Sierpnióweczki 2016! Część V. - Strona 96 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-06-02, 12:11   #2851
malenstfo24
Rozeznanie
 
Avatar malenstfo24
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 969
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez shybuya Pokaż wiadomość
Cześć Wam kochane Nadrabiałam Was stopniowo od poniedziałku. W końcu mi się udało, choć bardzo po łebkach

U mnie po wizycie prawie OK - za mało żelaza, kazał mi brać jedną tabletkę dziennie (nie powiedział jakie żelazo, nie powiedział ile mg; jak zapytałam jakie, to powiedział, żebym coś wybrała, bo dużo tego na rynku taki to mój doktorek). Żelaza nie kupiłam, zamierzam jeść amarantus - tabletki to różną mają wchłanialność, a amarantus do płatków czy jogurtu ponoć super poprawia wyniki. Szyjka bez reweli - robił dwa pomiary - od 2,8 do 3,1 ... I zamienił mi luteinę podjęzykową na dopochwową - ponoć bardziej skuteczna. Nie podoba mi się to, nienawidziłam dopochwowej. Kazał potestować, a weekend idę do niego po receptę i niby mam zdecydować, którą wolę (choć z góry wiem ).

Poza tym synem OK Wierzga cały czas, jest bardzo aktywny, ułożony główką do dołu i często kopie po lewych żebrach Ale cieszę się niezmiernie, że go cały czas czuję.

Co do hartowania brodawek - sama już nie wiem kogo słuchać. Byłam ostatnio u mojej z dawien dawna doktorki, pediatry, kazała mi hartować brodawki - smarować np. właśnie lanoliną i wyciągać co jakiś czas, co zresztą od kilku dni robię. Teraz czytam, że nie wolno Oszaleję ... Powiedziała, żebym nie rezygnowała szybko z karmienia, nawet jeśli nie będzie wychodzić, bo teraz położne w szpitalach zbyt często ''kładą lachę'' na karmienie i jak nie wychodzi od razu, to wolą dać MM, bo tak im wygodniej ... Poradził mi, że jak będę mieć nawał pokarmu w którejś tam dobie po porodzie, to zmniejszyć o połowę ilość podawanych płynów.

Zapytałam czy warto szczepić - ona by szczepiła na wszystko, wszystkim swoim wnukom funduje szczepionki, z ospą włącznie. ALE powiedziała, że jeśli ktoś ma dylemat na co szczepić, bo np. nie ma kasy, to zawsze na pewno na PNEUMOKOKI, ponieważ
1. jak złapie rotawirusa, to najwyżej się odwodni, pójdzie do szpitala, dostanie kroplówkę i przeżyje
2. meningokoki nie są teraz dość powszechne

Od siebie poleciła mi stronę 1000dni.pl <- mówi, że są tu rzetelne, medyczne artykuły, powiedziała, żebym tylko forów nie czytała to akurat prawda (oprócz wizażu ofc )

Ubranek nie kupiłam prawie wcale, a mam wyprawkę dla bliźniaków i jeszcze trochę - przyszła paka od koleżanki z Anglii, są śliczne, zakochałam się w nich Zdjęć raczej nie wrzucę, bo za dużo tego Ominęła mnie przyjemność zakupowa, ale w sumie cieszę się, bo nie lubię wydawać kasy bez potrzeby

Pewnie miałam napisać sporo więcej, ale to nadrabianie jest wykańczające

Pozdrawiam na zapas, bo nie wiem kiedy teraz znowu będę się udzielać Ale czyta, czytam Was dzielnie
Ja miałam żelazek z witaminą C i kicha miesiąc się wchłaniał potem spadło teraz mam tardyferon na receptę i mam nadzieję,że będzie o.k znajoma musiała mieć zastrzyki brrrr

Szczepionki to też taki temat kontrowersyjny, jedni są za tymi na NFZ, drudzy płatne bo mniej zanieczyszczone i jest mniej, ale dziecko może gorzej przechodzić....ja mam w domu dyskusję bo Tż jest za NFZ a ja wolę iść płatnymi nie wiem kto wygra

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Hej. Trochę narzekań: coś nie mogę ostatnio się wyspać, a dziś obudziłam się dodatkowo z migrenową aurą przed oczami i teraz bardzo mnie boli głowa. Ci studenci w sąsiednim bloku znowu głośno gadali w nocy (o 3) przy otwartym balkonie, niosło się, musiałam okno zamknąć i się dusić. Kurczę, ja w ich wieku o tej porze roku ryłam do sesji...
A brzuch i plecy bolały mnie po przebudzeniu rano dość mocno jak na okres, już trochę przeszło na szczęście.



Oby się udało dostać na USG, powodzenia.



Też jeszcze się nie zebrałam do Gemini, blokuje mnie trochę moja kiepska decyzyjność w sprawie laktatora, który mogłabym ewentualnie podłączyć do zamówienia.



Super tekst nie ma co.


Mi na urodzinach taty jeden pan powiedział, że widać że będzie chłopiec, bo mi twarz spuchła i nos się powiększył.



To się napracowałaś. Dziewczęce zestawy będą po domu.

Ech, wypadałoby też zacząć prać te rzeczy z Allegro...



Super, że z synkiem w porządku.
Z amarantusem to nie wiedziałam, może nie zaszkodzi żebym i ja się w taki zaopatrzyła. Tablety mój gin poleca Biofer, jakbyś jednak chciała kupić.
No i kiepsko z luteiną dopochwową. :/ Ale skoro bardziej skuteczna, pewnie pomęczyłabym się z nią.

Do stron z medycznymi artykułami dorzuciłabym jeszcze http://www.mp.pl/ - moja siostra studiująca medycynę tylko tam "pozwala" mi czytać.
Ja dziś od 3rano spać nie mogłam najpierw Tż chrapał,a potem Maluch bobrował w brzuchu. Mam nadzieję,że mnie wciśnie tylko godzinę robi strasznie krótko

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Wrzucam 2 zabawne obrazki jakie dziś zobaczyłam na FB
też coś znalazłam i dorzucę poprawia mi humor odkąd odkryłam pierwsze rozstępy

Przez tą bezsenność naczytałam się dziś o masażu macicy przy porodzie, naciskaniu brzucha brrrr i o pielęgnacji pępka,że octenisept niedobry i głowa pęka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 10399615_925703120884662_6253222629031687291_n.jpg (34,5 KB, 2 załadowań)
__________________


6 Lipiec 2013
<3<3

14.08.2016 Bartek moj Najwiekszy Skarb

malenstfo24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 12:11   #2852
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Ważne jest byś trafiła na jakąś dobrą osóbkę, która Ci przystawi dziecko do piersi jak najszybciej po CC. Jak już trafisz na salę poporodową upominaj się o to. Wtedy ta laktacja nie będzie aż taka "zaburzona" i w miarę szybko ruszy. Mogą chcieć je dokarmiać, ale możesz się nie zgodzić. Taki noworodek dopiero co wyciągnięty z brzucha ma niewielkie potrzeby jedzeniowe. Masz w załączniku obrazek poglądowy jakie to są ilości A taka dobra rada na to leżenie po CC - dziecko ciągle przy piersi (niech liże, cyca, dotyka, śpij na piersi) to dodatkowo pobudzi laktacje
Moja miała ponoć mega odruch ssania i musiały Ją dokarmić.
Tak samo wysłały tż po smoka, bo inaczej ciągle się ponoć darła
Ja byłam nietomna po cc, więc o wszystkim dowiedziałam się po fakcie .....


Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Urocza jest!
of kors

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Ostatnio się bawiłam tensem jak byłam w szpitalu Nalepiłam sobie na przedramię i tak wycelowałam w nerw, że mi się środkowy palec sam zginał

Te wszystkie metody łagodzenia bólu są dość niepewne, bo na jedną zadziała to, na drugą tamto, a na trzecią nic. Jak masz możliwość mieć swój tens to pewnie bierz Na pewno sobie tym nie zaszkodzić, a może Ci pomoże. Nalepia się go na okolice lędźwi i samemu reguluje moc przewodzenia. Najlepiej zacząć od początku porodu od delikatnego drażnienia i potem podkręcać w miarę rozwoju akcji. No i zdecydowanie lepiej działa gdy skurcze idą z krzyża. Malutkie to jest więc dużo miejsca w torbie nie zajmie
Kurcze, może i ja powinnam się zainteresować czymś takim. Przy moim skrzywieniu kręgosłupa i częstych bólach, podczas porodu sn miałam tak silne bóle krzyżowe, że prawie tam schodziłam z bólu, a do końca nie doszłam, więc nie wiem jakby to było

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość


kurcze,ale mi motasz..ja myślałam,ze brat z brzucha te prezenty rozdaje a to Twój brat
ja chciałam mieć te szumy od początku,żeby Mała szybko sie osłuchała z dźwiękiem..


super..krzepiace są takie info..
hehe, nie no od mojego brata

Nie miałam wpływu na podanie młodej MM, na szczęście źle to nie wpłynęło na karmienie piersią. Cyca pokochała miłością ogromną od początku
Na szczęście albo i nie nigdy więcej butli nie tknęła
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 12:14   #2853
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Dzieki Tija ;-)
U mnie brzuch zdecydowanie wiekszy wieczorem, gdy sie porzadnie najem. Rano mam taki, ze nawet spodnie niektore dopne, ale wieczorem to ledwo laze. Wczoraj sie tak nawpierdzielalam u znajomych, ze ledwo z samochodu wyszlam, a brzuch jak pilka

Z niewstydliwoscia chodzi pewnie o <prawie> gole dupsko w Klubie

W ogole moja tesciowa zrobila oczy, gdy dowiedziala sie, ze jej syn opalal jajka na wakacjach. Wyjasnilam, ze ja od zawsze opalam sie nago i w zeszlym roku TZ tez sprobowal i juz w gaciach plazowac nie chce. Widzialam, ze to dla niej szok ( ze nago, really?). Znow wyszlo na to, ze deprawuje jej synka
Niby wyluzowana ta moja tesciowa, a czasem naprawde mnie zaskakuje.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
Być może o tą nagość chodzi

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Moja miała ponoć mega odruch ssania i musiały Ją dokarmić.
Tak samo wysłały tż po smoka, bo inaczej ciągle się ponoć darła
Ja byłam nietomna po cc, więc o wszystkim dowiedziałam się po fakcie .....




of kors



Kurcze, może i ja powinnam się zainteresować czymś takim. Przy moim skrzywieniu kręgosłupa i częstych bólach, podczas porodu sn miałam tak silne bóle krzyżowe, że prawie tam schodziłam z bólu, a do końca nie doszłam, więc nie wiem jakby to było



hehe, nie no od mojego brata

Nie miałam wpływu na podanie młodej MM, na szczęście źle to nie wpłynęło na karmienie piersią. Cyca pokochała miłością ogromną od początku
Na szczęście albo i nie nigdy więcej butli nie tknęła
Super, że młoda taka chętna na cyca była

Tens może faktycznie Ci pomoże
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 12:18   #2854
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Haha jaka damulka rośnie
Mam nadzieję, że kiedyś przydarzy mi się córeczka
Trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Co do ubranek do chrztu to u mnie też jest tak ze niebieski dla dziewczynek a róż dla chłopca, z powodów o jakich pisalyscie. Mi to jednak nie pasuje i moja Natalka była cała na biało.
ale że do chrztu żeby dziewczynki na niebiesko a chłopców na różowo to nie słyszałam....ogólnie, ponoć kiedyś tak było-tak mowi moja babcia
U Nas do chrztu z reguły na biało, ewentualnie chłopcy jakieś ciemniejsze spodenki czy coś

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Właśnie przeczytałam o TENS coś, co mnie przekonuje jeszcze bardziej do wypróbowania przy moim ekstremalnie niskim progu odporności na ból:

Przeciwbólowe działanie tego urządzenia jest dwutorowe. Po pierwsze, przepływ słabego prądu zwiększa uwalnianie się w organizmie endorfin („hormonów szczęścia”), które działają jak naturalny przeciwbólowy narkotyk. Po drugie, pobudzanie prądem nerwów czuciowych częściowo blokuje przekazywanie do mózgu bodźców bólowych. Wykazano bowiem, że stymulacja nerwów czuciowych w miejscu bólu ogranicza liczbę bodźców bólowych, a w efekcie osłabia jego odczuwanie – zamiast bólu rodząca czuje mrowienie.
Dlaczego tak się dzieje? Chodzi o to, że komórka nerwowa potrafi przekazywać dalej tylko jeden impuls na raz (na przykład uczucie mrowienia albo uczucie bólu). O tym, który impuls przekaże dalej, decyduje jego siła. Jeżeli więc do komórki, do której dociera naturalny impuls bólowy, zostanie dostarczony sztuczny, silniejszy impuls czuciowy, to właśnie ten drugi zostanie przekazany dalej. Poza tym nerwy czuciowe są grubsze i przewodzą sygnały szybciej niż nerwy bólowe. Dlatego mózg, odbierając bodźce czuciowe, nie nadąża z przetwarzaniem bodźców bólowych i angażuje się w silniejszy bodziec. Mówiąc innymi słowy, stymulator TENS dostarcza bodźców czuciowych, by zająć nimi system nerwowy i odwrócić jego uwagę od bodźców bólowych.


http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...owe_37262.html



Mi może nie przestały, ale rosną faktycznie duuuużo wolniej. Niestety tyczy się to tylko nog Pod pachami i między nogami jest jak było, ale dobre i to Za to na głowie są mocne, jest ich z 2 razy więcej niż przed ciążą i się nie przetłuszczają
Ja też mam bardzo niski próg bólu, baaaardzo

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość



To ja mam taki sen, ze TZ nabija sie, ze ja bede z dzieckiem w salonie, a on w sypialni i na bank ja sie nie obudze, a on mimo wszystko tak. Kiedys przylozyl mi budzik do ucha, a ja podobno dalej spalam
Ale masz spanie
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 12:22   #2855
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

No to moje wrażenia z sali porodowej i opisu porodu.
Pozytywne zaskoczenie.
1. Sala porodowa - jednoosobowa, z łóżkiem, kanapą, łazienką, pokojem dla ojca, kącikiem noworodka, drabinka, piłką. Do dyspozycji rodzącej, na cały czas porodu. Całkiem przyjaźnie wygląda, mimo tych białych szpitalnych płytek na ścianach.
2. Jedna położna na poród, lub do końca swojej zmiany.
3. Ojciec jest od początku do prawie końca. Jest wypraszany na czas rodzenia łożyska i szycia krocza. Po zszyciu powraca. czas spędza w tym osobnym pokoju lub na korytarzu.
4. Brak znieczulenia zewnątrzoponowego, jedynie gaz rozweselający. Jest wanna w jednej sali, ale zmieniaja się przepisy i personel nie ma odpowiednich uprawnień do odbierania porodu w wodzie. Jak przepisy były mniej rygorystyczne to podobno bywało, ze fajnie rozkręcającą się akcję pobyt w wannie wstrzymywał i wyciszał. Teraz polecają prysznic.
Ze znieczuleniem podobno kobieta traci intuicję (wraz z utratą czucia), poród jest kierowany przez położna, na jej wyczucie.
5. Zaczyna się od zapisu ktg (na kanapie). Potem rób co chcesz. Wisi wielki plakat z różnymi pozycjami.
6. Od czasu wejścia na oddział położniczy zakaz jedzenia. Do picia tylko woda, ewentualnie można ssać landrynki.
7. Rodzimy dziecko, trafia na klatę mamy i tak sobie leży 2h (jeśli wszystko ok). Po 2h jest ważone, mierzone i ubierane przez tatę. Nic nie powstrzyma męża przed udziałem w zajęciach o pielęgnacji noworodka. Na samą myśl dumny jak paw.
8. Jak matka jest po cesarce to kanguruje przez 2h ojciec. Na gołą klatę, może być owłosiona (dopytałam)
9. Po tych 2h przejazd na salę położnic. Tych nie widzieliśmy, bo wszystkie zajęte.
10. Dzieci są myte na oddziale rano. Po porodzie nie kąpią. Przy kąpieli może być ojciec.
11. Nie ma obowiązkowej lewatywy (jest na życzenie rodzącej), golenia i nacinania krocza. Bardzo cieszy pacjentka która przyjdzie ogolona na zero (krocze do porodu naturalnego, wzgórek do cesarki). Podobno bardzo to pomaga w utrzymaniu higieny po porodzie. Nacinają (za zgodą) jak widzą, że jest opcja że pęknie, albo już pęka.
12. Na czas jak główka wychodzi i/lub nacięcie krocza smaruje się je żelem znieczulającym.
13. Szycie jest w znieczuleniu.
14. Do porodu przy pierwszym dziecku jedziemy gdy:
a)skurcze są co 5-7 min przy pierwszym dziecku (przy drugim co 10)
b) w ciągu 2h od odejścia wód (jeśli są przezroczyste lub białawe). To czas na zjedzenie, sprawdzenie torby i dojazd.
c) szybciej jeśli wody są zielone
d) natychmiast jeśli pojawi się żywo czerwona krew. Może być 5 kropel, ale jeśli to krew to biegusiem na izbę.
15. Trzeba mieć swoją koszulę, zakrywającą pośladki, najlepiej taką, która jesteśmy gotowe wyrzucić.
16. Przy rozwarciu >5cm po każdym skurczu spr jest akcja serca płodu.
17. sala operacyjna do cesarki zaraz po sąsiedzku.
18. Jeśli poród zacznie się ok 36-37 tyg to nie ma zatrzymywania tylko rodzimy. Mamy 6 tyg na spakowanie torby.
19. Przed porodem dostaniemy do wypełnienia/podpisania karty na co się zgadzamy (w stylu nacięcie, oksytocyna itp)
20. dzwonimy po karetkę do porodu. Przyjadą.

To tyle z zajęć teoretycznych. Praktyczne będą za 5tyg. Wtedy zobaczymy te pozycje, pozycję na fotelu itp itd.
Teraz ćwiczymy oddychanie (muszę się skupić, żeby to dobrze zrobić), kompletujemy to co potrzebne i czekamy.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 12:24   #2856
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Być może o tą nagość chodzi



Super, że młoda taka chętna na cyca była

Tens może faktycznie Ci pomoże
A to Orange chyba tak napisala, wiec niech sie tlumaczy!

Co do bolu porodowego, strachu itp., to powiem Wam, ze miesiac temu rowno sralam w gacie, ale po wczorajszym zaduchu, przy ktorym ledwo zipalam uswiadomilam sobie, ze mam dosc, ze jest coraz ciezej, meczy mnie to czekanie i w sumie to chcialabym miec to juz z glowy. Moja siostra mowi, ze jeszcze ze trzy tyg. i bede sie modlic, zeby mala wyskoczyla zaraz po 37tc, hehe. Moze rzeczywiscie natura tak sobie to wymyslila?

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 12:24   #2857
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

witam

Nadrabiałam forum - wyłączyli prąd
Zaczełam myć okna - zaczął padać deszcz

chyba zostaje mi dziś leżeć i pachnieć

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Warto z tym poczekać do po porodzie. Część brodawek sama wyjdzie. Część będzie potrzebować wsparcia. Dzieci sobie również poradzą z wklęśniętymi brodawkami. Trzeba ewentualnie nastawić się na wyciąganie ich i dalej być pozytywnie nastawionym
Mi brodawki wyciągnął mały ssak , nie jakoś dużo ale mu wystarczyło

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Witam się z kawą

Wczoraj Dzień Dziecka, więc córka miała sporo atrakcji, dostała m.in.od mojego brata zestaw lakierów do paznokci - szał
I odrazu "Mamo kiedy robimy manikur"

W piątek mają imprezę w pkolu, będą trampoliny, dmuchańce, karuzele itp
świetny prezent dla dziewczynki

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Właśnie przeczytałam o TENS coś, co mnie przekonuje jeszcze bardziej do wypróbowania przy moim ekstremalnie niskim progu odporności na ból:

Przeciwbólowe działanie tego urządzenia jest dwutorowe. Po pierwsze, przepływ słabego prądu zwiększa uwalnianie się w organizmie endorfin („hormonów szczęścia”), które działają jak naturalny przeciwbólowy narkotyk. Po drugie, pobudzanie prądem nerwów czuciowych częściowo blokuje przekazywanie do mózgu bodźców bólowych. Wykazano bowiem, że stymulacja nerwów czuciowych w miejscu bólu ogranicza liczbę bodźców bólowych, a w efekcie osłabia jego odczuwanie – zamiast bólu rodząca czuje mrowienie.
Dlaczego tak się dzieje? Chodzi o to, że komórka nerwowa potrafi przekazywać dalej tylko jeden impuls na raz (na przykład uczucie mrowienia albo uczucie bólu). O tym, który impuls przekaże dalej, decyduje jego siła. Jeżeli więc do komórki, do której dociera naturalny impuls bólowy, zostanie dostarczony sztuczny, silniejszy impuls czuciowy, to właśnie ten drugi zostanie przekazany dalej. Poza tym nerwy czuciowe są grubsze i przewodzą sygnały szybciej niż nerwy bólowe. Dlatego mózg, odbierając bodźce czuciowe, nie nadąża z przetwarzaniem bodźców bólowych i angażuje się w silniejszy bodziec. Mówiąc innymi słowy, stymulator TENS dostarcza bodźców czuciowych, by zająć nimi system nerwowy i odwrócić jego uwagę od bodźców bólowych.


http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...owe_37262.html



Mi może nie przestały, ale rosną faktycznie duuuużo wolniej. Niestety tyczy się to tylko nog Pod pachami i między nogami jest jak było, ale dobre i to Za to na głowie są mocne, jest ich z 2 razy więcej niż przed ciążą i się nie przetłuszczają
tens fajny niestety nie zdążyłam przetestować podczas porodu
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 12:25   #2858
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
No to moje wrażenia z sali porodowej i opisu porodu.
Pozytywne zaskoczenie.
1. Sala porodowa - jednoosobowa, z łóżkiem, kanapą, łazienką, pokojem dla ojca, kącikiem noworodka, drabinka, piłką. Do dyspozycji rodzącej, na cały czas porodu. Całkiem przyjaźnie wygląda, mimo tych białych szpitalnych płytek na ścianach.
2. Jedna położna na poród, lub do końca swojej zmiany.
3. Ojciec jest od początku do prawie końca. Jest wypraszany na czas rodzenia łożyska i szycia krocza. Po zszyciu powraca. czas spędza w tym osobnym pokoju lub na korytarzu.
4. Brak znieczulenia zewnątrzoponowego, jedynie gaz rozweselający. Jest wanna w jednej sali, ale zmieniaja się przepisy i personel nie ma odpowiednich uprawnień do odbierania porodu w wodzie. Jak przepisy były mniej rygorystyczne to podobno bywało, ze fajnie rozkręcającą się akcję pobyt w wannie wstrzymywał i wyciszał. Teraz polecają prysznic.
Ze znieczuleniem podobno kobieta traci intuicję (wraz z utratą czucia), poród jest kierowany przez położna, na jej wyczucie.
5. Zaczyna się od zapisu ktg (na kanapie). Potem rób co chcesz. Wisi wielki plakat z różnymi pozycjami.
6. Od czasu wejścia na oddział położniczy zakaz jedzenia. Do picia tylko woda, ewentualnie można ssać landrynki.
7. Rodzimy dziecko, trafia na klatę mamy i tak sobie leży 2h (jeśli wszystko ok). Po 2h jest ważone, mierzone i ubierane przez tatę. Nic nie powstrzyma męża przed udziałem w zajęciach o pielęgnacji noworodka. Na samą myśl dumny jak paw.
8. Jak matka jest po cesarce to kanguruje przez 2h ojciec. Na gołą klatę, może być owłosiona (dopytałam)
9. Po tych 2h przejazd na salę położnic. Tych nie widzieliśmy, bo wszystkie zajęte.
10. Dzieci są myte na oddziale rano. Po porodzie nie kąpią. Przy kąpieli może być ojciec.
11. Nie ma obowiązkowej lewatywy (jest na życzenie rodzącej), golenia i nacinania krocza. Bardzo cieszy pacjentka która przyjdzie ogolona na zero (krocze do porodu naturalnego, wzgórek do cesarki). Podobno bardzo to pomaga w utrzymaniu higieny po porodzie. Nacinają (za zgodą) jak widzą, że jest opcja że pęknie, albo już pęka.
12. Na czas jak główka wychodzi i/lub nacięcie krocza smaruje się je żelem znieczulającym.
13. Szycie jest w znieczuleniu.
14. Do porodu przy pierwszym dziecku jedziemy gdy:
a)skurcze są co 5-7 min przy pierwszym dziecku (przy drugim co 10)
b) w ciągu 2h od odejścia wód (jeśli są przezroczyste lub białawe). To czas na zjedzenie, sprawdzenie torby i dojazd.
c) szybciej jeśli wody są zielone
d) natychmiast jeśli pojawi się żywo czerwona krew. Może być 5 kropel, ale jeśli to krew to biegusiem na izbę.
15. Trzeba mieć swoją koszulę, zakrywającą pośladki, najlepiej taką, która jesteśmy gotowe wyrzucić.
16. Przy rozwarciu >5cm po każdym skurczu spr jest akcja serca płodu.
17. sala operacyjna do cesarki zaraz po sąsiedzku.
18. Jeśli poród zacznie się ok 36-37 tyg to nie ma zatrzymywania tylko rodzimy. Mamy 6 tyg na spakowanie torby.
19. Przed porodem dostaniemy do wypełnienia/podpisania karty na co się zgadzamy (w stylu nacięcie, oksytocyna itp)
20. dzwonimy po karetkę do porodu. Przyjadą.

To tyle z zajęć teoretycznych. Praktyczne będą za 5tyg. Wtedy zobaczymy te pozycje, pozycję na fotelu itp itd.
Teraz ćwiczymy oddychanie (muszę się skupić, żeby to dobrze zrobić), kompletujemy to co potrzebne i czekamy.
Ale dużo się dowiedziałaś! Powiem Ci, że brzmi to wszystko mega pozytywnie!
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 12:30   #2859
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Ale dużo się dowiedziałaś! Powiem Ci, że brzmi to wszystko mega pozytywnie!
Oby nie tylko brzmiało. Żeby to nie był tylko "reklama".

A za tydzień dowiem się o połogu (kupa, siku, wkładki, podkładki, majtki itp).
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 12:30   #2860
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Dzieki Tija ;-)
U mnie brzuch zdecydowanie wiekszy wieczorem, gdy sie porzadnie najem. Rano mam taki, ze nawet spodnie niektore dopne, ale wieczorem to ledwo laze. Wczoraj sie tak nawpierdzielalam u znajomych, ze ledwo z samochodu wyszlam, a brzuch jak pilka

Z niewstydliwoscia chodzi pewnie o <prawie> gole dupsko w Klubie

W ogole moja tesciowa zrobila oczy, gdy dowiedziala sie, ze jej syn opalal jajka na wakacjach. Wyjasnilam, ze ja od zawsze opalam sie nago i w zeszlym roku TZ tez sprobowal i juz w gaciach plazowac nie chce. Widzialam, ze to dla niej szok ( ze nago, really?). Znow wyszlo na to, ze deprawuje jej synka
Niby wyluzowana ta moja tesciowa, a czasem naprawde mnie zaskakuje.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka


Raczej chodziło mi o charakter

Dziewczyny uznały, że temu ja mam większy brzuszek a Wy mniejszy bo wy i Wasze dzieci takie wstydliwe

Na co ja dodałam, że Ty chyba nie jesteś jakaś mega wstydliwa


Lece szkolić ludzi !!
Trzymajcie kciuki co bym dała radę gadać i sie nie zapowietrzyła
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo

Edytowane przez Orange_tree1
Czas edycji: 2016-06-02 o 14:21
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 12:31   #2861
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

I mam koszulę do porodu, od mamy. Wydaje się być idealna:
krótka
rozpinana na całej długości
mam jej nie używa z powodu długości i nie będzie za nią płakac.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 12:37   #2862
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
A to Orange chyba tak napisala, wiec niech sie tlumaczy!

Co do bolu porodowego, strachu itp., to powiem Wam, ze miesiac temu rowno sralam w gacie, ale po wczorajszym zaduchu, przy ktorym ledwo zipalam uswiadomilam sobie, ze mam dosc, ze jest coraz ciezej, meczy mnie to czekanie i w sumie to chcialabym miec to juz z glowy. Moja siostra mowi, ze jeszcze ze trzy tyg. i bede sie modlic, zeby mala wyskoczyla zaraz po 37tc, hehe. Moze rzeczywiscie natura tak sobie to wymyslila?

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
To chyba faktycznie tak działa Ja już się nie mogę doczekać

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Oby nie tylko brzmiało. Żeby to nie był tylko "reklama".

A za tydzień dowiem się o połogu (kupa, siku, wkładki, podkładki, majtki itp).
Mam nadzieję, że nie jest to tylko reklama

Super temat
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 12:40   #2863
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Raczej chodziło mi o charakter

Dziewczyny uznały, że temu ja mam większy brzuszek a Wy mniejszy bo wy i Wasze dzieci takie wstydliwe

Na co ja dodałam, że Ty chyba nie jesteś jakaś mega wstydliwa


Lece szkolić ludzi !!
Trzymajcie kciuki co bym dała radę gadać i sie nie zapowietrzyła
Hehe, no nie jestem, a czasem chyba przydaloby sie

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 12:47   #2864
Niezapominajka 89
Raczkowanie
 
Avatar Niezapominajka 89
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 245
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
A serio to o ile na koniec nie przekroczę 20kg będzie git i tego się trzymam
Myślę dokładnie tak samo byle nie więcej niż 20 kg. Póki co też coś koło 12 kg na plusie dokładnie dowiem się w poniedziałek na wizycie.
za szkolenia

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Dzień dobry dziewczyny wstałam i zaczynam się szykować na wizytę potem ponadrabiam
za wizytę.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
no własnie właśnie..to juz ma miejsce..te cm to efekt pęcznienia (?)


dobra dobra..tak się pisze jak się ma lenia
Oj lenić się nie mam jak bo teraz razem z mężem na l4 siedzimy w domu tyle, że on ,,bez prawej ręki'' po tym zabiegu ortezę nosi to wszystko na mojej głowie 06.06 ma kontrolę u ortopedy to się dowiemy ile to potrwa.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
No to moje wrażenia z sali porodowej i opisu porodu.
Pozytywne zaskoczenie.
1. Sala porodowa - jednoosobowa, z łóżkiem, kanapą, łazienką, pokojem dla ojca, kącikiem noworodka, drabinka, piłką. Do dyspozycji rodzącej, na cały czas porodu. Całkiem przyjaźnie wygląda, mimo tych białych szpitalnych płytek na ścianach.
2. Jedna położna na poród, lub do końca swojej zmiany.
3. Ojciec jest od początku do prawie końca. Jest wypraszany na czas rodzenia łożyska i szycia krocza. Po zszyciu powraca. czas spędza w tym osobnym pokoju lub na korytarzu.
4. Brak znieczulenia zewnątrzoponowego, jedynie gaz rozweselający. Jest wanna w jednej sali, ale zmieniaja się przepisy i personel nie ma odpowiednich uprawnień do odbierania porodu w wodzie. Jak przepisy były mniej rygorystyczne to podobno bywało, ze fajnie rozkręcającą się akcję pobyt w wannie wstrzymywał i wyciszał. Teraz polecają prysznic.
Ze znieczuleniem podobno kobieta traci intuicję (wraz z utratą czucia), poród jest kierowany przez położna, na jej wyczucie.
5. Zaczyna się od zapisu ktg (na kanapie). Potem rób co chcesz. Wisi wielki plakat z różnymi pozycjami.
6. Od czasu wejścia na oddział położniczy zakaz jedzenia. Do picia tylko woda, ewentualnie można ssać landrynki.
7. Rodzimy dziecko, trafia na klatę mamy i tak sobie leży 2h (jeśli wszystko ok). Po 2h jest ważone, mierzone i ubierane przez tatę. Nic nie powstrzyma męża przed udziałem w zajęciach o pielęgnacji noworodka. Na samą myśl dumny jak paw.
8. Jak matka jest po cesarce to kanguruje przez 2h ojciec. Na gołą klatę, może być owłosiona (dopytałam)
9. Po tych 2h przejazd na salę położnic. Tych nie widzieliśmy, bo wszystkie zajęte.
10. Dzieci są myte na oddziale rano. Po porodzie nie kąpią. Przy kąpieli może być ojciec.
11. Nie ma obowiązkowej lewatywy (jest na życzenie rodzącej), golenia i nacinania krocza. Bardzo cieszy pacjentka która przyjdzie ogolona na zero (krocze do porodu naturalnego, wzgórek do cesarki). Podobno bardzo to pomaga w utrzymaniu higieny po porodzie. Nacinają (za zgodą) jak widzą, że jest opcja że pęknie, albo już pęka.
12. Na czas jak główka wychodzi i/lub nacięcie krocza smaruje się je żelem znieczulającym.
13. Szycie jest w znieczuleniu.
14. Do porodu przy pierwszym dziecku jedziemy gdy:
a)skurcze są co 5-7 min przy pierwszym dziecku (przy drugim co 10)
b) w ciągu 2h od odejścia wód (jeśli są przezroczyste lub białawe). To czas na zjedzenie, sprawdzenie torby i dojazd.
c) szybciej jeśli wody są zielone
d) natychmiast jeśli pojawi się żywo czerwona krew. Może być 5 kropel, ale jeśli to krew to biegusiem na izbę.
15. Trzeba mieć swoją koszulę, zakrywającą pośladki, najlepiej taką, która jesteśmy gotowe wyrzucić.
16. Przy rozwarciu >5cm po każdym skurczu spr jest akcja serca płodu.
17. sala operacyjna do cesarki zaraz po sąsiedzku.
18. Jeśli poród zacznie się ok 36-37 tyg to nie ma zatrzymywania tylko rodzimy. Mamy 6 tyg na spakowanie torby.
19. Przed porodem dostaniemy do wypełnienia/podpisania karty na co się zgadzamy (w stylu nacięcie, oksytocyna itp)
20. dzwonimy po karetkę do porodu. Przyjadą.

To tyle z zajęć teoretycznych. Praktyczne będą za 5tyg. Wtedy zobaczymy te pozycje, pozycję na fotelu itp itd.
Teraz ćwiczymy oddychanie (muszę się skupić, żeby to dobrze zrobić), kompletujemy to co potrzebne i czekamy.
Z opisu brzmi fajnie
Niezapominajka 89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 12:55   #2865
Origa
Rozeznanie
 
Avatar Origa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
No to moje wrażenia z sali porodowej i opisu porodu.
Pozytywne zaskoczenie.
1. Sala porodowa - jednoosobowa, z łóżkiem, kanapą, łazienką, pokojem dla ojca, kącikiem noworodka, drabinka, piłką. Do dyspozycji rodzącej, na cały czas porodu. Całkiem przyjaźnie wygląda, mimo tych białych szpitalnych płytek na ścianach.
2. Jedna położna na poród, lub do końca swojej zmiany.
3. Ojciec jest od początku do prawie końca. Jest wypraszany na czas rodzenia łożyska i szycia krocza. Po zszyciu powraca. czas spędza w tym osobnym pokoju lub na korytarzu.
4. Brak znieczulenia zewnątrzoponowego, jedynie gaz rozweselający. Jest wanna w jednej sali, ale zmieniaja się przepisy i personel nie ma odpowiednich uprawnień do odbierania porodu w wodzie. Jak przepisy były mniej rygorystyczne to podobno bywało, ze fajnie rozkręcającą się akcję pobyt w wannie wstrzymywał i wyciszał. Teraz polecają prysznic.
Ze znieczuleniem podobno kobieta traci intuicję (wraz z utratą czucia), poród jest kierowany przez położna, na jej wyczucie.
5. Zaczyna się od zapisu ktg (na kanapie). Potem rób co chcesz. Wisi wielki plakat z różnymi pozycjami.
6. Od czasu wejścia na oddział położniczy zakaz jedzenia. Do picia tylko woda, ewentualnie można ssać landrynki.
7. Rodzimy dziecko, trafia na klatę mamy i tak sobie leży 2h (jeśli wszystko ok). Po 2h jest ważone, mierzone i ubierane przez tatę. Nic nie powstrzyma męża przed udziałem w zajęciach o pielęgnacji noworodka. Na samą myśl dumny jak paw.
8. Jak matka jest po cesarce to kanguruje przez 2h ojciec. Na gołą klatę, może być owłosiona (dopytałam)
9. Po tych 2h przejazd na salę położnic. Tych nie widzieliśmy, bo wszystkie zajęte.
10. Dzieci są myte na oddziale rano. Po porodzie nie kąpią. Przy kąpieli może być ojciec.
11. Nie ma obowiązkowej lewatywy (jest na życzenie rodzącej), golenia i nacinania krocza. Bardzo cieszy pacjentka która przyjdzie ogolona na zero (krocze do porodu naturalnego, wzgórek do cesarki). Podobno bardzo to pomaga w utrzymaniu higieny po porodzie. Nacinają (za zgodą) jak widzą, że jest opcja że pęknie, albo już pęka.
12. Na czas jak główka wychodzi i/lub nacięcie krocza smaruje się je żelem znieczulającym.
13. Szycie jest w znieczuleniu.
14. Do porodu przy pierwszym dziecku jedziemy gdy:
a)skurcze są co 5-7 min przy pierwszym dziecku (przy drugim co 10)
b) w ciągu 2h od odejścia wód (jeśli są przezroczyste lub białawe). To czas na zjedzenie, sprawdzenie torby i dojazd.
c) szybciej jeśli wody są zielone
d) natychmiast jeśli pojawi się żywo czerwona krew. Może być 5 kropel, ale jeśli to krew to biegusiem na izbę.
15. Trzeba mieć swoją koszulę, zakrywającą pośladki, najlepiej taką, która jesteśmy gotowe wyrzucić.
16. Przy rozwarciu >5cm po każdym skurczu spr jest akcja serca płodu.
17. sala operacyjna do cesarki zaraz po sąsiedzku.
18. Jeśli poród zacznie się ok 36-37 tyg to nie ma zatrzymywania tylko rodzimy. Mamy 6 tyg na spakowanie torby.
19. Przed porodem dostaniemy do wypełnienia/podpisania karty na co się zgadzamy (w stylu nacięcie, oksytocyna itp)
20. dzwonimy po karetkę do porodu. Przyjadą.

To tyle z zajęć teoretycznych. Praktyczne będą za 5tyg. Wtedy zobaczymy te pozycje, pozycję na fotelu itp itd.
Teraz ćwiczymy oddychanie (muszę się skupić, żeby to dobrze zrobić), kompletujemy to co potrzebne i czekamy.
Fajne info! Oby tak było tez w praktyce

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
A to Orange chyba tak napisala, wiec niech sie tlumaczy!

Co do bolu porodowego, strachu itp., to powiem Wam, ze miesiac temu rowno sralam w gacie, ale po wczorajszym zaduchu, przy ktorym ledwo zipalam uswiadomilam sobie, ze mam dosc, ze jest coraz ciezej, meczy mnie to czekanie i w sumie to chcialabym miec to juz z glowy. Moja siostra mowi, ze jeszcze ze trzy tyg. i bede sie modlic, zeby mala wyskoczyla zaraz po 37tc, hehe. Moze rzeczywiscie natura tak sobie to wymyslila?

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
Wyznaję taką samą teorię Niemniej jednak próg bólu mam naprawde niski, a ze względu na problem z kręgosłupem szanse na ZZO marne więc cieszy mnie, że być może TENS mi trochę ulży, bo przed bólem i tak nie uciekniemy
Origa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 13:01   #2866
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Któraś już kupowała staniki do karmienia? Macie coś do polecenia? Chce kupić teraz jakieś dwie taniochy, by cycki po koszuli się niemajtały i by wkładki laktacyjne przytrzymać. Dopiero gdy biust się trochę unormuje zainwestować w jakiś fajny stanik
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 13:09   #2867
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Żono- z tym porodem na wyczucie poloznej to jakas sciema. Prawidlowo podane znieczulenie powinno zejsc na parcie, ktore odbywa sie juz w pelnym czuciu.
Ogolnie podoba mi sie smarowanie zelem na wyjscie glowki, jedna polozna itp.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 13:10   #2868
Georgia1976
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 191
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
hej girls

ja mam taki, znaczy jak zamawiałam to był jeszcze inny - lekko ciemniejszy,ale w sumie to dużej różnicy pm nimi nie ma:
http://allegro.pl/szlafrok-damski-de...662487298.html


ma wyczucie ciotka..
w ogóle nie rozumiem jak tak komuś można powiedzieć..
.....
Bardz ładny - pięknie dziękuję

Co do ciotki - moze biedna nie wiedziała co powiedzieć to tak palnęła Ale tak jak pisałam nikt za nią specjalnie nie przepada bo do miłych ludzi to ona nie należy


Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
.....

Jako fanka alli i dość często zamawiająca mogę się wypowiedzieć co do trzech, które ostatnio zamówiłam i mam już fizycznie u siebie:
http://www.aliexpress.com/item/Women...210990292.html fajna, przewiewna, pewnie sie popruje przy niektórych szwach po sezonie, choc to tylko moje przypuszczenia. Ale kolory wyraziste, takie jak na zdjęciach. Pewnie mi posłuzy do końca ciąży.
http://www.aliexpress.com/item/Women...456168538.html jestem b. pozytywnie zaskoczona jakością materiału, nic się z nią ani z nadrukiem nie stało po praniu, wszystkim sie bardzo podoba. Myślę, że jeszcze z 2-3 tyg. mój brzuszek pomieści, ale na pewno będzie tez słuzyła po ciąży.
http://www.aliexpress.com/item/2015-...375280815.html
Kupiłam w charakterze tuniki, bo brzuch uniemożliwia uzytkowanie jako sukienki cieniutka, lekka, fajna. Najgorsze jest to, że po ostatnim praniu gdzies ją schowałam i nie mogę znaleźć
....
Bardzo fajne!

Jakby któraś jeszcze szukała sukienek na lato to Promod ma takie w które wejdziemy

Kupiłam te dwie:

http://www.promod.pl/kobiety/sukienk...200086021.html

http://www.promod.pl/kobiety/sukienk...200061021.html

A tą przymierzałam ale w jasnym kolorze - fajny, miły i rozciągliwy materiał

http://www.promod.pl/kobiety/sukienk...200153899.html

Generalnie w sobotę miałam niezłą fazę na zakupy - całe szczęście bo w jeansach już sie gotowałam


Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Przypomniałam sobie, ze mialam was zapytać. Ostatnio zauwarzyłam, ze włosy na nogach przestały mi rosnąć wczesniej rosły jak szalone i nie mogłam nadarzyć z goleniem, a teraz goliłam trzy dni temu i prawie ich nie ma. Czy powinnam sie martwić? moze mi czegos brakuje...hmm
Mi tez na nogach chyba przestały rosnąć bo przedwczoraj biorę sie do depilacji a tu nic nie ma a ostatnia była już nie pamietam kiedy....
Georgia1976 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 13:17   #2869
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Z tym goleniem nóg ... Moze wam włosy jednak rosną tylko wzrok sie pogorszył???


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 13:22   #2870
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
No to moje wrażenia z sali porodowej i opisu porodu.
Pozytywne zaskoczenie.
1. Sala porodowa - jednoosobowa, z łóżkiem, kanapą, łazienką, pokojem dla ojca, kącikiem noworodka, drabinka, piłką. Do dyspozycji rodzącej, na cały czas porodu. Całkiem przyjaźnie wygląda, mimo tych białych szpitalnych płytek na ścianach.
2. Jedna położna na poród, lub do końca swojej zmiany.
3. Ojciec jest od początku do prawie końca. Jest wypraszany na czas rodzenia łożyska i szycia krocza. Po zszyciu powraca. czas spędza w tym osobnym pokoju lub na korytarzu.
4. Brak znieczulenia zewnątrzoponowego, jedynie gaz rozweselający. Jest wanna w jednej sali, ale zmieniaja się przepisy i personel nie ma odpowiednich uprawnień do odbierania porodu w wodzie. Jak przepisy były mniej rygorystyczne to podobno bywało, ze fajnie rozkręcającą się akcję pobyt w wannie wstrzymywał i wyciszał. Teraz polecają prysznic.
Ze znieczuleniem podobno kobieta traci intuicję (wraz z utratą czucia), poród jest kierowany przez położna, na jej wyczucie.
5. Zaczyna się od zapisu ktg (na kanapie). Potem rób co chcesz. Wisi wielki plakat z różnymi pozycjami.
6. Od czasu wejścia na oddział położniczy zakaz jedzenia. Do picia tylko woda, ewentualnie można ssać landrynki.
7. Rodzimy dziecko, trafia na klatę mamy i tak sobie leży 2h (jeśli wszystko ok). Po 2h jest ważone, mierzone i ubierane przez tatę. Nic nie powstrzyma męża przed udziałem w zajęciach o pielęgnacji noworodka. Na samą myśl dumny jak paw.
8. Jak matka jest po cesarce to kanguruje przez 2h ojciec. Na gołą klatę, może być owłosiona (dopytałam)
9. Po tych 2h przejazd na salę położnic. Tych nie widzieliśmy, bo wszystkie zajęte.
10. Dzieci są myte na oddziale rano. Po porodzie nie kąpią. Przy kąpieli może być ojciec.
11. Nie ma obowiązkowej lewatywy (jest na życzenie rodzącej), golenia i nacinania krocza. Bardzo cieszy pacjentka która przyjdzie ogolona na zero (krocze do porodu naturalnego, wzgórek do cesarki). Podobno bardzo to pomaga w utrzymaniu higieny po porodzie. Nacinają (za zgodą) jak widzą, że jest opcja że pęknie, albo już pęka.
12. Na czas jak główka wychodzi i/lub nacięcie krocza smaruje się je żelem znieczulającym.
13. Szycie jest w znieczuleniu.
14. Do porodu przy pierwszym dziecku jedziemy gdy:
a)skurcze są co 5-7 min przy pierwszym dziecku (przy drugim co 10)
b) w ciągu 2h od odejścia wód (jeśli są przezroczyste lub białawe). To czas na zjedzenie, sprawdzenie torby i dojazd.
c) szybciej jeśli wody są zielone
d) natychmiast jeśli pojawi się żywo czerwona krew. Może być 5 kropel, ale jeśli to krew to biegusiem na izbę.
15. Trzeba mieć swoją koszulę, zakrywającą pośladki, najlepiej taką, która jesteśmy gotowe wyrzucić.
16. Przy rozwarciu >5cm po każdym skurczu spr jest akcja serca płodu.
17. sala operacyjna do cesarki zaraz po sąsiedzku.
18. Jeśli poród zacznie się ok 36-37 tyg to nie ma zatrzymywania tylko rodzimy. Mamy 6 tyg na spakowanie torby.
19. Przed porodem dostaniemy do wypełnienia/podpisania karty na co się zgadzamy (w stylu nacięcie, oksytocyna itp)
20. dzwonimy po karetkę do porodu. Przyjadą.

To tyle z zajęć teoretycznych. Praktyczne będą za 5tyg. Wtedy zobaczymy te pozycje, pozycję na fotelu itp itd.
Teraz ćwiczymy oddychanie (muszę się skupić, żeby to dobrze zrobić), kompletujemy to co potrzebne i czekamy.
Fajne i przydatne informacje

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Tija, a jeżeli przy przyjęciu do szpitala nie zgodzę się na nacinanie krocza, a potem będzie to musowe to co ?? muszę znowu coś podpisać czy po prostu tną i już ?

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Żono- z tym porodem na wyczucie poloznej to jakas sciema. Prawidlowo podane znieczulenie powinno zejsc na parcie, ktore odbywa sie juz w pelnym czuciu.
Ogolnie podoba mi sie smarowanie zelem na wyjscie glowki, jedna polozna itp.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
Ciekawe czy we wszystkich szpitalach smarują tym żelem znieczulającym ??

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Z tym goleniem nóg ... Moze wam włosy jednak rosną tylko wzrok sie pogorszył???


Wysłane za pomocą magii
Hahaha
ale ja chyba też zauważyłam mniejsze owłosienie na nogach
Może tak zostać na zawsze
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 13:23   #2871
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Żono- z tym porodem na wyczucie poloznej to jakas sciema. Prawidlowo podane znieczulenie powinno zejsc na parcie, ktore odbywa sie juz w pelnym czuciu.
Ogolnie podoba mi sie smarowanie zelem na wyjscie glowki, jedna polozna itp.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
Znieczulenie się dozuje i ono działa jakieś 2-3h i potem kolejna dawka. Dokula się na znieczuleniu do pełnego rozwarcia, a ono jeszcze będzie trzymać. Raczej nikt nie będzie czekał aż ono zejdzie by matka poczuła parcie. Wtedy faktycznie prze się po tym co położna widzi po brzuszku czy jest skurcz czy nie.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Z tym goleniem nóg ... Moze wam włosy jednak rosną tylko wzrok sie pogorszył???


Wysłane za pomocą magii
Weź nie pisz tak, koleżanki się cieszą, a Ty je tak gasisz

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Tija, a jeżeli przy przyjęciu do szpitala nie zgodzę się na nacinanie krocza, a potem będzie to musowe to co ?? muszę znowu coś podpisać czy po prostu tną i już ?
To jest tak, że te wszystkie zgody są na idealną sytuacje. Czyli nikt Cię nie natnie gdy nie wyrazisz na to zgody i nie będzie takiej potrzeby. Gdy zajdzie taka potrzeba to zazwyczaj pytają czy mają nacinać, bo trzeba. Nikt Ci jeszcze papieru nie będzie kazał podpisywać Oczywiście dalej możesz nie wyrazić zgody, ale wtedy może faktycznie dojść do niemiłych obrażeń krocza.
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 13:24   #2872
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Fajne i przydatne informacje

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Tija, a jeżeli przy przyjęciu do szpitala nie zgodzę się na nacinanie krocza, a potem będzie to musowe to co ?? muszę znowu coś podpisać czy po prostu tną i już ?

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------



Ciekawe czy we wszystkich szpitalach smarują tym żelem znieczulającym ??

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------



Hahaha
ale ja chyba też zauważyłam mniejsze owłosienie na nogach
Może tak zostać na zawsze
Pewnie nie. Ciekawa jestem, czy w ww smaruja czy tylko tak sie reklamuja...(nieufna bestia ze mnie).
Wydaje mi sie, ze jesli nie podpiszesz zgody to pekasz po tylek i tyle. Ja zgode podpisze, ale bede prosic o ochrone krocza.
Ja sie najbardziej boje: zalozenia wenflonu, naciecia, szycia, cc. Samego porodu sn jakos nie

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 13:25   #2873
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość

Ciekawe czy we wszystkich szpitalach smarują tym żelem znieczulającym ??
Nie Nie spotkałam się nigdy z żelem znieczulającym na czas rodzenia się główki. Obawiam się, że on na ból słabo działa, ale daje na pewno większy poślizg
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 13:31   #2874
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość



Weź nie pisz tak, koleżanki się cieszą, a Ty je tak gasisz




Ja nie gaszę to czysta zazdrość bo u mnie jakby przyspieszenie we wzroście i w zagęszczeniu


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 13:33   #2875
Origa
Rozeznanie
 
Avatar Origa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Z tym goleniem nóg ... Moze wam włosy jednak rosną tylko wzrok sie pogorszył???


Wysłane za pomocą magii


Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość

To jest tak, że te wszystkie zgody są na idealną sytuacje. Czyli nikt Cię nie natnie gdy nie wyrazisz na to zgody i nie będzie takiej potrzeby. Gdy zajdzie taka potrzeba to zazwyczaj pytają czy mają nacinać, bo trzeba. Nikt Ci jeszcze papieru nie będzie kazał podpisywać Oczywiście dalej możesz nie wyrazić zgody, ale wtedy może faktycznie dojść do niemiłych obrażeń krocza.
Czy miałaś kiedyś do czynienia z sytuacją, że ktoś się nie zgodził na nacięcie i krocze faktycznie pękło

A tak w temacie KP do poczytania na temat "Przyrost dzieci karmionych mlekiem mamy":
http://www.mlekiemmamy.org/przyrost-dzieci-kp/
Origa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 13:34   #2876
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Tija- mnie ginka mowila, ze prawidlowo podane schodzi i to zalezy od szybkosci postepowania akcji porodowej-to juz jest w gestii anestezjologa, zeby nie podac za duzo. Mowila, ze po to jest cewnik, zeby w razie czego dolozyc. Wiadomo, ze sa rozne sytuacje i pewnie zdarza sie, ze nie zejdzie, ale generalnie powinna byc podana taka dawka, zeby zeszlo. Duzo z nia o tym gadalam, bo ja liczylam na to, ze moze da sie zrobic tak, ze parcie tez w ZZO

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 13:36   #2877
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Byłam u diabetolog. Powiedziała, że na czczo ładnie, ale po posiłkach fatalnie i mam wyeliminować złe produkty, zostać przy tych sprawdzonych i załatwić temat dietą w ciągu następnych 2 tygodni do kolejnej wizyty. Jeśli się nie uda, to zamierza mi dać insulinę. Zaleciła mi też ruch, więc muszę spytać ginekologa o to jakie dokładnie mam możliwości.
Co do wysokiego OB, to lekarka nie miała za bardzo pomysłu i powiedziała, że zleci mi to jeszcze raz na kolejnej wizycie, ale pytała m.in. czy mam wyleczone zęby, więc może wybiorę się na kontrolę do dentysty, bo byłam już jakiś czas temu, na samym początku ciąży.


Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Mi też na nogach teraz wystarcza raz w tygodniu ogolić - jakieś jaja
Wcześniej co dwa dni ... do tego jakieś delikatne te włoski
Strefa bikini niestety nie wzruszona nadal rośnie normalnie ... a brzuch nie pomaga o nią dbać ale coraz więcej na czuja potrafię zrobić
To taki nowy skill
U mnie też bikini normalnie, stosuję taką pozycję do depilacji.



Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Ja się cieszę, że nie puchnę zbyt mocno. Czasami na FB dziewczyny piszą, że mają nogi spuchnięte i to mocno. Moja kuzynka w 8mcu wyglądała już jak żaba....nie było miejsca między palcami.

Mi trochę na wieczór puchną palce, czuję że ciężej się ściąga pierścionki, i stopy też trochę. Wąskich butów nie włożę, ale w czółenkach dalej mogę śmigać.
Ja też na razie nie mam z tym problemów, był moment kiedy ciężko było z pierścionkami, ale teraz mam jakieś chudsze palce i mi lata obrączka.
Na SR jedna dziewczyna z najwcześniejszym terminem była tak opuchnięta i wyglądała na tak umęczoną, że bardzo się cieszyłam, że poszłam wcześniej na te zajęcia.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
No to moje wrażenia z sali porodowej i opisu porodu.
Pozytywne zaskoczenie.
1. Sala porodowa - jednoosobowa, z łóżkiem, kanapą, łazienką, pokojem dla ojca, kącikiem noworodka, drabinka, piłką. Do dyspozycji rodzącej, na cały czas porodu. Całkiem przyjaźnie wygląda, mimo tych białych szpitalnych płytek na ścianach.
2. Jedna położna na poród, lub do końca swojej zmiany.
3. Ojciec jest od początku do prawie końca. Jest wypraszany na czas rodzenia łożyska i szycia krocza. Po zszyciu powraca. czas spędza w tym osobnym pokoju lub na korytarzu.
4. Brak znieczulenia zewnątrzoponowego, jedynie gaz rozweselający. Jest wanna w jednej sali, ale zmieniaja się przepisy i personel nie ma odpowiednich uprawnień do odbierania porodu w wodzie. Jak przepisy były mniej rygorystyczne to podobno bywało, ze fajnie rozkręcającą się akcję pobyt w wannie wstrzymywał i wyciszał. Teraz polecają prysznic.
Ze znieczuleniem podobno kobieta traci intuicję (wraz z utratą czucia), poród jest kierowany przez położna, na jej wyczucie.
5. Zaczyna się od zapisu ktg (na kanapie). Potem rób co chcesz. Wisi wielki plakat z różnymi pozycjami.
6. Od czasu wejścia na oddział położniczy zakaz jedzenia. Do picia tylko woda, ewentualnie można ssać landrynki.
7. Rodzimy dziecko, trafia na klatę mamy i tak sobie leży 2h (jeśli wszystko ok). Po 2h jest ważone, mierzone i ubierane przez tatę. Nic nie powstrzyma męża przed udziałem w zajęciach o pielęgnacji noworodka. Na samą myśl dumny jak paw.
8. Jak matka jest po cesarce to kanguruje przez 2h ojciec. Na gołą klatę, może być owłosiona (dopytałam)
9. Po tych 2h przejazd na salę położnic. Tych nie widzieliśmy, bo wszystkie zajęte.
10. Dzieci są myte na oddziale rano. Po porodzie nie kąpią. Przy kąpieli może być ojciec.
11. Nie ma obowiązkowej lewatywy (jest na życzenie rodzącej), golenia i nacinania krocza. Bardzo cieszy pacjentka która przyjdzie ogolona na zero (krocze do porodu naturalnego, wzgórek do cesarki). Podobno bardzo to pomaga w utrzymaniu higieny po porodzie. Nacinają (za zgodą) jak widzą, że jest opcja że pęknie, albo już pęka.
12. Na czas jak główka wychodzi i/lub nacięcie krocza smaruje się je żelem znieczulającym.
13. Szycie jest w znieczuleniu.
14. Do porodu przy pierwszym dziecku jedziemy gdy:
a)skurcze są co 5-7 min przy pierwszym dziecku (przy drugim co 10)
b) w ciągu 2h od odejścia wód (jeśli są przezroczyste lub białawe). To czas na zjedzenie, sprawdzenie torby i dojazd.
c) szybciej jeśli wody są zielone
d) natychmiast jeśli pojawi się żywo czerwona krew. Może być 5 kropel, ale jeśli to krew to biegusiem na izbę.
15. Trzeba mieć swoją koszulę, zakrywającą pośladki, najlepiej taką, która jesteśmy gotowe wyrzucić.
16. Przy rozwarciu >5cm po każdym skurczu spr jest akcja serca płodu.
17. sala operacyjna do cesarki zaraz po sąsiedzku.
18. Jeśli poród zacznie się ok 36-37 tyg to nie ma zatrzymywania tylko rodzimy. Mamy 6 tyg na spakowanie torby.
19. Przed porodem dostaniemy do wypełnienia/podpisania karty na co się zgadzamy (w stylu nacięcie, oksytocyna itp)
20. dzwonimy po karetkę do porodu. Przyjadą.

To tyle z zajęć teoretycznych. Praktyczne będą za 5tyg. Wtedy zobaczymy te pozycje, pozycję na fotelu itp itd.
Teraz ćwiczymy oddychanie (muszę się skupić, żeby to dobrze zrobić), kompletujemy to co potrzebne i czekamy.
Fajnie to wygląda.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Z tym goleniem nóg ... Moze wam włosy jednak rosną tylko wzrok sie pogorszył???


Wysłane za pomocą magii
Możliwe, z moimi oczami coś nie tak jest. Muszę się lepiej przyjrzeć.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 13:37   #2878
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez malenstfo24 Pokaż wiadomość

Ja dziś od 3rano spać nie mogłam najpierw Tż chrapał,a potem Maluch bobrował w brzuchu. Mam nadzieję,że mnie wciśnie tylko godzinę robi strasznie krótko
yyy..co robił?

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
witam

Nadrabiałam forum - wyłączyli prąd
Zaczełam myć okna - zaczął padać deszcz

chyba zostaje mi dziś leżeć i pachnieć
o wreszcie jakis mądry pomysł

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość

A za tydzień dowiem się o połogu (kupa, siku, wkładki, podkładki, majtki itp).
normalnie ciekawość mnie zżera...

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Lece szkolić ludzi !!
Trzymajcie kciuki co bym dała radę gadać i sie nie zapowietrzyła
obawiam się,że zapowietrzenie to jedyna opcja na zakończenie takiego szkolenia

Cytat:
Napisane przez Niezapominajka 89 Pokaż wiadomość


Oj lenić się nie mam jak bo teraz razem z mężem na l4 siedzimy w domu tyle, że on ,,bez prawej ręki'' po tym zabiegu ortezę nosi to wszystko na mojej głowie 06.06 ma kontrolę u ortopedy to się dowiemy ile to potrwa.
oby wieści były pomyslne..

Cytat:
Napisane przez Georgia1976 Pokaż wiadomość
Bardz ładny - pięknie dziękuję

Co do ciotki - moze biedna nie wiedziała co powiedzieć to tak palnęła Ale tak jak pisałam nikt za nią specjalnie nie przepada bo do miłych ludzi to ona nie należy




Bardzo fajne!

Jakby któraś jeszcze szukała sukienek na lato to Promod ma takie w które wejdziemy

Kupiłam te dwie:

http://www.promod.pl/kobiety/sukienk...200086021.html

http://www.promod.pl/kobiety/sukienk...200061021.html

A tą przymierzałam ale w jasnym kolorze - fajny, miły i rozciągliwy materiał

http://www.promod.pl/kobiety/sukienk...200153899.html

Generalnie w sobotę miałam niezłą fazę na zakupy - całe szczęście bo w jeansach już sie gotowałam




Mi tez na nogach chyba przestały rosnąć bo przedwczoraj biorę sie do depilacji a tu nic nie ma a ostatnia była już nie pamietam kiedy....
super sukienki..bardzo w moim stylu..ale wczoraj kurier przytachał dwie, niestety w obecności męża, więc opcja "to stare,ale rzadko noszone nie wchodzi w grę"
lubię promod..choć czasem mają dziwne rzeczy..

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Z tym goleniem nóg ... Moze wam włosy jednak rosną tylko wzrok sie pogorszył???


Wysłane za pomocą magii
buahahaha..chyba własnie zgłosiłaś się na ochotnika do grupy ciężarówek, którym rosną włosy w ciązy
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 13:37   #2879
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Uwaga oficjalnie informuje ze zakupiłam śpiworek czy jak sie to ustrojstwo nazywa oraz szumisia. Są to pierwsze zakupy jakie poczyniłam dla syna.

Magiczna bariera przekroczona. Teraz tylko czekam na wypłatę i bede szaleć


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-02, 13:43   #2880
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Ja nie gaszę to czysta zazdrość bo u mnie jakby przyspieszenie we wzroście i w zagęszczeniu


Wysłane za pomocą magii
To może Tobie się wzrok wyostrzył?

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość




Czy miałaś kiedyś do czynienia z sytuacją, że ktoś się nie zgodził na nacięcie i krocze faktycznie pękło

A tak w temacie KP do poczytania na temat "Przyrost dzieci karmionych mlekiem mamy":
http://www.mlekiemmamy.org/przyrost-dzieci-kp/
Świadkiem nie byłam, ale w jednym szpitali gdzie miałam praktyki kobieta się kategorycznie nie zgodziła na nacięcie krocza. Na koniec wylądowała na chirurgii z wyłonioną stomią.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Tija- mnie ginka mowila, ze prawidlowo podane schodzi i to zalezy od szybkosci postepowania akcji porodowej-to juz jest w gestii anestezjologa, zeby nie podac za duzo. Mowila, ze po to jest cewnik, zeby w razie czego dolozyc. Wiadomo, ze sa rozne sytuacje i pewnie zdarza sie, ze nie zejdzie, ale generalnie powinna byc podana taka dawka, zeby zeszlo. Duzo z nia o tym gadalam, bo ja liczylam na to, ze moze da sie zrobic tak, ze parcie tez w ZZO


Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

To taki anestezjolog musi ciągle być przy pacjentce by odpowiednio dozować. Rozumiem, że Ty jesteś zdecydowana na poród z ZZO?

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Byłam u diabetolog. Powiedziała, że na czczo ładnie, ale po posiłkach fatalnie i mam wyeliminować złe produkty, zostać przy tych sprawdzonych i załatwić temat dietą w ciągu następnych 2 tygodni do kolejnej wizyty. Jeśli się nie uda, to zamierza mi dać insulinę. Zaleciła mi też ruch, więc muszę spytać ginekologa o to jakie dokładnie mam możliwości.
Co do wysokiego OB, to lekarka nie miała za bardzo pomysłu i powiedziała, że zleci mi to jeszcze raz na kolejnej wizycie, ale pytała m.in. czy mam wyleczone zęby, więc może wybiorę się na kontrolę do dentysty, bo byłam już jakiś czas temu, na samym początku ciąży.
by udało się bez insuliny!

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Uwaga oficjalnie informuje ze zakupiłam śpiworek czy jak sie to ustrojstwo nazywa oraz szumisia. Są to pierwsze zakupy jakie poczyniłam dla syna.

Magiczna bariera przekroczona. Teraz tylko czekam na wypłatę i bede szaleć


Wysłane za pomocą magii
__________________
02.08.2016

Edytowane przez tija93
Czas edycji: 2016-06-02 o 13:44
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-20 02:01:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.