Jesienne Mamy 2007 cz. III - Strona 54 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-07-19, 10:54   #1591
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
A ja zapomniałam się pochwalić, że wczoraj po raz pierwszy jechałam z Jaśkiem pociągiem do W-wy . Miałam wielkiego pietra. Wyobraźcie sobie, że na mojej stacji, w niewielkiej miejscowości, są podjazdy dla wózków, a nie ma ich na stacjach warszawskich .
Bałam się wchodzenia i wychodzenia z pociągu, przerażała mnie ilość schodów z Dworca Śródmieście na górę, itp. atrakcje. Dwa razy poprosiłam chłopaków o pomoc, zanim skończyłam, już taszczyli wózek, a dwa razy panowie sami zaproponowali pomoc . Po nieustępowaniu miejsc, gdy byłam w ciąży, odzyskałam na nowo wiarę w ludzi .
Jeżeli jadę autobusem to również mogę liczyć na życzliwych. Czasem nie muszę nawet prosić o pomoc. W ciąży to miejsca ustepowały mi osoby w srednim wieku. Młoda kiedyś gdy poprosiłam o ustąpienie miejsca odmówiła
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Dziś wieczorem mamy spotkanie ze znajomymi, jutro idę do fryzjera, a później będziemy się szlajać ze Spacerownikiem Warszawskim w garści (o ile pogoda dopisze), zaś całą niedzielę spędzimy u Michała babci.

Zatem do zobaczenia w poniedziałek. Miłego weekendu!
Bawcie się dobrze, miłego weekendu

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Dziś wieczorem otrzymalam dwie przemiłe niespodzianki
  • Puchatek zaczyna załapywać o co chodzi w raczkowaniu...i udało mu się kilka razy dziś przeraczkować do przodu Jak do tej pory jedynie pełzał
  • Mąż obdarował mnie drobiazgiem z białego zlota ponoć to na pamiątkę " PIERWSZEGO ZĄBKA " Puchatka...ząbek już czuć i widać biała kreseczkę, wlaściwie to jeszcze się do końca nie brzebił...ale mężuś nie mógl czekać z podarunkiem bo bał się że rozmiar może nie być ok a na zamianę było tylko 3 dni. A ja nie pokumalam co on tak codziennie o ten ząbek pyta Poniżej fotka niespodzianki
dla Puchatka, to teraz poleci jak torpeda....
mąż jak zawsze stanął na wysokości zadania ( może odsprzeda deczko romantyzmu )
Pierścionek bardzo ładny

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no i nie wiem kiedy zajrzę teraz do was bo tż zrobił mi niespodzianke i przyjechał wczoraj i będzie aż do srody. jakos tam pewnie mi sie uda bo chcę wiedzieć co z tym spotkankiem ale pewnie nie często bo juz mamy sporo planów.

miłego weekendu!
Jasne, naciesz się TŻ, niespodzianka bardzo miła

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość

Ja mam lenia, trzeba sprzątać, obiad kończyć, a mnie się nic nie chce. Maja mi ciągle zbiega gdzieś Mały uciekinier. Z łóżka sama schodzi, tylko patrzy jak wyjść z pokoju. Najlepiej siedziałaby w ciemnej łazience. Drzwi muszą być dokładnie zamknięte, bo ten mały szkrab wszędzie się wciśnie.
Na szczęście Agatka jest jeszcze bardziej statyczna .
Tez mi się nic nie chce, ale TŻ zabiera małą na spacerek. Przełamię lenia, bo z przyjemnością zobaczę dobrze wysprzątane mieszkanko. Muszę odrosty zafarbować, i trochę się popięknić. Czasu mi braknie na to wszystko
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-19, 12:29   #1592
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Nie sprawdzony ale kiedyś na pewno go wypróbuję: http://www.poprostugotuj.pl/home/cookbook/499 oczywiście zamiast truskawek należy wrzucić wiśnie

Narobiłyście mi samaka Może w tygodniu znajdę chwilę i ja zrobię.


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Na szczęście Agatka jest jeszcze bardziej statyczna .
Tez mi się nic nie chce, ale TŻ zabiera małą na spacerek. Przełamię lenia, bo z przyjemnością zobaczę dobrze wysprzątane mieszkanko. Muszę odrosty zafarbować, i trochę się popięknić. Czasu mi braknie na to wszystko

Ja też przepędziłam lenia pół mieszkania już wysprzątane, obiad zrobiony. Maja śpi, nie chce jej buczeć odkurzaczem nad głową, wiec odpoczywam i ja.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-19, 15:05   #1593
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

czesc ja teraz tylko na chwile, pochwalic sie.
maciek dzis sam zobil papa

pozniej nadrobie zalegosci, dopiero wrocilam z pracy
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-19, 17:47   #1594
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
No to dobrze, chyba już końcówka biegunki u Olci
Chyba tak mam nadzieję, że tak .

Przedwczoraj w sumie 7 kup, wczoraj 5, a dzisiaj do teraz 3. Wcześniej było ponad 10, więc chyba jest lepiej.
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Ivy, bardzo Wam współczuję przykrych przejść związanych z biegunką. Oleńka mocno się wycierpiała, a Ty denerwowałaś.
Gratuluję Oluni ząbków!

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
U nas z jedzeniem różnie bywa.
W ciągu ostatniego tygodnia jadłospis prezentował się mniej więcej tak:

4:30 - mleko (po mleczku Jaś zasypia w ciągu 30-60 minut)
8:30 - 9:00 kleik kukurydziany na wodzie (lub Sinlac na wodzie) z dodatkiem owoców ze słoiczka
13:30 - 14:00 obiad (zupka)
16:30 - 17:00 owoce (np. 2 morele lub morela i brzoskwinia)
19:00 - 19:30 kasza na mleku
20:30 - mleko
Demoniku, czy już zakończyłaś karmić Jasiulka piersią?
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Jasio przedwczoraj po raz pierwszy rysował . No dobra – rysował tata, a Jasio zjadał kredki . Szukałam woskowych, nietoksycznych, przeznaczonych dla małych dzieci. Kartki przykleiliśmy mu do blatu krzesełka, żeby nie zrzucał. Najpierw Jaś patrzył zdumiony, później wpakował kredki do buzi, a na koniec zaskoczył i próbował przykładać je w ten sam sposób do papieru, co tata . Cała zabawa bardzo mu się podobała. Poniżej fotki. Wklejam tez zdjęcie nowej łyżki Jasia w towarzystwie starych .
Super zabawa z kredkami
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
super, że jest prawa.
Dobre nastawienie wiele znaczy


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Strasznie dlugo to trwa, mam nadzieję że meta tuż tuż bo ile to może trwać
Biedna Olunia i dla mamusi też

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Dziewczyny a co z Murisem ?
No chyba jeszcze w Niemczech jest
Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Już wróciliśmy. Okazało się, że to było za długo. Nie miałam za bardzo z kim pogadać bo akurat sanepid im się zwalił na głowy, ale Kac zadowolony i mówi że tęsknił i zamiast o tym powiedzieć to robił wszystko żeby go wyrzucili z kolonii.
A co miał się skarżyć..., że chce do mamy? Najważniejsze, że zabrałaś go i że nie nabierze urazu do bycia w harcerstwie
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Dziś wieczorem otrzymalam dwie przemiłe niespodzianki
  • Puchatek zaczyna załapywać o co chodzi w raczkowaniu...i udało mu się kilka razy dziś przeraczkować do przodu Jak do tej pory jedynie pełzał
  • Mąż obdarował mnie drobiazgiem z białego zlota ponoć to na pamiątkę " PIERWSZEGO ZĄBKA " Puchatka...ząbek już czuć i widać biała kreseczkę, wlaściwie to jeszcze się do końca nie brzebił...ale mężuś nie mógl czekać z podarunkiem bo bał się że rozmiar może nie być ok a na zamianę było tylko 3 dni. A ja nie pokumalam co on tak codziennie o ten ząbek pyta Poniżej fotka niespodzianki
dla Puchatka

No i wielkie dla taty Puchatka, Pysiu Ty to masz szczęście, u nas 4 zęby, a prezentu brak
Chyba sama muszę przypomnieć o nim mojemu mężowi.
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no i nie wiem kiedy zajrzę teraz do was bo tż zrobił mi niespodzianke i przyjechał wczoraj i będzie aż do srody. jakos tam pewnie mi sie uda bo chcę wiedzieć co z tym spotkankiem ale pewnie nie często bo juz mamy sporo planów.

miłego weekendu!
No to super niespodziankę zrobił Wam tż. Miłego wspólnie spędzonego czasu życzę
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
czesc ja teraz tylko na chwile, pochwalic sie.
maciek dzis sam zobil papa
dla Maciusia

Edit:
Zapomniałam napisać, że moje dziecko postanowiło leczyć pupę od wewnątrz i pożarło trochę Sudokremu... mam nadzieję, że jej nic po nim nie będzie.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-19, 21:01   #1595
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Ja w tym tygodniu mam już 2 dni zaplanowane (wtorek i czwartek), w niedziele wyjeżdżamy nad morze. Musze pogadać z mężem, czy mnie puści samochodem (rzadko jeżdżę w dalszą trasę, a do tego z Mają). Jak coś, pociągiem bym jechała od 2 do 3 godzin Sobota niby byłaby ok., ale ten wyjazd, trzeba się spakować, jeszcze ewentualnie coś poprać, skoczyć na zakupy. Jak mi się uda z Wami zgrać to przybędę, ale nie mogę teraz obiecać. Po wczasach będę na pewno bardziej dyspozycyjna.
to po Twioch wczasach ewentualnie ustalimy termin! bo ja napewno musze sie dostac pociagiem do miasta Łodzi a jeszcze nie przełamałam się do konca

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
witam- ja znowu do pracy ale od jutra wolne

no i nie wiem kiedy zajrzę teraz do was bo tż zrobił mi niespodzianke i przyjechał wczoraj i będzie aż do srody. jakos tam pewnie mi sie uda bo chcę wiedzieć co z tym spotkankiem ale pewnie nie często bo juz mamy sporo planów.

miłego weekendu!
o to super! nacieszajcie sie gołąbeczk soba a my poczekamy

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
czesc ja teraz tylko na chwile, pochwalic sie.
maciek dzis sam zobil papa

pozniej nadrobie zalegosci, dopiero wrocilam z pracy
ciekawe czy my czy tata wiedział pierwszy?
jak te brzdące nasze rosną! Maciuś pa pa zrób dla cioci


Poiss życze Oli żeby już jutro ta laksa dała spokoj

u nas spoczko dzis nawet dostałam propozycję od teściów ze zabiorą Weronikę na dwa dni do siebie! pomyślę pomyślę na razie odpowiedziłam że mogą jak do tej pory zabierać na spacery. ale może dam wnuczkę zobaczę
jutro imieniny teściowej ale bedzie fajnie bo bedą bliźniaki!
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-19, 21:49   #1596
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Przedwczoraj w sumie 7 kup, wczoraj 5, a dzisiaj do teraz 3. Wcześniej było ponad 10, więc chyba jest lepiej.
czyli jest poprawa

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Demoniku, czy już zakończyłaś karmić Jasiulka piersią?
Właśnie o to samo miałam zapytać


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Edit:
Zapomniałam napisać, że moje dziecko postanowiło leczyć pupę od wewnątrz i pożarło trochę Sudokremu... mam nadzieję, że jej nic po nim nie będzie.
ponoć jest delikatny i dla dzieci
Może faktycznie Ola stwierdziła, że zacznie sama się leczyć

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
czesc ja teraz tylko na chwile, pochwalic sie.
maciek dzis sam zobil papa

pozniej nadrobie zalegosci, dopiero wrocilam z pracy
dla Maciusia za postępy.

Dzisiaj miałam zwariowany dzień. najpierw TŻ zabrał małą do teściowej a ja miałam mieć czas na sprzatanie i dla siebie. Pomyłam tylko szkło ( po remoncie przy zmianie mebli to dziadostwo zniknie)Dzwoni maż co na obiad, bo teściowa ma leczo i on ma smaka. za chwilę teściowa dzwoni, że Pucka nie ma smoczka, a marudzi bo jest śpiąca. Wrrrr. Szybko ogarnęłam nieposprzątane i do teściowej.
Agatka zaraz przy piersi zasnęła. Zjedlismy obiad, wypiliśmy kawkę, potem poszlismy na spacer. Było prawie romantycznie .
Zaobserwowalismy królewnę jak staje na całych nóżkach. Ręce wyprostowane oparte o podłogę, nogi tak samo, a dupa w górze . Chwilę tak postoi , a właściwie poopiera się i siada.
Wieczorem robiłam naleśniki i częstowałam Agatkę, a ta normalnie ugryzła mnie w palec. Ja w szoku, przeciez zęby poczułam z obu stron . Z TŻ zaraz operacja " ogladanie zębów" Darła się , wyrywała, ale wylukałam 2 górne jedynki już przebiły się przez dziąsełka ( czuć je i widać). Ciekawe od kiedy są . Od dawna nie pozwalała sobie zagladać do paszczy, a podnieść górną wargę to absolutnie.
Uciekam, bo muszę zmyć farbę. Pa
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-19, 22:10   #1597
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Lea Ty tu?

Agatka klask i:
Joli czy masz tyle odwago co Anetka i pokażesz się w farbie na głowie?
Cieszy że tak sympatycznie spędziliście dzień.

Mój mąż zasnął a ja liczyłam na niego i na jego kumpla nie kumpla
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-19, 22:16   #1598
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 315
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Lea Ty tu?
Nie ciotka, tu Simon i Oli
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-19, 22:56   #1599
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość

Agatka klask i:

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Joli czy masz tyle odwago co Anetka i pokażesz się w farbie na głowie?
Nie, szybko zmyłam

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość

Mój mąż zasnął a ja liczyłam na niego i na jego kumpla nie kumpla
mój niecierpliwie czeka

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8280547]Nie ciotka, tu Simon i Oli [/quote]
Hej chłopcy jak się bawicie

Najgorsza przygoda ( dla niektórych zabawna ) spotkała nas po kolacji. W trakcie naszej konsumpcji Pucka postanowiła walnąć kupę. Stwierdziłam, że daruję jej nocnik i spokojnie zjemy. To był poważny błąd, bo przy przewijaniu uciekła mi dosłownie zaraz po rozpięciu pampersa Znowu trzeba było pranie nastawić.
Dobrze, że już tak późno, bo co by się mogło wydarzyć .
Dobranoc
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 00:14   #1600
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
czesc ja teraz tylko na chwile, pochwalic sie.
maciek dzis sam zobil papa

Gratulacje dla Maciusia


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Chyba tak mam nadzieję, że tak .

Przedwczoraj w sumie 7 kup, wczoraj 5, a dzisiaj do teraz 3. Wcześniej było ponad 10, więc chyba jest lepiej.

Jest o wiele lepiej, oby coraz ich mniej było


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Edit:
Zapomniałam napisać, że moje dziecko postanowiło leczyć pupę od wewnątrz i pożarło trochę Sudokremu... mam nadzieję, że jej nic po nim nie będzie.

Olcia ma dość chyba bolącej pupy i wzięła sprawę w swoje ręce Maja kiedyś zjadła krem Babino, nic jej nie było, więc o po Sudocremie pewnie też nic Oli nie będzie.


Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
to po Twioch wczasach ewentualnie ustalimy termin! bo ja napewno musze sie dostac pociagiem do miasta Łodzi a jeszcze nie przełamałam się do konca

Ok., cieszy mnie to Bo w tym tygodniu to trudno byłoby mi się zorganizować. Może jeszcze inne mamusie się zdecydują, z bliższych i dalszych okolic Ja wracam 7 sierpnia


Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
jutro imieniny teściowej ale bedzie fajnie bo bedą bliźniaki!

Miłych imienin.


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Wieczorem robiłam naleśniki i częstowałam Agatkę, a ta normalnie ugryzła mnie w palec. Ja w szoku, przeciez zęby poczułam z obu stron . Z TŻ zaraz operacja " ogladanie zębów" Darła się , wyrywała, ale wylukałam 2 górne jedynki już przebiły się przez dziąsełka ( czuć je i widać). Ciekawe od kiedy są . Od dawna nie pozwalała sobie zagladać do paszczy, a podnieść górną wargę to absolutnie.

Gratuluję Agatce nowych nabytków. Agatka się dobrze kamufluje jednak szydło wyszło z worka dzięki smacznym, mamusinym naleśnikom.


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Uciekam, bo muszę zmyć farbę. Pa

Wiedziałam, że o czymś zapomniałam, miałam kupić sobie jakąś farbę do włosów Dziś sobie ubzdurałam, że może jednak, po rocznej przerwie, znów zafarbuję włosy Tż zgodził się tylko na zielony kolor


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8280547]Nie ciotka, tu Simon i Oli [/quote]


Hej chłopcy widzę, że rodzice balują, a wy na kompie Pozdrówcie mamuśki


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Najgorsza przygoda ( dla niektórych zabawna ) spotkała nas po kolacji. W trakcie naszej konsumpcji Pucka postanowiła walnąć kupę. Stwierdziłam, że daruję jej nocnik i spokojnie zjemy. To był poważny błąd, bo przy przewijaniu uciekła mi dosłownie zaraz po rozpięciu pampersa Znowu trzeba było pranie nastawić.
Dobrze, że już tak późno, bo co by się mogło wydarzyć .
Dobranoc

dla Ciebie też będzie to śmieszne, musisz tylko ochłonąć


...
Byłam w 5-10-15, kupiłam 2 pary śpiochów i bluzeczkę, ale jutro jadę jeszcze raz Dziś nie miałam czasu buszować Może sobie coś kupię, ale to już gdzie indziej
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 08:20   #1601
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Wszystkiego najlepszego dla Tobiaszka

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Poiss życze Oli żeby już jutro ta laksa dała spokoj
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
czyli jest poprawa
Chciałabym Wam wszystkim podziękować za wspieranie mnie przez te ciężkie dla mnie chwile. Wygląda na to, że przetrwaliśmy już to wszystko co najgorsze. Według schematu 7,5,3 Ola poprzestała wczoraj na 3 kupach.

Dzisiaj rozszerzę jej dietę o marchewkę z jabłkiem (do tej pory był kleik ryżowy + sok z marchwi i moje mleko). No i jak jutro będzie naważeniu ok, to zacznę podawać zupki, bo już od tygodnia nie je mięsa.
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
ponoć jest delikatny i dla dzieci
Może faktycznie Ola stwierdziła, że zacznie sama się leczyć
Cytat:
Napisane przez 82anusia
Olcia ma dość chyba bolącej pupy i wzięła sprawę w swoje ręce Maja kiedyś zjadła krem Babino, nic jej nie było, więc o po Sudocremie pewnie też nic Oli nie będzie.
O tak, chyba już ma dosyć mikstur przepisanych przez lekarza
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Zaobserwowalismy królewnę jak staje na całych nóżkach. Ręce wyprostowane oparte o podłogę, nogi tak samo, a dupa w górze . Chwilę tak postoi , a właściwie poopiera się i siada.

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Wieczorem robiłam naleśniki i częstowałam Agatkę, a ta normalnie ugryzła mnie w palec. Ja w szoku, przeciez zęby poczułam z obu stron . Z TŻ zaraz operacja " ogladanie zębów" Darła się , wyrywała, ale wylukałam 2 górne jedynki już przebiły się przez dziąsełka ( czuć je i widać). Ciekawe od kiedy są . Od dawna nie pozwalała sobie zagladać do paszczy, a podnieść górną wargę to absolutnie.
I jeszcze raz za jedyneczki

Edit: U nas noc z takich budzących się, chyba te jedynki Oli dokuczają, ale przy piersi uspakaja się. Rano miła niespodzianka - brak kupy w pieluszce
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 08:51   #1602
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

hej
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Sylwus to mamy pocztek roku szkolnego prawie razemMax ma swoj pierwszy pobyt 29 wrzesnia i tez przez kilka dni mam z nim tam byc.
ciekawe jak chlopaki zaakceptuja zlobek
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Też jadę w okolice Kołobrzegu
a gdzie konkretnie i kiedy?
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość

Sylwia, Anusia ma racje. Jedziemy do Jastrzebiej Gory, koniecznie przez Gdansk zeby Murmeliuskowi pokazac, ze moj syn to nie Teletubis

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Najlepsze życzenia dla Maciusia (przepraszam Skarbie, że dopiero dzisiaj, ale ostatnie dni kręciły się wokół zadka Oli , mam nadzieję, że wybaczysz teściowej )
Macko powiedzial mamusi,ze sie nie gniewa Zdrowko Olci najwazniejsze
Cytat:
Napisane przez wiiniii Pokaż wiadomość
czesc mamuski
ja jestem jesienna mamuska urodziłam drugiego synka 14 października 2007

pozdrawiam
czesc
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy dajecie maluchom drugie śniadanie?
ja daje kasze manne gotuje ja na wodzie, a pozniej wlewam gorace mleko (bebilon pepti) i mieszam blenderem
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8250519]
Na oslode, oto co zastalam w pokoju po przyslowiowej minucie [/QUOTE]
SUPER fotka
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość

Dzień był bardzo miło spędzony, zresztą nie mogło być inaczej z tak superowymi wizażankami i małymi kawalerami sklepowanie, kawkowanie ...to prawdziwa rozkosz

Zobaczcie same
ale fajne chlopaki
Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!

Przepraszam, że zapadłam się pod ziemię na te niemal dwa tygodnie, ale miałam spontaniczny wyjazd i miałam nadzieję że na mijescu będzie net, ale niestety nie było zaległości nie wiem kiedy nadrobię. Jutro muszę jechać po Kaca na kolonię, bo się okazało, że nie daje rady. Dzwoniła do mnie druhna, że próbowali już wszystkiego, że się nie daje uspołecznić, i że chce wracać do domu i robi wszystko żeby zostać ukaranym. Czeka mnie więc poważna rozmowa z kadrą kolonii a potem z Kacprem. Ehhh, czemu to wszystko takie trudne zdjęcia z wyjazdu pokażę jak juz się ze wszystkim ogarnę.
trzymaj sie
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8261175]Oglaszam wszem i wobec, ze juz nigdy nie napisze nic dobrego na tym watku na Oliviera
Co za noc
A po sniadaniu czyszczenie dywanu, Oliego, mamy i wszystkiego w obrebie metra [/QUOTE]
ja tez tak czesto mam wszystko bruuuuuuuuuudne
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
ok. 18:00 podjadanie z naszych talerzy lub grzebanie we własnym jedzeniu .
maciek, tez nie przepusci jedzenia-ZAWSZE, przylezie do mojego talerza! Dzis wyjadal mi zoltko z jajek
Zdjecia z kredkami bardzo fajne
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 08:53   #1603
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
A ja siedzę i się ślinię i denerwuję się . Bo u nas wybór jest beznadziejny. Zaglądam do trzech polskich sklepów internetowych (http://www.avocado.com.pl/oferta.php, http://www.bellissima.com.pl/index1.php, http://www.peachfield.pl/), ale jeśli jest stanik, który mi się podoba, to nie ma mojego rozmiaru. Ba! Jest jedna sztuka w jednym rozmiarze .

Zamówiłam w Avocado dwa biustonosze, przelew zrobiłam od razu, dostałam zawiadomienie, że przyjęto zamówienie i czekam. Tydzień czekam i nic. Ani telefonu, ani maila .
fajne te staniczki-ale jakie ceny jeden mi sie bardzo spodobal- cena zaporowa pol mojej wyplaty
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Dziś wieczorem otrzymalam dwie przemiłe niespodzianki [LIST][*]
Puchatek zaczyna załapywać o co chodzi w raczkowaniu...i udało mu się kilka razy dziś przeraczkować do przodu Jak do tej pory jedynie pełzał
[*][LEFT]Mąż obdarował mnie drobiazgiem z białego zlota ponoć to na pamiątkę " PIERWSZEGO ZĄBKA " Puchatka
Gratuluje kubusiowi, ze moj maz, nie wpadnie na taki pomysl


Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
ciekawe czy my czy tata wiedział pierwszy?
jak te brzdące nasze rosną! Maciuś pa pa zrób dla cioci
jednak tatus


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość

dla Maciusia.
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość

dla Maciusia za postępy.
dziekujemy
Ja sie powoli pakuje, bo we wtorek jade w domu bede, juz w piatek rano
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 11:37   #1604
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Najlepsze życzenia dla Tobiaszka


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Wygląda na to, że przetrwaliśmy już to wszystko co najgorsze. Według schematu 7,5,3 Ola poprzestała wczoraj na 3 kupach.

Bardzo się cieszę, że biegunka przestaje się dawać we znaki. Ucałuj Olunie


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Edit: U nas noc z takich budzących się, chyba te jedynki Oli dokuczają, ale przy piersi uspakaja się. Rano miła niespodzianka - brak kupy w pieluszce

U nas też, ale nie od zębów. Myślałam, że ładnie prześpi noc, poszła spać po 22, spała w dzień godzinę koło 12, , a jednak wstawała chyba z 4 razy.


Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
a gdzie konkretnie i kiedy?

Jadę do Grzybowa 28 wyjeżdżamy, wracamy 7.


Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
Ja sie powoli pakuje, bo we wtorek jade w domu bede, juz w piatek rano

To się miniemy
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 11:46   #1605
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Jadę do Grzybowa 28 wyjeżdżamy, wracamy 7.
To się miniemy
aaaaaaa ja wlasnie,bede w tamtych okolicach
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 17:15   #1606
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość

Moona a mi się jeszcze wczoraj myslało i w Potterze jest Luna Lovegood czy jak sie ona tam zwie
taaak mi sie pomyslalo hehehehe
No tak, tyle że to była Luna pomyluna )

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Wróciłyśmy z Lublina z biegunką (najgorsza była podróż , bo musieliśmy stawać i przewijać Olę). Przyjechaliśmy do teściów, po drodze wstąpiliśmy do apteki, bo Oli została mała ranka na skórze w okolicach krocza. Pani w aptece doradziła Alatan Plus, więc ją tym posmarowałam i od tego zaczęły się nasze problemy...
Alantan plus to jest jedyny krem do pupy który możemy używać. Pani farmaceutka się nie pomyliła. On nie może uczulać. Przynajmniej tak mówią nasi lekarze.
Cytat:
Napisane przez wiiniii Pokaż wiadomość
czesc mamuski
ja jestem jesienna mamuska urodziłam drugiego synka 14 października 2007

pozdrawiam
Cześć! Ja miałam termin na 14.10 ale urodziłam dopiero 23.10


Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
J
Myshia gdzie byliście?
Byłam u mojej siostry ciotecznej w Ostrowie Wilekopolskim.
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 19:40   #1607
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

witam-chyba jestem od was uzależniona-muszę chciaż na chwilke tu zajrzeć.

u nas super- byliśmy wczoraj z tż na dyskotece no i oczywiście było super- tego mi brakowało.potańczyłam , odstresowałam się no i miło było spędzic taki wieczór-noc z tż.

mała grzeczna z dziadkiem. usnęła jeszcze zanim wyszliśmy .

tż przyszedł po mnie wczoraj do pracy, poszliśmy na spacerek i zakupy

dzisiaj też byliśmy - na huśtawkch, w piaskownicy, znajomi do nas przyjechali.
no i byliśmy na chińszczyźnie ale to nie był chyba dobry pomysł bo bardzo źle sie czuję i chyba skończy sie to ......

miłego wieczoru.

my jutro jedziemy na chwilke do babcji, co jednego kolegi no i do naszej pani Anety
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 19:56   #1608
Katarzynka77
Rozeznanie
 
Avatar Katarzynka77
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Ja na razie w telegraficznym skrócie. Nie piszę, bo teraz jakieś paskudne katarzysko złapało Łuśkę. Zobaczymy jak minie noc. Oczywiście pogorszył jej się apetyt . Na razie ważę ją regularnie i jeszcze nie schudła, bo oczywiście je tyle tylko, że odrobinę mniej.
Odezwę się wkrótce...
__________________
Taka mała, a taka wielka!
http://tickers.bump-and-beyond.com/34/3475/347590.png
Katarzynka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 20:40   #1609
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Gratuluję Agatce nowych nabytków. Agatka się dobrze kamufluje jednak szydło wyszło z worka dzięki smacznym, mamusinym naleśnikom.




Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość

Wiedziałam, że o czymś zapomniałam, miałam kupić sobie jakąś farbę do włosów Dziś sobie ubzdurałam, że może jednak, po rocznej przerwie, znów zafarbuję włosy Tż zgodził się tylko na zielony kolor
Ciekawe jak bedziesz wygladać w zieleni

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
...
Byłam w 5-10-15, kupiłam 2 pary śpiochów i bluzeczkę, ale jutro jadę jeszcze raz Dziś nie miałam czasu buszować Może sobie coś kupię, ale to już gdzie indziej
a fotki gdzie
Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość

Chciałabym Wam wszystkim podziękować za wspieranie mnie przez te ciężkie dla mnie chwile. Wygląda na to, że przetrwaliśmy już to wszystko co najgorsze. Według schematu 7,5,3 Ola poprzestała wczoraj na 3 kupach.
hura, nareszcie jest poprawa
Po to przecież jesteśmy, oby jak najmniej w takich okolicznościach


Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość

Ja sie powoli pakuje, bo we wtorek jade w domu bede, juz w piatek rano
Miłego pakowania, ja to bym chyba tygodnia potrzebowała, ze sto razy bym zmieniała zdanie....

Cytat:
Napisane przez Katarzynka77 Pokaż wiadomość
Ja na razie w telegraficznym skrócie. Nie piszę, bo teraz jakieś paskudne katarzysko złapało Łuśkę. Zobaczymy jak minie noc. Oczywiście pogorszył jej się apetyt . Na razie ważę ją regularnie i jeszcze nie schudła, bo oczywiście je tyle tylko, że odrobinę mniej.
Odezwę się wkrótce...
a kysz choróbska od kruszynki Łusi.
Trzymajcie się Kasiu
Dorka my działamy jak magnez. Super, że masz okazje odreagować, to jest nam bardzo potrzebne.
Mój maż chodził do Chińczyka koło MOSIRu i był zadowolony, ten na Piotrkowskiej ponoć jest bleeee. Ja jakoś wcale nie mam przekonania do ich kuchni, raz jadłam i wystarczy.

Nam dzionek minął spokojnie. Pucka łobuzuje, bo ok 18 ucięła sobie drzemkę i troszkę muszę ją przetrzymać, żeby zechciała zasnąć.
Królewna dziś dwa razy opierając się o mnie wstała na nóżki. Zastanawiam się, czy gdyby miała normalne łóżeczko ze szczebelkami to może już by dawno wstawała. I tyle, bo Agatka juz domaga się zainteresowania, a tatus to nie mamusia
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 20:50   #1610
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

To ja pokażę obiecane fotoski
Michał przez te parę dni zmienił się i rozwinął i przytył Tatuś wpadł do nas na weekend i nakarmił malucha owockami. Zrobiliśmy dogoterapię - ponoć działa odczulająco na początku wysypka zmalała, ale pod sam koniec wyjazdu się pogorszyło
zdjęcia:
1 pyszna brzoskwinka
2 wisienka, trochę mniej pyszna, ale też fajowa
3 poznaję również roślinki
4 ... i trawkę
5 melancholia
6 i radość
Podobno dzieci dzielą się na czyste i radosne. Moje dziecko było non stop w czymś upaskudzone, s tego wniosek że bawił się nieźle
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg brzoskwinia.jpg (58,4 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg wisnia.jpg (136,7 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg iglak.jpg (61,4 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg wtrawie2.jpg (71,0 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg buzia.jpg (103,4 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg gazetka.jpg (129,4 KB, 7 załadowań)
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 20:56   #1611
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Ciąg dalszy fotek. Narobiłam ich tyle, że ciężko mi się zdecydować które Wa pokazać

1 A ku ku
2 Obgryzam sobie łyżeczkę
3 a teraz dwie
4 już stoję!
5 pierwsze kroki na czworakach
6 kąpiel (na tym zdjęciu michał jest zupełnie do siebie nie podobny)
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg jezorek.jpg (67,0 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg lyzeczka.jpg (111,6 KB, 3 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg lyzeczki.jpg (123,8 KB, 3 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg stoi.jpg (129,6 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg wtrawie.jpg (85,3 KB, 4 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg wmisce.jpg (130,2 KB, 10 załadowań)
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 21:00   #1612
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Ostatnia partia zdjęć

1 do jedzenia też poraczkuję
2 potrafię sam jeść!
3,4 ,5 swoista dogoterapia oczywiście pod czujnym okiem opiekunów
6 mrówki i mszyce
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg ziemniak.jpg (108,0 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg ziemniak2.jpg (126,9 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg zpsem.jpg (134,8 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg zpsem2.jpg (126,3 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg zpsina.jpg (133,3 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg mrowki.jpg (115,0 KB, 6 załadowań)
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 21:17   #1613
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Alantan plus to jest jedyny krem do pupy który możemy używać. Pani farmaceutka się nie pomyliła. On nie może uczulać. Przynajmniej tak mówią nasi lekarze.
Przykro mi bardzo, ale Olę właśnie uczulił, więc nie jest prawdą, że nie uczula.

Za ulotką "Alatan plus maść"
Ostrzeżenia i zalecane środki ostrożności:
W przypadku wystąpienia jakichkolwiek objawów nadwrażliwości, zaczerwienienia, uczucia swędzenia należy przerwać leczenie i zasięgnąć porady lekarza.

Zatem jest możliwość wystąpienia alergii
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
hura, nareszcie jest poprawa
Po to przecież jesteśmy, oby jak najmniej w takich okolicznościach
Dzisiaj jak na razie 2, więc tendencja jest spadkowa

Dokładnie oby jak najmniej w takich okolicznościach
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Królewna dziś dwa razy opierając się o mnie wstała na nóżki. Zastanawiam się, czy gdyby miała normalne łóżeczko ze szczebelkami to może już by dawno wstawała.
Myślę Jolu, że tak. Wiem po Oli w łóżeczku ze szczebelkami wstawała już bardzo ładnie, a jak przyjeżdżaliśmy do teściów lub moich rodziców (i jedni i drudzy mają kojec Graco), to opornie jej szło wstawanie, dopiero musiała opanować technikę podtrzymywania się na siatce.
Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Ciąg dalszy fotek. Narobiłam ich tyle, że ciężko mi się zdecydować które Wa pokazać
A jak Mich wydoroślał i skórka już całkiem ładna się robi na buzi
Cytat:
Napisane przez Katarzynka77
Ja na razie w telegraficznym skrócie. Nie piszę, bo teraz jakieś paskudne katarzysko złapało Łuśkę. Zobaczymy jak minie noc. Oczywiście pogorszył jej się apetyt . Na razie ważę ją regularnie i jeszcze nie schudła, bo oczywiście je tyle tylko, że odrobinę mniej.
Odezwę się wkrótce...
Ojej biedna Łusia życzę Wam, żeby nie było problemów z choróbskami i z jedzeniem
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 21:59   #1614
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 368
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

ja tylko na chwile... ja czuję się lepiej ale wczoraj wieczorem moja mama zadzwoniła do nas że Mikołajek jest w szpitalu, ma cały czas wysoką temperaturę ok. 40 stopni i wymiotuje, dziś od rana bylismy przy nim...ponoć to od zapalenia gardła, cały czas jest pod kroplówkami i cały czas uraza sobie tą rączkę z wenflonem i płacze, dostaje antybiotyk i czopki na zbicie temperatury - pomagają na tyle ze spada na godzine , dwie do 37 - 38 i znowu rośnie, od wczoraj nic nie zjadł bo nawet po kilku łykach picia wymiotuje, musielismy wrócic bo maz musi podpic książeczkę i cos z peselem Mikołajka nie zgadza się ale jutro jak tylko załatwimy papiery jedziemy do niego, jest przy nim moja mama
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348
milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 22:01   #1615
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
witam-chyba jestem od was uzależniona-muszę chciaż na chwilke tu zajrzeć.

Nie tylko Ty


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
u nas super- byliśmy wczoraj z tż na dyskotece no i oczywiście było super- tego mi brakowało.potańczyłam , odstresowałam się no i miło było spędzic taki wieczór-noc z tż.

mała grzeczna z dziadkiem. usnęła jeszcze zanim wyszliśmy .

tż przyszedł po mnie wczoraj do pracy, poszliśmy na spacerek i zakupy

dzisiaj też byliśmy - na huśtawkch, w piaskownicy, znajomi do nas przyjechali.
no i byliśmy na chińszczyźnie ale to nie był chyba dobry pomysł bo bardzo źle sie czuję i chyba skończy sie to ......

miłego wieczoru.

my jutro jedziemy na chwilke do babcji, co jednego kolegi no i do naszej pani Anety

U Was zawsze coś się dzieje, miłych wojaży


Cytat:
Napisane przez Katarzynka77 Pokaż wiadomość
Ja na razie w telegraficznym skrócie. Nie piszę, bo teraz jakieś paskudne katarzysko złapało Łuśkę. Zobaczymy jak minie noc. Oczywiście pogorszył jej się apetyt . Na razie ważę ją regularnie i jeszcze nie schudła, bo oczywiście je tyle tylko, że odrobinę mniej.
Odezwę się wkrótce...

Dużo zdrówka dla Łusi. Oby waga nie ucierpiała.


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Ciekawe jak bedziesz wygladać w zieleni

Myślę, że wyglądałabym ... ciekawie


[quote=joli31;8289037]a fotki gdzie


Nie mam nadal aparatu. Mam nadzieję, że jutro mąż po niego pojedzie, bo czuję się jak bez ręki


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Królewna dziś dwa razy opierając się o mnie wstała na nóżki. Zastanawiam się, czy gdyby miała normalne łóżeczko ze szczebelkami to może już by dawno wstawała.

Gratulacje dla Agatki Na pewno wstałaby wcześniej, wiem po mojej Mai. W łóżeczku wstawała bez problemu, w kojcu miała trudności. Po pierwsze siatka, po drugie nasz jest głębszy od łóżeczka i ciężko jej było dostać obręczy.


Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
To ja pokażę obiecane fotoski

Michaś rzeczywiście wydoroślał. Buźka bardzo ładnie mu się wygoiła, jest znaczna poprawa od ostatnich fotek. Śliczne jest to zdjęcie „poznaje przyrodę”. Zabawa z psem przypadła mu do gustu, ma takie zadowolone minki
Gratulacje dla Michałka za raczkowanie i stanie


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Dzisiaj jak na razie 2, więc tendencja jest spadkowa

Z dnia na dzień coraz lepiej. Jutro będzie już jedna-normalna
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 22:06   #1616
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
ja tylko na chwile... ja czuję się lepiej ale wczoraj wieczorem moja mama zadzwoniła do nas że Mikołajek jest w szpitalu, ma cały czas wysoką temperaturę ok. 40 stopni i wymiotuje, dziś od rana bylismy przy nim...ponoć to od zapalenia gardła, cały czas jest pod kroplówkami i cały czas uraza sobie tą rączkę z wenflonem i płacze, dostaje antybiotyk i czopki na zbicie temperatury - pomagają na tyle ze spada na godzine , dwie do 37 - 38 i znowu rośnie, od wczoraj nic nie zjadł bo nawet po kilku łykach picia wymiotuje, musielismy wrócic bo maz musi podpic książeczkę i cos z peselem Mikołajka nie zgadza się ale jutro jak tylko załatwimy papiery jedziemy do niego, jest przy nim moja mama

Eszewerio bardzo mi przykro. Dużo zdrowia dla Mikołajka. Mam nadzieję, że szybko z tego wyjdzie. Ucałuj go mocno od Nas. Ty też się trzymaj
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 22:16   #1617
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Ostatnia partia zdjęć

1 do jedzenia też poraczkuję
2 potrafię sam jeść!
3,4 ,5 swoista dogoterapia oczywiście pod czujnym okiem opiekunów
6 mrówki i mszyce
Świetne fotki, Michałkowi bardzo się ładnie zagoiła skórka , faktycznie mężnieje chłopak w oczach

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Dzisiaj jak na razie 2, więc tendencja jest spadkowa

Myślę Jolu, że tak. Wiem po Oli w łóżeczku ze szczebelkami wstawała już bardzo ładnie, a jak przyjeżdżaliśmy do teściów lub moich rodziców (i jedni i drudzy mają kojec Graco), to opornie jej szło wstawanie, dopiero musiała opanować technikę podtrzymywania się na siatce.
Tak to już chyba kryzys zażegnany
Z tym staniem to jakoś mi się nie śpieszy , a z chodzeniem też nie bardzo. Wydaje mi się, że to będzie strasznie, będzie wiecznie płacz, lament i non stop chodzenie . Pewnie zbyt demonizuję, ale ja lubię martwić się na zapas
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 22:41   #1618
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
ja tylko na chwile... ja czuję się lepiej ale wczoraj wieczorem moja mama zadzwoniła do nas że Mikołajek jest w szpitalu, ma cały czas wysoką temperaturę ok. 40 stopni i wymiotuje, dziś od rana bylismy przy nim...ponoć to od zapalenia gardła, cały czas jest pod kroplówkami i cały czas uraza sobie tą rączkę z wenflonem i płacze, dostaje antybiotyk i czopki na zbicie temperatury - pomagają na tyle ze spada na godzine , dwie do 37 - 38 i znowu rośnie, od wczoraj nic nie zjadł bo
Biedny Mikołajek
Trzymajcie się i dbajcie o siebie
Strasznie przykro jest czytać o Waszych kłopotach, oby jak najszybciej minęły
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 22:49   #1619
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
ja tylko na chwile... ja czuję się lepiej ale wczoraj wieczorem moja mama zadzwoniła do nas że Mikołajek jest w szpitalu, ma cały czas wysoką temperaturę ok. 40 stopni i wymiotuje, dziś od rana bylismy przy nim...ponoć to od zapalenia gardła, cały czas jest pod kroplówkami i cały czas uraza sobie tą rączkę z wenflonem i płacze, dostaje antybiotyk i czopki na zbicie temperatury - pomagają na tyle ze spada na godzine , dwie do 37 - 38 i znowu rośnie, od wczoraj nic nie zjadł bo nawet po kilku łykach picia wymiotuje, musielismy wrócic bo maz musi podpic książeczkę i cos z peselem Mikołajka nie zgadza się ale jutro jak tylko załatwimy papiery jedziemy do niego, jest przy nim moja mama
trzymaj sie czy klopoty, zawsze musza chodzic parami? biedne malenstwo
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-20, 23:00   #1620
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Poiss, zapomniałam że tak na prawdę to i ziemniak może uczulić... Oszaleć można, dobrze że Michowi nie szkodzi. Alantan plus to u nas codzienna pielęgnacja. U nas na paskudną pupę lekarka zaleciła gencjanę i pomogła. Tyle że u nas to było jednorazowe a nie od "żrącej" kupy.

Michał dziękuje za słowa uznania

U nas w domu zaczyna się masakra. Michał zagląda w każdy kąt i jest go wszędzie pełno. Gdzie się da to wstaje. Jak ja siedzę na podłodze to podchodzi i wspina się po mnie szarpiąc za ubranie, brutal jeden... Najchętniej wlazłby mi na głowę. Je ogromne ilości. Przynajmniej mi się tak wydaje. W sumie zjada 3x240 ml mleka = 720 ml plus słoiczek z zupką 125ml (dzisiaj taka porcja była za mała, bo po skońćzeniu załączyła się syrena) i 150ml Sinlacu z pół słoiczkiem owocków. Na każdą porcje rzuca się jak opętany. Jak widzi jedzenie to się trzęsie. Ile powinien zjadać niemal 9-cio miesięczny dzieciak? Dawno nie byliśmy na ważeniu a na wadze łazienkowej wychodzi mu 10 kg wagi. Ja mam już ręce do podłogi.
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.