|
|
#2161 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Nottingham
Wiadomości: 1 678
|
Dot.: Scent Bar II
Yh, to było takie kosmate i ohydne
Wolę nie myśleć jak wyglądałaby podłoga/ściana/zasłonka po potraktowaniu takiego monstera kapciem... O wyglądzie kapcia nie wspomnę. No i przecież to by całą twarzy opryskało przy takim zabiciu chyba... ![]() Też dostaję paraliżu i w ogóle wszystkiego na raz. Kiedyś leżąc w łóżku zobaczyłam jakąś plamkę na ścianie - leżałam sztywna przez kilka godzin i zasnąć nie mogłam. Spociłam się strasznie ze strachu, szkoda gadać. Przez głowę przelatywały mi tylko słowa "pająk" i "ćma" i "ratunku". Masakra to była. A kiedyś śniło mi się, że przewróciłam się na podwórku i leżałam na plecach a po moim brzuchu, zmierzając w stronę głowy szedł wielki, rudy, kosmaty potwór, który chciał mnie zabić... Od tamtej pory bardzobardzo się ich boję. Nie muszę mówić, że obudziłam się blada jak ściana, zlana potem i roztrzęsiona? Historia z ręcznikiem - o mamo chyba naprawdę bym tam zeszła. Kiedyś miałam równie fajną historię. Wzięłam szalik z szafki, która była dość wysoko przymocowana, nagle coś pacnęło mi na twarz, chciałam strzepnąć to ręką, myśląc, że to jakiś paproch, owszem, strzepnęłam, ale jaki był mój pisk gdy zobaczyłam na ziemi pająka. Od tamtej pory unikam brania czegokolwiek z tejże szafki. brrr Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2162 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 885
|
Dot.: Scent Bar II
Mnie przerażają supermarkety. Jak jest za duży tłok przestaję czuć się pewnie. Potrafię zostawić koszyk z zakupami na środku sklepu i uciec
![]() A, i mam lęk wysokości...nikt mnie nie zmusi,żebym wychyliła się z własnego balkonu ![]() Za to dzień kończy się miło. Dowiedziałam się,że tatę wypisują jutro ze szpitala
__________________
|
|
|
|
#2163 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Scent Bar II
Tak mi się teraz skojarzyło - mam koszulkę z napisem "We are all a little mad", nie wiem czy jest jakiś ukryty sens w tym że bardzo lubię ją nosić
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
|
|
|
#2164 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar II
Cytat:
Rachelo, Mendosito, Miss Natasho - mam nadzieje, ze szybko wam poprawia sie nastroje i problemy rozwiaza. Cytat:
Kiedys w wesolym miasteczku stanelysmy w kolejce do jakiejs kolejki ala rollercoaster w budyneczku ( w srodku efekty swietln,e ze niby kosmos), nie wiedzialam jednak, ze kolejka ta kolejka sie tak ciagnie, przesuwalysmy sie powoli az dostalysmy sie do wewnatrz, bardzo waski korytarz, za mna ludziska, przede mna, polmrok, cieplo... bardzo malo miejsca. Tylko sila woli opanowalam atak paniki bo chcialam uciekac, starlam sie nie myslec i wyobrazac sobie, ze juz zaraz bedzie duzo miejsca. Stalysmy w tej kolejce 45 minut, jak doszlam w koncu do pomieszczenia gdzie byly te waganiki i przestrzen odetchnelam z ulga. Na nic juz pozniej nie mialam ochoty. Do tej pory na wposmnienie dretwieje. Ja zreszta nawet nie wyobrazm sobie unieruchomienia, nieraz M. sie tak 'bawi', ze siadal na mnie i mocno trzymal mi rece, ze nie mogklam ruszyc. Jak zaczelam miec problemy z oddychaniem to skonczyl takie zabawy. Lek wysokosci - przeraza mnie, nawet jak patrze na zdjecia, ze ktos na krawedzi stoi budynku to sztywnieje. zawsze z pewna doza niesmialosci podchodze do balustrad balkonow. Zreszta o czym ja mowie, mnie guzikiem dwu lub czetro dziurkowym mozna strerroryzowac, tak mnie obrzydzaja. |
||
|
|
|
#2165 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
|
Dot.: Scent Bar II
Cytat:
Cytat:
Ja nienawidzę pająków, az mi ciary przechodzą. I nie chciałabym aby ktoś robił mi głupie żarty. |
||
|
|
|
#2166 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 712
|
Dot.: Scent Bar II
apropos fobii - moja koleżanka ma kynofobię, tzn boi się psów.
i o ile lęk przed np. pająkami każdy w pewnym sensie potrafi zrozumieć, to ona ciągle ma problemy z sytuacjami typu: "No cooootyyy, ALE ON NIE GRYZIE". albo "Takiego małego psiaka się boisz?! Przecież jest taki słodki" itp. itd. Szczerze współczuję. A mój TŻ też nie jeździ windami ![]() W ogóle tak sobie myślę, że moja panika często wybucha dopiero po fakcie A ryk i piski, to w zasadzie tylko jak nie jestem sama w domu [ależ ze mnie baba! podświadomie to chyb robię, zwłaszcza przy TŻ]Cytat:
__________________
Perfume is the weather of our inner world bringing life to a personal landscape. (Christopher Brosius) |
|
|
|
|
#2167 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
|
Dot.: Scent Bar II
Cytat:
|
|
|
|
|
#2168 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Scent Bar II
Cytat:
![]() Cytat:
wiec teraz w ramach zdrowego zycia i walki z sadlem laze po schodach Nawet w kiblu nie moge sie zamknac bo mi ciasno Malzon chcial zebysmy latem pojechali bunkry zwiedzac (czy on mnie aby na pewno kocha???? )Jest jednak jeden plus kalustrofobii - niegdy nie pojde do solarium NEVA'!Nat
__________________
Not all those who wander are lost. MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ! ![]() Legite aut Perite! |
||
|
|
|
#2169 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar II
Cytat:
ja zauwazylam, ze u mnie to falami - boje sie psow lub psy mnie przerazaja. Do znajomych kiedys poszlismy, ktorzy maja psa. Pies wyczul moj strach, zjerzyl sie, mnie sparalizowalo, zaczelam plakac i histerycznie powtarzac 'trzymaj psa, k... trzymaj psa' i juz mialam wychodzic a raczej wybiegac. Zmusili mnie, zebym dala sie powachac, pies obwachal i jak lapa odjal, uspokoil sie, polizal mnie. Mnie zeszlo cisnienie. Nawet mi zdjecia robili jak ta psina lezy na mnie a ja sunie niesmialo glaskam. |
|
|
|
|
#2170 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar II
Ja miałam kiedyś przygode w windzie. Zaciełam się pomiedzy piętrami a byłam wtedy w ósmym miesiącu ciąży. I winda zaczęła powoli, rytmicznie spadać w dół. To było coś strasznego, ja wyciągnęłam telefon komórkowy i nie mogłam wybrać nr do mamy. Już się żegnalam z życiem bo wyobrazilam sobie, jak spadam w dół. Na szczęście zaraz przyszła pomoc i po kilku minutach wyciągnęli mnie cała zapłakaną z tej windy ale do końca życia nie zapomnę tej obsuwającej o kika cm w dół kabiny.
Lea, ja juz nigdy nie powiesiłam ręcznika na tym wiszaku. Hecate, mój mąż tak je nazwał z nadzieją, że sie z nimi oswoje
|
|
|
|
#2171 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Scent Bar II
przed oczami stanął mi film "obłęd" tam a.brody w ramach terapii był zamykany właśnie w takim schowku na trumny, a w "eksperymencie" facet był zamknięty w sejfie - prawdziwy horror, brrr
|
|
|
|
#2172 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
|
Dot.: Scent Bar II
|
|
|
|
#2173 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Scent Bar II
Coś w tym jest - ja po obejrzeniu trzeciej części Oszukać przeznaczenie (no co, tż wygrał wejściówki) nie dość, że od nowa musiałam się zmagać z cyrko- i klauno-fobią, to jeszcze za każdym razem jak widziałam (i w sumie nadal widzę) solarium i kabiny, to przypomina mi się fragment filmu. Koszmar.
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
|
|
|
#2174 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Nottingham
Wiadomości: 1 678
|
Dot.: Scent Bar II
nie dziwię się wcale.
__________________
|
|
|
|
#2175 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar II
I jeszcze mi się przypomniało jak jako dziecko wracałam z mama póxnym wieczorem i winda była ciemna. My ją otwieramy i... obsuwa na ziemię głowa mężczyzny, który w tej windzie lezał pijany.
Od tej pory nie wsiądę do ciemnej windy. |
|
|
|
#2176 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
|
Dot.: Scent Bar II
Cytat:
Lubie takie filmy ![]() |
|
|
|
|
#2177 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 885
|
Dot.: Scent Bar II
Cytat:
Na AXN leci jakieś stare CSI
__________________
|
|
|
|
|
#2178 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Nottingham
Wiadomości: 1 678
|
Dot.: Scent Bar II
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2179 | ||||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Scent Bar II
Cytat:
Cytat:
Wiem, to żadne pocieszenie, ale jak mam dlugotrwalego dola, to czasem mi to pomaga. Moj dól (też związany z TŻ, choć innego typu niż Twój) trwal kiedyś od lipca do listopada, z krótkimi momentami, że wydawalo się, że jest lepiej. We wrześniu się trochę pozbieralam i zaczęlam dzialać - powoli, ale coś robilam, z każdym dniem, z każdym krokiem mówilam, że odzyskuję kontrolę - jeśli nie nad wszystkim, nie nad swoim życiem, to nad swoim samopoczuciem... Życzę Ci, żebyś znalazla w sobie też na tyle sily, by zacząć dzialać. Z czasem jest latwiej, choć wcześniej się wydaje, że nie da się już nic zrobić... Cytat:
![]() Cytat:
![]() Bylam dzisiaj na rozmowie kwalifikacyjnej. Takiej ilości zlamanego prawa podczas rozmowy jeszcze nie przeszlam. Znalam już wcześniej pytania o dzieci, męża, plany. Ale pytań czy mieszkam z rodzicami czy sama, gdzie pracuje mój mąż -jeszcze nie mialam. Ale to nie koniec - rozwalona zostalam pytaniem, czy... jestem katoliczką i czy praktykującą. K... a jakie to ma znaczenie w przypadku pracownika marketingu??? Co więcej, to moja totalnie prywatna sprawa. A na haslo, że nie podam jakich dziennikarzy w lokalnych mediach znam, bo to mój know how, pani strzelila focha. WYMIĘKLAM po prostu...
__________________
Wymianka - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=926941 |
||||
|
|
|
#2180 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 080
|
Dot.: Scent Bar II
Cytat:
Miałam okropną klaustrofobię- nie jeździłam autobusami, w samochodzie źle się czułam, jazda pociągiem to był stan najwyższej konieczności, a o wejściu do windy nie mogło być nawet mowy.Jestem jednak żywym przykładem, że najlepszym sposobem na przezwyciężenie fobii jest konfrontacja- u mnie to była konieczność zrobienia prawa jazdy. Pewnie że źle się czułam zamknięta w samochodzie z instruktorem, czyli, jakby nie było, obcym facetem, ale wstyd mi było się do klaustrofobi przyznać, więc walczyłam ze sobą Jakiś czas później, kiedy już szczęśliwie zdałam egzamin i sporo jeździłam, uświadomiłam sobie, że jestem na drodze szybkiego ruchu, nie mam gdzie zjechać, więc też nie mam jak się wydostać z samochodu i żyję Potem było już tylko lepiej
|
|
|
|
|
#2181 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar II
Cytat:
|
|
|
|
|
#2182 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Scent Bar II
Cytat:
)
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
|
|
|
|
#2183 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
|
Dot.: Scent Bar II
Cytat:
Nie chodzi o ten problem co pisałam ostatnio (praca w p.) jest innego kalibru i bardziej mój osobisty i wyimaginowany. Uciążliwy cholernie i trwa już pół roku. Raz jest lepiej raz gorzej, ale nie mija. |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2184 | |||||
|
czyli Endżi
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
|
Dot.: Scent Bar II
Cytat:
Cytat:
!Cytat:
) to ludzie już nie rozumieją ![]() Wygrzebałam kilka egzotycznych Nie do pozazdroszczenia...Antofobia - lęk przed kwiatami, Basifobia - lęk przed chodzeniem, Stasibasifobia - lęk przed staniem i chodzeniem, Blanchofobia - lęk przed śniegiem, Frankofobia - lęk, niechęć do wszystkiego co francuskie, Gefyrofobia - lęk przed mostami, przechodzeniem przez mosty, Ichtiofobia - lęk przed rybami, Kaligynefobia - lęk przed pięknymi kobietami, Pekkatofobia - lęk przed popełnieniem grzechu, Rytifobia - lęk przed zmarszczkami, Syfilidofobia - lęk przed zachorowaniem na syfilis, Triskaidekafobia - lęk przed liczbą 13 Cytat:
![]() Cytat:
I to tak wylądowało spokojnie na dole czy jakieś akcje przeprowadzali ?
__________________
pachnę |
|||||
|
|
|
#2185 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Scent Bar II
za pierwszym razem fryzjerka ale później to już robiłam sama, ciemne mam swoje a rozjaśniam tylko odrost ale też już mam ochotę na zmianę...
|
|
|
|
#2186 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar II
Przyszłam ja się teraz pożalić
Doszłam do wniosku, że od paru miesięcy zrobiła się ze mnie całkowicie bierna istota. Nie chce mi się o nic walczyć, starać, nie mam sił udowadaniać swoich racji, przekonywać argumentami. Nie mam sił. Nie chodzi o konkretną sytuację- chodzi o całość mojego stosunku do pewnych reakcji. Nie żebym kiedyś była awanturnicą i pieniaczką, ale kiedyś na pewno żwawiej reagowałam na pewne sytuacje, umiałam walczyć o swoje,a rzynajmniej próbowałam. Teraz mi wisi-ulegam ludziom, daję się odprawiać z kwitkiem, nie podejmuję rękawicy w sytuacjach, które tego wymagają. Ja wtedy po prostu zwiewam- i w sensie psychicznym i fizycznym. Nie angażuję się w konflikty- a czasem mogłabym, przynajmniej po to, żeby obronić własną osobą, własne zdanie- a tego nie robię. Nie wiem co mi jest, wiem tylko tyle,że kiedyś nie byłam taka dupa włowa Nawet rodzice to zauważyli- tę moją totalną bierność do ludzi, rzeczy, spraw
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI |
|
|
|
#2187 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
|
Dot.: Scent Bar II
Cytat:
może nie w sensie ludzi. |
|
|
|
|
#2188 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 885
|
Dot.: Scent Bar II
Cytat:
Współczuję...mnie kiedyś bardzo wystraszył jakiś facet, gdy poszłam wynieść śmieci, a on w ciemnym śmietniku zajmował się sobą. Jak nagle w ciemności coś zaczęło sapać i stękać to zwiałam z krzykiem zostawiając wiadro.
__________________
|
|
|
|
|
#2189 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar II
Cytat:
Cytat:
Akcja była szybka - wyłączyli zasilanie w windzie, otworzyli drzwi i mnie wyciagneli co nie bylo proste bo miałam duzy brzuch. Winda zdążyła się obsunąc jakiś metr w dół. Podemna były trzy pietra. W tej konkretnej sytuacji tel. komórkowy byc może uratował nam życie. Vesenko, kadłub był w ciemnościach
|
||
|
|
|
#2190 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 712
|
Dot.: Scent Bar II
Cytat:
Cytat:
chociaż przeciągające się dołki potrafią nieźle namieszać, też coś o tym wiem...
__________________
Perfume is the weather of our inner world bringing life to a personal landscape. (Christopher Brosius) |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:40.






To był mega wielki kosmaty potwór 









wiec teraz w ramach zdrowego zycia i walki z sadlem laze po schodach
Nawet w kiblu nie moge sie zamknac bo mi ciasno 


!
) to ludzie już nie rozumieją 
