|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#751 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
moja dermatolog mi zakazała - powiedziała za dużo chemii. Wogóle dała mi niezłe zakazy - jabłka jeść mogę, truskawki, ze względu na krótki sezon mogę, pomidory minimalnie, ogórki minimalnie. Nie wiem jak z resztą owoców i warzyw. Po za tym domowe żarcie (żadne czipsy, fast-foody (mogę pożegnać się z kebabem, Mc'Donaldem i KFC oraz Pizza Hut), coca-cole, orenżady, 7UP-y, Fanty, Pepsi etc zakazane, słodycze zero). I zielona herbatka (jaśminka się kłania). I woda - ja piję delikatnie gazowaną, bo niegazowana nie ma wcale smaku. Ojca ciasto z węgierkami - mogę tylko pomarzyć, szarlotka pani Stasi - zakaz. Bu, i te pyszne ciastka z Lidla zakazane.
![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#752 |
Raczkowanie
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Wera - jak Twój tata radzi sobie z alergią? Jest cały czas na diecie nisko-salicylanowej?
Velvet - test na p/ciała powinnaś zrobić dla upewnienia się czy to jest Hashimoto, ale samo USG i TSH podobno wystarcza. Oba zapalenia tarczycy (Graves-Basedowa i Hashimoto) mogą prowadzić zarówno do niedoczynności jak i nadczynności. Samo istnienie zapalenia nie jest groźne, ale ich konsekwencje tak, dlatego potrzebna jest stała kontrola. Nie wiem jakie masz wyniki TSH (ja mam 77), ale domyślam się, że za wysokie skoro piszesz o niedoczynności. Jeżeli nie ma niedoczynności ani nadczynności to Hashimoto się tylko obserwuje, ale jak przechodzi w niedoczynność to trzeba to bardzo kontrolować i w odpowiednim czasie wprowadzić hormony. Niedoczynność wywołana Hashimoto zmusza do zażywania hormonów do końca życia dlatego, że tarczyca zostaje przez zapalenie zniszczona. Jeśli nie wyrównasz niedoczynności na czas to możesz się spodziewać suchej skóry, nadwagi, obrzęków, osłabienia, wiecznego marznięcia, opuchlizny twarzy i oczu, ciągłego popadania w depresję, ociężałości myślowej, i innych (oczywiście czasem ma się coś na odwrót, jak ja ![]() W tej chwili wysłałam na badania drugą moją siostrę, bo mimo dobrych wyników hormonów, ma wszystkie objawy wskazujące na niedoczynność. Długo mówiła, że ona się tak czuje dobrze i nie musi się badać, ale jak dowiedziała się, że problemy z zajściem w ciążę to nie koniecznie wina męża, to stwierdziła, że przecież przebadać się nie zaszkodzi. A teraz jak wymieniam jej objawy to tylko spuszcza głowę, bo właśnie je ma i jakoś nie do końca jest tak, że czuje się z nimi dobrze. Jeśli chodzi o lekarza to niestety ze świecą szukać. Kilka lat chodziłam prywatnie do bardzo znanej sławy endokrynologicznej. Po pewnym czasie przeniosła się do innej kliniki, gdzie nie szło się do niej dostać, a mnie nie było już stać na prywatne wizyty. "Leczyłam się" więc w ośrodku. Wszystko było OK, ale po jakimś czasie miałam drugi rzut nadczynności. Poszłam na prywatną wizytę i trafiłam na totalnego chama. Miałam już kasę, więc znalazłam dojście do mojej dawnej sławy. No i niestety pełne rozczarowanie, bo kobiecie odbiło. Obraziła się na mnie, że do niej nie chodziłam. Wydarła się, że jak lubię się leczyć w ośrodku, to żebym tam wracała. Wyniki i samopoczucie miałam tak paskudne, że przełknęłam zniewagę i błagałam żeby mnie leczyła. Jednak jej zachowanie przy każdej wizycie było tak skandaliczne, że w końcu nie wytrzymałam. Poszłam do znanego mi ginekologa-endokrynologa, który za cenę samej wizyty u tej pani leczył mnie endokrynologicznie i ginekologicznie razem z USG tarczycy i USG dopochwowym. Jednak w endokrynologii nie czuł się zbyt mocny, więc wysłał mnie do konkretnej endokrynolog. I tu wreszcie ktoś zaczął działać i mądrze gadać. Nie byłam zachwycona, że od razu wysłała mnie na J131, ale wiem, że miała rację. Nadczynność mnie wykańczała i mimo leczenia, nie chciała ustąpić, a przy mojej wątrobie, dalsze branie tyreostatyków bardzo źle by się skończyło. Niestety wydałam sporo pieniędzy, bo potrzebowałam częstych wizyt (ponad 150-250/m-c) a jod kosztował ponad 500zł, ale miałam już zniszczone zdrowie przez szarlatanów, na co więcej nie pozwolę, i dzięki Bogu było mnie na to stać. Ale się rozpisałam ![]() ![]()
__________________
.:moje cudaki:. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#753 |
Raczkowanie
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Wera - Xerial 10 jest bardzo dobry, ale niestety trochę drogi. Mój szwagier dostał go na swoje dłonie, bo ma uczulenie na detergenty tak, jak ja. Robiła mu sie taka różowa sucha i popękana skóra między palcami dłoni i miał ogólnie suchą i podrażnioną skórę. Na skórę między palcami dostał Diprogenta i równocześnie miał stosować na całe dłonie właśnie Xerial. Po tygodniu wszystko zniknęło.
Ja mimo uzywania winylowych rękawiczek do sprzątania, i tak mam to samo, ale nie polazłam do dermatologa, więc nie mogłam kupić sobie tej Diprogenty, a zamiast Xeriala kupiłam Kermuren 10 (farmaceuta powiedział, że to dokładnie to samo, ale tańsze). Dobry jest ten Kermuren, ale na suszki między palcami nie pomaga. Zobaczę czy moja endo nie mogłaby przepisać mi tej Diprogenty. W końcu to i tak jest 100% płatne. Muszę poczytać Wera Twój wątek, bo zaintrygowałaś mnie tymi zaleceniami ![]() ![]()
__________________
.:moje cudaki:. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#754 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Cytat:
![]() Po koleji: Siema ![]() ![]() ![]() ![]() Z racji że mam hashimoto dopisze troszkę. Nie, usg i tsh nie wystarczy do diagnostyki hashiego. Usg moze byc super przy hashim, a tsh byc do kitu przy ekstra produkcji ft3 i ft4.. nie takie przypadki medycyna widziała ![]() Zapomniałaś wymienić zaburzenia ukladu immunologicznego, czyli spadek odpornosci i sklonnosc do innych schorzen autoagresywnych kilkakrotnie wyzsza niz u szarego kowalskiego. A spiaczka hipometboliczna o ktorej piszesz, jest baaardzo ale to bardzooo rzadka. Trzeba by sie bardzo, ale to bardzo zaniedbac zeby do niej doprowadzic. Khem.. zapomnialas wspomniec o tym, ze leki na niedoczynnosc powoduja hiperglikemie, wiec jezeli przy okazji ma sie insulinoopornosc, to jest do kitu. Poza tym koncertowo wyplukują wapn. Wiec nie ma tak że one są jak witaminka C. A teraz tonem jak w grupie AA: Mam hashimoto. Zdiagnozowano mnie 8 lat temu, choruje najprawdopodobniej od 14 lat. A wiec jesli chodzi o moj urlop. Wkurzylam sie, ciagle nagonki na kogos. Po prostu bokiem mi to wychodzilo. Ale za to jaki plodny urlop mialam, pomalowana filizanka, uklejony smoczek, naszyjnik dla mamy, prezent dla kolezanki wlasnie schnie. Szkoda ze sie ufajdałam farbą aż po łokcie ![]() Z pracy wyszły nici. Trudno sie mowi, szuka sie dalej... A no i 12.06 mam wizyte u nowej endokrynolog. Noz mi sie w kieszeni otwiera, bo wiem jak będzie.
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#755 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: pyrlandia
Wiadomości: 106
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
przebrnełam przez cały wątek i postanowiłam do was dołączyć, można??
od siedmiu lat choruję na cukrzycę insulinozależną, nie potrafie nad nią zapanować, wyrównana jest tylko czasami ^^ wiem, że wiele w tym moiej winy, ale nie potrafię wziąść się w garść, zacząć dbać o siebie... a jednocześnie panicznie boję się powikłań... doświadczenia mam tylko z lekarzami dziecięcymi, którzy zawsze wszystko lepiej wiedzą i idą utartymi schematami zamiast słuchać co się do nich mówi, od czasu gdy już musiałam zrezygnować z poradni dziecięcej jestem bez lekarza (recepty i badania robi mi znajomy lekarz rodzinny i mam ciocię w laboratorium;p) wiem ze powinnam wreszcie wybrać się do jakiegoś porządnego leakrza ale ciągle odkładam wszystko na jutro (moze nowy lekarz oi regularne wizyty zmotywowaly by mnie do dbania o siebie??) no i od jakiegoś roku panicznie boję się ciąży!! ja wiem, że to może wydawać sie czymś normalnym, ale uwazam ze u mnie ten strach jest baaaaardzo duży, a wiąze się to z tym, że po pierwsze niby antykoncepcja hormonalna dla cukrzyków odpada, inne formy zabezpiezenia uważam za ryzykowne, a nie mogę sobie pozwolic na wpadkę bo przy mojej cukrzycy i bez zaplanowania bedzie to dla mnie bardzo szkodliwe nie mówiąc już o dziecku i o tym jakich chorób może się nabawić przy niewyrównanej cukrzycy u matki, jestem z moim cudownym facetem już kilka lat, a ten strach sprawia, że sytuacje intymne stają się dla mnie źródłem stresu.... no to tyle poki co... witam wszystkich ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#756 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Dzien dobrryyy wszystkim w piekny środowy poranek *zdecydowanie przedawkowałam kofeine dzisiaj*
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#757 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Spzieg - mordo ty moja dobrze, że wróciłaś.
![]() Pozdrawiam Wszystkich ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#758 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Dziewczyny! Gdzie jesteście
![]() Szukać mnie jak trzeba na GG - słoneczko pod avem i statystyką |
![]() |
![]() |
![]() |
#759 | |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Cytat:
![]() Mamy bardzo podobną sytuację, tyle, ze ja choruję 5 lat więcej i mam już powikłania... także to wcale wszystko nie jest takie optymistyczne ![]() Co do ciąży to rozumiem... bo ja nie wyobrażam sobie bym z chwiejną cukrzycą miała kiedykolwiek dzidziusia ![]()
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#760 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Cytat:
niech sie sciemni wreszcie!
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#761 | |||
Raczkowanie
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
To nie jest tak, że każdy z niedoczynnością będzie miał hiperglikemię. To zależy od organizmu i jego indywidualności biochemicznej. Dlatego najlepiej byłoby zrobić badanie włosa pod kątem pierwiastków (wapń, magnez, potas, żelazo, selen, cynk) i na tej podstawie wprowadzić odpowiednią dietę i suplementy dla poszczególnej osoby. Jednak jakby na to nie patrzeć, ja już jestem na progu osteoporozy ze względu na 14 lat brania leków na padaczkę (nikt mnie nie oświecił, a wapna na osteoporozę nikt nie chciał mi przepisać), które koncertowo usuwają wapń i nawet jeśli wapń będzie uciekał dalej, to chyba lepsze to, niż umrzeć przedwcześnie na marskość wątroby. Oczywiście przy zachowaniu odpowiednich dawek i środków ostrożności, leki na nadczynność też nie powodują szkody. Niestety moja nadczynność była zawzięta i nie chciała ustąpić, a ze względu na niegdysiejsze uszkodzenie wątroby, nie mogłam dalej ciągnąć tego leczenia. No i teraz to już całkiem namieszałam ![]() ![]() A dzisiaj dowiedziałam się, że moja siostra nic się nie nauczyła, bo znowu nie była u endo od roku i ma nową nerwicę lękową. Nic, tylko prać i patrzeć czy równo puchnie ![]()
__________________
.:moje cudaki:. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#762 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
neissi, spokojnie
![]() ![]() Wrecz przeciwnie... ![]() Tylko musisz zapamietac ze poza ksiazkowymi przykladami sa te znacznie odbiegajace od norm...
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#763 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
neissi, ale się rozpisałaś
![]() U mnie było tylko źle na początku - mega depresja, płaczliwość, senność, stany bliskie omdleniom, potem wypadanie włosów. Nie tyłam. Teraz jest wszystko w normie, mimo że TSH nieco skacze ![]() Jak czasem siedzę w kolejce do endo to przyglądam się innym pacjentkom (kolejka jest dłuuuga i mi się nudzi, no ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#764 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Cytat:
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#765 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: pyrlandia
Wiadomości: 106
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Cytat:
a u ciebie jak bywało z hemoglobiną?? tak bym chciała mieć wzorowo prowadzoną cukrzycę, ale chyba nie pootrafię ![]() a czy od kiedy masz powikłania zaczełaś o siebie bardziej dbać?? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#766 | |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Cytat:
![]() Dbać zaczęłam o siebie jakiś czas przed powikłaniami. Ale co z tego, skoro i tak wychodzi jak wychodzi? Co z tego, skoro i tak wszystko się pieprzy? ![]() ![]()
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#767 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Dziewczyny, a umnie brzuch mnie boli i znowu mam rozwolnienie.
![]() Pozdrawiam Werka ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#768 |
Raczkowanie
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Źle mi się dzień zaczął
![]() ![]() ![]() Na szczęście udało mi się wcisnąć na jutro do mojej neurolog i na EEG. Oczywiście nic za darmo ![]() Boję się co jutro usłyszę ![]() ![]() A tarczycowo, niestety chrypa i kaszel się utrzymują. Do tego te spuchnięte i bolące oczy. A dzisiaj włosy zamieniły mi się w siano. Zamówiłam sobie hennę, ale oczywiście jak tylko to zrobiłam, zaczął się ten cholerny strajk. Wszyscy strajkują. Ciekawe co by było jak my byśmy zastrajkowali - chorzy. Albo emeryci lub bezrobotni. Ciekawe dlaczego my nie mamy takiego prawa. Tylko musimy się przekwalifikowywać, wyjeżdżać z Polski za pracą i płaszczyć się na każdym kroku. Jak taki lekarz uważa, że za mało dostaje, to niech zmieni zawód albo wyjedzie. Nikt mu nie broni. Tylko gadają, że takie studia robili... A inni to co? Też robili studia, a potem mogli sobie papierkiem to i owo podetrzeć. Niech się cieszą, że wogóle było ich na studia stać. I żeby jeszcze coś umieli, a nie same kiepy wychodzą. Kto to widział żeby złego pracownika nie zwalniali i jeszcze dawali mu podwyżkę? Normalny człowiek musi się w pracy wykazać i jeszcze dostaje głodową pensję z zakazem rodzenia, chorowania, urlopowania i wychodzenia za mąż. A tu co jeden to głupszy, a jak przychodzi do odpowiedzialności to nigdy nie ich wina. Sorki, ale czasem to mnie normalnie szlag trafia ![]() W zimie się rozchorowałam. Miałam bardzo wysoką temperaturę i ból brzucha. Pojechałam do lekarza, bo bałam się, że to może być zapalenie trzustki. Wysiedziałam się w kolejce kilka godzin, a przede mną było zaledwie kilka osób. Już myśleliśmy, że to jakiś włoski strajk. A to w gabinecie siedział jakiś niedouczony głąb i dukał literka po literce. Mówię, że podejrzewam zapalenie trzustki, no to kazała mi się połozyć i bada. Bada, bada... A nagle przerywa przerażona i pyta: "ale nie ma pani zapalenia trzustki?" No to mi ręce do ziemi opadły. Ale nie ma tego złego, bo w końcu wylądowałam u mądrej lekarki, która przyjęła mnie w domu i za jedyne 30zł. tylko nie mogę pojąć jak to jest, że jedni potrafią, a drudzy jakoś nie. Chyba za głupia na to jestem ![]() Ale wywód Wam walnęłam ![]() ![]() ![]()
__________________
.:moje cudaki:. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#769 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Neissi, w tym kraju to nawet prywatnie nie ma sensu sie leczyc. To co ostatnio uslyszalam od lekarki PRYWATNEJ. To po prostu skandal
![]() Dziewczyny, niedlugo 12sty. prosze, pomodlcie sie za jakas diagnoze, badania... bo ja juz zaczynam miec zaburzenia psychiczne przez to ![]()
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#770 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Szpieg mordo ty moja, trzymam mocno kciuki
![]() Neissi ale napisałaś. A ile to ja się umęczę z lekarzami - pediatrzy nie są spoko, gdyby nie moja mama to by zatruli mnie lekami na pęcherz. Bo a to biseptol, a to furagin, a to biseptol, a to furagin, a to furagin, a to augumetrin, itd. Najbardziej "uwielbiam" doktor Eychler - "bez białej książeczki to nie ma gadania!" - boskie czyż nie? Teraz trafiłam wreszcie na porządną doktor (przymuje 3 razy w tygodniu, ale wystarczy, że się rano obudzę, a tego samego dnia jest wizyta) - tylko trzeba dobrze wstać - to doktor dermatolog pani Kopyrtowska. Zalewam się łzami, że nie mogę dostać się (bo jestem za stara) do dziecięcego urologa - doktor Tomaszewskiej i mojej doktor z odziału. Pamiętam też dobrze doktor Paruszkiewicz, niezła babka była, no i teraz doktor Dorota Pażmowska (boski psychiatra). Pani Dorota z swoją pomocą, to mi życie normalnie ratuje - dzięki Rispoleptowi i Depakinie normalnie funkcjonuję. Więc wszystko zależy od mentalności lekarza - od tego jaki jest, czy jest "dla ludzi" czy też - niczym dokor Eychler - "przepisowa". Doktor Kopyrtowska to tylko zapytała "A po grzyba ta biała książeczka, pesel jest, legitymacja jest (znaczy się, że się uczę)", czego można wiecej chcieć. |
![]() |
![]() |
![]() |
#771 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Cytat:
Kiedyś pracowałam na umowę o dzieło (więc pracodawca nie opłacał zdrowotnego). Sama chciałam się ubezpieczyć, ale jak podali mi taką kwotę to podziękowałam... Pracując na umowę o dzieło nie mam pewności ile zarobię w ciągu miesiąca, ale ok. min. 300zł więc jak z tego płacić zdrowotne? ;p Ehhh... Kiedy zapytałam w siedzibie NFZ czemu tak drogo to powiedzieli, że umowy o dzieło są w większość fikcyjne i są przykrywką dla zatrudnienia na czarno na etat dlatego muszą być takie wysokie - żeby zachęcić do zatrudniania się legalnego na etat ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#772 |
Kokon pro
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
ja jutro mam spirometrie i mam nadzieje ze wynik bedzie dobry i ze zacznie sie w koncu to durne odczulanie ktore mam nadzieje cos da ;/
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#773 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
A wlasnie, a propos ubezpieczenia. Neissi... a Ty małżowiny przypadkiem nie masz żeby sie pod niego podczepić?
![]() Kasiek, bedzie dobrze, jak chcesz to moge pojsc za Ciebie... ;P Ja mam bombową spirometrie, jakbym nie paliła ![]()
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#774 |
Kokon pro
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
hyhy
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#775 |
Raczkowanie
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Ech... teraz już jestem ubezpieczona dzięki mężowi, ale wtedy miałam trudną sytuację. Czekał mnie zabieg (nota bene diagnoza totalnie chybiona) i kierowali mnie na bardzo drogie badania (drugi lekarz był mądrzejszy, ale zalecił badanko za 300zeta), mówiąc oczywiście, że najlepiej by było żebym się ubezpieczyła. Po tej wizycie w ZUSie postanowiłam zapisać się do UP, ale pech chciał, że tam nie dojechałam, bo się rozchorowałam. A jak już wysdrowiałam to przyszedł wreszcie druk z pracy męża do ubezpieczenia mnie, więc go wysłaliśmy. Nie byuło więc sensu zgłaszać się do UP. Oczywiście nie przewidywaliśmy, że NFZ będzie to płodził aż 3 miechy. A niedowład ręki sam minął
![]() Powolnam w czytaniu z szacunku dla autora, więc przebrnęłam już przez 3 stronę wąteczku ![]() ![]() ![]() Moje choróbska zaczęły się (chociaż to określenie jest względne) w wieku 13 lat. 15 lipca skończę drobne 29 ![]() Niestety to nic nie zmieniło, bo moja mama nie przyjmowała tego do wiadomości. Rozpoczęłam leczenie, ale polegało to na tym, że brałam tabletki, ale słowa "padaczka" się nie wymawiało. To znaczy, mama go nie wymawiała. Tata natomiast mówił, że "nie może koło mnie siedzieć, bo dostaje padaczki". Ale nie myślcie o nim źle. To wspaniały i kochany tata, tylko ma głupie żarty i czasami bardzo ciężkie. Ponieważ historia byłaby bardzo długa i wyczerpałaby ten piękny wątek, więc powiem tylko krótko o relacjach międzyludzkich. Rodzice - tata to spokojny człowiek, który (oprócz głupich żartów) nie wtrynia się w niczyje sprawy. Jest pełen współczucia, ale sam na brak chorób nie narzeka. Mama to twarda sztuka. Jak dotarło do niej, że mam padaczkę to rok odprowadzała mnie do szkoły i nie mogłam nigdzie ruszyć się bez niej. To była pierwsza klasa liceum, więc miałam ładnie pozamiatane na starcie. Wspólne wizyty u lekarza chyba ciągnęłyby się w nieskończoność gdyby lekarze jej nie wypraszali. Siostry - różnie bywało, ale rozumiem, bo to faworyzowanie oczka w głowie jest wkurzające jak się tym oczkiem nie jest. Nie rozumie się niestety, że to oczko oczkiem być nie chciało. Reszta rodziny - uświadomiony jest tylko jeden brat męża, bo spoko gościu z niego. Reszta nic nie wie. Moje Kochanie nie chciało żeby mieli jakiś wpływ na jego chęć bycia ze mną i miał rację. Znajomi/przyjaciele - dzięki chorobie "straciłam" wszystkich znajomych i ówczesnych przyjaciół bez słowa wyjaśnienia. Ale zyskałam o wiele więcej, bo nowe i, tym razem, prawdziwe przyjażnie. Związki - nigdy nie narzekałam. Choroba wręcz pomogła wyselekcjonować tego Jedynego ![]() ![]() Nie chciałam się rozpisywać, a wyszło jak zwykle. Kochane trzymam za Was kciuki i jutro zdam Wam raport z wizyty u neurola ![]()
__________________
.:moje cudaki:. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#776 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Nie wiem czy śmiać się czy płakać, nie mogę zrealizować recepty na Euthyrox (na niedoczynność tarczycy, muszę brać codziennie), bo lekarka się walnęła w dacie. Napisała 25-09-2008 zamiast 29-05-2008. Farmaceutka rozumie ten błąd, ale leku nie wyda, bo NFZ nie zaakceptuje recepty. Chce mi sprzedać lek ale pełnopłatnie, haha... Moja endo pracuje raz w tygodniu i nie będę się znowu zwalniać z pracy żeby mi przepisała receptę... Może rodzinny mi przepisze, zobaczę we wtorek...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#777 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Cytat:
Pełnopłatnie, czyli ile?
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#778 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#779 |
Raczkowanie
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Velvet zadzwoń do swojej endo, że się rąbneła i powiedz żeby Ci wypisała nową, a Ty odbierzesz w dogodnym dla Ciebie terminie. Przecież nie potrzebujesz kolejnej wizyty.
A u mnie wszystko super ![]() ![]() Dzisiaj jeździłam w tym upale. Idzie mi coraz lepiej, ale boję się, że na egzaminie nerwy wszystko zepsują. Macie jakieś sposoby na wyluzowanie przed egzaminami? Dzisiaj muszę już zmykać, bo mam dziecięcą okupację kompa, a od jutra wraca szwagier i raczej nie będzie się ruszał od kompa na krok. W końcu to jego machina ![]() Miłej niedzieli! ![]()
__________________
.:moje cudaki:. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#780 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Cześć dziewczyny, wracam zharowana, miałam takie 10 dni, ze przebaczcie nieobecność, a niestety następny tydzien będzie identiko.
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:15.