Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

[Aviskowa]

Napisane przez cicha1990

niezalogowana potrzebna od juz! bo nie umiem rozszyfrowac badania nr3:P

Strasznie namazane.

[Sarrai]

Napisane przez Aviskowa

Dzień Dobry.

Pocieszyłaś mnie. Test z glukozą jest badaniem którego okropnie się boję.

Ja też się bałam i wyobrażałam sobie niewiadomo co... Ale hmmm ja to miałam chyba 2 wkłucia tylko. Przed i po.

Napisane przez cicha1990

wracajac do wariacji to dzis moj maly chyba wyczul ze mama sie lepiej czuje nagralam wygibasy chociaz i tak malo widac ale czuc mocno
https://www.youtube.com/watch?v=fozUVyMwbxk

Super widać u mnie to nie ma czegoś takiego... jeszcze - mam nadzieję!

Napisane przez ja_dalia

oooo... mam podobnie mnie biust urósł po porodzie, ale powiedzmy sobie szczerze, że niewiele

Mój biust to też no nie powiem powiększył się, ale nie na tyle bym musiała biustonosze wymieniać...

Poza tym - mam dzisiaj zwalony humor :/ tż się nie popisuje od kilku dni... dołożyli mu obowiązków w pracy i jest zły na cały świat no i oczywiście wyżywa się na mnie. Chce rozmawiać a jak się z czymś co on mówi nie zgadzam to się rzuca. Wczoraj stwierdził "ty to w ogóle nie myślisz!"...... A później miał pretensje, że zaczęłam mu mówić, że nie życzę sobie żeby używał wobec mnie takich słów.
Generalnie wszystko obrócił w ten sposób, że to ja jestem ta zła, najgorsza, ojjj nasłuchałam się wczoraj. A rozmowa tyczyła się jedynie jego pracy a ja stwiedziłam, że u mnie jest trochę inaczej. Normalna rozmowa a on foch i oburzenie i obrażanie....... dajcie spokój dzisiaj rano się do mnie nie odzywał. Nie to nie... ale naprawdę ja się zaczęłam zastanawiać czy ja z wariatem jakimś mieszkam. Bo normalne jego zachowanie to na pewno nie jest. .. i tak smutno mi i po tym jak wczoraj zaczął w kłótni wyciagać rzeczy z początku naszego związku to czuje się dzisiaj jak kompletna kupa....

[Truskawka31]

Napisane przez elinka21

Hehe dziecku
Mi zawsze na nogach jak glupie i w sumie nie tylko na nogach a na glowie jakos wolniej

Mi na nogach bardzo słabo rosną, włosy na głowie jakby szybciej

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez Sarrai

Ja też się bałam i wyobrażałam sobie niewiadomo co... Ale hmmm ja to miałam chyba 2 wkłucia tylko. Przed i po.


Super widać u mnie to nie ma czegoś takiego... jeszcze - mam nadzieję!


Mój biust to też no nie powiem powiększył się, ale nie na tyle bym musiała biustonosze wymieniać...

Poza tym - mam dzisiaj zwalony humor :/ tż się nie popisuje od kilku dni... dołożyli mu obowiązków w pracy i jest zły na cały świat no i oczywiście wyżywa się na mnie. Chce rozmawiać a jak się z czymś co on mówi nie zgadzam to się rzuca. Wczoraj stwierdził "ty to w ogóle nie myślisz!"...... A później miał pretensje, że zaczęłam mu mówić, że nie życzę sobie żeby używał wobec mnie takich słów.
Generalnie wszystko obrócił w ten sposób, że to ja jestem ta zła, najgorsza, ojjj nasłuchałam się wczoraj. A rozmowa tyczyła się jedynie jego pracy a ja stwiedziłam, że u mnie jest trochę inaczej. Normalna rozmowa a on foch i oburzenie i obrażanie....... dajcie spokój dzisiaj rano się do mnie nie odzywał. Nie to nie... ale naprawdę ja się zaczęłam zastanawiać czy ja z wariatem jakimś mieszkam. Bo normalne jego zachowanie to na pewno nie jest. .. i tak smutno mi i po tym jak wczoraj zaczął w kłótni wyciagać rzeczy z początku naszego związku to czuje się dzisiaj jak kompletna kupa....

Tak to jest w kłótniach, że czasami powie się coś czego potem bardzo się żałuje... Zobaczysz jeszcze, że wszystko dojdzie do normy. Ciężko czasami we wszystkim się zgadzać - nie ma takiej szansy. Chodzi jedynie o formę, która często powinna być inna. O to właśnie się obrażamy, bo to zwyczajnie boli. Olej to, sam zrozumie, że przesadził... Zobaczysz

[cicha1990]

Napisane przez Sarrai

Ja też się bałam i wyobrażałam sobie niewiadomo co... Ale hmmm ja to miałam chyba 2 wkłucia tylko. Przed i po.


Super widać u mnie to nie ma czegoś takiego... jeszcze - mam nadzieję!


Mój biust to też no nie powiem powiększył się, ale nie na tyle bym musiała biustonosze wymieniać...

Poza tym - mam dzisiaj zwalony humor :/ tż się nie popisuje od kilku dni... dołożyli mu obowiązków w pracy i jest zły na cały świat no i oczywiście wyżywa się na mnie. Chce rozmawiać a jak się z czymś co on mówi nie zgadzam to się rzuca. Wczoraj stwierdził "ty to w ogóle nie myślisz!"...... A później miał pretensje, że zaczęłam mu mówić, że nie życzę sobie żeby używał wobec mnie takich słów.
Generalnie wszystko obrócił w ten sposób, że to ja jestem ta zła, najgorsza, ojjj nasłuchałam się wczoraj. A rozmowa tyczyła się jedynie jego pracy a ja stwiedziłam, że u mnie jest trochę inaczej. Normalna rozmowa a on foch i oburzenie i obrażanie....... dajcie spokój dzisiaj rano się do mnie nie odzywał. Nie to nie... ale naprawdę ja się zaczęłam zastanawiać czy ja z wariatem jakimś mieszkam. Bo normalne jego zachowanie to na pewno nie jest. .. i tak smutno mi i po tym jak wczoraj zaczął w kłótni wyciagać rzeczy z początku naszego związku to czuje się dzisiaj jak kompletna kupa....

mi lekarka mowila ze tez bede 3 razu kluta:/
co do faceta.. coz tez sie nie odzywaj do niego.. moze zrozumie co zle zrobil i przeprosi.. bo co to za chamstwo kurde.. odpusc niech sie zastanowi nad soba i nad tym czy warto bylo wyrzucac te wszystkie slowa.. jestesmy z Toba

[Strobiluska]

Napisane przez cicha1990

wracajac do wariacji to dzis moj maly chyba wyczul ze mama sie lepiej czuje nagralam wygibasy chociaz i tak malo widac ale czuc mocno
https://www.youtube.com/watch?v=fozUVyMwbxk

Ale super u mnie tez widać, ale za każdym razem, gdy włączam nagrywanie, Mały przestaje

Napisane przez Truskawka31

Dziecku

Napisane przez elinka21

Hehe dziecku
Mi zawsze na nogach jak glupie i w sumie nie tylko na nogach a na glowie jakos wolniej

Moja mama zgagi nie miała, a ja się urodziłam z poldlugimi włoskami

Napisane przez Sarrai

Poza tym - mam dzisiaj zwalony humor :/ tż się nie popisuje od kilku dni... dołożyli mu obowiązków w pracy i jest zły na cały świat no i oczywiście wyżywa się na mnie. Chce rozmawiać a jak się z czymś co on mówi nie zgadzam to się rzuca. Wczoraj stwierdził "ty to w ogóle nie myślisz!"...... A później miał pretensje, że zaczęłam mu mówić, że nie życzę sobie żeby używał wobec mnie takich słów.
Generalnie wszystko obrócił w ten sposób, że to ja jestem ta zła, najgorsza, ojjj nasłuchałam się wczoraj. A rozmowa tyczyła się jedynie jego pracy a ja stwiedziłam, że u mnie jest trochę inaczej. Normalna rozmowa a on foch i oburzenie i obrażanie....... dajcie spokój dzisiaj rano się do mnie nie odzywał. Nie to nie... ale naprawdę ja się zaczęłam zastanawiać czy ja z wariatem jakimś mieszkam. Bo normalne jego zachowanie to na pewno nie jest. .. i tak smutno mi i po tym jak wczoraj zaczął w kłótni wyciagać rzeczy z początku naszego związku to czuje się dzisiaj jak kompletna kupa....

Np to co on odwala? Tez ma humory ciążowe??? kopnij go w tyłek, póki jeszcze moźesz podnieść nogę, to się opamięta!

[Sarrai]

Dziękuję dziewczynki, musiałam się wyżalić.
Tak to wygląda u niego - jakby mu hormony szalały. Ciąża albo zwykłe PMS

[Stysia11]

Napisane przez Truskawka31

Podobno na zgagę najlepsze są poprostu migdały Trzeba spróbować - ja zgagę miałam przez dwa dni...pod wieczór.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

O, Stysia pisze to samo

Mnie też właśnie zgaga pod wieczór dopada

[Strobiluska]

Napisane przez Sarrai

Dziękuję dziewczynki, musiałam się wyżalić.
Tak to wygląda u niego - jakby mu hormony szalały. Ciąża albo zwykłe PMS

Jak wróci to daj mu czekoladę i powiedz, ze standardowo na PMS pomaga

[MarudexuS]

Bry!

Napisane przez martynka2812

Ze mna istatnio cos sie dzieje, wiem, ze hormony szaleja i w ogole, ale ostatnio jak mnie cos rozsmieszy to przez caly dzien doslownie rze az mnie przepona boli z drugiej strony nie rycze ani nie jestem drazliwa. Zauwazylyscie u siebie takie reakcje?

Oj miewam głupawki, czasem jak mi jakiś temat podpasuje to chichram aż do łez, raz mnie TŻ nagrał jak tam chichram .. masakra

Napisane przez Anex

Witam się po usg połówkowym i informuję, że u mnie zamiast niespodzianki będzie dziewczynka

Gratulacje!
To będziemy chyba miały komplecik, bo u nas imię Wiktor na tapecie

Napisane przez elinka21

Heja
A wczotaj mojemu mezusiowi udalo sie zobaczyc jak maly kopnal, jego mina szoook - chyba mi nie wierzyl ze czuje ruchy, wyglaskal brzuch wycaliwal wygadal sie do niego jak nigdy hehe smueszne to bylo

Mój też wczoraj 1 raz poczuł, jakoś tak nie za bardzo chce dotykać brzuch bo dla niego to bez sensu ale mu mówię, że dla malucha to ważne poznać tatusia no i się przełamał, chyba myślał, że nic nie poczuje a i ucho przykładał i twierdził, ze słyszy serduszko małego .. taaa jasne

Napisane przez cicha1990

wracajac do wariacji to dzis moj maly chyba wyczul ze mama sie lepiej czuje nagralam wygibasy chociaz i tak malo widac ale czuc mocno
https://www.youtube.com/watch?v=fozUVyMwbxk

Ooo mój tak szaleje ale wieczorami rano jest spokój i oby mu tak zostało, mamuśka śpioch to niech i on rano śpi

co do zgagi to miewam rzadziej niż przed ciążą, nie rozumiem tego fenomenu
Cycki mi urosły, fajne są szkoda, że potem wrócą do stanu sprzed
Sarrai może TŻ też szaleją hormony ciążowe podobno niektórzy faceci tak przeżywają że zaczynają się zachowywać jak baba w ciąży

[Harrods]

Napisane przez Truskawka31

Oj tak, synowa Pani z pracy urodziła dziewczynkę z półdługimi włosami, a zgagę miała straszną... Pokazywał mi zdjęcia, trudno było uwierzyć, że noworodek może mieć już takie włoski

Ja w pierwszej ciąży ńie miałam zgagi, a synek miał dużo włosów.

[Truskawka31]

Napisane przez MarudexuS

Bry!



Oj miewam głupawki, czasem jak mi jakiś temat podpasuje to chichram aż do łez, raz mnie TŻ nagrał jak tam chichram .. masakra



Gratulacje!
To będziemy chyba miały komplecik, bo u nas imię Wiktor na tapecie



Mój też wczoraj 1 raz poczuł, jakoś tak nie za bardzo chce dotykać brzuch bo dla niego to bez sensu ale mu mówię, że dla malucha to ważne poznać tatusia no i się przełamał, chyba myślał, że nic nie poczuje a i ucho przykładał i twierdził, ze słyszy serduszko małego .. taaa jasne



Ooo mój tak szaleje ale wieczorami rano jest spokój i oby mu tak zostało, mamuśka śpioch to niech i on rano śpi

co do zgagi to miewam rzadziej niż przed ciążą, nie rozumiem tego fenomenu
Cycki mi urosły, fajne są szkoda, że potem wrócą do stanu sprzed
Sarrai może TŻ też szaleją hormony ciążowe podobno niektórzy faceci tak przeżywają że zaczynają się zachowywać jak baba w ciąży

A mój mąż ma koszmary tej samej nocy co i ja Poza tym rozbudzamy się w nocy o tych samych porach Potem dopiero się zgadujemy w tej sprawie.

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez Harrods

Ja w pierwszej ciąży ńie miałam zgagi, a synek miał dużo włosów.

Jasne, to tylko takie gadanie

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Kolejne kupione:
http://allegro.pl/george-body-chlopi...149592127.html

[ja_dalia]

Napisane przez Truskawka31

[/COLOR]
Noszę miseczkę D. Jeżeli po porodzie jeszcze urośnie? OMG

ja mam małe B a teraz spuchnięte B

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez Strobiluska

ale ze mamie czy dziecku? Bo ja na razie zgagi nie mam, za to włosy na nogach mi rosną jak głupie

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez Sarrai

Poza tym - mam dzisiaj zwalony humor :/ tż się nie popisuje od kilku dni... dołożyli mu obowiązków w pracy i jest zły na cały świat no i oczywiście wyżywa się na mnie. Chce rozmawiać a jak się z czymś co on mówi nie zgadzam to się rzuca. Wczoraj stwierdził "ty to w ogóle nie myślisz!"...... A później miał pretensje, że zaczęłam mu mówić, że nie życzę sobie żeby używał wobec mnie takich słów.
Generalnie wszystko obrócił w ten sposób, że to ja jestem ta zła, najgorsza, ojjj nasłuchałam się wczoraj. A rozmowa tyczyła się jedynie jego pracy a ja stwiedziłam, że u mnie jest trochę inaczej. Normalna rozmowa a on foch i oburzenie i obrażanie....... dajcie spokój dzisiaj rano się do mnie nie odzywał. Nie to nie... ale naprawdę ja się zaczęłam zastanawiać czy ja z wariatem jakimś mieszkam. Bo normalne jego zachowanie to na pewno nie jest. .. i tak smutno mi i po tym jak wczoraj zaczął w kłótni wyciagać rzeczy z początku naszego związku to czuje się dzisiaj jak kompletna kupa....

hormony ? faceci jacys tacy już są... przejdzie mu to przeprosi na bank

moj też ostatnio chodzi jak osa, bo w pracy ktoś śmiał iść na zwolnienie i on ma więcej pracy jakby miał na to wpływ.... a wczoraj go coś połamało zdrowotnie to już wogóle .... maruda na 102

[onagory]

Napisane przez cicha1990

wracajac do wariacji to dzis moj maly chyba wyczul ze mama sie lepiej czuje nagralam wygibasy chociaz i tak malo widac ale czuc mocno
https://www.youtube.com/watch?v=fozUVyMwbxk

Ślicznie się rusza mój rano bardzo spokojny .

[MarudexuS]

Napisane przez Truskawka31

A mój mąż ma koszmary tej samej nocy co i ja Poza tym rozbudzamy się w nocy o tych samych porach Potem dopiero się zgadujemy w tej sprawie.

Haha no my też dziś sikaliśmy w nocy jedno po drugim

[onagory]

A u mnie za oknem zimaaaa, śnieg i wiatr .
Jestem już po śniadaniu zaraz zabieram się za mycie garów a takiego mam lenia .

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

fuertkaBardzo proszę dopisz mi kolejną wizyte na 1.04

[martynka2812]

Stysia, Truskwaka, ale takie zwykle? Bo ja probowalam w platkach, nie zadne prazone. Niewiele pomagaly, bo ja az czasem czuje, jak mnie juz w gardle pali Elinka, moze i racja bo akurat mam bujna czupryne, obydwoje z mezem krecone wlosy, wiec moze byc

Napisane przez Gazela TV

Cudownie Mało widać?! Widać wszystko super



Mam nadzieję, że bezpieczne, w końcu to tylko śmiech. Dzieć ma pewnie w brzuchu małą karuzelę. Ja muszę uważać jeszcze na pęcherz, bo mały mi na niego ciągle uciska, a podczas śmiechu to już w ogóle.

Wlasnie troche mnie to dziwi, bo brzuch az mi sie spina. Zapytam lekarza w poniedzialek ja tez ciagle czuje ucisk na pecherz, a kopniaki najczesciej dostaje wlasnie w ten pecherz albo jakby w jelita

Napisane przez Strobiluska

ale ze mamie czy dziecku? Bo ja na razie zgagi nie mam, za to włosy na nogach mi rosną jak głupie

A mi wlasnie na odwrot, zatrzymaly sie wszystkie

Napisane przez MarudexuS

Bry!



Oj miewam głupawki, czasem jak mi jakiś temat podpasuje to chichram aż do łez, raz mnie TŻ nagrał jak tam chichram .. masakra

Daj spokoj, co ja wczoraj odwalilam... potem jak zobaczylam mine swojego meza to smialam sie bez przerwy pol godziny... sama z siebie zreszta tez

[PalinKa_88]

Napisane przez cicha1990

niezalogowana potrzebna od juz! bo nie umiem rozszyfrowac badania nr3:P

Po kolei to będzie (nie doczytałam, że chodzi konkretnie o 3 badanie :P )
1. Glikoza OGTT (test tolerancji) przed - 1h po - 2h po (kłucie)
2. Mocz badanie ogólne
3. A tu to lekarz pojechał
4. TSH

No a ja muszę mojego syna pochwalić wczoraj wieczorem i dziś rano ładnie pokazał Tatusiowi jak sobie bryka A tak w ogóle to chyba lubi/nie lubi jabłka, bo jak zjem to od razu harce uskutecznia
Od kliku dni chodzi za mną coś kwaśnego i jak nigdy nie piłam soków warzywnych to teraz za sok pomidorowy dam się zabić
Co do pęcherza, to jakoś mi przeszło latanie do WC
O moim biuście pisać nie będę, bo zawsze miałam ogromny (w zależności od marki miseczka F-G ) teraz jakby bez zmian, ale musiałam się zaopatrzyć w nowe biustonosze

[elinka21]

A dzis sie urodzila moja syniwa 3700 i 54 dluga

[fuertka88]

Witam po kilku dniach nieobecności

[natetitka]

Napisane przez elinka21

A dzis sie urodzila moja syniwa 3700 i 54 dluga

Gratki

[fuertka88]

Napisane przez MarudexuS

To będziemy chyba miały komplecik, bo u nas imię Wiktor na tapecie

Wiktor to piękne imię
(mój synek tak się nazywa )

Napisane przez Anex

Szybko minie jak masz internet w telefonie ;-) Przechodziłam to w tą sobotę
Witam się po usg połówkowym i informuję, że u mnie zamiast niespodzianki będzie dziewczynka

Gratulacje !!

[Gazela TV]

Napisane przez Sarrai

Poza tym - mam dzisiaj zwalony humor :/ tż się nie popisuje od kilku dni... dołożyli mu obowiązków w pracy i jest zły na cały świat no i oczywiście wyżywa się na mnie. Chce rozmawiać a jak się z czymś co on mówi nie zgadzam to się rzuca. Wczoraj stwierdził "ty to w ogóle nie myślisz!"...... A później miał pretensje, że zaczęłam mu mówić, że nie życzę sobie żeby używał wobec mnie takich słów.
Generalnie wszystko obrócił w ten sposób, że to ja jestem ta zła, najgorsza, ojjj nasłuchałam się wczoraj. A rozmowa tyczyła się jedynie jego pracy a ja stwiedziłam, że u mnie jest trochę inaczej. Normalna rozmowa a on foch i oburzenie i obrażanie....... dajcie spokój dzisiaj rano się do mnie nie odzywał. Nie to nie... ale naprawdę ja się zaczęłam zastanawiać czy ja z wariatem jakimś mieszkam. Bo normalne jego zachowanie to na pewno nie jest. .. i tak smutno mi i po tym jak wczoraj zaczął w kłótni wyciagać rzeczy z początku naszego związku to czuje się dzisiaj jak kompletna kupa....

:przytulam: daj mu dzień lub dwa i mu przejdzie, a jeszcze będzie Cię przepraszać. Zajmij się sobą w tym czasie

Napisane przez Truskawka31

[/COLOR]Kolejne kupione:
http://allegro.pl/george-body-chlopi...149592127.html

Sliczne

Napisane przez elinka21

A dzis sie urodzila moja syniwa 3700 i 54 dluga

Synowa?
A tak poza tym to gratulację
Zaczyna do mnie powoli docierać, że nas też to czeka lada moment.

[elinka21]

Napisane przez Gazela TV

rzytulam: daj mu dzień lub dwa i mu przejdzie, a jeszcze będzie Cię przepraszać. Zajmij się sobą w tym czasie



Sliczne



Synowa?
A tak poza tym to gratulację
Zaczyna do mnie powoli docierać, że nas też to czeka lada moment.

Hehe kolezanka urodzila dziewczynke i sobie tak swatujemy juz hehe

[fuertka88]

Napisane przez elinka21

A dzis sie urodzila moja syniwa 3700 i 54 dluga

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez elinka21

Hehe kolezanka urodzila dziewczynke i sobie tak swatujemy juz hehe

My też tak swatujemy odkąd moja przyjaciółka dowiedziała się, że u nich będzie dziewczynka. Urodziła w połowie lutego i byliśmy już na 1 odwiedzinach - dopiero jak zobaczyłam małą J. ( ) to sobie uświadomiłam jaki już mój synek jest duży

[Strobiluska]

Napisane przez elinka21

Zamawiasz dla coreczki hehe

Napisane przez Aviskowa

Oczywiście.

Napisane przez elinka21

Nooo to mamy parke pierwsza hehe , obiecuje byc dobra tesciowa hehe

Napisane przez elinka21

A dzis sie urodzila moja syniwa 3700 i 54 dluga

Oj widzę ktoś tu na dwa fronty leci

[elinka21]

Napisane przez Strobiluska

Oj widzę ktoś tu na dwa fronty leci :

Hehe
Bedzie casting

[fuertka88]

Napisane przez Viloet

Witam i ja
Jestem w 22 tygodniu ciąży, przed chwilką się zarejestrowałam na forum i jest to mój pierwszy wpis
Pracuje, ale postanowiłam zrobić sobie tydzień odpoczynku jest to mój drugi dzień w domu (stąd tez moja obecność tutaj
Próbuje nadrobić zaleglości, ale jest już tutyaj tyle postów że trudno będzie.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!!
Ania

Napisane przez Viloet

Tak
pierwsza i prawdopodobnie dziewczynka, z czego się bardzo cieszę
Czytam Was tutaj i ja jeszcze nie kupiłam nic z wyprawki
A nie, przepraszma kupiłam "w oczekiwaniu na dziecko" i od tego postanowiłam zacząć
Co do ciązy to do tej pory nie mam żadnych typowych objawów, zero nudności, itp.
Teraz jedynie budze sie wcześnie (duzo wcześniej niż zazwyczaj, gdyż jestem okropnym śpiochem) i zdarzają się bóle bioder (zwłaszcza nad ranem)
Postaram sie szybko nadrobić ostatnie wątki

Witamy
Gratuluję córeczki

Chcę Cię dopisać do naszej listy - ile masz lat, na kiedy dokładnie tp i kiedy następna wizyta

[Strobiluska]

Napisane przez elinka21

Hehe
Bedzie casting

Kto poślubi mojego syna hehe ja mam problem z głowy, bo moja przyjaciółka ma kilkumiesięczna córeczkę

[fuertka88]

Napisane przez agunineczka

dziewczyny, ruszyłam w końcu z pisaniem mojej mgr! dzis pół dnia byłam w bibliotece! o!

Powodzenia!!

Napisane przez natetitka

powiedzcie czy jak zamawiacie ciuszki na allegro to wolicie aukcje z pojedynczymi ciuszkami czy zestawy/paczki? Tak sobie rozmyślam nad sprzedażą części ubranek po synku jak na połówkowym potwierdzi się dziewczynka. Nie zapowiadają się chłopcy w rodzinie narazie więc komu to trzymać i zastanawiam się w jakiej formie to zrobić

Ja wolę pojedyncze aukcje

Napisane przez mcdulka

Dzień dobry skoro świt!

Wczoraj miałam dzień pelen stresu :/. Nagle złapał mnie ból brzucha skurcze, twardnienie i dretwienie. Dodatkowo wyleciała ze mnie wielką kula sluzu. Nie muszę mówić w jakim kierunku poszły moje myśli . Od razu pojechałam do lekarza. Na szczęście to tylko mocne skurcze braxtona-hicksa. Szyjka długa na prawie 4cm, twarda i zamknięta. Dostalam konska dawkę magnezu i no-spy. Jak nie przejdzie to niestety szpital . I moja córka w końcu pokazała buzię . Ma olbrzymi nosek i waży 580g. Przeżyłam mile zaskoczenie, ze lekarz przyjął mnie między pacjentkami i była to normalna wizyta- nawet mam zdjęcia 3D. W ogole nie czułam presji czasu. O wszystko się wypytalam i poczułam się uspokojona.

Cieszę się, że wszystko ok

Napisane przez jesuismagnifique

Byłam na badaniu, wsio dobrze. Łożysko małe, więc smykowi nie wróżę że urodzi się duży (tak więc szykuję na 50 też co nie co). Najważniejsze, że zdrowy i wszelkie parametry są w normie. Fotki na klubie wrzuciłam.

Napisane przez fantastka

Za udaną wizytę Moja już za 1,5 tygodnia

Kiedy dokładnie ?

Napisane przez agunineczka

Dziś zaczynam 24tc!

[Strobiluska]

Fuertka, dopisz mi proszę wizyty 16 i 30 marca dziękuje