Włosomaniaczki :D

[Lanessa]

Napisane przez Mirelkaaa

haha a mis ie sni ze włosy Jolie to moje włosy

Osławione te włosy Jolie, idę ich poszukać

Napisane przez blonndee

Dorotko, taki offtop jeszcze wracajac do twoich zdjec jak pierwszy raz zobaczylam twojego avka to jak boga kocham, bylam pewna, ze to wycieta twoja twarz ze zdjecia slubnego!!

Ze zdjęcia ślubnego? Takiego skojarzenia się nie spodziewałam, chociaż co to za panna młoda, która swego księcia wycina ze zdjęcia :

Napisane przez karla_92

Mi też szczena opadła jak sie dowiedzialam Myślalam że jesteś o wiele starsza, ale to komplement

Ucj, jak komplement to dziękuję

Napisane przez 'Estelle'

Jaaa dziękuję [mąż się postarał ]




Na pewno wyobcowana nie będziesz, jak widzisz my tu wszyscy jak równy z równym

Właściwie to pierwsze miejsce gdzie od początku dałam swój wiek

Napisane przez truskawkowawiosna

mojej uzywam glownie do grzywki, nie chce wlosow katowac nawet dobrym sprzetem ale jutro rano nie powstrzymam sie, wyprostuje cale


haha to jest nas dwoch zniewiescialych chlopaczkow

siostra zwraca sie do mnie per Bob:haha:



biedna jestes przez te chorobe, naprawde nie masz pojecia jak Cie zaluje jestes jeszcze mlodziutka, wierze, ze wyjdziesz z tego

dziekuje dziewczyny, dzieki Wam popadniecie w depresje po amputacji troche sie przesunie

moze faktycznie jestem krejzi, z takich wlosow http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=6421496
obciac na krotko. zrobilam fotke po wyschnieciu, troche sie podniosly, blysk spotegowany przez flesha, ale stare wlosy nawet dzieki niemu tak nie blyszczaly

No cóż, ja ostatnio byłam ścięta do ucha, ryczałam pare dni, ale mówiłam, mam spektakularnie szybko rosnące włosy.

Więc witam babochłopa

Dziękuję, Jula, jakoś ostatnio bardzo podnosisz mnie na duchu.


Grzywkę mam suchawą, mogę ją posmarować czystą biostyminą?

[Jolie2601]

Napisane przez karla_92

Smacznego Jolie

Merci zmykam się chwilę pobyczyć

[WweronikaWw]

Edit: Juz wiem

[blonndee]

dziendoberek
nicki, masz CUDOWNA urode!! napewno bym sie za toba na ulicy obejzala

[Lanessa]

nicki, nie dość, że piękna to jeszcze z Giżycka

Strasznie, strasznie mi przykro. Wymówiliśmy lokatorkę. Myślałam, że się wręcz przyjaźnimy, a ona na gg pisała do koleżanki o nas jak o służących, przeklinała na nas, mówiła, że jesteśmy obie brzydkie okropnie i w ogóle fuu... A opowiadałam jej nawet o swojej chorobie, mało komu w realu tak ufam, aby o tym mówić.
Przykro mi.....

[Jolie2601]

Napisane przez Lanessa

nicki, nie dość, że piękna to jeszcze z Giżycka

Strasznie, strasznie mi przykro. Wymówiliśmy lokatorkę. Myślałam, że się wręcz przyjaźnimy, a ona na gg pisała do koleżanki o nas jak o służących, przeklinała na nas, mówiła, że jesteśmy obie brzydkie okropnie i w ogóle fuu... A opowiadałam jej nawet o swojej chorobie, mało komu w realu tak ufam, aby o tym mówić.
Przykro mi.....

Ja miałam kiedys taką współlokatorkę, która wszystko nam podbierała (głownie kosmetyki w łazience)- wyjątkowo irytujące- jendak nikt jej za rękę nigdy nie złapał. A żeby było śmieszniej córeczka jakiegoś prezesa- więc na szampon ją było stać

[xyoko]

Dzień dobry Ja w końcu po zajęciach, od rana dzisiaj zalatana

Napisane przez nicki86

Wy tu tak o wieku... a moge się zapytać ile mi byście obiektywnie dały spotykając na ulicy?? pytam... bo w te wakacje znajomy zabił mnie jednym tekstem i do dzis sie jeszcze nie pozbierałam

Ja bym Ci dała tak z 24

Napisane przez tigresska

W Domu Pomocy Społecznej - jestem fizjoterapeutką

Bardzo podoba mi się ta praca, nawet myślałam nad studiami w tym kierunku, ale niestety się nie zdecydowałam.

Napisane przez Porcelainnn

W ogóle, to miałam dziś jakaś chandrę, wszystko nie tak, wszystko źlee, fala krytycyzmu i czarnych wizji na przyszłość. Nie, niee, to nie był Dzień Paszteta Wstałam lewą nogą. Pomógł wieczorny prysznic z żelem Ziaji kokosowym (obłędnie pachnie ). Podrawiam sekciane siostry

Mam nadzieję, że dzisiaj już wszystko dobrze

Napisane przez Sweet_Jelly

Dziś czuję się ..fatalnie Mam chyba kobiecą handrę. Obudziłam sie i.... prawie się nie popłakałam.. było mi tak jakoś smutno.... Wyskoczyło mi kilka niespodzianek na twarzy...Zaczęłam od kilku dni się na twarzy świecić... i cokolwiek się nie ubrałam wyglądałam na grubą ...I źle się wszystko na mnie okładało: bo albo za małe albo za obszerne

A więc- krótko- HANDRA


Ostatnio chyba w ogóle to przytyłam..Niby Wskaźnik BMI pokazuje że mam prawidłową wagę ale jakoś tak...nie bardzo się czuje...


A... a do tego wszystkiego.... zgubiłam w weekend jeden z ulubionych błyszczyków i to calkiem dużo go było

Mam nadzieję że to słoneczko mi humorek poprawi... Bo pogoda idealna na spacerek

Napisane przez Lanessa

Strasznie, strasznie mi przykro. Wymówiliśmy lokatorkę. Myślałam, że się wręcz przyjaźnimy, a ona na gg pisała do koleżanki o nas jak o służących, przeklinała na nas, mówiła, że jesteśmy obie brzydkie okropnie i w ogóle fuu... A opowiadałam jej nawet o swojej chorobie, mało komu w realu tak ufam, aby o tym mówić.
Przykro mi.....

Ludzie są różni, niestety fałszywi też się zdarzają. Nie przejmuj się nią.

[Eyna]

Napisane przez Narek

A ja dzisiaj skończyłam odwyk pokrzywowy Właśnie kubeczek parzy się przede mną

Mój też się właśnie kończy muszę tylko pokrzywkę kupić.

Napisane przez blonndee

dziendoberek
nicki, masz CUDOWNA urode!! napewno bym sie za toba na ulicy obejzala

Zgadzam się w zupełności

Napisane przez Sweet_Jelly

Dziś czuję się ..fatalnie Mam chyba kobiecą handrę. Obudziłam sie i.... prawie się nie popłakałam.. było mi tak jakoś smutno.... Wyskoczyło mi kilka niespodzianek na twarzy...Zaczęłam od kilku dni się na twarzy świecić... i cokolwiek się nie ubrałam wyglądałam na grubą ...I źle się wszystko na mnie okładało: bo albo za małe albo za obszerne

A więc- krótko- HANDRA

Przejdzie.. A na świecenie mam sposób niezawodny "babciny". Moczę płatki owsiane i wyciskam z nich mleczko, które nakładam na twarz jak maseczkę. Po jakimś czasie zmywam. Twarz pozostawia matową i gładką

[Mirelkaaa]

Napisane przez karla_92

Niech mi sie też dziś przyśnią Juz mi sie kiedyś snił podobny sen ale nie bede opowiadać bo uznacie mnie za całkowitą wariatke



Tylko pytanie czy u mnie jest ta drogeria Najwyżej przepłace w hurtowni albo fryzjerskim

opowiedz

Jaaa dziękuję [mąż się postarał ]

powiedz meżowi zeby mi tez zrobił

Wklejam dwa zdjęcia, chociaż nie najlepszej jakości Pierwsze było krótki czas w awatarze, na drugim w tle nie najpiękniejszy kawałek malowidła naściennego z sypialni.. (Dodam, że kolory są przekłamane, to nie jest żaden róż tylko czerwień/wino )

Za koszmary nie odpowiadam.

śliczne

wiem wiem ja po prostu mam dzisiaj wieczór śmiechu z wizażem

ja taz chce takie włosy, o ja cie, są takie sliczne, jejkukiedy ja sie takich doczekam pewnie nigdy

mojej uzywam glownie do grzywki, nie chce wlosow katowac nawet dobrym sprzetem ale jutro rano nie powstrzymam sie, wyprostuje cale

ja tez tylko grzywke prostuje ale to i tak za duzo a całe tylko jak bedzie jakas wazna okazja

Osławione te włosy Jolie, idę ich poszukać

jak znjadziesz to daj znac


a dzis się załamałam wylałam tyle łez ze szkoda gadac

[kosmarka]

Napisane przez Sweet_Jelly

A więc- krótko- HANDRA

Witam was po długim nieodzywaniu, to co napisała koleżanka pasuje i do mojego stanu , ale już jest lepiej .
Z TŻ-tem mieliśmy kilka poważnych rozmów i wszystko wskazuje na to, że będziemy już do końca swoich dni razem .
Chodzę na siłownię od początku kwietnia i forsuję się za bardzo -chodziłam codziennie po 1 h, ale od tego tygodnia postanowiłam zwolnić tempa i tylko 3 razy w tyg. ale krzyż i tak mnie boli .

Tak na marginesie od miesiąca wybieramy z Tż-em aparat foto i jakoś nie możemy się zdecydować -tyle opcji.
Jak postanowimy co nabyć to pochwalę się-ale nie aparatem tylko zrobionym nim zdjęciem (mam nadzieję, że niedługo to już potrwa)

[Jolie2601]

Napisane przez Mirelkaaa

ja taz chce takie włosy, o ja cie, są takie sliczne, jejkukiedy ja sie takich doczekam pewnie nigdy

Po pierwsze to aż tak wspaniałe nie są- są ok. A po drugie- cierpliwości- doczekasz się- w końcu należysz o zacnego Koła Czarownic Wiejskich

Napisane przez Mirelkaaa

a dzis się załamałam wylałam tyle łez ze szkoda gadac

A coz to się stało? Co by to nie było to szkoda łez

[nicki86]

Tigresska no to fajnie, że jesteś zadowolona ze swoich zyciowych, zawodowych wyborów, ja nie bardzo, ale gorsze jest to że nie wiem co moglabym robić... no może marzy mi sie fotografia, ale w takim małym miescie w jakim mieszkam fotografów jest juz pod dostatkiem i niezbyt to by mi sie opłacało, no chyba że bym czymś zabłysnęła np. jakieś świetne plenerowe zdjęcia ślubne. Tu tylko takie brzydkie studyjne robią, ja swojego fotografa ślubnego na mazury ściągnęłam z Wrocławia No ale do fotografii zawodowej to długa droga... na razie to tylko pasja

Truskawkowawiosno a które Twoje włoski są naturalne?? Przyznam, że na av wygladasz zachwycajaco, a króciotki blond też jest bardzo ładny ale nie wiem jak Ci w nim do twarzy

Mam 21 lat , 22 rocznikowo, ale w tym roku jak pracowałam kolga widzac moje cv wywalił oczy ze zdziwieniem i mówi ... myslałem że masz gdzieś 27 lat i jesteś starsza ode mnie, a on mial 24.. myslalam że go czymś walne, ale nic pod reka nie miałam wreeeedne to było, no ale szczere i się przyłamałam, że wygladam o 6 lat starzej niż powinnam. Teraz mam na tym punkcie fisia, wiec sie ciesze, że aż tyle mi nie dajecie

Karla dziekuje za komplement na tym kolorowym jakies takie krótkie włoski mam i grzywkę a jest z tamtego roku jest, wiec wywnioskowałam wczoraj jak je wklejalam że wiecej mi rona wloski niz cm na miesiac, bo urosly mi wiecej niz 12 cm, a i podcinałam

Blonndee kochana, dziekuje to bardzo miło, ja też sie na ulicy ogladam za dziewczynami czesto choć homo nie jestem :P wiesz u siebie buzie jako tako toleruje, ale figure... eh w calosci nie całkiem to tak dobrze wyglada jak na zdjeciach (ponoc jestem fotogeniczna, przynajmniej na starosc bede miala ladne zdjecia, jak za mlodu sie sobie nie podobam).

Lannessa... przykro mi jeśli chodzi o wspolokatorkę.. czasem tak bywa, dobrze że sie na niej poznaliscie, ja tez mialam jedno przykre zajscie z lokatorka i sie rozstałysmy w nieprzyjazni, nieodzywajac sie do siebie, ale na szczescie za przyjaciolke to jej nie uwazalam.

Kosmarka ja mam canona eosa 350D i jestem mega z niego zadowolona... ale ja mialam tak, że to była moja miłość wiec watpliwoscie co do niego nie miałam, a dopiero z pieniedzy slubnych moglam sobie go kupic. Koniecznie pochwal sie aparacikiem jak kupisz

[Narek]

Napisane przez Mirelkaaa

a dzis się załamałam wylałam tyle łez ze szkoda gadac

Co się stało?

[Mirelkaaa]

Jolie ale takich prostych to miec nie będe

EH wróciłam do domu ze szkoły w swietnym chumorku, jak zwykle załaczyłam wizaz, podeszłam do klatki ze swinkami patrze a tam 3 małe swineczkii 2 martwe zaczęłam krzyczec płakac, nikogo nie było w domu, w dodatku samica nie zjadła swojego łożyska i tam leżała ja nie moge patrzec na takie rzeczy bo na widok krwi robi mi sie słabo a przy pobieraniu krwi mdleje, no i jak to zobaczyłam to zwymiotowałam
wyłączyłąm zaraz kompa i
nie mogłam na to patrzec, dopiero koło 18 tata przyszedł i to posprzątał a ja od 14 do 18 włóczyłam sie po meicscie bo nie chciałam siedziec w domu obok tych martwych swinek a jak chodziłam po miesci to było mi tak słabo ze myslałam ze zemdleje az wkoncu ktos do mnie podszedł i spytał czy dobrze sie czuje
jejku tak mi smutno

[Lanessa]

Napisane przez Mirelkaaa

Jolie ale takich prostych to miec nie będe

EH wróciłam do domu ze szkoły w swietnym chumorku, jak zwykle załaczyłam wizaz, podeszłam do klatki ze swinkami patrze a tam 3 małe swineczkii 2 martwe zaczęłam krzyczec płakac, nikogo nie było w domu, w dodatku samica nie zjadła swojego łożyska i tam leżała ja nie moge patrzec na takie rzeczy bo na widok krwi robi mi sie słabo a przy pobieraniu krwi mdleje, no i jak to zobaczyłam to zwymiotowałam
wyłączyłąm zaraz kompa i
nie mogłam na to patrzec, dopiero koło 18 tata przyszedł i to posprzątał a ja od 14 do 18 włóczyłam sie po meicscie bo nie chciałam siedziec w domu obok tych martwych swinek a jak chodziłam po miesci to było mi tak słabo ze myslałam ze zemdleje az wkoncu ktos do mnie podszedł i spytał czy dobrze sie czuje
jejku tak mi smutno

No tak, pewnie byłaś z nimi związana... Makabryczne, gdybym ja tak przyszła, to też bym płakała cały dzien i płakała. Trzymaj się Mirelka! Jej...smutne... Nawet słów nie mam.

['Estelle']

Napisane przez Mirelkaaa

powiedz meżowi zeby mi tez zrobił

Powiedziałam , ale przecież Ty również masz ładne fotki

Napisane przez Mirelkaaa

a dzis się załamałam wylałam tyle łez ze szkoda gadac

Edit: Mirelko faktycznie bardzo przykra i smutna sprawa

Napisane przez kosmarka

Witam was po długim nieodzywaniu, to co napisała koleżanka pasuje i do mojego stanu , ale już jest lepiej .
Z TŻ-tem mieliśmy kilka poważnych rozmów i wszystko wskazuje na to, że będziemy już do końca swoich dni razem .
Chodzę na siłownię od początku kwietnia i forsuję się za bardzo -chodziłam codziennie po 1 h, ale od tego tygodnia postanowiłam zwolnić tempa i tylko 3 razy w tyg. ale krzyż i tak mnie boli .

Tak na marginesie od miesiąca wybieramy z Tż-em aparat foto i jakoś nie możemy się zdecydować -tyle opcji.
Jak postanowimy co nabyć to pochwalę się-ale nie aparatem tylko zrobionym nim zdjęciem (mam nadzieję, że niedługo to już potrwa)

Gratulacje
A co do aparatu, hiehiehie - tylko OLYMPUS
mamy zresztą już dwa w domu, ale odkąd na rynek wszedł E420 to mi TŻ codziennie jęczy, że chce kolejny

Porcelainnn, Sweet_Jelly, idźcie śladem Kosmarki i już nie chandrujcie, szkoda na to czasu, NIE WOLNO BO BĘDZIE

Napisane przez truskawkowawiosna

obciac na krotko. zrobilam fotke po wyschnieciu, troche sie podniosly, blysk spotegowany przez flesha, ale stare wlosy nawet dzieki niemu tak nie blyszczaly

Ślicznie się układają

PS. ciekawa jestem jak wyglądasz w nowej fryzurce

[xyoko]

Napisane przez kosmarka

Witam was po długim nieodzywaniu, to co napisała koleżanka pasuje i do mojego stanu , ale już jest lepiej .
Z TŻ-tem mieliśmy kilka poważnych rozmów i wszystko wskazuje na to, że będziemy już do końca swoich dni razem .
Chodzę na siłownię od początku kwietnia i forsuję się za bardzo -chodziłam codziennie po 1 h, ale od tego tygodnia postanowiłam zwolnić tempa i tylko 3 razy w tyg. ale krzyż i tak mnie boli .

To fajnie, że podjęliście takie decyzje Życzę wspólnego szczęścia

Napisane przez Mirelkaaa

Jolie ale takich prostych to miec nie będe

EH wróciłam do domu ze szkoły w swietnym chumorku, jak zwykle załaczyłam wizaz, podeszłam do klatki ze swinkami patrze a tam 3 małe swineczkii 2 martwe zaczęłam krzyczec płakac, nikogo nie było w domu, w dodatku samica nie zjadła swojego łożyska i tam leżała ja nie moge patrzec na takie rzeczy bo na widok krwi robi mi sie słabo a przy pobieraniu krwi mdleje, no i jak to zobaczyłam to zwymiotowałam
wyłączyłąm zaraz kompa i
nie mogłam na to patrzec, dopiero koło 18 tata przyszedł i to posprzątał a ja od 14 do 18 włóczyłam sie po meicscie bo nie chciałam siedziec w domu obok tych martwych swinek a jak chodziłam po miesci to było mi tak słabo ze myslałam ze zemdleje az wkoncu ktos do mnie podszedł i spytał czy dobrze sie czuje
jejku tak mi smutno

Przykro mi.

[Sweet_Jelly]

Napisane przez truskawkowawiosna

w avie mam siebie sprzed paru lat. wtedy bylam dlugowlosa brunetka, a teraz jestem krotkowlosym blondynem

uu to porządna zmiana blondasku

Napisane przez Jolie2601

Sweet- wszystko będzie sexy- wystarczy odrobina pozytywnego myślenia. Cheer up

staram się aby było "cheer up" ale teraz ze smutku popadam w irytacje..A przeprowadzka (czyli od jutra pakowanie a w weekend rozpakowywanie) zbija mi się z testem na studiach i referatem!!

Napisane przez karla_92

Sweet Głowa do góry Jutro bedzie nowy dzień


Smacznego Jolie

Dziękuję


ode mnie JOLIE też smacznego... a co jesz?
Ostantio mam nie poskromiony ...apetyt

Napisane przez Lanessa

Strasznie, strasznie mi przykro. Wymówiliśmy lokatorkę. Myślałam, że się wręcz przyjaźnimy, a ona na gg pisała do koleżanki o nas jak o służących, przeklinała na nas, mówiła, że jesteśmy obie brzydkie okropnie i w ogóle fuu... A opowiadałam jej nawet o swojej chorobie, mało komu w realu tak ufam, aby o tym mówić.
Przykro mi.....

Łoooo Matkoo ale świnia..... Beznadziejnie trafiłyście..Teraz miejmy nadzieję że już nie będziecie musiały się spotykać ani w inny sposób kontaktować z tą dziewczyną!

Napisane przez Eyna

Przejdzie.. A na świecenie mam sposób niezawodny "babciny". Moczę płatki owsiane i wyciskam z nich mleczko, które nakładam na twarz jak maseczkę. Po jakimś czasie zmywam. Twarz pozostawia matową i gładką

a dziękuję, chętnie wypróbuję Nie słyszałam o takich sposobach..jedynie coś o mączce ziemniaczanej ale... tak 3 po 3 więc... nie wiem o co dokładnie z nią chodzi

Napisane przez Narek

Co się stało?

No właśnie...co się stało ..kochana?

[Narek]

Napisane przez Mirelkaaa

EH wróciłam do domu ze szkoły w swietnym chumorku, jak zwykle załaczyłam wizaz, podeszłam do klatki ze swinkami patrze a tam 3 małe swineczkii 2 martwe zaczęłam krzyczec płakac, nikogo nie było w domu, w dodatku samica nie zjadła swojego łożyska i tam leżała ja nie moge patrzec na takie rzeczy bo na widok krwi robi mi sie słabo a przy pobieraniu krwi mdleje, no i jak to zobaczyłam to zwymiotowałam
wyłączyłąm zaraz kompa i
nie mogłam na to patrzec, dopiero koło 18 tata przyszedł i to posprzątał a ja od 14 do 18 włóczyłam sie po meicscie bo nie chciałam siedziec w domu obok tych martwych swinek a jak chodziłam po miesci to było mi tak słabo ze myslałam ze zemdleje az wkoncu ktos do mnie podszedł i spytał czy dobrze sie czuje
jejku tak mi smutno

[Mirelkaaa]

Napisane przez Lanessa

No tak, pewnie byłaś z nimi związana... Makabryczne, gdybym ja tak przyszła, to też bym płakała cały dzien i płakała. Trzymaj się Mirelka! Jej...smutne... Nawet słów nie mam.

związana nie byłam bo nawet ich nie widziałam za dobrze, ale to nie zmienia faktu ze jest mi z tym zle

Powiedziałam , ale przecież Ty również masz ładne fotki
Edit: Mirelko faktycznie bardzo przykra i smutna sprawa

ale twoje takie super jest
no smutna

Przykro mi.

No właśnie...co się stało ..kochana?

napisałam w poscie 4094

[Jolie2601]

Napisane przez Mirelkaaa

Jolie ale takich prostych to miec nie będe

EH wróciłam do domu ze szkoły w swietnym chumorku, jak zwykle załaczyłam wizaz, podeszłam do klatki ze swinkami patrze a tam 3 małe swineczkii 2 martwe zaczęłam krzyczec płakac, nikogo nie było w domu, w dodatku samica nie zjadła swojego łożyska i tam leżała ja nie moge patrzec na takie rzeczy bo na widok krwi robi mi sie słabo a przy pobieraniu krwi mdleje, no i jak to zobaczyłam to zwymiotowałam
wyłączyłąm zaraz kompa i
nie mogłam na to patrzec, dopiero koło 18 tata przyszedł i to posprzątał a ja od 14 do 18 włóczyłam sie po meicscie bo nie chciałam siedziec w domu obok tych martwych swinek a jak chodziłam po miesci to było mi tak słabo ze myslałam ze zemdleje az wkoncu ktos do mnie podszedł i spytał czy dobrze sie czuje
jejku tak mi smutno

Bardzo mi przykro

Napisane przez Sweet_Jelly

ode mnie JOLIE też smacznego... a co jesz?
Ostantio mam nie poskromiony ...apetyt

Dzięki- nie jadłam a piłam- pierwszą pokrzywkę po miesięcznym detoksie- niebo w gębie

[nicki86]

ojej Mirelka... współczuje ciężki dzień dzisiaj miałaś...

[Mirelkaaa]

no ciezki
i w dodatku niewiem czy zjadła łozysko bo troche zostało i czy ma pokarm dla swinek

[tigresska]

Napisane przez truskawkowawiosna

szczerze podziwiam fizjoterapeutow.

to naprawde ciezka praca. nie tylko fizycznie. studentow fizjoterapii spotkam codziennie i czasem przy otwartej sali popatruje jak cwicza z pacjentami. do tego trzeba miec naprawde silna psychike i po prostu powolanie ja bym nie dala rady

Nie jest tak źle

Napisane przez xyoko

Bardzo podoba mi się ta praca, nawet myślałam nad studiami w tym kierunku, ale niestety się nie zdecydowałam.

Dlaczego?

Napisane przez nicki86

Tigresska no to fajnie, że jesteś zadowolona ze swoich zyciowych, zawodowych wyborów, ja nie bardzo, ale gorsze jest to że nie wiem co moglabym robić... no może marzy mi sie fotografia, ale w takim małym miescie w jakim mieszkam fotografów jest juz pod dostatkiem i niezbyt to by mi sie opłacało, no chyba że bym czymś zabłysnęła np. jakieś świetne plenerowe zdjęcia ślubne. Tu tylko takie brzydkie studyjne robią, ja swojego fotografa ślubnego na mazury ściągnęłam z Wrocławia No ale do fotografii zawodowej to długa droga... na razie to tylko pasja

Wiesz, ja długo nie wiedziałam co chce robić w życiu, bardzo lubię psychologię, marzyła mi sie psychologia kliniczna ale niestety nie miałam takiej możliwosci abyu ja studiować. Poszłam na inny kierunek i choć nie żałuje ani minuty spędzonej na uczelni to jednak studiowałam z penościa iż nigdy nie bedę pracować w zawodzie bo sie do tego kompletnie nie nadaję. Na samą myśl strach mnie ogarniał. I tak sie zastanawiałam co bedę robić po skończeniu studiów. Az pewnego dnia sąsiadka opowiedziała mi o fizjoterapii na którą sie wybiera, zaciekawiła mnie i tez postanowiłam spróbować. Efekt był taki że ona sie nie dostała, ja tak. I tym samym zaczęłam ciagnąc dwa kierunki ( studiowałam zaocznie te wczesniejsze studia) bo szkoda mi było stracić te 3 lata. Łatwo nie było ale jakos sie udało. Na fizjoterapii spodobało mi sie od razu a jak tylko po raz pierwszy weszłam do przychodni to od razu wiedzialam ze jestem na właściwym miejscu i ze to jest to co chcę robić w życiu. Tak wiec znalazłam swoją drogę w zyciu ale było w tym duzo przypadku.

A fotografia? To nie jest "tylko pasja" lecz PASJA celowo napisana przeze mnie duzymi literami. to cos bardzo waznego, cos co sprawia ci przyjemnośc i daje satysfakcję, cos o czym myslisz i o czym marzysz - to bardzo wiele! I gorąco zachecam Cie abyś nie rezygnowała z marzeń i abys dalej rozwijała tą pasję. masz ciekawe i nowatorskie pomysły - jak np z tymi zdjeciami plenerowymi -to cos co moze Cie wyróznic. Myśl nad tym, kombinuj, a przede wszystkim rób zdjecia i pokazuj je innym - nigdy nie wiadomo kto te zdjecia zobaczy - moze ktoś zauważy w nich Twoją pasję i talent? kto wie co moze sie stac - trzeba troszke pomóc przeznaczeniu A pasja to ogromny atut w reku którego szkoda zmarnowac. jest takie powiedzenie - ze tancerze nie sa wielcy z powodu swojej techniki ale własnie z powodu swojej pasji. Ty tez ja masz to korzystaj dziewczyno!
Ale ja mam dzis tendencje co rozwazań i filozofowania przepraszam za wypracowanie - napisałam wszystko co lezalo mi na serduchu. W kazdym razie mam nadzieję, ze znajdziesz swoje miejsce i spełnisz marzenia - czego z całego serca Ci życzę
koniec wymądrzania się przeze mnie

Napisane przez Mirelkaaa

Jolie ale takich prostych to miec nie będe

EH wróciłam do domu ze szkoły w swietnym chumorku, jak zwykle załaczyłam wizaz, podeszłam do klatki ze swinkami patrze a tam 3 małe swineczkii 2 martwe zaczęłam krzyczec płakac, nikogo nie było w domu, w dodatku samica nie zjadła swojego łożyska i tam leżała ja nie moge patrzec na takie rzeczy bo na widok krwi robi mi sie słabo a przy pobieraniu krwi mdleje, no i jak to zobaczyłam to zwymiotowałam
wyłączyłąm zaraz kompa i
nie mogłam na to patrzec, dopiero koło 18 tata przyszedł i to posprzątał a ja od 14 do 18 włóczyłam sie po meicscie bo nie chciałam siedziec w domu obok tych martwych swinek a jak chodziłam po miesci to było mi tak słabo ze myslałam ze zemdleje az wkoncu ktos do mnie podszedł i spytał czy dobrze sie czuje
jejku tak mi smutno

Przykro mi

[Porcelainnn]

Napisane przez kosmarka

Tak na marginesie od miesiąca wybieramy z Tż-em aparat foto i jakoś nie możemy się zdecydować -tyle opcji.
Jak postanowimy co nabyć to pochwalę się-ale nie aparatem tylko zrobionym nim zdjęciem (mam nadzieję, że niedługo to już potrwa)

Ogólnie polecam Canony Przepiękne kolorki wychodzą. Ja miałam jakiś starszy model, siostra ma Canona ixus50 i jest bardzo zadowolona. Ni dość, że ładne zdjęcia, to łatwy w obsłudze i malutki (zmieści się prawie do każdej torebki )

Napisane przez Mirelkaaa

Jolie ale takich prostych to miec nie będe

EH wróciłam do domu ze szkoły w swietnym chumorku, jak zwykle załaczyłam wizaz, podeszłam do klatki ze swinkami patrze a tam 3 małe swineczkii 2 martwe zaczęłam krzyczec płakac, nikogo nie było w domu, w dodatku samica nie zjadła swojego łożyska i tam leżała ja nie moge patrzec na takie rzeczy bo na widok krwi robi mi sie słabo a przy pobieraniu krwi mdleje, no i jak to zobaczyłam to zwymiotowałam
wyłączyłąm zaraz kompa i
nie mogłam na to patrzec, dopiero koło 18 tata przyszedł i to posprzątał a ja od 14 do 18 włóczyłam sie po meicscie bo nie chciałam siedziec w domu obok tych martwych swinek a jak chodziłam po miesci to było mi tak słabo ze myslałam ze zemdleje az wkoncu ktos do mnie podszedł i spytał czy dobrze sie czuje
jejku tak mi smutno

Kurcze... rozumiem co czujesz... ja miałam podobną sytuacje z chomikami... Też mną strasznie wstrząsnęła... ale to żywe istoty, biologia, nie zawsze jest slicznie i tak jak byśmy chcieli. Główka do góry

Napisane przez 'Estelle'

nie jęczy, że chce kolejny

Porcelainnn, Sweet_Jelly, idźcie śladem Kosmarki i już nie chandrujcie, szkoda na to czasu, NIE WOLNO BO BĘDZIE

Obiecuję poprawę

Mam ciężki referat do napisania, od paru dni psuje mi to humor. Idę więc zaparzyć pokrzywkę i wziąć się za to cholerstwo Coby mieć to z głowy.

Nicki, fotki śliczne Trochę bardziej podobasz mi sie z pofalowanymi włosami

[xyoko]

Napisane przez tigresska

Dlaczego?

Do końca nie wiedziałam, co chcę robić Miałam kilka takich kierunków, które mnie pociągały, wybór padł na coś innego. Do tej pory nie wiem, co powinnam wybrać, ale trzymam się jednego, bo chcę już skończyć studia i zacząć w końcu pracę

Napisane przez Porcelainnn

Mam ciężki referat do napisania, od paru dni psuje mi to humor. Idę więc zaparzyć pokrzywkę i wziąć się za to cholerstwo Coby mieć to z głowy.

Pomyśl sobie, że im wcześniej zaczniesz, tym szybciej skończysz Mówi to najgorszy leń






Dzień dobry Mam dziś trochę luźniejszy dzień, nigdzie nie muszę się spieszyć, więc siedzę z wax'em na głowie

[Lanessa]

Ho, ho, ho!
Jest tu któraś?

Tak, co ja robię nie w szkole, też się pytam.

[WweronikaWw]

Napisane przez Lanessa

Ho, ho, ho!
Jest tu któraś?

Tak, co ja robię nie w szkole, też się pytam.

Wspomnialas cos o chemi I juz mam jedynke

[Narek]

Ja dopiero co wróciłam Zaraz muszę zrobić coś do jedzenia i odpoczywam

[WweronikaWw]

a rozumi ktoras chemie mam male pytanie ?