Mikołajkowe dzieciaczki 2007

[tulis]

Czesc mamusie
czy ktoras z was ma dziecko mniej wiecej 6 tygodniowe i karmi je butelka?Jesli tak to ile ml zjada na jeden posilek? Bo wedlug etykietek na opakowaniu mleka takie dziecko powinno juz zjadac 150 ml,tymczasem moja Oliwia przewaznie zjada 60,czasami 90 ml. A wazy 4550g wiec wagowo chyba wszytsko jest ok.
i czy ktoras z was walczy moze z ciemieniucha na glowce?
czym myjeciue maluszkowi glowke??

Pozdrawiam

[martka83]

Napisane przez primavera

odnośnie spania - to czy wasze dzieciaczki też tak "wędrują" po łóżeczkach?
Hubert ZAWSZE budzi się w poprzek Jeszcze mu to nie robi różnicy, ale pewnie niedługo przestanie się w ten sposób mieścić

ale śmiesznie, jeszcze tak nie miałam ale kto wie..
może jeszcze kilka dni i też będę małego po łóżeczku gonić

Ann Zuzek cudny
A kiedy ona tak urosła???

Jeśli tak polecacie Oilan to jutro ruszam na zakupy. Oilatum jakoś mnie nie zachwyciło, przerabiałam to na samym początku i bez oliwki się nie obyło.

Wczoraj Marcelek spał cały dzień.
Oczywiście już się bałam że coś nie tak
Nockę też przechrapał i w dodatku pierwszy raz spał 5 godzin bez przerwy.

Idę chyba trochę poćwiczyć
Pozbędę się kiedyś do końca tego brzuszka?
Odchudzanie nie wchodzi w grę bo już mam 49 kilo ale ta fałda


Znalazłam książeczkę z ćwiczeniami na odzyskanie sylwetki sprzed ciąży.
Te ćwiczenia powinno się wykonywać od 2 tygodnia połogu

[bassienkaw]

szperr a jakie mleczko podajesz maleństwu? Co do karmienia butla czy piersia, to ja ci nie pomoge w podjeciu decyzji, ale daj znac co i jak... a tak wogole to czemu odstawilas ja od piersi,bo nie jestm w temacie?

[koletynka]

Jako że pora obiadowa, to powiem Wam coś apetycznego. Oglądalam ostatnio reportaż o kobietach długo karmiących piersią. Jedna z kobiet wciąż karmiła dwie corki: 8 letnią i 5 letnią! A to, co zostawało dawała...mężowi. No bo po co ma się marnować???
No, to smacznego kobitki

[Aniołek85]

tulis mój mały jak miał 6 tyg to zjadał tak ok 120ml!my tez walczymy z ciemieniucha do wczoraj nic nie schodziło dopuki na necie nie znalazłam sposobu!przed kapiela posmarowałam główke masłem potem umyłąm małemu główke szmponem specjalnym na ciemieniuche mustella no i po kapaniu posmarowałam oliwka i zaczeło schodzic
a mój kubus wazy juz 6400

[celka2000]

Napisane przez koletynka

Jako że pora obiadowa, to powiem Wam coś apetycznego. Oglądalam ostatnio reportaż o kobietach długo karmiących piersią. Jedna z kobiet wciąż karmiła dwie corki: 8 letnią i 5 letnią! A to, co zostawało dawała...mężowi. No bo po co ma się marnować???
No, to smacznego kobitki

[Laura_85]

Napisane przez koletynka

Jako że pora obiadowa, to powiem Wam coś apetycznego. Oglądalam ostatnio reportaż o kobietach długo karmiących piersią. Jedna z kobiet wciąż karmiła dwie corki: 8 letnią i 5 letnią! A to, co zostawało dawała...mężowi. No bo po co ma się marnować???
No, to smacznego kobitki

....fujjjj....bardzi ej komentowac chyba nie trzeba

[tulis]

Napisane przez Aniołek85

tulis mój mały jak miał 6 tyg to zjadał tak ok 120ml!my tez walczymy z ciemieniucha do wczoraj nic nie schodziło dopuki na necie nie znalazłam sposobu!przed kapiela posmarowałam główke masłem potem umyłąm małemu główke szmponem specjalnym na ciemieniuche mustella no i po kapaniu posmarowałam oliwka i zaczeło schodzic
a mój kubus wazy juz 6400

czyli po umyciu smarujesz jeszcze oliwka i zostawiasz tak do nastepnego dnia?? Ja stosowalam inna metode,najpier smarowalam duza iloscia oliwki Bambino,zakaldalam czapeczke i mylam glowke,potem staralam sie troche wyczesac-tyle ile sie dalo. Ale dzis widze ze w pewnych miejscach glowka zrobila sie czerwona,moze jakos podraznilam jej skore.Nie wiem czy nei powinnam isc do pediatry z tym,bo nie wuglada to ladnie.

[bubbel]

Dziewczyny jesli chodzi o ciemieniuche to podobno bardzo dobry jest krem Musteli przeznaczony wlasnie do tego kosztuje chyba okolo 30zl

Wczoraj wazylam Nataniela i wazy 5550g kiedy on taki urosl

[celka2000]

Napisane przez bubbel

Wczoraj wazylam Nataniela i wazy 5550g kiedy on taki urosl

a moj Adasiek mial przedwczoraj dokladnie kilogram wiecej - 6550g. Duze te bobasy sie robia, rece odpadaja

EDIT: to jest u nas dokladnie 3 kilo od wagi urodzeniowej przez 3 miesiace. Troche jego waga przystopowala.hmmm Chociaz wg siatki centylowej na stronie http://www.potomek.pl/siatka_centyl_chlopcy_free.html to jest nadal 90 centyl...Z ksiazeczki zdrowia wychodzi zupelnie co innego


Edit2: w sumie wg tej siatki to obwod glowy wypada mi poza siatke centylowa :O a dlugosc ciala ok 97 centyl... Moze te siatki sa niewlasciwe....

[szperrr]

Celka, Hania w ksiazeczce ma chyba bardzo podobne siatki, centyle sie zgadzaja: dlugosc ok. 75-80, waga prawie 50, glowy nie mierza jej. Podobno nie to, naktorym centylu jest dziecko ma najwieksze znaczenie, tylko czy nie ma szybkich skokow pomiedzy centylami. Bodajze 2 linie roznicy w ciagu 3 miesiecy to max, ale nie pamietam, musialabym w ksiazeczce sprawdzic.

Bassienko, dajemy Hani Aptamil, bo podobno z mlek dostepnych tutaj z tym jest najmniejsze ryzyko alergii, a ona ostatnio ma znaczne zmiany skorne, ktore moga byc objawem alergii (na szczescie juz sie to jej goi), wczesniej dokarmialam ja czasem mlekiem SMA, ktore czesto jest tu podawane w szpitalach i polecane przez polozne.
Powodem przejscia na sztuczne mleko byly wlasnie problemy kupkowe.. mala ciagle sie strasznie meczyla, prezyla, przed kazda kupa byl dzien tancow i spiewow a i tak nic nie pomagalo. Czasem pomagal masaz brzusia, ale tylko na chwilke. Pierwszy plan, to bylo mleko sztuczne na tydzien, zeby zobaczyc, czy bedzie mialo to jakis wplyw. I ma olbrzmi wplyw, jakby mi ktos corke podmienil! Od kilku dni to jest tak radosna ptaszyna, ze az wszystkim nam sie mordy ciesza patrzac na nia! Jedyny problem to to, ze nadal domaga sie piersi.. teskni za cycusiem I troche mnie to boli.

Edit:
Tulis, my na ciemieniuche tez stosowalismy oliwke (nasmarowac 12-24h przed kapiela i pozniej wyczesac) ale srednio nam to dziala.. chyba sprobujemy Mustelli.. Bubbel, Ty chyba mowilas o linku do sklepu intwernetowego, mozesz mi go przeslac?

I dziekuje Wam za wyjasnienia na tematy chrztowo-ksiezowskie

[Aniołek85]

tulis po kapieli smarujemy oliwka i za jakies 10 min wyczesuje!kubus tez miał czerwona główke poszłam z nim do lekarza to przepisał nam taka masc robiona

[szperrr]

Basiu, a o wadze wole nie mowic dzis pozarlam 2 paczki.. zwalam to na kolezanke

A tu Hania na macie, ktora ostatnio dostala Nawet nie zauwazylam, ze polozylam ja dokladnie tam, gdzie jest piesek i w efekcie Hanus ma psie uszole

[Rzabba]

Napisane przez tulis

Czesc mamusie
czy ktoras z was ma dziecko mniej wiecej 6 tygodniowe i karmi je butelka?Jesli tak to ile ml zjada na jeden posilek? Bo wedlug etykietek na opakowaniu mleka takie dziecko powinno juz zjadac 150 ml,tymczasem moja Oliwia przewaznie zjada 60,czasami 90 ml. A wazy 4550g wiec wagowo chyba wszytsko jest ok.
i czy ktoras z was walczy moze z ciemieniucha na glowce?
czym myjeciue maluszkowi glowke??

Pozdrawiam

Już nie pamiętam dokładnie ale przyjmuje się chyba 120ml na kg wagi ciała / ilość posiłków
jeśli więc wypada Wam np około 8 posiłków na dobę to wtedy na posiłek przypada średnio ok 70 ml

niejednokrotnie spotkałam się opinią, ze ciemieniucha może być jednym z objawów alergii na mleko krowie
nie wiem ile w tym racji

[bassienkaw]

a my jutro idziemy na szczepienie... no i bedzie tez wazenie i mierzenie, ciekawa jestem co i jak a tak wogole to moja kruszynka wlasnie od pol godziny spi, a balam sie,ze bedzie problem, bo praktycznie caly dzien mi przespala dzis ale przetrzymalismy ja od 19 do 21 i teraz ladnie spi, zobaczymy jak bedzie w nocy...

[szperrr]

Napisane przez Rzabba

Już nie pamiętam dokładnie ale przyjmuje się chyba 120ml na kg wagi ciała / ilość posiłków
jeśli więc wypada Wam np około 8 posiłków na dobę to wtedy na posiłek przypada średnio ok 70 ml

niejednokrotnie spotkałam się opinią, ze ciemieniucha może być jednym z objawów alergii na mleko krowie
nie wiem ile w tym racji

Wg tego przelicznika Hania je dokladnie tyle, ile powinna
Happy Birthday dla Michelle

[6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7]

szperrr: jesli Hanka jest zdrowsza pijac aptamil to jest ok, trzeba sie z tym pogodzic, nie zawsze mamusine mleczko jest najlepsze wiadomo, ze nic nie zastapi widoku swojego dziecka przy piersi, jego oczu i radosnej miny gdy wyjmujesz piers, ale niestety, idylla swoja droga, realia swoja
To tyle w temacie

Hania Klapouszek powalajaca

[szperrr]

Lea, tez mi sie wydaje, ze dla naszego wspolnego dobra powinna juz zostac na butelce.. Tylko kloci sie to z zakodowanym w mojej upartej lepetynie wzorem "mamine mleko = najlepsze mleko"

Czas sie przestawic.

Klapouszek dziekuje za uznanie

[6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7]

No wlasnie, to juz nie te czasy, kiedy zamiennikiem mleka matki bylo krowie nauka w las nie poszla, wiadomo, ze na 100 % sie nie da zastapic, ale i tak jest o niebo lepiej niz iles tam lat temu

post bez ladu i skladu, ale pora pozna, wlosy mokre i mozg otluszczony po dzisiejszych paczkach

[szperrr]

Wiem wiem, ale sama wiesz, ile w kazdej strony slyszy sie na temat zalet karmienia piersia

A otluszczenie mozgu nie pomaga? To juz wiem czemu mi tak trudno sie mysli od kiedy zaszlam w ciaze

[kuseczka]

szperrr karmisz modyfikowanym ? Ja także wybrałam Aptamil i Jaśko dobrze go toleruje. Jeśli chodzi o mnie, mleczko jest także lepsze pod względem użytkowania Raz przetestowałam SMA(czemu jest tak zachwalane, możesz odpowiedzieć?)i mleko ciężko nakładało się na miarkę, nie było tak sypkie jak Aptamil, niewygodnie się otwierało i zamykało oraz nie było uchwytu na miarkę.
A używasz 1 czy 2 ?

[afiliks]

spóźnione życzonka dla wszystkich małych solenizantów

wszystkie dzieciaczki śliczne i wygladają już "bardziej dorośle"

jeśli chodzi o zabawianie dziecka w ciągu dnia to u nas:
- karuzelka
- mata (ale Kasia leży obok, bo jak leży na macie to dostaje wścieklizny)
- wózek i misie przyczepiane do wózka - no tutaj to wytrzymuje bardzo długo misie są trzy, każdy innego koloru. Jak jej się znudzi jeden to przerzuca się na kolejnego czasem uda jej się rączką poruszyć któregoś i wtedy jest bo coś zagrzechotało
- kanapa i kontemplacja kwatów na scianie
- a poza tym noszenie po domu, opowiadanie, strojenie głupich min (przez mamę, oczywiście), zajączek - piszczałka i wszelkiego rodzaju grzechotki

a my byliśmy wczoraj w poradni preluksacyjnej i doktor powiedział, że bioderka są na granicy do leczenia kazał wkładać nawet po dwie pieluchy tetrowe (oprócz pampersa), układać na żabkę, nosić dziecko na biodrze tak aby nóżki były w ciągłym rozkroku Za dwa miesiące kolejna wizyta a wczesniej mamy zrobić rentgen stawu biodrowego już mi się normalnie wszystkiego odechciewa - najpierw anemia, teraz to...
czy któreś z Waszych dzieciaczków ma problemy z bioderkami?

[afiliks]

a i jeszcze:

wielki dla InKi za przejście na VI semestr. A dużo ci jeszcze zostało do końca?

Lauro ślicznie razem wyglądacie na zdjęciach Ja ostatnio przegladałam swoje - kurczę ale miałam talię a teraz to szkoda gadać

basiu kusicielko ja też chcę do swojego naturalnego kolorku powrócić i od czerwca zeszłego roku chodzę z odrostami tylko mi bardzo powoli włosy rosną a twój kolorek - super

szperrr nie wiem co tobie poradzić


dziewczyny czy myslicie już o powrocie do pracy????

[annLee]

afiliks-ja już pracuję,ale nie ma mnie w domu 2-3h dziennie i to też nie codziennie.więcej narazie nie zamierzam,ale wiem,ze to raczej komfortowa sytuacja

Napisane przez koletynka

annLee czy możesz zdradzic, gdzie kupilaś taka fajną koszulkę, którą Zuzka ma na fotkach? To już drugiego bobasa widzę w takim ubranku, napis jest świetny i chcialam cos podobnego zafundować Oskarowi, żeby mężu się cieszył

tą koszulkę dostała
metka H&M

Napisane przez Aniołek85

celko ja ta herbatke podaje od trzech dni wczoraj była kupka dzisiaj juz tez no i az tak bardzo sie nie meczy!daje mu herbatke rumiankowa z hippa od 1 tyg wczesniej tez podawałam ale nie pomagała a teraz jakos działazalezy od dnia czasem wypija całe 100 ml a czasem tylko 50

no to moze jeszcze raz spróbujętyle,że ona nie chce z butli pić
smoka też nie

ale może przemęczę ją strzykawkowo

Napisane przez szperrr

Ps. Koszulka super I te bodziaki z linkow tez.
Szkoda tylko, ze tutaj dla dziewczynek wszystko jest o tatusiach a dla chlopcow o mamusiach Hania ma 2 czy 3 ubranaka typu I love Daddy, a nic o tym, ze I love mummy, to nie fair!

a ja mam i mammy i daddy
nawet te dwa napisy na jdnej koszulce czy pajacu
Hania boska!

zuzek dzisiaj spał pięknie
5,5h i 2.5 i teraz jeszcze/juz godzinkę śpi

tez wedruje po lóżeczkutyle,że mniej,bo w śpiworku śpi,ale jak w dzień zasypiała (kiedyś)to nie raz ją miiędzy szczebelkami znajdowałam

ale pogoda dzisiaj do pupy

edit-misia a mati jest na cycu czy butelce?
pammiętam,ze dokarmialas
a jak butla to kupa niby musi byc codziennie-jak cyc to niekoniecznie
ale moze nasz nadworny kupolog sie wypowie

[*misia*]

ja tylko tak na chwilkę bo zaraz mam gości
Ann Mati jest i na cycu i na butli, jest dokarmiany a czasem po prostu zamiast cyca jest butla i kupy są co 5 dni jemy mleczko enfamil, które niby miało troszkę pomóc i też nic
Szperr Hania się prezentuje ślicznie i ten jej uśmiech A mam takie głupie pytanko jak jest w takich jak na zdjęciu spodenkach i bluzeczce to zakładasz tylko taką bluzeczkę czy coś pod spód?
Affliks trzymamy kciuki by szerokie pieluchowanie pomogło, wiem co to znaczy jak się co chwila coś przyplątuje

[szperrr]

Dziekujemy za komplementy

Misiu, ja jej niezaleznie od rodzaju wierzchniego ubranka zawsze nakladam pod spod bodziaka. Tylko dlugosc rekawka sie zmienia.

Afiliks, zamierzam, jak tylko dostane prace. Bo nie wracam do poprzedniej. A bioderka Hania miala sprawdzone tylko przez ogolnego lekarza.. mam nadzieje, ze sie nie pomylil.

Kuseczko, to sma bylo podobno najlepszym mlekiem przez cale dlygie lata, kilka pokolen sie na nim wychowalo, to chyba dlatego. Daje jej 1. Mi tam wszystko jedno, oba robia sie szybko i bezbolesnie ale ze wzgledu na ta ostatnia opinie (potencjalne alergie) wole jednak dawac jej Aptamil.

Milego dnia wszystkim

[afiliks]

Napisane przez annLee

afiliks-ja już pracuję,ale nie ma mnie w domu 2-3h dziennie i to też nie codziennie.więcej narazie nie zamierzam,ale wiem,ze to raczej komfortowa sytuacja

annLee a jak Zuzia to znosi? Wiem, że jeszcze to małe dziecko i może mało rozumie, ale... A jak ty jesteś w pracy to kto zajmuje się Zuzią?

Napisane przez annLee

no to moze jeszcze raz spróbujętyle,że ona nie chce z butli pić
smoka też nie

ale może przemęczę ją strzykawkowo

moja z butli też nie chce pić a próbowałaś łyżeczką? Ja Kasi tak podaję witaminki i ostatnio (jak najadłam się szczypiorku) podałam tak kilka kropelek herbatki koperkowej

Napisane przez *misia*

Szperr Hania się prezentuje ślicznie i ten jej uśmiech A mam takie głupie pytanko jak jest w takich jak na zdjęciu spodenkach i bluzeczce to zakładasz tylko taką bluzeczkę czy coś pod spód?
Affliks trzymamy kciuki by szerokie pieluchowanie pomogło, wiem co to znaczy jak się co chwila coś przyplątuje

*misia* u nas pod spodenkami i bluzeczką jest bodziak

Napisane przez szperrr

Afiliks, zamierzam, jak tylko dostane prace. Bo nie wracam do poprzedniej. A bioderka Hania miala sprawdzone tylko przez ogolnego lekarza.. mam nadzieje, ze sie nie pomylil.

mam nadzieję, że z bioderkami Hani jest wszystko oki
a jeśli chodzi o pracę to za znalezienie takiej, która spełni twoje oczekiwania

Ja narazie nie chcę zmieniać - dobrze mi jest tam gdzie pracuję, fajni ludzie i ciekawe projekty. No i pracuję w zawodzie, co nie zawsze się udaje (dużo ludzi z mojego roku wylądowało w różnych dziwnych firmach). Minusem jest tylko to, że mam do pracy 70 km w jedną stronę i dojazd zajmuje jakąś godzinkę, czyli w sumie nie byłoby mnie w domu przez 10 godzin

Właśnie wtrąbiłam wczorajszego pączka (ostał się jakimś cudem)
U nas pogoda taka sobie - nie ma słońca, ale też i niej bardzo pochmurno... Jak tylko Kasia wstanie to idziemy na spacer
Dziewczyny, czy wasze dzieciaczki przesypiają nocki? Bo Kasia ostatni śpi od 21 do 6 rano zje i dalej śpi do 9 - 10. Ale za to jakie koncerty urządza wieczorami

[Rzabba]

Napisane przez szperrr

Wg tego przelicznika Hania je dokladnie tyle, ile powinna
Happy Birthday dla Michelle

Dziękuję
Misia miała urodzinki 2 tygodnie temu, wczoraj były moje

Szperrr takie prężenie sie i problemy z kupką wynikają z niedojrzałości układu pokarmowego.
A nie myślałaś o karmieniu mieszanym? Podobno już 100ml maminego mleka dziennie potrafi zapewnić odpowiednią ilość przeciwciał i innych dobrodziejstw wynikających z karmienia piersią. Może takie rozwiązanie sie sprawdzi?

[primavera]

Napisane przez Sławka2

Ponieważ jeszcze sie nie pochwaliłam swoim szczęściem to wklejam kilka fotek - w końcu udało mi sie je zmniejszyć

Śliczności

Napisane przez koletynka

No weź primavera nie rób mi takich numerów bo jak wlazłam na allegro to znowu przesiedzialam tam godzinę .

ee, czymże jest godzinka w porównaniu do wieczności

Napisane przez martka83

Idę chyba trochę poćwiczyć
Pozbędę się kiedyś do końca tego brzuszka?
Odchudzanie nie wchodzi w grę bo już mam 49 kilo ale ta fałda

chudzinko ty. Ja anwet nie wiem, ile ważę (nie mam wagi) ale brucho i tyłek na pewno nie są "przedciążowe"

Napisane przez szperrr

A tu Hania na macie, ktora ostatnio dostala Nawet nie zauwazylam, ze polozylam ja dokladnie tam, gdzie jest piesek i w efekcie Hanus ma psie uszole

Hania z uszkami urocza

Napisane przez szperrr

Lea, tez mi sie wydaje, ze dla naszego wspolnego dobra powinna juz zostac na butelce.. Tylko kloci sie to z zakodowanym w mojej upartej lepetynie wzorem "mamine mleko = najlepsze mleko"

Ja też mam takie dylematy - wczoraj Hubert miał kiepskie popołudnie, cały czas marudził i płakał, co godinę jadł - i cały czas byl głodny. Dopiero TŻ dał butlę i się uspokoił.
Przyszła do mnie znajoma z synkiem w wieku Huberta (2 dni różnicy)- on jest na butli. Je co 3-4 godziny, noce przesypia od 20 do 6 rano, za dnia nie marudzi - no i zaczęłam się zastanawiać, czy faktycznie nie lepiej dać butlę i dziecko wtedy bardziej zadowolone?

tylko zawsze słyszałam, że mleko matki najlepsze, najzdrowsze...

Nie wiem sama, czy mam mleka dosyć czy nie?
Jak zaczynam karmić - to leci ciurkiem kilkoma strumieniami, ale np. ściągnięcie butelki jak chcę wyjść zajmuje cały dzień

Napisane przez *misia*

Ann Mati jest i na cycu i na butli, jest dokarmiany a czasem po prostu zamiast cyca jest butla

a dajesz butlę dopiero jak zje cyca i nadal jest głodny, czy od razu butlę?


mam dziś takie cycowo-butlowe dylematy, bo przeglądałam z rana Język niemowląt - no i w tym łatwym planie napisała, żeby karmić co 2,5-3 godz. To co zrobić, jak on chce co godzinę? CZy ja faktycznie tak mylnie interpretuję jego zachowanie?
[quote=szperrr;6459066]Dziekujemy za komplementy


celko - umawiałaś się już z bianką na basen? Podobno mają jakoś niedługo (za 2 tyg) otworzyć ten nowy - on jest mi najkorzystniej po drodze, tobie chyba też - ciekawa jestem, czy tam zrobią zajęcia dla niemowląt?

[primavera]

Napisane przez afiliks

Dziewczyny, czy wasze dzieciaczki przesypiają nocki? Bo Kasia ostatni śpi od 21 do 6 rano zje i dalej śpi do 9 - 10. Ale za to jakie koncerty urządza wieczorami

Hubert je zazwyczaj o 2-3, potem o 5-6 i potem to po godzinie - i wtedy już dla niego jest dzień. Na to ostatnie karmienie biorę go do łóżka i gadamy z nim (my przez sen) bo pragnie towarzystwa.


tulis - na ciemieniuchę słyszałam, że Olejuszka czy Olejuszek (?) jest polecany