Jesienne Mamy 2007 cz. III - Strona 51 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-07-16, 21:46   #1501
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
z jedzenia biszkopcików.
Położyłam przed nią na talerzyku dwa, wzięła oba i na zmianę jadła.
Świetnie to wygląda
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-16, 21:47   #1502
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 315
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Pysiu, pyszne sa te ciasteczka, Oli tez je ma ( i ja tez je zjadam w ukryciu...)
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-16, 21:57   #1503
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8245515]Pysiu, pyszne sa te ciasteczka, Oli tez je ma ( i ja tez je zjadam w ukryciu...)[/quote]

Nioooo pychotka takie delikatneeeeeeee i ten maślany? smak ...

Może skradnę jedno ? Puchatek już spi

p.s Tęskie za Ivy i Murisem? Kiedy znowu się pojawią ?
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-16, 22:23   #1504
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

żeby własnym dziecią podjadać pyszności! język mi ucieknie do d... że takie maślane

Maatra ładny strój.

u nas nie ma 5-10-15 a ciuszki świetne! Dorka wystroisz Klaudię to jeszcze raz pokaż.


Motylku zapomniałam wcześniej napisać jak Maxio stawia stópki do wewnątrz to zamień mu buciki tzn prawy bucik na leką nóżkę i lewy bucik na prawą nóżke - podobnno pomaga!
co do nocnika to w 18 miesiącu dziecko dopiero zaczyna rozumieć i wogóle kontroluje zwieracze (sory za dosłowność) ale ja sadzam bo wolę ją zaprzyjaźniać z tym urządzeniem. jak na razie idzie dobrze. moja mama, która się pukała w głowe jak zobaczyła kilka fotek (zrobionych specjalnie dla niej z datami) to pochwaliła pomysł.
Weronika zupełnie nie świadoma ale że lubi wszystko co gra to nocnik ją może zmotywuje do szybszgo zrozumienia o co kaman?

na kolację zaserwowałm kabaczka na oliwie z oliwek posypanego ziołowym i solą a mój mąż zapytał czy on też musi być na diecie a ja tak zapiekłam bo dziś 2 dostałm i nie badzo wiedziłam co z nimi uczynić!
mi smakowało i jutro tego drugiego też sobie tak zrobię

ja jak widzę jak te od nas z rodziny bliźniaki 1,5 roku wcinają cały talerz ciastek, ptasiego i żelków to mam ochotę krzyczeć ale milczę bo wszyscy to mnie mają za surową mamę, która nie pozwala dzidkowi dać nakarmić wnuczkę cukierkami czekoladowymi wrrrr jak mi się to przypomni to
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-16, 22:23   #1505
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Skończyłam filologię polską chciałam być nauczycielem, tyle tylko, że polonistów na pęczki. Boję się też, że jeśli teraz w najbliższym czasie nie zacznę, będzie coraz trudniej. Pomijając fakt, że etatów dla polonistów jest mało, ale też to, kto będzie chciał zatrudnić kogoś z iluś tam letnią przerwą po studiach, bez prawie żadnego doświadczenia.

Gratulacje dla Maciusia
.
Macko dziekuje Anusiu, widze,ze masz ten sam zawod, co moj luby ciezki kawalek chleba...
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=400363 096[/URL].
czesc dobrze,ze juz jestes

tez planuje zakup takiego "pojazdu"

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
cos mnie trafi za moment

chcialam isc z Patrykiem na spacer, patrze a w wozku wygiety stelaz, krzywy caly, przednie lewe kolko nie dotyka w ogole ziemi, wczoraj bylo ok a teraz jakas masakra
nie mam jak wyjsc z domu, jak zabiora do naprawy to nie wiem ile bedzie to trwalo, a tu wyjazd nad morze za tydzien, a na weekend do rodzicow

ale jestem zla, caly dzien w domu a Patrys wszedzie lezie i na kolanach za nim ganiam

buuuuuuuuuuuuu
trzymaj sie a gdzie jedziecei nad morze? Ja jade na 3 dni w okolice kolobrzegu
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość

Maatra, to co, pływamy?
Jaśko jeszcze śpi, proponuję na początek 300 metrów, jako że pływakiem wybitnym nie jestem, aczkolwiek jakoś utrzymuję się na wodzie .
W takiej sytuacji, to ja nawet jakoś szczególnie brakiem kostiumu się nie przejmuję, bardzo komfortowe to wspólne ćwiczenie .

sliczny
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Nioooo pychotka takie delikatneeeeeeee i ten maślany? smak ...

Może skradnę jedno ? Puchatek już spi

p.s Tęskie za Ivy i Murisem? Kiedy znowu się pojawią ?
macko ostatnio zajada sie chrupaczkami mi tez ich brak...........


Zostalismy przyjeci do zlobka pierwsza samodzielna wizyta 13.10.08 a razem z mama idzie, na dni adaptacyjne pod koniec sierpnia

Ile rzeczy musze mu kupic
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-16, 22:49   #1506
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Witajcie, na sekundke bo zmykam do lozka. Z maxem dzis wieczorkiem byly problemy i troche marudzil w lozku ale w koncu sam zasna a to najwazniejsze.
Dorka sliczne ciuszki i Klaudufka bedzie slicznie sie prezentowac.
Pysiu historia z zupa smaczna nie jestJa mam male garnki i zawsze gotuje zupe na 1 dzien wiec jemy ja odrazu.
Ja daje Maxowi normalne herbatniki ale i tak polowe rozkruszy a reszte rozmaze po sobieHerbatniki z maslanym posmakiem tez naleza do moich ulubionych
Joli Gutka slodka jak te jej ciasteczka cala do schrupania.
Maatra stroj zajefajny ale ty musisz miec biuscik bo na moich "skarpetkach" taki model staniczka nawet by sie nie prezentowal
Maatra nie zazdroszcze znajomych. Nie lubie przebywac z toksycznymi ludzmi wiec pewnie po takiej akcji juz bym sie z nimi nie spotkala.
Sylwus to mamy pocztek roku szkolnego prawie razemMx ma swoj pierwszy pobyt 29 wrzesnia i tez przez kilka dni mam z nim tam byc.
Berbeaa dzieki wielke za rade. Jesze zaobserwuje kilka dni jak on sobie daje rade . Dziwne jest to ze gole stopki stawia prosto a w bucikach do srodka.
Brrrr tez jestem przeciwna aby napychac dzieci duza iloscia slodyczy. Jedna slodka przekaska dziennie w zupelnosci wystarczy.

Spokojnej nocy!
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-16, 23:04   #1507
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Kurcze tez zaniedbalam sadzanie Maxa na nocnik. Przyzekam sobie solennie ,ze bede go sadzac a potem albo mi sie nie chce albo zapomne i tak dzien za dniem a tak chcialam zeby w wieku 18 miesiecy sam juz siusiu wolal.

Ja mam poranny rytuał nocnikowy. Jak tylko się zwleczemy z łóżka, Maja siada na nocnik. W ciągu dnia z sadzaniem różnie bywa, ale rano jest obowiązkowo. Teraz coraz krócej na nim wysiedzi, czasem muszę ją przytrzymywać, tyle ciekawych rzeczy dookoła.


Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Wozek stoi zawsze w rogu w pokoju lub jezdzi normalnie w bagazniku, tylko nie wiem czy powodem tego wygiecia sie nie byla folia przeciwdeszczowa w koszu na zakupy i zlozenie go z nia w parasolke. Moze ona cos tu powyginala, bo nie zauwazylismy jej i zlozylismy go. nie wiem, mam nadzieje ze TZ cos zdziala

Anetko ja składam wózek z zawartością koszyka, chyba, że jest tam butelka wody, to ją wyjmuję, ale np.: koc, książka i kilka zabawek. Nic mi się nie powyginało. Bardzo to dziwne, może w bagażniku jakoś felernie został położony i klapa go przytrzasnęła??


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki za Jolę i Anusię, by udało się im znaleźć wymarzoną, satysfakcjonującą pracę .

Dziękuję bardzo, kiedyś pewnie tak będzie


Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Jestesmy juz po obiadku i powiem tak pierwsze 5 lyzeczek bylo OK i jadl ze smakiem zainteresowany nowoscia. Potem jak wyczul wiekszy listek i tak drobno posiekanej pietruszki to zacza wypluwac. Cale szczescie siostra go zabawila i zjadl cala miseczke ,bez zabawienia bylo by ciezko. Nastepnym razem musze sie dobrze przylozyc do posiekania pietruszki bo widocznie Max za nia przepadac nie bedzie.

Musze wypróbować ten przepis, pewnie u nas z pietruszką będzie podobnie, ona tak będzie mieliła jęzorkiem, że to co jej nie pasuje znajdzie się na zewnątrz buzi.


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
:Na nowy narazie szkoda mi kasy, zreszta powtarzam sobie, że moja gabaryty wrócą do przedciążowego stanu, przynajmniej chociaż trochę się zbliżą

Też sobie to powtarzam i wciąż czekam


Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
z lea w sobote ide kupic stroj. dzieki niej znalazlam cos na moje ksztalty.dla cycatych podaje linka do mojego stroju
http://www.bravissimo.com/products/s...r=Yellow+Print

Bardzo ładny kostium, tez by mi się taki przydał. Nie mogę nic na siebie znaleźć.


Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
ich syn wskoczyl na rowerek treningowy i mowie,zeby nie jezdzil, bo Simonek bardzo na to reaguje,a nie chce zeby pedalem dostal.na co jego matka: mozesz jezdzic,jak Si odejdzie. Ja mowie,ze nie, bo to chwila nie uwagi.myslicie,ze mnie posluchali ???
nastepnie uslyszalam,ze jako alergik powinnam zyc w kurzu, bo wtedy uodpornie sie na niego i nie bede juz alergikiem.rece i nogi mi opadly. jestem uczulona na roztocza i na to sie nie da uodpornic. powiedzcie mi skad sie biora tacy ograniczeni ludzie ???

Co za kobieta, mnie się to w głowie nie mieści, Ty mówisz, że nie wolno, a ona w Twoim domu się sprzeciwia i mówi swoje. Brakuje jej trochę kultury.


Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
wczoraj za to odwiedzilam kolezanke z 15 miesiecznym dzieckiem. juz sie nie bede madrzyc na temat niejadkow. widzialam jak roznymi metodami probowala mu podac jedzenie. ona plakala ,on plakal i nic nie pomagalo tylko w jej przypadku uwazam,ze to troszke jej wina, bo podczas mojej wizyty jej synek zjadl 5 duzych ciastek w czekoladzie.

Też się wcale nie dziwię, że nie chce jeść. Moja koleżanka też ciągle narzeka, ze jej synek nie chce jeść, ale słodycze, chipsy, lody pochłania co chwile, to jak ma zjeść obiad. Aby coś zjadł, dostaje rogalika z czekoladą. Jakby mu dzień zrobiła odwyku od „śmieci”, to wtedy pewnie by się przekonała, że obiad też zje.


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
(5-10-15 i smyk)no to wstawię fotki
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
jak zwykle fotek duzo musze wkleić- sklepy polecam bo ceny całkiem fajne

no i fotki
Klaudufka i klocki
no i z ukochanym Damiankiem

Bardzo fajne ciuszki. Klaudunia jak zawsze urocza


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Wrzucę jeszcze fotki z jedzenia biszkopcików.
Położyłam przed nią na talerzyku dwa, wzięła oba i na zmianę jadła.

Agatce biszkopty posmakowały. Fajne zdjęcia.


Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
trzymaj sie a gdzie jedziecei nad morze? Ja jade na 3 dni w okolice kolobrzegu

Też jadę w okolice Kołobrzegu
Anetka, w okolice Gdańska (jak dobrze pamiętam Jastrzębia Góra), w końcu ma gonić z tasaczkiem Murmeliuska

Mam nadzieję, że nie będzie zła, że za nią odp.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-16, 23:54   #1508
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dziewczyny ja tu sprostowanie chcialam zrobic, nasialam paniki z tym swoim wozkiem a okazalo sie ze nic mu nie jest. Popisalam sie dzisiaj jak nigdy, przesiedzialam caly dzien w domu, podzwonilam po serwisach wozkowych i po co...? Widac, ze blondynką jestem. Z wozkiem wszystko git, po prostu buda przeskoczyla zaczepem na prowadnice i blokowalo sie przez to skladanie i rozkladanie. A ja oczywiscie musialam go i tak rozlozyc wiec jak juz to zrobilam na sile to stal wykrzywiony. TZ wrocil do domu, odkryl co jest grane i jest juz dobrze.

Nie ma to jak zadzialac i podniesc alarm wozkowy bez potrzeby

Edit
Sylwia, Anusia ma racje. Jedziemy do Jastrzebiej Gory, koniecznie przez Gdansk zeby Murmeliuskowi pokazac, ze moj syn to nie Teletubis

Edytowane przez aneta80s
Czas edycji: 2008-07-16 o 23:57 Powód: do Sylwi
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 06:34   #1509
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

witam

ja jak zwykle pierwsza
no cóż- praca

ale rano moja córka sie obudziła(jak zwykle)i jak ja byłam w wannie to ona stała obok- ostatnio tak robi- i ja mogę się w spokoju umyć

no i chciałam wam napisać że ostatnio przesypia noce- do 5 wprawdzie ale jak wstaje do pracy to akurat. nauczyła sie sama siegać butelkę z piciem a zasy[ia przed 19- nareszczie.

pucka słodziutka- ciekawe z której ręki lepszy- zauważyłam że też kupujesz w 5-10-15 bo mamy kilka podobnych ubranek

miłego dnia
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 06:48   #1510
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Mam bardzoooo dużo do nadrobienia, więc najpierw napiszę co u nas, a potem zabieram się za nadrabianie zaległości.

Wróciłyśmy z Lublina z biegunką (najgorsza była podróż , bo musieliśmy stawać i przewijać Olę). Przyjechaliśmy do teściów, po drodze wstąpiliśmy do apteki, bo Oli została mała ranka na skórze w okolicach krocza. Pani w aptece doradziła Alatan Plus, więc ją tym posmarowałam i od tego zaczęły się nasze problemy...

Olce zrobiła się cała czerwona pupa (nie wiem, czy uczulenia dostała). W pierwszej chwili miałam ochotę pojechać do apteki i udusić panią, która mi ten Alatan sprzedała, ale to i tak niczego by nie zmieniło. Do tego biegunka. Smarowałam Sudokremem, ale nie pomagał . W poniedziałek kupiłam Tormentiol, ale i on nic nie pomógł. W nocy spała z gołym zadkiem, ale i to na niewiele się zdało, pupa to była jedna, wielka, czerwona rana. Trochę pomagał ORS 200 Hippa i kleik, który sama robiłam, ale i tak biegunka po pewnym czasie wracała. Olcia darła się wniebogłosy, jak tylko kładłam ją na przewijaku, a ja ryczałam razem z nią

Wróciliśmy do domu i we wtorek do lekarza. Okazało się, że naszego pediatry nie ma, a zastępuje ją pediatra emerytowany , do którego za grosz nie mam zaufania. Powiedziała, że pupa jest w okropnym stanie (hmm dziękuję bardzo za oświecenie, nie wiedziałam tego...) i przepisała Clotrimazolum (na zmianę z mąką ziemniaczaną), na biegunkę poleciła podawać Smectę. Kąpać w krochmalu.
Po Smekcie Ola zrobiła zielone kupki, ale biegunka trwała dalej. Przestała jednak wrzeszczeć podczas przewijania (i to było dla mnie największym szczęściem ). Wczoraj miałyśmy się zgłosić z pupą do kontroli, więc poszłyśmy. Lekarka stwierdziła, że za długo to trwa i przepisała Baktrim. Po nim jakby jest trochę lepiej, choć jak przeczytałam na ulotce ile może być "działań niepożądanych", to miałam wątpliwości, czy to coś podać Oli...

W nocy nie zrobiła żadnej kupy, a nad ranem już są dwie. Ale jestem dobrej myśli. Pupa coraz lepiej wygląda.

Edit: Zapomniałam dodać, że stan uzębienia Olci powiększył się o 2 perełki górne jedyneczki.

Edytowane przez poissonivy
Czas edycji: 2008-07-17 o 07:20
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 07:12   #1511
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Na dobry początek wszystkie zaległe życzonka.

Najlepsze życzenia dla Maciusia (przepraszam Skarbie, że dopiero dzisiaj, ale ostatnie dni kręciły się wokół zadka Oli , mam nadzieję, że wybaczysz teściowej )

Najlepsze życzenia dla Klauduni i Darii oraz Laury


Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
wszytskiego najlepszego
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Najlepsze życzenia dla Oluni i Maciusia
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
Olciu skarbie wszystkiego naj-z okazji 10 miesiecy maciula i mamula
Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
dla Oleńki duuuuuzo rozrabiania i psotnych zabaw
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
najlepsze życzonka dla Oluni i Maciusia
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Dla Oleńki i Maciusia duże od koleżanki Weroniki i jej mamy!
Dziękujemy bardzo za życzenia
Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
w tyg ? przeciez mialas do szkoly wracac i byc wychowawczynia ?? cos przegapilam ?
dla mnie kazdy dzien jest dobry,tez chcialabym sie spotkac
Oj to albo ślepa jestem, albo nie doczytałam, ja myślałam, że Ty Maatra w sierpniu będziesz...
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
moje maleństwo juz staje samo i kilkanaście sekund wytrzymuje- czekam z niecierpliwością na pierwsze kroko
Wielkie niedługo będzie próbować, Oli udało się już zrobić kilka samodzielnych kroczków, choć widzę, że zachowuje się bardzo asekuracyjnie , co do niej niepodobne, bo zawsze odważnie podchodziła do wstawania, stania i chodzenia za rączki.

Zdjęcia urocze
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Wielkie klask i: dla dziewczynki z Lublina

Cytat:
Napisane przez edytkap Pokaż wiadomość
Nauczyła się powtarzać po mnie kilka słówek:papa,baba,tata,bac h,fu.....ale mama nie mówi
będzie i mama
Cytat:
Napisane przez edytkap Pokaż wiadomość
Dzis zrobilam sesję mojej Marcie.Wrzucam kilka fotek.
Masz Edyciu śliczną córeczkę
Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
nie pisalam nic wczesniej,ale ostatnio jedna z podopiecznych pow mi,ze musze bardzo uwazac na to co mowie. dziewczyny mowia,ze przyjechalam do uk tylko po to zeby miec dziecko. one nie moga leciec do polski i miec takich sam praw jak ja i to nie uczciwie bla bla, odpowiedzialam na to,ze teraz zbieramy pieniadze,zeby wziac kredyt,a w ciagu najblizszych 3 lat bede miala nastepne dziecko.
Wiesz co Maatra ja pracuję wśród kobiet i jest mi też bardzo ciężko, bo ciągle ktoś jakieś plotki roznosi, jest to bardzo przykre zwłaszcza, że czasami od uczniów się różnych rzeczy dowiaduję dla mnie to niepoważne i nieprofesjonalne zachowanie, aby o sprawach nauczycieli rozmawiać z uczniami, ale jak widać nie dla każdego.

Jak przeczytałam, to co napisałaś, to też chciałam Ci w pierwszej chwili poradzić, żeby porozmawiać z szefostwem o tej sprawie, ale po chwili zastanowienia odradzam i to stanowczo. Kobiety są strasznie podłe (zdaję sobie sprawę, że dziwnie to musi brzmieć z ust kobiety, ale taka jest smutna prawda) i po wszystkim będziesz mieć bardzo nieprzyjemną atmosferę w pracy i do tego mogą się mścić.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 08:07   #1512
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Spoznione zyczenie dla Olenki i Maciusia

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Poza tym bylismy wczoraj u znajomych i maly nie idzie tak juz do wszystkich jak kiedys, jak tylko cos bylo nie tak to za mna sie ogladal i tylko u mnie sie uspokajal, tulil sie i tak mocno trzymal. Mile to bylo i czulam sie taka dumna i najlepsza mama dla niego ale z druggiej strony to nie chce zeby bylo tak, ze beze mnie nigdzie nie zostanie i ze tylko mama i mama
O to super wiadomość, że zaczyna Wam się układać
Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
W piątek po południu rodzice przywieźli Mikołajka, poryczałam sie ze szczęscia ze wkoncu go zobaczyłam i mogłam przytulic, niestety wczoraj wieczorem juz pojechali i znowu tydzień rozłąki i znowu się poryczałam
wklejam zdjecia
Zdjęcia super, nareszcie możesz tulić Mikołajka
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Ojej... dla Oluni

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Kuba jak na razie schodzi tylko przodem pysiem do ziemi z asekuracją rodziców...
Ola też próbowała przodem, ale dla własnego bezpieczeństwa nauczona została schodzić tyłem i muszę powiedzieć, że zapamiętała, że tak trzeba. W Białym schodzi też tyłem
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
O matulo muszę zmykac......tata miał się zając Kubusiem...
efekt : śpi na dywanie...
Kuba: sam wstał przy komodzie
Normalka... mój jak ostatnio miał Olki pilnować, to ujrzałam morze chusteczek nawilżanych na podłodze... aż biało było
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Jak się spodziewałam (nie chwaląc się, przewidziałam to ), spotkała nas dziś przykra sytuacja w związku z rozliczeniem za mieszkanie. Nie płaciliśmy za nie po przyjacielsku czynszu, tylko opłaty. Już nie raz się nasłuchałam, za ile normalnie to mieszkanie jest wynajmowane i takie tam historie. Bomba wybuchła przy rozmowie o zapłacie za wodę. Nie ma na nią licznika i usłyszelismy taką piosenkę na temat ile my to wody zużyliśmy, że nam szczęki opadły.
Normalka... ze znajomymi to dobrze pójść na piwo, ale nic poza tym . Ja już dawno się tego nauczyłam.
Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Witam po weekendzie U nas dużo się dzieje.W piątek wyskrobał się u Darii 1 ząbek a w sobotę 2 Tak się bałam,że mała bezzębna zostanie a tu masz w swoją 9 miesięcznicę poszłooooo I obeszło się bez płaczów,gorączek itp. Tylko te kupska częste zwiastowały nadejście smoka
dla Darii
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
O rajusiu właśnie zobaczyłam,która jest godzina a Puchatek od 22 nadal śpi a śniadanko czeka......
Idę go postawić do pionu
Kurcze Ty Pyśka to masz dziecko aniołka
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Dziś miałam dostać odpowiedź w sprawie pracy i dostałam, odmowną. Pan dyrektor stwierdził, że się pomylił i jednak nie będzie etatu Pewnie układy i układziki zadziałały. Dowiem się we wrześniu.
Niestety to norma w Polsce
Cytat:
Napisane przez Katarzynka77 Pokaż wiadomość
My w weekend nie mogliśmy nacieszyć się Łucją, a ona nami. Cały czas się śmiała, wygłupiała i dużo do nas przytulała. Ładnie przytyła, co najważniejsze, nadrobiła to co straciła podczas choroby, jeszcze nawet z delikatną nadwyżką. Cieszę się, że już nie widać jej kosteczek.
To super wiadomość, że Łusia przybrała na wadze
Cytat:
Napisane przez Katarzynka77 Pokaż wiadomość
No i musimy się pochwalić... Łusia coraz częściej postawiona staje ładnie na nóżkach. A wczoraj podtrzymywana pod paszkami zrobiła kilka kroczków.

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
A gdzie nasz Demonik, Ivy ?
Idę naszykować baciki...
Proszę mnie nie bić... bo mamy chory zadek
Cytat:
Napisane przez taszkin Pokaż wiadomość
Witajcie Mamusie

oj, nawet nie będę się tłumaczyć. Zaniedbałam ostatnio nasz wątek (choć nie wiem, czy jeszcze przysługuje mi prawo do takowego go nazywania).
Ot pytanie
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
Biedna Poissy walczy z biegunka u Oli
Cytat:
Napisane przez Katarzynka77 Pokaż wiadomość
Oj, biedna Olcia i biedna Ivy . Wiem co to biegunka u malucha i nie zazdroszczę. Dziewczynki kochane, trzymajcie się! Oleńce życzymy dużo zdrówka i żeby biegunka poszła sobie precz.
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
To Olcia ma biegunkę, biedna, niedawno 3- dnióka ich nawiedziła, a teraz jeszcze to. Buziaki dla Olci szybkiego powrotu do zdrowia.
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8220729]Ivy; kciukasy za Ciebie i Olunie, precz biegunko [/quote]
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
dla Oli! musi to minąć! o kysz kysz
Dziękuję bardzo za życzenia powrotu do zdrowia
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 08:23   #1513
wiiniii
Rozeznanie
 
Avatar wiiniii
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: miasteczko
Wiadomości: 816
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

czesc mamuski
ja jestem jesienna mamuska urodziłam drugiego synka 14 października 2007

pozdrawiam
__________________
carpediem
27 wrzesień 2008r.
http://img.userbars.pl/80/15960.jpg
wiiniii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 09:00   #1514
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Wszystkiego dobrego dla Anetki z okazji imienin jeśli dziś je obchodzi.


Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja tu sprostowanie chcialam zrobic, nasialam paniki z tym swoim wozkiem a okazalo sie ze nic mu nie jest. Popisalam sie dzisiaj jak nigdy, przesiedzialam caly dzien w domu, podzwonilam po serwisach wozkowych i po co...? Widac, ze blondynką jestem. Z wozkiem wszystko git, po prostu buda przeskoczyla zaczepem na prowadnice i blokowalo sie przez to skladanie i rozkladanie. A ja oczywiscie musialam go i tak rozlozyc wiec jak juz to zrobilam na sile to stal wykrzywiony. TZ wrocil do domu, odkryl co jest grane i jest juz dobrze.

Nie ma to jak zadzialac i podniesc alarm wozkowy bez potrzeby

Anetko, każdemu może się pomylić. Pewnie jak to zobaczyłaś, byłaś w takich nerwach, że nie zwracałaś uwagi na nic innego D Dobrze, że wózek nie musi iść do remontu


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no i chciałam wam napisać że ostatnio przesypia noce- do 5 wprawdzie ale jak wstaje do pracy to akurat. nauczyła sie sama siegać butelkę z piciem a zasy[ia przed 19- nareszczie.

Dla mnie to środek nocy.


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Mam bardzoooo dużo do nadrobienia, więc najpierw napiszę co u nas, a potem zabieram się za nadrabianie zaległości.

Wróciłyśmy z Lublina z biegunką (najgorsza była podróż , bo musieliśmy stawać i przewijać Olę). Przyjechaliśmy do teściów, po drodze wstąpiliśmy do apteki, bo Oli została mała ranka na skórze w okolicach krocza. Pani w aptece doradziła Alatan Plus, więc ją tym posmarowałam i od tego zaczęły się nasze problemy...
(...)
Po Smekcie Ola zrobiła zielone kupki, ale biegunka trwała dalej. Przestała jednak wrzeszczeć podczas przewijania (i to było dla mnie największym szczęściem ). Wczoraj miałyśmy się zgłosić z pupą do kontroli, więc poszłyśmy. Lekarka stwierdziła, że za długo to trwa i przepisała Baktrim. Po nim jakby jest trochę lepiej, choć jak przeczytałam na ulotce ile może być "działań niepożądanych", to miałam wątpliwości, czy to coś podać Oli...

W nocy nie zrobiła żadnej kupy, a nad ranem już są dwie. Ale jestem dobrej myśli. Pupa coraz lepiej wygląda.

Współczuję bardzo przeżyć, namęczyłyście się obie. Wiele stresu i nerwów Was to kosztowało. Mam nadzieję, że Olcia już jest na dobrej drodze do zagojenia pupy i wstrzymania biegunki. Dużo zdrowia


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Edit: Zapomniałam dodać, że stan uzębienia Olci powiększył się o 2 perełki górne jedyneczki.

Może tą biegunkę spowodowały zęby. Gratulujemy kolejnych nabytków w buzi, szkoda tylko, że obkupionym takim cierpieniem.


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Oli udało się już zrobić kilka samodzielnych kroczków, choć widzę, że zachowuje się bardzo asekuracyjnie , co do niej niepodobne, bo zawsze odważnie podchodziła do wstawania, stania i chodzenia za rączki.

Gratuluję Oli pierwszych samodzielnych kroczków


Cytat:
Napisane przez wiiniii Pokaż wiadomość
czesc mamuski
ja jestem jesienna mamuska urodziłam drugiego synka 14 października 2007

pozdrawiam

Witaj Wiiniii, jak synek ma na imię??
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 09:06   #1515
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Teraz wiadomość z ostatniej chwili Maja zrobiła dziś 2 kroczki samodzielnie Nawet dwa razy to powtórzyła Jak przy tym skupiona jest, a nóżki ledwie od ziemi odrywa Oczywiście była podpucha, jedzenie Maja ostatnio jak coś widzi do jedzenia to mówi „am” i miele buzią
Wielkie dla Mai
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Wyniki są super, lekarka stwierdził przemęczenie materiału! mam dobrze się odżywiać i dużo wypoczywac! taaa przy Weronice odpoczywać!
To dobra wiadomość, że jest wszystko w porządku
Cytat:
Napisane przez taszkin Pokaż wiadomość
Ivy, współczuję Wam, wiem co to biegunka u małej. Mam nadzieję, że szybko z tego wyjdzie! Jest silną dziewczynką, poradzi sobie. Trzymajcie się dzielnie i daj znać jak Olcia.
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Ivy, Olciu że też musialo się do Olci przyczepić kolejne chorobsko wrrrr.
Mam nadzieję że już lepiej
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Ivy oby jak najszybciej Olci przeszło to dziadostwo

Cytat:
Napisane przez taszkin Pokaż wiadomość
Obiecane zdjęcia córci:
Przeurocza
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
A moj syn to mala swinka-wiecie co zrobil?

Wczoraj wieczorem, postanowilam troche pociwiczyc macko jak zobaczyl mame robiaca przysiady- poplakal sie ze smiechu, pierwszy raz takie cos widzialam

faceci ................

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Jeszcze parę dni poużalam się nad sobą. Czuję się przegrana pod wieloma względami, musze jakoś sobie to poukładać i się z tym uporać. Przede wszystkim poszukać jakiejś perspektywy na przeszlosć.
Żal się Jolu ile Ci będzie trzeba

Na pewno za kilka dni dół minie i wszystko zobaczysz z innej, lepszej perspektywy
Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Siedzimy z Blanka u tesciow.Przeszlysmy zapalenie oskrzeli, teraz juz ok.
współczuję bardzo przeżyć dobrze, że już jest lepiej
Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Mala wstaje gdzie sie da i kroczy trzymana za raczki. Jest urwisem i tresuje babcie na kazdym kroku.
dla Blaneczki
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Zaległe życzenia dla: Oli , Maciusia , Klaudii i Darii .
w imieniu Oli
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Poniżej wklejam fotki z naszych weekendowych wypadów, jak przyobiecałam - w biżuterii od Pysi . Mężowi bardzo się spodobała .
Wyglądasz zjawiskowo Demoniku .
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Od kilku dni sam juz stoi bez trzymania sie czegokolwiek i trzymany za raczki stawia swoje pierwsze nieporadne koslawe kroczki.
dla Maxa
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Narszcie nadszedl czas, gdy Puchatek woli "miodek" mamusi od kupnego w sloiczku
Dziś była ogórkowa...zjadł w mgnieniu oka i jak się skończyło to jeszcze dzioba otwierał...oczywiście czasem mje też sloiczek, ale już nie z takim smakiem jak mamusine

No w końcu Puchatek docenił w pełni starania mamusi
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 09:06   #1516
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8232754]Dalam dzis Oliemu pokrzyczec przed snem i jakie bylo moje zdziwienie, gdy po 5 minutach jekow sam zasnal Normalnie po minucie juz bym tam byla, ale dzis mi sie nie chcialo, oj oj, niedobra ze mnie mama

a tak zasnal, uwielbiam te pozy do snu [/quote]
Zasnął w pięknej pozie

Ja już o tym kiedyś pisałam, Ola sama zasypia właśnie w ten sposób, na początku wrzask, bo została sama w pokoju, potem mruczenie, a na końcu odlot
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
U nas ok, wczoraj kupilismy fotelik malemu. Wygral Maxi Cosi, i juz pod sklepem zamontowalismy go w aucie i zapakowalismy do niego Patryka. Naiwnie wymyslilam sobie, ze synek bedzie w nim przeszczesliwy, bo bedzie wiecej widzial przez szybe, bo bedzie widzial tate a tu zonk... plakal cala droge... z glodu
Ojej na pewno Patrysiowi będzie w nim wygodnie, ale jak miał bidulka przetestować, jak mu kiszki marsza grały?
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Poiss coś długo się nie pojawia! Ola zdrowiej!
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
p.s Tęskie za Ivy i Murisem? Kiedy znowu się pojawią ?
Już jestem
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Wrzucę jeszcze fotki z jedzenia biszkopcików.
Położyłam przed nią na talerzyku dwa, wzięła oba i na zmianę jadła.
No a co ma sobie Królewna żałować???
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 09:16   #1517
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Ivy super że już jesteś


Podziwiam Cię za twoją skrupulatność...
DUŻY


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Mam bardzoooo dużo do nadrobienia, więc najpierw napiszę co u nas, a potem zabieram się za nadrabianie zaległości.

Wróciłyśmy z Lublina z biegunką (najgorsza była podróż , bo musieliśmy stawać i przewijać Olę). Przyjechaliśmy do teściów, po drodze wstąpiliśmy do apteki, bo Oli została mała ranka na skórze w okolicach krocza. Pani w aptece doradziła Alatan Plus, więc ją tym posmarowałam i od tego zaczęły się nasze problemy...

Olce zrobiła się cała czerwona pupa (nie wiem, czy uczulenia dostała). W pierwszej chwili miałam ochotę pojechać do apteki i udusić panią, która mi ten Alatan sprzedała, ale to i tak niczego by nie zmieniło. Do tego biegunka. Smarowałam Sudokremem, ale nie pomagał . W poniedziałek kupiłam Tormentiol, ale i on nic nie pomógł. W nocy spała z gołym zadkiem, ale i to na niewiele się zdało, pupa to była jedna, wielka, czerwona rana. Trochę pomagał ORS 200 Hippa i kleik, który sama robiłam, ale i tak biegunka po pewnym czasie wracała. Olcia darła się wniebogłosy, jak tylko kładłam ją na przewijaku, a ja ryczałam razem z nią

Wróciliśmy do domu i we wtorek do lekarza. Okazało się, że naszego pediatry nie ma, a zastępuje ją pediatra emerytowany , do którego za grosz nie mam zaufania. Powiedziała, że pupa jest w okropnym stanie (hmm dziękuję bardzo za oświecenie, nie wiedziałam tego...) i przepisała Clotrimazolum (na zmianę z mąką ziemniaczaną), na biegunkę poleciła podawać Smectę. Kąpać w krochmalu.
Po Smekcie Ola zrobiła zielone kupki, ale biegunka trwała dalej. Przestała jednak wrzeszczeć podczas przewijania (i to było dla mnie największym szczęściem ). Wczoraj miałyśmy się zgłosić z pupą do kontroli, więc poszłyśmy. Lekarka stwierdziła, że za długo to trwa i przepisała Baktrim. Po nim jakby jest trochę lepiej, choć jak przeczytałam na ulotce ile może być "działań niepożądanych", to miałam wątpliwości, czy to coś podać Oli...

W nocy nie zrobiła żadnej kupy, a nad ranem już są dwie. Ale jestem dobrej myśli. Pupa coraz lepiej wygląda.

Edit: Zapomniałam dodać, że stan uzębienia Olci powiększył się o 2 perełki górne jedyneczki.
To się namordowałyście, biedna Olcia Dobrze że maly tyłeczek ma się już lepiej

dla Olci za powiększenie stanu uzębienia

Cytat:
Napisane przez wiiniii Pokaż wiadomość
czesc mamuski
ja jestem jesienna mamuska urodziłam drugiego synka 14 października 2007

pozdrawiam
Witamy nową mamuśkę
__________________

*** -12,5kg***

Edytowane przez pysiamn
Czas edycji: 2008-07-17 o 09:25 Powód: Dopisek
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 09:20   #1518
wiiniii
Rozeznanie
 
Avatar wiiniii
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: miasteczko
Wiadomości: 816
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Wszystkiego dobrego dla Anetki z okazji imienin jeśli dziś je obchodzi.





Anetko, każdemu może się pomylić. Pewnie jak to zobaczyłaś, byłaś w takich nerwach, że nie zwracałaś uwagi na nic innego D Dobrze, że wózek nie musi iść do remontu





Dla mnie to środek nocy.





Współczuję bardzo przeżyć, namęczyłyście się obie. Wiele stresu i nerwów Was to kosztowało. Mam nadzieję, że Olcia już jest na dobrej drodze do zagojenia pupy i wstrzymania biegunki. Dużo zdrowia





Może tą biegunkę spowodowały zęby. Gratulujemy kolejnych nabytków w buzi, szkoda tylko, że obkupionym takim cierpieniem.





Gratuluję Oli pierwszych samodzielnych kroczków





Witaj Wiiniii, jak synek ma na imię??

moj pierwszy ma na imie Olaf jest urodzony 16 marzec 2004
a drugi ma na imie Hubert urodzony 14 pazdziernik 2007
pozdrawiam
__________________
carpediem
27 wrzesień 2008r.
http://img.userbars.pl/80/15960.jpg
wiiniii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 09:45   #1519
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Hej,
ja na sekunde bo wychodze z malym na rowerek poki jeszcze nie prazy slonce mocno.
Ivus super ,ze jestescie w domkuBiedna Olunia sie nacierpiala w ostatnich dniach.Dobrze, ze wszystko juz za wami.Stukne wiecej potem.

Czesc Wiinii!
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 09:50   #1520
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 315
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Oj, Ivus, nie zazdroszcze przezyc
Ale najwazniejsze, ze wszystko zmierza ku dobremu

Ja spadam do odwolania, jestem tak zmeczona, jak juz dawno nie bylam... Czuje sie jakbym przerzucila tone wegla, a dodatkowo w nocy ktos mnie porozciagal na jakiejs maszynie tortur

Chce odpoczac, lezec dluzej niz 20 minut pod kocem z ksiazka, nie zasypiac w kapieli i w ogole
I oczywiscie smutki zagryzam podstepnymi kaloriami

Milego dnia mamuski i bobaski
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 09:53   #1521
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 443
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
dzionek w pracy minąła super no i w trakcie udało mi sie wyskoczyć na zakupy(5-10-15 i smyk)no to wstawię fotki
swietne lowy
przyznam sie,ze ja juz pokupowalam mnostwo ubranek na przyszle wakacje.w M Care bylo 50% wyprzedazy,az szkoda bylo nie brac.kupilam tez swietna peleryne przeciwdeszcowa,Tz nie mogl sie przestac zachwycac. dostalam krotka liste co nalezy kupic do zlobka i teraz kolekcjonuje.
babcia w pl tez nakupowala ciuszkow w reserwdzie. moja babcia

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Moja zupka była pyszna i już jest zjedzona Ale chyba długo nie zagości u nas, bo mąż opowiedział mi historyjkę po której jak na razie odechcialo mi się zup
Historyjka:
Wraca z pracy kumpel mojego męża i widzi na kuchni zupę...ciach zagotowal i zjadł ze smakiem...
Dzwoniąc do żony chwali i dziekuje za ogórkową...
ona na to: Jaką ogorkową, zostawiłam Ci jarzynową
a to nie jest moja historia ??
2 dni jadlam kwasna zupe i nic nie czulam,w ciazy bylam

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Maatra strój bardzo ładny faktycznie te " znajome" jakieś dziwne, gdzie oni się chowali
nie mam pojecia gdzie to sa tacy "znajomi znajom"i...TZ przyjaciela zona,ktora musze tolerowac,moj Sz poprostu ja ignoruje od kilku lat i swietnie mu to wychodzi,ja nie potrafie
w 2m przypadku, to wlasciwie tylko moja kolezanka, bo Tz nie lubi do nich jezdzic,a mi jest jej zal, bo nie ma zadnych kolezanek.

z Pucki to zachlanna dziewczynka,moze bala sie ze mama jej ciasteczko zje,bo to zjawisko nie jest obce wsrod jesiennych mam

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
ja jak widzę jak te od nas z rodziny bliźniaki 1,5 roku wcinają cały talerz ciastek, ptasiego i żelków to mam ochotę krzyczeć ale milczę bo wszyscy to mnie mają za surową mamę, która nie pozwala dzidkowi dać nakarmić wnuczkę cukierkami czekoladowymi wrrrr jak mi się to przypomni to
ja tez w oczach moich kolezanek i tesciowej jestem dziwna.nie przejmuje sie tym specjalnie

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Maatra stroj zajefajny ale ty musisz miec biuscik bo na moich "skarpetkach" taki model staniczka nawet by sie nie prezentowal
hahaha taki biuscik,ze 2 dni temu test robilam. balony mi sie powiekszyly i zaczelam panikowac. TZ wmawia mi ,ze nie mozliwe,ale ja kobieta wiem lepiej.znam przeciez swoje cialo historia zakonczyla sie okresem. koniecznie musze zmienic tabletki anty, bo na tych mini wciaz mam stracha

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja tu sprostowanie chcialam zrobic, nasialam paniki z tym swoim wozkiem a okazalo sie ze nic mu nie jest. Popisalam sie dzisiaj jak nigdy, przesiedzialam caly dzien w domu, podzwonilam po serwisach wozkowych i po co...? Widac, ze blondynką jestem. Z wozkiem wszystko git, po prostu buda przeskoczyla zaczepem na prowadnice i blokowalo sie przez to skladanie i rozkladanie. A ja oczywiscie musialam go i tak rozlozyc wiec jak juz to zrobilam na sile to stal wykrzywiony. TZ wrocil do domu, odkryl co jest grane i jest juz dobrze.
panikara,panikara

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Mam bardzoooo dużo do nadrobienia, więc najpierw napiszę co u nas, a potem zabieram się za nadrabianie zaległości.

Wróciłyśmy z Lublina z biegunką (najgorsza była podróż , bo musieliśmy stawać i przewijać Olę). Przyjechaliśmy do teściów, po drodze wstąpiliśmy do apteki, bo Oli została mała ranka na skórze w okolicach krocza. Pani w aptece doradziła Alatan Plus, więc ją tym posmarowałam i od tego zaczęły się nasze problemy...

Olce zrobiła się cała czerwona pupa (nie wiem, czy uczulenia dostała). W pierwszej chwili miałam ochotę pojechać do apteki i udusić panią, która mi ten Alatan sprzedała, ale to i tak niczego by nie zmieniło. Do tego biegunka. Smarowałam Sudokremem, ale nie pomagał . W poniedziałek kupiłam Tormentiol, ale i on nic nie pomógł. W nocy spała z gołym zadkiem, ale i to na niewiele się zdało, pupa to była jedna, wielka, czerwona rana. Trochę pomagał ORS 200 Hippa i kleik, który sama robiłam, ale i tak biegunka po pewnym czasie wracała. Olcia darła się wniebogłosy, jak tylko kładłam ją na przewijaku, a ja ryczałam razem z nią

Wróciliśmy do domu i we wtorek do lekarza. Okazało się, że naszego pediatry nie ma, a zastępuje ją pediatra emerytowany , do którego za grosz nie mam zaufania. Powiedziała, że pupa jest w okropnym stanie (hmm dziękuję bardzo za oświecenie, nie wiedziałam tego...) i przepisała Clotrimazolum (na zmianę z mąką ziemniaczaną), na biegunkę poleciła podawać Smectę. Kąpać w krochmalu.
Po Smekcie Ola zrobiła zielone kupki, ale biegunka trwała dalej. Przestała jednak wrzeszczeć podczas przewijania (i to było dla mnie największym szczęściem ). Wczoraj miałyśmy się zgłosić z pupą do kontroli, więc poszłyśmy. Lekarka stwierdziła, że za długo to trwa i przepisała Baktrim. Po nim jakby jest trochę lepiej, choć jak przeczytałam na ulotce ile może być "działań niepożądanych", to miałam wątpliwości, czy to coś podać Oli...

W nocy nie zrobiła żadnej kupy, a nad ranem już są dwie. Ale jestem dobrej myśli. Pupa coraz lepiej wygląda.

Edit: Zapomniałam dodać, że stan uzębienia Olci powiększył się o 2 perełki górne jedyneczki.
gratuluje uzebienia co do biegunki...Simonka pupcia tez sie zniszczyla kiedys uzywalam kremu sporadycznie,teraz po kazdej kupce pupcia jest czerwona.
http://www.bepanthen.co.uk/survey/index.php
nam to pomoglo,chyba jest tez w polsce plus rumianek.
czytalam posta i czytalam i w koncu nie doczytalam, co jest powodem biegunki ???
mi lekarz ostatnio (tydzien temu) tlumaczyl,ze sa 2 rodzaje pokarmowa i wirusowa.przy pokarmowej musisz robic jedzenie zatwardzajace i troszke przegladzac Dziecie. przy tej 2 wlasciwie nic sie nie robi,sama przechodzi i w zadnym razie nie wolno dziecka glodzic.Simula mial juz obie
duzo buziaczkow dla Olci,a kysz a kysz biegunko !!!!

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Wiesz co Maatra ja pracuję wśród kobiet i jest mi też bardzo ciężko, bo ciągle ktoś jakieś plotki roznosi, jest to bardzo przykre zwłaszcza, że czasami od uczniów się różnych rzeczy dowiaduję dla mnie to niepoważne i nieprofesjonalne zachowanie, aby o sprawach nauczycieli rozmawiać z uczniami, ale jak widać nie dla każdego.

Jak przeczytałam, to co napisałaś, to też chciałam Ci w pierwszej chwili poradzić, żeby porozmawiać z szefostwem o tej sprawie, ale po chwili zastanowienia odradzam i to stanowczo. Kobiety są strasznie podłe (zdaję sobie sprawę, że dziwnie to musi brzmieć z ust kobiety, ale taka jest smutna prawda) i po wszystkim będziesz mieć bardzo nieprzyjemną atmosferę w pracy i do tego mogą się mścić.
tylko jest jeden plus ja pracuje sama ,wiec ten problem mnie nie dotyczy. raz za czas pracuje na double rundzie,ale tam nie pracuja dziewczyny,ktore mnie obrobily. sprawdzila ksiazke u tej Pani i mam 5 podejrzanych. rozpoczynam sledztwo

oj nauczyciele maja zdecydowanie gorzej. sama pamietam jakie niestworzone historie slyszalam w szkole.

Cytat:
Napisane przez wiiniii Pokaż wiadomość
czesc mamuski
ja jestem jesienna mamuska urodziłam drugiego synka 14 października 2007

pozdrawiam
witamy,moze napiszesz cos wiecej

************************* ************************* *************
Pani z histrorii od rowerka treningowego przyjechala wczoraj do nas znow.pod jakims glupim pretekstem,ktorego nawet nie zapamietalam.
od slowa do slowa.zaczela sie mnie wypytywac,co rodzice nam przywoza,ile maja toreb,czy beda miec nadbagaz.w koncu powiedziala,ze chcialaby,oprocz herbaty,ktora sobie juz zamowila bób, bo w uk jest drogi ,a jej synek bardzo lubi myslalam,ze tam padne....

na wieczor wpadli "normalni znajomi" zrobilam francuskie ciasteczka, bo teraz to moja specjalnosc dzieci sie pobawily,pozniej poszly spac,a ja w koncu sie zrelaksowalam,posmialam,p owyglupialam przy normalnych ludziach
dzis my ich nachodzimy wieczorem po mojej pracy,bo cos wspominali o rybie po grecku zobaczywszy mine mojego Tz na to slowo,nie mieli innego wyboru jak tylko nas dzis ugoscic
******************
Simulka juz wykapany,najedzony i szykuje sie do pierwszej drzemki. pogoda okropna

Edit. nie wiem czy dziekowac za komplementy za stroj, bo jeszcze nie jest on moj ;P w kazdym razie tez jestem nim zachwycona, oby byl w sklepie.
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 11:12   #1522
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez wiiniii Pokaż wiadomość
czesc mamuski
ja jestem jesienna mamuska urodziłam drugiego synka 14 października 2007

pozdrawiam
Witaj Wini
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Ivy super że już jesteś

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Podziwiam Cię za twoją skrupulatność...
DUŻY

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
To się namordowałyście, biedna Olcia Dobrze że maly tyłeczek ma się już lepiej
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8248597]Oj, Ivus, nie zazdroszcze przezyc
Ale najwazniejsze, ze wszystko zmierza ku dobremu [/quote]
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Ivus super ,ze jestescie w domkuBiedna Olunia sie nacierpiala w ostatnich dniach.Dobrze, ze wszystko juz za wami.
Wykrakałam... stan kup powiększył się do 5 . Jestem zmęczona psychicznie i fizycznie tym wszystkim.

Popłakała się już z tego wszystkiego, doszło do tego, że boję się zaglądać do pieluchy , ale wiem, że muszę bo będzie jeszcze gorzej
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
dla Olci za powiększenie stanu uzębienia

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
gratuluje uzebienia co do biegunki...Simonka pupcia tez sie zniszczyla kiedys uzywalam kremu sporadycznie,teraz po kazdej kupce pupcia jest czerwona.
http://www.bepanthen.co.uk/survey/index.php
nam to pomoglo,chyba jest tez w polsce plus rumianek.
Spróbuję... ale już przestałam wierzyć, że coś pomoże . Generalnie sprawa wygląda tak, że póki będą biegunki, to będzie zmasakrowana pupka.
Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
czytalam posta i czytalam i w koncu nie doczytalam, co jest powodem biegunki ???
mi lekarz ostatnio (tydzien temu) tlumaczyl,ze sa 2 rodzaje pokarmowa i wirusowa.przy pokarmowej musisz robic jedzenie zatwardzajace i troszke przegladzac Dziecie. przy tej 2 wlasciwie nic sie nie robi,sama przechodzi i w zadnym razie nie wolno dziecka glodzic.Simula mial juz obie
duzo buziaczkow dla Olci,a kysz a kysz biegunko !!!!
Ona sama nie wie... podejrzewała wirus, potem bakterie. Dlatego dzisiaj idę do swojego ulubionego lekarza.

W przypadku karmienia piersią jest ciut inaczej... nie można odstawić dziecka od piersi. Brzuszek jej nie boli, zachowuje się normalnie, śmieje się, gada, chce ciagle chodzić, nie jest odwodniona. Już zaczęłam myśleć, że ja coś zeżarłam, ale nie jadłam to co do tej pory.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 11:23   #1523
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 976
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Ivy, wspolczuje przezyc biedna Ola..

A moze to przez zabki po prostu?

tylko mnie nie walnij

Maatra, a jakie mini bierzesz?
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 11:43   #1524
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Wielkie dla Mai

Maja


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8248597]Ja spadam do odwolania, jestem tak zmeczona, jak juz dawno nie bylam... Czuje sie jakbym przerzucila tone wegla, a dodatkowo w nocy ktos mnie porozciagal na jakiejs maszynie tortur

Chce odpoczac, lezec dluzej niz 20 minut pod kocem z ksiazka, nie zasypiac w kapieli i w ogole
I oczywiscie smutki zagryzam podstepnymi kaloriami [/quote]


Odpoczywaj, jak wypoczniesz, wracaj szyko .


Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
Edit. nie wiem czy dziekowac za komplementy za stroj, bo jeszcze nie jest on moj ;P w kazdym razie tez jestem nim zachwycona, oby byl w sklepie.

Podziękujesz, jak się w nim nam pokażesz i zbierzesz następne.


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Wykrakałam... stan kup powiększył się do 5 . Jestem zmęczona psychicznie i fizycznie tym wszystkim.

Popłakała się już z tego wszystkiego, doszło do tego, że boję się zaglądać do pieluchy , ale wiem, że muszę bo będzie jeszcze gorzej

Biedactwa miejmy nadzieję jednak, że dziś będzie już mniej kup. Trzymam kciuki za Oleńkę.


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Ona sama nie wie... podejrzewała wirus, potem bakterie. Dlatego dzisiaj idę do swojego ulubionego lekarza.

Może jednak na ząbki. Moja chrześnica, też Ola, miała biegunkę przy ząbkowaniu, utrzymywała się kilka dni.
Daj znać, co stwierdził lekarz.


...
Dziewczyny, czy dajecie maluchom drugie śniadanie?

Ja dziś jestem zła, chyba dostanę pierwszą @ po porodzie. Mam plamienia, boli mnie brzuch i plecy. Nie mogła poczekać jeszcze z 2 miesiące
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 11:45   #1525
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
Ivy, wspolczuje przezyc biedna Ola..

A moze to przez zabki po prostu?
I ja tak od samego początku twierdzę, bo widać już bialutkie paseczki na górze, ale powiedziała, że na pewno od zębów tak długo nie może być biegunki... lekarze ogólnie nie przyjmują do wiadomości, że niejedzenie, gorączka, biegunka i inne takie mogą być od zębów.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 12:18   #1526
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 315
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Ach te zeby

Na oslode, oto co zastalam w pokoju po przyslowiowej minucie

Edytowane przez d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Czas edycji: 2008-09-14 o 23:43
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 12:18   #1527
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Nioooo pychotka takie delikatneeeeeeee i ten maślany? smak ...

Może skradnę jedno ? Puchatek już spi
Przyznaję się bez bicia. Jak zabraknie moich słodyczy to podkradam biszkopciki Agatce, na drugi dzień trzeba kupić nowa paczkę

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Wróciłyśmy z Lublina z biegunką (najgorsza była podróż , bo musieliśmy stawać i przewijać Olę). Przyjechaliśmy do teściów, po drodze wstąpiliśmy do apteki, bo Oli została mała ranka na skórze w okolicach krocza. Pani w aptece doradziła Alatan Plus, więc ją tym posmarowałam i od tego zaczęły się nasze problemy...

Olce zrobiła się cała czerwona pupa (nie wiem, czy uczulenia dostała). W pierwszej chwili miałam ochotę pojechać do apteki i udusić panią, która mi ten Alatan sprzedała, ale to i tak niczego by nie zmieniło. Do tego biegunka. Smarowałam Sudokremem, ale nie pomagał . W poniedziałek kupiłam Tormentiol, ale i on nic nie pomógł. W nocy spała z gołym zadkiem, ale i to na niewiele się zdało, pupa to była jedna, wielka, czerwona rana. Trochę pomagał ORS 200 Hippa i kleik, który sama robiłam, ale i tak biegunka po pewnym czasie wracała. Olcia darła się wniebogłosy, jak tylko kładłam ją na przewijaku, a ja ryczałam razem z nią

Wróciliśmy do domu i we wtorek do lekarza. Okazało się, że naszego pediatry nie ma, a zastępuje ją pediatra emerytowany , do którego za grosz nie mam zaufania. Powiedziała, że pupa jest w okropnym stanie (hmm dziękuję bardzo za oświecenie, nie wiedziałam tego...) i przepisała Clotrimazolum (na zmianę z mąką ziemniaczaną), na biegunkę poleciła podawać Smectę. Kąpać w krochmalu.
Po Smekcie Ola zrobiła zielone kupki, ale biegunka trwała dalej. Przestała jednak wrzeszczeć podczas przewijania (i to było dla mnie największym szczęściem ). Wczoraj miałyśmy się zgłosić z pupą do kontroli, więc poszłyśmy. Lekarka stwierdziła, że za długo to trwa i przepisała Baktrim. Po nim jakby jest trochę lepiej, choć jak przeczytałam na ulotce ile może być "działań niepożądanych", to miałam wątpliwości, czy to coś podać Oli...


Edit: Zapomniałam dodać, że stan uzębienia Olci powiększył się o 2 perełki górne jedyneczki.
ale nacierpiałyście się. Najgorsze to patrzeć bezsilnie na cierpienie swojego dziecka.
dla Olci za ząbki.
Co było powodem ?

Cytat:
Napisane przez wiiniii Pokaż wiadomość
czesc mamuski
ja jestem jesienna mamuska urodziłam drugiego synka 14 października 2007

pozdrawiam
Cytat:
Napisane przez wiiniii Pokaż wiadomość
moj pierwszy ma na imie Olaf jest urodzony 16 marzec 2004
a drugi ma na imie Hubert urodzony 14 pazdziernik 2007
pozdrawiam
Hej witamy . Moim zdaniem dobra różnica wieku, napisz coś więcej o chłopcach i wzajemnych relacjach

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8248597]
Ja spadam do odwolania, jestem tak zmeczona, jak juz dawno nie bylam... Czuje sie jakbym przerzucila tone wegla, a dodatkowo w nocy ktos mnie porozciagal na jakiejs maszynie tortur

Chce odpoczac, lezec dluzej niz 20 minut pod kocem z ksiazka, nie zasypiac w kapieli i w ogole
I oczywiscie smutki zagryzam podstepnymi kaloriami
[/quote]
Jak wróciłam z maleńkim dzieckiem ze szpitala to pomyslałam sobie, że nigdy już nie będę spokojnie spała.
Wydaje mi się że coś w tym jest. Macierzyństwo " naznacza".

Piszę posta już ok półtorej godzinki, królewna pada na nos, ale nie ma ochoty spać. Położyłam ja do łóżeczka to wrzask był niesamowity .
Wieczorem ma kąpiel ok 20.30, potem pierś i zasypia ok 21.30. W nocy dwie pobudki na karmienie, ale posapałyśmy dziś do 9.35. Znaczy mnie Pucka o tej porze obudziła, od której ona nie śpi nie mam pojęcia, ale pewno też długo spała.
Wczoraj wieczorem królewna nauczyła się otwierać lodówkę , dziś zaobserwowałam jak bawi się ciężarówką Klęczy na obu kolankach, rączkami opiera się o auto i się wraz z nim przesuwa do przodu. Pomysłowe to moje dziecko i wie jak sprawić, żeby mamusia się nie nudziła
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 12:25   #1528
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 443
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Witaj Wini
Wykrakałam... stan kup powiększył się do 5 . Jestem zmęczona psychicznie i fizycznie tym wszystkim.

Popłakała się już z tego wszystkiego, doszło do tego, że boję się zaglądać do pieluchy , ale wiem, że muszę bo będzie jeszcze gorzej

Spróbuję... ale już przestałam wierzyć, że coś pomoże . Generalnie sprawa wygląda tak, że póki będą biegunki, to będzie zmasakrowana pupka.

Ona sama nie wie... podejrzewała wirus, potem bakterie. Dlatego dzisiaj idę do swojego ulubionego lekarza.

W przypadku karmienia piersią jest ciut inaczej... nie można odstawić dziecka od piersi. Brzuszek jej nie boli, zachowuje się normalnie, śmieje się, gada, chce ciagle chodzić, nie jest odwodniona. Już zaczęłam myśleć, że ja coś zeżarłam, ale nie jadłam to co do tej pory.
bedzie dobrze
za pierwszym razem Si mial 11 dni biegunke i samo mu przeszlo,nie mial sily,byl ospaly,plakal,jakby ktos wyssal z niego energie. teraz za 2m razem bawil sie smial,w ogole nie wiedzial,ze ma problemy z brzuszkiem,zachowywal sie normalnie.

zapomnialam,ze karmisz piersia ,no ale sskoro lekarz powiedzial,ze to wirus, to nie ma znaczenia co Ty jadlas.

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość


Maatra, a jakie mini bierzesz?
cerazette

http://fitness.magicsport.pl/1420,minipigulka.html

i zapowiada sie,ze jeszcze przez najblizszy miesiac przy nich zostane, bo nie zdaze isc dzis do lekarza,a juz 2 dzien okresu mam grrrrrrrrrrr

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy dajecie maluchom drugie śniadanie?

Ja dziś jestem zła, chyba dostanę pierwszą @ po porodzie. Mam plamienia, boli mnie brzuch i plecy. Nie mogła poczekać jeszcze z 2 miesiące
ale dajemy lunch.
nie narzekaj,nie narzekaj niektore dziewczyny juz kilka miesiecy maja

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8250519]

Na oslode, oto co zastalam w pokoju po przyslowiowej minucie [/quote]

hahahah sam wszedl do szuflady ?? super
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 12:36   #1529
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 976
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Ivy, lekarze czasem chyba chca przekomplikowac

Maatra, ja po cerazette niezle jazdy mialam Nigdy wiecej! Dzieki Ci medycyno za spirale

Moonia, Oli bossski I niezle zapsay, no no..
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-17, 12:36   #1530
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Wykrakałam... stan kup powiększył się do 5 . Jestem zmęczona psychicznie i fizycznie tym wszystkim.

Popłakała się już z tego wszystkiego, doszło do tego, że boję się zaglądać do pieluchy , ale wiem, że muszę bo będzie jeszcze gorzej
Generalnie sprawa wygląda tak, że póki będą biegunki, to będzie zmasakrowana pupka.
Jak Agatka była maleńka i miała zaczerwienione krocze to przemywałam przy każdej zmianie pieluszki wodą przegotowaną. Trochę pomagało ale sprawę załatwiło dopiero robienie kupek raz na tydzień. Tak jak piszesz Aniu. Dopóki jest duża ilość kup to niestety nadal będą podrażnienia.
Ivy

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
...
Dziewczyny, czy dajecie maluchom drugie śniadanie?
Dałam cycka, bo naiwnie myślałam, że to ją uśpi
Normalnie to dostaje zazwyczaj owoc plus biszkopcik ewentualnie jogurt naturalny z owocami, ale nie jest zachwycona

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Ja dziś jestem zła, chyba dostanę pierwszą @ po porodzie. Mam plamienia, boli mnie brzuch i plecy. Nie mogła poczekać jeszcze z 2 miesiące
Czemu 2 miesiace , lepiej jeszcze z pół roku .
Trzymaj się

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8250519]

Na oslode, oto co zastalam w pokoju po przyslowiowej minucie [/quote]
co by było po 3 minutach
A jaki zadowolony Oluś, że tak umila mamusi czas .
Maatra śliczny Simulek w avatarku.

Dziękuję bardzo za przesympatyczne komentarze na NK
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.