Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

[pszczoua]

Lula czekamy na fote

Motyl, Julek tez sporo podjada miedzy posilkami. Zazwyczaj jakies chrupki lub owoc

Nie uwierzycie... U Julka to szkarlatyna Dostal typowej, charakterystycznej wysypki. Zauwazylam dopiero po kapaniu a w nocy zle spal, drapal sie. Od rana mial czerwone policzki. Na szczescie antybiotyk jest dobrze dobrany takze nie musimy go zmieniac

[angelikada]

Napisane przez Aaamelkaa

Tak,jakie kolory chcecie?

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

U nas idzie opakowanie 600g na tydzien

Heh u nas miesięcznie idzie gdzieś z 5 albo 6 opakowań mleka 600g moje dziecko kocha mleko.je rano jak się obudzi przed drzemka później wieczorem i zdarza się 22-24 i czasem w nocy ale to wtedy jak nie bardzo chce jeść w dzień raczej staram się już w.nocy jedzenia unikać i podaje wodę .no ale moje dziecko to mlekoholiczka

[butterfly20]

Napisane przez kaska87

dokładnie,moja mama się jara, że Miki już taki chłopczyk
z resztą on sam się uważa chyba za starszaka bo ja widzi mniejsz edzieci albo swoje zdjęcia to mówi Dzidzi i ogólnie się śmiejemy, że chce rodzeństwo bo codziennie zabiera mi kompa i pokazuje na tapetę w lapie gdzie mam niemowlaczka

czekam!

no mogłabyś się czasem zamknąć wiesz mimo wszystko to jego mama

Natka robi tak samo! i jak widzi jakieś zdjęcia waszych dzieciakó to też się zawsze jara
No i zauważyłam,że o wiele lepiej się rozumie ze starszymi dzieciakami-kilkulatkami, niż z młodszymi choćby o 3 miesiące

Napisane przez pszczoua

Lula czekamy na fote

Motyl, Julek tez sporo podjada miedzy posilkami. Zazwyczaj jakies chrupki lub owoc

Nie uwierzycie... U Julka to szkarlatyna Dostal typowej, charakterystycznej wysypki. Zauwazylam dopiero po kapaniu a w nocy zle spal, drapal sie. Od rana mial czerwone policzki. Na szczescie antybiotyk jest dobrze dobrany takze nie musimy go zmieniac

omg...

powiedz proszę od początku jak to przebiegało z objawami u Julka?
sprawdziłam w grafikę google i Natka też miewa takie plamy, ale jej się pojawiają i znikają...

[misia332]

Napisane przez kaska87

dokładnie,moja mama się jara, że Miki już taki chłopczyk
z resztą on sam się uważa chyba za starszaka bo ja widzi mniejsz edzieci albo swoje zdjęcia to mówi Dzidzi i ogólnie się śmiejemy, że chce rodzeństwo bo codziennie zabiera mi kompa i pokazuje na tapetę w lapie gdzie mam niemowlaczka

czekam!

no mogłabyś się czasem zamknąć wiesz mimo wszystko to jego mama

Napisane przez butterfly20

Natka robi tak samo! i jak widzi jakieś zdjęcia waszych dzieciakó to też się zawsze jara
No i zauważyłam,że o wiele lepiej się rozumie ze starszymi dzieciakami-kilkulatkami, niż z młodszymi choćby o 3 miesiące




omg...

powiedz proszę od początku jak to przebiegało z objawami u Julka?
sprawdziłam w grafikę google i Natka też miewa takie plamy, ale jej się pojawiają i znikają...

Motyl nie panikuj, szkarlatyna zaczyna się od wysokiej gorączki chyba i gardło.

[pszczoua]

Tak jak pisze misia. Goraczka ponad 39, gardlo z nalotami, powiekszone migdaly i po 1-2 dniach plamy. Ta wysypka alergiczna inaczej u nas wygladala

[Larysa88]

Napisane przez kaska87

hej ehh u nas też dużo napadało i co z tego, jak teraz wracając z pracy musiałam skakać przez kałuże- ciapa się zrobiła

no to pospałaś troszkę

ale Tusia ma teksty
Miki za to mówi CYC- nie wiem co to znaczy w jego języku

no i graty za nocnikowe sukcesy my też powoli zaczynamy przygodę ale póki co z "2" bo widzę jak ciśnie, a siku nie

dziewczyny prolaktyna 9,68 w 6dc chyba ok?

Z tego co pamiętam to dobry wynik do 25 jest norma, wiec super

[angelikada]

Napisane przez bojatoja

Hej

Ej serio, ja już wątpie, że nastąpi to w najbliższym czasie. I tak jest od urodzenia, jak zdarzyła się super noc, to wstawałam do niego z 3-4 razy. Dokładnie były tylko dwie noce (od narodzin), że wstałam do niego tylko raz.
Masakra, on ciągle się budzi.

No nam też pasowałby totek
Macie jakiś orientacyjny termin, kiedy skończycie i się wprowadzicie?

Ja w tamtym roku pobiłam swój rekord bo zjadłam ponad 10 pączków W tym roku bez przesady

Ehh boja u.mnie to samo jak u Ciebie i rusalki chciałam być w tym gronie gdzie dzieci ładnie śpią ale nie można mieć wszystkiego. Ja juz wymiekam a właściwie dawno wymieklam bo Lena spi z nami i nie zapowiada się żeby to się zmieniło a tak sobie obiecywałam Ze Tak nie będzie ale zmęczenie brało górę.... ona nawet nie może po kąpieli przespać 2 godzin ciągiem się nie budząc... po kąpieli butla i się udaje że usypia czasem się zdarza ze nie ale dzisiaj się udało i po pol godzinie juz był płacz wtf? ??? No nie czaje i nie potrafię jej rozrgryzc wiecznie na zeby nie mogę zwalac nie wiem czy kiedykolwiek się to zmieni. Najlepsze ze w dzień potrafi spać bez problemu od 1.5 godziny do 3

[butterfly20]

Napisane przez pszczoua

Tak jak pisze misia. Goraczka ponad 39, gardlo z nalotami, powiekszone migdaly i po 1-2 dniach plamy. Ta wysypka alergiczna inaczej u nas wygladala

Dzięki
Czyli u nas na szczęście to nie to.
Ale dalej nie wiem co...

[angelikada]

Napisane przez pszczoua

Lula czekamy na fote

Motyl, Julek tez sporo podjada miedzy posilkami. Zazwyczaj jakies chrupki lub owoc

Nie uwierzycie... U Julka to szkarlatyna Dostal typowej, charakterystycznej wysypki. Zauwazylam dopiero po kapaniu a w nocy zle spal, drapal sie. Od rana mial czerwone policzki. Na szczescie antybiotyk jest dobrze dobrany takze nie musimy go zmieniac

żartujesz?? masakra... zdrówka dla Julcia! biedaczek...

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

czesc wam witam się z nad kawy

ja tu wchodzę z nadzieją że cos do czytania będzie a tu cisza ja dzisiaj sama w biurze jestem.. przynajmniej do 12 bo mój tata pojechał na jakiś zabieg nosa bo ma krzywą przegrodę no i sis z nim pojechała wiec ja sama jak palec cisza spokój :P


miłego dnia wam zycze

[Natala84]

Angelikada, zdjęcia nie zrobie bo już schowałam kurtke na przyszłą zimę.
ale kupiłam taką
http://allegro.pl/lupilu-swietna-kur...065355325.html

Marysia ma zapalenie płuc, wczoraj szpital był bardzo realny, dziś już na szczęście lepiej ciekawe, kiedy Hania się rozłoży...

[angelikada]

Napisane przez Natala84

Angelikada, zdjęcia nie zrobie bo już schowałam kurtke na przyszłą zimę.
ale kupiłam taką
http://allegro.pl/lupilu-swietna-kur...065355325.html

Marysia ma zapalenie płuc, wczoraj szpital był bardzo realny, dziś już na szczęście lepiej ciekawe, kiedy Hania się rozłoży...

dzięki za link

i zdrówka dużo dla Marysi kurcze że też małe dzieci muszą chorować :/ ehh

[Aaamelkaa]

Gdzie moje posty

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Zdrówka dla Marysi i oby Hanie choroba ominęła

Zastanawiam się jaki będzie młodszy Synek.czy powtórzy zachowania Michalka,który w miarę dobrze sypia,późno chodzi spać,ulewal konkretnie ok pół roku,ominęły nas kolki.no mogło by być podobnie

[pszczoua]

Co to za wstretne chorobska tej zimy Natala, zdrowka dla Marysi. Mam nadzieje ze Hania mimo wszystko sie nie zarazi...

Aamelka, obie moje bratowe twierdza ze drugie dzieci sa "latwiejsze" A jedna ze trzecie to juz w ogole bezobslugowe

U nas noc masakra i do tego pobudka przed 7... Ale co sie dziwic jak wszystko Julka swedzi...

[mostly_cloudly]

Napisane przez pszczoua

Lula czekamy na fote

Motyl, Julek tez sporo podjada miedzy posilkami. Zazwyczaj jakies chrupki lub owoc

Nie uwierzycie... U Julka to szkarlatyna Dostal typowej, charakterystycznej wysypki. Zauwazylam dopiero po kapaniu a w nocy zle spal, drapal sie. Od rana mial czerwone policzki. Na szczescie antybiotyk jest dobrze dobrany takze nie musimy go zmieniac

Wiesz co.. nie chciałam tu nic pisać, żeby nie siać jakiejś paniki... ale z Twoich opisów to na jakąś zwykłą infekcję nie wyglądało..a już na pewno nie na alergię - jak napisałaś, że te zmiany zaczęły się łuszczyć...nie wiem czemu, ale pomyślałam, że to mi coś pasuje na odrę albo szkarlatynę. Co lekarz na to?

A w ogóle to skąd by tą szkarlatyną się zaraził?

[83monia]

a u nas, odpukać!, ale od kiedy skonczylam kp to spokojnie cala nocke przesypia. ale rano glodna i ryczy jak wół. no i chyba u nas 3ka odzie bo wklada do buzi wszystko, wyje i wyje cale dnie

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez mostly_cloudly

Wiesz co.. nie chciałam tu nic pisać, żeby nie siać jakiejś paniki... ale z Twoich opisów to na jakąś zwykłą infekcję nie wyglądało..a już na pewno nie na alergię - jak napisałaś, że te zmiany zaczęły się łuszczyć...nie wiem czemu, ale pomyślałam, że to mi coś pasuje na odrę albo szkarlatynę. Co lekarz na to?

u nas alergiczne jak najbardziej się łuszczą

[mostly_cloudly]

Napisane przez 83monia

a u nas, odpukać!, ale od kiedy skonczylam kp to spokojnie cala nocke przesypia. ale rano glodna i ryczy jak wół. no i chyba u nas 3ka odzie bo wklada do buzi wszystko, wyje i wyje cale dnie

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------



u nas alergiczne jak najbardziej się łuszczą

No nie wiem, może i alergia... aczkolwiek wszystkie te dziecięce choroby własnie jakos taki przebieg mają ze jest gorączka a potem wysypuje i po 4-5 dniach nagle wysypka znika .. w odrze własnie chyba się złuszcza, nie wiem jak w szkarlatynie.. Ponieważ Julek miał też inne objawy to chyba warto jednak wykluczyć te inne paskudztwa. Dlatego się pytam co lekarz na to wszystko...? Bo przecież odrę czy szkarlatynę to chyba umieją rozpoznać? Chociaż cholera wie... w sumie teraz tak rzadko dzieci na to chorują, że może co poniektórzy w historii leczenia jeszcze takich przypadków nie mieli

[pszczoua]

Napisane przez mostly_cloudly

Wiesz co.. nie chciałam tu nic pisać, żeby nie siać jakiejś paniki... ale z Twoich opisów to na jakąś zwykłą infekcję nie wyglądało..a już na pewno nie na alergię - jak napisałaś, że te zmiany zaczęły się łuszczyć...nie wiem czemu, ale pomyślałam, że to mi coś pasuje na odrę albo szkarlatynę. Co lekarz na to?

A w ogóle to skąd by tą szkarlatyną się zaraził?

Alergie tez mial i to sie zaczelo luszczyc. Ta wysypka od szkarlatyny wyglada inaczej i nastepuje po wystapieniu wysokiej goraczki. Pediatra ogladala poprzednia wysypke i byla alergiczna.

Mysle ze szkarlatyna zarazil sie na przychodni, czekalismy dwie godz w kolejce w poniedzialek a w pt goraczka. Ta choroba pierwsze objawy daje po 3-4 dniach wiec by sie zgadzalo. A luszczyc to sie dopiero bedzie

[mostly_cloudly]

Napisane przez pszczoua

Alergie tez mial i to sie zaczelo luszczyc. Ta wysypka od szkarlatyny wyglada inaczej i nastepuje po wystapieniu wysokiej goraczki. Pediatra ogladala poprzednia wysypke i byla alergiczna.

Mysle ze szkarlatyna zarazil sie na przychodni, czekalismy dwie godz w kolejce w poniedzialek a w pt goraczka. Ta choroba pierwsze objawy daje po 3-4 dniach wiec by sie zgadzalo. A luszczyc to sie dopiero bedzie

No patrz, a mnie się wydawało, że takie choroby jak szkarlatyna czy nawet różyczka, to się teraz tak sporadycznie zdarzają, że nie ma szans w przychodni tego podłapać...co innego ospa, ta wiem że teraz falami nachodzi... a tu proszę.. nigdy nie wiadomo, co się ze sobą przyniesie przy okazji jakiejś wizyty u pediatry...ech, zdrowia życzę!

[ewacia85]

Napisane przez mostly_cloudly

No patrz, a mnie się wydawało, że takie choroby jak szkarlatyna czy nawet różyczka, to się teraz tak sporadycznie zdarzają, że nie ma szans w przychodni tego podłapać...co innego ospa, ta wiem że teraz falami nachodzi... a tu proszę.. nigdy nie wiadomo, co się ze sobą przyniesie przy okazji jakiejś wizyty u pediatry...ech, zdrowia życzę!

oj u nas szkarlatyna też była ale w tamtym roku bodajże i teżnie wiem skad bo to byly wakacje potem bostonka u mojej sis i na koniec wszystkie dzieci miały ospe.... a siostrzenica miała jeszcez ostatnio podejzenie różyczki ale jednak okazało się ż eto zapalenie ślinianek

Napisane przez Natala84

Angelikada, zdjęcia nie zrobie bo już schowałam kurtke na przyszłą zimę.
ale kupiłam taką
http://allegro.pl/lupilu-swietna-kur...065355325.html

Marysia ma zapalenie płuc, wczoraj szpital był bardzo realny, dziś już na szczęście lepiej ciekawe, kiedy Hania się rozłoży...

boziu czuję sie teraz jakbym ci to choróbsko wykrakała zdrówkaa dla was i oby nikt wiecej nic nie złapał




dziewczyny ja wymiękam z sebciem budzi sie w nocy co 2 godz i nie zaśnie tylko ryczy dopóki butli nie dostanie...jesli nie dam ,u butli to jest po spaniu...dzisiaj zaczał dzien o 4;30 ale przetrzymałam go jeszcze do 5;30....szkoda mi adriana bo mimo ze wychodze z sebciem do kuchni to i tak adi sie budzi po 6 bo radosne okrzyki sebcia jednak słychac i jego wołanie adi adiiiiiiiiii zaczał ziewać po 8 wiec godzine o usypiałam ...w bambuko mnie robił ze zasypia a mimo ziewania w pupie miał spanie...szaleje teraz z adim w pokoju mama i ciągle mówi ż eza wcześnie może kłade go spac i z emoże powinnam później ale ja go kłade ok 19;30 i ok 20 już spi wiec nie wydaje mi sie to wczesnie jak na takiego bąbla. jeśli kładłabym o później ok 21 to do książek i sprawdzianów zasiadałabym pewnie po 22 wiec masakra jak dla mnie.


przepraszam za wywód musiałam sie wygadać

[tassia]

Napisane przez angelikada

Ehh boja u.mnie to samo jak u Ciebie i rusalki chciałam być w tym gronie gdzie dzieci ładnie śpią ale nie można mieć wszystkiego. Ja juz wymiekam a właściwie dawno wymieklam bo Lena spi z nami i nie zapowiada się żeby to się zmieniło a tak sobie obiecywałam Ze Tak nie będzie ale zmęczenie brało górę.... ona nawet nie może po kąpieli przespać 2 godzin ciągiem się nie budząc... po kąpieli butla i się udaje że usypia czasem się zdarza ze nie ale dzisiaj się udało i po pol godzinie juz był płacz wtf? ??? No nie czaje i nie potrafię jej rozrgryzc wiecznie na zeby nie mogę zwalac nie wiem czy kiedykolwiek się to zmieni. Najlepsze ze w dzień potrafi spać bez problemu od 1.5 godziny do 3

Ja myślę ze przede wszystkim zbyt ambicjonalnie podchodzisz do tego spania z dzieckiem. W każdym poście w którym piszesz o spabiu się z tego tlumaczysz.
..
Wyluzuj na początek dopóki nie pójdzie do szkoły to w spaniu z dzieckiem nie widzę nic strasznego... Są kultury w których dzieci śpią od urodzenia bardzo długo z rodzicami i nikt lozeczek nie używa... To my mamy tendencje do tego żeby zamknąć za szczebelkami najlepiej w osobnym pokoju.
Dziecko często potrzebuje takiej bliskości i czułości i nie ma co sobie robić wyrzuty ze zaspokojasz emocjonalne potrzeby twojego dziecka.
Jak eyluzujesz w tej kwestii to będzie ci trochę łatwiej.


A co do budzenia się to ja bym przeanalizował a plan dnia. Jakie ma bodźce, ile ludzi, czy są jakieś bodźce które ja denerwuja, za dużo stymulacji, za malo zabaw, tęsknota....może jakas nieregularnośc która powoduje stres
... Nie wiem... Ale może tu znajdziesz odpowiedz

[pszczoua]

W naszej miejscowości w zeszłym roku szkarlatyna panowała. Pamiętam, bo szwagierka mówiła, że połowa dzieci w szkole chora. Także ona taka nie do końca wytępiona, zresztą nie ma chyba jak jej wytępić bo powoduje ją ta sama bakteria co anginę

No właśnie, tak mi się coś kojarzyło że u Ewaci w zeszłym roku szkarlatyna była I nie wiem czy też nie przypadkiem u matal?

[anutka171]

Napisane przez Brydzia_

hehe nie no ja tez mu robię na 2 razy a jak zamawiałam butelkę nową jakiś czas temu to znowu wzięłam tą 260ml bo stwierdziłam że po co mi taka duża jak on nigdy więcej niz 210 nie wypił... no to mam
A najlepsze że to zjadł i zobaczył że tż je kolację i od razu 'am am' ja się serio boje że on sobie rozciągnie żołądek na maxa
Większość ma problem bo dzieci nie chcą jeść... a ja muszę swoje dziecko ograniczać bo inaczej to by jadł non stop

Ja mam ten sam problem od początku ale chyba lepiej ograniczać, niż latać za dzieckiem by cokolwiek zjadł

Napisane przez Natala84

Angelikada, zdjęcia nie zrobie bo już schowałam kurtke na przyszłą zimę.
ale kupiłam taką
http://allegro.pl/lupilu-swietna-kur...065355325.html

Marysia ma zapalenie płuc, wczoraj szpital był bardzo realny, dziś już na szczęście lepiej ciekawe, kiedy Hania się rozłoży...

Zdrówka dla Marysi, oby Hania się nie zarazila

Dziękuję za info o lidlu, niestety siostra chora i nie da rady zerknąć czy jeszcze coś zostało :/

Pszczolko masakra szkarlatyna?! Oby jak najszybciej przeszło.
Szczerze to ja się tak boję iść z Kubusiem do przychodni na wizytę jak jest chory czy też na kontrolę, żeby się nie zaraził jakimś g*wnem, że zawsze zamawiam wizyty domowe. Przynajmniej mam taką możliwość i z tego korzystam

Właśnie dostalam maila, że zrobią mi na zamówienie kolyske wyzsza chyba zrezygnuje tez z ploz i będzie mini lozeczko miałam wziąć biała, ale nie będzie mi pasowała do mebli, wiec chyba zdecyduje się na wenge.

[ewacia85]

Napisane przez tassia

Ja myślę ze przede wszystkim zbyt ambicjonalnie podchodzisz do tego spania z dzieckiem. W każdym poście w którym piszesz o spabiu się z tego tlumaczysz.
..
Wyluzuj na początek dopóki nie pójdzie do szkoły to w spaniu z dzieckiem nie widzę nic strasznego... Są kultury w których dzieci śpią od urodzenia bardzo długo z rodzicami i nikt lozeczek nie używa... To my mamy tendencje do tego żeby zamknąć za szczebelkami najlepiej w osobnym pokoju.
Dziecko często potrzebuje takiej bliskości i czułości i nie ma co sobie robić wyrzuty ze zaspokojasz emocjonalne potrzeby twojego dziecka.
Jak eyluzujesz w tej kwestii to będzie ci trochę łatwiej.


A co do budzenia się to ja bym przeanalizował a plan dnia. Jakie ma bodźce, ile ludzi, czy są jakieś bodźce które ja denerwuja, za dużo stymulacji, za malo zabaw, tęsknota....może jakas nieregularnośc która powoduje stres
... Nie wiem... Ale może tu znajdziesz odpowiedz

u mmnie wziecie sebka do łózka jest równoznaczne z powiedzeniem mu dzień dobry od małego nie było szans na wspólne spanie mimo ż eja chciałam

[tassia]

Napisane przez ewacia85

u mmnie wziecie sebka do łózka jest równoznaczne z powiedzeniem mu dzień dobry od małego nie było szans na wspólne spanie mimo ż eja chciałam

U mnie to samo ale widocznie takie potrzeby maja Sebus i Maciej

[pszczoua]

Anutka a ja wlasnie zamowilam kolyske 30-letnia odrestaurowana Calosc ma 90 cm wysokosci ale kosz wisi 70 cm nad ziemia wiec troche nisko ale TZ mowil ze w razie czego sie przerobi, ponoc to zadna filozofia no i dorobi mi chyba do niej kolka z hamulcem albo jakos wykombinuje zeby gora byla zdejmowana zebym mogla na drzemke w ciagu dnia transportowac Tymcia do drugiego pokoju

[bajka1807]

Napisane przez ewacia85

u mmnie wziecie sebka do łózka jest równoznaczne z powiedzeniem mu dzień dobry od małego nie było szans na wspólne spanie mimo ż eja chciałam

U nas tez tak było ale jej się odmieniło teraz jak się obudzi w nocy i żeby jej nie brać to musze się położyć w Blanki łóżeczku. jak mnie widzi to zasypia dalej.

[pszczoua]

Napisane przez ewacia85

u mmnie wziecie sebka do łózka jest równoznaczne z powiedzeniem mu dzień dobry od małego nie było szans na wspólne spanie mimo ż eja chciałam

U nas tez. W lozku rodzicow sa wyglupy

[tassia]

Napisane przez pszczoua

Anutka a ja wlasnie zamowilam kolyske 30-letnia odrestaurowana Calosc ma 90 cm wysokosci ale kosz wisi 70 cm nad ziemia wiec troche nisko ale TZ mowil ze w razie czego sie przerobi, ponoc to zadna filozofia no i dorobi mi chyba do niej kolka z hamulcem albo jakos wykombinuje zeby gora byla zdejmowana zebym mogla na drzemke w ciagu dnia transportowac Tymcia do drugiego pokoju

Masz zdjęcie?
Moja ma 28,5 roku tyle co ja
TŻ odnawiał

[vea7]

Napisane przez butterfly20

Co do mleka to Tuśka ostatnio też niezbyt , maks 2x150 ml... a kiedyś jadała za jendym razem 300 ml.
Ale ogólnie to nieźle wchłania inne rzeczy. Czy Wasze maluchy też tak mają?

Nawet jak zje całe śniadanie i obiad, to i tak w międzyczasie mi jęczy o jakieś przekąski. I już się nauczyłam jej gotować warzywka, daję do miseczki i stoi zawsze w dostępnym dla niej miejscu. Ewentualnie jakieś suszone owoce, chrupki...nie wiem co mam jeszcze robić, bo przecież dostaje normalne posiłki, najada się ale po jakimś czasie znowu coś chce...

A po kolacji nigdy jakoś mi nie jęczy o jedzenie, potem jeszcze dostaje mleko i jest zadowolona.



Aaa Tusia ostatnio ciągle gada pipa albo ci... a nikt nie wymawiał takiego słowa, więc chyba kolejny jej słowotwór.
No i ostatnio dwa razy przed kąpielą (jak goniła na golaska) zrobiła siku do nocnika. Po prostu usiadła, powiedziała siii i zrobiła. Ale mieliśmy zonka
tak czy siak jak się zrobi cieplej to wtedy będzie gonić bez pieluchy.


Rozpisałam się w sumie nawet nie wiem po co

No co Ty, pisz, pisz
Bardzo lubię o Tusi czytac

Napisane przez MsLullaby

Witam ścięłam włosy całkiem na krótko, tż zachwycony i złożyliśmy dziś wniosek o paszport wiec będę tu jeszcze jakieś 2 tygodnie może krócej i wracam

Oooo... poka, poka

Napisane przez pszczoua

Lula czekamy na fote

Motyl, Julek tez sporo podjada miedzy posilkami. Zazwyczaj jakies chrupki lub owoc

Nie uwierzycie... U Julka to szkarlatyna Dostal typowej, charakterystycznej wysypki. Zauwazylam dopiero po kapaniu a w nocy zle spal, drapal sie. Od rana mial czerwone policzki. Na szczescie antybiotyk jest dobrze dobrany takze nie musimy go zmieniac

O kurcze, skąd się toto bierze?

Napisane przez Natala84

Marysia ma zapalenie płuc, wczoraj szpital był bardzo realny, dziś już na szczęście lepiej ciekawe, kiedy Hania się rozłoży...

O kurcze, też dużo zdrowia.


Rzeczywiście coś w powietrzy wisi, bo co się nie obrócę, to wszyscy chorzy.

Tak czytam o spaniu Maluchów i z Jankiem od tygodnia też mam problem - zaczął mi się około 5 -5.30 budzic i nie wiem dlaczego. Budzi się z płaczem, wręcz histerią. Kiedyś było tak, ze chodziło o pieluszkę albo o mleko i jak był przewijany albo nakarmiony, to sobie dalej zasypiał i do tej 6.10 w tygodniu, a w weekendy i dłużej nawet spał.
Teraz ryk jest, wstawanie, mleka ostatnio bardzo mało wypija i spac dalej nie chce, chociaż widac, że jest jeszcze śpiący
Strasznie nam to poranek rozwala, bo mu się nie zdążamy do pracy wyszykowac, on do żłoba wkurzony idzie, bo jak śpiący, to i marudny do kwadratu. Wieczorem pada o stałej porze, tv nie ogląda.... kurcze... skok jakiś? zęby?

[pszczoua]

Tassia, taka o: