Włosomaniaczki :D

[Jolie2601]

Napisane przez hula_hula

Jak w Raju? .

Lepiej, w raju nie znajdziesz aż tylu wspaniałych Bab w jednym miejscu

[hula_hula]

Napisane przez Jolie2601

Lepiej, w raju nie znajdziesz aż tylu wspaniałych Bab w jednym miejscu

No tak, wybacz, jakże mogłam o tym zapomnieć .

[Narek]

Napisane przez Jolie2601

Lepiej, w raju nie znajdziesz aż tylu wspaniałych Bab w jednym miejscu

Ha, właśnie

Hula, widzę, że i Ty masz w podpisie PP

[hula_hula]

Napisane przez Narek

Ha, właśnie

Hula, widzę, że i Ty masz w podpisie PP

A jak .

[19agusia91]

Narek,aleś Ty ładna! i fakt, nie wygladasz na 14 lat. Na więcej no i obalasz stereotyp : "ładna- głupia"


a arafatka gryzie mnie winnym sensie. Nie lubie miec czegoś na szyji

[hula_hula]

Napisane przez 19agusia91

no i obalasz stereotyp : "ładna- głupia"

Oj tak, u mnie w szkole jest dziewczyna bardzo podobna do Narka (dobrze odmieniłam?) , ale na temat jej zachowania to ja się nie wypowiadam.

[19agusia91]

Oj tak, u mnie w szkole jest dziewczyna bardzo podobna do Narka (dobrze odmieniłam?) , ale na temat jej zachowania to ja się nie wypowiadam.

haha, a mi sie przypomina jak moj znajomy powiedział mi,ze niestety ,ale ładne dziewczyny są zawsze głupie nadal nie wiem,czy uważa mnie za mądra, czy głupią

[hula_hula]

Napisane przez 19agusia91

haha, a mi sie przypomina jak moj znajomy powiedział mi,ze niestety ,ale ładne dziewczyny są zawsze głupie nadal nie wiem,czy uważa mnie za mądra, czy głupią

Coraz częściej mam wrażenie takie samo jak znajomy, patrząc na te wszystkie dziewczęta, które boją się gwałtownie poruszyć bo mi puder odpadnie albo tusz spłynie.

A Ty pewnie jesteś wyjątkiem i jesteś i mądra i ładna według kolegi .

... tylko nie chce się przyznać, wstydniś .

[Jolie2601]

Napisane przez 19agusia91

Narek,aleś Ty ładna! i fakt, nie wygladasz na 14 lat. Na więcej no i obalasz stereotyp : "ładna- głupia"


a arafatka gryzie mnie winnym sensie. Nie lubie miec czegoś na szyji

aaaaa to o takie gryzienie chodzi- wybacz, zamnieszałam

A w obalaniu stereotypów jestem pierwsza, bo wszystkie (nawet nie dotyczące mnie osobiście) irytują mnie na potęgę. Tak więc dla przykładu mamy tu Olę- ładną i mądrą dziwuchę, znam też masę innych ładnych i mądrych, a i równie wiele brzydkich i durnych. Chociaż powiem Wam szczerze, że (mimo mojej awersji do stereotypów) jak widzę wypacykowaną barbie to jakoś nie posądzam jej nigdy o nadmiar szarnych komórek. Ot takam jakaś przewrotna

[tigresska]

Tradycyjnie witam, pozdrawiam i biorę sie do czytania zaległości

[virtual_reality]

Aleście nadrukowały postów
Ja ide włosy myć, będę się suszyć to akurat poczytam
Ale padnięta jestem naprawde dzisiaj padam z nóg.Eh starzeje się

[tigresska]

Napisane przez blonndee

jesli taka z zoltymi napisami na opakowanku [wstepny opis sie zgadza], to taka wlasnie mam i sobie chwale

Właśnie taka Dzis po raz pierwszy nałożyłam ja na włosy przed wejsciem do sauny. Wtarłam tez troche w skórę głowy. Chyba troszke przesadziłam z ilościa bo dość dużo tego nałożyłam ale po wyjściu z sauny spłukałam z włosów i były one takie mięciutkie... Po pierwszym razie jestem zadowolona

[Jolie2601]

Napisane przez virtual_reality

Aleście nadrukowały postów
Ja ide włosy myć, będę się suszyć to akurat poczytam
Ale padnięta jestem naprawde dzisiaj padam z nóg.Eh starzeje się

oj ja też padam na twarz. A jeszcze jutro muszę wstać po 5 nie wiem jak mi sie to uda. A swoją drogą (a propos mycia włosów) ja swoje myłam w niedzielę rano a dzisiaj nadal nie kwalifikują się do "czyszczenia". Dziwne..........

[virtual_reality]

Napisane przez Jolie2601

oj ja też padam na twarz. A jeszcze jutro muszę wstać po 5 nie wiem jak mi sie to uda. A swoją drogą (a propos mycia włosów) ja swoje myłam w niedzielę rano a dzisiaj nadal nie kwalifikują się do "czyszczenia". Dziwne..........

Współczuje zabójczej pory wstawania, ja jutro mam juz weekend wiec sobie pospie hihi.
Co do włosów to tylko zazdroscic mmmm... odkąd zaczęłam obsesyjnie nosić rozpuszczone włosy (narcystyczne chwalenie się a jak ) trzeba je myć co drugi dzień

[Jolie2601]

Napisane przez virtual_reality

Współczuje zabójczej pory wstawania, ja jutro mam juz weekend wiec sobie pospie hihi.

Dzięki fajnie masz z tym wcześniejszym weekendem. Ja niestety pracuję ostro w lab. Promotor wymyślił mi trzeci z kolei temat pracy. No ale to już ostateczny, na szczęście. Zrobię co mam zrobić i będzie spokój
Kolorowych snów Maniaczki

[Eyna]

Ja już drugi tydzień siedzę w domu z powodu choroby, mogę spać do kiedy chcę i nie mam nic do roboty więc siedzę na wizażu
Co do włosów - mam nieszczęście posiadać włosy przetłuszczające się, które już w 12h po umyciu robią się tłuste...

Narek - ładne zdjęcie

[virka]

Napisane przez Jolie2601

Marzenko- jak już Julcia coś zjadła to idzie ku dobremu. Lipa to bardzo dobry pomysł, zwłaszcza, ze jest smaczna. Zdrówka córci rzyczę

Dziękuję , ale na razie to nic z tego zdrowienia nie wychodzi

Napisane przez Narek

No dobrze, wklejam moje ukochane zdjęcie(narcyz, a jakże ). Zrobione dla zabawy już jakiś czas temu
W razie czego, zrobię normalne zdjęcie

Jesteś naprawdę śliczną dziewczyną Nawet ze śmieszną miną Ci do twarzy...Bo ja z taką, to nie nadawałbym się na publiczny pokaz Ale to potwierdza regułę, że ładnemu we wszystkim ładnie
I wyglądasz o wiele poważniej.

Napisane przez Jolie2601

oj ja też padam na twarz. A jeszcze jutro muszę wstać po 5 nie wiem jak mi sie to uda. A swoją drogą (a propos mycia włosów) ja swoje myłam w niedzielę rano a dzisiaj nadal nie kwalifikują się do "czyszczenia". Dziwne..........

Czyżby zasługa pokrzywy

A ten wątek jest oczywiście jednym wielkim OT forum fryzjerskiego

[Narek]

Z samego rana Was witam

Napisane przez 19agusia91

Narek,aleś Ty ładna! i fakt, nie wygladasz na 14 lat. Na więcej no i obalasz stereotyp : "ładna- głupia"

Dziękuje bardzo Hm, czy obalam? Polemizowałabym

Napisane przez hula_hula

Oj tak, u mnie w szkole jest dziewczyna bardzo podobna do Narka (dobrze odmieniłam?) , ale na temat jej zachowania to ja się nie wypowiadam.

Tak, dobrze Mój nick odmienia się jak męskie imię
Hm, podobna? Może to ja?

Napisane przez Eyna

Narek - ładne zdjęcie

Dziękuje

Napisane przez virka

Jesteś naprawdę śliczną dziewczyną Nawet ze śmieszną miną Ci do twarzy...Bo ja z taką, to nie nadawałbym się na publiczny pokaz Ale to potwierdza regułę, że ładnemu we wszystkim ładnie
I wyglądasz o wiele poważniej.

To jest moje ulubione zdjęcie, bo nie wyszłam na nim zbyt słodko/poważnie/źle. I jak wcześniej napisałam, lubię robić głupie miny do aparatu
Dziękuje jeszcze raz

[Sweet_Jelly]

Dzień doberek

Napisane przez Jolie2601;6730199
[B

Sweet[/b]- mnie się bardziej podoba wersja naturalna

to 1 głos już na naturalną

Napisane przez virka

Zdecydowanie bardziej podobasz mi się w tych ciemniejszych (na drugiej fotce)
Jesteś taka "wyraźniejsza", dodają Ci "pazura"




Jakub super, Kubuś, uwielbiam to imię
A jak wyjdziesz za mąż, to się zmieni...

1 głos na "ciemną"
a... i nie chodziło i że iię brata się zmieni-bo to raczej nie..
Tylko zmieni się sytuacja co do dzidzi
Bo będę mężatka -mimo studiów. Może pokuszę się o bobaska już w trakcie studiów????

Napisane przez xyoko

Mi bardziej podobasz się w naturalnych I fajną masz fryzurkę na tym zdjęciu W ogóle to jakoś zupełnie inaczej sobie Ciebie wyobrażałam Ale śliczna z Ciebie kobieta

Dziękuję
A z tą wyobraźnia to tak jest- inaczej sobie coś wyobrażamy a inne jest w rzeczywistości i nawet baaardzo dokładny opis nie odda obrazu w 100 %

Napisane przez virtual_reality

Sweet mysle ze ładniej Ci w naturalnych, ewentualnie ciut jaśniejszych. Masz identyczny kolo włosów (naturalnych) i cery jak ja

Jesteśmy identyczne??? SERIO SERIO?
To super-to będę wiedziała kogo pytać o odcienie podkładów

Napisane przez virka

Nie chciałam
Dwa razy niechcący by się lekarze wygadali na usg, bo z przyzwyczajenia, już zawsze mówią... A my zaraz ich stopowaliśmy i udało się nie dowiedzieć
Nawet przy porodzie, jak anestezjolog usłyszał, że nie znam płci, to się zdziwił..., że jestem wyjątkiem, bo wszyscy chcą znać

Ja tak będę chciała znać płeć I to jak najszybciej.....

Choć ja znam więcej osób co chcą "kinder" niespodziankę

Napisane przez 19agusia91

Poza tym, miałam byc chłopcem-Ruprechtem

Na szczęście jestem dziewczynką, ale może dlatego rodzice o mały włos zapomnieli mnie zabrać ze szpitala Na cale szczęście, (lub dla nich : nieszczęście ) położna złapała ich w drzwiach



co do wlosów to mama teraz dylemat. chce sobie zrobic grzywkę,a nie wiem , czy nie pogorszę tylko wyglądu...

O mamo Ruprert... jak to dobrze że jesteś BABĄ!!
no takiego imienia bym nie chciała....
Obecnie takie udziwnione imiona się nie przyjmują.. tylko to sprawia tej osobie ból jak się z niej wyśmiewają i szydzą z niej. A imię jest niestety częstym powodem do kpin

A co do grzywki... zdjęcia prosimy

Napisane przez Narek

Jak dla mnie, lepiej wyglądasz w tych ciemniejszych


Mój brat cioteczny ma na imię Kuba. Źle mi się kojarzy, bo jest bardzo rozpieszczony


Marzenko, a co dajesz do jedzenia/picia Julce?Kiedy ja wymiotowałam, to babcia dała mi naparu z lipy, przeszło mi po kilku godzinach, a od razu po wypiciu głodna byłam Ucałuj ode mnie córeczkę

Mi też się średnio kojarz- nie chce kuby..muzę synka bym chciała : Damiana albo ,Jasia, czy Mikołaja?

2 głos na ciemną

Marzenko Może spróbuj tej lipy.. jak narek pisze!!
Skoro u niej się sprawdziło to u twojej córci może też?


A potatym ta sucha bułą jak ktos pisał to świetny pomysł.
Jak ja byłąm małą i chora to mama mnie nie zmuszała do jedzenia takiego standardowego - kupowała dużą bułkę , ew. sok pomarańczowy (wit.C) i było ok




Teraz też by mi się soczek jaki przydał ..bo zielonego PYSIA już wpiłam... (kacyk)

Napisane przez virtual_reality

Aleście nadrukowały postów

no właśnie no właśnie

Napisane przez Jolie2601

swoją drogą (a propos mycia włosów) ja swoje myłam w niedzielę rano a dzisiaj nadal nie kwalifikują się do "czyszczenia". Dziwne..........

kurcze-taakie włosy to skarb.... A ja soje codziennie męczę myciem

[blonndee]

ooo matko, caly jeden dzien do nadrabiania! tak wiec od poczatku

Napisane przez virtual_reality

Dziewczyny dzisiaj straciłam Elze buuuu mówili ze koty mają 9 zyc, zgineła pod kołami jakiegos samochodu Sniadania nie moge zjesc, tak mnie zołądek ściska.

naprawde bardzo mi przykro... takich samochodowych lajdakow powinno sie rowniez przejezdzac!

Napisane przez Narek

Tak, tęskni mi się do dorosłości. Wiadomo, trochę się jej obawiam(w szczególności matury ), ale zazwyczaj jest tak, że, kiedy w naszym życiu pojawia się coś nowego, to czujemy jakieś obawy.
Chciałabym już być po tych moich wymarzonych studiach, mieć wyśnioną pracę. Może nawet założyć rodzinę? O pieniądze się nie boję, bo je zawsze można jakoś skombinować.

oj tam oj tam. jak bylam w gim to balam sie tego testu koncowego a co dopiero matury. test poszedl mi jako tako, 80pkt, nie ma sie specjalnie czym chwalic, ale z drugiej strony w ostatniej chwili podeszlam do tego na luzie, nie kulam w stresie i w ogole to bylo takie wielkie CHIIIIILLL...

a matury sie nie boje, od poczatku bylo chem, chem i tylko chem, zdawalam ja juz jako tako w 1lo a teraz idzie coraz lepiej. boje sie jedynie tej z durnego polskiego bo jak mi sczela wypracowanie z potopu to leze i kwicze
w gim mialam tysiac pomyslow kim bede... najpierw akademia teatralna, potem byla medycyna sadowa, biochemia kosmetyczna... jeszcze by tylko strazaka tam brakowalo
a jest taki moment, ja to przezylam jakis czas temu, ze pstryk, natchnie cie, i juz wiesz co bedziesz robic. ja np za bardzo niedlugo zakladam dzialalnosc gospodarcza, wlasna firme, i bede sprzedawac ciuszki swojego projektu musze szybko zrobic jakis plan tego, cos juz wykonac bo a noz dostane stypendium w mojej wymarzonej szkolce na wstepie... w kazdym razie do konkursu dzielne stane i zawalcze

a z wybieraniem przedmiotu na mature to nie patrzcie co wam jest potrzebne na studia tylko z czego jestescie dobre! umowmy sie, nie bedziesz dobrym lekarzem skoro biologia ci kompletnie nie wchodzi za to jestes dobra z historii, ale marzy ci sie medycyna. trzeba do tego podejsc w miare mozliwosci racjonalnie

[virka]

Ja również witam z rana , chociaż widzę, że ładne ranne ptaszki tu mamy

Napisane przez Sweet_Jelly

Tylko zmieni się sytuacja co do dzidzi
Bo będę mężatka -mimo studiów. Może pokuszę się o bobaska już w trakcie studiów????

Czas pokaże, zobaczycie jak się poukłada

Napisane przez Sweet_Jelly

Choć ja znam więcej osób co chcą "kinder" niespodziankę

Napisane przez Sweet_Jelly

Marzenko Może spróbuj tej lipy.. jak narek pisze!!
Skoro u niej się sprawdziło to u twojej córci może też?
A potatym ta sucha bułą jak ktos pisał to świetny pomysł.
Jak ja byłąm małą i chora to mama mnie nie zmuszała do jedzenia takiego standardowego - kupowała dużą bułkę , ew. sok pomarańczowy (wit.C) i było ok

Wiesz co lipy spróbuję , bo jest dobra na infekcje gardła. A sucha buła to odpada, bo zwykła świeża kromka ja podrażnia, więc po suchej bułce już całkiem.
No, ale dzisiaj zjadła kanapkę więc się cieszę

Napisane przez blonndee

a jest taki moment, ja to przezylam jakis czas temu, ze pstryk, natchnie cie, i juz wiesz co bedziesz robic. ja np za bardzo niedlugo zakladam dzialalnosc gospodarcza, wlasna firme, i bede sprzedawac ciuszki swojego projektu musze szybko zrobic jakis plan tego, cos juz wykonac bo a noz dostane stypendium w mojej wymarzonej szkolce na wstepie... w kazdym razie do konkursu dzielne stane i zawalcze

Będę trzymała kciuki, za powodzenie i szybkie rozkręcenie firmy

[blonndee]

Napisane przez virka

Będę trzymała kciuki, za powodzenie i szybkie rozkręcenie firmy

pochwale sie jak tylko bede miala chwilke wolnego czasu i wykonam to wszystko, co jest mi potrzebne, a przede wszystkim uszyje to co juz zaprojektowalam, ale jeszcze rysowanie wykrojow i w ogole... przydalby mi sie przynajmniej tydzien wolnego od wszystkiego!

czyli z Julcia juz lepiej? noo, to nasze dobre fluidy chyba dotarly

[virka]

Napisane przez blonndee

pochwale sie jak tylko bede miala chwilke wolnego czasu i wykonam to wszystko, co jest mi potrzebne, a przede wszystkim uszyje to co juz zaprojektowalam, ale jeszcze rysowanie wykrojow i w ogole... przydalby mi sie przynajmniej tydzien wolnego od wszystkiego!

Pomału a do celu, na pewno sobie poradzisz

Napisane przez blonndee

czyli z Julcia juz lepiej? noo, to nasze dobre fluidy chyba dotarly

Troszkę lepiej, na pewno, to jeszcze nie jest to czego bym chciała, ale coś je pomalutku, więc jest jakiś sukces. Co prawda wczoraj dziubnęła tyle co wróbelek, ale trzeba się cieszyć z każdej poprawy, wysyłajcie dalej te fluidy dziękuję

[madziunia80]

Dzień dobry offtopowiczki
Co ciekawego dzisiaj? U mnie nawał pracy, więc rzadko będę zaglądać.
Marzenko, cieszy, że Julka już troszkę lepiej dzisiaj, dalej ślę pozytywne wibracje, żeby kruszynka wracała do zdrowia.
Olu zdjęcie super. Ładna z Ciebie dziewczyna

[virka]

Napisane przez madziunia80

Dzień dobry offtopowiczki
Co ciekawego dzisiaj? U mnie nawał pracy, więc rzadko będę zaglądać.
Marzenko, cieszy, że Julka już troszkę lepiej dzisiaj, dalej ślę pozytywne wibracje, żeby kruszynka wracała do zdrowia.

Dzień doberek
Dziękuję ślicznie
Co ja widzę, nowy AV
Fajny
Miłej pracy

[madziunia80]

Napisane przez virka

Dzień doberek
Dziękuję ślicznie
Co ja widzę, nowy AV
Fajny
Miłej pracy

Bry
Nie ma za co, w końcu trzeba sobie pomagać, choćby pozytywnymi myślami
A no nowy, bo na tym starym wyglądałam trochę, jak w aureoli a do tego, to mi daleko
Dziękuję i życzę udanego dnia i kolejnych sukcesów ze strony przyswajania pokarmów przez córcię.

[Sweet_Jelly]

Napisane przez virka

Będę trzymała kciuki, za powodzenie i szybkie rozkręcenie firmy

Ale virko to chyba nie do mnie.... ja nie zakładam firmy...
Coś Ci się pomyliło...





Czuje się jak kaleka z tymi żelami

Podobno każdy tak za 1 razem ma
A na dodatek..wracam wczoraj z zakładania żeli do domu i co się okazuje?? Że awaria i nie ma ciepłej wody a ja miałam 2 h do imprezki
Myłam głowe -ja kaleka żelowy- polewając podgrzaną wcześniej wodę -z miski...
i mama mi pomagała.... a przy malowaniu oka.. przypadeczkiem paznokieć wylądował .. w oku!




Dobrze ,że dziś już troszkę lepiej i ... już smsy się nauczyłam pisać ha ha

[virka]

Napisane przez Sweet_Jelly

Ale virko to chyba nie do mnie.... ja nie zakładam firmy...
Coś Ci się pomyliło...

Ojej faktycznie , to było do blonndee, ale Ona wiedziała, że do niej, a mnie sie pokręciło przy cytowaniu.... Ale jestem gapa....Przynajmniej już nie piszę postów pod postem, to teraz nicki mieszam, wybaczcie Zaraz to poprawię

Napisane przez Sweet_Jelly

Czuje się jak kaleka z tymi żelami
Myłam głowe -ja kaleka żelowy- polewając podgrzaną wcześniej wodę -z miski...
i mama mi pomagała.... a przy malowaniu oka.. przypadeczkiem paznokieć wylądował .. w oku!

No tak trzeba się przyzwyczaić do długich paznokci...
Pochwal się nimi

[madziunia80]

Sweet Jelly to i tak szybko nauczyłaś sie pisać smsy. Za pierwszym razem, jak zakładałam tipsy, to myślałam, że zwariuję. Smsy pisałam czubkiem paznokcia, czego nie wolno robić ani sztucznym, ani naturalnym paznokciom, bo można doprowadzić do rozwarstwienia płytki. A mój tato to do dzisiaj stuka sie w głowę i zastanawia, jakim cudem można z takimi pazurami, ZA PRZEPROSZENIEM, tyłek podetrzeć

[Luna83]

Łooo matko i córko, kiedy Wy zdążyłyście tyle tego napłodzić, szok normalnie I jakie egzystencjalne tematy poruszacie ostatnio, proszę, prosz....

A ja zacznę lekko i przyjemnie, bo juz mam dośc kłopotów, których mam ostatnio całe mnóstwo. Wczoraj byłam u frzyjera, musiałam ściąc dość mocno włosy po pobycie w Hiszpanii, sięgały niemal do zapięcia stanika, a teraz...są do ramion, strasznie mi było szkoda, ale mus to mus, kilka miesięcy na południu Hiszpanii zrobiło swoje. Ale podobno mam zdrowe włoski, to mnie pocieszyło, bo często je prostuję niestety. Poza tym czekam na paczkę z mazidłami do włosów, powinna przyjśc jutro

Muszę już lecieć, pozdrawiam Was wszystkie razem i z osobna z każdą