Mamusie czerwcowe cz. 6

[Miqesi]

Chłopaki wrócili z kina i przywieźli gyrosa

Ale mi zrobili niespodziankę, jakbym dostała wór złota!!
Ten gyros chodził za mną od paru dni; bardzo ubolewałam, że nie zdążyłam gyroska zjeść przed pójściem do szpitala.
Mniaaaaaaaaaaam

[motylek1984]

Napisane przez Miqesi

Chłopaki wrócili z kina i przywieźli gyrosa

Ale mi zrobili niespodziankę, jakbym dostała wór złota!!
Ten gyros chodził za mną od paru dni; bardzo ubolewałam, że nie zdążyłam gyroska zjeść przed pójściem do szpitala.
Mniaaaaaaaaaaam

Nie rób smaka.
My dzisiaj na obiedzie u teściowej, tzn mój tż był, ja zostałam w domu leżakując i dostałam porcję na wynos, steki, szaszłyki, skrzydełka i ziemniaczki na zimno :-D

[masuriangirl]

Radena WIELKIE GRATULACJE! Super dzien Basia wybrała

Miqesi u mnie na razie spokojnie, nic się nie szykuje ;-) Mąż wrócił po 3 tygodniach poligonu, więc odpuscilam trochę wizaż, ale sprawdzam na bieżąco co się tutaj u nas dzieje
Wszystkiego dobrego Mamusie

[australia87]

Napisane przez Miqesi

elaine-blath, masuriangirl, soffinka, australia

Coś u Was cisza Obijacie się, a może któraś właśnie rodzi?

Nie rodzę! Chociaż dzisiaj trochę się w kuchni nastałam i młoda mi tam w dół bardzo napierała... Miałam mały zjazd rodzinny, bo tata przyjechał po mamę i jeszcze teściowie przyjechali. Teściowa do mnie na wejściu: "cześć grubasku" Niech się cieszy, że nie miałam noża w ręku

Napisane przez MariaFrancesca

Zgadzam się z Tobą, pamiętam jak pracowałam w Anglii, ludzie zamawiali full niezdrowego jedzenia i colę zero dla rozgrzeszenia.

Hahaha rozwala mnie, bo już też widziałam takie rzeczy - taca zawalona frytkami, bigmacami itp itd, tłuszcz się wylewa spod bluzki, ale cola light musi być

Napisane przez Madzia9999

Teraz już sams przy niej wszystko robię nawet na noc nie oddaje dziecka! jak na nią patrzę to tak jakby mniej boli!

Pediatra dziś była, trzeba będzie podciac wiezadelko ale jeszcze nie teraz bo zerknela jak mała cycka łapie i nie jest to interwencja na już.
Jutro mała będzie miała usg nerek, ze względu na moje problemy poprosiłam żeby jej zrobili.

Dzielna jesteś

[Miqesi]

Napisane przez motylek1984

Nie rób smaka.
My dzisiaj na obiedzie u teściowej, tzn mój tż był, ja zostałam w domu leżakując i dostałam porcję na wynos, steki, szaszłyki, skrzydełka i ziemniaczki na zimno :-D

No to też mniaaaam

[Evelinke]

Hej hej

Wszystkim Mamuśkom wszystkiego najlepszego

My dzisiaj w domku i ciąg dalszy przygotowań

Idę Was nadrobić

[Honcia]

Napisane przez MariaFrancesca

No właśnie, a ta laska ode mnie z pokoju twierdzi, że jedno waży 2.100 a drugie 2.700 w 31 tc - trochę ciężko mi w to uwierzyć, tym bardziej, że jest niska a tatuś też wielkoludem nie jest. No i doigrała się, ciągle siedziała zamiast leżeć, dotykała ciągle brzucha. I dziś od rana regularne skurcze na 100, bóle krzyżowe, lekarz powiedział, że poród wisi na włosku. Może powiecie, że jestem okrutna, ale jakoś mi jej nie szkoda.


Co Ty, wiek to tylko liczba, najważniejszy jest stan umysłu.

Wiesz ta Twoja współlokatorka to ma w zasadzie to co sama sobie wypracowała. Żal tylko dzieciątek jeśli już się urodzą bo będą miały trudniej... No i mamusi pozazdrościć

Ja wiem, że wiek to stan umysłu bo czuję się na 25 max Ale nie oszukujmy się, że zegar biologiczny tyka coraz głośniej

Napisane przez Miqesi

Chłopaki wrócili z kina i przywieźli gyrosa

Ale mi zrobili niespodziankę, jakbym dostała wór złota!!
Ten gyros chodził za mną od paru dni; bardzo ubolewałam, że nie zdążyłam gyroska zjeść przed pójściem do szpitala.
Mniaaaaaaaaaaam

Prezent na Dzień Mamy jak znalazł

[Radena]

Dziewczynki, zamieszczam opis mojego porodu
Więc tak jak pisałam wczoraj na forum ten fenoterol przestał działać na mnie. Podkrecily mi go na Maxa i o 22 poszłam spać,ale o 23:40 obudziły mnie bóle. Położne zadzwonily do lekarza co zrobić i im powiedział,żeby jeszcze podkrecily. Ale niestety efekt był taki,że leżałam i cała się trzeslam, a w podbrzuszu nadal bolało. Nie było mowy o jakimś śnie. Więc około 30 minut po północy wzięli mnie na obserwację na porodowke. Wychodziły całkiem spore skurcze i się okazało,że te moje skurczyki to takie moje skurcze porodowe. Będę wiedzieć na 2 raz myślałam że będę mieć cesarke,a położna do mnie ze rodziny sn. Zapytałam jesCze o salę do porodów rodzinnych,ale przy wczesniaczku mi nie zalecala wiec zostałam na takiej dużej sali gdzie były chyba 4 łóżka do porodów. Miałam gaz rozweselajacy, na początku nawet pomagał. Ale potem miałam 2 takie skurcze,że się skończyło wymiotami:-/ oczywiście skurcze coraz częstsze, ale jak dla mnie szło bardzo powoli. W każdym razie rozwarcie się dość szybko zrobiło. Miałam sposób,żeby skurcze przeżyć:jak się zaczynały,to trochę parlam i dzięki temu czułam,że mam nad tym kontrolę. Nie wiem czy powinnam była tak robić,ale dzięki temu przeżyłam 2 najgorsze godziny, tak ze na skurcze parte miałam całkiem dużo siły. Niestety nie miałam lewatywy, więc kilka skurczów zakończyło się niespodzianką
Na sam koniec już,chwilę przed 6 rano zaczęło się wypychanie Basi na świat. Miałam chyba 5 tych partych. Na 3 mnie położna naciela,ale bardzo dobrze,bo czułam,że bez tego Basi nie wypchne. Przy tym 5 Basia już cała wyskoczyła. Potem z lozyskiem musiałam jeszcze raz pchnac. A później mnie taki młody lekarz szyl 30 minut.
Po wszystkim cZułam się bardzo dobrze,nawet spać mi się nie chciało. To by było na tyle;-)

[justynan01]

Radena, gratulacje wspanialy prezent na dziwn Matki, a Basia slodkosci

Ja tez chcialam wyrobic sie z dzieckiem przed 30-stka wyplakalam sie kiedys mojemu ze nie wytrzymam takiego zawieszenia, ze siedzimy z jego siostra, nic nie planujemy nigdzie nie jezdzimy, nie korzustamy z zyvia, tylko oszczedzamy. Przez rok zbieral sie zebysmy gdzies wyjechali, ale udalo sie hiszpania byla cudowna, i za miesiac w ciaze zaszlam. W tym roku bylibysmy na teneryfie, ale plany na ten rok sa w moim brzuszku i wesolo sie wierca

Dzanet to i mi moze powrozysz

[elaine-blath]

MARIA no stara nie jestem wiek chrystusowy w tym roku osiągnięty, ale przed 30tka z roznych względów przydało sie już miec baby. Tym bardziej ze nie wiedziałam czy sie uda (po cp) i ze chcialam mieć dwójkę

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60923031]Elaine na razie brak przeczuc niestety mam nadzieję że Ty z kolei będziesz miała prezent na dzień dziecka

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Na dzien dziecka to.mam termin:p no ale myślę ze tak to może być:p

[soffinka]

Kto mi wytłumaczy jak zaczyna bolec brzuch na te pierwsze skurcze? Czy boli tylko podbrzusze czy spina sie cały brzuszek? Czy dziecko zachowuje sie jakos inaczej ??

[australia87]

Napisane przez soffinka

Kto mi wytłumaczy jak zaczyna bolec brzuch na te pierwsze skurcze? Czy boli tylko podbrzusze czy spina sie cały brzuszek? Czy dziecko zachowuje sie jakos inaczej ??

Czyżbyś pozazdrościła Radenie prezentu na Dzień Matki?

[Madzia9999]

Radena dzielna byłaś! masz cudowny i wspaniały prezent na Dzień Matki !

[soffinka]

Napisane przez australia87

Czyżbyś pozazdrościła Radenie prezentu na Dzień Matki?

Zazdroszczę wszystkim które maja juz przy sobie dzieci :p
Dzanet moze mi cis wywróży

[madzius90]

Bylismy dziś w gościach u moich rodziców, pózniej u dziadków.
Bartek tak się wyszalał z naszą psiną, że w drodze powrotnej do domu (a od rodziców do domu mamy zaledwie 15 km) zasnął. Teraz wyciągnięty z auta też śpi już ponad pół godziny

Pogoda rano zapowiadała się nieciekawie i tak też było. Ale jakoś po 16 zaczęło się przejasniać i teraz jest słoneczko

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Napisane przez Radena

Basia pozdrawia Ciocie

Slicznotka

Napisane przez Madzia9999

Pediatra dziś była, trzeba będzie podciac wiezadelko ale jeszcze nie teraz bo zerknela jak mała cycka łapie i nie jest to interwencja na już.
Jutro mała będzie miała usg nerek, ze względu na moje problemy poprosiłam żeby jej zrobili.

Będzie dobrze

Napisane przez Radena

Dziewczynki, zamieszczam opis mojego porodu
Więc tak jak pisałam wczoraj na forum ten fenoterol przestał działać na mnie. Podkrecily mi go na Maxa i o 22 poszłam spać,ale o 23:40 obudziły mnie bóle. Położne zadzwonily do lekarza co zrobić i im powiedział,żeby jeszcze podkrecily. Ale niestety efekt był taki,że leżałam i cała się trzeslam, a w podbrzuszu nadal bolało. Nie było mowy o jakimś śnie. Więc około 30 minut po północy wzięli mnie na obserwację na porodowke. Wychodziły całkiem spore skurcze i się okazało,że te moje skurczyki to takie moje skurcze porodowe. Będę wiedzieć na 2 raz myślałam że będę mieć cesarke,a położna do mnie ze rodziny sn. Zapytałam jesCze o salę do porodów rodzinnych,ale przy wczesniaczku mi nie zalecala wiec zostałam na takiej dużej sali gdzie były chyba 4 łóżka do porodów. Miałam gaz rozweselajacy, na początku nawet pomagał. Ale potem miałam 2 takie skurcze,że się skończyło wymiotami:-/ oczywiście skurcze coraz częstsze, ale jak dla mnie szło bardzo powoli. W każdym razie rozwarcie się dość szybko zrobiło. Miałam sposób,żeby skurcze przeżyć:jak się zaczynały,to trochę parlam i dzięki temu czułam,że mam nad tym kontrolę. Nie wiem czy powinnam była tak robić,ale dzięki temu przeżyłam 2 najgorsze godziny, tak ze na skurcze parte miałam całkiem dużo siły. Niestety nie miałam lewatywy, więc kilka skurczów zakończyło się niespodzianką
Na sam koniec już,chwilę przed 6 rano zaczęło się wypychanie Basi na świat. Miałam chyba 5 tych partych. Na 3 mnie położna naciela,ale bardzo dobrze,bo czułam,że bez tego Basi nie wypchne. Przy tym 5 Basia już cała wyskoczyła. Potem z lozyskiem musiałam jeszcze raz pchnac. A później mnie taki młody lekarz szyl 30 minut.
Po wszystkim cZułam się bardzo dobrze,nawet spać mi się nie chciało. To by było na tyle;-)

Ja też wymiotowałam jak już rozwarcie robiło się pełne. Mi głupio, bo akurat wstawałam z ktg i chciałam iść siusiu, ale jak tylko się podniosłam to krzycze do położnej, ze mi niedobrze, że będę wymiotować i szybko pobiegła po pojemnik. Mi głupio, przepraszam ją, a ona do mnie "Pani Madziu nic się przecież nie stało, to fantastycznie bo to znaczy, że poród postępuje"
A i wypadek przy parciu też mi się raz zdarzył, ale położne szybko ogarnęły sytuację (też nie miałam lewatywy).

Napisane przez soffinka

Kto mi wytłumaczy jak zaczyna bolec brzuch na te pierwsze skurcze? Czy boli tylko podbrzusze czy spina sie cały brzuszek? Czy dziecko zachowuje sie jakos inaczej ??

Mnie na początku zaczął boleć brzuch , a właściwie samo podbrzusze jak na @, pózniej z biegiem czasu bolało coraz mocniej i spinał się cały brzuch. Momentami to aż mnie zginało w pół z bólu.
A jeśli chodzi o dzieko- to wtedy ruchy czułam zdecydowanie słabiej i rzadziej niż zwykle.

[australia87]

Napisane przez Radena

Basia pozdrawia Ciocie

Jaka malusia piękna!

[chudziaszek11]

Napisane przez misia880

A czemu cesarka na zimno? Nie lepiej poczekac na akcje i wtedy ciac?

Jeśli masz skierowanie na CC to zazwyczaj z jakiejś przyczyny i chyba dlatego wolą jeśli to możliwe, żeby poród się nie zaczął bo z jakiś przyczyn nie jest wskazany a nie wiadomo jak szybko pójdzie i czy zdążysz na stół operacyjny.

Napisane przez motylek1984

Chudziaszek, ja też nie mogę uwierzyć, że za 2tyg, moje maluchy już napewno będą z nami :-D też się boję, czy podołamy,ale jak nie my to kto??

Napisane przez Madzia9999

Chudziaszek ja nie wierzyłam, że podolam dopki Hania nie zaczęła mi mocno płakać. Tz już wyszedł, ja obolala po cc, szwy ciągną, strach jak cholers żeby dziecko z rąk nie wypadło. Wyjęłam mała z łóżeczka jakoś instynktownie! Dacie radę!
Motylek dobrze gada

Człowiek to dziwne stworzenie jednak najpierw starasz się w ciąże zajść, potem nie możesz się doczekać maleństwa a jak przychodzi co do czego to nie czuje się gotowy Dziewczyny damy radę - Madzia Ty już dajesz Mam nadzieję, że też będę taka dzielna jak Ty Motylek na pewno podołasz - jak już tyle utrzymałaś bliźniaki w brzuchu, to nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwych

Napisane przez Madzia9999

Teraz już sams przy niej wszystko robię nawet na noc nie oddaje dziecka! jak na nią patrzę to tak jakby mniej boli!

Pediatra dziś była, trzeba będzie podciac wiezadelko ale jeszcze nie teraz bo zerknela jak mała cycka łapie i nie jest to interwencja na już.
Jutro mała będzie miała usg nerek, ze względu na moje problemy poprosiłam żeby jej zrobili.

Brawo a wiadomo kiedy Was wypiszą ??

Napisane przez elaine-blath

MARIA no stara nie jestem wiek chrystusowy w tym roku osiągnięty, ale przed 30tka z roznych względów przydało sie już miec baby. Tym bardziej ze nie wiedziałam czy sie uda (po cp) i ze chcialam mieć dwójkę



Na dzien dziecka to.mam termin:p no ale myślę ze tak to może być:p

Ale by było jak, by się sprawdziło

Napisane przez soffinka

Kto mi wytłumaczy jak zaczyna bolec brzuch na te pierwsze skurcze? Czy boli tylko podbrzusze czy spina sie cały brzuszek? Czy dziecko zachowuje sie jakos inaczej ??

Hmm czyżbyś do pary z Radeną chciała??? a liczysz te skurcze czy jak??

[soffinka]

Boli mnie brzuch troche jak na @ ale pewnie to tylko straszak a ja jak głupia nadzieje mam :p

[chudziaszek11]

PS czy ja się tu komuś chwaliłam, że nie puchnę ??? Jeśli tak to pragnę to odszczekać nogi i ręce jak balony a na wadze +2 kg w tydzień, a aż tak dobrze nie pojadłam. Dobrze, że na czas ściągnęłam obrączkę bo dziś próbowałam i nawet mi do połowy palca nie weszła

[soffinka]

Napisane przez chudziaszek11

PS czy ja się tu komuś chwaliłam, że nie puchnę ??? Jeśli tak to pragnę to odszczekać nogi i ręce jak balony a na wadze +2 kg w tydzień, a aż tak dobrze nie pojadłam. Dobrze, że na czas ściągnęłam obrączkę bo dziś próbowałam i nawet mi do połowy palca nie weszła

Doskonale Cie rozumie ja z dłońmi miałam problem od dawna a teraz dodatkowo mam stopy jak Fiona
Jak najmniej soli jak najwiecej białka i calcium

[chudziaszek11]

Napisane przez soffinka

Boli mnie brzuch troche jak na @ ale pewnie to tylko straszak a ja jak głupia nadzieje mam :p

To atakuj TŻ choćby się bronił rękami i nogami

[soffinka]

Juz sie poddałam :/ nic go chyba nie przekona
Musiałabym go związać chyba :p

[elaine-blath]

SOFFINKA nie chcę Cie rozczarować, ale mnie tak co.drugi dzień już teraz cmi jak na @...

[fiazo]

Olinka ja przy cukrzycy miałam oddzielna dietę i dostawałam więcej porcji. Wychodziło mi 5 posiłków

[soffinka]

Napisane przez elaine-blath

SOFFINKA nie chcę Cie rozczarować, ale mnie tak co.drugi dzień już teraz cmi jak na @...

Tak myślałam ze to nic poważnego

[Asiek121]

Napisane przez soffinka

Juz sie poddałam :/ nic go chyba nie przekona
Musiałabym go związać chyba :p

powiedz mu, że pojdziesz do rossmana po wibrator

[Madzia9999]

Napisane przez Asiek121

powiedz mu, że pojdziesz do rossmana po wibrator

Haha::P i użyjesz go przy nim

[australia87]

Nie wiedziałam, że w Rossmanie są wibratory!

[soffinka]

Ja już inne pomysły miałam ale świnskie na tyle ze nie bede ich opisywać :p

[zebrah]

Napisane przez olinka012

Dziewczyny jaka akcja
Pielęgniarka zaczela sie mnie czepiac dlaczego jem juz o 6.30 a nie czekam na 8.30
Wezwali lekarza walnelam im taki wyklad ze zatkalo ich!
Mam jesc 6.30 jak jestem glodna. Kolejna kwestia. Pytam jak sie maja ziemniaki rozgotowane z sosem do cukrzycy!!!! Wrylo ich... chce do domu. Powiedzieli wow to pani moglaby nas uczyc. To nie chodzi o to! To chodzi o michalka zdrowie

Olinka w d... ich miej- wiesz sama najlepiej co masz robić. Ginekolodzy totalnie się nie znają na cukrzycy i nawet w ośrodkach wojewódzkich wzywają do wszystkiego diabetologa.

Napisane przez olinka012

Bylam 1 ciezarna i ksiadz sam spytal czy mnie moze poblogoslawic. Wzruszajace!

O popatrz jaki miły gest z jego strony

Napisane przez Madzia9999

Teraz już sams przy niej wszystko robię nawet na noc nie oddaje dziecka! jak na nią patrzę to tak jakby mniej boli!

Pediatra dziś była, trzeba będzie podciac wiezadelko ale jeszcze nie teraz bo zerknela jak mała cycka łapie i nie jest to interwencja na już.
Jutro mała będzie miała usg nerek, ze względu na moje problemy poprosiłam żeby jej zrobili.

Madzia, jesteś mama na medal Dobry pomysł z tym usg nerek.

Ja dzisiaj byłam na urodzinach 16tych siostrzeńca i było tyyyle jedzenia! Ale fajnie, bo siostra zrobiła domowe lody dietetyczne, a mama jabłka i śliwki zapiekane pod kruszonką bez cukru. Do tego grill z sałatkami. Mniam Tylko koleżanka siostry była i gadałyśmy o imionach i mówi "ale brzydkie imię Leon teraz dają często dzieciom" Zaraz ją poinformowałam, że właśnie to imię wybraliśmy dla synka