Włosomaniaczki :D - Strona 129 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-04-10, 13:55   #3841
Narek
Zakorzenienie
 
Avatar Narek
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mrozy
Wiadomości: 8 882
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez virka Pokaż wiadomość
Yyy, tak
Bo jak pisałaś o gumowej rękawiczce, to są jeszcze te takie do sprzątania i dlatego zrobiłam podział na "ginekologiczną'
No tak, tę do sprzątania to nawet mam
Tych "ginekologicznych" moja mama używa, kiedy idzie coś zasadzić w ogródku
__________________
17.12.2007- Walka o zdrowe i piękne mo-hery Moja pielęgnacja-> klik!
Przewodnik po olejowaniu!
Profil na Endo

TF, CE, obwodówka- zrobione
Bieganie + Turbo Ewy Ch.
Narek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 13:57   #3842
virka
Zakorzenienie
 
Avatar virka
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 121
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez blonndee Pokaż wiadomość
chodzi o to, ze ta cienka, tak? tez w pierwszej chwili mi przed oczami stanela taka gruba, do zmywania
No właśnie, dlatego podzieliłam

Cytat:
Napisane przez Narek Pokaż wiadomość
No tak, tę do sprzątania to nawet mam
Tych "ginekologicznych" moja mama używa, kiedy idzie coś zasadzić w ogródku
A mój Tż używa tej "ginekologicznej" rękawiczki do......
smarowania rzepką mojego łebka
__________________



virka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 14:04   #3843
Narek
Zakorzenienie
 
Avatar Narek
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mrozy
Wiadomości: 8 882
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez virka Pokaż wiadomość
A mój Tż używa tej "ginekologicznej" rękawiczki do......
smarowania rzepką mojego łebka
Też rozwiązanie
Boże, a ja znów garnek przypaliłam Zapomniałam o tym kocim jedzeniu ...
__________________
17.12.2007- Walka o zdrowe i piękne mo-hery Moja pielęgnacja-> klik!
Przewodnik po olejowaniu!
Profil na Endo

TF, CE, obwodówka- zrobione
Bieganie + Turbo Ewy Ch.
Narek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 14:08   #3844
virka
Zakorzenienie
 
Avatar virka
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 121
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez Narek Pokaż wiadomość
Też rozwiązanie
Boże, a ja znów garnek przypaliłam Zapomniałam o tym kocim jedzeniu ...
Ginekologiczna rękawiczka, dobra na wszystko

A garnek, też kiedyś spaliłam.... Ach ten wizaż

Ja znikam dziewczynki, bo jadę na cmentarz
__________________



virka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 14:10   #3845
Narek
Zakorzenienie
 
Avatar Narek
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mrozy
Wiadomości: 8 882
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez virka Pokaż wiadomość
A garnek, też kiedyś spaliłam.... Ach ten wizaż

Ja znikam dziewczynki, bo jadę na cmentarz
Dokładnie! Wszystko przez ten niedobry Wizaż!
Jedź jedź
__________________
17.12.2007- Walka o zdrowe i piękne mo-hery Moja pielęgnacja-> klik!
Przewodnik po olejowaniu!
Profil na Endo

TF, CE, obwodówka- zrobione
Bieganie + Turbo Ewy Ch.
Narek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 14:22   #3846
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 548
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez Milka19 Pokaż wiadomość
Te informacje o operacjach to nie zwykłe plotki Dla mnie ona jest całkiem obojętna, a w sumie po artykule w Twoim Stylu bardziej czuje do niej sympatie niż zniechęcenie A co do stroju to biedna pewnie miała najmniej do gadania Te aktualne trendy...
mi sie wydaje ze to nie plotki, dużo razy w dzień dobry tvn były zbliżenia i ona jesta taka sztuczna;/

Cytat:
Ja

Wczoraj najbardziej podobały mi się solówki:
Kasi, Żanety, Kamila, Artura i Gieorgija

A co do Kingi wczoraj, to jakiś miała taki dziwny dekolt w plamy i krosty, taki zaczerwieniony, do tego ta czerwona bluzka....
Ale jako prowadząca już sie rozkręciła i wyluzowała, bo pamiętam pierwsze odcinki poprzedniej edycji, to trema ją zżerała strasznie
ja tam nie znam tych imion mi sie podobała tago Gieorgija, tej takiej co ją piróg pochwalił, tej z tą grzywką i tam jeszcze 2 czy 3
tak rozkręciła się

Cytat:
Cholera jasna! Czemu ja muszę być taka wrażliwa na los zwierzaków?!
Mówiłam Wam o tych kociakach u mnie w klatce. Wczoraj cały dzień nie było kocicy i te dwa maluchy siedziały same, bez jedzenia... A one mają dopiero tydzień, potrzebują jedzenia.
Nie było jej też chyba całą noc. Rano się obudziłam, słyszę, że miauczą, więc wstała, wyszłam na korytarz, a w pudełku tylko jeden kociak, ten szary. Nie mam pojęcia co się stało z tym czarnym... Maluch głodny, piszczał, jak go wzięłam na ręce zaraz zaczął szukać mleka. Próbowałam mu dawać na palcu trochę mleka, ale nie wiedział co z tym zrobić Zadzwoniłam do weterynarza, powiedział, żebym spróbowała dawać mu przegotowane mleko strzykawką, ale też nie chce... Boję się, ze zdechnie z głodu, nie jadł już ponad 24 godziny... Poza tym ma też coś dziwnego z oczkami, jedno ma otwarte, a drugie zamknięte, jakby zaropiałe Próbowałam mu przetrzec to oczko wodą i tak jakby zaczynał je otwierac, więc musiało byc zaropiałe
Pytałam sąsiadów czy mogłabym go dać do Puśki (mamy Czarnej), żeby go chociaż nakarmiła, bo przecież ona ma tylko jednego kociaka, ale sąsiad się nie zgodził! Tzn przyszedł po jakimś czasie, bo słyszał jak ten mały piszczy i pozwolił, żebym go przyniosła i żeby Puśka go przynajmniej nakarmiła. No i nakarmiła go, on przytulił się do niej i zasnął, ale musiałam go od niej zabrać i z powrotem zanieść do pudełka... Puśka ma taki charakter, że by go przygarnęła... To byłoby idealne rozwiązanie i maluch nie zdechłby z głodu, ale się cholera nie zgodzili Normalnie serce mi się kraje jak słyszę jak on piszczy... Przynajmniej troszkę zjadł...
Cały czas beczę... Nawet teraz, kiedy to piszę, nie mogę się powstrzymać od płaczu i ludzie w kafejce dziwnie się na mnie patrzą, ale nie obchodzi mnie to!

Weterynarz powiedział, ze byc może kocica zabrała tego czarnego kociaka, bo uznała, że jest silniejszy, ale po słabszego szaraczka juz nie wróciła...
Ale ja podejrzewam takiego jednego sąsiada, który traktuje strasznie źle traktuje zwierzęta (np głodzi psy, żeby były agresywne) i twierdził, że ta kocica jest jego... Do wczoraj nie wiedział, że ona się okociła i te kociaki sa u nas w klatce, może w nocy przyszedł i zabrał jednego a kocicę gdzieś zamknął...

Tak strasznie mi go szkoda
jejku jak przezyje (musi) to co z nim zrobisz?
kotki umierają a nie zdychają
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 14:51   #3847
xyoko
Zakorzenienie
 
Avatar xyoko
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 228
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez Sweet_Jelly Pokaż wiadomość


A tak poza tym ..Chora jestem... Myślałam że to tylko przeziębienie bo kichałam i głowa mnie bolała ..ale trzyma się od soboty i... jest coraz gorzej
doszedł kaszel, chrypa, wczoraj prawie głosu nie mogłam wydobyć... I to akurat gdy miałam na zaliczenie przedstawić prezentacje i przeprowadzić dyskusję Dziś wzielam już 2 pluspiryny ale... chyba jeszcze 'APAP C' popiję...
nie ce być chora


Od przyszłej środy słoneczko i wzrost temperatury

A jak na razie w Piernikowie ..pada i to jak?
Kuruj się

A Ty z Torunia jesteś? Tak pytam, bo mam tam siostrę Bardzo fajne miasto

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość

Stwierdziłam też kiedyś, ze nie mogłabym pracować w schronisku, nie potrafiłabym... Przecież patrząc na te zwierzaki, na ich smutne oczka, każdego dnia wychodziłabym stamtąd z płaczem...
Ja w czasach szkolnych chciałam pracować w schronisku jako wolontariuszka. Pierwszego dnia wróciłam do domu.... z psem Mama pozwoliła mi ją zatrzymać, ale zabroniła dalej pracować

Cytat:
Napisane przez virka Pokaż wiadomość



A mój Tż używa tej "ginekologicznej" rękawiczki do......
smarowania rzepką mojego łebka
xyoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 16:06   #3848
virka
Zakorzenienie
 
Avatar virka
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 121
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez Narek Pokaż wiadomość
Jedź jedź
Już wróciłam

Cytat:
Napisane przez xyoko Pokaż wiadomość
Ja w czasach szkolnych chciałam pracować w schronisku jako wolontariuszka. Pierwszego dnia wróciłam do domu.... z psem Mama pozwoliła mi ją zatrzymać, ale zabroniła dalej pracować

W sumie się nie dziwię... Musiałaby prywatne schronisko otworzyć
__________________



virka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 16:21   #3849
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 684
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez blonndee Pokaż wiadomość
nie rozumiem tego sasiada, jakie podal argumenty?! okrutne. nie dziwie ci sie, tez bym starala sie ratowac. informuj nas co tam z kotkiem!
Ja tez nie rozumiem...
Stracili w moich oczach...

Cytat:
Napisane przez virka Pokaż wiadomość
Finlora
strasznie żal mi tego kotka, ten sąsiad chyba serca nie ma... Może spróbuj dalej z tą strzykawką, może z czasem załapie o co chodzi
Wiesz ile razy próbowałam?? Ale on kompletnie nie wiedział o co chodzi... Nie przełknął ani kropelki, wszystko lądowało na nim i na mnie...

Cytat:
Napisane przez Narek Pokaż wiadomość
Finloro, wiem jak to jest. Kiedyś mój pies strasznie szczekał, aż w końcu mama wyszła do ogródka i zobaczyła co się dzieje. Okazało się, że to mały kotek przyszedł do nas. Ja oczywiście mówiłam, że bierzemy go do domu, bo sobie biedak nie poradzi, za to mama się nie zgadzała. W końcu musiałam iść do szkoły, a że kotek biegł za mną, to przesiedział 7 lekcji w nieużywanej przebieralni z ogromną miską mleka(dobre serce Pana od szatni-kociarza i pań kucharek ). Cały dzień latałam i pytałam wszystkich, czy nie chcą kotka, aż w końcu mój TŻ go zabrał
Mam nadzieje, że z kociakiem będzie wszystko dobrze. Może porozmawiaj jeszcze z sąsiadem- w końcu to tylko na okres niemowlęcy, żeby maleństwo miało co jeść, a później może znajdzie się chętny na niego?

Edit.
A może odetnij od gumowej rękawiczki jeden palec, zrób małą dziurkę w nim, nalej trochę mleka i tak spróbuj karmić kociaka?
Próbowałam z tą rękawiczką, też nie wychodziło, kociak cały czas piszczał i w ogóle nie chciał tej rekawiczki ruszyć, a jak próbowałam wpuścić mu troszkę mleka do pyszczka, to zamiast przełknąc wypluwał...
A kiedy przestawał piszczeć to się tak fajnie wtulał we mnie...

Dobrze, ze Twój TŻ go wziął, przynajmniej ten kociak znalazł dom...
Strasznie mi szkoda takich małych zwierzaczków, które ktoś wyrzuca jak śmieci...

Cytat:
Napisane przez Mirelkaaa Pokaż wiadomość
jejku jak przezyje (musi) to co z nim zrobisz?
kotki umierają a nie zdychają
Tak

Cytat:
Napisane przez xyoko Pokaż wiadomość
Ja w czasach szkolnych chciałam pracować w schronisku jako wolontariuszka. Pierwszego dnia wróciłam do domu.... z psem Mama pozwoliła mi ją zatrzymać, ale zabroniła dalej pracować
Nie dziwię Ci się, sama bym pewnie zrobiła to samo
Poza tym jak zobaczyłam dzisiaj schronisko w moim mieście to normalnie wyć się chciało - obraz nędzy i rozpaczy... i te biedne psiaki...

Dzięki Wam

Nie myślcie, ze jestem zła bo bardzo długo się nad tym zastanawialam...
Zastanawiam się czy nie zanieść tego kociaka do weterynarza, żeby go uśpił... Lepiej w ten sposób niż żeby miał umrzeć z głodu... Nie miałam pojęcia ile kosztuje uspienie zwierzaka, moi rodzice pewnie by powiedzieli, że niepotrzebnie marnuję pieniądze, bo to nie jest mój kot itd, ale ja nie potrafiłam patrzeć jak on się męczy... A to, że zdechnie było pewne, albo z głodu, albo z zimna... przecież to jest tygodniowy maluszek, który potrzebuje jedzenia i ciepła matki, a nie ma nic z tych rzeczy
Aż musiałam zamknąć drzwi od swojego pokoju, bo nie mogłam dłużej słuchać jak on piszczy... Bo słysząc to ja sama od razu wybuchałam płaczem...

Zawiozłam kociaka do schroniska, myślałam, ze tam będą potrafili się nim zająć, ale wredna baba powiedziała, ze oni nie mają czasu, żeby zajmowac się tygodniowym kociakiem Strasznie się wkurzyłam Ona w ogóle była zła, że przyjechałam, stwierdziła, ze powinna go od razu zawieźć do uśpienia! Tak, czyli nie dac maluchowi żadnej szansy tylko od razu zabić??

Doszłam do wniosku, ze naprawdę nie ma innego wyjścia, jak zawieźć go do weterynarza i uśpić... Utwierdziłam się w tej decyzji, kiedy ojciec stwierdził, że zaraz go weźmie i coś mu zrobi, żeby przestał piszczeć, bo doprowadza go do szału... Sąsiadów też, zaczęli się skarżyć, żeby go gdzieś wyrzucić, może do smietnika i niech tam zdycha - to był cytat! Jak oni w ogóle mogli! Uśpienie go wydało mi się więc bardziej humanitarnym sposobem... Kiedy weterynarz go usypiał wyłam jak bóbr... teraz też wyję i ekran mi się rozmazuje przed oczami... W ogóle kiedy tylko pomyślę o tym maluchu zaczynam płakać Weterynarz też się popłakał... I nie wziął ode mnie ani grosza...

Głupia jestem... za bardzo się przejmuję Czemu nie potrafię być bardziej obojętna, jak wszyscy ludzie wokół...?

Tak strasznie mi smutno... Ale wiem, ze naprawdę nie było innego wyjścia... Ja tylko chciałam, zeby cierpiał... żeby się nie męczył...
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 16:42   #3850
Dori1981
Raczkowanie
 
Avatar Dori1981
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 484
Dot.: Włosomaniaczki :D

Witam ,troche mnie tu nie było i musiałam nadrobić zaległości.

Synka wysłałam z dziadkami na spacer, po raz pierwszy bez mamy i mam chwile dla siebie.

Mam nadzieje ,że wszelkie złe myśli i inne tego typu już wszystkim przeszły taż czasami mnie taki "Dzień Paszteta " dopada.

Madziu fajnie ,żę Twój tatko już do domku wyrusza

Finlora niestety Świata nie naprawisz,problem w tym ,ze dużo ludzi traktuje zwierzaki jak zabawki albo przytulanki dla dzieci i siebie.A zwierzęta to OBOWIĄZEK , ale dla odpowiedzialnych ludzi i przyjemność z ich posiadania
Dori1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 16:43   #3851
Milka19
Zakorzenienie
 
Avatar Milka19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 078
Smile Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez xyoko Pokaż wiadomość
Ja szczerze mówiąc nie widzę na kilometr, żeby miała jakieś operacje plastyczne Ale ja tam się nie znam
Ja też wątpie, żeby chirurg coś tam przy niej mastrował


Cytat:
Napisane przez virka Pokaż wiadomość
Wczoraj najbardziej podobały mi się solówki:
Kasi, Żanety, Kamila, Artura i Gieorgija
Mi się bardzo podobała solówka Kasi


Cytat:
Napisane przez Jolie2601
ma taką minę jakby wszystkich chciała wystrzelać- taka chłodna, zdystansowana i wyniosła- a to odpycha
Nie każdy wychodzi na zdjęciu jak "dziewczyna z sąsiedztwa"

Cytat:
Napisane przez Sweet_Jelly Pokaż wiadomość
A tak poza tym ..Chora jestem...
Zdrówka

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Taaa, kropelka...
Milko to był kryształowy wazon... a wiesz, jak się tłucze kryształ? W drobny mak Tak że w tym przypadku nawet najlepsza kropelka nic by nie dała
A przypomniało mi się, że to nie był pierwszy taki wybryk Czarne, bo kiedy była mała otworzyła sobie szafkę, weszła tam i stłukła mamie cukiernicę... również kryształową

A jak - kropelka jest the best Ja mam taki wazonik i klosz od lampy i musze powiedzieć, że sklejone kropelką po nieszcześliwych wypadkach wyglądają lepiej niż orginał

Nie rozumie takich ludzi jak ten Twój sąsiad Może da się jeszcze przekonać Albo pogadaj z jego żoną/ dziećmi i przeciągni ich na swoją strone


Cytat:
Napisane przez Mirelkaaa Pokaż wiadomość
mi sie wydaje ze to nie plotki, dużo razy w dzień dobry tvn były zbliżenia i ona jesta taka sztuczna;/
Może poprostu taki już jej urok i wygląda jak wygląda

Używałyście glinek, które są do twarzy na skóre głowy Dostałam biuletyn apteki dbam o zdrowie i tam polecają je nie tylko do twarzy, ale także na włosy
Milka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 16:47   #3852
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 684
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez nicki86 Pokaż wiadomość
Finlora ogladalam "gdyby nie było jutra" ryczalam sobie chyba 3 razy w ciagu, jestem przed okresem to mam takie fazy bardzo mi sie podobało... a te kobiety takie piekne i tak sie ruszaja mojemu mezowi sie sposobała pani dr jednak czasem ma dobry gust :P jaki polecisz mi kolejny tytuł :-P ??
A nie mówiłam, że śliczny film??
Cieszę się, że Ci się podobał
Ja przez ostatnie 20 minut filmu ryczałam chyba non stop

Jako następny w kolejce mogę Ci polecić „Nigdy nie mów żegnaj”
Bardzo fajny jest też „Bunty i Babli”. Jak te obejrzysz to polecę Ci kolejne

Cytat:
Napisane przez nicki86 Pokaż wiadomość
fajny av
Dzięki

Cytat:
Napisane przez Milka19 Pokaż wiadomość
Co do filmów i łez - ja mam swój mały rekord - 6 razy obejrzane "Miasto Aniołów" i za każdym razem rycze jak bóbr No poprostu kocham ten film A w sumie to kocham na nim płakać
Kocham ten film! Oglądałam go już chyba 4 czy 5 razy i za każdym razem beczę
Mam go na dvd, bo wolę oglądać z napisami, ale jak leci w tv to też oglądam

Cytat:
Napisane przez madziunia80 Pokaż wiadomość
Dzień dobry bardzo dziewczyny! Ostatnimi czasy tonę w dokumentach i mam mało czasu na pisanie, ale staram się czytać. Wybaczcie, że się rzadko pojawiam, jakiś taki miesiąc pracowity. Tatulek dzisiaj wychodzi ze szpitala . Oglądałam jego stopę i powiem Wam jedno Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaałłłłłłłł łłłłaaaaaaa
strasznie to wygląda, zadrutowany paluch, tatulek wygląda jak poskładany z części zamiennych Ale najważniejsze, że dobrze się czuje.
Cieszę się, ze z Twoim tatą wszystko dobrze

Cytat:
Napisane przez Porcelainnn Pokaż wiadomość
Obejrzyj 'Źródło' Arnofskyego. Koniecznie. Zakochasz się
Tak, „Źródło“ jest ciekawym filmem
Nie można powiedzieć o nim, że jest fajny, bo to okreslenie nie pasuje do tego filmu. Ale ciekawy owszem. Jest mocno pokręcony i mojej koleżance się nie podobał (może go nie zrozumiała), ale mnie i TŻ tak I muzyka w filmie przecudna

Cytat:
Napisane przez Porcelainnn Pokaż wiadomość
Ciągle zapominam, więc teraz napiszę : przepiękne nowe avatary.
Estell-cudowny, kobiecy. Finlora-najładniejsze zdjęcie ze wszystkich, jakie wklejałaś. Aż chyba postaram się o jakieś nowe fotki, żeby też zmienić ava
Dzięki
Też uznałam, ze to najładniejsze zdjęcie i wrzuciłam na avka
Czekam na Twoje fotki


Cytat:
Napisane przez virka Pokaż wiadomość
Właśnie miałam napisać, Finlora, bardzo fajny avatar /
Dziękuję ślicznie

Cytat:
Napisane przez Milka19 Pokaż wiadomość
Wiosennie zmieniłam avatarek Ale coś nie do końca mi się podoba, więc pewnie będzie jeszcze pare zmian
Nie ma to jak zmiany na wiosnę
Mnie się podoba
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 16:49   #3853
Narek
Zakorzenienie
 
Avatar Narek
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mrozy
Wiadomości: 8 882
Dot.: Włosomaniaczki :D

Finloro, Zrobiłaś co tylko mogłaś.
__________________
17.12.2007- Walka o zdrowe i piękne mo-hery Moja pielęgnacja-> klik!
Przewodnik po olejowaniu!
Profil na Endo

TF, CE, obwodówka- zrobione
Bieganie + Turbo Ewy Ch.
Narek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 16:53   #3854
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 684
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez Narek Pokaż wiadomość
Finloro, Zrobiłaś co tylko mogłaś.
Wiem, ale i tak płaczę On był taki malutki...

Cytat:
Napisane przez Dori1981 Pokaż wiadomość
Finlora niestety Świata nie naprawisz,problem w tym ,ze dużo ludzi traktuje zwierzaki jak zabawki albo przytulanki dla dzieci i siebie.A zwierzęta to OBOWIĄZEK , ale dla odpowiedzialnych ludzi i przyjemność z ich posiadania
Wiem... I dlatego jest mi niesamowicie smutno

Cytat:
Napisane przez Milka19 Pokaż wiadomość
A jak - kropelka jest the best Ja mam taki wazonik i klosz od lampy i musze powiedzieć, że sklejone kropelką po nieszcześliwych wypadkach wyglądają lepiej niż orginał

Nie rozumie takich ludzi jak ten Twój sąsiad Może da się jeszcze przekonać Albo pogadaj z jego żoną/ dziećmi i przeciągni ich na swoją strone
Niestety nie udało się, byli nieugięci
Przynajmniej wiem, ze kociak się nie meczył...

A tego wazonu za chiny ludowe nie dałabym rady sklepić, wyobrażasz sobie te okruszki??

Przeglądam od niechcenia allegro i znalazłam coś co mi się niesamowicie spodobało, tylko niestety jak zwykle mnie nie stać w tym momencie
Głównie o te rękawy mi chodzi bo te falbanki to tak średnio.

Edytowane przez Finlora
Czas edycji: 2023-12-19 o 17:32
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 16:57   #3855
Narek
Zakorzenienie
 
Avatar Narek
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mrozy
Wiadomości: 8 882
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Wiem, ale i tak płaczę On był taki malutki...
Mogło to się dla niego gorzej skończyć. Jak już wcześniej napisałaś, mógł umrzeć z głodu, albo jakieś większe stworzenie mogło się nim zająć
Nie płacz
__________________
17.12.2007- Walka o zdrowe i piękne mo-hery Moja pielęgnacja-> klik!
Przewodnik po olejowaniu!
Profil na Endo

TF, CE, obwodówka- zrobione
Bieganie + Turbo Ewy Ch.
Narek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 17:01   #3856
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 684
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez Narek Pokaż wiadomość
Mogło to się dla niego gorzej skończyć. Jak już wcześniej napisałaś, mógł umrzeć z głodu, albo jakieś większe stworzenie mogło się nim zająć
Nie płacz
Postaram się
Oczy mam tak zapuchniete, że wyglądam jak straszydło
Tak sobie tłumacze, że po zastrzyku po prostu zasnął i nic go nie bolało, zamiast się męczyć i umrzeć z głodu...

Jak ludzie mogą być tak okrutni??
Jak już napisałam moi sąsiedzi stracili dużo w moich oczach - to ci sami, którzy udostepniali mi komputer - nie wiem czy jeszcze kiedyś do nich pójdę...
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 17:06   #3857
Narek
Zakorzenienie
 
Avatar Narek
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mrozy
Wiadomości: 8 882
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Jak ludzie mogą być tak okrutni??
Jak już napisałam moi sąsiedzi stracili dużo w moich oczach - to ci sami, którzy udostepniali mi komputer - nie wiem czy jeszcze kiedyś do nich pójdę...
Niestety, coraz bardziej rozprzestrzenia się tak zwana "znieczulica". Ludzi już nie obchodzi widok małego, bezdomnego kotka; mdlejącego człowieka; wypadku i po prostu przechodzą obok jakby nigdy nic.
Sama staram się z tym walczyć we własnym zakresie. Ale, niestety, póki ludzi coś nie ruszy, to tak będzie cały czas.

A sąsiadów Ci nie zazdroszczę Nie wiem co bym zrobiła, gdybym była w takiej samej sytuacji jak Ty
__________________
17.12.2007- Walka o zdrowe i piękne mo-hery Moja pielęgnacja-> klik!
Przewodnik po olejowaniu!
Profil na Endo

TF, CE, obwodówka- zrobione
Bieganie + Turbo Ewy Ch.
Narek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 17:08   #3858
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 684
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez Narek Pokaż wiadomość
Niestety, coraz bardziej rozprzestrzenia się tak zwana "znieczulica". Ludzi już nie obchodzi widok małego, bezdomnego kotka; mdlejącego człowieka; wypadku i po prostu przechodzą obok jakby nigdy nic.
Sama staram się z tym walczyć we własnym zakresie. Ale, niestety, póki ludzi coś nie ruszy, to tak będzie cały czas.

A sąsiadów Ci nie zazdroszczę Nie wiem co bym zrobiła, gdybym była w takiej samej sytuacji jak Ty
Tez mnie to dobija...
A ziwrząt jest mi tym bardziej żal, bo o ile człowiek potrafi się jakoś obronić, a bezbronny zwierzak nie ma żadnych szans

Zaraz idę spotkac się z TŻ na chwilę - będzie mnie pocieszał, bo informowałam go o wszystkim na bieżąco

Ludzie potrafią być strasznie obłudni, moge się prawie założyć, że kiedy dowiedzą się, że go uśpiłam będą się bronić i twierdzić, że się pospieszyłam, ze oni by go przygarnęli... już to widzę

Papa
I dziękuję Wam wszystkim
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 17:28   #3859
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 548
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez Milka19 Pokaż wiadomość
Ja też wątpie, żeby chirurg coś tam przy niej mastrował




Mi się bardzo podobała solówka Kasi




Nie każdy wychodzi na zdjęciu jak "dziewczyna z sąsiedztwa"



Zdrówka



A jak - kropelka jest the best Ja mam taki wazonik i klosz od lampy i musze powiedzieć, że sklejone kropelką po nieszcześliwych wypadkach wyglądają lepiej niż orginał

Nie rozumie takich ludzi jak ten Twój sąsiad Może da się jeszcze przekonać Albo pogadaj z jego żoną/ dziećmi i przeciągni ich na swoją strone




Może poprostu taki już jej urok i wygląda jak wygląda

Używałyście glinek, które są do twarzy na skóre głowy Dostałam biuletyn apteki dbam o zdrowie i tam polecają je nie tylko do twarzy, ale także na włosy
cos mi sie nie wydaje:P
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 17:30   #3860
xyoko
Zakorzenienie
 
Avatar xyoko
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 228
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez virka Pokaż wiadomość

W sumie się nie dziwię... Musiałaby prywatne schronisko otworzyć
Pewnie tak

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość

Doszłam do wniosku, ze naprawdę nie ma innego wyjścia, jak zawieźć go do weterynarza i uśpić... Utwierdziłam się w tej decyzji, kiedy ojciec stwierdził, że zaraz go weźmie i coś mu zrobi, żeby przestał piszczeć, bo doprowadza go do szału... Sąsiadów też, zaczęli się skarżyć, żeby go gdzieś wyrzucić, może do smietnika i niech tam zdycha - to był cytat! Jak oni w ogóle mogli! Uśpienie go wydało mi się więc bardziej humanitarnym sposobem... Kiedy weterynarz go usypiał wyłam jak bóbr... teraz też wyję i ekran mi się rozmazuje przed oczami... W ogóle kiedy tylko pomyślę o tym maluchu zaczynam płakać Weterynarz też się popłakał... I nie wziął ode mnie ani grosza...

Głupia jestem... za bardzo się przejmuję Czemu nie potrafię być bardziej obojętna, jak wszyscy ludzie wokół...?

Tak strasznie mi smutno... Ale wiem, ze naprawdę nie było innego wyjścia... Ja tylko chciałam, zeby cierpiał... żeby się nie męczył...
Oszczędziłaś kociakowi cierpień.
xyoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 18:05   #3861
nicki86
Zadomowienie
 
Avatar nicki86
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 1 713
Dot.: Włosomaniaczki :D

Milka fotencje ubranek strzele kiedyś, ale jak się ubiorę, bo tak jak leżą sobie to wygladaja niezaciekawie zdecydowanie lepiej układają się na człeku, chyba każda kobieta wie, że czasem trzeba przymierzyć bo na wieszaku coś co wyglada na nieinteresujace może po ubraniu się w to zachwycic
Miasto Aniołów... film piekny!! ogladalam tylko raz... ale nie dziwie się Ci, że nie poprzestałaś na jednym razie

Madziunia, masz racje co do koralów wyobraź sobie, że szukałam czerwonych od razu jak kupiłam ten strój, ale niestety nic mi sie nie spodobało, wiec skończyło się tylko na kolczykach z czerwonym oczkiem, pasuje do mojego pierścionaka zaręczynowego, który też ma czerwone oczko Nie lubie złota, wiec jak dodatki to tylko srebrne, nawet obraczke mam co prawda złotą ale z białego złota
A co do rozmowy to yyy no własnie teraz nie wiem, bo dyretkor generalny powiedział, że trzeba będzie poczekać, ale nie będę żałować, wiec mam podstawy żeby czuc się przyjęta, no i dzisiaj też byłam na jednej... ale tu mam mieszane uczucia.
Dobrze, że tatko się czuje już lepiej wiem, jaka to ulga... szybko zapomina się te złe chwile. Jeszcze niedawno mój był ledwo żywy... a teraz Z Twoim też będzie szybciutko lepiej i lepiej

Porcelainnn ja też mysle, że dni paszteta wyczerałam, ale... no zawsze mnie zaskakuje ich ilość i jeszcze jakieś się pojawiają Teraz jestem przed samym okresem, wiec jak teraz jest już lepiej wiec, chyba gorzej nie będzie No to pracujemy nad sobą Ja jeszcze musze się za jakiś sport wziasc, bo jak na razie to tylko jakiej takie domowe cwiczonka i jutro basenik Dzisiaj z reszta sie podbudowałam, bo idąc na tą rozmowę ubrałam do pracy moje kozaczki na bardzo wysokim obcasie... i wszyscy się gapili aż głupio mi było :P do domu wróciłam taksówką, ze względu na to że dość daleko miałam, no i droga koło ulicy i wszyscy kierowcy gały wywalali... co robią zwykłe buty z kobiety

Mirelkaa z tym tańcem to Ci chamstwo zrobili przykro mi, ale wierze że im jeszcze pokażesz na co się piszą i co stracili!! dziewczyny też nie sa fair...ah ludzie potrafia być tacy... gorsi niz zwierzęta. To złe porównanie zwierzęta są cudne, wierne i kochane swoja droga jak dzisiaj kupywałam w zoologicznym kaganiec dla mojej Kirci i powiedziałam, że musze kupic bo na spacerach ludzie sie wkurzaja jak nie ma... to pani sprzedawczyni powiedziała, że dla ludzi czasem bardziej by sie przydał niz dla zwierząt. Święte słowa!

Ja nie ogladam tv, ale wczoraj też widziałam bo siedziałam do towarzystwa z rodzicami jej jak oni świetnie tańcza... mi przypadła do gustu ta yyyy no nie wiem ale ma taka ładna blada cere i tańczyła w takim czarnym stoju z taka baletowa spodniczka i ten koleś taki akrobata dekarz a co do ubrania prezenterki " łoooo matko"

Finolcia ja tez za bardzo wczuwam sie w los zwierzat, już w domu miałam i kawke, i zajączka, którego odchodowałam własnie na strzykawce z mlekiem bo był takie malutki... pod moja opieką był też jeż i trójnogi kotek zwierzaki są takie bezbronne... to co piszesz jest straszne, dobrze że ten kociak ma choć w Tobie oparcie. Kiedys chciałam zostać weterynarzem, ale sadze że nie dałabym rady psychicznie jakbym nie była w stanie im pomóc i musiała uśpić... to silniejsze ode mnie. gratuluje Ci odwagi, ze zaniosłaś go do weterynarza ja rady bym nie dała... mój mąż jest taki sam... wyobraź sobie kiedyś dzwoni z pracy i pyta sie mnie czy nie chemy takiego malutkiego kotka, bo w pracy jest i jeszcze coś może mu sie stać Ale z naszym psem to nie da rady, bo by całkiem dom rozniesli... a w pracy sie kotkami opiekuja i dokarmiają a te biegaja luzem:P
A filmy ściągne dziekuje aaaaa jaki ładny ciuszek chyba powinnaś żyć w tej epoce co ja, ale na pewno nie we współczesności
nicki86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 18:05   #3862
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 548
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez Finlora

Doszłam do wniosku, ze naprawdę nie ma innego wyjścia, jak zawieźć go do weterynarza i uśpić... Utwierdziłam się w tej decyzji, kiedy ojciec stwierdził, że zaraz go weźmie i coś mu zrobi, żeby przestał piszczeć, bo doprowadza go do szału... Sąsiadów też, zaczęli się skarżyć, żeby go gdzieś wyrzucić, może do smietnika i niech tam zdycha - to był cytat! Jak oni w ogóle mogli! Uśpienie go wydało mi się więc bardziej humanitarnym sposobem... Kiedy weterynarz go usypiał wyłam jak bóbr... teraz też wyję i ekran mi się rozmazuje przed oczami... W ogóle kiedy tylko pomyślę o tym maluchu zaczynam płakać Weterynarz też się popłakał... I nie wziął ode mnie ani grosza...

Głupia jestem... za bardzo się przejmuję Czemu nie potrafię być bardziej obojętna, jak wszyscy ludzie wokół...?

Tak strasznie mi smutno... Ale wiem, ze naprawdę nie było innego wyjścia... Ja tylko chciałam, zeby cierpiał... żeby się nie męczył...
ojej
to dobrze ze nie jestes obojętna na cierpienie zwierzaków jak inni, dobrze ze sa jeszcze osoby które mają sumienie, ja tez bym chyba tak zrobiła, a ci sąsiedzi...eh poprostu słów szkoda
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 18:06   #3863
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 548
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez nicki86 Pokaż wiadomość
Milka fotencje ubranek strzele kiedyś, ale jak się ubiorę, bo tak jak leżą sobie to wygladaja niezaciekawie zdecydowanie lepiej układają się na człeku, chyba każda kobieta wie, że czasem trzeba przymierzyć bo na wieszaku coś co wyglada na nieinteresujace może po ubraniu się w to zachwycic
Miasto Aniołów... film piekny!! ogladalam tylko raz... ale nie dziwie się Ci, że nie poprzestałaś na jednym razie

Madziunia, masz racje co do koralów wyobraź sobie, że szukałam czerwonych od razu jak kupiłam ten strój, ale niestety nic mi sie nie spodobało, wiec skończyło się tylko na kolczykach z czerwonym oczkiem, pasuje do mojego pierścionaka zaręczynowego, który też ma czerwone oczko Nie lubie złota, wiec jak dodatki to tylko srebrne, nawet obraczke mam co prawda złotą ale z białego złota
A co do rozmowy to yyy no własnie teraz nie wiem, bo dyretkor generalny powiedział, że trzeba będzie poczekać, ale nie będę żałować, wiec mam podstawy żeby czuc się przyjęta, no i dzisiaj też byłam na jednej... ale tu mam mieszane uczucia.
Dobrze, że tatko się czuje już lepiej wiem, jaka to ulga... szybko zapomina się te złe chwile. Jeszcze niedawno mój był ledwo żywy... a teraz Z Twoim też będzie szybciutko lepiej i lepiej

Porcelainnn ja też mysle, że dni paszteta wyczerałam, ale... no zawsze mnie zaskakuje ich ilość i jeszcze jakieś się pojawiają Teraz jestem przed samym okresem, wiec jak teraz jest już lepiej wiec, chyba gorzej nie będzie No to pracujemy nad sobą Ja jeszcze musze się za jakiś sport wziasc, bo jak na razie to tylko jakiej takie domowe cwiczonka i jutro basenik Dzisiaj z reszta sie podbudowałam, bo idąc na tą rozmowę ubrałam do pracy moje kozaczki na bardzo wysokim obcasie... i wszyscy się gapili aż głupio mi było :P do domu wróciłam taksówką, ze względu na to że dość daleko miałam, no i droga koło ulicy i wszyscy kierowcy gały wywalali... co robią zwykłe buty z kobiety

Mirelkaa z tym tańcem to Ci chamstwo zrobili przykro mi, ale wierze że im jeszcze pokażesz na co się piszą i co stracili!! dziewczyny też nie sa fair...ah ludzie potrafia być tacy... gorsi niz zwierzęta. To złe porównanie zwierzęta są cudne, wierne i kochane swoja droga jak dzisiaj kupywałam w zoologicznym kaganiec dla mojej Kirci i powiedziałam, że musze kupic bo na spacerach ludzie sie wkurzaja jak nie ma... to pani sprzedawczyni powiedziała, że dla ludzi czasem bardziej by sie przydał niz dla zwierząt. Święte słowa!

Ja nie ogladam tv, ale wczoraj też widziałam bo siedziałam do towarzystwa z rodzicami jej jak oni świetnie tańcza... mi przypadła do gustu ta yyyy no nie wiem ale ma taka ładna blada cere i tańczyła w takim czarnym stoju z taka baletowa spodniczka i ten koleś taki akrobata dekarz a co do ubrania prezenterki " łoooo matko"

Finolcia ja tez za bardzo wczuwam sie w los zwierzat, już w domu miałam i kawke, i zajączka, którego odchodowałam własnie na strzykawce z mlekiem bo był takie malutki... pod moja opieką był też jeż i trójnogi kotek zwierzaki są takie bezbronne... to co piszesz jest straszne, dobrze że ten kociak ma choć w Tobie oparcie. Kiedys chciałam zostać weterynarzem, ale sadze że nie dałabym rady psychicznie jakbym nie była w stanie im pomóc i musiała uśpić... to silniejsze ode mnie. gratuluje Ci odwagi, ze zaniosłaś go do weterynarza ja rady bym nie dała... mój mąż jest taki sam... wyobraź sobie kiedyś dzwoni z pracy i pyta sie mnie czy nie chemy takiego malutkiego kotka, bo w pracy jest i jeszcze coś może mu sie stać Ale z naszym psem to nie da rady, bo by całkiem dom rozniesli... a w pracy sie kotkami opiekuja i dokarmiają a te biegaja luzem:P
A filmy ściągne dziekuje aaaaa jaki ładny ciuszek chyba powinnaś żyć w tej epoce co ja, ale na pewno nie we współczesności
no ba, pewnie ze pokaze
no to fajna pani w zoologiku i święta słowa, ludzie są jeszcze gorsi od zwierząt
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 18:39   #3864
blonndee
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: sopot
Wiadomości: 2 571
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez nicki86 Pokaż wiadomość
Ja nie ogladam tv, ale wczoraj też widziałam bo siedziałam do towarzystwa z rodzicami jej jak oni świetnie tańcza... mi przypadła do gustu ta yyyy no nie wiem ale ma taka ładna blada cere i tańczyła w takim czarnym stoju z taka baletowa spodniczka i ten koleś taki akrobata dekarz a co do ubrania prezenterki " łoooo matko"

Finolcia ja tez za bardzo wczuwam sie w los zwierzat, już w domu miałam i kawke, i zajączka, którego odchodowałam własnie na strzykawce z mlekiem bo był takie malutki... pod moja opieką był też jeż i trójnogi kotek zwierzaki są takie bezbronne... to co piszesz jest straszne, dobrze że ten kociak ma choć w Tobie oparcie. Kiedys chciałam zostać weterynarzem, ale sadze że nie dałabym rady psychicznie jakbym nie była w stanie im pomóc i musiała uśpić... to silniejsze ode mnie. gratuluje Ci odwagi, ze zaniosłaś go do weterynarza ja rady bym nie dała... mój mąż jest taki sam... wyobraź sobie kiedyś dzwoni z pracy i pyta sie mnie czy nie chemy takiego malutkiego kotka, bo w pracy jest i jeszcze coś może mu sie stać Ale z naszym psem to nie da rady, bo by całkiem dom rozniesli... a w pracy sie kotkami opiekuja i dokarmiają a te biegaja luzem:P
A filmy ściągne dziekuje aaaaa jaki ładny ciuszek chyba powinnaś żyć w tej epoce co ja, ale na pewno nie we współczesności
o, mi dokladnie ta sama, ale czuje, ze nie jestem obiektywna, bo ja kocham muzyke z RFAD<3
tez mialam raz taki dylemat. moja mama kiedys jak wracala do domu to zobaczyla malego kotka na dzialkach i nie mogla, musiala go wziac do domu. kotek a wlasciwie kotka zaklimatyzowala sie od razu, byla bardzo bezczelna i smiechowa
pewnego wieczoru [ja bylam w tedy nad morzem] zaczela wyjadac z miski naszej rottweilerki a gdy ta podeszla to jeszcze ja ofukala i przywalila lapka po pysku. kamusia [sunia] sie wkurzyla i klapnela paszcza. i na nieszczescie trafila w oczko nie bede mowic co sie dzialo dalej bo to masakra byla, ale u weterynarza pierwsze pytanie, ktore padlo to czy uspic od razu. jak moj ojciec sie obuzyl... rozumiem, kotu moze byc ciezko bez jednego oka, ale zeby zaraz zabijac? i zyje z nami nadal kotka cyklop z rottkiem pokochala sie bardzo a na ptaki poluje jak malo ktory kot
__________________
-Sometimes I think you talk just to make sounds.
-Well, sometimes I do...
blonndee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 18:59   #3865
Eyna
Zadomowienie
 
Avatar Eyna
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków/Monachium
Wiadomości: 1 257
GG do Eyna
Dot.: Włosomaniaczki :D

Finlora, strasznie mi przykro. To normalne że tak reagujesz, wrażliwość wcale nie jest złą cechą! Nie miałaś wyboru, kot karmiony krowim mlekiem też nie miał by się dobrze, umarł szybko i bezboleśnie. Mnie takie rzeczy bardzo poruszają, ile razy płakałam nad topionymi kociętami - popularna praktyka, żeby chociaż kotkę wysterylizować, ale nie! ludzie trzymają koty w domu bez odpowiedzialności, nie zapłacą za sterylizację..
Zawsze staram się coś zrobić ale niestety nie zawsze można.

Eh, trochę mi to pogorszyło humor. Ja to się wszystkim przejmuję i nie radzę z nerwami od jakiegoś czasu.
Poza tym choroba i leczenie antybiotykami wypruło mnie z sił. Niestety wracam już do normalnego trybu życia i na wizaż nie będę miała już tyle czasu.. W dodatku powodów do zmartwień dokłada mi bolący ząb mądrości i naczytałam się na temat dolegliwości jakie te zęby mogą powodować i konieczności ich usuwania..
__________________
Zapuszczam włosy
Najdłuższy punkt: 72 cm.
Będzie: ...e, nie będzie
Eyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 20:19   #3866
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 684
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez xyoko Pokaż wiadomość
Oszczędziłaś kociakowi cierpień.
Dokładnie tak sobie powtarzam...

Cytat:
Napisane przez nicki86 Pokaż wiadomość
Finolcia ja tez za bardzo wczuwam sie w los zwierzat, już w domu miałam i kawke, i zajączka, którego odchodowałam własnie na strzykawce z mlekiem bo był takie malutki... pod moja opieką był też jeż i trójnogi kotek zwierzaki są takie bezbronne... to co piszesz jest straszne, dobrze że ten kociak ma choć w Tobie oparcie. Kiedys chciałam zostać weterynarzem, ale sadze że nie dałabym rady psychicznie jakbym nie była w stanie im pomóc i musiała uśpić... to silniejsze ode mnie. gratuluje Ci odwagi, ze zaniosłaś go do weterynarza ja rady bym nie dała... mój mąż jest taki sam... wyobraź sobie kiedyś dzwoni z pracy i pyta sie mnie czy nie chemy takiego malutkiego kotka, bo w pracy jest i jeszcze coś może mu sie stać Ale z naszym psem to nie da rady, bo by całkiem dom rozniesli... a w pracy sie kotkami opiekuja i dokarmiają a te biegaja luzem:P
A filmy ściągne dziekuje aaaaa jaki ładny ciuszek chyba powinnaś żyć w tej epoce co ja, ale na pewno nie we współczesności

Co do epoki to się zgodzę - na pewno nie współczesnośc

Cytat:
Napisane przez Mirelkaaa Pokaż wiadomość
ojej
to dobrze ze nie jestes obojętna na cierpienie zwierzaków jak inni, dobrze ze sa jeszcze osoby które mają sumienie, ja tez bym chyba tak zrobiła, a ci sąsiedzi...eh poprostu słów szkoda
Wiem, no ale co mogłam zrobic... Na siłę bym im tego kociaka nie wpakowała...

Cytat:
Napisane przez blonndee Pokaż wiadomość
tez mialam raz taki dylemat. moja mama kiedys jak wracala do domu to zobaczyla malego kotka na dzialkach i nie mogla, musiala go wziac do domu. kotek a wlasciwie kotka zaklimatyzowala sie od razu, byla bardzo bezczelna i smiechowa
pewnego wieczoru [ja bylam w tedy nad morzem] zaczela wyjadac z miski naszej rottweilerki a gdy ta podeszla to jeszcze ja ofukala i przywalila lapka po pysku. kamusia [sunia] sie wkurzyla i klapnela paszcza. i na nieszczescie trafila w oczko nie bede mowic co sie dzialo dalej bo to masakra byla, ale u weterynarza pierwsze pytanie, ktore padlo to czy uspic od razu. jak moj ojciec sie obuzyl... rozumiem, kotu moze byc ciezko bez jednego oka, ale zeby zaraz zabijac? i zyje z nami nadal kotka cyklop z rottkiem pokochala sie bardzo a na ptaki poluje jak malo ktory kot
Super - cieszę się, ze ta historia dobrze się skończyła i kotek ma się dobrze dla Twojego taty

Cytat:
Napisane przez Eyna Pokaż wiadomość
Finlora, strasznie mi przykro. To normalne że tak reagujesz, wrażliwość wcale nie jest złą cechą! Nie miałaś wyboru, kot karmiony krowim mlekiem też nie miał by się dobrze, umarł szybko i bezboleśnie. Mnie takie rzeczy bardzo poruszają, ile razy płakałam nad topionymi kociętami - popularna praktyka, żeby chociaż kotkę wysterylizować, ale nie! ludzie trzymają koty w domu bez odpowiedzialności, nie zapłacą za sterylizację..
Zawsze staram się coś zrobić ale niestety nie zawsze można.
Ja swoją kotkę wysterylizowałam, zapłaciłam 100zł, ale przynajmniej nie będę miała problemu z kociakami. Bo myślałam kiedyś, żeby chociaż raz miała kociaki, ale ja naprawdę nie miałabym komu ich dac... Zresztą już dawno zauwazyłam, ze ludzie chętniej wezmą szczeniaka niz kotka.

Tak samo co roku szczepię Czarną bo dużo biega po dworzu i nie wyobrażam sobie ryzykowac, ze mogłaby zachorowac, tylko dlatego, że szkoda mi kasy...
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 20:38   #3867
Sweet_Jelly
Zakorzenienie
 
Avatar Sweet_Jelly
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: UK:)
Wiadomości: 3 684
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Cholera jasna! Czemu ja muszę być taka wrażliwa na los zwierzaków?!
Mówiłam Wam o tych kociakach u mnie w klatce. Wczoraj cały dzień nie było kocicy i te dwa maluchy siedziały same, bez jedzenia... A one mają dopiero tydzień, potrzebują jedzenia.
Nie było jej też chyba całą noc. Rano się obudziłam, słyszę, że miauczą, więc wstała, wyszłam na korytarz, a w pudełku tylko jeden kociak, ten szary. Nie mam pojęcia co się stało z tym czarnym... Maluch głodny, piszczał, jak go wzięłam na ręce zaraz zaczął szukać mleka. Próbowałam mu dawać na palcu trochę mleka, ale nie wiedział co z tym zrobić Zadzwoniłam do weterynarza, powiedział, żebym spróbowała dawać mu przegotowane mleko strzykawką, ale też nie chce... Boję się, ze zdechnie z głodu, nie jadł już ponad 24 godziny... Poza tym ma też coś dziwnego z oczkami, jedno ma otwarte, a drugie zamknięte, jakby zaropiałe Próbowałam mu przetrzec to oczko wodą i tak jakby zaczynał je otwierac, więc musiało byc zaropiałe
Pytałam sąsiadów czy mogłabym go dać do Puśki (mamy Czarnej), żeby go chociaż nakarmiła, bo przecież ona ma tylko jednego kociaka, ale sąsiad się nie zgodził! Tzn przyszedł po jakimś czasie, bo słyszał jak ten mały piszczy i pozwolił, żebym go przyniosła i żeby Puśka go przynajmniej nakarmiła. No i nakarmiła go, on przytulił się do niej i zasnął, ale musiałam go od niej zabrać i z powrotem zanieść do pudełka... Puśka ma taki charakter, że by go przygarnęła... To byłoby idealne rozwiązanie i maluch nie zdechłby z głodu, ale się cholera nie zgodzili Normalnie serce mi się kraje jak słyszę jak on piszczy... Przynajmniej troszkę zjadł...
Cały czas beczę... Nawet teraz, kiedy to piszę, nie mogę się powstrzymać od płaczu i ludzie w kafejce dziwnie się na mnie patrzą, ale nie obchodzi mnie to!

Weterynarz powiedział, ze byc może kocica zabrała tego czarnego kociaka, bo uznała, że jest silniejszy, ale po słabszego szaraczka juz nie wróciła...
Ale ja podejrzewam takiego jednego sąsiada, który traktuje strasznie źle traktuje zwierzęta (np głodzi psy, żeby były agresywne) i twierdził, że ta kocica jest jego... Do wczoraj nie wiedział, że ona się okociła i te kociaki sa u nas w klatce, może w nocy przyszedł i zabrał jednego a kocicę gdzieś zamknął...

Tak strasznie mi go szkoda

Straszne...... Ja chyba też bym się
mam nadzieję że jednak uda się uratować kotka!!!

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
I tak sobie myślę, ze kiedy zamieszkamy razem z TŻ będę chciała wziąć jakiegoś psiaka ze schroniska i dać mu dom
Strasznie chciałabym zabrać Reksia, ale nie wiem co by powiedzieli na to rodzice, bo on w zasadzie miał być dla mamy, jakby zamiast Kropki, ale ja go tak strasznie pokochałam, ze jak pomyślę, że miałabym się z nim rozstać... to
Mi marzyło się wziąść jakiegoś psiaka ze schroniska ale narzeczony ma "Tytusa"...zresztą Fantastyczny z niego głupolek Kochany.... I plan schroniska się oddala...

No ale Tytusik zostaje i bedę mieć znów pieska-po 2 latach

Cytat:
Napisane przez Narek Pokaż wiadomość
Kuruj się
Dziękuję kochana
Cytat:
Napisane przez virka Pokaż wiadomość
O dobry pomysł
Z takiej "ginekologicznej" rękawiczki, najmniejszy palec, będzie prawie jak cycuszek kociej mamusi
świetny pomysł!!! Wart wypróbowania!

Cytat:
Napisane przez xyoko Pokaż wiadomość
A Ty z Torunia jesteś? Tak pytam, bo mam tam siostrę Bardzo fajne miasto
A jakżeż.... Oczywiście...
A bywasz tam czasami??






Dziś zaczęłam robić pierwsze "porządki" do przeprowadzki.... Poupychałam do wora stare maskotki (nie zmieniałam nic w pokoju od uuuuhhhuuhuuu i dłużej) ...Z szaf sprzątnęłam. Remanent w ciuchach , kurtkach, czapkach+szalikach.... u.. trochę tego było



A jutro jadę na cały weekend do TŻcika Słoneczka mojego...

I zapowiedział że na jakąś imprezę zamiejscową jedziemy.. i ..I JAK MAM SIĘ KURZE UBRAĆ????

Podstawa to dżinsy(jak zwykle)..POMOCY!
__________________
03.02.2010 ZOSIA 18.04.2012 JAŚ



Sweet_Jelly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 20:38   #3868
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 548
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Dokładnie tak sobie powtarzam...




Co do epoki to się zgodzę - na pewno nie współczesnośc



Wiem, no ale co mogłam zrobic... Na siłę bym im tego kociaka nie wpakowała...



Super - cieszę się, ze ta historia dobrze się skończyła i kotek ma się dobrze dla Twojego taty



Ja swoją kotkę wysterylizowałam, zapłaciłam 100zł, ale przynajmniej nie będę miała problemu z kociakami. Bo myślałam kiedyś, żeby chociaż raz miała kociaki, ale ja naprawdę nie miałabym komu ich dac... Zresztą już dawno zauwazyłam, ze ludzie chętniej wezmą szczeniaka niz kotka.

Tak samo co roku szczepię Czarną bo dużo biega po dworzu i nie wyobrażam sobie ryzykowac, ze mogłaby zachorowac, tylko dlatego, że szkoda mi kasy...
a to on miał szanse na przezycie?
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 21:08   #3869
tigresska
Zakorzenienie
 
Avatar tigresska
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Między Niebem a Piekłem :)
Wiadomości: 3 628
Dot.: Włosomaniaczki :D

Cytat:
Napisane przez virka Pokaż wiadomość
A mój Tż używa tej "ginekologicznej" rękawiczki do......
smarowania rzepką mojego łebka
Ja robię dokładnie tak samo


dobry wieczor bo sie nie przywitałam
Zaglądam steskniona na forum a tu takie smutne klimaty Mnie też sie smutno zrobiło jak to wszystko czytałam...
tigresska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 23:38   #3870
nicki86
Zadomowienie
 
Avatar nicki86
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 1 713
Dot.: Włosomaniaczki :D

Ja uwielbiam psy.. czemu nie wiem, ale od małego Może mam dystans za sprawa pewnego persa?? Babcia mi opowiadała (ja tego nie pamietam) że jak byłam mała to czarny kot perski mnie na podwórku gonił i bardzo sie przeraziłam i płakałam i uspokoic sie nie mogłam:P no i kotki uwielbiam ale wole psa jesli chodzi o trzymanie w domu , choc moj pies chodzi po meblach i ostrzy na meblach pazurki wiec nie wiem co to dokładnie jest Kotki kocham.. i wiecie co, powiem Wam coś... u mnie na podwórku to czy się odwieczna walka miedzy sasiadami o kociaki. Mam ich na podwórku hmm teraz nie wiem (mieszkam w miescie w bloku) ale swojego czasu było multum, były akcje że i ponad 20 biegało, wiecie jak to dzikie i sie koca kotki jedna po drugiej.. jako dziecko miałam niesamowita frajde z takich maleństw, łapałam je i zagłaskiwałam No i sporawa się tak przedstawiała, że kotki mieszkały w piwnicy, dokarmiała je sasiadka, choc nie powiem ja tez z balkonu rzucałam conieco bo zawsze sie patrzyły do góry jak wychodziłam... sasiedzi byli zli, że siedza w piwnicach bo zalatwialy tam czasem swoje potrzeby... tepili je na rózne sposoby. Sasiadka nie mogac walczyc z taka przewaga sasiadów przeciwnych, za wlasne pieniadze wybudowała u stolarza bude dla kotów i stoji sobie taka , kiedys zrobie fotke bo to fajnie wyglada Ja sadze, że jesli ktos kocha zwierzeta nie moze mieć złego serca...
nicki86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.