludzie których poinformowałaś, to ci sami co cię kiedyś tam nie przepuścili prawda? Bo w innym wypadku nie rozumiem czemu ich tak potraktowałaś. To, że kiedyś tam miałaś jakąś przykrą sytuację to żaden argument.

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4989749 9]ano dokładnie, bo nie tylko przez jedną osobę

i co innego kiedy ciężarna PROSI, a co innego kiedy ma postawę roszczeniową i cały świat ma przed nią klękać[/QUOTE]

Ale ona nie będzie prosić!!! Ani przepraszać!!!11!1! Jej się nalezy i nie będzie się zniżać ani zrzucać korony rozumiesz!!!1!!

[zuken]

Nikt tu nie pisal o zadnym klanianiu sie kobietom w ciazy, nie wiem skad niektorzy wyciagaja takie wnioski.

Jest mnostwo innych przywilejow z ktorych ludzie korzystaja, jak chocby wspomniany przeze mnie przyklad miejsca parkingowego dla osos niepelnosprawnych, kazdy korzysta z tego co mu sie nalezy i to chyba normalne.
Stoje w kolejce z pierwszenstwem to z niego korzystam, stoje normalnej to czekam z innymi.

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Grumpyat znowu jakies dziwne wnioski wysuwasz z moich wypowiedzi. Przeczytalas przyklad o osobie niepelnosprawnej? Moglabys sie do tego odniesc?

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

i kogo ja zle potraktowalam? Ludzi czekajacych w kolejce? Bo bezczelnie smialam skorzystac z przywilejow przyslugujacych mi w ciazy?

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez zuken

i kogo ja zle potraktowalam? Ludzi czekajacych w kolejce? Bo bezczelnie smialam skorzystac z przywilejow przyslugujacych mi w ciazy?

O, wreszcie dotarło

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Zuken: czekaj czekaj, dobrze rozumiem? Weszlas do sklepu miesnego wiedzac, ze zapach miesa przyprawia Cie o mdlosci i poprosilas o pierwszenstwo kolejki? Beda na poczatku ciazy? Nie muszac tak naprawde do tego sklepu wchodzic? I poczulas sie tak bardzo niezrozumiana przez wspolkolejkowiczow (majacych 100% racji), ze teraz czujesz sie w obowiazku prowadzic jakas dziwna krucjate ?

Przepraszam, ale

[GrumpyCat]

Napisane przez zuken

Jest mnostwo innych przywilejow z ktorych ludzie korzystaja, jak chocby wspomniany przeze mnie przyklad miejsca parkingowego dla osos niepelnosprawnych, kazdy korzysta z tego co mu sie nalezy i to chyba normalne.
Stoje w kolejce z pierwszenstwem to z niego korzystam, stoje normalnej to czekam z innymi.
Grumpyat znowu jakies dziwne wnioski wysuwasz z moich wypowiedzi. Przeczytalas przyklad o osobie niepelnosprawnej? Moglabys sie do tego odniesc?

Ale jak się ma miejsce dla osoby niepełnosprawnej do korzystania (bez grzecznościowego zapytania) z wejścia do gabinetu przed kimś? Słaby przykład. Znajdź lepszy.

[Ilsa Lund]

Napisane przez zakonna

No bo generalnie tak jest, Twoje dziecko to twoje dziecko, a nie centrum zainteresowania dla wszystkich.
Ogólnie nie jestem ani złośliwa ani ludzie mi nie przeszkadzają. Ale postawa roszczeniowa budzi moją agresję.

Ale powinno Cię to obchodzić bo rodzi się teraz jedno dziecko na kobietę i nie będzie komu robić na Twoją emeryturę jak się kobieta przewróci w tramwaju i poroni

[GrumpyCat]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;4989773 6]Zuken: czekaj czekaj, dobrze rozumiem? Weszlas do sklepu miesnego wiedzac, ze zapch miesa przyprawia Cie o mdlosci i poprosilas o pierwszenstwo kolejki? Beda na poczatku ciazy? Nie muszac tak naprawde do tego sklepu wchodzic? I poczulas sie tak bardzo niezrozumiana przez wspolkolejkowiczow (majacych 100% racji), ze teraz czujesz sie w obowiazku prowadzic jakas dziwna krucjate ?

Przepraszam, ale [/QUOTE]

Mnie to też zastanowiło Ale nie chciałam rzucać kupą w wentylator i o to pytać

Edit: zaraz usłyszymy, że wg nas to ciężarnej nie wolno robić zakupów i powinna w domu siedzieć!!!!

[Jamaika88]

Napisane przez silesianna

ale ja w ogóle nie rozumiem opcji "informuję że jestem w ciąży i wchodzę bez kolejki".

same słowa "informuję że..." brzmią w tym wypadku tak roszczeniowo i mało elegancko, że mnie byłoby wstyd się tak zachować.
jeśli już mi się zadarzyło korzystać z opcji "jestem uprzywilejowana" (tylko w wypadku, kiedy wisiała informacja, że dane osoby wchodzą bez kolejki) to pytałam czy są osoby, które wchodzą bez kolejki, a jeśli takich nie było, to pytalam czy ja mogę i czy nie sprawi to innym kłopotu. tak, zdarzyło sie że jeden staruszek zaoponował, bo twierdził że już dwie ciężarne przepuścił. rozumiem to i nie kłóciłam się.

jeśli pod gabinetem nie było informacji o pierwszeństwie to w ogóle pytałam tylko kto jest ostatni i normalnie czekałam w kolejce, dla mnie to bardziej, niż oczywiste.

Wszelkie formy grzecznościowe sprawiają, że człowiek jest lepiej odbierany i inni są mu przychylniejsi.
Jeśli idę do lekarza to jego obowiązkiem jest mnie zbadać, pomimo tego nie wbijam mu do gabinetu z hasłem "proszę mnie zbadać", tylko grzecznie pytam "czy można wejść", a po wizycie zawsze dziękuję. Jak idę do sklepu to obowiązkiem ekspedientki jest podanie mi towaru, nie rzucam do niej "Pani mi poda..." tylko pytam "czy mogłaby mi Pani podać..." i też dziękuję. I takich sytuacji w życiu jest wiele, to że ktoś ma względem nas jakiś obowiązek nie zwalnia nas z podstaw kultury.

Zuken, dziewczynom chyba nie chodzi o to, że korzystasz ze swojego przywileju tylko o to jak się zwracasz do kolejkowiczów. Jeśli robisz to kulturalnie, używasz form grzecznościowych i trzech magicznych słów to jest to ok, jeśli po prostu informujesz to jest to jednak trochę niegrzeczne.

[zuken]

Silesianna a jesli Ty w ciazy czulabys sie zle a ktos by Cie nie przepuscil mimo tego ze bylabys w kolejce dla osob uprzywilejowanych a on taka osoba by nie byl i jego argumentem byloby ze spieszy sie do pracy to co? Trudno?

Po to sa takie kolejki czy laboratoria zeby osoby uprzywilejowane mogly z nich korzystac, jakby nie bylo problemow ze zwykla, ludzka uprzejmoscia i zyczliwoscia to nie musialyby wisiec takie informacje w laboratoriach czy powstawac specjalne kasy. Widocznie byla taka potrzeba bo okazalo sie ze na uprzejmosc nie zawsze mozna liczyc.

[GrumpyCat]

Czy tylko ja widząc, że ostatnią odpowiedź w tym wątku dodała zuken biorę głeboki wdech zanim wejdę na wątek?

[golgie]

Napisane przez _Tinkerbell

In vitro (golgie, to był sarkazm, szkoda, że nie zauważyłaś)



Coś w stylu "ten rozwrzeszczany bachor w autobusie kopał mi siedzenie" to łoooo, byłby dym.

Wiesz, po invitro też się raczej jest w ciąży Sarkazm zauważyłam, tylko nie wiem czemu miał służyć

[zuken]

Jamaika ta niegrzecznosc jak to nazwalas wynika tylko z tego, ze uwierz mi nie raz spotkalabym sie z odmowa i co wtedy? Mam czekac 2 godziny w kolejce czujac sie fatalnie chociaz nie powinnam bo ktos jest najzwyczajniej w swiecie niewyrozumialy i ma gdzies zasady panujace w danym miejscu?

[201607111040]

Napisane przez Ilsa Lund

Ale powinno Cię to obchodzić bo rodzi się teraz jedno dziecko na kobietę i nie będzie komu robić na Twoją emeryturę jak się kobieta przewróci w tramwaju i poroni

Taaaaa, a ona pracuje na przedszkole, szkole i plac zabaw tego dziecka

[zuken]

Grumpycat o osobie niepelnosprawnej pisalam wczesniej z pytaniem czy tez powinna prosic o ustapienie jej miejsca na parkingu jak stanie tam osoba nieuprzywilejowana?

[201803111829]

Napisane przez Ilsa Lund

Ale powinno Cię to obchodzić bo rodzi się teraz jedno dziecko na kobietę i nie będzie komu robić na Twoją emeryturę jak się kobieta przewróci w tramwaju i poroni

Ahahahhahahahghahhaha UWIELBIAM TO

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

[GrumpyCat]

ZUKEN, nie odpowiedziałaś mi na dwa ważne pytania powtarzam (chyba, że też sobie wybierasz tylko wygodne)

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=673

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=677

[Ilsa Lund]

Napisane przez LusiaPlotkara

Taaaaa, a ona pracuje na przedszkole, szkole i plac zabaw tego dziecka

No to szkoda wyrzucać kasę przez okno i dawać kobietom się przewracać i tracić dzieci, prawda ?

[GrumpyCat]

Napisane przez zuken

Grumpycat o osobie niepelnosprawnej pisalam wczesniej z pytaniem czy tez powinna prosic o ustapienie jej miejsca na parkingu jak stanie tam osoba nieuprzywilejowana?

A o to ci chodziło, nie musi prosić wystarczy telefon na straż miejską i tamta osoba dostanie mandacik ;D