Jesienne Mamy 2007 cz. III

[aneta80s]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8345751]

A w ogole to o jakiej Lodzi piszecie [/quote]

Nie no...
jeszcze pyta o jakiej Lodzi piszemy
wlasnie o to chodzi, ze sto pseudonimow, sto osobowosci...
raz mila i zyczliwa, raz uszczypliwa jak szczypawki w jej ....lalalala.... , to znowu cicha i spokojna...

Kobieta zmienna jest, ona jest tego dowodem

[aneta80s]

Dobra zmykam, dosyc tych bredni

ja tez pozegnam sie z co poniektorymi ozieble

Ciao, do jutra.
Kolorowych...

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez aneta80s

O, o, o,

Demonik i Moona... spółeczka sie wiąże

No ba, jeszcze Motylek doleci i bedzie Klan Monik

Napisane przez aneta80s

Nie no...
jeszcze pyta o jakiej Lodzi piszemy
wlasnie o to chodzi, ze sto pseudonimow, sto osobowosci...
raz mila i zyczliwa, raz uszczypliwa jak szczypawki w jej ....lalalala.... , to znowu cicha i spokojna...

Kobieta zmienna jest, ona jest tego dowodem

eeeeeekkk
Ktos tu juz wpadl w psychoze maniakalna chyba
Oj Anetko, Anetko, umyj zabki i idz sie juz poloz do lozeczka, nalezy Ci sie wypoczynek
Zeby to jeszcze dalo sie tak rozumek zresetowac

[82anusia]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8345751]Demoniku: strona z fotkami sie nie chce otworzyc, pewnie praca w toku A ciasto chetnie przyjme, bo tyle bylo naobiecywania przez Pania M...., ale nie poczestowala nas francuskim w weekend [/quote]


Mnie też się nie otwiera

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Ide spac
I prosze mnie juz wiecej nie obgadywac za plecami, ok

Do jutra

Jak mi dziecko wstanie wczesniej niz o 6 to zwariuje

[poissonivy]

Dziewczyny Wy naprawdę litości nie macie zniknęłam na kilka godzin i co 3 strony do nadrobienia mam ...aż boję się pomyśleć, co będzie jak wrócę do pracy

Napisane przez motylek78

Ivy twoje opowiesci perfumiarskie doprowadzaja mnie do lez. Wyobrazam sobie ciebie z ta iskra w oku jak widzisz jakis fejny egzemplarz perfumki no i te podchody do meza jak by tu jemu wytlumaczyc ,ze wlasnie ten zapach jest ci niezbedny do zycia. Kobieto koniecznie musisz otwozyc perfumerie!

Na początek póki pamiętam Motylku gratulacje na okoliczność 9 zęba, jak to przeczytałam, to zrobiłam tak , miałam wcześniej pogratulować, ale mi nie zacytowało i potem już ze starego łba wyleciało

No to wygląda mniej więcej tak:
Wersja I:
- Kochanie chyba dawno żadnych perfum nie kupiłam...
- tak??? A w szafce mało masz??
- No wiesz, ale to wyjątkowa okazja, a jakie śliczne, mają w sobie.....
- i tak wiem, że je kupisz więc po co mnie pytasz.

Wersja II: (jest bardziej podstępna, ale sprawdza się tylko wówczas kiedy wiem, że ewentualnie ten zapach spodobałby się mojemu lubemu):

Wstępnie spryskuje się tym, co ewentualnie spodobałoby mu się, a na drugiej dłoni coś absolutnie dla niego cuchnącego (oczywiście według niego cuchnącego )
- Kochanie zobacz jaki śliczny zapach (ten cuchnący)
- no co Ty???
- A ten
- o ten jest super
- dziękuję

Niestety raz wkopałam się z wersją drugą... myślałam, że podzieli moje zdanie o zapachu Light Blue D&G, który na mnie pachnie wyłącznie cytryną (na drugim nadgarstku miałam pożądane Gucci EDP II) i ten mój matołek wybrał LB

Napisane przez motylek78

Ivy bardzo plonaca jest ta wersja twojej sypialni.
Ja mam bardzo nudna wersje mojej wymarzonej sypialni bo ecru z groszkowa posciela i bardzo ascetycznie urzadzona, koniecznie z jasna drewniana podloga i ogromnym oknem .

Ja mam groszek na ścianach, a czasami groszkowo-ecru pościel, podłogę w jasnym kolorze (parkiet) i okno też duże (pewnie spodobałoby Ci się Motylku), nie powiem czuję się dobrze w tej kolorystyce, ale wyłącznie do spania

Płomienna czerwień jest bardziej w mojej naturze (bom zodiakalna baranica ), wielokrotnie mam ochotę na ubranie się w płomienną czerwień, ale nie mam odwagi .

Możecie mnie uznać za dziwadło, ale kupiłam kiedyś czerwony żakiet, ale go nie noszę, bo boję się tej czerwieni, co więcej kupując go przypuszczałam, że rzadko będę go nosić lub wcale.

Napisane przez berbeaa

dzięki, mam czas to moze tą naukę zacznę bo to super sprawa!
a Weroniczkę ciągnie do książek (patrz avator) ha ha

Ja jutro kupuję ten zestaw, bo nie mogę odnaleźć na all tego sprzedawcy i zestawów też nie.
W sierpniu zaczynamy naukę czytania . Nawet jeżeli nie będzie pożądanych skutków, to i tak na pewno miło spędzimy czas z Olcią podczas nauki.

Napisane przez myshia

Poniżej fotki:
1. Czy ja juz pisałam, że mój syn jest bezstresowy
2. Wczoraj była próba samodzielnego jedzenia. Na tej (drugiej) łyżeczce się skończyło
3. Żeby nie być gorszym od Oliego michał wlazł do tego kosza. Nie mam pojęcia jak, ja z Kace byliśmy w łazience, jak wróciliśmy Mich był już w środku o bałaganie naokoło nie będę wspominać

Pierwsze wymiata inne pozostałe , rewelacyjnych masz chłopców Myshia .

Napisane przez pysiamn

Skoro tu tak fotkowo to i niech będzie Puchatkowo
Puchatek z najfajniejszymi zabawkami...niestety nie jego...a psa oraz w nowym wozie...pudle do zabawek

chyba w "Mamo to ja" kiedyś Zawitkowski mówił, że właśnie zabawki dla psa są najlepsze dla niemowlaków , Puchatek wie co dobre
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8341502]
Siedze sobie w pracy i sie nudze, wiec wlaczam wizaz i czytam co na forum slychac i jestem przerazona tym co widze, nie wiem, czy wczesniej nie zwracalam na to uwagi, czy tego nie bylo, w kazdym razie rzucil mi sie w oczy ogrom zlosliwosci, drwiny i bezsensownych klotni na wizazu rowniez na Mamie z Klasa (o Plotkowym nie wspomne)...[/quote]
Chyba nawet wiem o jaki wątek chodzi (na Mamie z Klasą) i o jaką osobę...
Wydaje mi się Lea, że nasz cały świat zszedł na psy pod względem kultury dyskusji, nie wiem, czy wczoraj oglądałaś komisję sejmową, normalnie załamka... i co od zwykłych ludzi wymagać, jak taki przykład na górze mamy, choć oczywiście to nie może być usprawiedliwieniem, trzeba samemu zachowywać się tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani. Przynajmniej starajmy się. Dobrze, że u nas nie ma złośliwości i drwiny (a jeżeli są, to tylko w żartach i każda z nas wie, że to żarty).

Napisane przez berbeaa

ja co do dożywiania przez dziadka nie bede sie wypowiadać bo bluzgi by musiały lecieć a po co? ost dał Weronice pasztecik z grzybami? wybuchłam....

Boszzz współczuję Berbeaa dobrze, że Olci dziadkowie nie mają takich pomysłów

[poissonivy]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8343828]Czy tylko dla Berbeii a moze inne tez moga skorzystac [/quote]
A proszę bardzo jasne, że można (ale ona pytała i ma pierwszeństwo )
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8343828] Nooo, dzis tez zjadl, do tego mial debiut jajeczny, dostal jajecznice na parze i co, no i zjadl [/quote]
Może Oliemu odmiany trzeba było

Napisane przez 82anusia

uwielbiam wasze potyczki słowne

Ja też

Napisane przez joli31

Teściowa , oczywiście podchody co sobie królewna w czółko zrobiła ( na osobności oczywiście pytała, tak jakby podejrzewała maltretowanie conajmniej )
ale poza tym wizyta ok.

dobrze, że dochodzenia nie prowadziła

Napisane przez demonik

Heh, dziewczyny, ja już wszystkiego chyba próbowałam... Na kolanach nie chcę go karmić, bo jest mi wygodniej w krzesełku. Ale oczywiście próbowałam. Było to samo. A sztućce... Dorosłym widelcem daję mu kęsy z mojego talerza, do zupy zawsze mam przygotowane na talerzyku dwie łyżki: plastikową i spora metalową. Zaczynam od plastikowej, bo na początku jest zawsze ryk. Jak mi się uda, bo glutek się wycwanił i płacze z zamkniętą buzią, to wkładam mu pierwszą porcję tą plastikową. Żeby nie zrobić mu krzywdy. Jeśli zaskoczy – kontynuuję karmienie metalową łyżką. Jest to dla mnie wygodniejsze również dlatego, że nakładam na nią większą ilość zupy. Szybciej znika.
Swoje talerzyki lubi, bo chętnie sam z nich zjada (80% zabawy, 20% jedzenia ).

To ja Ci bardzo współczuję Demoniku, masz Ty cierpliwość, ja to chyba wybuchnęłabym natychmiast

Napisane przez demonik

Bardzo chciałam i mam całe – hehe – 15 ml . Na razie wystarczy, bo w SuperPharm jest atrakcyjna promocja na Skin i napaliłam się.
Co do Lucky, to udało mi się i bardzo się cieszę. Zamówiłam takie próbki:

Eau de Parfum by Josef Statkus
Costume National Intense Parfum (klasyka i mam i bardzo lubię, lubię też czarnego Scenta, który wiele wspólnego ma z klasykiem; czerwony Intense jest limitowanką i ponoć różni się ciut i od klasyka i od czarnego Intense)
Fiore d'Ambra by Profumum
Ambre Precieux by Maitre Parfumeur et Gantier
Original by Comme des Garcons
Padparadscha by Satellite
Real Patchouly by Bois 1920
1920 Extreme by Bois 1920
Agrumi Amari di Sicilia by Bois 1920
Oriental Lumpur by Les Nereides
Musc de Java by Les Nereides

Umieram z ciekawości .

ale poszalałaś na Lucky

Byłaś na perfumach? Któraś z dziewczyn pisała, że są na Mokotowie. No i u mnie też są.
Wąchałam je, niestety skórzane zapachy na mnie kiepsko się układają, jak tylko je zapodałam do nosa, to przypomniała mi się trauma z Jeans Trussardiego, który pachnie na mnie jak świeżo wyprawiona skóra świńska , w końcu ta sama marka , choć skin jest nieco świeższy niż Jeans.

Napisane przez demonik

Te, które niszczą mi bezczelnie dach, jakoś nie dają się namówić na przeprowadzkę.

Nic prostszego... podać Ci adres do Lei?

Napisane przez demonik

Mnie w czerwonej sypialni było wyśmienicie .

Przypuszczam, że mi też byłoby dobrze

Napisane przez demonik

Dorko, te Huggies, do których link wkleiła Ivy, są chyba dla trochę starszych dzieci, które moczą się w nocy. Na stronie podane są kategorie wagowe i wiek.

Naprawiłam się w Edit2

Napisane przez aneta80s

Anusiu, Lodzi mysl moze i nie odgadniona ale to takie sluchaj: zlosliwe, zaczepne do tego pyskate
Wiesz, najpierw sprowokuje a pozniej jak "strus pedziwiatr" zmyka.
Malo tego...
jeszcze i skąpe
czekolade ma to nie poczestuje a jutro napisze ze myslala ze wszystkie na diecie wakacyjnej jestesmy
no rece opadaja

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

4.19

I spiewamy z Basia Trzetrzelewska: Jak dobrze wstac skoro swit, jutrzenki blask...

PS. Ktos chetny na prawie odchowane dziecko
Oddam na przechowanie

[82anusia]

Napisane przez poissonivy

Wersja II: (jest bardziej podstępna, ale sprawdza się tylko wówczas kiedy wiem, że ewentualnie ten zapach spodobałby się mojemu lubemu):

Wstępnie spryskuje się tym, co ewentualnie spodobałoby mu się, a na drugiej dłoni coś absolutnie dla niego cuchnącego (oczywiście według niego cuchnącego )
- Kochanie zobacz jaki śliczny zapach (ten cuchnący)
- no co Ty???
- A ten
- o ten jest super
- dziękuję

Sprytna Bestia

Napisane przez poissonivy

Możecie mnie uznać za dziwadło, ale kupiłam kiedyś czerwony żakiet, ale go nie noszę, bo boję się tej czerwieni, co więcej kupując go przypuszczałam, że rzadko będę go nosić lub wcale.

Też mam w szafie rzeczy, których nigdy nie założyłam Jednak kuoiłam z zamiarem chodzenia w tym


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8346703]4.19

I spiewamy z Basia Trzetrzelewska: Jak dobrze wstac skoro swit, jutrzenki blask...

PS. Ktos chetny na prawie odchowane dziecko
Oddam na przechowanie [/quote]


Leosiu współczuje. Ja co prawda wstaję w nocy (dziś nie wiem ile razy, około 4-5), ale jednak do tej 7:30 pospałam, a to bardzo dużo. 4 rano to najgorsza godzina, najbardziej wtedy się chce spać.


Demoniku fotki na stronie bardzo fajne. Urzekła mnie bardzo ta: odchodzący na czworakach Jaś w stronę drogi. Jest po prostu piękna. Macie oko, wyłapujecie bardzo fajne ujęcia. U taty śpiący i skulony, strasznie rozczulająca. Z tymi chłopcami też przypadła mi do gustu Jasiu jest fotogeniczny zawsze ładnie wychodzi na zdjęciach.

[pysiamn]

Napisane przez myshia

Dziękujemy ciekawa byłam czy się poznacie że to Spider tam się czai

Haha rozpracowalam Spidera

Napisane przez aneta80s

Moona, a Ty co...
Nastepna prowokowac zaczyna?
Co to za wpis w profilu?



A pisala, ze tu na wizazu zlosliwe sie porobily, ze krzycza, ze nie szanuja cudzego zdania a Ty co robisz...
"Gwiazda TV" i pomidorem mnie traktujesz?

O nie, to sie musi skonczyc....

Przeciez jak wroci Murmelius to juz mnie tu calkiem zjecie Jak dwie zaczniecie to przepadlam

Anetko nic sięnie martw drużyna pierścienia Cię uratuje

Napisane przez 82anusia

Dziękuję kochana za odpowiedź, ja miałam brać na pewno coś przeciwgorączkowego i żel na dziąsełka, może akurat się zacznie ząbkowanie i oczywiście codzienne kosmetyki pielęgnacyjne. Ja zaniedbałam wizytę u pediatry w sprawie wyjazdu. Jutro lecę do apteki zakupić balsam na poparzenia i cos na ukoszenia Resztę kupię w razie potrzeby. Dziękuję jeszcze raz

Nie ma za co
Polecam Fenistil bo nadaje się do smarowania po ukąszeniom owadów, oparzeniom słonecznym, powierzchownym oparzeniom skóry (I stopnia).

Napisane przez demonik

Samochodzik Chicco przyszedł wczoraj i wczoraj Jaś na nim zadebiutował. Siedział dumny jak paw. Taki mały ważniak. Woziliśmy go po mieszkaniu chyba z godzinę, w przerwach krzyczał na nas i domagał się jeszcze! Później zaczął przy nim chodzić, nie trzymał się jednak tylnej poręczy, ale kierownicy .

No to superowo
To ja jak przyjedziemy zaatakuję allegro

Napisane przez demonik

Walcz dzielnie!

Walcze
hehe dziś już mi znacznie lepiej zostala ostatnia partia prasowania i ostateczne zapięcie walizek

Napisane przez demonik

W Jasiowej galerii zawitały fotki (klik!) z kolejnego miesiąca .

Dobrej nocy!

Zdjęcie raczkującego Jasia ku leśnej szosie jest boskie a sięgająca łapka po maleńką stokrotkę rozczulająca, no to z mamą na rękach z Rzeczycy, no to gdzie tuli się śpioszek do tatusia i śpioszek w łóżeczku zawinięty w naleśnika i ........Naprawdę wiele radości sprawia mi oglądanie Jasiowych fotek to moje nowe hobby

Napisane przez poissonivy

Dziewczyny Wy naprawdę litości nie macie zniknęłam na kilka godzin i co 3 strony do nadrobienia mam ...aż boję się pomyśleć, co będzie jak wrócę do pracy

To prawda zero litości...

Napisane przez poissonivy

No to wygląda mniej więcej tak:
Wersja I:
- Kochanie chyba dawno żadnych perfum nie kupiłam...
- tak??? A w szafce mało masz??
- No wiesz, ale to wyjątkowa okazja, a jakie śliczne, mają w sobie.....
- i tak wiem, że je kupisz więc po co mnie pytasz.

Wersja II: (jest bardziej podstępna, ale sprawdza się tylko wówczas kiedy wiem, że ewentualnie ten zapach spodobałby się mojemu lubemu):

Wstępnie spryskuje się tym, co ewentualnie spodobałoby mu się, a na drugiej dłoni coś absolutnie dla niego cuchnącego (oczywiście według niego cuchnącego )
- Kochanie zobacz jaki śliczny zapach (ten cuchnący)
- no co Ty???
- A ten
- o ten jest super
- dziękuję

Przebiegła Ivy Wersja 2ga


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8346703]4.19

I spiewamy z Basia Trzetrzelewska: Jak dobrze wstac skoro swit, jutrzenki blask...

PS. Ktos chetny na prawie odchowane dziecko
Oddam na przechowanie [/quote]
Ja sie nie zamieniam
Na przechowanie też sięnie piszę, bo jest bardzo ryzykowne. Jak Oli po 4 będzie śpiewał Jak dobrze wstać ... to jeszcze puchatek by posłuchał, albo dołączuł do chóru.
Jest 9:33 a Puchatek nadal śpiiiiiiiiiii

Edit: 9:37 już nie śpi pewni usłyszał Oliego

[joli31]

Wielkie buziaki dla Tymusia i Kubusia
Dzień dobry
Ja niestety tylko na chwilkę, zaraz przyjdzie teściowa i idziemy na zakupy. Nie lubię zakupów, a z nia nienawidzę. Niestety nie miałam się jak wymigać, bo kłamać nie lubię, szkoda mi jej, nie jestem asertywna. Najgorsze jest to, że zbyt blisko mieszkamy i wiele razy przypadkiem ja spotykam. Czasem wydaje mi sie że nas sledzi
Apel do młodych: KUPUJCIE MIESZKANIA Z DALEKA OD SWOICH MATEK W TROSCE O ZDROWIE PSYCHICZNE SWOICH PARTNERóW
Demoniczko Jaś słodki ze stokrotką, powtórzę za dziewczynami jesteście urodzonymi fotografami.
Agatkę trawka kole w nóżki .
Miłego dnia. potem Was odwiedzę

[aneta80s]

Wiecie co, oszaleje

Budze sie dzisiaj, synek marudzi a TZ mowi: pospij Kochanie jeszcze, ja sie nim zajme. Wiec wrocilam do lozka, pozniej obudzilam sie i sobie mysle: jaki piekny poranek, pospalam do 8, sloneczko na niebie, pogoda piekna, synek usmiechniety... ach...
I wszystko bylo takie cudowne do momentu az nie wlazlam na wizaz i nie zobaczylam dwoch wiadomosci w profilu ,
Pysiu Ty tez przeciwko mnie?
no uwziely sie wszystkie czy jak...

Na ta okolicznosc nic wiecej nie napisze....
nie bede kusic prowokatorek

[poissonivy]

Wszystkiego najlepszego dla Tymusia i Kubusia

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8346703]4.19

I spiewamy z Basia Trzetrzelewska: Jak dobrze wstac skoro swit, jutrzenki blask...

PS. Ktos chetny na prawie odchowane dziecko
Oddam na przechowanie [/quote]
Ojej współczuję Lea

Napisane przez joli31

Apel do młodych: KUPUJCIE MIESZKANIA Z DALEKA OD SWOICH MATEK W TROSCE O ZDROWIE PSYCHICZNE SWOICH PARTNERóW

Napisane przez demonik

W Jasiowej galerii zawitały fotki (klik!) z kolejnego miesiąca .

Rewelacyjne fotki, przejrzałam jeszcze wczoraj . Dokładnie podzielam zdanie dziewczyn Jasio wędrowniczek rewelacyjny, no i ze stokrotką też superowo zdjecie wygląda.
---------------------
My dzisiaj pospałyśmy do 8:30, więc wyspałyśmy się. Dziecko moje olało mnie w nocy z ssaniem i znów obudziłam się z pełnymi piersiami
Zaraz lecimy na pocztę i do apteki

[demonik]

Dzień dobry!

Później odpiszę, bo na razie jestem w szoku!

Widziałyście to?
A taka delikatna, skromna... Nie puściła pary z ust. Moona wyczuła naszą Gwiazdę .

[aneta80s]

Napisane przez demonik

Dzień dobry!

Później odpiszę, bo na razie jestem w szoku!

Widziałyście to?
A taka delikatna, skromna... Nie puściła pary z ust. Moona wyczuła naszą Gwiazdę .

Demonik,

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Uwielbiam Was

[pysiamn]

Napisane przez demonik

Dzień dobry!

Później odpiszę, bo na razie jestem w szoku!

Widziałyście to?
A taka delikatna, skromna... Nie puściła pary z ust. Moona wyczuła naszą Gwiazdę .

:rot fl:: rotfl:

[aneta80s]

Taaaa
smiejcie sie, smiejcie
Znikne na tydzien albo i dluzej to jeszcze zatesknicie

Ale jedno jeszcze napisze, kto jak kto ale Demonik...? Zeby takie pomysly?
Ja nie poznaje Was, ja moze na zly watek ostatnio sie loguje albo nie wiem co...

Humorek widze Wam dopisuje ostatnio

jeszcze sie odwdziecze, zobaczycie



pilnujcie sie bo nie znacie ani dnia ani godziny

[joasiah]

hahahaa Anetka i co ty zdrajco mala
chcialas si eukryc a tu zobacz Monika ciebie namierzyła
hahahha

[dorka19801]

Napisane przez joli31

Wielkie buziaki dla Tymusia i Kubusia
Dzień dobry
Ja niestety tylko na chwilkę, zaraz przyjdzie teściowa i idziemy na zakupy. Nie lubię zakupów, a z nia nienawidzę. Niestety nie miałam się jak wymigać, bo kłamać nie lubię, szkoda mi jej, nie jestem asertywna. Najgorsze jest to, że zbyt blisko mieszkamy i wiele razy przypadkiem ja spotykam. Czasem wydaje mi sie że nas sledzi
Apel do młodych: KUPUJCIE MIESZKANIA Z DALEKA OD SWOICH MATEK W TROSCE O ZDROWIE PSYCHICZNE SWOICH PARTNERóW
Demoniczko Jaś słodki ze stokrotką, powtórzę za dziewczynami jesteście urodzonymi fotografami.
Agatkę trawka kole w nóżki .
Miłego dnia. potem Was odwiedzę

dobrze że moja tesciowa mieszka daleko i to jest jej plus.
ja nie wyobrażam sobie zakupów z nią bo ona jest inna-kosmetyków nie używa , ciuchów też raczej nie kupuje- tylko czasem te z kartonów ale i to niezbyt często, jakby zobaczyła co ja kupuję to by mogła zawału dostać.

do jedzenia to już wam trochę pisałam-pomidory to od swieta o ogórku zielonym nie wspomnę a jakby zobaczyła cene małosolnych (na początku sezonu ok 15/kg)to nie wiem co by było.

już wam chyba pisałam - jak mi da 50 zł to jej sie wydaje że nie wiadomo na co starczy.a ja potrzebuję 100 na same pieluchy na mieisąc.no ale cóż- jak wydaje na browary to inaczej liczy i nie myśli że to dużo w miesiącu. a uniej tak min3 dziennie a w weekend to i 10 może wypić.

już ją moja siostra w końcu na żywo widziała to już doskonale rozumie dlaczego jej dziecka nie chcę zostawić. przyjechała na jakieś 1,5h i oczywiście z piwem jakby nie mogła sobie odpuścić. w środku dnia(ok13.00)i jechała jeszcze do pracy.


a z tymi pieluchami to raczej nie chodzi o to że luźno bo ja mocno je ściskam. dzisiaj już dałam jej mniej picia ale czuwałam i 3 x pieluchę zmieniałam to prześcieradło suche.
kupię te pampersy fioletowe- one sa takie do chodzenia- może ona za bardzo wierci sie w nocy i w tych będzie jej lepiej.


a jeździk jak po ogrodzie to spoko i po domu jak dziecko nauczy sie samo odpychać to tak- bardzo fajne.a ta deska rozdzielcza jest najlepsza. ja musiałam batreie z pilota wyjąc zanim nowe kupiłam. a ta gałeczka jest dla Klaudii najlepsza.

[82anusia]

Najserdeczniejsze życzenia dla Tymusia i Kubusia

Napisane przez pysiamn

Polecam Fenistil bo nadaje się do smarowania po ukąszeniom owadów, oparzeniom słonecznym, powierzchownym oparzeniom skóry (I stopnia).

Dziękuję kupię go na pewno Mam nadzieję, że poparzeń nie będzie mamy krem z filtrem , ale ukąszeniom mogę nie zaradzić.

Napisane przez joli31

[COLOR=black]Apel do młodych: KUPUJCIE MIESZKANIA Z DALEKA OD SWOICH MATEK W TROSCE O ZDROWIE PSYCHICZNE SWOICH PARTNERóW

Napisane przez demonik

Dzień dobry!

Później odpiszę, bo na razie jestem w szoku!

Widziałyście to?
A taka delikatna, skromna... Nie puściła pary z ust. Moona wyczuła naszą Gwiazdę .

O kurcze, Anetko to Ty jesteś gwiazda światowego formatu

Napisane przez aneta80s

Ja nie poznaje Was, ja moze na zly watek ostatnio sie loguje albo nie wiem co...

Napisane przez dorka19801

już ją moja siostra w końcu na żywo widziała to już doskonale rozumie dlaczego jej dziecka nie chcę zostawić. przyjechała na jakieś 1,5h i oczywiście z piwem jakby nie mogła sobie odpuścić. w środku dnia(ok13.00)i jechała jeszcze do pracy.

Takiej teściowej też nie zazdroszczę. Szkoda słów, raz na kiedy widzi Klaudie i sobie piwa nie odmówi.


...
Zrobiłam zupę wynalazek, zmodyfikowałam dwa przepisy Jesteśmy sami z mężem to sobie eksperymentuję. Z czerwonej fasoli z puszki, papryki, pomidora, warzyw z kiełbasą podsmażaną z cebulą. Da się zjeść jak dla mnie, zobaczymy co powie Tż


Dziewczyny gdzie się podziewa Bianka?? Dawno jej nie było.

[Lunedi]

Hejka wszystkim mamusiom! Jestem na tym wątku po raz pierwszy. Czy macie może jakieś rady dla mam wychowujących chłopców? Ja mam ze swoim duży problem i nie wiem jak go rozwiązać. Jeśli już taki temat się pojawił proszę odeślijcie mnie do konkretnego wątku. Mój maluch wszystko namiętnie psuje i na 5 min nie mogę go spuścić z oka. Kiedy przychodzi pora sprzątania lub gotowania robi się koszmar. Moje dziecko jest wszędzie! Dosłownie. W efekcie ląduje w łóżeczku i zaczyna się płacz, aż mi się dziecko zanosi. Co robić? Maluch ma 10,5 miesiąca.

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Z innych watkow wiem, ze Bianka ma sie dobrze Nawet w kinie byla z Kancia i Primavera, no i oczywiscie z dzieciakami, na wakacyjnych sa fotki

Pewnie pisac sie jej nie chce

Ja juz jestem u kresu sil, a na dodatek znowu jutro bede caly czas sama, bo Tz musi cos zalatwic i jak wyjedzie z rana to wroci poznym popoludniem jest 11.30 a ja nawet prysznica wziac nie moglam, Oli szaleje, nie spi, krzyczy, zeby pogadac z bratem przez telefon 5 minut musialam wyjca wlozyc do lozeczka, prawie apopleksji dostal
Mam nadzieje, ze w koncu zasnie, bo od tej pobudki po 4, to spal pol godziny o 7, moglby sie jeszcze zdrzemnac, bo inaczej cienko to widze

Teraz mam chwile, bo mu wlaczylam Teletubisie i zatkalam smoczkiem

Anusiu: ja bym chetnie zjadla taka zupke

Lunedi; czesc
Ja ma tak samo i nie mam na to sposobu, zadnego

[berbeaa]

dla chopakow Kubusia i Tymka

no to popisane wstala i mam tak samo ye musye bzc o wasnie mam popryestawian klawiature y z nie no rece opadaja a bza taka fajna leyla

[sylwia-zuza]

czesc
wrocilam(a dokladniej wrocilismy) dzis, kolo 5 rano. Balam sie spotkania z mackiem(jak zareaguje), i ku mojemu dziwieniu zachowywal sie tak, jakby widzial mnie ostatnio, z 5 minut wczesniej. Zero placzu, pakowania sie na rece, jakiegos szczegolnego przytulania itp. Byl poprostu normalny.
Wyglada na to,ze mi bylo gorzej przez caly pobyt myslalam tylko o nim.
Przez pierwsza godzine drogi, caly czas ciagalam nosem i mialam ochote wracac do domu.

Pobyt byl super, gdy przyjechalam zrobilo sie slonecznie i cieplo

Przykro mi bardzo, ale nie odpowiem na posty, za duzo tego
Ale wylapalam cos o kubusiach i rozwolnieniu(chyba Lea o tym pisala). Maciek nic takiego nie mial, i nie ma. Oczywiscie nie pije ich codziennie.

[ebena]

Napisane przez Lunedi

Hejka wszystkim mamusiom! Jestem na tym wątku po raz pierwszy. Czy macie może jakieś rady dla mam wychowujących chłopców? Ja mam ze swoim duży problem i nie wiem jak go rozwiązać. Jeśli już taki temat się pojawił proszę odeślijcie mnie do konkretnego wątku. Mój maluch wszystko namiętnie psuje i na 5 min nie mogę go spuścić z oka. Kiedy przychodzi pora sprzątania lub gotowania robi się koszmar. Moje dziecko jest wszędzie! Dosłownie. W efekcie ląduje w łóżeczku i zaczyna się płacz, aż mi się dziecko zanosi. Co robić? Maluch ma 10,5 miesiąca.

Witaj Lunedi Ja tez tak mam, i jeden na to sposób całą uwagę poświęcam dziecku a gotuję, sprzątam itp. tylko jak śpi-bo inaczej sie nie da, z nia robie zakupy


......................... .......................
Czesc dziewczyny weszłam tylko na chwilkę prezynieść usprawiedliwienie
Narazie mnie nadal nie bedzie, bardzo źle się czuję, mam silne bóle i zawroty głowy od kręgosłupa podobnie jak ESZ nie jestem w stanie normalnie funkcjonowac, nie mam nikogo do pomocy, muszę sama zajmowac sie córeczką, więc korzystam z każdej wolnej chwili-by sie położyć. Jak sie podleczę to będe częściej wpadać. Idę dalej odpoczywac
Aktualne zdjecia mojej kochanej Niuni są na stronie pod spodem jak zawsze
Pozdrawiam, życzę miłego matkowania

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez ebena

Witaj Lunedi Ja tez tak mam, i jeden na to sposób całą uwagę poświęcam dziecku a gotuję, sprzątam itp. tylko jak śpi-bo inaczej sie nie da, z nia robie zakupy

No wlasnie, ja tak samo, gotuje na biezaco tylko w sobote i niedziele, w tygodniu polprodukty/gotowce lub zapasy z zamrazary, zakupy z Olim, lub Tz jezdzi wieczorem, prysznic jak Oli spi, a gdy nie spi to caly moj czas jest w 99% poswiecony jemu
.

Napisane przez ebena

......................... ......................
Czesc dziewczyny weszłam tylko na chwilkę prezynieść usprawiedliwienie
Narazie mnie nadal nie bedzie, bardzo źle się czuję, mam silne bóle i zawroty głowy od kręgosłupa podobnie jak ESZ nie jestem w stanie normalnie funkcjonowac, nie mam nikogo do pomocy, muszę sama zajmowac sie córeczką, więc korzystam z każdej wolnej chwili-by sie położyć. Jak sie podleczę to będe częściej wpadać. Idę dalej odpoczywac
Aktualne zdjecia mojej kochanej Niuni są na stronie pod spodem jak zawsze
Pozdrawiam, życzę miłego matkowania

Trzymaj sie cieplo ebenko
I odpoczywaj
.......................
Potwornicki w koncu zasnal, ja juz doprowadzilam sie do normalnego stanu i czekam az pizza sie upiecze
A potem do pracy

[poissonivy]

Napisane przez demonik

Widziałyście to?
A taka delikatna, skromna... Nie puściła pary z ust. Moona wyczuła naszą Gwiazdę .

Napisane przez aneta80s

Demonik,

No co Ty Anetko z gwiazdorstwem Ci do twarzy

Napisane przez aneta80s

Humorek widze Wam dopisuje ostatnio

A to źle, że dopisuje?

Napisane przez dorka19801

już wam chyba pisałam - jak mi da 50 zł to jej sie wydaje że nie wiadomo na co starczy.a ja potrzebuję 100 na same pieluchy na mieisąc.no ale cóż- jak wydaje na browary to inaczej liczy i nie myśli że to dużo w miesiącu. a uniej tak min3 dziennie a w weekend to i 10 może wypić.

współczuję Dorka teściowej
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8349735]Z innych watkow wiem, ze Bianka ma sie dobrze Nawet w kinie byla z Kancia i Primavera, no i oczywiscie z dzieciakami, na wakacyjnych sa fotki

Pewnie pisac sie jej nie chce [/quote]

Nieładnie, nieładnie..., a u nas zdjęciami się nie pochwali

Napisane przez Lunedi

Hejka wszystkim mamusiom! Jestem na tym wątku po raz pierwszy. Czy macie może jakieś rady dla mam wychowujących chłopców? Ja mam ze swoim duży problem i nie wiem jak go rozwiązać. Jeśli już taki temat się pojawił proszę odeślijcie mnie do konkretnego wątku. Mój maluch wszystko namiętnie psuje i na 5 min nie mogę go spuścić z oka. Kiedy przychodzi pora sprzątania lub gotowania robi się koszmar. Moje dziecko jest wszędzie! Dosłownie. W efekcie ląduje w łóżeczku i zaczyna się płacz, aż mi się dziecko zanosi. Co robić? Maluch ma 10,5 miesiąca.

Witaj
Taki problem ma co druga z nas

Napisane przez berbeaa

no to popisane wstala i mam tak samo ye musye bzc o wasnie mam popryestawian klawiature y z nie no rece opadaja a bza taka fajna leyla

Też ostatnio mi się tak zrobiło, dałam po resecie, to się naprawiło

Napisane przez sylwia-zuza

czesc
wrocilam(a dokladniej wrocilismy) dzis, kolo 5 rano. Balam sie spotkania z mackiem(jak zareaguje), i ku mojemu dziwieniu zachowywal sie tak, jakby widzial mnie ostatnio, z 5 minut wczesniej. Zero placzu, pakowania sie na rece, jakiegos szczegolnego przytulania itp. Byl poprostu normalny.

Witaj Sylwia dobrze, że Maciuś zniósł dobrze rozstanie

Napisane przez ebena

Czesc dziewczyny weszłam tylko na chwilkę prezynieść usprawiedliwienie
Narazie mnie nadal nie bedzie, bardzo źle się czuję, mam silne bóle i zawroty głowy od kręgosłupa podobnie jak ESZ nie jestem w stanie normalnie funkcjonowac, nie mam nikogo do pomocy, muszę sama zajmowac sie córeczką, więc korzystam z każdej wolnej chwili-by sie położyć. Jak sie podleczę to będe częściej wpadać. Idę dalej odpoczywac
Aktualne zdjecia mojej kochanej Niuni są na stronie pod spodem jak zawsze
Pozdrawiam, życzę miłego matkowania

Ojej Ebena to niedobrze mam nadzieję, że wszystko wróci do normy, zdrowiej szybko i wracaj do nas

[dorka19801]

jaka tu cisza

my byliśmy w mieście i na zakupach

bardzo się zdenerwowałam bo byłam w WKU- chciałąm sie dowiedzieć jak jest z tymi pieniędzmi z wojska bo ja rozumiem że co miesiąc nic nie dostanę ale może chociaż jednorazowo cokolwiek.i noc mi sie nie należy bo oczywiście jak dla nich za duzo zarabiam. tylko pojąc tego naszego prawa nie mogę- on 9 miesięcy w wojsku, nie należy się nic na dzieck a jakby był nie powiem kim- i pracował to mogłabym go skarżyc o alimenty i by mi sie coś należało a że państwo go zabrało to mogę sobie sama dziecko utrzymać.oj przykro mi bo cięzko mi z jednej wypłaty- tyle chciałabym jej kupić no i żyż tez z czegoś trzeba.


a moja tesciowa to nie przypominam sobie żeby chociaż raz piwka sobie odmówiła. i co mi z tego że przyjedzie- piwo trzeba wypic, 2x wyjśc na paierosa- ale się dzieckiem nacieszy!

a jak tam jest to juz wam pisałam to juz sama nie wiem co lepsze- ale wole tam nie jeździć i mam gdzieś taką pomoc-browar najważniejszy


ale po zakupach przebrałam ją szybciutko i na pół godzinki zabrałam ja z jeździekiem- ale zadowolona

[berbeaa]

Anetko ja myślałam że Demonik wyszperała takie prawdziwe te zdjęcia! super jakby tak było nie? normalnie nie mogę uwierzyć że to blef bo na okładce gazety wygladasz bardzo dobrze. kręć się dobrze kochana koło tych ze" współnej" to nim się obejrzysz a bedą gazety pisały, wiadomości podawały
i dla nas jaka duma że mamy gwiazdę na forum

Witaj Sylwia widziałm właśnie fotoski na nk i pogodę miałaś piękną! i najważniejsze że Maciuś dzielnie zniósł rozstanie!

Pojawiał się kilka dni temu mama dwóch chłopców i tyle ją widzimy?! może nie moze ogarnąć towarzystwa?
ja też jak Lea 99% czasu poświęcam Weronice bo nawet jak bym chciała z nią coś robić np ona w krzesełku w kuchni to nie da rady bo okno otwarte a ona po 5 min w nim piszczy i płacze jakbym ją ze skóry obdzierała!
to co ludzie powiedzą a ja taka Hiacynta jestem

Dorka a ja siedzę w domu i też mi nie chcą płacić za wychowanie córeczki a to przecież praca cięższa niż na etacie!
ale wiem ze Ci ciężko ale z Twoim charakterem to napewno sobie dasz radę! będę trzymać kciuki