Mamusie czerwcowe cz. 6 - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-05-07, 15:30   #571
zebrah
Rozeznanie
 
Avatar zebrah
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Podkarpackie
Wiadomości: 680
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Piękny dziś dzień myślę, że chwile odpoczne i pojedziemy jeszcze do parku pospacerować. Póki siłę, ochotę o brak bólu odczuwam
Madzia ja tak samo robię- póki mam na coś siłę, to byleby wydrzeć jeszcze coś od życia (głównie niestety jest to ochota na sprzątanie i wicie gniazda )

Mąż robi te meble z palet na balkon- cały balkon jest w śrubkach i narzędziach. Jeździ po sklepach za jakimiś kątówkami (?) i pół dnia się z tym męczy. No ciekawe jaki będzie efekt... Stolika nawet jeszcze nie zaczął.
zebrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 15:34   #572
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Widziałyście że już na wiżazu sa mamy styczniowe 2017? Szok!
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 15:38   #573
Radena
Zadomowienie
 
Avatar Radena
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1 776
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60029486]Widziałyście że już na wiżazu sa mamy styczniowe 2017? Szok! [/QUOTE]

Wow,nieźle!!! A wiecie ze niedługo wszyscy nas będą podczytywac? A najbardziej lipcówki Pozdrawiam,jak któraś czyta
Radena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 15:44   #574
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez zebrah Pokaż wiadomość
Madzia ja tak samo robię- póki mam na coś siłę, to byleby wydrzeć jeszcze coś od życia (głównie niestety jest to ochota na sprzątanie i wicie gniazda )

Mąż robi te meble z palet na balkon- cały balkon jest w śrubkach i narzędziach. Jeździ po sklepach za jakimiś kątówkami (?) i pół dnia się z tym męczy. No ciekawe jaki będzie efekt... Stolika nawet jeszcze nie zaczął.
Hihi mnie też wicie gniazda dopada. Zlew dziś w kuchni wyszorowalam,balon z grubsza posprzatalam. Sterte ciuszkow wyprasowalam no jest progres :P

Czekamy na fotorelację mebli balkonowych




Cytat:
Napisane przez Radena Pokaż wiadomość
Wow,nieźle!!! A wiecie ze niedługo wszyscy nas będą podczytywac? A najbardziej lipcówki Pozdrawiam,jak któraś czyta
Tak jak My teraz majowki podczytujemy
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 15:58   #575
Radena
Zadomowienie
 
Avatar Radena
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1 776
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cytat:
Napisane przez zebrah Pokaż wiadomość
Madzia ja tak samo robię- póki mam na coś siłę, to byleby wydrzeć jeszcze coś od życia (głównie niestety jest to ochota na sprzątanie i wicie gniazda )

Mąż robi te meble z palet na balkon- cały balkon jest w śrubkach i narzędziach. Jeździ po sklepach za jakimiś kątówkami (?) i pół dnia się z tym męczy. No ciekawe jaki będzie efekt... Stolika nawet jeszcze nie zaczął.
Chyba chodzi o kantówki;-)
Ja też czekam na relację foto
Radena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 16:02   #576
motylek1984
Zadomowienie
 
Avatar motylek1984
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 717
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez MariaFrancesca Pokaż wiadomość
To super, no my Motylek musimy się już szykować, mi lekarz też powiedział, że teraz mogę urodzić w każdej chwilii. Jak powiedziałam mężowi, żeby pakował torbę to się przeraził, rodzicom nie mówię, żeby nie panikowali.

A i czy koleżanka miała jakieś przepowiadacze?



Lactulosum, czopki glicerynowe.



Mi dermatolog polecił Jelp, na mnie działał dobrze, więc tego się trzymam.
Ona już od jakiegoś czasu bardzo źle się czuła, ale skurczy nie miała, brała tak jak ja nitredypinę.
motylek1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 16:04   #577
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
Ona już od jakiegoś czasu bardzo źle się czuła, ale skurczy nie miała, brała tak jak ja nitredypinę.
Motylku a u Ciebie wychodzą jakieś skurcze na ktg czy jeszcze nic?
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-05-07, 16:05   #578
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez Radena Pokaż wiadomość
Wow,nieźle!!! A wiecie ze niedługo wszyscy nas będą podczytywac? A najbardziej lipcówki Pozdrawiam,jak któraś czyta
Lipcówki czytają i się przerażają.
Pozdrawiamy
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 16:06   #579
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Ale Wy jesteście szalone! Sobota, a tu tyle do czytania! Byłam na zajęciach, jeszcze jeden dzień zajęć za dwa tygodnie i kończę ten semestr

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
No coś Ty! Ja jak muszę w nocy wstać na siku to idę jak zombie i staram się nawet świateł nie zapalać żeby się nie rozbudzić
O rany, mam to samo. Kupiłam sobie specjalnie kiedyś w Biedronce takie dyskretne światełko do kontaktu żeby nie musieć zapalać światła w łazience

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Ja, jak mój wchodzi, to już wyłączam w popłochu
O, to znowu mam to samo

Cytat:
Napisane przez Cierpliwosc Pokaż wiadomość
Przepraszam, że nic nie nadrabiam, ale wybywamy dziś na wesele (na miejscu), a jutro komunie mojego chrześniaka (ponad 80km), wiec trochę mnie nie będzie.
Proszę mi nie rodzić w tym czasie!

Udanego weekendu!
Miłej zabawy!

Cytat:
Napisane przez Miqesi Pokaż wiadomość
Witam się w sobotę

Dzięki za kciukasy za moją szyjkę
Jeszcze dzisiaj muszę zrobić piętrowy tort, a potem już zalegam. Mąż będzie odprowadzał teraz małego do przedszkola, zabronił mi gotować i sprzątać. więc plusy są
Miqesi, ale Ci fajnie! Ale niech już szyjka trzyma fason do odpowiedniego terminu!
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 16:08   #580
motylek1984
Zadomowienie
 
Avatar motylek1984
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 717
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Motylku a u Ciebie wychodzą jakieś skurcze na ktg czy jeszcze nic?
Nie wiem, ja tam widzę wzgórki i pagórki, ale lekarz widzi zapis, mówi że ok i wypuszcza do domu, więc sama nie wiem.
motylek1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 16:09   #581
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
Lipcówki czytają i się przerażają.
Pozdrawiamy
Ooo Spokojnie dziewczyny Damy radę! I My i Wy Też
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-07, 16:14   #582
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Minął dopiero jeden tydzień maja, a majówek rozpakowanych jest już 20 Ale wiecie co, jakby co, to ja chętnie się piszę na końcówkę maja, trochę mnie już męczy ten brzuch i utrudnienia z nim związane

Aaaa byłam przed chwilą w sklepie i były rurki waflowe, to sobie myślę : "o jak super, zrobię rurki z bitą śmietaną " i kupiłam... Ale już śmietany nie kupiłam, bo przecież po co Brawo ja
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 16:18   #583
Miqesi
Wtajemniczenie
 
Avatar Miqesi
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 2 323
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez madzius90 Pokaż wiadomość
Rozwiesilam hamak w ogrodzie, jest bosko
Jak plecy w nim odpoczywaja, cos wspanialego.
Ale Ci dobrze
Ja właśnie skończyłam robić tort z mężem. Zmęczyłam się. Nie dla mnie już takie pichcenie.
Idę poleżeć, i czekam na obiadek, który mąż mi zaraz przyniesie
__________________

2015: 20. 2016: 11. 2017: 6. 2018: 4.

2019: 2

Miqesi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 16:27   #584
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez Miqesi Pokaż wiadomość
Ale Ci dobrze
Ja właśnie skończyłam robić tort z mężem. Zmęczyłam się. Nie dla mnie już takie pichcenie.
Idę poleżeć, i czekam na obiadek, który mąż mi zaraz przyniesie
Fajnie masz z mężem! Ja na mojego narzekac tez nie moge, ale za gotowaniem nie przepada, a za pieczenie to sie nawet nie bierze Ale w domu dużo zrobi i super sie małą zajmuje więc jest ok.
Pokaz torcik
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 16:32   #585
agusiia69
Zakorzenienie
 
Avatar agusiia69
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 320
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
Lipcówki czytają i się przerażają.
Pozdrawiamy
Pozdrowienia dla Was

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Minął dopiero jeden tydzień maja, a majówek rozpakowanych jest już 20 Ale wiecie co, jakby co, to ja chętnie się piszę na końcówkę maja, trochę mnie już męczy ten brzuch i utrudnienia z nim związane

Aaaa byłam przed chwilą w sklepie i były rurki waflowe, to sobie myślę : "o jak super, zrobię rurki z bitą śmietaną " i kupiłam... Ale już śmietany nie kupiłam, bo przecież po co Brawo ja
Dużo majówek już jest rozpakowanych Ale zazdroszczę im Chciałabym urodzić przed terminem, na początku czerwca, ale pewnie jak na złość będę jedną z ostatnich

Cytat:
Napisane przez Miqesi Pokaż wiadomość
Ale Ci dobrze
Ja właśnie skończyłam robić tort z mężem. Zmęczyłam się. Nie dla mnie już takie pichcenie.
Idę poleżeć, i czekam na obiadek, który mąż mi zaraz przyniesie
Ale zjadłabym tort
__________________
19.05.2016 Kingusia
agusiia69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 17:10   #586
MariaFrancesca
Zakorzenienie
 
Avatar MariaFrancesca
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 874
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
Nie wiem, ja tam widzę wzgórki i pagórki, ale lekarz widzi zapis, mówi że ok i wypuszcza do domu, więc sama nie wiem.
Wzgórki i pagórki to ponoć pobudliwość, a skoro lekarz mówi, że ok to tym bardziej.
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham

W avatarze Andie MacDowell.
MariaFrancesca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 17:36   #587
haneczkab92
Ania
 
Avatar haneczkab92
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 235
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Ja już po grillu
Jutro mam kolejny, przekładam urodziny męża, bo ma 21, to jutro robimy z tej okazji grilla
Ale pycha jedzonko, niedługo w szpitalu, już nie będzie takiego jedzonka, więc dwa dni pod rząd może być

A pogoda dopisuje


[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60023721]My za rada dermatolog ostatnio przeszlismy na płyn do prania Lovela i teraz tez tylko w tym zamierzam prać

I wzajemnie!!!

Zrobiłam ciasto, mam ochote się do niego dorwać Na szczęscie zrobiłam to kinder country w blasze kwadratowej, więc jutro na stól trafi pokrojone więc nikt nie zauważy że nie ma kawałka...czy dwóch...

Zrobiłam jeszcze galaretkę z owocami. Fajny dzień sie nam jutro szykuje - obiad u mamy, potem idziemy na odpust z mała, potem kawa i grill u nas mam nadzieję że pogoda dopisze

Asiek to prawda Podejście większości lekarzy do tematu jest mocno zacofane. I ogólnie podejście do ciąży w naszym kraju... Niby to nie choroba, ale tak się ją czasem traktuje! Jak tylko dowiedziałam sie o ciązy od razu zaproponowano mi L4... Jak odmówiłam (byłam chyba jedyną w tym czasie) to usłyszałam "dobrze, ale jesli tylko coś się będzie dziać proszę przychodzić!". Tak na prawdę tylko mnie to wystraszyło, że "może się coś dziać"... Rozumiem że czasem są wskazania - plamienia, wcześniej utracona ciąża, poronienia w rodzinie, choroby w rodzinie czy nieodpowiednie warunki w pracy (tu tez temat na dłuższą dyskusję, bo obowiązkiem pracodawcy jest zapewnić ciężarnej inne/lepsze warunki pracy a oni często mają to w ) ale często brak jest takich wskazań a kobiety od 6tc sa już na L4...[/QUOTE]


Trzymam kciuki za pogodę

Co do l4- powiem tak.
Pracodawca ma obowiązek zapewnić dobre warunki, odpowiednie dla kobiety w ciąży, ale pamiętam w mojej poprzedniej pracy(na produkcji) pracodawca sam pytał, czy kobieta nie chce iść na l4 bo dla nich to mniejszy problem...- nawet jak któraś chciała jeszcze pracować- bo nie mogli jej nic znaleźć odpowiedniego- łatwiej im było wysłać kobietę na l4 i zatrudnić nową, bo musieli płacić tylko za jedną(oprócz 1 miesiąca), a tak, muszą kogoś szukać w zastępstwie za ciężarną, i jeszcze jej zapewnić pracę.
Ja poszłam na l4 w 7 tyg ciąży, ponieważ miałam od początku wyższe ciśnienie- dlatego lekarz sam z siebie mi wypisał zwolnienie- a poza tym pracowałam w żłobku i nikaj nie dało sie znaleźć odpowiedniej pracy(sama tak uważam, nie pytałam pracodawcy)- no bo niby jak nie dźwigać tych maluchów? jak je przewinąć, położyć spać? trzeba dźwigać, a uwierzcie, że nie zawsze ma kto pomóc- koleżanki miały swoje grupy.
Ale jeśli kobieta ma lżejszą pracę, to czemu nie? z tym, ze uważam, że to indywidualna już sprawa każdej kobiety czy chce pracować czy nie

Cytat:
Napisane przez gerda Pokaż wiadomość
To jutro zaopatrze sie w jakis proszek i moze zaczne prac... na puchniecie czytalam, ze dobra jest pokrzywa. Zaczelam juz ja pic, bo w poprzedniej ciazy w ostatnim miesiacu nogi mi tak puchly, ze kostek nie bylo widac

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Ciekawe, bardzo mozliwe ze to jest prawd

Piesek ma siersc czy wlosy


Teraz to nic innego jak tylko lezec i pachniec��
Tak tak, przecież Ania u nas polecała, mówiła, że jej się poprawiło.
Zapomniałam o tym, muszę spróbować

Cytat:
Napisane przez madzius90 Pokaż wiadomość
Ja w poprzedniej ciazy rodzilam w listopadzie, puchnac zaczelam miesiac przed TP. I to tak ze przybywalo mi 3-3,5 kg na tydzien.
Kostki i stopy mialam jak nie swoje, zadne buty nie wchodzily mi na stopy.

Boje sie ze teraz bedzie jeszcze gorzej jak dojda upaly.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Haneczka wiadomo ze pobyt w szpitalu to nic przyjemnego, wiem z doswiadczenia. Ale jak trzeba to trzeba.dla dobra dziecka czasem trzeba sie przemeczyc. I tak jak piszesz , bedziecie pod stala kontrola to i mniej stresu bedzie
Jak widac pora nie zawsze ma znaczenie. Mam koleżankę, która w ciąży też wlasnie tak puchła i lekarz jej powiedział, że w drugiej ciąży też tak będzie miała( wynikało to z tego, że jest bardzo szczupła, wysoka, ma chude nogi i po prostu nie dawały rady). Także różnie może być...
Ja właśnie w ciągu 3 tygodni przytyłam 4 kg, i wtedy zaczęłam tez puchnąć, więc to pewnie od tego tyle kg...
A i jest kolejny plus będąc wcześniej w szpitalu- tam będę chodzić tylko w klapkach, więc nie będę miała problemu z butami

Cytat:
Napisane przez olinka012 Pokaż wiadomość
Olej lniany codziennie lyzke. Ja jeszcze jem duzo blonnika. Jest w tesco blonnik naturalny takie chrupki

Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka
O tak, własnie też o tym zapomniałam. W biedronce też jest i powiem szczerze, że bardzo dobre sa te chrupki
Wyglądają "dziwnie" ale są smaczne- czy same, czy np z jogurtem

Cytat:
Napisane przez zebrah Pokaż wiadomość
Madzius- ja też mam fisia teraz ze sprzątaniem

Sliweczka to już wyższy poziom uzależnienia jak się musisz kryć przed ludźmi

Jej strasznie współczuję tej córeczce- nie mieć mamy na swojej komunii. Dzieci pamiętają takie rzeczy bardzo długo. No, ale takie życie i nic tu człowiek nie poradzi.

Z tymi szyjkami- podobno są państwa w UE, gdzie się w ogóle nie bada szyjki całą ciążę, bo to szkodzi- w sensie plamienia potem.
Z tego co pisała ASIEK to też tak miała także może coś w tym jest.
Także może Twój lekarz celowo nie badał?

Madzia- zastanawiam się o ile te dzieci są płaczliwe bo ich mamy przeżywały stres będąc w szpitalu, martwiąć się o donoszenie, a o ile to jest kwestia właśnie negatywnego wpływu leżenia.

Moja dalsza kuzynka w ciąży miała stresy- zostawił ją chłopak z którym zaszła w ciążę i w ogóle jazdy jej robił- do tego była sama w Irlandii bez wsparcia. Dziewczynka jak się urodziła i do lat 4 była okropnie nerwowa, płaczliwa, nadpobudliwa- nie spała całe noce. Teraz już jest lepiej na szczęście.
Moja koleżanka całą ciążę się stresowała, ile łez wylała to jej- też miała problemy z facetem dosyć poważne- mały ma teraz już prawie rok, ale od początku bardzo spokojny, dużo spał, mało marudził. Więc chyba nie ma reguły.

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60029486]Widziałyście że już na wiżazu sa mamy styczniowe 2017? Szok! [/QUOTE]

Maskara, jak to leci..... niedługo będziemy gratulować z sentymentu mamusiom czerwcowym 2017...

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Ale Wy jesteście szalone! Sobota, a tu tyle do czytania! Byłam na zajęciach, jeszcze jeden dzień zajęć za dwa tygodnie i kończę ten semestr
O rany, mam to samo. Kupiłam sobie specjalnie kiedyś w Biedronce takie dyskretne światełko do kontaktu żeby nie musieć zapalać światła w łazience


O, to znowu mam to samo


Miłej zabawy!


Miqesi, ale Ci fajnie! Ale niech już szyjka trzyma fason do odpowiedniego terminu!
My szalone? moze i owszem, ale myślę, że Ty z tymi swoimi zajęciami bardziej szalona od nas!!

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Minął dopiero jeden tydzień maja, a majówek rozpakowanych jest już 20 Ale wiecie co, jakby co, to ja chętnie się piszę na końcówkę maja, trochę mnie już męczy ten brzuch i utrudnienia z nim związane

Aaaa byłam przed chwilą w sklepie i były rurki waflowe, to sobie myślę : "o jak super, zrobię rurki z bitą śmietaną " i kupiłam... Ale już śmietany nie kupiłam, bo przecież po co Brawo ja
Ty

Cytat:
Napisane przez MariaFrancesca Pokaż wiadomość
Wzgórki i pagórki to ponoć pobudliwość, a skoro lekarz mówi, że ok to tym bardziej.
Pamiętam, że dziewczyna w szpitalu mówiła, że nie czuje ruchów małego podczas ktg, że chyba śpi, a lekarz popatrzył na wykres i mówi ale widzi Pani(pokazał jej małe pagórki) tu się ruch zapisał i tu...
Więc dziwne to bardzo, nie ogarniam tego ktg
__________________
16.05.2015r.- ślub!!

19.05.2016r.- narodziny Hani


"Jak na deszczu łza
cały ten świat nie znaczy nic a nic...
Chwila, która trwa
może być najlepszą z Twoich chwil..."


-35...28,4kg do celu


Edytowane przez haneczkab92
Czas edycji: 2016-05-07 o 17:37
haneczkab92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 18:04   #588
chudziaszek11
Wtajemniczenie
 
Avatar chudziaszek11
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 643
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Witam was w sobotę
Ja nie wiem jak wy dajecie radę czytać jeszcze inne wątki, bo ja ledwo nadążam na tym.
Wczoraj pisałam, że Wojtek się coś słabiej rusza i że miałam sen, że nie mogli mu tętna znaleźć. Rano coś się jeszcze pokręcił a potem cisza... zjadłam czekoladę, brzuchem potrzęsłam i dalej nic. Poczekała jeszcze godzinę i pojechałam na IP już cała w nerwach i z jak najgorszym scenariuszem. Okazuje się, że mój syn to leń i wszystko u niego w porządku - waży 2100g a zapis KTG mam książkowy. Trafiłam na super lekarza i położną, którzy cały czas mówili mi, że bardzo dobrze że przyjechałam i jak by co to zapraszają znowu, jak będzie mnie coś martwić. Wróciłam z IP i mój syn godzinę później zrobił sobie imprezę w brzuchu, więc już uspokoiłam się w 1000%.

Byłam też dziś na cukrowaniu Bożenki i powiem tak gabinet super i babka super - tylko na początku byłam skrępowana jak mnie myła i dezynfekowała, potem już luz. Co do samego zabiegu to cóż, ludziom o małej wytrzymałości na ból nie polecam - dwa razy myślałam że urwała mi wargi sromowe i raz łechtaczkę Całość trwała z 30 min i bolało cholernie, ale teraz jestem zachwycona efektem i umówiłam się na 10.06 na kolejny zabieg - tak że do tego dnia nie rodzę
Teraz lecę was nadrobić i pocytować
__________________
Ubi tu, ibi ego 08.08.2015
chudziaszek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 18:05   #589
MariaFrancesca
Zakorzenienie
 
Avatar MariaFrancesca
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 874
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez haneczkab92 Pokaż wiadomość
Pamiętam, że dziewczyna w szpitalu mówiła, że nie czuje ruchów małego podczas ktg, że chyba śpi, a lekarz popatrzył na wykres i mówi ale widzi Pani(pokazał jej małe pagórki) tu się ruch zapisał i tu...
Więc dziwne to bardzo, nie ogarniam tego ktg
Chyba mówimy o innych pagórkach, ja mówię o skurczach, a Ty chyba o zapisie tętna dziecka. No chyba, że chodzi Ci o kopnięcia, które na zapisach skurczów zapisują się jak wieżowiec, wąska kreska wysoko w górę.
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham

W avatarze Andie MacDowell.
MariaFrancesca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 18:07   #590
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
Witam was w sobotę
Ja nie wiem jak wy dajecie radę czytać jeszcze inne wątki, bo ja ledwo nadążam na tym.
Wczoraj pisałam, że Wojtek się coś słabiej rusza i że miałam sen, że nie mogli mu tętna znaleźć. Rano coś się jeszcze pokręcił a potem cisza... zjadłam czekoladę, brzuchem potrzęsłam i dalej nic. Poczekała jeszcze godzinę i pojechałam na IP już cała w nerwach i z jak najgorszym scenariuszem. Okazuje się, że mój syn to leń i wszystko u niego w porządku - waży 2100g a zapis KTG mam książkowy. Trafiłam na super lekarza i położną, którzy cały czas mówili mi, że bardzo dobrze że przyjechałam i jak by co to zapraszają znowu, jak będzie mnie coś martwić. Wróciłam z IP i mój syn godzinę później zrobił sobie imprezę w brzuchu, więc już uspokoiłam się w 1000%.

Byłam też dziś na cukrowaniu Bożenki i powiem tak gabinet super i babka super - tylko na początku byłam skrępowana jak mnie myła i dezynfekowała, potem już luz. Co do samego zabiegu to cóż, ludziom o małej wytrzymałości na ból nie polecam - dwa razy myślałam że urwała mi wargi sromowe i raz łechtaczkę Całość trwała z 30 min i bolało cholernie, ale teraz jestem zachwycona efektem i umówiłam się na 10.06 na kolejny zabieg - tak że do tego dnia nie rodzę
Teraz lecę was nadrobić i pocytować
A to leniuszek z Twojego dzidziola Dobrze, że wszystko ok.

Haha, współczuję przeżyć, ale rozbawił mnie ten opis I mega wielki szacun dla Ciebie, bo ja bym się raczej na to nie zdecydowała!
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 18:13   #591
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Ja też KT nie ogarniam To moje KTG z pierwszej ciązy, zostawiłam sobie na pamiętke, bo położny które mi je robił miał taką fajną minę jak je oglądał Skurcze po 100% a ja nic kompletnie nie czułam. Poród miałam wywoływany miesiąc później
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 18:16   #592
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Próba dodania załącznika
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 18:23   #593
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60034291]Próba dodania załącznika [/QUOTE]
No fajne, fajne... Ale też nie kumam o co cho
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 18:24   #594
__Veronique
Wtajemniczenie
 
Avatar __Veronique
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 130
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Mamusie styczniowe 2017?? Łojesu!

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Tak jak My teraz majowki podczytujemy
A wcześniej kwietniowki i marcowki


Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
Lipcówki czytają i się przerażają.
Pozdrawiamy
My też pozdrawiamy i luz blues, tyyyle czerwcowek i lipcowek przed nami dało radę więc i my damy!!


Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
Witam was w sobotę
Ja nie wiem jak wy dajecie radę czytać jeszcze inne wątki, bo ja ledwo nadążam na tym.
Wczoraj pisałam, że Wojtek się coś słabiej rusza i że miałam sen, że nie mogli mu tętna znaleźć. Rano coś się jeszcze pokręcił a potem cisza... zjadłam czekoladę, brzuchem potrzęsłam i dalej nic. Poczekała jeszcze godzinę i pojechałam na IP już cała w nerwach i z jak najgorszym scenariuszem. Okazuje się, że mój syn to leń i wszystko u niego w porządku - waży 2100g a zapis KTG mam książkowy. Trafiłam na super lekarza i położną, którzy cały czas mówili mi, że bardzo dobrze że przyjechałam i jak by co to zapraszają znowu, jak będzie mnie coś martwić. Wróciłam z IP i mój syn godzinę później zrobił sobie imprezę w brzuchu, więc już uspokoiłam się w 1000%.

Byłam też dziś na cukrowaniu Bożenki i powiem tak gabinet super i babka super - tylko na początku byłam skrępowana jak mnie myła i dezynfekowała, potem już luz. Co do samego zabiegu to cóż, ludziom o małej wytrzymałości na ból nie polecam - dwa razy myślałam że urwała mi wargi sromowe i raz łechtaczkę Całość trwała z 30 min i bolało cholernie, ale teraz jestem zachwycona efektem i umówiłam się na 10.06 na kolejny zabieg - tak że do tego dnia nie rodzę
Teraz lecę was nadrobić i pocytować
Dobrze, że się uspokoiłaś i wszystko jest dobrze co do cukrownia to chyba się skuszę jak dojdę po porodzie do siebie. Kiedyś nogi robiłam pastą cukrową i efekt bardzo mi się podobał. Potem przeszłam na wosk z wygody, ale bożene chętnie bym machnęła pasta cukrową. A mogę zapytać ile płaciłaś?
__________________
Świadoma pielęgnacja włosowa: 11. 2012
szczęśliwa mama

No one's gonna take my soul away.
__Veronique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 18:31   #595
chudziaszek11
Wtajemniczenie
 
Avatar chudziaszek11
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 643
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez MariaFrancesca Pokaż wiadomość
Zbadali mnie w końcu: przepływy dobre, waga jednej od 2.000 do 2.100, druga od 1.600 do 1.900, ale lekarz mówił, że ta różnica to może być błąd pomiaru, więc mam się nie przejmować. Mam się nastawić na cc ze względu na jedną kosmówkę w tyg. 37 jeśli dotrwam.
.
Ładna waga maluszków. Oby dziewczyny grzecznie siedziały do tego 37 tc.
Z tego co wiem są szpitale gdzie TŻ może być przy cesarce, u mn ie w szpitalu też niestety nie ma tej opcji i też chcemy młodego kangurować przez TŻ

Cytat:
Napisane przez mamaNiny Pokaż wiadomość
Dziękuję za kciuki okuliatycznie nie mam przeciwwskazań do sn mimo wysokiej krotkowzrocznosci. Nie dał mi zaświadczenia. Bo powiedział, że lekarz prowadzący wydrukuje to sobie a systemu.
Dziwne.. Zapytam jeszcze w poniedziałek.

Z cialami ketonowymi mam powtórzyć badania i krew i mocz, a jak bym się źle czuła kierunek IP.

Idę spać, bo na oczy nie widzę. Jutro pierwsza impreza urodzinowa córki.. najspokojniejsza. Bo z rodzinką.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Wszystkiego najlepszego dla córy. Oby wyniki się poprawiły

Cytat:
Napisane przez justynan01 Pokaż wiadomość
Kruche z rabarbarem, zapraszam poki cieple
Jadłabym
Cytat:
Napisane przez Miqesi Pokaż wiadomość
Hej, Dziewczynki
Ja już po wizycie, spędziłam dzisiaj w Ginemedica 2 godziny. Wizyta trwała długo, a potem miałam KTG.
Mała nie chciała współpracować, uciekała, potem zasnęła i dopiero po jakimś czasie się obudziła. Na szczęście, nie mam żadnych skurczów.
Za to szyjka jest już bardzo krótka- ma 1,7cm i mam rozwarcie na 1 cm. Więc w niedzielę jadę do mojego gina do szpitala, bo ma dyżur. I jeżeli będzie dalej się skracać, to być może zostawi mnie już w szpitalu, a tego bym nie chciała. Zalecił oszczędny tryb życia, podwoił mi Luteinę, mam brać magnez.
Pobrał mi tez wymaz na GBS.
Poza tym, wszystko z malutką OK.
Mała waży 2200g, ułożyła się w literkę C, bo głowę ma nisko, co prawda, ale tak jakby w moim prawym boku, nogi wzdłuż pępka i zakręcone do góry, masakra jakaś, a pierwsze, co ukazało się na monitorze, kiedy robił USG, to jej bujna czupryna na co doktor krzyknął: "Łoł, ale ma już długie włosy! "
Nie znam się, ale jeśli dziewczyny piszą żeby z tym rozwarciem nie przejmować to się nie przejmuj. I już nie mogę doczekać się zdjęć twojej Izki zaraz po porodzie Liczę na warkocze.

Cytat:
Napisane przez Radena Pokaż wiadomość
Pierwsza!!!

---------- Dopisano o 05:19 ---------- Poprzedni post napisano o 05:11 ----------

Witam się w sobotni poranek Leżę w łóżeczku,mąż jeszcze sobie śpi,ale jedzie na delegację na 2 dni teraz:-/ i przypomniał sobie wczoraj,że ma dentystę i nie może iść więc idę za niego,heh.
Wczoraj z mojego lenistwa pojechałam do sklepu i kupiłam pierogi mrożone z jagodami i truskawkami. Mówię Wam,jakie to było dobre!!! I ciasto jeszcze zrobiłam, ale średnio wyszło. Najciekawsze,że motorek w pupci mi się włączył dopiero po zjedzeniu Świderka Czy Wy też ciągle jecie słodycze? Bo ja wczoraj na serio cały dzień:-/
Aaa,znów zmieniłam wzokowa koncepcję,teraz myślę nad roan bass,bo w tym bebetto Luca często się stelaż łamie:-/
Nooo,to miłego weekendu życzę Dziewczyny, bez bólów i nerwów:-*
Tak cały czas bym jadła kocham słodycze i tylko zasieki i płot pod napięciem mógłby mnie przed spożywaniem powstrzymać

Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
Witam się i ja, jestem w szoku, wlasnie przed chwilą dostałam wiadomość, że moja koleżanka z bliźniakami urodziła. Wczoraj o 21 miała wizytę, jeszcze wszystko było ok /ale lekarz od jakiegoś czasu mówił, że to w każdej chwili/, koło 23 napisała mi, że chyba wody jej się sączą i cisza, pomyślałam, że to może nacisk na pęcherz i siuśki, a przed chwilą mi pisze, że urodziła. Była 10 dni do przodu ode mnie, czyli ok 34 plus 2 dni. Martwię się o nią, bo nic więcej nie napisała :-(
Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
Ja przedtem miałam łazienkę też przy sypialni, a teraz muszę po schodach zejść, dzisiaj od 24 do 8 byłam 5x.

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Koleżanka się odezwała, wody jej zaczęły odchodzić koło 23, a o 1 miała cc, dziewczynki zdrowe 1980 i 2150, w inkubatorkach siedzą, rodziła w tym szpitalu, co ja mam zamiar. Kamień spadł mi z serca. I postanowiłam, że zwalniam tempo.

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Dodam jeszcze, że ta moja koleżanka ma jutro komunię córki.
Dobrze, że z dziewczynkami wszystko ok. Szkoda starszej, że mamy przy niej nie będzie. Motylku Ty się nie stresuj - do 37 tc masz wytrzymać
Cytat:
Napisane przez soffinka Pokaż wiadomość
Dziewczynki cos szybko działajacego na zaparcia pomocy
Spróbuj suszonych śliwek lub moreli - mi pomagało. Możesz też próbować pić LaxiMama czy jakoś tak. Ja piłam w drugim trymestrze i pomogło
Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
Lipcówki czytają i się przerażają.
Pozdrawiamy
Lipcówki trzymajcie się, bo już niebawem wasza kolej

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Cytat:
Napisane przez __Veronique Pokaż wiadomość
Dobrze, że się uspokoiłaś i wszystko jest dobrze co do cukrownia to chyba się skuszę jak dojdę po porodzie do siebie. Kiedyś nogi robiłam pastą cukrową i efekt bardzo mi się podobał. Potem przeszłam na wosk z wygody, ale bożene chętnie bym machnęła pasta cukrową. A mogę zapytać ile płaciłaś?
90 zł w gabinecie pod Krakowem
__________________
Ubi tu, ibi ego 08.08.2015
chudziaszek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 18:34   #596
__Veronique
Wtajemniczenie
 
Avatar __Veronique
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 130
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
90 zł w gabinecie pod Krakowem
Ciekawe gdzie ja znajdę coś takiego, bo na pewno nie u mnie we wsi haha ale jaki spokój potem!
__________________
Świadoma pielęgnacja włosowa: 11. 2012
szczęśliwa mama

No one's gonna take my soul away.
__Veronique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 18:36   #597
Miqesi
Wtajemniczenie
 
Avatar Miqesi
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 2 323
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez dzanet2108 Pokaż wiadomość
Fajnie masz z mężem! Ja na mojego narzekac tez nie moge, ale za gotowaniem nie przepada, a za pieczenie to sie nawet nie bierze Ale w domu dużo zrobi i super sie małą zajmuje więc jest ok.
Pokaz torcik
Zaraz wstawię fotkę

Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Ale zjadłabym tort
Nie zaproszę na degustację, bo właśnie pojechał do restauracji

Cytat:
Napisane przez haneczkab92 Pokaż wiadomość
Ja już po grillu
Jutro mam kolejny, przekładam urodziny męża, bo ma 21, to jutro robimy z tej okazji grilla
Ale bym zjadła taką kiełbaskę i do tego musztarda, jakaś ostra
Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
Witam was w sobotę
Ja nie wiem jak wy dajecie radę czytać jeszcze inne wątki, bo ja ledwo nadążam na tym.
Wczoraj pisałam, że Wojtek się coś słabiej rusza i że miałam sen, że nie mogli mu tętna znaleźć. Rano coś się jeszcze pokręcił a potem cisza... zjadłam czekoladę, brzuchem potrzęsłam i dalej nic. Poczekała jeszcze godzinę i pojechałam na IP już cała w nerwach i z jak najgorszym scenariuszem. Okazuje się, że mój syn to leń i wszystko u niego w porządku - waży 2100g a zapis KTG mam książkowy. Trafiłam na super lekarza i położną, którzy cały czas mówili mi, że bardzo dobrze że przyjechałam i jak by co to zapraszają znowu, jak będzie mnie coś martwić. Wróciłam z IP i mój syn godzinę później zrobił sobie imprezę w brzuchu, więc już uspokoiłam się w 1000%.

Byłam też dziś na cukrowaniu Bożenki i powiem tak gabinet super i babka super - tylko na początku byłam skrępowana jak mnie myła i dezynfekowała, potem już luz. Co do samego zabiegu to cóż, ludziom o małej wytrzymałości na ból nie polecam - dwa razy myślałam że urwała mi wargi sromowe i raz łechtaczkę Całość trwała z 30 min i bolało cholernie, ale teraz jestem zachwycona efektem i umówiłam się na 10.06 na kolejny zabieg - tak że do tego dnia nie rodzę
Teraz lecę was nadrobić i pocytować
Super, że pojechałaś i trafiłaś na normalnych ludzi w szpitalu
Moja też ostatnio mniej brykała, ale już na nowo szaleje. Ostatnio znowu mnie ugryzła, potem się na mnie wypinała, że miałam ochotę dać jej klapsa Nieładne tak do matki z pupą wyskakiwać

Kurczę, to jednak bolesny zabieg z tą pastą cukrową. Może jednak się pomęczę maszynką, ostatnio szybko mi poszło

Australia, smakowały rurki z bitą śmietaną, bez śmietany?
__________________

2015: 20. 2016: 11. 2017: 6. 2018: 4.

2019: 2

Miqesi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 18:37   #598
Weronia93
Rozeznanie
 
Avatar Weronia93
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 730
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cytat:
Napisane przez Radena Pokaż wiadomość
A no,ja właśnie podejrzewam,że od leżenia mnie plecy bolą. Ale ogólnie nie leżę cały czas,w domu nawet bez dziecka sie nie da,kto za mnie obiad ugotuje,gary ogarnie i zrobi jakiś względny porządek?
A wczoraj sobie włączyłam na YT jakieś ćwiczenia w 3 trymestrze i się porozciagalam i plecaki były wdzięczne

A może jakieś balerinki?
Ja się ostatnio zdziwiłam, byłam w Piotrze i Pawle,była spora kolejka to zaczęli 2 kasę otwierać. i już jakiś dziadek pierwszy leciał,ale kasjer mówi,że może pani w ciąży pierwsza i podziekowalam i powiedziałam,że pierwszy raz mi się takie przepuszczenie zdarzyło
Za to 2 lata temu nie będąc w ciąży stałam w kolejce w MC i widziałam centralnie jak się kobitka ryla metoda na dziecko,czyli stoi z dzieckiem,takim 6,7 lat a młody się pcha do przodu,a ona za nim. Była najpierw za mną,a po 5 minutach chyba 2 metry z przodu. Zaczęłam głośno to komentować,ale oczywiście olala. dzieciak już był chyba wycwiczony na takie sytuacje:-

Ja jako myjki mam 5 takich małych frotte kwadracikow.mam nadzieję,że dobrze się spisza

Aaa,bylam w mojej hurtowni po brakujące rzeczy do wyprawki i kupiłam ta maść na brodawki purelan,drogie cholerstwo, 2 paczki podkładów pierwsze bella mamma,a drugie jakieś na noc, te osłonki na brodawki, w końcu we właściwym rozmiarze i 2 pajace dresikowe jako prezenty dla dzieci kuzynek. I za to wszystko 170 PLN
I poszłam znów wózki obejrzeć,facet mi nic konkretnego nie powiedział,prócz tego ze zaczęłam się zastanawiać nad jakimś wózkiem z adamexu. A muszę się szybko zdecydować,bo jednak trochę się czeka. Rozpisalam się, heh
Ja kupiłam adamex barletta w smyku 2w1 za 1400zl z ekoskórą gdzie w innych sklepach są po 1800zl akurat był na promocji jak narazie jestem nim zachwycona zobaczymy jak bedzie w praktyce sie sprawdzać ale racja jest ich teraz wysyp bardzo popularne



Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
Witam was w sobotę
Ja nie wiem jak wy dajecie radę czytać jeszcze inne wątki, bo ja ledwo nadążam na tym.
Wczoraj pisałam, że Wojtek się coś słabiej rusza i że miałam sen, że nie mogli mu tętna znaleźć. Rano coś się jeszcze pokręcił a potem cisza... zjadłam czekoladę, brzuchem potrzęsłam i dalej nic. Poczekała jeszcze godzinę i pojechałam na IP już cała w nerwach i z jak najgorszym scenariuszem. Okazuje się, że mój syn to leń i wszystko u niego w porządku - waży 2100g a zapis KTG mam książkowy. Trafiłam na super lekarza i położną, którzy cały czas mówili mi, że bardzo dobrze że przyjechałam i jak by co to zapraszają znowu, jak będzie mnie coś martwić. Wróciłam z IP i mój syn godzinę później zrobił sobie imprezę w brzuchu, więc już uspokoiłam się w 1000%.

Byłam też dziś na cukrowaniu Bożenki i powiem tak gabinet super i babka super - tylko na początku byłam skrępowana jak mnie myła i dezynfekowała, potem już luz. Co do samego zabiegu to cóż, ludziom o małej wytrzymałości na ból nie polecam - dwa razy myślałam że urwała mi wargi sromowe i raz łechtaczkę Całość trwała z 30 min i bolało cholernie, ale teraz jestem zachwycona efektem i umówiłam się na 10.06 na kolejny zabieg - tak że do tego dnia nie rodzę
Teraz lecę was nadrobić i pocytować
Co to 30min bólu z porównaniem z porodem hehe takie małe przygotowanie sama bym sie wybrała na depilacje cukrowa ale przyznam ze sie boje i krępuje


[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60029486]Widziałyście że już na wiżazu sa mamy styczniowe 2017? Szok! [/QUOTE]

SZok ale niech sie rozmnaża nasz naród hehe jestem ciekawa ile z nas bedzie mieć kolejne dziecko i sie spotka znów na wizażu hehe
__________________
Ślub 26.09.015
21.06.2016 Hanna
Weronia93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 18:44   #599
Miqesi
Wtajemniczenie
 
Avatar Miqesi
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 2 323
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
Ł
Nie znam się, ale jeśli dziewczyny piszą żeby z tym rozwarciem nie przejmować to się nie przejmuj. I już nie mogę doczekać się zdjęć twojej Izki zaraz po porodzie Liczę na warkocze.

90 zł w gabinecie pod Krakowem

No wiem, już trochę wyluzowałam. I rodzić do końca maja NIE BEDE! I mam nadzieję, że Iza jeszcze trochę posiedzi, bo jak nie, to żadnych warkoczy jej pleść nie będę! Będzie mieć busz na głowie

W gabinecie, do którego zamierzam iść, bikini brazylijskie to koszt 79zł.
__________________

2015: 20. 2016: 11. 2017: 6. 2018: 4.

2019: 2

Miqesi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-07, 18:52   #600
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Hej. Przez większość dnia była super pogoda. Synek sie wybiegał.

Niestety w drodze do rzygał 4x. Lokomotiv nie podziałał bo dostał a rzygał. W drodze powrotnej śpi więc mamy spokój. Robiliśmy w trasie przerwy ale i to nie pomogło
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-30 16:44:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.