Nasze Skarby-styczeń/luty 2008 - Strona 39 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-05-01, 19:58   #1141
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 822
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Oj a ja myslalam ze to moj to taki leniuch...
Joasia, mam taka poduche do karmienia i tez sprobuje kłaść Iva na niej tak jak Ty Marka na tej poduszce.
Troche sie przejelam jak napisalas o tym zanikaniu pokarmu przez odciaganie laktatorem. Do piersi tez Ivusia przystawiam ale pewnie za malo. Sama juz nie wiem moze powinnam w dzien karmic piersia tylko ze juz tak probowalam i nic z tego nie wychodzilo. Pokarmu mam jednak jak na lekarstwo...
__________________
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-02, 08:26   #1142
Anja Buzia
Raczkowanie
 
Avatar Anja Buzia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Międzyrzecz
Wiadomości: 101
GG do Anja Buzia
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Znów się wtrąca, a co...
Papayo moja Jagoda nienawidziła leżenia na brzuszku, ale kładłam ją mimo płaczu i protestów z jej strony. Kiedyś mąż zrobił coś co spowodowało, że unosiła główkę i nie płakała. Mianowicie kiedy położył ją na brzyszku i zaczynała się syrena delikatnie dmuchał jej na buźkę. Wtedy mała unosiła głowę i nie płakała. Z początku troszkę się męczyła, ale regularne kładzenie (nawet po kilka sekund) i dmuchanie pomogło. dziś Jagódka unosi głowę na kilka minut (2-3) i nie płacze, chyba, że ma już dość. Kładłam ją na przewijak, który mam położony na jej łóżeczko szybko sprytna domyśliła się, że świetnie widać z tego miejsca jej wielką miłość żyrandol trzeba tylko bardzo mocno wygiąć do tyłu główkę. Nie muszę chyba dodawać jaki wysiłek towarzyszy temu by choć przez chwilkę ujrzeć ukochanego
Próbuj tak jak ja nawet po kilkanaście razy i po kilka sekund, trud się opłaci.
__________________
Szczęśliwa mężatka

http://abcslubu.pl/suwak/02_15_2007_21_4_2007_20.png

Szczęśliwa mamusia

http://www.suwaczek.pl/cache/643135c960.png
Anja Buzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-02, 08:35   #1143
mala_majeczka
Raczkowanie
 
Avatar mala_majeczka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa/Bory Tucholskie
Wiadomości: 206
GG do mala_majeczka
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Dzien dobry mamusie

Wszystkie maluszki jak zwykle slicznosci

w przelocie nadrobilam zaleglosci z Waszych ostatnich postow i stwierdzilam, ze mam bardzo wymagajace dziecko
Kubus lezaczek - bujaczek ma w ..."glebokiem powazaniu".Glosno wyraza niezadowolenie w nim polozony, bo nie podoba mu sie unieruchomenie w pozycji polezacej. Na raczkach jedyne mozliwe pozycje to niestety w pionie lub ( przy mocnym wygieciu kregoslupa mamy lub taty ) lekko lezaca na ramieniu i wylacznie w ruchu, bo na siedzaco zaczyna sie marudzenie.
Na macie niestety tez sam nie polezy. Wymaga stalego dostarczania bodzcow.Zabawki musza brzeczec lub do niego mowic.Kiedy lezy sam dluzej niz pare minutek zaczyna sie nudzic i plakac.
Na karuzelke jedynie sie denerwuje.Nie interesuje go muzyczka,ani rybki ani projektor.
Moj maluszek jest jest bardzo aktywny i ciekawy swiata.
Niestety lezenie plackiem niebyt go interesuje. Na dodatek w ciagu dnia robi coraz krotsze drzemki i mam coraz mniej czasu na zregenerowanie sil

Buziulke na sloneczko smaruje Mustela , faktor 50 , ale nie jestem zadowolona i zmienie na inny krem, bo ten ktorego uzywam zostawia na skorze biala warstwe ( nawet cieniutko rozsmarowany ) i Kubus wyglada jakos tak...niezdrowo:/
Czapeczki zimowej nigdy nawet nie mielismy. Na kazde wyjscia zakladamy czapeczke bawelniana i kapturek. W uszka nie nawiewa i maluszkowi jest cieplo.

co jeszcze..a! lezenia na brzuszku Kubus szczerze nie lubi, dlatego stosuje sztuczke i ukladam go ...buzka w strone telewizora ( oczywiscie w rozsadnej odleglosci), ktory pokochal wielka miloscia niestety
Kiedy widzi zmieniajacy sie obraz to az popiskuje z ekscytacji no i trzyma pieknie glowke w gorze.

No i sciaganie pokarmu...maly dostaje moje mleczko,ale w butli wiec laktator to moj najlepszy przyjaciel Zawsze w lodowce mam 2-3 sciagniete porcje ( 130-140ml - tyle teraz wypija) i na biezaco je uzupelniam. Sciagam roznie. Od 140 do 260 ml jednorazowo. Zalezy jaki odstep robie miedzy sciaganiem no i jak duzo czasu poswiecam na sciagniecie ( max 20 min ).

uff..ale sie rozpisalam

Maly ululal sie na lozku, obok mnie wiec skocze zjesc male sniadanko

buziaki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg a kuku_.jpg (57,4 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg baby.jpg (104,8 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg cwiczymy glowke_.jpg (85,2 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg maly lobuziak_.jpg (89,3 KB, 3 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg marudze troszke_.jpg (64,6 KB, 2 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg na spacerku_.jpg (113,4 KB, 14 załadowań)
mala_majeczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-02, 08:36   #1144
mala_majeczka
Raczkowanie
 
Avatar mala_majeczka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa/Bory Tucholskie
Wiadomości: 206
GG do mala_majeczka
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg przytulanka_.jpg (74,3 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg zmeczylem sie_.jpg (78,2 KB, 14 załadowań)
mala_majeczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-02, 08:55   #1145
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

hej Dziewczyny... ja wczoraj padłam wypompowana wyjazdem, objadłam się wczoraj na grilu okropnie zważyliśmy się z Dawidem i młody w ubraniu waży 6300 (przed jedzeniem) co do piąstek to Dawid coraz rzadziej ma zaciśnięte rączki... chwyta zabawki, chyba, że nie ma na to ochoty na macie już sam sobie dostarcza bodźców, bo chwyta a to ananasa, a to zebrę albo inne zabawki i nimi potrząsa, albo w nie uderza... i przygląda się nim uważnie... no i najczęściej pakuje łapki do buzi... ale też już wtedy mam wrażenie jakby próbował liczyć ile ma paluszków, bo oblizuje każdy po kolei... albo piąstkę
a co do słuchu to nie mam już wątpliwości, że Dawid słyszy... Joasiu nie cmokałam bezpośrednio do ucha... trochę źle się wyraziłam... wczoraj korytarzem przebiegła Kropka(pies mojej siostry) i zaszczekała (nie za głośno), bo ktoś wszedł na dole do domu, a Dawid aż podskoczył i zrobił ogromne oczy...
Kubuś uroczy
Mareczek ślicznie unosi główkę, a z tego co mi powiedziała rehabilitantka, to właśnie na taką wysokość nasze dzieciaczki powinny podnosić główkę... że trzeba bodźców dostarczać na podłożu, a nie w powietrzu... wysoko...
my mieliśmy iść dzisiaj do zoo ale pogoda nam na to nie bardzo pozwoli... ale Pani doktor pozwoliła już wprowadzić Dawidowi smakołyki pod postacią jabłuszka i zamierzam to dziś uczynić

a Majeczko, te kremy mają to w sobie, że z wysokim filtrem tak niestety wyglądają... ja smaruje Dawida Nivea faktor 30 - nie dość, że ciężko to rozsmarować, ale Sheryl pisała, że filtry mineralne tak mają, to jeszcze przez dłuższy czas widać je na buźce - ale później się wchłania...

Edytowane przez lwica83
Czas edycji: 2008-05-02 o 09:11 Powód: skleroza
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-02, 15:15   #1146
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez mala_majeczka Pokaż wiadomość

w przelocie nadrobilam zaleglosci z Waszych ostatnich postow i stwierdzilam, ze mam bardzo wymagajace dziecko
Kubus lezaczek - bujaczek ma w ..."glebokiem powazaniu".Glosno wyraza niezadowolenie w nim polozony, bo nie podoba mu sie unieruchomenie w pozycji polezacej. Na raczkach jedyne mozliwe pozycje to niestety w pionie lub ( przy mocnym wygieciu kregoslupa mamy lub taty ) lekko lezaca na ramieniu i wylacznie w ruchu, bo na siedzaco zaczyna sie marudzenie.
Na macie niestety tez sam nie polezy. Wymaga stalego dostarczania bodzcow.Zabawki musza brzeczec lub do niego mowic.Kiedy lezy sam dluzej niz pare minutek zaczyna sie nudzic i plakac.
Na karuzelke jedynie sie denerwuje.Nie interesuje go muzyczka,ani rybki ani projektor.
Moj maluszek jest jest bardzo aktywny i ciekawy swiata.
Niestety lezenie plackiem niebyt go interesuje. Na dodatek w ciagu dnia robi coraz krotsze drzemki i mam coraz mniej czasu na zregenerowanie sil

co jeszcze..a! lezenia na brzuszku Kubus szczerze nie lubi, dlatego stosuje sztuczke i ukladam go ...buzka w strone telewizora ( oczywiscie w rozsadnej odleglosci), ktory pokochal wielka miloscia niestety
Kiedy widzi zmieniajacy sie obraz to az popiskuje z ekscytacji no i trzyma pieknie glowke w gorze.
U nas dokładnie to samo z siedzeniem, noszeniem i telewizorem.
A może Kubuś z czasem się przyzwyczai i zainteresuje karuzelką i matą? Pamiętam, że jak kupiliśmy karuzelkę Stasiowi to wogóle się nią nie interesował, popatrzył na zwierzaki przez minutę i w ryk. Już chciałam tu pytać czy jest jeszcze jakieś dziecko, które nie lubi karuzelki, ale po paru dniach się przyzwyczaił i teraz pieje z radośći jak widzi zwierzaki i jest w stanie skupić się na nich przez bardzo długi czas.

Lwico, już rozszerzasz dietę? I jak tam Dawidek przyjął jabłuszko?
__________________
Cosmesfera
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-02, 19:28   #1147
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Sheryl... już rozszerzam dietę, bo Dawid je więcej niż przeciętne dziecko dzisiaj dostał tylko kilka kropelek... i tak przez tydzień prawie... później odrobina startego jabłuszka... a jak dostał soczek to się śmiał zobaczymy będziemy obserwować

a zapomniałam dodać, że Dawid też miał taki okres, że tylko na rękach było dobrze i do tego w pozycji pionowej, ale systematycznie układałam go na macie i go zabawiałam, ale nie pozwalam mu patrzeć w tv...

Edytowane przez lwica83
Czas edycji: 2008-05-02 o 22:11 Powód: dokończenie posta
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-02, 22:15   #1148
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 822
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Majeczko, Kubus cudko
Nasz Ivo tez ukochal sobie TV. Zawsze do poludnia wlaczam mu kolorowe bajki wiec siedzi w lezaku i patrzy, smieje sie
Z zabawek to najbardziej nie lubi karuzeli. Mimo ze na poczatku go zainteresuje to szybko zaczyna sie nudzic i plakac. A w ogole to tez wszystko zalezy od dnia bo jest dzien ze wszystko go interesuje i potrafi nie marudzic a jest dzien ze wszystko mu nie pasuje i co chwila poplakuje.
Jestem pod wrazeniem ile sciagasz mleka Majeczko!! Ach jak ja bym chciala sciagnac tyle za jednym razem i miec jeszcze zapasy w lodowce

Lwica, ważyliśmy dziś Ivusia w ubranku i wazyl mniej wiecej tyle co Dawid.
Gdybym powiedziała naszej pediatrze ze chce rozszerzyć diete to by mnie chyba z gabinetu wygoniła

Bylismy dzis pierwszy raz w sklepie we trojke. Dotychczas to maz jezdzil po zakupy ale ja juz ciagnelam aby sobie polazic po sklepach. Ivo przespal caly ten czas
__________________
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-02, 22:58   #1149
inka spinka
Raczkowanie
 
Avatar inka spinka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 231
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Byliśmy dziś na szczepieniu-pneumokoki ,Bartek waży 6780!!!!! szok...myslałam ze schudł bo był tylko na cycce przez ten tydzien.Ale jednak nie da sie go nie dokarmiac wieczorem,czasami sie uda i zaśnie po opróznieniu 2 piersi a czasami domaga sie jeszcze i co mam mu nie dac? W sumie to dałam mu ok 200ml. sztucznego przez ten tydzien ale od wczoraj znów nie wierze we własne siły i od razu mam chyba mniej mleka.Jak mnie pediatra podbudowała i powiedziała ze mam nie dokarmiac to od razu jakos tak mi lzej na duszy było i uwierzyłam ze moge dac małemu tyle mleka ile potrzebuje ale potem odeszły mi te pozytywne myśli bo prawie zawsze Bartek po jedzeniu wydaje sie jakby nadal głodny...kurd e czy te karmienie musi byc takie ciezkie......
Dziewczyny a taki mały dzieciaczek moze ogladać sobie tv???....cos mi się nie wydaje
Mała majeczka-no rzeczywiście wymagający ten Twój Kubuś
inka spinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-03, 01:47   #1150
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez inka spinka Pokaż wiadomość
Dziewczyny a taki mały dzieciaczek moze ogladać sobie tv???....cos mi się nie wydaje
Myślę, że nie ogląda, ale to, że tam coś miga i gra przyciąga jego uwagę.
__________________
Cosmesfera
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-03, 05:28   #1151
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Pappaya ale Ty Słonko karmisz przeważnie piersią!! a ja wyłącznie produktami mlekozastępczymi... a tym dzieciaczkom wcześniej się dietę rozszerza, poza tym Dawid 200ml (już przygotowanego mleczka z 180ml wody) zjada na prawie każde karmienie i teoretycznie powinien jeść max 5 razy na dobę, ale je 6 czasami 7 zależy jak wcześnie się obudzi czy nad ranem, czy ok 1) a przecież jak ma zasnąć głodny? nie da rady... na to ostatnie karmienie zwykle zjada troszkę mniej... ale przeważnie z tej mniejszej ilości wody nie wystarcza a wychodzi wtedy 170ml i to rozszerzanie ma być wolne... tzn przez 2 tyg wprowadzamy samo jabłuszko... dopiero później marchewkę... itd
co do tej telewizji... to tak małe dziecko nie powinno oglądać w ogóle telewizji! ponieważ jego układ nerwowy nie jest jeszcze w pełni rozwinięty i szybko migające obrazy mogą wpłynąć na jego rozwój, a naukowcy podejrzewają, że może być przyczyną ADHD, może mieć w przyszłości problemy z przyswajaniem informacji itp, ale biorąc na logikę po prostu dziecko jest niespokojne... ale decyzja należy do was... u mnie gra telewizor jak Dawid jest w pokoju, ale układam go tak by nie patrzył, a wręcz nie widział ekranu czyli jak najdalej od niego...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCF8325nk.jpg (76,3 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCF8310nk.jpg (81,9 KB, 8 załadowań)

Edytowane przez lwica83
Czas edycji: 2008-05-03 o 08:55
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-03, 09:33   #1152
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 822
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Lwico masz racje z tym tv. Bede starała sie aby za duzo w niego nie patrzyl. To za duzo dla niego tak na sam poczatek.
O rozszerzaniu diety poczytałam sobie wczoraj
Dawidek slodki

Inka, Bartus to juz duzy chlopak! A z tym mlekiem to u nas tez tak jest ze czesto po wypiciu mojego Ivo domaga sie jeszcze.
__________________
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-03, 10:43   #1153
mala_majeczka
Raczkowanie
 
Avatar mala_majeczka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa/Bory Tucholskie
Wiadomości: 206
GG do mala_majeczka
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Mamusiezbiorczo z Kubusiem dziekujemy za komplementy

Dziewczyny,troszke zestresowalyscie mnie tym telewizorem:/ nie jest tak,ze celowo ukladam malego zeby sobie poogladal bajki lub vive niestety mieszkamy w kawalerce wiec skazani jestesmy na pobyt w jednym pokoju razem z telewizorem, a Kubus bardzo szybko zlokalizowal zrodlo dzwieku i obrazow i obojetnie gdzie lezy szuka go wzrokiem:/...hmm,bede musiala cos wymyslic

Inka Bartus to juz solidny slodki ciezarek

Pappaya nawet nie wiesz jak sie meczylam,zeby dojsc do takiej ilosci sciaganego mleka laktator juz w szpitalu byl moim najlepszym przyjacielem i mimo,ze maly lezal w inkubatorku pod lampami to ja max co 1,5godz wstawalam i maltretowalam czasami juz pokrwawione brodawki:/ ale warto bylo

teraz jedynie denerwuje mnie,ze wkladki do biustonoszy zuzywam w ilosciach hurtowych i przyzwoicie z tymi wkladkami wygladam w biustonoszach wielkosci spadochronow i bluzkach jak namioty:/ nawet na chrzciny nie mam sie jak wystroic

no dobra, znikam, bo dziecko dzisiaj marudne zwykle polozony ok 19.00-20.00 spal do 3-4 w nocy.a dzisiaj/wczoraj obudzil sie o 23, a potem juz regularnie co 3 godziny.Ostatnio spal tak do tygodnia po wypiscie ze szpitala, czyli jako noworodek
mala_majeczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-03, 15:38   #1154
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 822
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Majeczko dalas mi nadzieje i motywacje, teraz bede pracowac ciezko aby miec wiecej mleczka
__________________
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-04, 09:24   #1155
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

jejku ale tutaj pustki, przez ten długi weekend
my wczoraj wybyliśmy na wieś (ponownie) tyle, że to ja prowadziłam w drodze powrotnej, oj zestresowana byłam potwornie, bo zwykle jeździłam nie trasą a przez wioski, bo tak było mi łatwiej... ale teraz stwierdzam, że jednak trasą jest lepiej tyle tylko, że mąż powiedział, że więcej nie da mi jeździć, bo dziur nie widzę (a wjechałam w jedną - no drugi raz trochę za szybko pod blokiem zjechałam z krawężnika)... u nas pogoda dzisiaj do bani pada i słonka zza chmur nie widać a miałam nadzieję, że może dzisiaj pojedziemy do tego zoo... a tutaj guzik z pętelką...
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-04, 09:48   #1156
joasiunial
Zadomowienie
 
Avatar joasiunial
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: tu i tam....
Wiadomości: 1 386
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Oj, rzeczywiście pustki
My tez wczoraj wybyliśmy poza miasto - na działeczkę do teściów na grilla Pogoda była przepiękna wiec nie wypadało nie skorzystać. A dziś aż nie chce się za okno wyglądać....

Majeczko ja planuję właśnie zakupić kremik Musteli Sun 50+, zależy mi bowiem na wysokim filtrze a ten kremik jest chyba jednym z nielicznych, które mają tak wysoką ochronę i nadają się dla takich maluszków Trudno, wybielę Marka, ale będzie dobrze zabezpieczony

Dziś mój synuś przestraszył mnie bardzo - w nocy nie chciał prawie wcale jeść, ciągnął cycka może z 10 min i koniec a rano najadł się porządnie i po ok 30 minutach tak z niego chlusnęło Nie nazwałabym tego ulaniem , jemu i tak baaardzo rzadko się ulewało (moze z 6 razy od urodzenia) i ledwo wylatywało z buźki a teraz zalał siebie i mnie Mimo tego śmiał się i gadał, więc chory raczej nie jest.... Zobaczymy jak będzie dalej.
A teraz załączam minki mojego szkrabcia :
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg minki1.JPG (50,6 KB, 24 załadowań)
__________________
Jesteśmy małżeństwem

Marek

Zosia
joasiunial jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-04, 11:39   #1157
inka spinka
Raczkowanie
 
Avatar inka spinka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 231
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

z tą telewizją zgadzam się w zupełności z Lwicą.Dawidek to sliczny chłopczyk,taki brunecik to bedzie laski rwał tylko świst!!!!
Joasiu cudne minki Mareczka,fajny miałaś pomysł,najbardziej podoba mi się minka nr.4)
inka spinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-04, 12:43   #1158
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Joasiu Mareczek jak zwykle uroczy... minki super
Inka w parku to jego już dziewczyny podrywają... ostatnio taka 9 miesięczna dzidzia śliczna nie mogła się na niego napatrzeć a on sobie słodko spał
a... Joasiu Mareczek chyba za dużo zjadł i to dlatego... ale jak będzie się to częściej powtarzało (przy każdym karmieniu przez kilka dni) to będziesz musiała powiedzieć o tym lekarzowi...
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-04, 17:00   #1159
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 655
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

to może ja wtrącę apropos podnoszenia głowki wazne, zeby dziecku dostarczac bodzców motywujacych do unoszenia głowki ale na poziomie jego oczu tak jak lezy Kubus. Nie mozna prowokowac dziecka zeby zadzierał głowe i patrzył wysoko, tak samo noszac na rekach w pionie dziecko nie powinno patrzec na sufit i wychylac głowy az "na swoje plecy". Wszystko po to aby nie pogłebiac u dziecka niepawidłowego wygiecia kregosłupa w łuk

jesli dziecko nie lubi lezec na brzuszku to:
mozna sobie malucha kłasc na swoim brzuchu zeby widział mamy twarz

mozna tez kłasc brzdąca na swoich kolanach wtedy bedzie widzial najpierw podłoge a pozniej zaciekawi go wyzszy poziom


co to Tv to co napisała Lwica to prawda. Juz nie koniecznie ADHD ale nadpobudliwosc na pewno. Obrazy sa zdecydowanie za szybkie dla takiego małego układu nerwowego
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-04, 18:30   #1160
joasiunial
Zadomowienie
 
Avatar joasiunial
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: tu i tam....
Wiadomości: 1 386
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Dziękuje w imieniu Mareczka za komplementy
Lwico, chyba rzeczywiście było tak jak przypuszczałąś - Marek za dużo zjadł na raz i przez to ten "powrót" mleczka Potem już sytuacja się nie powtórzyła.

Kanciu super, że udzielasz się na naszym wąteczku i dajesz nam cenne rady!
Na pewno skorzystam z nich przy moim uparciuszku, bo jak kładę Go na brzuszku to poleży, ani myśli podniesć główkę tylko po jakimś czasie protestowania po prostu zasypia
__________________
Jesteśmy małżeństwem

Marek

Zosia
joasiunial jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-04, 19:58   #1161
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 655
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

joasiunia jak cos wiem a może to pomoc komuś to jasne, że napisze ale z reguły to małe brzdące nie lubia leżec na brzuszku bo to dla nich duzy wysiłek dlatego Twoja niunia zasypia
najwazniejsze to nie zrażac sie i kilka razy dziennie nawet na te kilkanascie sekund kłasc dziecko
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 10:02   #1162
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

ale nasz wąteczek świeci pustkami ale jeżeli Wasze maleństwa spały dzisiaj tak samo jak mój Dawid to się nie dziwie... to chyba przez te wczorajsze burze... najpierw nie mógł zasnąć, a później spał po dwie godziny spokojnie, a następną godzinę płakał a to przez sen, a to się na chwilę budził... do tego mam straszny ból głowy,jakieś choróbsko mnie chyba bierze, bo każdą kość czuje... Dawid wzywa...
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 13:24   #1163
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Czesc U nas nic ciekawego nudno i Maja coraz bardziej potrzebuje uwagi więc rzadko pisze. Ostatnio moja mała cwaniara nauczyla sie przerwcac z brzuszka na boczek i plecki ,wiec nawet na chwile nie mozna jej spuscic z oczu ,bo potrafi się przesunąć nawet o 10 cm . W ogole strasznie szybko zaczeła się rozwijac i robic postepy ,że czasem nie moge uwierzyc. Co chwila cos mowi piszczy smieje się. Mysle , ze to przez ilosc bodzcow jaka teraz ma Pełno nowych osob,kazdy ją nosi i do niej guga wiec Majutek szczesliwy. Pozatym dziewczyny Maja tez coraz czesciej sie budzi w nocy ,ale z tego co wyczytalam to chodzi o to ,ze potrzebuje bardziej tlustego pokarmu ,ktory jest w nocy czyli poprostu jest głodna

Dzieciaczki oczywiscie cudne ,ale rosna jak na drozdzach
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg majutek.jpg (160,0 KB, 20 załadowań)
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 13:44   #1164
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cześć dziewczynki
My w ten weekend odwiedziliśmy dziadków z obu stron, tak więc Stasiulo się najeździł. Ale nie budził się w nocy, w ogóle więcej się śmiał niż płakał więc teraz w rodzinie uchodzi za bardzo grzeczne dzieko. Zauważyłam, że najgłębszy sen mu przychodzi po 19 i potrafi tak spać do rana (do 4 albo 5). Dzisiaj spał do 6 (od 19).

Zobaczcie co przeczytałam w "twoim dziecku" o głodzie: Płacz spowodowany głodem przypomina atak złości. Nam, dorosłym, niełatwo to sobie wyobrazić, ale uczucie głodu sprawia noworodkowi ból.

Boże, nie wiedziałam, że głód może malucha aż boleć.

Majutek jak zwykle śliczny i jakie postępy robi
No właśnie, rozwija się i jej układ nerwowy woła o tłuste
__________________
Cosmesfera
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 14:25   #1165
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Kasiu Maja jak zawsze urocza fajnie, że szybko się rozwija niedługo będzie mamie w kość dawała jak tylko zacznie raczkować nam jeszcze do tego daleko
Sheryl... ja też nie wiedziałam, że to aż tak bardzo, zawsze staram się uprzedzić jego głód, ale czasami po prostu mi to nie wychodzi... no nic obiadek czeka...
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 15:03   #1166
joasiunial
Zadomowienie
 
Avatar joasiunial
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: tu i tam....
Wiadomości: 1 386
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Ojejku! Ależ podoba mi się fotka śpiącej Majeczki - wygląda jak aniołek!
Rzeczywiście, ani się obejrzysz, Kasiu a Maja będzie zasuwała na czworakach
Nasz Marek też dziś mnie zadziwił - obudzioł sie tradycyjnie zaraz po 5 rano i ani myślał spać, więc wzięłam Go do siebie do łóżka i uderzyłam w kimonko Obudziłam się po godzinie, a mój synuś obrócony o 90 stopni!
Poza tym coraz wiecej gada i wydaje mi się, że bardzo podoba mu się gdy powtarzam za nim dźwięki - śmieje się wtedy od ucha do ucha

Sheryl ale wiadomość - nie wiedziałam, że maluszki odczuwają ból jak są głodne, ale dobrze że nas oświeciłaś Gratuluję tak długiej nocki!

Czy Wasze pociechy też mają zaczerwienione powieczki gdy są zmęczone? Mój Marek nie trze ich a pomimo tego ma je wówczas zaróżowione.
__________________
Jesteśmy małżeństwem

Marek

Zosia
joasiunial jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 15:58   #1167
inka spinka
Raczkowanie
 
Avatar inka spinka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 231
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Bylismy dziś z Bartkiem i jego babcia u lekarzy-od rehabilitacji i u kardiologa tzn z kardiologiem nie wyszło bo jakims cudem nas nie zapisali jak dzwoniłam sie umawiać,ale moze to i lepiej bo lekarz w zamian przyjmie nas w środe przed pacjentami i to bez kolejki.A rehebilitacji Bartuś nie ma zleconej poniewaz doktor powiedział ze jeszcze nie ma takiej potrzeby ,ze Bartek powinien sam w ciagu miesiaca sie wzmocnic i podnosic ładnie główke a jesli nie to za miesiac mamy wizyte kontrolną i wtedy jakby co bedziemy ćwiczyć.A teraz jak najczęściej kłaść na brzuszek i to wszystko) Najezdzilismy się,nazałatwialiśmy spraw,Bartek nie był zbyt zadowolony,chociaż lubi jezdzić samochodem bo dziś normalnie upał u nas ( to nic ze cały długi weekend była pogoda do bani...) i nawet juz nie mam sił na spacer.
Joasiu nie zauwazyłam zeby Bartek miał czerwone powieki,moze jak juz jest zmeczony to ma lekko przyrózowione,ale myśle ze to nic złego.
Pozdrawiam wszystkie laski i ich pociechy!!!
inka spinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 16:07   #1168
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 185
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Emilka późno, ale szczerze dziękuje Ciociom za komplementy dotyczące Jej rzęs
Cytat:
Napisane przez Aka24 Pokaż wiadomość
Zabezpieczacie skórę przed słońcem? Ja smaruję ją Nivea Baby z faktorem 30.
Na razie używam tylko kremu Bambino, ale poważnie myślę nad dobrym filtrem. Sama używam filtra z wysokim faktorem przez cały rok i bardzo zależy mi, by Emilka miała równie dobrą ochronę. Niestety niewiele firm robi filtry dla tak małych dzieci i na razie nie wiem, co kupić.
Przy okazji tematu słońca, jak, prócz kremów, chronicie od niego Maluszki? Ja poważnie zastanawiam się nad zakupem parasolki do wózka. Na razie jeszcze zasłaniam Emi podniesionym okryciem gondolki (ma taki kołnierz), ale robi się za ciepło, by go dłużej używać. Zastanawiam się nad parasolką z filtrem UV:
http://www.allegro.pl/item352822404_...v_sprawdz.html
ale czy to nie jest nic nie dający bajer? Wiecie coś na ten temat?
Cytat:
Napisane przez inka spinka Pokaż wiadomość
Sheryl ja słyszałam ze jak mleko jest za chłodne to moze to spowodowac bóle brzuszka,ale nie wiem czy to prawda.

Wasze dzieci tez charczą??
Emilka tez charczy i jak napisały Dziewczyny, nie ma w tym nic niepokojącego.
Ja tez czasem poję Emilkę płynami w temperaturze pokojowej. Nie zauważyłam żadnych negatywnych skutków, aczkolwiek Emi woli porządnie ciepłe płyny. Nawet bardziej ciepłe niż powinna
Cytat:
Napisane przez lwica83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy jak zakładacie spodenki swoim maluchom jak wychodzicie na dwór to coś pod nie zakładacie, np. półśpiochy, albo na pajaca je zakładacie czy same skarpetki i spodenki?? bo wczoraj widziałam w parku takiego 2 miesięcznego brzdąca i miał gołe nóżki i spodenki + skarpetki i zaczęłam się zastanawiać, czy nie za ciepło ubieram Dawida...
Ja nie ukrywam, ze ubieram Emilkę ciepło. Sama jestem zimolągiem i wygląda na to, że Emilka odziedziczyła tą cechę po mnie Po drugie u mnie w domu jest cały czas otwarte przynajmniej jedno okno - w naszej sypialni, gdzie temperatura nie przekracza raczej 19-u stopni (północna wystawa, nie nagrzewa jej słońce). W zimie praktycznie nie dogrzewaliśmy mieszkania, bo nasz blok jest z cegły i dobrze trzyma temperaturę. Zresztą nie znosimy zaduchu - wolimy się cieplej ubrać. Ale takie warunki wykluczają, moim zdaniem, krótkie rękawy i odsłonięte nogi u Emilki.
Na spacery chodzimy popołudniami (by także wracający z pracy Tata się załapał), i spacerujemy aż do wieczora; w tym czasie temperatura potrafi spaść tak, że mnie niejednokrotnie jest zimno w płaszczu. Często nad Wisłę, gdzie potrafi porządnie zawiać, więc cienki kombinezonik na "domowy" strój, który w razie czego łatwo rozpiąć to mus. Generalnie staram się zabezpieczyć Emilkę jak cebulkę. By w razie czego albo coś rozpiąć/zdjąć/odkryć i odwrotnie.
Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
Fajnie Lwico, że udało Ci się złapać uśmiech Dawidka. Ja wciąż nie mogę. Jak tylko zbliżę się z aparatem do śmiejącego się dziecka, to mi dziecko poważnieje
Heh, u mnie identycznie. Emilka potrafi śmiać się w głos, a jak tylko zauważa okrąg obiektywu, momentalnie poważnieje i wpatruje się z ta poważną miną, w niego jak zauroczona
Całusy dla Emi przekazane
Cytat:
Napisane przez pappaya Pokaż wiadomość
A wasze dzieci jak spedzaja dzien? Ile czasu mniej wiecej spedzaja na macie edukacyjnej lub lezaczku? Zostawiacie je wtedy aby same sie bawily spogladajac tylko czy bawicie sie caly czas z nimi? Macie jakies inne pomysly na zabawe? Ja myslalam o tym aby kupic taka biala tablice i kolorowe pisaki i rysowac mu rysunki, ksztalty etc. Ostatnio tatus rysowal mu rysunki na zaparowanym lustrze i Ivo bardzo to lubial.
Generalnie poranek i przedpołudnie należy do mamusi i córusi Wspólne spanko (Emi nie sypia z nami w nocy), przytulanko, a koło południa bawienie (to Jej okres aktywności). Wtedy też najczęściej powstają zdjęcia i filmiki
Mata edukacyjna jest dopiero w drodze, ale Emi sama sobie wybrała szlak edukacyjny. Leżąc na przewijaku chichota do zawieszonych nad Nią na pałąku stóp kombinezoników, oraz do wiszących szaliczków.
Na naszym łóżko kuka na szmaciany kwiatek zahaczony o oparcie. Uwielbia tez żyrandol i zawieszone na nim postacie diabełków (ceramicznych i szmacianych). Zostawiliśmy tez specjalnie dla Niej kolorowe światełka choinkowe - uwielbia się w nie wpatrywać. No i na koniec sufit - Jej wielka miłość. Zapewne dlatego, że nietypowo nasz sufit jest soczyście zielony
Po południu spacerek albo werandowanie na balkonie. Powoli coraz mniej śpi, a zamiast tego ogląda świat. Gdy weranduje Ją na balkonie, tak ustawiam wózek, by miała widoki na różnokolorowe bratki w doniczkach. Prócz tego wieszam Jej na budce różne zabawki.
Wieczorem aktywność włącza Jej się na ogół, gdy zasiadamy do obiadu
Po kąpaniu, koło21-ej zasypia i nie niepokoi nas - poza karmieniem - aż do rana.
Nie ukrywam, że nie mam oporów przed zostawianiem Jej samej sobie z zabawiaczami. Emi radzi sobie doskonale i nie widzę powodu dla którego miałabym jej poświęcać 100% swojego czasu.
A rysunki tez bardzo lubi. Zresztą Jej pierwszą zabawką były białe karteczki z narysowanymi przeze mnie czerwonymi kółkami oraz liniami.
A ostatnio polubiła wyglądanie przez okno (staram się Ją tez wkładać do wózka przed klatką, by pokazać jej trochę wiata) oraz patrzenie w lustro Do swojego odbicia się śmieje, natomiast nagłego pojawienia się dwóch mam ewidentnie nie rozumie i się temu dziwi
Cytat:
Napisane przez Anja Buzia Pokaż wiadomość
dziś śmieje się od ucha do ucha, np. do lampy, którą kocha
Czy wy też macie opalone ręce tylko do nadgarstków? Skutki uboczne spacerków
Następna miłośniczka żarówek
Ja dłonie mam białe, bo po nałożeniu na buzię filtra, resztę rozsmarowuję na dłoniach. Przez to w lecie też mam dłonie jaśniejsze od reszty ręki.
Cytat:
Napisane przez inka spinka Pokaż wiadomość
Dziewczyny a jakie wy macie maty edukacyjne?? bo przymierzamy się do kupna
Nie ukrywam że dałam się zasugerować naszym Lutóweczkom i wybrałam Tiny Love, egzotyczny ogród. Właśnie wczoraj kupiłam po bardzo okazyjnej cenie używaną na Allegro, z dodatkowymi zabawkami.
Cytat:
Napisane przez pappaya Pokaż wiadomość
Ja zaczynam sie przejmowac, bo Ivo nienawidzi lezec na brzuchu i przez to go nie klade wiec nie ma jak cwiczyc dzwigania glowki. Mysle ze to troche zle bo juz jest czas aby ja podnosil. (troche podnosi ale znacznie za malo) drugiej strony co mam zrobic aby polubil lezenie na brzuszku

Czy Wasze dzieci tez maja ciągle zaciśnięte piąstki?
Emilka rozluźnia dłonie jak śpi. I jak nimi macha chyba tez. Przyznam, że nie zwróciłam na to szczególnej uwagi. Na pewno zaciska bardzo mocno, gdy się denerwuje przy jedzeniu
Niestety Ona też nie lubi leżenia na brzuszku. Jedynym momentem, gdy trochę dłużej się na to godzi, jest ten, kiedy kładę Ją na swoim brzuszku. Zaczyna się wtedy niesamowicie uśmiechać na widok mojej twarzy tak blisko i szybko obie jesteśmy w skowronkach
Emilka w ogóle średnio lubi pozycję leżącą, zwłaszcza jak jest zdenerwowana. Zresztą zawsze najwygodniej i najbezpieczniej było nam Ja nosić w pionie i być może zmuszona do trzymania główki (musiała wkładać w to wysiłek, nawet jeśli Jej pomagaliśmy), nie ma problemów z jej podnoszeniem.
Od dobrego miesiąca sam już trzyma głowę, aczkolwiek czasem się jej tak giba - jak pijanemu. Trochę mnie to niepokoi, ale to chyba nie jest nic złego?
Ja polecam na trzymanie głowy ćwiczenia, które tu kiedyś pokazywałam.
U Emilki tez świetnie sprawdziło się układanie rączek pod ciałkiem, gdy leży na brzuchu (m.w. tak, jak na pierwszej fotce). Gdy nie są szeroko rozłożone, łatwiej się dziecku unieść i utrzymać głowę. Wtedy już nie ma czasu na krzyki bo ciekawi je to co naokoło
Cytat:
Napisane przez lwica83 Pokaż wiadomość
a zapomniałam dodać, że Dawid też miał taki okres, że tylko na rękach było dobrze i do tego w pozycji pionowej, ale systematycznie układałam go na macie i go zabawiałam, ale nie pozwalam mu patrzeć w tv...
Tak, tylko pion. Coś czuję, że Emi zacznie szybko sama ćwiczyć tą pozycje
Cytat:
Napisane przez inka spinka Pokaż wiadomość
Byliśmy dziś na szczepieniu-pneumokoki ,Bartek waży 6780!!!!!
Toć to siok! dla super-Bartusia!

Cytat:
Napisane przez joasiunial Pokaż wiadomość
ja planuję właśnie zakupić kremik Musteli Sun 50+, zależy mi bowiem na wysokim filtrze a ten kremik jest chyba jednym z nielicznych, które mają tak wysoką ochronę i nadają się dla takich maluszków Trudno, wybielę Marka, ale będzie dobrze zabezpieczony
A znasz jeszcze inne kremy? Ja sam używałam kiedyś Avene, ale nie pamiętam, czy nadaje się dla niemowlaków. Poza tym mocno mnie zapychała i chyba wolałabym nie testować go na Emilce.
A fotki Mareczka fantastyczne! Bardzo się spodobały mojemu Mężowi
Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
wazne, zeby dziecku dostarczac bodzców motywujacych do unoszenia głowki ale na poziomie jego oczu. Nie mozna prowokowac dziecka zeby zadzierał głowe i patrzył wysoko, tak samo noszac na rekach w pionie dziecko nie powinno patrzec na sufit i wychylac głowy az "na swoje plecy".

co to Tv to co napisała Lwica to prawda. Juz nie koniecznie ADHD ale nadpobudliwosc na pewno. Obrazy sa zdecydowanie za szybkie dla takiego małego układu nerwowego
Super rady, wielkie dzięki!
Co do oglądania, to zastanawiam się, czy też nie zgrzeszyłam, bo pokazywałam kiedyś Emilce filmiki na kompie. Jak była brzuszkiem i pierwsze po narodzeniu. Na szczęcie trudno mówić w ich przypadku jakiejś wartkiej akcji i szybko zmieniających się obrazach
Emilka lubi kuknąć sobie na TV, gdy Ją rozbieramy do kąpieli, ale po pierwsze telewizor jest za jej głowa, po drugie zawsze jednak staraliśmy się go Jej zasłonić. Choćby w ramach wieczornego ograniczania bodźców.
Cytat:
Napisane przez Kasiamaja
Ostatnio moja mała cwaniara nauczyla sie przerwcac z brzuszka na boczek i plecki ,wiec nawet na chwile nie mozna jej spuscic z oczu ,bo potrafi się przesunąć nawet o 10 cm . (...) Pozatym dziewczyny Maja tez coraz czesciej sie budzi w nocy ,ale z tego co wyczytalam to chodzi o to ,ze potrzebuje bardziej tlustego pokarmu ,ktory jest w nocy czyli poprostu jest głodna
Emilka tez mnie zszokowała jakieś 2 tygodnie temu jak przewróciła się na boczek na łóżko! Potem to samo przed kąpielą podczas rozbierania.
Z nocnym karmieniem jest podobnie jak u Ciebie Czasem potrafi jeść jak w dzień - co 2-3 godziny.
Ciesze się, że Wam tak miło upływa pobyt w Pl A Majulek ma ślicznego pysia
Edit:
Joasia, tak Emilka ma czerwone powieki gdy jest zmęczona Po drugie o ile się orientuje, do roku czasu dzieci mogą mieć takie czerwone smugi, żyłki na powiekach. I to zupełnie naturalne i samo ustępuje.
Inka, my mieliśmy identyczna sytuację u ortopedy. Tez nas nie zapisali . Było to pierwszego kwietnia, al niestety na poważnie

A mnie nie było mnie na wąteczku przez jakiś czas, bo niestety zostałam unieruchomiona w łóżku. Długi weekend mieliśmy fatalny, nie wypaliły żadne nasze plany (w tym z okazji rocznicy ślubu ), bo wypadł mi dysk w kręgosłupie i dodatkowo przyplątało się zapalenie korzenia nerwowego, którego obszar był drażniony przez ten krąg. Ból był tak koszmarny, że wstanie z łózka do toalety zajmowało mi pół godziny, a obrót na bok kończył się łzami o krzykiem (a ja mam niezłą odporność na ból). Teraz jestem na środkach przeciwbólowych i przeciwzapalnych (na szczęście mogę karmić!) i dzięki temu się ruszam. Mąż robił za tatę, mamę i moją pielęgniarkę - sprawdził się świetnie, aczkolwiek z niechęcią Nie ma tego złego; choć nigdy specjalnie złego słowa od Niego nie usłyszałam w temacie Małej czy domu, to jednak uważam, że dobrze się stało, że doświadczył na własnej skórze, jak to jest cały dzień i noc musieć zajmować się dzieckiem. Już pierwszego wieczora prawie słaniał się na nogach
Acha, ponieważ wszystko rozegrało się w długi weekend, musieliśmy wzywać do mnie pogotowie. Karetka przyjechała po... 4-ech godzinach od wezwania! Mieszkamy 2 przystanki od głównej kwatery pogotowia, a pod nosem mamy następne.
Martwi mnie ta cała sprawa, bo Emilka przybiera na wadze i nie wiem, jak sobie dalej poradzę, jeśli noszenie parokilogramowego dziecka skończyło się dla mnie tak fatalnie
I na koniec oczywiście kilka świeżych zdjęć (ostatnie dwa robione na długim czasie naświetlania o świcie )
Pozd

Edytowane przez elsi
Czas edycji: 2008-12-05 o 01:08
elsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 17:47   #1169
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 822
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Hej dziewczyny,
Majowy weekend sie skończył niestety... bylo tak fajnie bo cala rodzinką byliśmy razem do tego caly prawie czas spedzalismy na zewnatrz bo bylo pieknie.

Joasia, Marek robi świetne miny!
Skorzystałam z tego pomyslu z kladzeniem szkrabka na poduszcze i jest mu wygodniej, mniej placze i podnosi gloweczke.
Powieczki nasz misiek tez ma lekko zaczerwienione wieczorami jak jest marudny i zmeczony.

Kasiu, sliczne zdjecia Majuni To swietnie ze Twoja ksiezniczka robi juz takie postepy!

Sheryl, nasz Ivus tez nauczyl sie rozrozniac dzien z noca. Zasypia po 20.00 i spi tak gleboko ze nic go nie zbudzi Raz w nocy budzi sie na cyca i pozniej wczesnie rano mu daje jeszcze raz i potem znow zasypia i przesypia nawet do 10.00.

Z tym glodem to nigdy bym nie pomyslala ze to moze dziecko bolec. Placz spowodowany glodem jest tak tragiczny ze to rzeczywiście moze byc prawda.

Czy Waszym dzieciom tez rosna tak szybko pazurki? U Ivusia to kilka dni i juz trzeba znow obcinac.

Elsi, przykto ze musialas tak cierpiec i to w dlugi weekend. Dobrze ze teraz mozesz juz sie poruszac. Obys miala jak najmniej takich problemów.
A z ta karetka to tragedia...

Ja tez Ivusia od slonca ochraniam tylko budka od wózka i smaruje kremem z filtrem. Taki parasol fantastyczna rzecz ale nie mam pojęcia czy to ze blokuje promienie uv to prawda.

Zdjecia i Emilka i śliczny avatarek
__________________
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-05, 18:07   #1170
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 185
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Pappaya, ciesze się, ze długi weekend udany
i mam nadzieję, że Twoje życzenia dla mnie się spełnią
Cytat:
Napisane przez pappaya Pokaż wiadomość
Czy Waszym dzieciom tez rosna tak szybko pazurki? U Ivusia to kilka dni i juz trzeba znow obcinac.
W sumie efekt obcięcia widać tylko w dzień, kiedy to robię. A potem to już tylko przyrost A nie lubię ich ścinać
Cytat:
Napisane przez pappaya
Ja tez Ivusia od slonca ochraniam tylko budka od wózka i smaruje kremem z filtrem. Taki parasol fantastyczna rzecz ale nie mam pojęcia czy to ze blokuje promienie uv to prawda.

Zdjecia i Emilka i śliczny avatarek
Dziękujemy
Budka tez niedługo przestanie spełniać swoją rolę, bo jak słońce przygrzeje, to robi się pod nią okropnie gorąco.
elsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.