Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI - Strona 120 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-02-16, 10:40   #3571
nena_milka
Wtajemniczenie
 
Avatar nena_milka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 638
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez bajka1807 Pokaż wiadomość
narazie bym obserwowala i dieta lekkostrawna, jak sie powtorzy to wtedy do lekarza.
Dzięki.
Mloda siedzi na kanapie i czytamy. Od rana az jej wzielam na chwile ksiazki zeby sprawdzić czy chodzi dziala, nie zepsuła się :P
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka
nena_milka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 10:43   #3572
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez tassia Pokaż wiadomość
Hejho dziewczyny

Narzekacie na atmosferę ale chciałam zauważyć ze jest nas tu tylko parę i to my tworzymy klimat.... Wiec zamiast jojczec i psiiczec napiszcie cos wesołego, pogadajny o czymś innym niż o dzieciorach i juz

Jak wasze walentynki????
Ja swoje spedzilam z przyjaciółką. Zrobilam mule, zupę yum yum....
Kupulam bezalkoholowgo grzanca w ikei
A TŻ poszedł na imprezę klasowa

Nadrabiam powoli bonmam straszne tyły
Ja dostałam kwiaty od gada. Najlepsze, że dzwoniłam do niego jak był w kwiaciarni i pytałam za ile będzie w domu, ten do mnie, że za 2 h, wszedł za chwilę i dostałam bukiet.
Wieczorem zrobiłam kolacje, winko itp.

A w ogóle to wczoraj były pierwsze przytulanki od lipca 2014

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
Dzięki.
Mloda siedzi na kanapie i czytamy. Od rana az jej wzielam na chwile ksiazki zeby sprawdzić czy chodzi dziala, nie zepsuła się :P
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 10:56   #3573
tassia
Zakorzenienie
 
Avatar tassia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 141
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
kaskaaa ta, faktycznie jak pieska, bo mu tu mamy laleczki z porcelany a nie dzieci i nie wiemy jak to wygląda.
ja juz tu kiedys pisalam, ze jak wychodzę z młodym bez wózka to jest bieganie bez celu po psich kupach. No ucieka, ale nie znam dziecka, które w tym wieku by nie uciekało. W wózku jest różnie, ale główie dlatego, że ostatnio częściej wychodziłam bez wózka i poczuł wolność.
I identycznie jak Gorgulek, jesli idziemy bez wózka, to klucz do jednej kieszeni, telefon do drugiej i bieganie po parku za blokiem.


Potrafią Wasze dzieci skakać? Mam na myśli tak dosłownie, a nie tylko uginanie nóg w kolanach.

W kącika ust to zajady, ale czytałam, że opryszcza raczej na piczy jest szkodliwa. Na ustach tylko wtedy gdy ma się ją pierwszy raz.
Maciej umie skakać.od dwóch tygodni robi to przy każdej możliwej okazji krzycząc jednocześnie hop hop
Albo OPA OPA

Ale nie odrywa jednocześnie dwóch nóg, tylko najpierw jedna a potem druga i takie śmieszne te jego skoki

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Cytat:
Napisane przez czaszka_ Pokaż wiadomość
piszczcie dziewczyny jakimi zabawkami Wasze dzieci sie lubią najbardziej bawic? szukam co by mozna bylo kupic
Odkrywczy domek- zabawa codzienir!
Gitara- zabawa non stop. Generalnie chodzi z nia caly dzien i wszystkich zamecza zeby mu grali, albo gra sam
Znikopis- codziennie
Klocki juz stracily na atrakcyknosci ale nadal lubi....
Spinacze do bielizny

Ksiazeczki ksiazeczki ksiazeczki

W sumie jakbym miala wziac ze soba dwie rzeczy to wzielabym gitare i ksiazeczki i mam malego na caly dzien z glowy





Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
-książeczki grające/gadające
-lego duplo aktualny hit
-klocki drewniane też hit tak jak duplo
-traktor wieśniaka dumel
-garnuszek na klocuszek
kubeczki/łyżeczki udaje, że gotuje
-rowerek biegowy
chyba tyle
Poważnie rowerek biegowy?
Wczoraj z TŻ zastanawialismy się nad t czy będzie Maciej w stanie w lecie chodzić ze mną na spacery na rowerku a Niepełka w wózku... Doszlisny do wniosku ze to nierealne...
Ale widzę ze chyba się da sam jeździ?
__________________
Maciej





[/RIGHT]
tassia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 11:05   #3574
mostly_cloudly
Raczkowanie
 
Avatar mostly_cloudly
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 323
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez bajka1807 Pokaż wiadomość
narazie bym obserwowala i dieta lekkostrawna, jak sie powtorzy to wtedy do lekarza.
Też jestem tego zdania. Jak coś zaszkodziło to będzie widać teraz poprawę przy diecie. Po szczepieniu też odpuści...
mostly_cloudly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 11:06   #3575
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez tassia Pokaż wiadomość
Maciej umie skakać.od dwóch tygodni robi to przy każdej możliwej okazji krzycząc jednocześnie hop hop
Albo OPA OPA

Ale nie odrywa jednocześnie dwóch nóg, tylko najpierw jedna a potem druga i takie śmieszne te jego skoki

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------



Odkrywczy domek- zabawa codzienir!
Gitara- zabawa non stop. Generalnie chodzi z nia caly dzien i wszystkich zamecza zeby mu grali, albo gra sam
Znikopis- codziennie
Klocki juz stracily na atrakcyknosci ale nadal lubi....
Spinacze do bielizny

Ksiazeczki ksiazeczki ksiazeczki

W sumie jakbym miala wziac ze soba dwie rzeczy to wzielabym gitare i ksiazeczki i mam malego na caly dzien z glowy







Poważnie rowerek biegowy?
Wczoraj z TŻ zastanawialismy się nad t czy będzie Maciej w stanie w lecie chodzić ze mną na spacery na rowerku a Niepełka w wózku... Doszlisny do wniosku ze to nierealne...
Ale widzę ze chyba się da sam jeździ?
Kornel nie ogarnia rowerka.
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 11:11   #3576
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

nati to taki kurdupelek że nawet na jezdziku pewnie nie dalaby rady. mam taki motorek po kini (tez niewielka byla, rowerek biegowy artura dopiero wiosna tego roku byl dla neij dobry) http://allegro.pl/motorek-enduro-max...087884711.html
ale jeszcze nie przymierzałam go do niej. moze juz czas?
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 11:18   #3577
tassia
Zakorzenienie
 
Avatar tassia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 141
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
Jestemy w szpitalu na Spornej, Hania ma zapalenie pluc. Gdyby nie ta cholerna goraczka to by nas puscili, bo wyniki ma calkiem niezle a chorych dzieci mnostwo. Dostala nowy antybiotyk i jest poprawa, ale ile lez nas obu to kosztowalo to nawet nie chce pisac....
Kciuki za zdrowko! Ale sie nadenerwujecie





Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
Witajcie

Ja jak zwykle dopeiro po weekendzie piszę, bo w weekend nie mam kiedy. Widzę, że mnie jakaś wymiana zdań ominęła. Może w wolnej chwili się do niej dokopię, bo aż ciekawa jestem o co poszło tym razem
Bajka i MsLullaby - rozumiem Was doskonale, jak nie chodzę do pracy i mam wolne dni i siedzę cały dzień z synkiem to już wieczorem jestem tak zmęczona.. naprawdę są momenty że mnie krew zalewa.. ciągle trzeba pilnować i ciągle reagować lub nie reagować na te jego niezadowolenie, że czegoś mu nie wolno zrobić... teraz mamy fazę wspinaczaki, włazi dosłownie na wszystko co napotka na drodze - szafki, krzesła, stoły, kanapy, skrzynki narzędziowe taty. Im wyżej tym lepiej. Jak spadnie, to się nie zniechęca. Ja w ciągłym napięciu bo go na moment nie mogę zostawić... Mam od razu wizję, że spada z takiego stołu na głowę! Jak się mu zabrania to jest awantura. Zresztą teraz na wszystko czego mu nie wolno jest płacz. Pisałam wcześniej że w ogóle się nie słucha...i boję się że wejdzie nam w końcu na głowę. Dodatkowo coś mu się poprzestawiało ostatnio i teraz jak mu coś zabronię, np zabiorę przedmiot którym nie powinien się bawić to się złości, robi grymas, krzyczy i do tego bije brawo. Skąd nagle to brawo mu się wzięło w nerwach? Za każdym razem jak się zezłości to bije brawo. Jakby odreagowywał w ten sposób. Dziwne, bo wcześniej bił sobie brawo tylko jak coś dobrze zrobił... Może teraz daje nam do zrozumienia, że jak broi to też mamy bić brawo ?

Sprawa opryszczki już chyba została omówiona. Nie jest groźna jeśli kobieta jest nosicielką lub nie jest jeszcze w ciąży. Najlepiej jeśli się zarazić ma, to właśnie przed ciążą bo organizm wytworzy stosowne przeciwciała. Zajady to prostszy temat, ich pojawienie zazwyczaj związane jest z brakiem witamin z grupy B.

Mój syn ostatnio nas zadziwia bardzo, bo przespał 5 nocy z rzędu od wieczora do rana sam. Coś tam krzyczał kilkakrotnie przez sen, ale się nie wybudzał trwale, więc żadne z nas nie wstawało. Co ciekawe, wczoraj padł nam o 19 i spał do 6.30 dzisiaj. Gdzie normalnie chodzi spać o 21 i śpi do 7. Jakieś chyba przesilenie wiosenne mamy, albo te efekty tego szczepienia MMR...? Notabene żadnej gorączki nie mieliśmy, ani wysypek, ani nic... a to już 12 doba...
Hmmm mam zupełnie inne zdanie co do wychowania dziecka.... Tzn nie znam twojego zdania ale ja w ogóle nie mam rozterek w tych kategoriach....
Każdy dookoła powtarza te durne komentarze (w sensie babki na ulicy, ciocię, tesciowe itp):
Nie nos bo się przyzwyczai, nie dawaj bo.... Nie pozwalaj bo....
Wejdzie ci na głowę... Pierdu pierdu

Wg mnie dziecko które się kocha i szanuje nigdy nie wejdzie na głowę! Jak rodzic ma jasne normy i granice własne i umie dziecku to przekazać to nie wydarzy się nic strasznego.
Problemem jest jak rodzice zapominają o swoich potrzebach i koncentrują się w100% na dziecku, i problemem jest jak próbują wychowywać siłowo (obojętnie czy uważają przemocy czy siły władzy np. Poprzez szantaż czy kary)
Ta druga wersja rodzi bunt a ta pierwsza skrajny egocentryzm ....

Dziecko jest tylko dzieckiem. Poznaje świat, uczy się i doświadcza... My dorośli tez często nie umiem zachować się w nowej dla nas sytuacji, tez popełniany gady itp.
Dziecko często testuje i sprawdza gdzie są granice i trzeba mu to jasno pokazywać... Mówiąc 100 razy nie jak potrzeba... Ale tez trzeba wiedzieć kiedy można odpuścić.
A tulic nosić i przytulac wg mnie trzeba na maksa.... Niestety i tak wygra świat zewnętrzny i dziecko nie będzie chciało więcej cyca , tulenia, całowania
Najpierw bedabwazne zabawki i place zabaw
Potem koledzy w szkole
Potem dziewczyny/chłopaki
A na końcu nowa rodzina
I tyle naszej roli



Dobra jak zwykle truje

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Angelikada gratki za nocnik.
Maciej mój chyba nawet nie odkrył do czego służy
__________________
Maciej





[/RIGHT]
tassia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 11:24   #3578
angelikada
Wtajemniczenie
 
Avatar angelikada
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 155
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
Goraczka nadal dochodzi do 40 stopni, od rana jestesmy w szpitalu, czekamy na wyniki badan - rtg, crp i morfologie.... strasznie slaba jest Hanulka, ciagle spi na mnie lub na Piotrku.;(

Ja-ika, ale Hania wcale tak duzo nie choruje..... ostatnio mocno chora byla pod koniec wrzesnia ale antybiotyk szybko pomogl. Pod koniev grudnia faktucznie bylo kiepsko bo najpierw przeziebienie i zeby a potem trzydniowka.... ale na to nic na uodpornienie nie pomoze...
jejku współczuje oby pomogli Hani szybciutko!
__________________
Lenka
angelikada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 11:32   #3579
mostly_cloudly
Raczkowanie
 
Avatar mostly_cloudly
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 323
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez tassia Pokaż wiadomość
Kciuki za zdrowko! Ale sie nadenerwujecie







Hmmm mam zupełnie inne zdanie co do wychowania dziecka.... Tzn nie znam twojego zdania ale ja w ogóle nie mam rozterek w tych kategoriach....
Każdy dookoła powtarza te durne komentarze (w sensie babki na ulicy, ciocię, tesciowe itp):
Nie nos bo się przyzwyczai, nie dawaj bo.... Nie pozwalaj bo....
Wejdzie ci na głowę... Pierdu pierdu

Wg mnie dziecko które się kocha i szanuje nigdy nie wejdzie na głowę! Jak rodzic ma jasne normy i granice własne i umie dziecku to przekazać to nie wydarzy się nic strasznego.
Problemem jest jak rodzice zapominają o swoich potrzebach i koncentrują się w100% na dziecku, i problemem jest jak próbują wychowywać siłowo (obojętnie czy uważają przemocy czy siły władzy np. Poprzez szantaż czy kary)
Ta druga wersja rodzi bunt a ta pierwsza skrajny egocentryzm ....

Dziecko jest tylko dzieckiem. Poznaje świat, uczy się i doświadcza... My dorośli tez często nie umiem zachować się w nowej dla nas sytuacji, tez popełniany gady itp.
Dziecko często testuje i sprawdza gdzie są granice i trzeba mu to jasno pokazywać... Mówiąc 100 razy nie jak potrzeba... Ale tez trzeba wiedzieć kiedy można odpuścić.
A tulic nosić i przytulac wg mnie trzeba na maksa.... Niestety i tak wygra świat zewnętrzny i dziecko nie będzie chciało więcej cyca , tulenia, całowania
Najpierw bedabwazne zabawki i place zabaw
Potem koledzy w szkole
Potem dziewczyny/chłopaki
A na końcu nowa rodzina
I tyle naszej roli



Dobra jak zwykle truje

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Angelikada gratki za nocnik.
Maciej mój chyba nawet nie odkrył do czego służy
Nie trujesz, mądrze piszesz I jak najbardziej się z tym zgadzam. Myślę, że te moje obawy są trochę jak opisane w tym artykule, co poleciłaś, egoistyczne. Nie pozwalam, bo chcę mieć spokojną głowę. Bo się boję, że jak włazi pod sufit to spadnie i będzie kłopot. Z drugiej strony czasem ciężko właśnie wyczuć gdzie powinno się postawić granicę takiemu maluszkowi. Tam gdzie czuję, że mogę to pozwalam - niech eksploruje i sam się uczy. Zupełnie nie mam obaw jeśli chodzi np o noszenie na rękach czy różne przyzwyczajenia. Synek tego nie nadużywa. Z większością tematów, którymi właśnie tak straszą, poradziliśmy sobie bez większych bólów.
Ale przy sportach na wysokości instynkt mi nie pozwala... Są też momenty, że jestem zwyczajnie zmęczona i nie mam siły asekurować syna jak po raz 200 z rzędu włazi dość wysoko... Powtarzam po 100 razy, że nie wolno ale może robię to za mało kategorycznie, dlatego właśnie, że sama nie jestem przekonana czy faktycznie jest mu sens tego zabraniać? Bo jak nauczy się wchodzić na krzesło czy nawet szafkę bezpiecznie, i równie bezpiecznie z niej schodzić, to po co zakazywać, jakby to było największe zło na swiecie?? Takie to Tassia mam rozterki
mostly_cloudly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 12:11   #3580
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 193
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Hej
Filip śpi od pół godziny, wstaje przed 6.
Doszły nowe książki z arosa Motyl dzięki za podesłany tytuł Nazywam świat, bardzo mi się podoba Chociaż Filip przeglądał ciągle Wiosne na ulicy czereśniowej
Stwierdzam, że Filip nie tak dawno zainteresował się książkami, bo po prostu nie miał odpowiednich książeczek do swojego wieku. Teraz książki przegląda bardzoo często

Poczytałam Was z rana na telefonie.
Natala dużo zdrówka dla Was
Cytat:
Napisane przez tassia Pokaż wiadomość

Tesknie za praca a syn mój mniemomentami wykancza....
Kaśka mój w domu jest wzglednie spokojny... (Względnie!!!- tzn ze raczej mam wszystko tak po zabezpieczane ze juz nie wiele może zrobić... Choć ostatnio przystawią sobie gumowa krowę i wchodzi na blaty w kuchni... Najgorzej ze ta krowa jest gumowa i absolutnie niestabilna.
Filip ma takiego gumowego osła. I też często przystawia do mebla i staje na nim
To w ogóle nie jest stabilne
Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
nati to taki kurdupelek że nawet na jezdziku pewnie nie dalaby rady. mam taki motorek po kini (tez niewielka byla, rowerek biegowy artura dopiero wiosna tego roku byl dla neij dobry) http://allegro.pl/motorek-enduro-max...087884711.html
ale jeszcze nie przymierzałam go do niej. moze juz czas?
Filip ma podobny motorek, dostał na roczek, i jakoś od dwóch tygodni często na nim jeździ
Cytat:
Napisane przez tassia Pokaż wiadomość
(...)
Dobra jak zwykle truje
Lubie jak trujesz

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Mogłybyście wkleić jeszcze raz ten wierszyk/piosenke od Motyla?
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 12:43   #3581
angelikada
Wtajemniczenie
 
Avatar angelikada
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 155
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez czaszka_ Pokaż wiadomość
to super ze nigdy nie mialas, oby Ci tak zostalo dla mnie to strasznie męczące

cale życie sie z nimi użeram...serio.Zawsze czesto chorowalam i ze zwyklej alergii mi sie robi najczesciej zapalenie oskrzeli(astma) i opryszczke mam kilka razy w roku, a nie raz jak mi zniknela a zaraz znowu katar i za 2 dni nowa
ja też opryszczki nigdy nie miałam..zajazdy owszem inie raz ale jakoś same mijały

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
Jestemy w szpitalu na Spornej, Hania ma zapalenie pluc. Gdyby nie ta cholerna goraczka to by nas puscili, bo wyniki ma calkiem niezle a chorych dzieci mnostwo. Dostala nowy antybiotyk i jest poprawa, ale ile lez nas obu to kosztowalo to nawet nie chce pisac....
zdrówka!

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
o żesz w mordesz



MNĄ

A tak na serio to książki, książki, książki.

A tak poza tym to lubi szczeniaczka uczniaczka, nadal codziennie zwraca uwagę na odkrywczy domek, lodówkę z fisher price i taką perkusję/bębenek,ona gra różne melodie i sobie sama włącza i tańczy
No i ostatnio hitem jest kuchnia drewniana, choć może dlatego,że nowa-to się okaże. A najbardziej lubi jak się ją posadzi na taboreciku (bo był w zestawie) i sobie siedzi i kroi drewniane warzywka i owoce (ma takie na rzepach z lidla, do tego deseczkę i nożyk drewniane).
daj linka do kuchni

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

natala i miałam pisac dostałam kurtkę w lidlu było napisane że kosztuje 29 zł a ja przy kasie się zdziwiłam bo zapłaciłam za nią całe 14,99 w szoku byłam ale mamy przynajmniej kurteczke na przyszłą zimę mam nadzieje ze z niej nie wyrosnię :P ale słodko już teraz w niej wyląda tyle że za długie troche rękawki ma aaa i wziełam fioletową chciałam jeszcze jedną wziąć ale dzisiaj juz ich nie bylo
__________________
Lenka
angelikada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 12:46   #3582
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
Jestemy w szpitalu na Spornej, Hania ma zapalenie pluc. Gdyby nie ta cholerna goraczka to by nas puscili, bo wyniki ma calkiem niezle a chorych dzieci mnostwo. Dostala nowy antybiotyk i jest poprawa, ale ile lez nas obu to kosztowalo to nawet nie chce pisac....
ojej...zdrówka

Cytat:
Napisane przez Susanna Pokaż wiadomość
U nas zawsze spacer jest połączony z odwiedzeniem wszystkich sklepów i poczty - trwa to dłużej bo młody musi wejść w każdą kałużę i w każdą zaspę śniegu ale co tam. Niestety nie ma czasu i warunków pogodowych żeby chodzić tak sobie bez celu. Czekam na wiosnę i lato. Kiedyś nie było mowy aby Stasiek szedł ze mną ładnie za rękę - ja w lewo a on w prawo, mogłam mu dłoń wyrwać a ten nie chciał ustąpić. Dałam spokój z uczeniem dziecka chodzenia za rękę. Poczekałam aż mózg dojrzeje. Z 1,5 tygodnia temu zrobiłam test i okazało się, że dzieć potrafi chodzić z matką za rękę i jeszcze mogę wózek pchać. Po prostu tłumaczę mu, że idziemy chodnikiem, jeżdżą auta i musi dać mamie rękę i on to zakapował. Jak idziemy alejką koło przedszkola gdzie auta nie jeżdżą to sobie biega po dróżce a tak to chodzi za rękę. Dziś pierwszy raz poszliśmy do kościoła bez wózka. Po przyjściu zjadł zupę i padł na 2,5 h I tak codziennie odkąd chodzi więcej na własnych nogach.
jak planuję coś załatwić muszę brać wózek, inaczej nie ma opcji żeby on szedł za mną, w tyłku ma czy mnie widzi czy nie.. a już dreptanie po alejce, pfff, keine grenzen, lata po trawniku, gdzie go oczy poniosą
jak chce go chwycić za rękę to wyciąga do mnie obie ręce, bo chce żeby go wziąć na ręce i nosić. w ogóle Miłosz kocha być noszony i często przegina z tym pałkę i przez to często spacery kończą się po 20-30min, bo chce na rączki, a ja nie mam siły go nosić
a jak mimo wszystko chwycę go za jedną (oczywiście na siłę,bo sam nie poda), to wrzeszczy w niebo głosy i wyrywa się jakbym mu najgorszą krzywdę robiła tym, że chcę iść z nim za rękę

Cytat:
Napisane przez passion80 Pokaż wiadomość
Ja, Kaśka

Monia, Inwersja, pytam, bo dziewczyna z wizażu zasugerowała, że te nawracające infekcje mogą być od refluksu, choć dziecko może nawet nei ulewać. Nie miałam z tym problemu
oczywiście już myślę o tym lekarzu. Pytam, bo może ktoś sie orientuje jakie badania się wykonuje?
Niestety nie wiem. Jako, że miałam refluks cewki mialam badanie cewnikiem z kontrastem. Kiedys czytalam,ze jest tez takie samo na badania refluksu żołądkowo-przełykowego tyle, że, dziecko pije jakiś płyn z kontrastem, ale nie wiem czy są jakieś inne i jakie badania są standardem przy diagnozie.

Cytat:
Napisane przez policzanka Pokaż wiadomość
Bajeczko ,jak coś mogę wpaść i przypilnowac dziewczyny


Kmikadze!

Męża brata córka miała zdiagnozowany.teraz ma 5 lat i objawia się tym że przy każdym placzu wymiotuje.



Haha!chciałabym zobaczyć ją dreptającą w tym spiworku. Pewnie słodki widoczek


Co do skakania to u Nas ostatnio często na tapecie.skacze jak żabka , potrafi przeskoczyć całą długość od kuchni do swojego pokoju.świetny widok taki kangurek


Co do mowy to u Nas przeważnie yyyyyy. Czasem jakieś pojedyncze wyrazy typu daj , tam. O powtórzeniu tez nie ma mowy, ale się nie spinam. W ogóle to uwielbiam w tej kwestii Amelke od Bajki.Pierwszy raz kiedy usluszalam jak rozmawiala byłam w głębokim szoku!nawijala jak najęta i to wszystko brzmiało tAK realnie. Kurcze nie potrafię tego opisać.może Bajka wytłumaczysz o co mi chodzi bo ja zem łoś; )
ciekawe to jest, bo młody jako jeden z pierwszych chodzić zaczął a skakac nie umie dalej..pytam, bo tak mi sie o tym przypomnialo,że jak bylismy rok temu na Święta u znajomych to ich syn potrafił, a miał wtedy tyle co teraz nasze dzieci

badzia, nasza huśtawka wygląda coś tak ta. Moi rodzice kupowali ją w zwykłym stacjonarnym sklepie za ok 15zł.
http://allegro.pl/hustawka-krzeselko...785419815.html
Aha, i jest zapinana w pasie, tak jak ta w linku.

pszczoua
, taki http://allegro.pl/tommee-tippee-kube...089053250.html
Też mamy bidon z rurką ze skip hopa i w ogóle nie jest używany. Jest śliczny, z pieskiem, ale kompletnie się nie sprawdził. Leje się z niego ciurkiem, co oczywiście pasuje młodemu. Schowałam go i planuje wykorzystać latem, zabiorę go na działkę. Tam będzie mógł lać nim ile chce.

My nie mamy skoczka, ale jest u moich rodziców i Miłosz jedynie namiętnie go karmi. Nie wchodzi na niego w ogóle, widać, że się boi. Moja mama chciała go posadzić i pobujać, ale on zaczyna płakac i chce uciekać, więc nie kupowałam do domu skoro go to nie kręci. Jeździk też szałem nie jest. Czasem każe się wozić, czasem sam troche pojedzie, ale za dużego pola do popisu nie ma, bo ledwo palcami dosięga do podłogi. Za duży dla niego jest. U moich rodziców jest rowerek trójkołowy i też na nim nie bardzo chce jeździć. Ogląda go, przewraca, "naprawia", wsiądzie, zsiądzie. A jeździć nie bardzo chce.
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein

Edytowane przez inwersja
Czas edycji: 2015-02-16 o 13:11
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 12:51   #3583
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 117
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Tasia Miki ma taki rowerek tylko nie potrafi jeszcze dobrze schodzić więc wywala się na bok jak kaskader
http://allegro.pl/rowerek-biegowy-mo...987060386.html
__________________


Edytowane przez kaska87
Czas edycji: 2015-02-16 o 12:53
kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 12:57   #3584
angelikada
Wtajemniczenie
 
Avatar angelikada
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 155
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
nocniki fajne są!

Cytat:
Napisane przez bajka1807 Pokaż wiadomość
u nas to samo tyle ze my mamy osiolka najchetniej pochowalabym wszelkie krzesla w domu bo co rusz je sobie przyciaga jak nie do kuchni to po pokojach i grzebie i sciaga wszystko z blatow, wiec musze sie pilnowac zeby bron boze noza na blacie nie zostawic albo nozyczek bo w najmniej odpowiednim momencie sie do nich dobierze. a ona do tego dziala z predkoscia swiatla heh.
ehh odpisałam i mi skasowało

to pisze jeszcze raz

moja krzeseł nie rusza ale włazi mi na pufe która stoi przy narozniku... i to z prędkością światła że nie idzie ją złapać zanim wejdźie na pufe...ostatnio to tak uciekała jak zareagowałam że przeszła boczne oparcie narożnika dobrze ze szwagier siedział na narożniku to na niego się rzuciła.. ale masakra musismy ja przestawić bo ona sie kładzie i sie chichra i nie kontroluje że może spaść.. : /
__________________
Lenka
angelikada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 13:03   #3585
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Miłosz wchodzi na krzesła, ale zazwyczaj jeśli widzi jakiś cel przy stole czyli laptop, talerze, sztućce itp. Za laptopem gotów wejść na stół,ale mu nie pozwalamy, ściągamy go. Na kanapę oczywiście też wchodzi, no, ale ona od tego jest. Chodzi po niej, siada na niej. Zdarza się, że pcha się na oparcie, ale raczej rzadko. Częściej już chodzi pod stołem albo pod krzesłami, między szczebelkami.
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 13:04   #3586
angelikada
Wtajemniczenie
 
Avatar angelikada
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 155
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
Dzięki.
Mloda siedzi na kanapie i czytamy. Od rana az jej wzielam na chwile ksiazki zeby sprawdzić czy chodzi dziala, nie zepsuła się :P
__________________
Lenka
angelikada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 13:05   #3587
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
Tasia Miki ma taki rowerek tylko nie potrafi jeszcze dobrze schodzić więc wywala się na bok jak kaskader
http://allegro.pl/rowerek-biegowy-mo...987060386.html
to w sumie bardziej pchasz niż biegówka, bo jak postawisz to stoi. a biegowy nie utrzyma sam z siebie rownowagi. chociaz i tak wydaje sie lepszy niz samochody-pchacze. ten motorek co mam tez na takiej zasadzie dziala.
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 13:13   #3588
angelikada
Wtajemniczenie
 
Avatar angelikada
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 155
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
Ja dostałam kwiaty od gada. Najlepsze, że dzwoniłam do niego jak był w kwiaciarni i pytałam za ile będzie w domu, ten do mnie, że za 2 h, wszedł za chwilę i dostałam bukiet.
Wieczorem zrobiłam kolacje, winko itp.

A w ogóle to wczoraj były pierwsze przytulanki od lipca 2014 [:
toście poszaleli

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Cytat:
Napisane przez tassia Pokaż wiadomość
Kciuki za zdrowko! Ale sie nadenerwujecie







Hmmm mam zupełnie inne zdanie co do wychowania dziecka.... Tzn nie znam twojego zdania ale ja w ogóle nie mam rozterek w tych kategoriach....
Każdy dookoła powtarza te durne komentarze (w sensie babki na ulicy, ciocię, tesciowe itp):
Nie nos bo się przyzwyczai, nie dawaj bo.... Nie pozwalaj bo....
Wejdzie ci na głowę... Pierdu pierdu

Wg mnie dziecko które się kocha i szanuje nigdy nie wejdzie na głowę! Jak rodzic ma jasne normy i granice własne i umie dziecku to przekazać to nie wydarzy się nic strasznego.
Problemem jest jak rodzice zapominają o swoich potrzebach i koncentrują się w100% na dziecku, i problemem jest jak próbują wychowywać siłowo (obojętnie czy uważają przemocy czy siły władzy np. Poprzez szantaż czy kary)
Ta druga wersja rodzi bunt a ta pierwsza skrajny egocentryzm ....

Dziecko jest tylko dzieckiem. Poznaje świat, uczy się i doświadcza... My dorośli tez często nie umiem zachować się w nowej dla nas sytuacji, tez popełniany gady itp.
Dziecko często testuje i sprawdza gdzie są granice i trzeba mu to jasno pokazywać... Mówiąc 100 razy nie jak potrzeba... Ale tez trzeba wiedzieć kiedy można odpuścić.
A tulic nosić i przytulac wg mnie trzeba na maksa.... Niestety i tak wygra świat zewnętrzny i dziecko nie będzie chciało więcej cyca , tulenia, całowania
Najpierw bedabwazne zabawki i place zabaw
Potem koledzy w szkole
Potem dziewczyny/chłopaki
A na końcu nowa rodzina
I tyle naszej roli



Dobra jak zwykle truje

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Angelikada gratki za nocnik.
Maciej mój chyba nawet nie odkrył do czego służy
dzięki powiem Ci że myslałam że Lena nie zaczai ale jak chodziła ze mną do wc to mówiłam że robie sisi i ona powtarzała a później tłumaczyłam że ona ma nocnik i tam może też robić sisi najpierw nie chciała aż przyszedł moment że sama chciała usiąść to najpierw w ciuchach siedziała a teraz na golaska Maciuś w końcu zczai tez

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

widzę że swiat ksiązkowy opanował nasze dzieci moja też okropnie uwielbiaaaaaaaa chodzi z tymi ksiązkami i wszyscy mają je czytać ma rytuał z moją mama ze rano wszystkie ksiązki ogłada dopiero póxniej inne zabawki idą w ruch

najlepsze są ksiązki ksiązki i ksiązki
później jezdzik strzał w 10! jeździ tak szybko że nie ogrniamy czasem goni nas i później karze uciekać i ona goni
klocki- jeszcze niezbyt chętnie sie nimi bawi...
ciekawe są za to balony
i stragan z warzywami
__________________
Lenka
angelikada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 13:18   #3589
tassia
Zakorzenienie
 
Avatar tassia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 141
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Balony to u nas tez hit

I oczywiście piłka
__________________
Maciej





[/RIGHT]
tassia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 13:22   #3590
agusiowata84
Rozeznanie
 
Avatar agusiowata84
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 816
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez MsLullaby Pokaż wiadomość
Jeju jak mi Bartek kaszle i jeszcze się odparzył, mam dość
Adaś też.
agusiowata84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 13:27   #3591
angelikada
Wtajemniczenie
 
Avatar angelikada
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 155
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
ojej...zdrówka



jak planuję coś załatwić muszę brać wózek, inaczej nie ma opcji żeby on szedł za mną, w tyłku ma czy mnie widzi czy nie.. a już dreptanie po alejce, pfff, keine grenzen, lata po trawniku, gdzie go oczy poniosą
jak chce go chwycić za rękę to wyciąga do mnie obie ręce, bo chce żeby go wziąć na ręce i nosić. w ogóle Miłosz kocha być noszony i często przegina z tym pałkę i przez to często spacery kończą się po 20-30min, bo chce na rączki, a ja nie mam siły go nosić
a jak mimo wszystko chwycę go za jedną (oczywiście na siłę,bo sam nie poda), to wrzeszczy w niebo głosy i wyrywa się jakbym mu najgorszą krzywdę robiła tym, że chcę iść z nim za rękę



Niestety nie wiem. Jako, że miałam refluks cewki mialam badanie cewnikiem z kontrastem. Kiedys czytalam,ze jest tez takie samo na badania refluksu żołądkowo-przełykowego tyle, że, dziecko pije jakiś płyn z kontrastem, ale nie wiem czy są jakieś inne i jakie badania są standardem przy diagnozie.



ciekawe to jest, bo młody jako jeden z pierwszych chodzić zaczął a skakac nie umie dalej..pytam, bo tak mi sie o tym przypomnialo,że jak bylismy rok temu na Święta u znajomych to ich syn potrafił, a miał wtedy tyle co teraz nasze dzieci

badzia, nasza huśtawka wygląda coś tak ta. Moi rodzice kupowali ją w zwykłym stacjonarnym sklepie za ok 15zł.
http://allegro.pl/hustawka-krzeselko...785419815.html
Aha, i jest zapinana w pasie, tak jak ta w linku.

pszczoua
, taki http://allegro.pl/tommee-tippee-kube...089053250.html
Też mamy bidon z rurką ze skip hopa i w ogóle nie jest używany. Jest śliczny, z pieskiem, ale kompletnie się nie sprawdził. Leje się z niego ciurkiem, co oczywiście pasuje młodemu. Schowałam go i planuje wykorzystać latem, zabiorę go na działkę. Tam będzie mógł lać nim ile chce.

My nie mamy skoczka, ale jest u moich rodziców i Miłosz jedynie namiętnie go karmi. Nie wchodzi na niego w ogóle, widać, że się boi. Moja mama chciała go posadzić i pobujać, ale on zaczyna płakac i chce uciekać, więc nie kupowałam do domu skoro go to nie kręci. Jeździk też szałem nie jest. Czasem każe się wozić, czasem sam troche pojedzie, ale za dużego pola do popisu nie ma, bo ledwo palcami dosięga do podłogi. Za duży dla niego jest. U moich rodziców jest rowerek trójkołowy i też na nim nie bardzo chce jeździć. Ogląda go, przewraca, "naprawia", wsiądzie, zsiądzie. A jeździć nie bardzo chce.
no własnie my mamy ze skip hopa i jestem mega zadowolona fakt trzeba pilnoweać bo sie pooblewa ale przynajmniej normalnie leci z niego bo mielismy z tommee tippee i du.pa blada na początku niby wszystko ok a później młodej cięzko się ciągnęło do tego stopnia że sie zaciął w pewnym momencie i ni hu hu nie szło ciągnąc nawet ja miałam z tym problem a co dopiero Lena daj znac jak sie u was bedzie sprawował
__________________
Lenka
angelikada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 13:44   #3592
Aaamelkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Aaamelkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 3 908
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez bojatoja Pokaż wiadomość
Hej
Filip śpi od pół godziny, wstaje przed 6.
Doszły nowe książki z arosa Motyl dzięki za podesłany tytuł Nazywam świat, bardzo mi się podoba Chociaż Filip przeglądał ciągle Wiosne na ulicy czereśniowej
Stwierdzam, że Filip nie tak dawno zainteresował się książkami, bo po prostu nie miał odpowiednich książeczek do swojego wieku. Teraz książki przegląda bardzoo często

Poczytałam Was z rana na telefonie.
Natala dużo zdrówka dla Was

Filip ma takiego gumowego osła. I też często przystawia do mebla i staje na nim
To w ogóle nie jest stabilne

Filip ma podobny motorek, dostał na roczek, i jakoś od dwóch tygodni często na nim jeździ

Lubie jak trujesz

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Mogłybyście wkleić jeszcze raz ten wierszyk/piosenke od Motyla?
Kupie Michasiowi te książeczki,thx za przypomnienie,zaisuje na moją liste

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Angelika super zakup ta kurteczka

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Wyszłam z Młodym na spacer i zgubiłam okrycie na nóżki od wózka nie mam pojęcia kiedy,jak ?!
Michał spal,zaglądałam do niego przed wejściem na prosty odcinek drogi ok 500m,tyle przeszliśmy ,weszliśmy do sklepu i zauważyłam że nie mamy okrycia,drogę przeszłam dwa razy i nie ma sprawdziłam dwa śmietniki na trasie,pod samochodami i okoliczne krzaczory,no i nie ma
Co się z tym stało,nie mam pojęcia,chyba ktoś wziął...
__________________
09-07-2011
06-10-2013 Michaś

07-04-2015 Kamiś



Aaamelkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 13:45   #3593
kahunia
Zadomowienie
 
Avatar kahunia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 550
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Inwersja daj znać jak ten bidon, bo ja kupiłam z tommee tippee jakiś termiczny i z niego pic się nie da, podobnie jak u angeliki ja mam problem, żeby coś poleciało i stoi nieużywany. Mamy z baby ono taki trochę już zużyty i bardziej kapie jak się nim telepie, ale na początku był całkiem ok. No i można powyciągać wszystko i umyć dokładnie.

Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg kubek.jpg (7,8 KB, 2 załadowań)
__________________
Amelka 19.10.2013 r.



Edytowane przez kahunia
Czas edycji: 2015-02-16 o 13:50
kahunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 13:46   #3594
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez angelikada Pokaż wiadomość
no własnie my mamy ze skip hopa i jestem mega zadowolona fakt trzeba pilnoweać bo sie pooblewa ale przynajmniej normalnie leci z niego bo mielismy z tommee tippee i du.pa blada na początku niby wszystko ok a później młodej cięzko się ciągnęło do tego stopnia że sie zaciął w pewnym momencie i ni hu hu nie szło ciągnąc nawet ja miałam z tym problem a co dopiero Lena daj znac jak sie u was bedzie sprawował
ze skip hopa Miłosz specjalnie wylewa dlatego nie dajemy mu
wie, że z niego się leje i przewraca do góry nogami leje po sobie, kanapie, po łóżku jak jest niezaścielone, po podłodze, a potem chodzi po tym albo rekami rozmazuje udając, że zmywa/sprząta i się śmieje przy tym
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 13:47   #3595
kahunia
Zadomowienie
 
Avatar kahunia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 550
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Amelka a może w jakimś sklepie ktoś zostawił?
__________________
Amelka 19.10.2013 r.


kahunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 13:47   #3596
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez kahunia Pokaż wiadomość
Inwersja daj znać jak ten bidon, bo ja kupiłam z tommee tippee jakiś termiczny i z niego pic się nie da, podobnie jak u angeliki ja mam problem, żeby coś poleciało i stoi nieużywany. Mamy z baby ono taki trochę już zużyty i bardziej kapie jak się nim telepie, ale na początku był całkiem ok. No i można powyciągać wszystko i umyć dokładnie.
ten który kupiłam jest niby termiczny, używała go w py córka koleżanki i ona sobie chwaliła, dlatego zamówiłam go
na bangla ma raczej dobre opinie

a jaki Ty masz z tt? mam nadzieje,ze jednak inny niz ten,ktory kupilam
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein

Edytowane przez inwersja
Czas edycji: 2015-02-16 o 14:34
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 14:37   #3597
mostly_cloudly
Raczkowanie
 
Avatar mostly_cloudly
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 323
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
ten który kupiłam jest niby termiczny, używała go w py córka koleżanki i ona sobie chwaliła, dlatego zamówiłam go
na bangla ma raczej dobre opinie

a jaki Ty masz z tt? mam nadzieje,ze jednak inny niz ten,ktory kupilam
A czym te bidony się różnią od takich kubków-niekapków Avent'a czy innej firmy?
mostly_cloudly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 14:40   #3598
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
A czym te bidony się różnią od takich kubków-niekapków Avent'a czy innej firmy?
nie mam pojęcia prawdę powiedziawszy
niekapek mamy Bebiko, ale bardzo rzadko go używamy.. jesli juz to tylko do soku marchwiowego, bo farbuje kubki/butelki, a tego mi nie szkoda,bo dostaliśmy za darmo
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 14:44   #3599
mostly_cloudly
Raczkowanie
 
Avatar mostly_cloudly
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 323
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
nie mam pojęcia prawdę powiedziawszy
niekapek mamy Bebiko, ale bardzo rzadko go używamy.. jesli juz to tylko do soku marchwiowego, bo farbuje kubki/butelki, a tego mi nie szkoda,bo dostaliśmy za darmo
No tak tylko dopytuje bo nie wiem co tam teraz nowego jest na rynku. Mój syn pije z butelki, z niekapka i z normalnego kubka - nie robi mu to znacznej różnicy, przy czym przy kubku po prostu rozlewa. Zaciekawiłam się waszym wątkiem bo myślałam, że może wyszukałyście coś pośredniego między niekapkiem a kubkiem tradycyjnym, co na ten moment i nam by pasowało
mostly_cloudly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-16, 14:46   #3600
angelikada
Wtajemniczenie
 
Avatar angelikada
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 155
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
ze skip hopa Miłosz specjalnie wylewa dlatego nie dajemy mu
wie, że z niego się leje i przewraca do góry nogami leje po sobie, kanapie, po łóżku jak jest niezaścielone, po podłodze, a potem chodzi po tym albo rekami rozmazuje udając, że zmywa/sprząta i się śmieje przy tym
nasza też tak robi jak dam jej bidon i nie zabiore ale ja zazwyczaj daje sie napić i zabieram jak jestem w pokoju to sobie stoi na stoliku napije sie i odchodzi wiec mam to pod kontrolą zdarzają sie takie sytuacje ze siedzi i na siebie wylewa ale rzadko raczej jak zaczyna juz to zabieram jej
__________________
Lenka
angelikada jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-14 13:03:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.