Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

[limonka_86]

Napisane przez kalusia87

Kurczę bo ja teraz mam takiego doła,że cały czas płaczę aż TŻ ma wyrzuty sumienia bo mnie rano opierniczył. No i siostra ma w sobotę wesele

Kalusia 3maj sie najważniejsze żeby CI zalozyli ten szew i będzie dobrze dzieciaczek najwazniejszy! !

[0enedue]

Helo !

Gryziu dziekuje za linka do bujaczka i współczuje podejscia męża ;/

piękne ciuszki kupiłyscie !

Napisane przez sylwoha

Dziewczyny, moje pytanie zginelo w gaszczu

Jak wstaje szybko, zerwe sie bo ciagnie mnie brzuch.
Tak samo jak przewracsm sie z boku na bok.
Ktoras tak ma?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

mam mam...

Napisane przez benita84

byliśmy teraz w Jastrzębiej i meduz jest naprawdę dużo... ale najgorsze to zejście na plaże, ledwo się z powrotem wtaczałam pod tą górę

nienawidze tych .. stworzen !!!

Napisane przez kalusia87

Mam skierowanie do szpitala. Szyjka jest krótka i się rozszerzyła. Prawdopodobnie mi szew założą

3maj sie Kochana !

Napisane przez syylwuska

Ale to super wiadomość, największe wydatki Wam odpadna a babcia to chyba najwięcej kasy musi szykować

o wózku wiedzieliśmy ale zaskoczyla nas jak wyskoczyła wczoraj z fotelikiem no ale .. jak chce...

Napisane przez kalusia87

O jeszcze jakby tego było mało, kierowniczka mi za☠☠☠ała bony które dostałam w konkursie

no nie gadaj ;/;/ co za franca..

Napisane przez _karmazynova_

co za chamstwo.... niech odda chociaż kasę za te bony.



A ja muszę się Wam pochwalić, że dziś wygrałam 2 bilety do heliosa mam nadzieję, że będzie coś w kinie ciekawego lecieć

gratki

no i reszte mi ucieło ;/;;

ja dzisiaj kolejny dzien zdychania na działce .. a o 19 pojechałam do dentysty .. zrobiła mi na raz 2 zeby w ktorych miałam największe dziury .. dziwiła sie ze jeszcze mnie to nie bolało .. zabolało przy płaceniu .. no ale juz zostały małe dziurki .. ktore zostawiam na wrzesien .. chociaz nie powiem niezle mnie szarpnęło .. jeszcze tż ma urodziny .. wiec sierpien mija pod znakiem oszczedzania ;/ zadnych zakupów jak i dla mnie .. jak i dla małej nie planuje .. jedynie to co mam od mamy na butelki itp prawdopodobnie wydam ..
aaaaaa... dawnoooo nie byłam tak wypłukana.. no cóż zacisniemy teraz pasa jak mus to mus.. sa takie upały to nawet nigdzie nie chce sie chodzic i przy okazji wydawac ;p

moje dziecko dzisiaj wyjatkowo spokojne - dosłownie kilka pojedynczych kopniaków - w momencie jak zaczęłam się o nie martwić

[_karmazynova_]

Napisane przez cienwiatru

weź walizkę i to najlepiej na kółkach

Popieram

Napisane przez syylwuska

Bo w totka, zeby wygrać trzeba grać

Ja niestety nic,nie polecę, bo nie pamiętam samą kiedy w kinie byłam, może namówie Tz i też,jakoś,pojdziemy?




uzywka 200zl?! O mamo, chyba nie chce wiedziec ile kosztuje nowy:/


No to wklejam zdjęcia, uprzedzam, że sporo

Na początku będą rzeczy które chcialam, żeby szwagierka kupiła:





tylko trochę średnio mi się podobają, bo wydają mi się dosyć szerokie, ale są nowe i nieduże, więc będzie miała w czym Mała spac



te z kolei sa bardzo miłe w dotyku i są dobre jakościowo


Teraz moje dzisiejsze zakupy:

kupiłam takie same jak Ani_qa


A to są rzeczy, których sama raczej bym nie kupiła, chodzi mi o sukienki, bo są nieduże i dziecko szybko może wyrosnąć, ta szarą jest większa, bo wysłała mi wcześniej zdjęcie i zapytałam ja jaki rozmiar, wzięła mniejszy ale jak zapytałam czy może wymienić, to wymienila na 3-6 miesięcy. Co prawda ciuszki są sliczne, No ale mnie jednak jeszcze trzyma trochę zdrowy rozsądek, ze jeszcze dużo pieniędzy na inne rzeczy potrzebne.



I na koniec takie slicznosci

Chyba nie kupuje więcej ubranek

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Niby gram od czasu do czasu, ale moja największa wygrana to 10 lat temu w zdrapkę 45 zł
Prześliczne sukieneczki i te buciki... wszystko super
Większość nowych bujaczków jest droga.. Pamiętam jak wybierałam bujaczek dla chrześniaka, to załamałam się cenami.

Napisane przez Ani_qa

Mi też się zdarzało coś wygrać W totka w Keno raz wygrałam jakoś 1200 zł (i to prawie nam się kupon przedawnił, bo mąż źle sprawdził i myśleliśmy, że 2zł jest i w ostatniej chwili poszedł z tym kuponem i się zdziwił przy okienku ).



Nie pojechaliśmy do teściów. Cały dzień bolał mnie żołądek na dodatek dostałam wzdęć na wieczór i odpuściłam. Jutro nas to czeka

Niezła wygrana dobrze, że Wam się ją udało odebrać
Niestety, co się odwlecze to nie uciecze Ale może jutro będziesz się lepiej czuć

Napisane przez jente1984

Musisz się liczyć z tym, że tam nie da się dojechać autem i jest sporo km do pokonania pieszo. My zrezygnowaliśmy, choć nie ze względu na mój brzuszek (bo wtedy jeszcze wszystko było ok), tylko na łatwo męczącego się czterolatka

Jestem po badaniach prenatalnych, wszystko jest super i wreszcie się dowiedziałam, że czekamy na CHŁOPCA

Napisane przez SweetViolet

syylwuska ale śliczne są te sukieneczki W ogóle wszystko śliczne

No u mnie potwierdzony chłopak Na pierwszym ujęciu widać było jak mu się sprzęt dynda Mój mały mężczyzna wszystkie narządy ma w porządku i w sumie to nie jest taki mały, bo waży 444g Aż się boję do ilu urośnie do terminu porodu Na dodatek w czasie badania się wiercił i dosyć mocno mnie skopał, a na 3d widzieliśmy jak otwiera buzię, wkłada do niej palec i ssie Ale oczywiście był połową twarzy przytulony do macicy i pępowiny, więc rysów twarzy idealnie nie widzieliśmy
Więc można mnie zaznaczyć na niebiesko na pierwszej stronie

Z tego co ja wiem, to tak, bo oni ten szew zdejmują przed porodem jeszcze

Gratuluje Wam chłopaczków! Synkowie nie odpuszczają i rosną w siłę nadal z przewagą nad córeczkami

[0enedue]

przejemniej jest na dworze niz u mnie w domu ;/;/

[rudaska]

Dziewczyny a czy macie czasem wrażenie że was dzieciaczki kopną np. w żołądek albo w pęcherz? czy to zaliczyć do problemów gastrycznych? Bo ja mam czasem takie wrażenie jak by mi mały dał strzała w ścianę żołądka od dołu...

[_karmazynova_]

Napisane przez 0enedue

gratki

no i reszte mi ucieło ;/;;

ja dzisiaj kolejny dzien zdychania na działce .. a o 19 pojechałam do dentysty .. zrobiła mi na raz 2 zeby w ktorych miałam największe dziury .. dziwiła sie ze jeszcze mnie to nie bolało .. zabolało przy płaceniu .. no ale juz zostały małe dziurki .. ktore zostawiam na wrzesien .. chociaz nie powiem niezle mnie szarpnęło .. jeszcze tż ma urodziny .. wiec sierpien mija pod znakiem oszczedzania ;/ zadnych zakupów jak i dla mnie .. jak i dla małej nie planuje .. jedynie to co mam od mamy na butelki itp prawdopodobnie wydam ..
aaaaaa... dawnoooo nie byłam tak wypłukana.. no cóż zacisniemy teraz pasa jak mus to mus.. sa takie upały to nawet nigdzie nie chce sie chodzic i przy okazji wydawac ;p

moje dziecko dzisiaj wyjatkowo spokojne - dosłownie kilka pojedynczych kopniaków - w momencie jak zaczęłam się o nie martwić

Dzięki
Mnie zazwyczaj nic tak nie boli u dentysty jak wyciągnięcie portfela i zapłatę... Także znam Twój dzisiejszy ból.
Z kasą na pewno dacie radę.
O to super, że dzieciątko wiedziało kiedy się odezwać
U mnie Adaś dziś wieczorem nadrabia za wczoraj i przedwczoraj i co jakiś czas tylko widzę jak mi się brzuch podnosi od pukania Jest chłodniej to aż mu wiercić się zachciało

[0enedue]

Rudaska nie jestes sama .. bardzo dziwne uczucie .. zdarza sie sporadycznie ale jest..

[_karmazynova_]

Napisane przez rudaska

Dziewczyny a czy macie czasem wrażenie że was dzieciaczki kopną np. w żołądek albo w pęcherz? czy to zaliczyć do problemów gastrycznych? Bo ja mam czasem takie wrażenie jak by mi mały dał strzała w ścianę żołądka od dołu...

Ja ostatnio będąc na zakupach w biedronce poczułam mega parcie na pęcherz. Zdziwiłam się, ale szybko skończyłam zakupy - szybciutko do domu, a tu ani kropelki. Młody mi tak uciskał na pęcherz. Ale kopniaka jeszcze nie odczułam jako takiego na żołądek lub pęcherz
.

[0enedue]

Napisane przez _karmazynova_

Dzięki
Mnie zazwyczaj nic tak nie boli u dentysty jak wyciągnięcie portfela i zapłatę... Także znam Twój dzisiejszy ból.
Z kasą na pewno dacie radę.
O to super, że dzieciątko wiedziało kiedy się odezwać
U mnie Adaś dziś wieczorem nadrabia za wczoraj i przedwczoraj i co jakiś czas tylko widzę jak mi się brzuch podnosi od pukania Jest chłodniej to aż mu wiercić się zachciało

no u mnie też się Mała obudziła wlasnie mi sie brzuch nie podnosi - mam za duzo tłuszczu ;p pozatym mój brzuch rosnie ale .. rosnie oponka ;/ dalej jest jakby podzielony na dwie czesci .. mam nadzieje ze wkoncu bedzie wygladał tak zeby go z duma eksponowac S

[Fionka_31]

Gratuluje siurkow

Gratuluje wygranych

Potrenowałam, od razu lepiej sie czuję. Mala o dziwo szybko sie obudzila bo juz 20 min po treningu zaczela sie wiercić

[SweetViolet]

Napisane przez rudaska

Dziewczyny a czy macie czasem wrażenie że was dzieciaczki kopną np. w żołądek albo w pęcherz? czy to zaliczyć do problemów gastrycznych? Bo ja mam czasem takie wrażenie jak by mi mały dał strzała w ścianę żołądka od dołu...

W pęcherz owszem dostaję. I to seriami. Jakby pęcherz był trampoliną Mało przyjemnie uczucie. Jeśli chodzi o uderzanie w żołądek to od dwóch dni chyba tam też celuje.

[mujer]

Napisane przez cienwiatru

Ja też miałam usg dowcipne tylko na początkowych wizytach, a na fotelu miałam badanie tylko w szpitalu. Od tej pory gin dolnych rejonów nie odwiedza, tylko usg przez brzuch...

Ja miałam dowcipne na początku, raz, żeby zobaczyć pęcherzyk, drugi żeby serducho, bardzo szybkie oba, a potem 2 prenatalne usg oraz standardowe badania (mocz, krew, ciśnienie, waga, podwozie). W sumie nie napieram na częstsze usg, bo jednak doczytałam, że to nie jest takie całkiem bez wpływu. Choć tyle korzystam z kompa, że i tak młody jest napromieniowanym mutantem

Napisane przez rudaska

Dziewczyny a czy macie czasem wrażenie że was dzieciaczki kopną np. w żołądek albo w pęcherz? czy to zaliczyć do problemów gastrycznych? Bo ja mam czasem takie wrażenie jak by mi mały dał strzała w ścianę żołądka od dołu...

No to normalka, ale i tak teraz lajt, potem będzie gorzej. Mój lubi bardzo bujać się na pęcherzu, podejrzewam, że to będzie jego ulubione miejsce

Ogólnie młody jest dość ruchliwy, w sumie w ciągu dnia sporo wierzga, co mnie zdziwiło.

[Fionka_31]

Ja czuje czasami jak mala zrobi sobie poduszkę z mojego pęcherza, a tak zeby kopniecie czy cos to nie

[SweetViolet]

Napisane przez 0enedue

no u mnie też się Mała obudziła wlasnie mi sie brzuch nie podnosi - mam za duzo tłuszczu ;p pozatym mój brzuch rosnie ale .. rosnie oponka ;/ dalej jest jakby podzielony na dwie czesci .. mam nadzieje ze wkoncu bedzie wygladał tak zeby go z duma eksponowac S

A mi się wydaje, że u mnie właśnie dzięki sporej ilości tłuszczu widać, że się rusza, bo tłuszczyk jak galaretka - buja się już od lekkiego kopniaczka

[rudaska]

A już myślałam że wydziwiam. A to się szkraby rozpychają jak mogą

[Fionka_31]

W ogóle to mam wrażenie ze mi brzuch rosnie z dnia na dzień. No wielki jest

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Mujer a czemu zapiernicz? Nie możesz spokojnie iść?

[mujer]

Napisane przez _karmazynova_

Dzięki
Mnie zazwyczaj nic tak nie boli u dentysty jak wyciągnięcie portfela i zapłatę... Także znam Twój dzisiejszy ból.
Z kasą na pewno dacie radę.
O to super, że dzieciątko wiedziało kiedy się odezwać
U mnie Adaś dziś wieczorem nadrabia za wczoraj i przedwczoraj i co jakiś czas tylko widzę jak mi się brzuch podnosi od pukania Jest chłodniej to aż mu wiercić się zachciało

Też parę razy widziałam na skórze jak puknął. W sumie kurcze, dość silny skubaniec muszę przyznać, jak na młodego takiego. Mam nadzieję, że się nie rozpędzi zanadto. Niestety, zawsze jak puka to nie udaje mi się przyłapać, tylko kątem oka widzę, a chciałam TŻ pokazać. Poza tym, jak tylko TŻ położy rękę, to młody przestaje szaleć. Czemmmuuu?

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez Fionka_31

W ogóle to mam wrażenie ze mi brzuch rosnie z dnia na dzień. No wielki jest

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Mujer a czemu zapiernicz? Nie możesz spokojnie iść?

Będę mieć mało czasu po prostu, więc godzinny spacer odpada. Tzn. najwyżej się spóźnię, no ale...

[Fionka_31]

No bo te kilogramy w sumie nie powinny być dla ciebie problemem. Jeszcze na plecach. Bardziej właśnie ten zapiernicz.

[0enedue]

Napisane przez SweetViolet

A mi się wydaje, że u mnie właśnie dzięki sporej ilości tłuszczu widać, że się rusza, bo tłuszczyk jak galaretka - buja się już od lekkiego kopniaczka

ja jestem wyjątkiem co zauważyłam przy teście z długopisem - moj brzuch żyje swoim życiem rusza sie cały czas hahahaha
juz mi sie marzy powrót na siłownie

[SweetViolet]

Napisane przez 0enedue

ja jestem wyjątkiem co zauważyłam przy teście z długopisem - moj brzuch żyje swoim życiem rusza sie cały czas hahahaha
juz mi sie marzy powrót na siłownie

Haha, mój też xD Rusza się cały czas, ale kopniaki widać inaczej Ja czasami kładę pilot na brzuchu i wtedy widać jak fajnie skacze Ale jak chcę nagrać, to oczywiście Młody się uspokaja. Nie wiem skąd on wie, że mam telefon w ręku

[rudaska]

Mujer też się zastanawiałam czemu mały się przy dłoni tż uspakaja. A tak na to czekamy. Liczę że pod koniec miesiąca już się uda

[0enedue]

Napisane przez SweetViolet

Haha, mój też xD Rusza się cały czas, ale kopniaki widać inaczej Ja czasami kładę pilot na brzuchu i wtedy widać jak fajnie skacze Ale jak chcę nagrać, to oczywiście Młody się uspokaja. Nie wiem skąd on wie, że mam telefon w ręku

taaaaak... telefon i tak jak mówi Rudaska ręka tż wtedy cisza jak makiem zasiał :p

[syylwuska]

Napisane przez Ani_qa

Też uważam, że czasem do dziecka trzeba podejść sposobem. OPczywiście trzeba znaleźć złoty środek, bo zawsze można przesadzić w jedną lub w drugą stronę, ale trzeba próbować różnych rzeczy

Dlatego ja w sumie z jednej strony się cieszę, że ja odczuwam te bóle i twardnienia, bo tak to można czasem przegapić moment i może dojść do tragedii. Jednak w ciąży lepiej wiedzieć cokolwiek chodząc do lekarza, bo na różnych się trafia i czasem zaniedbują pacjentki i trzeba się upominać o różne rzeczy.

Mi też się zdarzało coś wygrać W totka w Keno raz wygrałam jakoś 1200 zł (i to prawie nam się kupon przedawnił, bo mąż źle sprawdził i myśleliśmy, że 2zł jest i w ostatniej chwili poszedł z tym kuponem i się zdziwił przy okienku ).

Bardzo zły


Nie pojechaliśmy do teściów. Cały dzień bolał mnie żołądek na dodatek dostałam wzdęć na wieczór i odpuściłam. Jutro nas to czeka

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Wiem, że Fionki zdjęcie z urlopu było widać jak zaprosiła nas do znajomych Więc może to przez to?
Jak nie to możesz dodać sobie do galerii w google (jeśli masz tam pocztę) i w klubie dodawać tak jak próbowałaś

Jak dobrze, że to sprawdziła!
A Ty się nie zamartwiaj. Czytałam trochę o tym, bo niewiadomo jak to się u mnie skończy i wiem, że kobiety czasem i po terminie rodziły Więc wszystko na pewno będzie dobrze!

Aaa! Szaleństwo Jakie cuda!!! Wszystko takie piękne! A buciki...przesłodkie

1200zl?! Kurczę, to extra wygrana, chyba skalalabym z radosci, dobrze ze zdazyliscie z odbiorem, po czasie nie chciałabym się dowiedzieć o takiej wygranej

Też wczoraj miałam wzdęcia, może zjadlas coś ciezkiego??

Nie mogę się na nie napatrzec dziękuję

Napisane przez jente1984

Musisz się liczyć z tym, że tam nie da się dojechać autem i jest sporo km do pokonania pieszo. My zrezygnowaliśmy, choć nie ze względu na mój brzuszek (bo wtedy jeszcze wszystko było ok), tylko na łatwo męczącego się czterolatka

Jestem po badaniach prenatalnych, wszystko jest super i wreszcie się dowiedziałam, że czekamy na CHŁOPCA

Cudowne wieści, super, gratuluję synka!!

Napisane przez SweetViolet

syylwuska ale śliczne są te sukieneczki W ogóle wszystko śliczne

No u mnie potwierdzony chłopak Na pierwszym ujęciu widać było jak mu się sprzęt dynda Mój mały mężczyzna wszystkie narządy ma w porządku i w sumie to nie jest taki mały, bo waży 444g Aż się boję do ilu urośnie do terminu porodu Na dodatek w czasie badania się wiercił i dosyć mocno mnie skopał, a na 3d widzieliśmy jak otwiera buzię, wkłada do niej palec i ssie Ale oczywiście był połową twarzy przytulony do macicy i pępowiny, więc rysów twarzy idealnie nie widzieliśmy
Więc można mnie zaznaczyć na niebiesko na pierwszej stronie



Z tego co ja wiem, to tak, bo oni ten szew zdejmują przed porodem jeszcze

Dziękuję

Również gratuluję synka
Jej ten widok z ssaniem palca musiał być piękny :Love:

Napisane przez adka_19

Musisz fotkę wrzucić na darmowy upload - wpisz w Google free photo upload jest tego masa. Kopiuj adres obrazka i wtedy wklejam [img]tu link [/ img] i działa. Tylko spacje
Kasuje
Nie znam polskich odpowiedników. Ale ja dość dużo tego używałam i dzybko mi zeszło hihi ale w sumie nasze ręczniki też parlam w tym z ciekawości







Słodkości !!!!

Zapamiętam ten środek Dettol, może się przydać

Dzięki

Napisane przez 0enedue

Helo !

Gryziu dziekuje za linka do bujaczka i współczuje podejscia męża

piękne ciuszki kupiłyscie !



mam mam...


nienawidze tych .. stworzen !!!



3maj sie Kochana !


o wózku wiedzieliśmy ale zaskoczyla nas jak wyskoczyła wczoraj z fotelikiem no ale .. jak chce...



no nie gadaj co za franca..



gratki

no i reszte mi ucieło

ja dzisiaj kolejny dzien zdychania na działce .. a o 19 pojechałam do dentysty .. zrobiła mi na raz 2 zeby w ktorych miałam największe dziury .. dziwiła sie ze jeszcze mnie to nie bolało .. zabolało przy płaceniu .. no ale juz zostały małe dziurki .. ktore zostawiam na wrzesien .. chociaz nie powiem niezle mnie szarpnęło .. jeszcze tż ma urodziny .. wiec sierpien mija pod znakiem oszczedzania zadnych zakupów jak i dla mnie .. jak i dla małej nie planuje .. jedynie to co mam od mamy na butelki itp prawdopodobnie wydam ..
aaaaaa... dawnoooo nie byłam tak wypłukana.. no cóż zacisniemy teraz pasa jak mus to mus.. sa takie upały to nawet nigdzie nie chce sie chodzic i przy okazji wydawac

moje dziecko dzisiaj wyjatkowo spokojne - dosłownie kilka pojedynczych kopniaków - w momencie jak zaczęłam się o nie martwić

Najważniejsze Twoje zdrowie, a zepsute zeby mogą niezłe namieszać w organizmie, w ciąży to tym bardziej niebezpieczne, więc super, ze najgorsze masz za soba. Wiem ile kosztuja zeby, bo sama na początku roku leczylam.

Moje przez dłuższy czas, tzn kilka śni też było, a teraz tanczy i dokładnie o tym samym pomyslalm co Ty, ze czuje ze mamusia się martwi i w końcu zaczęła się ruszac

Mam tylko takie pytanie, czy jak u Was Bobas sie rusza to czasami Was boli? Hmm może nie boli tylko odczuwacie tak jakby krótki skurcz?

Napisane przez _karmazynova_

Popieram



Niby gram od czasu do czasu, ale moja największa wygrana to 10 lat temu w zdrapkę 45 zł
Prześliczne sukieneczki i te buciki... wszystko super
Większość nowych bujaczków jest droga.. Pamiętam jak wybierałam bujaczek dla chrześniaka, to załamałam się cenami.



Niezła wygrana dobrze, że Wam się ją udało odebrać
Niestety, co się odwlecze to nie uciecze ;Ale może jutro będziesz się lepiej czuć





Gratuluje Wam chłopaczków!Synkowie nie odpuszczają i rosną w siłę nadal z przewagą nad córeczkami

Dziękuję, Też się nimi zachwycać muszę pomyśleć nad tym bujaczkiem, jak tu komuś podsunął pomysł na prezent

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[cienwiatru]

Napisane przez 0enedue

no u mnie też się Mała obudziła wlasnie mi sie brzuch nie podnosi - mam za duzo tłuszczu ;p pozatym mój brzuch rosnie ale .. rosnie oponka ;/ dalej jest jakby podzielony na dwie czesci .. mam nadzieje ze wkoncu bedzie wygladał tak zeby go z duma eksponowac S

Ja też przed chwilą poczułam chyba najmocniejsze jak dotychczas kopniaczki od mojego synka aż mi się brzuch podnosił

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

No i oczywiście gratuluję nowo odkrytych chłopaków

[0enedue]

Napisane przez syylwuska

Mam tylko takie pytanie, czy jak u Was Bobas sie rusza to czasami Was boli? Hmm może nie boli tylko odczuwacie tak jakby krótki skurcz?



Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

nie odczuwam bólu przy kopniakach ;>

Napisane przez cienwiatru

Ja też przed chwilą poczułam chyba najmocniejsze jak dotychczas kopniaczki od mojego synka aż mi się brzuch podnosił

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

No i oczywiście gratuluję nowo odkrytych chłopaków

wyczuł, że go obgadujesz

[benita84]

Napisane przez halwaya

Benita - ja razem z nocnikiem kupiłam książeczkę "nocnik nad nocnikami" - moja córka uwielbia ta książeczkę i codziennie kilka razy musiałam czytać. Za kazdym razem dziki taniec radości jak zrobila coś na nocnik. Na początku bała się kupkę tam zrobić, bo myślała, że będziemy krzyczeć.. i jak jej się zdarzyło to prawie, że płacz byl. Nasza reakcja to ja utwierdzila, że dobrze robi. Teraz juz sama lata na kibelek (i nakładkę sama zakłada)

Chyba poszukam tej książeczki, może i u nas coś pomoże bo serio nie spodziewałam się że to tak opornie będzie szło.

[_karmazynova_]

Napisane przez 0enedue

no u mnie też się Mała obudziła wlasnie mi sie brzuch nie podnosi - mam za duzo tłuszczu ;p pozatym mój brzuch rosnie ale .. rosnie oponka ;/ dalej jest jakby podzielony na dwie czesci .. mam nadzieje ze wkoncu bedzie wygladał tak zeby go z duma eksponowac S

Przed nai i przed naszymi brzuchami jeszcze sporo tygodni, więc na pewno się porządnie "wybrzuszą" Jeszcze będziemy tęsknić za takimi brzuchami jak mamy teraz

Napisane przez mujer

Też parę razy widziałam na skórze jak puknął. W sumie kurcze, dość silny skubaniec muszę przyznać, jak na młodego takiego. Mam nadzieję, że się nie rozpędzi zanadto. Niestety, zawsze jak puka to nie udaje mi się przyłapać, tylko kątem oka widzę, a chciałam TŻ pokazać. Poza tym, jak tylko TŻ położy rękę, to młody przestaje szaleć. Czemmmuuu?

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------



Będę mieć mało czasu po prostu, więc godzinny spacer odpada. Tzn. najwyżej się spóźnię, no ale...

Napisane przez SweetViolet

Haha, mój też xD Rusza się cały czas, ale kopniaki widać inaczej Ja czasami kładę pilot na brzuchu i wtedy widać jak fajnie skacze Ale jak chcę nagrać, to oczywiście Młody się uspokaja. Nie wiem skąd on wie, że mam telefon w ręku

Napisane przez rudaska

Mujer też się zastanawiałam czemu mały się przy dłoni tż uspakaja. A tak na to czekamy. Liczę że pod koniec miesiąca już się uda

Napisane przez 0enedue

taaaaak... telefon i tak jak mówi Rudaska ręka tż wtedy cisza jak makiem zasiał :p

Identycznie u nas. TŻ już poczuł dużo wcześniej kopniaki, ale czasami mówię mu :spójrz na mój brzuch bo widać. A tu ciszaaa... Nic się nie dzieje..
Ale wczoraj młodego oszukaliśmy Młody się nie odzywał wieczorem jak leżałam, więc delikatnie jeździłam paznokciami po lewej stronie brzucha mając nadzieję, że obudzę młodego. I tak się stało. Kilka kopniaków pod rząd. Więc szybko zamiast mojej ręki położyłam rękę TŻ na brzuchu w tym miejscu. I co? Oczywiście ciszzaaa. TŻ już się trochę podłamał, ale zaczęłam znów delikatnie drapać się po brzuszku i młody zaczął kopać TŻ Jaka była radość TŻ. Pzestałam miziać więc Młody się uspokoił, więc TŻ zaczął sam delikatnie drapać w tym samym miejscu co ja i znów poczuł koniaki. I z radością zaczał mówić : jest kopniak, nie ma kopniaka, jest kopniak, nie ma kopniaka Zabawa szybko się skończyła, bo młody długo nie dal się oszukać i tylko mu 2 kopniaki zaserwował

Napisane przez syylwuska

Moje przez dłuższy czas, tzn kilka śni też było, a teraz tanczy i dokładnie o tym samym pomyslalm co Ty, ze czuje ze mamusia się martwi i w końcu zaczęła się ruszac

Mam tylko takie pytanie, czy jak u Was Bobas sie rusza to czasami Was boli? Hmm może nie boli tylko odczuwacie tak jakby krótki skurcz?



Dziękuję, Też się nimi zachwycać muszę pomyśleć nad tym bujaczkiem, jak tu komuś podsunął pomysł na prezent

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Ja czasami przed kopniakiem czuje rozpieranie się tam w środku, ale nie odczuwam tego jako skurcz.

Napisane przez cienwiatru

Ja też przed chwilą poczułam chyba najmocniejsze jak dotychczas kopniaczki od mojego synka aż mi się brzuch podnosił

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

No i oczywiście gratuluję nowo odkrytych chłopaków

Rozszalały się dzieciaczki na wieczór

[0enedue]

dał się Młody wmanewrować


uciekam spac ! marzy mi sie, żeby jutrzejszy dzien miał 18 stopni

dobranoc mamuśki

[ijaa]

Uf, nadrobiłam.

Napisane przez Madziejka*

A jutro jadę na wakacje na razie jeszcze niespakowana ale liczę, że w końcu wstanę i dokończę domykanie walizek.

Udanego wypoczynku.

Napisane przez mujer

Hm, czy zapiernicz kilka km (tak do 5) z 15-20 kg plecakiem to zły pomysł?

Nooooo średni bardzo!

Napisane przez syylwuska

Teraz moje dzisiejsze zakupy:

Chyba nie kupuje więcej ubranek

Śliczne ubranka. Zwłaszcza sukienki z granatowym i szarym dołem mnie urzekły.

Napisane przez SweetViolet

No u mnie potwierdzony chłopak Na pierwszym ujęciu widać było jak mu się sprzęt dynda Mój mały mężczyzna wszystkie narządy ma w porządku i w sumie to nie jest taki mały, bo waży 444g

Faktycznie spory. Który to tydzień?
U nas w 20tc miał 300g.

Napisane przez 0enedue

moje dziecko dzisiaj wyjatkowo spokojne - dosłownie kilka pojedynczych kopniaków - w momencie jak zaczęłam się o nie martwić

U mnie też dzisiaj niewiele, ale coś czuć, więc staram się być spokojna.

Napisane przez 0enedue

przejemniej jest na dworze niz u mnie w domu ;/;/

U mnie też.

Napisane przez rudaska

Dziewczyny a czy macie czasem wrażenie że was dzieciaczki kopną np. w żołądek albo w pęcherz? czy to zaliczyć do problemów gastrycznych? Bo ja mam czasem takie wrażenie jak by mi mały dał strzała w ścianę żołądka od dołu...

Może nie tyle kopnie, co naciska na coś i np. przez minutę mnie boli. Nie wiem na co, pewnie jakiś organ albo jego część.
Nie sądziłam, że tak moze być w połowie ciąży. Myślałam, że jak dzieć większy będzie, będzie mieć więcej sił i mniej miejsca, a tu proszę.

W nocy/jak zasypiam też mam wrażenie tak mi się czasem ułoży, że przekręcić się nie mogę, bo mnie coś boli.

Napisane przez Fionka_31

Ja czuje czasami jak mala zrobi sobie poduszkę z mojego pęcherza, a tak zeby kopniecie czy cos to nie

Oooo dokładnie tak!

Napisane przez 0enedue

ja jestem wyjątkiem co zauważyłam przy teście z długopisem - moj brzuch żyje swoim życiem rusza sie cały czas hahahaha
juz mi sie marzy powrót na siłownie

a mnie na rower!
tak mi smutno, że mamy ten sezon nie rowerowy.

już zapowiedziałam Synowi, że jak tylko będzie na tyle stabilny by siedzieć w foteliku, to montuję na rower i będziemy śmigać.

Napisane przez benita84

Chyba poszukam tej książeczki, może i u nas coś pomoże bo serio nie spodziewałam się że to tak opornie będzie szło.

Cholera, nie wszystko mi zacytowało. Ktoś się ze ną witał - i ja się witam!


Wszystkie się chwalicie zakupami to i ja pokaże trochę - w zeszłym tygodniu buszowałam po sklepach:







Zaczęłam robić spis czego i ile mamy - nie jest tego ogrom póki co, ale też nie mam zamiaru nie wiadomo jak szaleć.

Właśnie: ile macie przewidzianych np. bodziaków, śpiochów, spodenek na rozmiar 56 i 62?


Niedługo północ, a ja znów oczy jak 5zł! Chyba zaczynają mi się problemy ze snem. Rano super mi się śpi, ale wieczorem z dwie godziny się przewalam.

[syylwuska]

Napisane przez _karmazynova_

Przed nai i przed naszymi brzuchami jeszcze sporo tygodni, więc na pewno się porządnie "wybrzuszą" Jeszcze będziemy tęsknić za takimi brzuchami jak mamy teraz









Identycznie u nas. TŻ już poczuł dużo wcześniej kopniaki, ale czasami mówię mu :spójrz na mój brzuch bo widać. A tu ciszaaa... Nic się nie dzieje..
Ale wczoraj młodego oszukaliśmy Młody się nie odzywał wieczorem jak leżałam, więc delikatnie jeździłam paznokciami po lewej stronie brzucha mając nadzieję, że obudzę młodego. I tak się stało. Kilka kopniaków pod rząd. Więc szybko zamiast mojej ręki położyłam rękę TŻ na brzuchu w tym miejscu. I co? Oczywiście ciszzaaa. TŻ już się trochę podłamał, ale zaczęłam znów delikatnie drapać się po brzuszku i młody zaczął kopać TŻ Jaka była radość TŻ. Pzestałam miziać więc Młody się uspokoił, więc TŻ zaczął sam delikatnie drapać w tym samym miejscu co ja i znów poczuł koniaki. I z radością zaczał mówić : jest kopniak, nie ma kopniaka, jest kopniak, nie ma kopniaka Zabawa szybko się skończyła, bo młody długo nie dal się oszukać i tylko mu 2 kopniaki zaserwował



Ja czasami przed kopniakiem czuje rozpieranie się tam w środku, ale nie odczuwam tego jako skurcz.



Rozszalały się dzieciaczki na wieczór

Ale go nabraliscie domyślam się jak się cieszył, bo jeszcze nie dawno widziałam minę swojego Tz jak udało mu się złapać kopniaczka

Właśnie brakowało mi słowa, chodziło mi o takie rozbieranie, jakby brzuch się powiększyła, pompowal i często najpierw czuje to, szybko przykladam rękę i dopiero czuje ruch

Dzieciaczkom wieczorem też lżej i harcuja

Napisane przez 0enedue

dał się Młody wmanewrować


uciekam spac ! marzy mi sie, żeby jutrzejszy dzien miał 18 stopni

dobranoc mamuśki

Dobranoc, też mam takie życzenie

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka