Wątek plotkowy perfumowy:)

[rosana]

Napisane przez SensualSeduction

Limon Verde jest fajne Ogólnie większość z serii mi się podoba, chciałabym poznać Lys Soleia

Z tego wszystkiego wypsikałam się od stóp do głów Cesarzową Dobrze, że jestem sama w domu

Chcę coś wiosennego i pewnie zamówię Aliena EA Jeszcze Datura Noir mnie kusi i 500 innych rzeczy

Hi hi ja właśnie zamówiłam wiosennie Aliena EA W starym flakonie widac oprawie dno i strach mnie ogarnął - jak to tak mam zostać bez flaszki Aliena ? Wersja jakaś świeża z bursztynowym płynem, jak troche sobie spokojnie postoi to pewnie nabierze pomarańczowej mocy
A tak w ogóle to wiosenne zapachy mam, więc nic mnie wiosennie nie kusi

[itaka]

Napisane przez Luzia

Aż mi się przypomniało jak około 2 lata temu kupiłam próbkę Sur Le Nil popsikałam się i pomyślałam sobie, że to będzie mój nr 1 na upały. Sprawdziłam chyba fragre i wyczytałam, że ludzie czują tam pomidora. I co? co psik to pomidor, aż mnie mdliło.
Ostatnio sprawdzałam i pomidora brak

No. Marchewa. Pomidor. W Escada Magnetism na mnie wyłazi magi i bazylia.

A jak koleżanka skubie bazylię do kanapeczek w pracy to ja się zachwycam, bo mi pachnie piękną świeżą frezją...

Hehehe

Napisane przez martyna_tina

Hej, pozwolę sobie dołączyć


Uważaj, żeby i lekarz nie zwiał
Ituś, ja pamiętam, że już kiedyś wspominałaś o tym marchewkowym początku - mocno zapadło mi to w pamięć i efekt był taki, że gdy dostałam flakon od męża na Boże Narodzenie, najpierw wpadłam w euforię, a minutę później w panikę, że przyjdzie mi zostać wielką marchewą Na szczęście nie czuję tej nuty

Ja w tej chwili dzielnie trzymam się z dala od zakupów, ale pewnie pęknę, gdy pojawi się nowy Angel

E no..mój nos jest zwichnięty, Twój wcale taki być nie musi

Napisane przez Luzia

Pjona, ja nie wiem co te forum robi z ludzmi

Dziewczyny, przepadłam! szukałam czegoś ostatnio w próbkach i trafiłam na taką, która ma tylko napis Dior. Odkorkowałam a tam Midnight Poison! I co? Biggggg love. A ja głupia miałam kiedyś 100ml i z małym ubytkiem sprzedałam a teraz ceny zbójeckie. I jak żyć?

....jak żyć, panie Dior/Mugler i inni...jak żyć......bez Was ciężko, z Wami jeszcze drożej.... no jak.....

Napisane przez chouette_

Ale tu się ruch zrobił, ciężko nadrabiać

Co do wiosennych zapachów. Jak się zapatrujecie na Limon Verde? Przyznam, że mnie kusi

Na szczęście z LVEB nie mam problemów, jestem bardzo na nie A Fancy nie poznałam i w takim wypadku w ogóle nie chcę poznawać, bo nie chcę potem się stresować, że wycofany a mi się spodobał

Trza sobie miejsce zawczasu rezerwować, bo inaczej w przeciągu stoisz

Limon Verde - kwaśna limonka wrzucona w kostki lodu. Chłód, rześkość, kryształ, zimna jaskinia w czasie wędrówki w upale Może i sztuczne.....ale moim zdaniem ciekawe

Znalazłam jakąś starą odlewkę Cesarzowej. To znaczy.....jakiś syrop na dole fiolki się ostał, coś Cesarzowa zmieniła konsystencję....hm.

[Diorisha]

Napisane przez IwBond

Hej

No piękny krajobraz (ale tylko zza okna)
Aga, wolałabym, żebyś zrobiła takie zdjęcie całe w zieleni i z temperaturką na zewnątrz między 25 a 30

Ale zleci. Ja nie wiem, czy wam też, ale mi tak czas zapirza, że nie wiem o co chodzi

A w temacie - jem serniczek na zimno z awokado i limonką

heh też chronicznie nienawidzę zimy, śniegu/pośniegowego błota i całej tej reszty.
Iwuś daj mi góra trzy miechy a wstawię zazielenioną fotkę na temperaturkę 25-30 trzeba będzie niestety poczekać dłużej.

Napisane przez martyna_tina

Hej, pozwolę sobie dołączyć


Uważaj, żeby i lekarz nie zwiał
Ituś, ja pamiętam, że już kiedyś wspominałaś o tym marchewkowym początku - mocno zapadło mi to w pamięć i efekt był taki, że gdy dostałam flakon od męża na Boże Narodzenie, najpierw wpadłam w euforię, a minutę później w panikę, że przyjdzie mi zostać wielką marchewą Na szczęście nie czuję tej nuty

Ja w tej chwili dzielnie trzymam się z dala od zakupów, ale pewnie pęknę, gdy pojawi się nowy Angel

Uwielbiam La vie Najbardziej właśnie L'absolu za tą cudną marchewkowość (to irys daje taki efekt) Popularność La vie to dla abstrakcja bo na mojej prowincji praktycznie nikt niczym nie pachnie Korzystam z tego i używam z upodobaniem


Mnie ostatnio wzięło na Chanelki i ze świeżaków polecam Chance edp. i eau Fraiche. Uwielbiam obydwa wiosenną porą
Limon Verde nie znam za to duet mandarynki z bazylią mnie nie powalił . Kusi i to mocno Pudrowa 19 i znowu L'eau de Chloe tylko ten brak trwałości ....
Generalnie mało mam takich typowo wiosenno-letnich zapachów i też chętnie poczytam o polecanych przez Was.

[szakszuka]

Napisane przez rosana

Hi hi ja właśnie zamówiłam wiosennie Aliena EA W starym flakonie widac oprawie dno i strach mnie ogarnął - jak to tak mam zostać bez flaszki Aliena ? Wersja jakaś świeża z bursztynowym płynem, jak troche sobie spokojnie postoi to pewnie nabierze pomarańczowej mocy

A tak w ogóle to wiosenne zapachy mam, więc nic mnie wiosennie nie kusi

Mnie tez kusi milion rzeczy...planuje kupic chance edt bo wczoraj rozbiłam odlewki marzy mi sie LVEB albo wlasnie Alien Ea ale boje sie ze moi współpracownicy nie byli by zbyt szczęśliwi gdybym ich podtruwala słodkimi oparami...i jak żyć?!?! Wiosenne lekkie zapachy to nie to samo..

Moim bezpiecznym wyborem jest na wiosnę eclat d'arpege ale czaje sie na któraś wodę guerlaina tylko powiedzcie, jak z trwałością i które sa takie najbardziej rześkie, wodne?

[itaka]

Jezusie.
Niech jakaś dobra dusza kupi ode mnie lub zaweźmie za coś Chloe EDT bo zostanę z tą różą......mi takie czyste praniowe różane zapachy nie pasują, czuję się jak zdzielona nagle z całą siłą mokrą marchewą zrobioną ze świeżo wypranego prześcieradła i smagnięta na koniec pączkiem róży

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez szakszuka

Mnie tez kusi milion rzeczy...planuje kupic chance edt bo wczoraj rozbiłam odlewki marzy mi sie LVEB albo wlasnie Alien Ea ale boje sie ze moi współpracownicy nie byli by zbyt szczęśliwi gdybym ich podtruwala słodkimi oparami...i jak żyć?!?! Wiosenne lekkie zapachy to nie to samo..

Moim bezpiecznym wyborem jest na wiosnę eclat d'arpege ale czaje sie na któraś wodę guerlaina tylko powiedzcie, jak z trwałością i które sa takie najbardziej rześkie, wodne?

Eclat d'arpege ! Przecież ja mam jeszcze w szafie Eclat d'arpege ! No kurcze schował się gdzieś z tyłu, w czeluściach.....mojej ciemnej szafy , o KOchana jak dobrze,że mi o nim przypomniałaś, wiosna, wiosna i Eclat d'arpege

[szakszuka]

Napisane przez itaka

Jezusie.
Niech jakaś dobra dusza kupi ode mnie lub zaweźmie za coś Chloe EDT bo zostanę z tą różą......mi takie czyste praniowe różane zapachy nie pasują, czuję się jak zdzielona nagle z całą siłą mokrą marchewą zrobioną ze świeżo wypranego prześcieradła i smagnięta na koniec pączkiem róży

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------



Eclat d'arpege ! Przecież ja mam jeszcze w szafie Eclat d'arpege ! No kurcze schował się gdzieś z tyłu, w czeluściach.....mojej ciemnej szafy , o KOchana jak dobrze,że mi o nim przypomniałaś, wiosna, wiosna i Eclat d'arpege

Ależ nie ma za co ja napewno kolejna flaszkę eclata kupie na wiosnę i moze jeszcze chance edt i fraiche jesli finanse pozwolą..i słodziaka jakiegoś dla kontrastu

A jakie macie wrażenia z poison girl? Wszędzie jest masakrowany ale jak użyłam z odlewki to zgarniał komplementy

[titi]

To i ja się nieśmiało przywitam
Natchniona przez Wasze rozważania na temat wiosennych zapachów, uświadomiłam sobie, że powinnam (KONIECZNIE!) zapolować na flachę DKNY Women bo w butli pozostały same opary....tylko jak to zrobić...jak tyle chciejstw się ciągle pojawia :-(
Innym, wiosennym zapachem jest dla mnie Rumeur - niektóre nosy wyczuwają w nich pewną sztuczną nutę (zmywacz do paznokci, lakier do włosów), ale mnie to zupełnie nie przeszkadza.

[itaka]

Napisane przez szakszuka

Ależ nie ma za co ja napewno kolejna flaszkę eclata kupie na wiosnę i moze jeszcze chance edt i fraiche jesli finanse pozwolą..i słodziaka jakiegoś dla kontrastu

A jakie macie wrażenia z poison girl? Wszędzie jest masakrowany ale jak użyłam z odlewki to zgarniał komplementy

Ja kupiłam od starej wspaniałej wizażowej przyjaciółki ( tzn, stara to nie do wieku, tylko od długości znajomości i zażyłości hehe ) Chanel Eau Vive

Tendre puściłam w świat, Eau Fraiche może może...........mam w planach

Najpierw muszę zaczekać na przelewy i z jednego konta na drugie przelew zrobić , pozbierać wszystko do kupy ,sprawdzić czy dzieciaki mają w czym chodzić i potem dopiero planować perfumowe następne zakupy

Aha. Mam próbkę Poison Girl. Na próbę próbką się kiedyś psiknęłam i w pracy zapach kojarzony był z lodami waniliowymi, truskawkowymi, tudzież z cukierkami, budyniem, śmietanką do kawy, andrutami i innymi smakowitościami. Na razie odchodzi mi faza na takie słodkości, aczkowiek zapach ciekawy, mnie się też z lodami waniliowymi kojarzy

[02eba319b6a88f5cf3646afc45676ed72e415e48_5eab58a6545cb]

A ja za bardzo nie mam nic na wiosnę, a na lato to już w ogóle . Nie potrafię nic znaleźć lżejszego ani świeższego, co by mi się spodobało . No może Karleidoscope Lagerfelda będzie na wiosnę pasować, ale latem już mnie męczył. Myślę teraz czy wziąć w ciemno All About Eve Joopa, zna ktoś, może się nadać ?

[szakszuka]

[1=02eba319b6a88f5cf3646af c45676ed72e415e48_5eab58a 6545cb;56749281]A ja za bardzo nie mam nic na wiosnę, a na lato to już w ogóle . Nie potrafię nic znaleźć lżejszego ani świeższego, co by mi się spodobało . No może Karleidoscope Lagerfelda będzie na wiosnę pasować, ale latem już mnie męczył. Myślę teraz czy wziąć w ciemno All About Eve Joopa, zna ktoś, może się nadać ?[/QUOTE]


Brałabym w ciemno

[zivit]

Napisane przez szakszuka

A jakie macie wrażenia z poison girl? Wszędzie jest masakrowany ale jak użyłam z odlewki to zgarniał komplementy

Mi się podoba. Ja lubię słodkie i lekko tandetne zapachy nawet czasem... ale PG jest moim zdaniem po prostu kiepskie i nijakie.

[02eba319b6a88f5cf3646afc45676ed72e415e48_5eab58a6545cb]

Napisane przez szakszuka

Brałabym w ciemno

No kusi mnie i kusi coraz bardziej, ale opinie dziwne ma, bo raz ktoś pisze, że daje ochłodę w ciepły dzień, a ktoś inny, że ciepły i przytulny . Zgłupiałam już .

[umman]

Napisane przez szakszuka

A jakie macie wrażenia z poison girl? Wszędzie jest masakrowany ale jak użyłam z odlewki to zgarniał komplementy

Nie zauważyłam masakrowania Widziałam zamieszanie wokół niego w Sephorze. Zużyłam próbkę i trwały, rozwijał się. Jak na Sephorowy zapach całkiem poprawny .

[titi]

Napisane przez szakszuka

Brałabym w ciemno

Ja też

Pamiętam jak byłam podlotkiem (tak to możliwe a było to baaardzo dawno temu ) w jakiejś gazecie babskiej (chyba Twój Styl)była pachnąca strona i reklama na całą stronę. Nie pamiętam zapachu ale pamiętam, że był to wtedy obiekt mojego pożądania (już wtedy miałam objawy perfumoholizmu )

[itaka]

[1=02eba319b6a88f5cf3646af c45676ed72e415e48_5eab58a 6545cb;56749281]A ja za bardzo nie mam nic na wiosnę, a na lato to już w ogóle . Nie potrafię nic znaleźć lżejszego ani świeższego, co by mi się spodobało . No może Karleidoscope Lagerfelda będzie na wiosnę pasować, ale latem już mnie męczył. Myślę teraz czy wziąć w ciemno All About Eve Joopa, zna ktoś, może się nadać ?[/QUOTE]

Znam, mam, świeże, słodkawe, jabłeczne, kwiatowe, wiosenne jak będzie trzeba tooo....wal na PW

No i z testowania Black Opium EDT nici. Łepiszcze mnie przed chwilą tak rozbolało, że..... chyba dzisiaj ja z psem na spacer wyjdę, przewietrzę czerep, może lepiej mi się zrobi, testy jutro. Wszystkim czym się da....

[retiko]

Napisane przez Luzia

Pjona, ja nie wiem co te forum robi z ludzmi

Dziewczyny, przepadłam! szukałam czegoś ostatnio w próbkach i trafiłam na taką, która ma tylko napis Dior. Odkorkowałam a tam Midnight Poison! I co? Biggggg love. A ja głupia miałam kiedyś 100ml i z małym ubytkiem sprzedałam a teraz ceny zbójeckie. I jak żyć?

O niee jak zyc fragrantica mowi ze Perly Lalique oraz Elle YSL zblizone
Musze to obadac

[itaka]

Ja mam zwichnięty nos i na mnie Perły Lalique pachną olejkiem kamforowym z ziołami + słodko -korzennymi przyprawami

[szakszuka]

Napisane przez umman

Nie zauważyłam masakrowania Widziałam zamieszanie wokół niego w Sephorze. Zużyłam próbkę i trwały, rozwijał się. Jak na Sephorowy zapach całkiem poprawny .

oj widać na kwc, fragrrantice oraz na tym forum więc troszkę się balam ale po testach dochodzę do wniosku że to po prostu słodziak jakich wiele, tyle że z poison w nazwie..
ale nosi się przyjemnie, chociaż bez uniesień

Co do midnight poison to również zastanawiam sie nad kupnem, ale w sumie mam całą flachę pereł lalique (kocham je) i nie wiem czy jest sens kupować za takie duże pieniądze..
Elle YSL, bardzo podobne do perles i też piękne podobno została wycofana i coraz droższa się robi.. Jak jeszcze tak będa kombinować z Perles to się zastrzelę

[SensualSeduction]

Dziewczyny, właśnie wróciłam z Zary i kupiłam perfumy Amber Vanilla, w końcu wydali kopię Aliena

[chouette_]

Napisane przez Luzia

u mnie idealne na odwyk jest zignorowanie całego podforum perfumy
Ale jak już przypadkiem zajrzę to przepadam

Ja też przestałam zaglądać

Napisane przez SensualSeduction

Limon Verde jest fajne Ogólnie większość z serii mi się podoba, chciałabym poznać Lys Soleia

Z tego wszystkiego wypsikałam się od stóp do głów Cesarzową Dobrze, że jestem sama w domu

Chcę coś wiosennego i pewnie zamówię Aliena EA Jeszcze Datura Noir mnie kusi i 500 innych rzeczy

Ostanio właśnie czytałam na fragrantice o Lys Soleia, ale wydaje mi się, że będą podobne do Terracotty Guerlaina, którą już mam (i uwielbiam ), ale jakbym miała okazję to chętnie bym powąchała

Napisane przez zivit

Limon Verde to dla mnie jedne z ładniejszych cytrusów. Naturalne, soczyste, w ogóle nie bliskie skojarzeń z odświeżaczem czy płynem do mycia naczyń, jak to z niektórymi cytrusami czasem bywa. Mi bardzo się kojarzą z drinkiem złożonym z wódki, duuużej ilości limonki i brązowym cukrem. Trochę tam jeszcze zielonych nut Jedyny powód czemu ich nie mam to fakt, że są trochę męskie na mnie.

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------



Jak pięknie pachniesz

Boję się właśnie tego efektu płynu do mycia naczyń. Bardzo lubię zapach limonki, ale jeszcze nie trafiłam na jego realistyczne odtworzenie w perfumach

Napisane przez titi

To i ja się nieśmiało przywitam
Natchniona przez Wasze rozważania na temat wiosennych zapachów, uświadomiłam sobie, że powinnam (KONIECZNIE!) zapolować na flachę DKNY Women bo w butli pozostały same opary....tylko jak to zrobić...jak tyle chciejstw się ciągle pojawia :-(
Innym, wiosennym zapachem jest dla mnie Rumeur - niektóre nosy wyczuwają w nich pewną sztuczną nutę (zmywacz do paznokci, lakier do włosów), ale mnie to zupełnie nie przeszkadza.

Też lubię Rumeur, na każdą porę roku pasuje

[1=02eba319b6a88f5cf3646af c45676ed72e415e48_5eab58a 6545cb;56749281]A ja za bardzo nie mam nic na wiosnę, a na lato to już w ogóle . Nie potrafię nic znaleźć lżejszego ani świeższego, co by mi się spodobało . No może Karleidoscope Lagerfelda będzie na wiosnę pasować, ale latem już mnie męczył. Myślę teraz czy wziąć w ciemno All About Eve Joopa, zna ktoś, może się nadać ?[/QUOTE]
Znam ten ból Prawie same dusiciele mi się podobają, na szczęście udało mi się znaleźć kilka lżejszych, którym udało się trafić w mój gust

[itaka]

Napisane przez chouette_

Ja też przestałam zaglądać


Ostanio właśnie czytałam na fragrantice o Lys Soleia, ale wydaje mi się, że będą podobne do Terracotty Guerlaina, którą już mam (i uwielbiam ), ale jakbym miała okazję to chętnie bym powąchała


Boję się właśnie tego efektu płynu do mycia naczyń. Bardzo lubię zapach limonki, ale jeszcze nie trafiłam na jego realistyczne odtworzenie w perfumach


Też lubię Rumeur, na każdą porę roku pasuje


Znam ten ból Prawie same dusiciele mi się podobają, na szczęście udało mi się znaleźć kilka lżejszych, którym udało się trafić w mój gust

Ja też się bałam, że Limon Verde pachnie jak płyn do mycia naczyń, ale jak miałam własny flakon to sama się sobie dziwiłam jak mogłam tak myśleć.

Oczywiście - co nos to inne doznania zapachowe, ale mi Limon Verde raczej przypomina orzeźwiający lub wręcz zimny, ostry wiatr w lecie. Taki czysty, limonkowy mocny zapach, naprawdę daje poczucie chłodu

Bosz...jak mnie głowa boli

[Luzia]

Napisane przez retiko

O niee jak zyc fragrantica mowi ze Perly Lalique oraz Elle YSL zblizone
Musze to obadac

Może troszkę podobne, ale jednak to nie to Elle mam, Perły mam odlewkę, czaję się na flakon

Napisane przez itaka

Ja mam zwichnięty nos i na mnie Perły Lalique pachną olejkiem kamforowym z ziołami + słodko -korzennymi przyprawami

Perły są takie hm, zimne, ostre na mnie diabelnie trwałe na pewno dają po nosie.

Napisane przez szakszuka

Co do midnight poison to również zastanawiam sie nad kupnem, ale w sumie mam całą flachę pereł lalique (kocham je) i nie wiem czy jest sens kupować za takie duże pieniądze..
Elle YSL, bardzo podobne do perles i też piękne podobno została wycofana i coraz droższa się robi.. Jak jeszcze tak będa kombinować z Perles to się zastrzelę

Elle jakiś czas temu dorwałam w superpharm 50ml za coś koło 200zł.

Ale uwaga mam Midnight Poison wyczaiłam na fragrze, że dziewczyny znalazły na all Pana, który ma wersje z 2008 roku. I tylko 70km ode mnie no to zaprzegłam męża po pracy i odebrałam osobiście. Kochanego mam męża
Na razie nie otwieram, napawam się samym faktem posiadania


BTW, a z perłami nic nie kombinują? Jakoś coraz mniej ich chyba?

[szakszuka]

Napisane przez Luzia

Może troszkę podobne, ale jednak to nie to Elle mam, Perły mam odlewkę, czaję się na flakon


Perły są takie hm, zimne, ostre na mnie diabelnie trwałe na pewno dają po nosie.


Elle jakiś czas temu dorwałam w superpharm 50ml za coś koło 200zł.

Ale uwaga mam Midnight Poison wyczaiłam na fragrze, że dziewczyny znalazły na all Pana, który ma wersje z 2008 roku. I tylko 70km ode mnie no to zaprzegłam męża po pracy i odebrałam osobiście. Kochanego mam męża
Na razie nie otwieram, napawam się samym faktem posiadania


BTW, a z perłami nic nie kombinują? Jakoś coraz mniej ich chyba?

o nie..nawet nie strasz ze z perlami też kombinują..

Co do Elle to widziałam wczoraj w syforze krkaowskiej jeden smutny flakon, sam na półce..aż mi się go żal zrobiło
a co do MP to mega zazdrosc, podaj namiary na tego pana co sprzedaje takie skarby

[martyna_tina]

Napisane przez Diorisha

Uwielbiam La vie Najbardziej właśnie L'absolu za tą cudną marchewkowość (to irys daje taki efekt) Popularność La vie to dla abstrakcja bo na mojej prowincji praktycznie nikt niczym nie pachnie Korzystam z tego i używam z upodobaniem

Generalnie mało mam takich typowo wiosenno-letnich zapachów i też chętnie poczytam o polecanych przez Was.

Kurde, może w takim razie to ja mam jakiś niedorobiony nos, bo marchewki nie mogę się tam doszukać, a jestem podatna na zapachowe sugestie

Też cierpię na niedobór letnich i wiosennych zapachów. Za każdym razem pod koniec zimy obiecuję sobie, że od teraz tylko "lekkozapachowe" zakupy, ale jakoś szybko o tej obietnicy zapominam

Napisane przez szakszuka

A jakie macie wrażenia z poison girl? Wszędzie jest masakrowany ale jak użyłam z odlewki to zgarniał komplementy

Mam i z chęcią używam Jestem fanką wszelkich słodziaków, więc nie narzekam i nie bulwersuję się, jak to podły Dior poleciał na kasiorę

[Luzia]

Napisane przez szakszuka

o nie..nawet nie strasz ze z perlami też kombinują..

Co do Elle to widziałam wczoraj w syforze krkaowskiej jeden smutny flakon, sam na półce..aż mi się go żal zrobiło
a co do MP to mega zazdrosc, podaj namiary na tego pana co sprzedaje takie skarby

Nie wiem czy kombinują, wiem że jakby mniej ich było

aukcja do MP: http://allegro.pl/dior-midnight-pois...987568211.html

[aniszonekk]

Lys Soleia jest straszna dla mnie, jak bardzo lubię wszystkie AA, ktore poznałam, to ta wyjątkowo jest potwornym , słodziacznym, polanym miodem mordogniotem
Ostatnio zostałam szczęśliwą posiadaczką Orange Magnifici jeśli ktoś lubi pomarańczowo- mleczne shake, to powinien jej poszukać
Czy Chloe edt bardzo się różni od edp?

[LeejdiNaati]

Mnie ciagnie do Chloe ale EDP wlasnie i nawet moglabym przytulic kilka ml z rozbiorki jakiejs a tak poza tym to dumam ciagle nad Cesarzowa i na 99 ja klikne w nastepnym miesiacu tylko nie wiem czy kupic cala dla siebie czy zostawic sobie mniej ale za to rozebrac 2 zapachy...

[Małgosia791]

A ja na wiosnę sobie sprawię(już lecą) Chance eau Vive-zjechany i hejtowany w internetach, ale cudownie świeży i taki energetyczny. No i cały czas trwa u mnie faza na słodziaki

[golgie]

Napisane przez SzatAnka71

Może jakąś rozbióreczkę? ja bardzo chętna


Gardenia jest najlepsiejsza ciągle myli mi się z Magnolią

Kurczę, nie lubię odlewek-drogie to moje skrzywienie

---------- Dopisano o 06:59 ---------- Poprzedni post napisano o 06:53 ----------

Napisane przez szakszuka

Ależ nie ma za co ja napewno kolejna flaszkę eclata kupie na wiosnę i moze jeszcze chance edt i fraiche jesli finanse pozwolą..i słodziaka jakiegoś dla kontrastu

A jakie macie wrażenia z poison girl? Wszędzie jest masakrowany ale jak użyłam z odlewki to zgarniał komplementy

Bardzo mi się podoba, ale ta nazwa mi cholernie zgrzyta-jak Dior mógł to zrobić

---------- Dopisano o 07:03 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------

Napisane przez Luzia

Może troszkę podobne, ale jednak to nie to Elle mam, Perły mam odlewkę, czaję się na flakon


Perły są takie hm, zimne, ostre na mnie diabelnie trwałe na pewno dają po nosie.


Elle jakiś czas temu dorwałam w superpharm 50ml za coś koło 200zł.

Ale uwaga mam Midnight Poison wyczaiłam na fragrze, że dziewczyny znalazły na all Pana, który ma wersje z 2008 roku. I tylko 70km ode mnie no to zaprzegłam męża po pracy i odebrałam osobiście. Kochanego mam męża
Na razie nie otwieram, napawam się samym faktem posiadania


BTW, a z perłami nic nie kombinują? Jakoś coraz mniej ich chyba?

Ja mam jeszcze połowę ze 100ml butli tej najpierwszej butli i dzierżę jak największy skarb

---------- Dopisano o 07:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:03 ----------

Napisane przez Małgosia791

A ja na wiosnę sobie sprawię(już lecą) Chance eau Vive-zjechany i hejtowany w internetach, ale cudownie świeży i taki energetyczny. No i cały czas trwa u mnie faza na słodziaki

Co nos to opinia-dla mnie kompletnie niestrawialny i najgorszy z całej rodziny Chance (rzekłam ja, pachnąc Chance edp).

[Luzia]

Witam się z rana

Napisane przez golgie

Co nos to opinia-dla mnie kompletnie niestrawialny i najgorszy z całej rodziny Chance (rzekłam ja, pachnąc Chance edp).

Muszę sobie przypomnieć jak pachnie Chance edp. Pamiętam, że jak byłam dużo młodsza to brat mi dał je w prezencie. Ale wtedy strasznie mnie męczyły, no ale kto daje 12sto latce Chance No dobra, ale brat się w ogóle nie zna, stwierdził pewnie, że jak Chanel to będzie super
Ciągnie mnie w stronę Chaneli w tym roku i koniecznie muszę powąchać czarną Coco.