Jesienne Mamy 2007 - Strona 137 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-02-11, 19:07   #4081
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 368
Dot.: Jesienne Mamy 2007

demonik to może być skaza białkowa, nie musi pojawiac się odrazu po urodzeniu a jesli to jest skaza białkowa to może uczulac równiez : wszystko co zawiera nawet śladowe ilości mleka, cytrusy, jajka, ryby, mięso każde oprócz drobiu. Mój Mikołaj ma skaze i już się naczytałam na ten temat
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-11, 19:13   #4082
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 368
Dot.: Jesienne Mamy 2007

ja na plesniawki uzywam APTIN
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-11, 19:26   #4083
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny-na nic nie mam czasu..... chlop chory, maciek marudny, a ja postanowilam dokonczyc prace magisterska
I jak Ci Sylwia idzie?
Ale staro właśnie się poczułam jak pomyślałam, kiedy ja to pisałam pracę magisterską .
Dużo zdrówka dla S.
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6557789]Ivy: trzymaj sie kochana [/quote]
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
poissonivy - wspólczuje i zycze poprawy
Ze mną już trochę lepiej. A ta małpa moja dalej mało je .
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
moj klusek
Maciuś robi cudowne minki
Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
nie mam juz sily. Simon nie chce jesc !!! WCALE. najpierw dokarmiam go butla,bo ma taki apetyt,nastepnie mam nawal pokarmu,ale on nie ma apetytu,a teraz NIC,wszystko zwraca,ale humor mu dopisuje
O to podobne objawy jak u mojej małpy . Nic nie chce jeść, ale bawić się chce i ciągle ryjek się cieszy.
Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
a ja chyba niedługo zwariuje - mam dośc wszystkiego - jestem przemęczona a na tej naszej wsi nie mam do kogo całymi dniami się odezwać, nawet nie usiadlam przez cały dzień dopiero teraz przed komputerem, mam dosyc wrzasków dzieci, szlak mnie trafia jak słysze jakikolwiek dzwięk, mam dosyc czerwonego kapturka i kubusia puchatka, mamdosyc dzieciecych piosenek, zmieniania pieluch, karmienia, zakładania kapci , sadzania na nocnik itp. mam dosyc choc bardzo kochanych DZIECI!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! Od 3 miesięcy nie widziałam zadnego człowieka poza moim męzem, dziecmi i moją mamą - mam dość, nie śpię od 1,9 miesięcy, nigdzie nie bywam, czuję zacofana i głupia, nie wiem co to kino ani nawet film w tv bop ciągle sa jakieś bajki, nie wiem jakiej słucha się muzyki bo tylko piosenki dla dzieci, nikt mi nie pomaga wciąz tylko pranie, prasowanie, sprzątanie, gotowanie i zajmowanie się dziecmi , jesli tak ma wyglądać zywot "szczęsliwej mamy" to ja wymiekam - spodziewałam się że będzie ciężko ale że aż tak nie. Ciągle płaczę, nie u miem się juz cieszyć, nie mam marzeń chyba tylko jedno uwolnic się od tego koszmaru - wiem że przez bardzo długi czas ta rzeczywistośc się nie zmieni, nigdy nie odpoczne bo nie mam z kim zostawić dzieci, , wakacje nie wchodza w grę bo to tak samo jak w domu tyle że inne miejsce. MAM DOŚĆ!!!!!!!!!
Ojej to jakby dołek . Słuchaj eszeweria, a nie masz jakieś koleżanki, żeby umówić się na ploteczki?
Zresztą jakby co to my tu jesteśmy , możesz z nami zawsze pogadać
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-11, 19:50   #4084
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007

poissonivy -to cieszę się ze lepiej. a jedzeniem tez sie nie przejmuj bo u mojej malej malpki tez tak bylo przez kilka dni ale wszystko wrocilo do normy bo pokazal sie zabek.

a dzis jadla szpinaczek. jestem okropna bo ja nie znosze i nawet nie sprobowalam ale jej chyba smakowal.

eszeweria -oj bidulka z ciebie. moze jednak masz jakas fumfelke?nas masz zawsze i ci pomozemy. domyslam sie jak sie czujesz bo moja siostra tez tak miala. pomagalam jej tylko ze ja wiekszosc czasu spedzalam w pracy i z dziecmi nie moglam czesto siedziec. a szwagier tez jej nie pomagal bo ciagle byl w pracy.ale od dluzszego czasu juz jest dobrze. moze u ciebie tez tak bedzie ?a zupelnie nikogo tam nie masz?jakas ciotka ,sasiadka?albo chociaz tż niech zostanie z dziecmi a ty zrób cos dla siebie. chociaz zwykla kąpiel z pianką albo jak dzieci usną to kolacja z winkiem no i tz oczywiście?
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-11, 19:55   #4085
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Myshia ja bym powiedziała że Kacperek bardzo do Ciebie podobny. Wogóle to mam koleżankę, która ma chłopca o tym imieniu i on mnie zadziwia swoją mądrością. Ma 5 lat a zadaje pytania jak 14 latek i wogole jak się z nim rozmawia to taką mądrość z niego wypływa, i tak się zastanawiam czy wszystkie Kacpry takie czy tylko ten egzemplarz?
Mój syn (nie chwaląc się) jest bardzo inteligentny. Potrafi gadać z dorosłymi jak stary, ale gorzej bo nie radzi sobie z rówieśnikami. Ciężko jest mu też opanować swoje emocje, ale jak powiedziałam, inteligentny jest.
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak wygladaja kapiele Waszych maluchow. Nasz kapie sie w wanience swojej i jest zawsze taki placz ze szok. Moze z 5 razy na te wszystkie moczenia byly w spokoju i ciszy. Nie wiem, temp wody ok 37-38, pokoj tez nagrzany, zanurzamy go powoli od stopek zaczynajac a on drze sie jak szalony. Nie wiem od czego zalezaly te ciche kapiele, wszystko bylo w zasadzie jak zawsze i nie plakal a tak to ciagle krzyk.
Spróbuj zmieniać różne sprawy. Może jednak jest zinolubny i woda mimo wszystko jest za ciepła? Albo odwrotnie? Albo się boi wody? Może spróbuj tak jak dziewczyny, wejść z nim do dużej wanny? Z mamą będzie czuł się bezpieczniej. Moje słońce drze się przeraźliwie w czasie kąpieli jak jest głodny lub jak jest woda za ciepła - to można poznać po tym że drze się po zamoczeniu stóp. Albo czasem jak się przestraszy czegoś to też zaczyna koncert, ale to wtedy w trakcie kąpieli.

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Myshiu, masz cudownych synków! Starszy wyraźnie jest do Ciebie podobny, a Michaś w szlafroczku wygląda obłędnie. Nowa czapka jest bardzo twarzowa . Tworzycie sympatyczną rodzinę .
Dziękujemy a z tatusiem to już w ogóle super z nas rodzinka szkoda, że nie ma kto nam wspólnych fotosów robić

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Mam jednak nadzieję, że nie będzie to ani jabłko, ani banan. Do tej pory Jaś jadł: marchewkę, jabłka, banany, morele, śliwki, ziemniaki, dynię, szpinak, mleko (było w szpinaku i w kaszce, którą podała mu moja mama) i brokuły, ale tego dnia, kiedy je jadł, miał już wysypkę. A – i jeszcze pietruszkę – była w zupce jarzynowej.
Dermatolog powiedział nam, że pietruszka te może uczulać. No i nie wiem jak Jaś i mleko. U nas reakcja po Bebilonie Pepti była niemal natychmiastowa.
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-11, 20:48   #4086
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Eszewiera bardzo Ci współczuję
Najlepiej jakbyś dogadała się z mężem. Niech i on zajmie się dzieciakami. Może pogadaj z nim i razem coś wymyślicie? Najlepiej by było jakbyś mogła od czasu do czasu oderwać się od tego całego domowego zgiełku. Ja, jak mój mąż wraca z pracy to jemu przekazuję pałeczkę. Maluch oddaję do rąk a starszy po prostu włazi mu na głowę. On się męczy w pracy, ja wiem, ale ja w domu też nie mam lekko a w soboty umawiamy się tak, że on bierze dzieciarnie na spacer a ja sprzątam w domu. A jak się szybko uwinę to jeszcze zdąrzę na wizażu posiedzieć co prawda ja tak tylko sobie gadam, bo moje dzieci chodzą spać o 20.00 i resztę wieczoru mam dla siebie. Dlatego myślę, że jak najprędzej musisz coś zmienić, bo to nie dobrze się dzieje jak ma się dosyć własnego życia
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-11, 21:46   #4087
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 368
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Dziekuje jesteście kochane!
Na początku mąż mi pomagał ale ze zmęczenia po nie przespanych nocach zawalal pracę i o mało z niej nie wyleciał a za coś trzeba żyć więc wszystko na mojej głowie. Na tej wsi nie mam znajomych, poza tym tu mieszka 5 rodzin i prawie sami w podeszłym wieku , moja rodzinai znajomi mieszkają o120 km stąd. Przyjaciele okazali się tylko przyjaciółmi tylko w mojej panieńskiej miejscowości teraz odwiedzają mnie raz do roku. Nie mam tu nikogo oczywiście jak mąż wraca z pracy mam chwilę by przysiąść ale tylko chwilę właściwie wtedy ostatnio piszę na tym oto forum lub sprzątam itp. Mój mąż ma taką pracę że musi tez pracowac w weekendy ostatnio w co drugie. Jestem już tak zmęczona że godzinka w łazience już nie pomaga, dziś kolejna noc bez snu przede mną, mam mase prasowania, w dzień nie moge tego zrobić bo Zuzia wszystkie ubrania roznosi po mieszkaniu więc sterta prasowania na dzisiejsza noc, przynajmniej czymś się zajmę i czas mi szybciej zleci do rana, może ugotuję obiad na jutro. Nie tak wyobrażałam sobie moje zycie, myślałam że jak urodze dzieci to zaraz pójdę do pracy, że dzieci do żłobka lub opiekunka ale na tej wsi mimo rozwieszonych ogłoszeń nikt się nie zgłosił - za mało tu ludzi mieszka a ci co dalej mieszkają nie chca dojeżdźać. I tak się zastanawiam poco ja konczyłam te studia, poco mi ten dyplom, by teraz zmieniac pieluchy i być firmą sprzatjąco-kateringową dla dzieci i męża? Zero perspektyw na polepszenie sytuacji, w dodatku mamy jeden samochód i jestem całkowicie uwiązana czasowo. W warszwie nie ma do kogo pójśc a do centrum handlowego z moją dwójką diabełków bez szans - nie byłabym wstanie dogonić Zuzi.
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-11, 21:52   #4088
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007

A, przepraszam że pytam, daleko mieszkasz od Wawy?
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-11, 22:03   #4089
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
Dziekuje jesteście kochane!
Na początku mąż mi pomagał ale ze zmęczenia po nie przespanych nocach zawalal pracę i o mało z niej nie wyleciał a za coś trzeba żyć więc wszystko na mojej głowie. Na tej wsi nie mam znajomych, poza tym tu mieszka 5 rodzin i prawie sami w podeszłym wieku , moja rodzinai znajomi mieszkają o120 km stąd. Przyjaciele okazali się tylko przyjaciółmi tylko w mojej panieńskiej miejscowości teraz odwiedzają mnie raz do roku. Nie mam tu nikogo oczywiście jak mąż wraca z pracy mam chwilę by przysiąść ale tylko chwilę właściwie wtedy ostatnio piszę na tym oto forum lub sprzątam itp. Mój mąż ma taką pracę że musi tez pracowac w weekendy ostatnio w co drugie.
Wiesz ja czuję się trochę podobnie, bo trafiłam do Białegostoku za moim mężem, nie znam tu nikogo. Moje życie ograniczało się do pracy i domu.
A nie możesz umówić się z mężem, że w jedną sobotę zajmie się dziećmi, a Ty odwiedzisz rodzinę? A może któraś babcia mogłaby przyjechać na trochę pomóc w opiece nad dziećmi?
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-11, 22:10   #4090
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Jasiowi gratulujemy pierwszego ząbka
Matyldko, Klaudio śliczne z Was dziewczyny. Mati ma fajnego przyjaciela misia.
Ivy życzę cierpliwości, oby jedzenie wróciło do normy oraz powrotu do zdrowia.
Maciuś robisz zabójcze miny, chyba wyrośniesz na dowcipnisia.
eszeweria śliczne masz te dzieciaczki. Musisz koniecznie porozmawiać z mężem by cię choć raz w tygodniu odciążył, byś mogła zrobić coś dla siebie, musisz być szczęśliwa mamą to wtedy i dzieci może będą spokojniejsze, grzeczniejsze.
maatra Tobie także cierpliwości życzę, chyba nie chce mu się jeść skoro nie chce, ale taka nasz rola, że się zawsze martwimy.

.....................
Nasz dzisiejszy spacer zakończył się płaczem, Mai jak nigdy na dworze zachwiało się jeść, więc wracałyśmy do domu biegiem.
Na noc przygotowałam już butelkę z wodą, bo ona co chwilę by chciała cycy, więc chyba pić jej się chce (pociągnie kilka razy i dalej tnie komara). Jeśli się zbudzi wcześniej niż powinna jeść poczęstuję ją wodą.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-11, 22:29   #4091
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 368
Dot.: Jesienne Mamy 2007

od Warszawy ok.35 km
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-11, 22:33   #4092
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 368
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Zuzia obudziła się już 2 razy , Mikołaj raz
Mąz zrobił mi kolację - to takie miłe. On jest kochany i wiem że przez 2 godziny to da sobie radę ale prez pół dnia czy cały dzień sam mi sie przyznał, że nie poradziłby sobie a ja musze miec chociaz cały dzień by dojechac i wrócic od rodziny
Dziękuje Wam ze jestescie - chociaz w ten sposób mam się do kogo odezwac
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-11, 23:17   #4093
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Witam, dopiero teraz mogę siąść i coś poklikać.
Poissy, Maatra witam w klubie matek niejadków. Pucce też się coś przestawiło i nie chce jeść. Tłumaczę jej, że cycki zepsuje i nie będzie mleczka, ale zlewa to totalnie, łebek w drugą stronę i ssie swoje paluszki. Fakt, długo po niej nie będzie widać spadku wagi, ale boję się że stracę pokarm. Bicepsy mam jak chłop od wyciskania mleka, chyba jutro kupię najtańszy laktator.
Maciuś pieknie wyszedł na fotach.
Jasiowi
gratulujemy ząbka.
Eszeweria jesteś rozzalona, wcale się nie dziwię. Spróbuj jednak opanować smutne myśli, bo one przechodzą na dzieci, a dzieci odregowują je na Tobie i kółko się zamyka. Może wspólnie z mężem wybierzcie się na długi spacer w weekend , może Zuzia się zmęczy i dobrze zaśnie... Chciałybyśmy Ci pomóc, możemy tylko przesłać . Dzieciaczki urocze.
Dzisiaj na tesco kupiłam kurteczkę niby zimowa, ale będzie na teraz, taka przejściówka za 13,50. Jutro postaram się sfotografować ją i wrzucić. Kurteczki też pierzecie przed pierwszym założeniem? Dziś założyłam jej spodenki prane w " dorosłym proszku" z naszymi ubraniami, okaże się, czy nie uczuli jej.
Kurczę, w niedziele mam chrzciny, a nie mam jeszcze kiecki. Chciałabym, żeby była elegancko sportowa. Spódnicę zakładam średnio 2 razy w tygodniu, to wolę nie przepłacać i potem wykorzystać na spacery. Macie jakieś typy. Najlepiej to bym zamówiła przez internet, ale za duże ryzyko. Idę spać. Spokojnej nocki. Pa. Do rana
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-11, 23:58   #4094
edytkap
Raczkowanie
 
Avatar edytkap
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Ząbki
Wiadomości: 270
GG do edytkap
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Jasiu narzeczona gratuluje ząbka-śliczny
edytkap jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 00:46   #4095
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
Zuzia obudziła się już 2 razy , Mikołaj raz
Mąz zrobił mi kolację - to takie miłe. On jest kochany i wiem że przez 2 godziny to da sobie radę ale prez pół dnia czy cały dzień sam mi sie przyznał, że nie poradziłby sobie a ja musze miec chociaz cały dzień by dojechac i wrócic od rodziny
Dziękuje Wam ze jestescie - chociaz w ten sposób mam się do kogo odezwac
No widzisz takie gesty mają ogromne znaczenie, to znaczy że mąż docenia Twoją ciężką pracę. A może właśnie przez te 2 godziny odpręż się? Umów się z mężem, że te 2 godziny są tylko dla Ciebie, weź kąpiel, nałóż maseczkę na twarz, na włosy, połóż się w łóżku z ulubioną gazetą, czy książką, włącz ulubiony film do tego kieliszek wina. Mnie ostatnio nawet takie drobiazgi cieszą.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 00:57   #4096
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Wszystkiego najlepszego dla Oli i Maciusia, rośnijcie zdrowo dzieciaczki

Zapominałam napisać dziś były odwiedziny teści, przebiegły dość miło i z niespodzianką. Majunia dostała pieniążki na wózek spacerowy, byliśmy z Tż bardzo zaskoczeni. Widocznie dziadkowie wychodzą powoli z dołka materialnego. Nie chciałam za bardzo przyjąć kasy, ale nalegali. Teraz tylko trzeba się zdecydować na wózek co w moim przypadku może trwać długo. Już chyba z miesiąc przeglądam te wózki i nic dalej nie wiem. Idę spać, do rana
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 01:21   #4097
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Olunia dziękuje za pierwsze życzenia .

I składa swojemu narzeczonemu wszystkiego najlepszego, przesyła wirtualnego i
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 07:45   #4098
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 486
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Oluniu i Maciusiu życzymy 100 lat
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 07:47   #4099
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 704
Dot.: Jesienne Mamy 2007

poissonivy matko dlaczego Ty nie śpisz o tej porze
oj zamienię sie z Wami a Pola szczególnie ona wygląda za dwóch i zjedzeniem problemów nie ma Pomyślcie sobie Wy słyszycie ze macie ładne zgrabne dzieci a ja obecnie ciągle "że dziecko jest słodkim grubaskiem" - przemiłe - wryyyy
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 08:10   #4100
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
Pomyślcie sobie Wy słyszycie ze macie ładne zgrabne dzieci a ja obecnie ciągle "że dziecko jest słodkim grubaskiem" - przemiłe - wryyyy
To możemy sobie podać ręce. Agatka tez wygląda jak "słodki grubasek", Matyldzia od Ebenki również. Mikołajek od Eszewerii chyba też, czy kogoś pominęłam? Załóżmy wątek "słodkie grubaski"
Olciu, Maciusiu
U nas noc jak zwykle spokojniutka, Pucka wstała dopiero o 6.30, zjadła na szczęście duuużo, i już nie miała ochoty zasypiać. Złożyłam łóżko, nastawiłam pranie, porobiłam przelewy. Tylko zostało mi odkurzenie mieszkania i zmywanie garów, bo wczoraj mi się nie chciało.
Przypomnijcie mi, że muszę dziś iść do kancelarii, zanieść papiery do chrztu i zapłacić. U nas jest stały cennik 30 zł. Szatkę już mamy, siostra kupi jeszcze świecę. Narazie idę sobie. Powieszę pranie i pozmywam gary. Niecierpię zmywać....
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 08:50   #4101
iwonamysza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 774
GG do iwonamysza
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
... Pola szczególnie ona wygląda za dwóch i zjedzeniem problemów nie ma Pomyślcie sobie Wy słyszycie ze macie ładne zgrabne dzieci a ja obecnie ciągle "że dziecko jest słodkim grubaskiem" - przemiłe - wryyyy
A na moje dziecko ciagle mówia, że jest chłopczykiem, bo ma mało włosków.
Ciesz się, że dziecko zdrowe, że chce jeść. Mi zawsze koleżanka - matka niejadaka - powtarzała, że jedzące dziecko to skarb. Gdyby nie przybierała na wadze, to mogłabyś się martwić, a tak to tylko się cieszyć. Naprawdę! A zobaczysz, że wyrośnie na super dziewczynę.
__________________
Moja córunia Kasiunia

iwonamysza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 08:54   #4102
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 368
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
poissonivy matko dlaczego Ty nie śpisz o tej porze
oj zamienię sie z Wami a Pola szczególnie ona wygląda za dwóch i zjedzeniem problemów nie ma Pomyślcie sobie Wy słyszycie ze macie ładne zgrabne dzieci a ja obecnie ciągle "że dziecko jest słodkim grubaskiem" - przemiłe - wryyyy
ile to twoje dzieciatko wazy i w ile ma miesięcy? Mój Mikołaj ma 4,5 miesiąca wazy 8,5 kg mierzy 74 cm - dużzzzyy chłop, Nie przejmuj się dzieciatko z tego wyrośnie. ja zachude tez nie dobrze moja Zuzia wazy12 kgostatnio schudła kg przez chorobę i wazy 11 a to nie wielka różnica między nią a Mikołajem. Zuzia to taki patyczkać, bluzki nosza takie same z Mikołajem a ostatnio nawet wpasowała się w jego spodnie tyle że były trochę za krótkie
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 09:09   #4103
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Oleńko, Maciusiu - wszytskiego najlepszego ode mnie i Blaneczki

U nas noc srednio ciekawa.Kilka pobudek, od 5 juz zero spania mala sie krecila, wiercila i stekala. Na koniec zaczela sie smiac i wyc do postaci na scianie ehhh
Wczoraj przy kapieli wychlapala prawie cala wode z wanienki smiejac sie przy tym dziko.Ja nie wiem co z niej wyrosnie

Pozatym dopiero na dzis udalo mi sie umowic z mala do pediatry wiec powie co i jak z tymi plesniawkami, poki co smaruje Aphtinem. Blanka tez ostatnio grymasi przy jedzeniu ale tylko mleka, jesli chodzi o zupki i deserki to by miseczke wylizala

eszeweria-mimo ze ja mam tylko 1 dziecko, mieszkam w duzym miescie i mam kilku przyjaciol wokol to rozumiem co czujesz. Czasami mimo wsyztsko dopada mnei poczucie smutku ze bedac w domu tak wiele trace.Ale tylko czasmi-staram sie doceniac to jak wiele w zamian dostaje widzac jak dobzre rozwija sie moja corka, jak sie smieje i codziennie uczy nowych rzeczy.To jest chyba najwieksza nagroda...
Ale tak jak juz pisaly dziewczyny wczesniej - trzeba miec w sobie odrobine zddrowego egoizmu-staraj sie wygospodarowywac [ w porozumieniu z TZ] czas dla siebie, bo w koncu oprocz tego ze jestes pelnoetatowa mamusia i pania domu, to masz prawo byc zmeczona, zneichecona i zdenerwowana - w koncu jestes tylko czlowiekiem a nie robotem.

joli-mimo ze Blanka ma tylko 6500g to i tak ma aparycje malego grubaskaI wcale nie narzekam - w koncu kiedy jak nie taraz mozna bezkarnie obrastac w tluszczyk Beda zapasy na raczkowanie))
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 09:26   #4104
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Sto lat ,sto lat dla naszej Oleńki i Maciusia

Eszeweria naprawdę wiem co czujesz moja mama mi opowiada czasem jak jej było cięzko ze mna i bratem w takim krótkim odstepie czasowym! Mąż zapewne jest kochany ale jak nie może pomóc to napewno różnie sobie myslisz wtedy bo ja mam jedno dziecko i jak mężowi nie powiem zajmij się Weroniką to sam rzadko na to wpada a ostatnio to po 15 min noszenia ja na rękach swierdził że ręce go bolą Jestem z Toba myslami i wpieram Cie wirtualnie może to nic ale musiałam to napisać!

Ja jestem wściekła na swojego męża obecnie

Miłego dnia
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 09:49   #4105
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 576
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Sto lat, sto lat, niech żyją, żyją naaaam!
Najlepsze życzenia dla Oleńki i Maciusia!

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Jasiowi gratulujemy pierwszego ząbka
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Jasiowi gratulujemy ząbka.
Cytat:
Napisane przez edytkap Pokaż wiadomość
Jasiu narzeczona gratuluje ząbka-śliczny
Jaś pięknie dziękuje za gratulacje .

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
demonik to może być skaza białkowa, nie musi pojawiac się odrazu po urodzeniu a jesli to jest skaza białkowa to może uczulac równiez : wszystko co zawiera nawet śladowe ilości mleka, cytrusy, jajka, ryby, mięso każde oprócz drobiu. Mój Mikołaj ma skaze i już się naczytałam na ten temat
Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Dermatolog powiedział nam, że pietruszka te może uczulać. No i nie wiem jak Jaś i mleko. U nas reakcja po Bebilonie Pepti była niemal natychmiastowa.
Od urodzenia karmię Jasia piersią, jadłam i nadal jadam nabiał (krowi, kozi), ale małemu nic nie było.
Mleka modyfikowanego nie podawałam, ale w szpinaku i kaszce było mleko (pewnie w proszku). Czy myślicie, że dopiero teraz Jaś mógł tak zareagować na mleko?

O pietruszce też słyszałam, że mocno uczula, będę musiała uważnie synka obserwować. Podejrzewam, że niewiele jej było w tej zupce, ale na etykiecie jak wół stoi.

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Kurteczki też pierzecie przed pierwszym założeniem?
Kombinezonu, który kupiłam w sklepie nie prałam, a kurteczkę kupioną na Allegro uprałam, bo pośmiardywała papierosami.

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Kurczę, w niedziele mam chrzciny, a nie mam jeszcze kiecki. Chciałabym, żeby była elegancko sportowa. Spódnicę zakładam średnio 2 razy w tygodniu, to wolę nie przepłacać i potem wykorzystać na spacery. Macie jakieś typy. Najlepiej to bym zamówiła przez internet, ale za duże ryzyko. Idę spać. Spokojnej nocki. Pa. Do rana
Joli, ja kupiłam ostatnio dwie całkiem fajne sukienki (do jednej muszę trochę schudnąć ) na wyprzedażach - jedną w Mexxie, drugą w Espricie, każda kosztowała ok. 100 zł. Są takie właśnie elegancko-sportowe, jedna kopertowa, druga szyta ze skosu, odcinana pod biustem, będę mogła nosić je i na codzień i od święta - w zależności od dodatków (torba, buty, żakiet lub sweterek).
Widziałam ostatnio fajne sukienki w Marks&Spencer w całkiem przystępnej cenie (135 zł), za kolano, z bardzo ładnym dekoltem, podobne do tych:

- http://www.marksandspencer.com/gp/pr...ze=9&rh=&page=
- http://www.marksandspencer.com/gp/pr...3092030&page=4

Cytat:
Napisane przez iwonamysza Pokaż wiadomość
A na moje dziecko ciagle mówia, że jest chłopczykiem, bo ma mało włosków.
Ja do roku byłam łysa, później wyrosły mi trzy loki na krzyż. Bujniejszy włos mi się rzucił dopiero ok. 3 roku życia - miękki, pofalowany, niesfory - i tak zostało mi do dzisiaj .

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
(...) ostatnio to po 15 min noszenia ja na rękach swierdził że ręce go bolą
Wytłumacz mu, że to świetny sposób na ćwiczenie bicepsów . I że twardym trzeba być, nie "miętkim" .

* * *

Eszewerio - a może Ty mieszkasz gdzieś w moich okolicach? Ja mam ok. 25 km do centrum W-wy. Chętnie wybrałabym się Tobą na kawę i ciacho .
Może poprosisz mamę, by któregoś dnia wspólnie z Twoim mężem zajęli się dziećmi przez parę godzin? Dla jednej osoby może być to trudne, ale we dwójkę powinni dać sobie radę. A Ty najlepiej odetchniesz poza domem...
Ja mam na razie jedno dziecko i domyślam się, że ciężko Ci z dwójką maluchów. Też skończyłam studia, mam ciekawą pracę, którą bardzo lubię , ale gdyby sytuacja finansowa nam na to pozwoliła, to chętnie stałabym się "kurą domową". Ale kurą zadbaną, chodzącą do fryzjera i kosmetyczki, mającą prawo jazdy, własne auto, czas na lekturę i wypad do kina, restauracji czy na interesującą wystawę z dziećmi - a na to potrzeba sporo kasy. Dlatego póki co myślę, choć z bólem serca, o powrocie do pracy.

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 10:00   #4106
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Macko dziekuje, za zyczenia i przesyla kwiatki dla swojej ukochanej Oleńki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpeg tulipanki dla olenki.jpeg (99,1 KB, 6 załadowań)
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 10:08   #4107
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Witajcie dziewczyny,
nie bylo mnie kilka dni i nadrabiam zaleglosci w czytaniu. Mialam moze nie dola ale kiepski humor. Wszystko zaczelo sie od durnowatej pyskowki z sasiadka a skonczylo na wczorajszym szczepieniu Maxa i od dzis do piatku znow jestem sama w domu.
Z sasiadka to sie porzarlam o psa bo babsko sobie zazyczylo abym nie chodzila z moim edkiem albo z wozkiem kolo jej ogrodu bo jej pies szczeka i ludzie narzekaja. Ja przeciez chodze po chodniku a od jej ogrodu dzieli mnie ulica to niech ona mnie w d...e cmoknie bo przeciez latac nie zaczne.
Potem przez to zajscie jeszcze sie porzarlam z mezem bo sie wnerwilam dlaczego te wszystkie osoby co mi mowia nieprzyjemne rzeczy mowia akurat mnie a jego to sie nigdy nikt nie czepi...no i kwestia tesciowej znow wrocila na tapete ....Zaproponowalam tesciowej czy nie przyszlaby w niedziele byla piekna pogoda i czy by nie poszla z malym na spacer to stwierdzila ze ja glowa boli i sie kiepsko czuje. A tu nagle o 17 wpada do nas jak burza bo sobie przypomniala ze dostala jakis list z banku i ona nie wie o co chodzi. Siedziala z nami do 20 i wtedy to sie swietnie czula...
--------------------------------------------------------------------------------
Spoznione zyczenia dla jubilatow oraz wszystkiego naj dla Olci i Maciulka

Wielkie gratulacje dla Jasia i jego przesympatycznej mamusi z okazji ukazania sie 1 zabka

Zdjecia dzieciaczkow boskie. I widac juz duuuuuuuuuza roznice w wygladzie niz 3 miesiace temu.

Dorka ladnie ci w owej fryzurce. Ja zwsze tez lepiej sie czuje po wizycie u fryzka

Joli moj Max tez stracil apetyt...zaprzestalam podawaia mu deserkow i zupek bo mleka lobuz nie chce brac do buzi.

Eszweria sciskam cie mocno i jestes bardzo dzielna. Mam tez czesto takie zalamania jak ty. Tez nie mam z nikad pomocy i mieszkam mozna powiedziec na odludziu. Chociaz mam jedno dziecko tez jest mi ciezko i wierze ci ze z 2 to juz jest bardzo ciezko. Czekam z ustesknieniem na wiosne jak bede mogla malego lzej ubrac wziasc mleko do termosu i wybyc z domu na caly dzien miedzy ludzi bo normalnie dziczeje w domu sama . Brakuje mi zycia ktore mialam w Polsce jako studentka ciaglego bycia gdzies i wielu znajomych. Normalnie czuje sie jak wariatka bo jak tylko uda mi sie kogos spotkac to czepiam sie go jak male dziecko rekawa mamy zeby tylko choc chwle pogadac a juz calkiem warjuje jak uda mi sie spotkac jakas mamuskie z dzieckeiem. Zdarza sie to bardzo rzadko bo jak pisalam mieszkam na uboczu i mamusiek to nie ma
Ale za to ma wizaz wiem ze to nie zastapi realnego kontaktu z osobami ale zawsze sa dziewczyny , ktore sa w podobnej sytuacji i doradza cos i pociesza.
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 10:12   #4108
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Oleńko, Maciusiu wszystkiego naj naj !!! Rośnijcie zdrowo...
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 10:18   #4109
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Oleńka wszystkim pięknie dziękuje za życzenia
Podziękowania dla Maciusia, który nigdy nie zapomina o bukiecie kwiatów (Olcia bardzo się cieszy, że ma narzeczonego - dżentelmena)

Mamie Ola zrobiła dzisiaj prezent i rano zjadła z obu piersi, które zaczynają mieć mleka jak dawniej
Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
poissonivy matko dlaczego Ty nie śpisz o tej porze
Ot powód moich nocnych wędrówek na wizażu, jak już wlazłam na youtube, to i wyjść nie mogłam (powinnam podlecieć na wątek mikołajków i sprać niejaką afiliks za linka do tej strony, bo poszłam przez niego spać o 2 w nocy) , uśmiałam się jak nigdy w życiu, obejrzałam wszystkie poczynania Jeffa Dunhama i jego kukiełek.

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=2011
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 10:18   #4110
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 576
Dot.: Jesienne Mamy 2007

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
Macko dziekuje, za zyczenia i przesyla kwiatki dla swojej ukochanej Oleńki
Maciusiu, ale się postarałeś! Kwiatki śliczne i nawet jest dołączony liścik z wiele mówiącym napisem...

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Wszystko zaczelo sie od durnowatej pyskowki z sasiadka a skonczylo na wczorajszym szczepieniu Maxa i od dzis do piatku znow jestem sama w domu.
Z sasiadka to sie porzarlam o psa bo babsko sobie zazyczylo abym nie chodzila z moim edkiem albo z wozkiem kolo jej ogrodu bo jej pies szczeka i ludzie narzekaja. Ja przeciez chodze po chodniku a od jej ogrodu dzieli mnie ulica to niech ona mnie w d...e cmoknie bo przeciez latac nie zaczne.
Potem przez to zajscie jeszcze sie porzarlam z mezem bo sie wnerwilam dlaczego te wszystkie osoby co mi mowia nieprzyjemne rzeczy mowia akurat mnie a jego to sie nigdy nikt nie czepi...no i kwestia tesciowej znow wrocila na tapete ....Zaproponowalam tesciowej czy nie przyszlaby w niedziele byla piekna pogoda i czy by nie poszla z malym na spacer to stwierdzila ze ja glowa boli i sie kiepsko czuje. A tu nagle o 17 wpada do nas jak burza bo sobie przypomniala ze dostala jakis list z banku i ona nie wie o co chodzi. Siedziala z nami do 20 i wtedy to sie swietnie czula...
Współczuję Ci Motylku użerania się z gderliwymi babami. A myślałam, że Włosi (obojga płci) są tacy sympatyczni, ciepli, otwarci...

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Wielkie gratulacje dla Jasia i jego przesympatycznej mamusi z okazji ukazania sie 1 zabka
Dziękujemy!

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Ale za to ma wizaz wiem ze to nie zastapi realnego kontaktu z osobami ale zawsze sa dziewczyny , ktore sa w podobnej sytuacji i doradza cos i pociesza.
Ja też się cieszę, że mogę tu wpadać i pisać . Mieszkam co prawda blisko Wwy, ale w niewielkiej, niezbyt malowniczej miejscowości. Często chodzę na spacery, ale bez większego entuzjazmu - ciągle te same domy, ulice, pociągi... Prawa jazdy nie mam, więc jestem "skazana" na męża i z utęsknieniem wyczekuję weekendów.

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.