Lutówki 2017 ❤ - część VII

[Opiumalfa]

Napisane przez sQuaara

To to co Wy macie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jako podróżny tak. Jest lekki jak piórko. Na codzień używamy Bugaboo.

[minula]

Dzięki opcji zostawiania nie ma. Auta nie posiadają, na klatce nie ma miejsca. Proponowalam jej bj city mini gt z gondola, ma przetestować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shiruvii]

Napisane przez axn22

My też na 4 piętrze bez windy. Żaden wózek nie nadaje się na wnoszenie, niestety. Trzeba ogarnąć zostawianie gdzieś stelaża i wnoszenie tylko gondoli. Innej sensownej opcji niestety nie ma. Wnosząc codziennie można zarżnąć i siebie i wózek
My mieliśmy Mutsy, on niby jest stosunkowo lekki ale nie ma szans żebym go wniosła a raczej silna jestem
Stelaż zostawialiśmy zawsze w aucie.

Jak naprawdę musi wnosić całość to szukałabym "spacerówki z opcją gondoli" a nie typowego 2w1, tak jak to jest w przypadku Baby Jogger City Mini Gt, Cybex Balios S, Joie Mytrax, yo-yo.

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Pobieranie krwi u dzieci - podzielcie się doświadczeniami.

Znajdzcie dobre miejsce, przyjazne dzieciom. I tyle w sumie. Jak znajdziesz dobre miejsce to po problemie. No i dużo pić przed pobraniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justkonev]

Napisane przez minula

Koleżanka rodzi za miesiąc, mieszkaja na 4 piętrze bez windy. Jaki wozek? Mój jest mwga ciężki, więc emmajlunga odpada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brałabym w takim wypadku BabyJogger City Tour Lux

[Fantazja_]

Witam się wieczorową porą bajzel mam w domu jakby huragan przeszedł. Zaraz ogarniam. Tż ma jakiegoś rota chyba bo górą i dołem idzie + gorączka lekka... Dejwo od weekendu nie chce jeść...dziś jest lepiej coś tam zjadł. Ogólnie humor ma spoko. Oczy podrkążone lekko...Pani w żłobku zasugerowała zrobić badanie kału. Z tym, że on te oczy już daawno raz ma bardziej, raz mniej podkrążone..żelazo, krew badaliśmy. Uj wie co jeszcze.

Napisane przez axn22

Inaczej, gdyby nie rodzina to nigdy nie przyszłoby mi do głowy żeby go tam w ogóle posyłać. Szkoła niestety jest dobra, jest tam oczywiście od razu liceum też, faktycznie otwiera wiele drzwi. Aczkolwiek inne licea w mieście akurat mamy równie dobre, i to licea publiczne, za które nie trzeba płacić tysiaka miesięcznie czy ile to tam jest.
Najbardziej boję się, że prywatna szkoła skrzywi mi dziecko psychiczne bo to takie 'wyższe sfery'. Muszę zrobić dobre rozeznanie w temacie. Tam normalne są wycieczki na narty w alpy itp. Potem przyjdzie mi do domu z tekstem 'mamo mamo za 2 tygodnie jadę w alpy, daj 2 tys, wszyscy jadą!'

Na plus takiej szkoły jest dużo zajęć pozalekcyjnych, odrabianie lekcji w szkole i to że zawsze będzie miał opiekę od tej 7/8 do 16/17. Nie ma tak, że lekcje kończą się o 13 (albo zaczynają!?) i jest problem tylko organizują dzieciom jakoś twórczo czas.



Też jestem zdania, że można równie wiele osiągnąć po normalnej publicznej szkole. Może po prostu rodzic musi się trochę bardziej postarać wtedy żeby odpowiednio ukierunkować dziecko jeśli samo nie ma na siebie pomysłu jeszcze




Myślę, że to też tak że nie każda prywatna szkoła będzie naprawdę dobra. Jak ze wszystkim, będą lepsze i gorsze

no więc właśnie plusy i minusy. Na pewno zgłębisz temat i podejmiecie decyzję najlepszą dla B i dla Was btw gdzie ta szkoła? ja o prv słyszałam tylko o elementarzu chyba

Napisane przez axn22

Pobieranie krwi u dzieci - podzielcie się doświadczeniami.

ojj my to zawsze na płaczu...u nas nie da się odwrócić uwagi. W każdym razie spośród prywatnych placówek chyba najlepsze jest ŚLA w pobieraniu krwi dla dzieci

[anolta]

Mój pójdzie do podstawówki obok domu ani to nie jest super szkoła, ani zła, taka zwyczajna . Ja widzę ogromne plusy z przedszkola czy szkoły rejonowej. Dzieci odwiedzają się w domach, spędzają razem czas na podwórku, chodzą do siebie na urodziny, rodzice się znają, często rozmawiają ze sobą, chodzą do siebie na "kawki" . Przyjaźnie zostają na długie lata. Mają kolegów z różnych rodzin, no prawdziwe życie .

Byliśmy u babci kisic kapustę, ale frajda dla dzieciaków

Sent from my PRA-LX1 using Wizaz Forum mobile app

[__malaMi__]

Hej!


muszę ogarnąć cytowanie Was na jednym sprzęcie, bo nie zdawałam sobie spray, ze jak cytuję w pracy i w domu to to się nie "sumouje"


U nas nadal tak sobie. Obecnie jestem na etapie zastanawiania się poważnie czy mały nie ma autyzmu. Bardzo niepokoi mnie brak jakiejkolwiek mowy. żadnego słowa nie mamy. Są jakie mamama baba, ale to nie kierowane do nas. Do tego jak zaczęłam czytać internety to wszystko się zgadza.
- uwielbia wprawiać w ruch przedmioty, uwielbia koła, piłki, wszystko co się kręci, rusza
- nie pokazuje paluszkiem, tylko w książeczce ostatnio, ale to jest taki exprezz, że nawet nie zdąże powiedzieć co to
- używa naszej dłoni - na początku nas to śmieszyło, teraz już mnie to nie bawi. Chce żeby podawać mu klocki - bierze naszą rękę i wkłada do pudełka, chce gdzieś iść - bierze za rękę i prowadzi
- jest bardzo ruchliwy, naprawdę bardzo, od zawsze. dzień kiedy nie mogę wyjść na spacer to katorga, roznosi mi chatę
- nie pokazuje częsci ciała itp.


no jestem przerażona. Oczywiście byliśmy w wielu lekarzy, przez 1,5 roku przewineło się ich sporo i problemu nie widzą.

Byliśmy na badaniach słuchu wyszły niby w miare ok (ale ruszał się, a ja jestem pewna, ze słyszy dobrze). lekarka zapytała czy wykonuje ruchy wkrecania zarowek. A szymek jak cos chce to zaciska dłonie i puszcza. nie wiem czy to to samo. Ale sam fakt, ze o to pytała już mnie zaniepokoił.


Od laryngolog mamy skierowanie na dodatkowe badania sluchu, do szpitala - termin styczen. dziecko ma punkt 12 spac 1,5h. jasne! i ma byc zdrowe bez kataru

Napisane przez Escorpio

Byłam wczoraj u kolezanki i uslyszalam że już zdecydowabie za sługo karmię no i ze mm powinnam Ali podać. No także tak. Pierwszy raz takie rzeczy usłyszałam

no to pozno uslyszalas!

Napisane przez Fantazja_

Trochę chciałabym być znów w ciąży jak tak Was czytam najpierw chcę popracować w nowej pracy na pewno. A wczoraj powiedziałam tż, że chyba (podobnie jak SQ) chciałabym bliźniaki i parkę najlepiej i finito. I chyba 3 też mogłabym mieć (szaleństwo)...choć mieszkanie definitywnie za małe. A co usłyszłam od tż? że on się w ogóle zastanawia nad 2 bo on się już sypie...szyja, kolano, że chyba nie da rady ejjj mówił co innego. Ewidentnie sam stwierdził, że mało ruchu ma + kontuzje...wszystko działa niesprzyjająco na codziennie życie z maluchem
Cinnamonat a gdzie Twój maluch chodzi do żłobka? bo Ty z Ktw jestes prawda?

o to to, ciągle to słysze

Napisane przez sQuaara

Bliźniaki!! Mogę mieć! Nie tym razem może kolejnym! Choć to też patologiczna ciąża i mając 2 dzieci może być bardzo ciężko...

Wszystko jest ok! ja tak sobie myślę że może jakby teraz była dziewczynka to trzecie zrobimy sovie niespodziankę aż do porodu bo będę miała trochę chłopiec h trochę dziewczybkowgch rzeczy na start

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jesteś szalona! bliźniaki kolejnym razem, czyli jako 3i 4! Szacun kobieto!

Napisane przez Escorpio

Ja to się boję, że tego drugiego nie potrafiłabym tak kochać jak Ali.. a co dopiero trzecie. Ale na razie o drugim nie mysle, trochę nam ciasno w mieszkaniu we 3, wiec gdzie kolejne dziecko

wiele takich tekstów czytałam i niby kobiety zawsze piszą, że nie ma czego się bać ja nie mam takich obawe. mam inne

Napisane przez sonia_n

Mam podobnie. Chociaż tęsknie trochę za byciem w ciąży. Ale boje się ze psychicznie nie udźwigne. Trochę mnie to macierzyństwo przeczołgało.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

mnie też. i robi to nadal. myslę czasami, że jestem szalona, ze chcę po tym wszystkim drugie

Napisane przez justkonev

Czuje podobnie

no nie wierze!!!!!


[QUOTE=axn22;86051969

Ja raczej nie rezygnuję z tego powodu jak było (a było ciężko... kolki, wielogodzinne płacze i wrzaski przez bite 8 miesięcy, ileż razy ja się chciałam w szafie zamknąć albo uciec i nie wracać! do tej pory nie mieliśmy z tż wolnego wieczoru dla siebie, nigdy... jedynie ja ze 3 razy sobie gdzieś wyszłam/pojechałam) a raczej z powodu pracy. Nie ogarnęłabym tego z uwagi na delegacje, zmiany firm itp. Oboje niestety czasem musimy gdzieś do klienta pojechać na parę dni. Oboje też trenujemy. Może i to bardzo egoistyczne ale jeśli rzucimy jedyną rzecz, która daje nam frajdę, będziemy nieszczęśliwi. A nieszczęśliwi rodzice, to źli rodzice.[/QUOTE]




znam, rozumiem. I uważam, że jeśli oboje nie chcecie to jest to jedyna słuszna decyzja. Może kiedyś zmienicie zdanie, może nie. Nic na siłę. Mnie macierzyństwo przeczołgało bardzo, ale jednak myślę o 2 i chcę. W obecnej sytuacji znaczące na pewno będzie czy Szymon będzie zdrowy. Bo jeśli nie to w ogóle padaka. Bezsens zmiany mieszkania itd. Mam nadzieję, że to jednak nie to.

Napisane przez axn22

Pobieranie krwi u dzieci - podzielcie się doświadczeniami.

miał pobierane z główki kilka razy i z palca. Ostatnio już z żyły. Najgorzej było z palca. Bo rozdrapał. Cała akcja była w sklepie, bo ja coś wybieram a mąż leci umazany we krwi, żyrafa sophie we krwi, no rzeżnia. Ale to miał kilka miesięcy. Teraz z żyły poszło. Ale sprawdź, bo nie każdy punkt pobiera tak małym dzieciom

[axn22]

Napisane przez __malaMi__

U nas nadal tak sobie. Obecnie jestem na etapie zastanawiania się poważnie czy mały nie ma autyzmu. Bardzo niepokoi mnie brak jakiejkolwiek mowy. żadnego słowa nie mamy. Są jakie mamama baba, ale to nie kierowane do nas. Do tego jak zaczęłam czytać internety to wszystko się zgadza.

Ej ej. Spokojnie z tymi diagnozami. Zapiszcie się gdzieś na diagnostykę zaburzeń integracji sensorycznej, będziesz spokojniejsza.

U nas też żadnej mowy i żaden lekarz w tym problemu nie widzi. Czekamy w kolejce do diagnostyki, u nas strasznie duże kolejki.

[Fantazja_]

MałaMi oczywiście lepiej trzymać rękę na pulsie, ale z mojej strony powiem tylko co ja usłyszłam od lekarza...że teraz po 2 urodzinach jeśli dziecko nie mówi to się diagnozuje...ale prawda taka, że kiedyś ten wiek wynosił ok 3, 4 lat.

[sQuaara]

MałaMi spokojnie! Cześć tego co odpisałaś robić też mój Maciek.. Tzn dla mnie cześć to normalne zachowanie dziecka. Wiadomo diagnoza warto, trzeba szukać itp dla własnego spokoju!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anolta]

MałaMi ja bym poszła do neurologopedy.

Sent from my PRA-LX1 using Wizaz Forum mobile app

[__malaMi__]

o mam w pracy jakie starsze cytowania


dzisiaj pobudka o 4. dzien jak codzień 2 noc bez cycka, nie daje juz nad ranem, bo to co u nas sie od września dzieje nocami to jest grube przegiecie

Napisane przez anolta

Jejus dużo zdrówka dla Was Ja od 1 września 100% w pracy i żadnego spóźnienia (w sumie to raz w życiu się spoznilam do pracy, jak mi samochód nie odpalił i nie mogłam się dodzwonić na taksówkę) .

Ja tez idę na usuwanie dwóch pieprzykow. Najpierw byłam u rodzinnego, potem ze skierowaniem do dermatologa, a teraz dopiero mam do szpitala chirurgii plastycznej spotkanie z chirurgiem i dopiero na kolejnej wizycie usuwanie. Wszystko trwa od maja, tylko u mnie nic pilnego. Na pewno u tz wsyztsko będzie dobrze.

No i koniec okienka, zmykam do pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

moj juz po, czekamy na wynik.musi byc ok...

Napisane przez zuzkka

Jaki ciężki czas u Was nastał
Tyle mocno, życzę zdrowia! ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez minula

Ja odbieram teraz około 16, synka 16.30. Żłobek czynny do 17.30. W zeszłym roku jak byłam około 16 to z grupy 1 była z reguły ostatnia. Teraz chodzim do grupy 3 (z 2 ją przenieśli), tam są dzieci które w wrześniu miały minimum 22 miesiące do 30 miesiąca. Jak jestem o 16 to zabieram jako jedną z pierwszych, a jak wcześniej to jestem pierwsza.
Za to u synka pkole czynny do 17.00 i dużo dzieci odbierają nianie i babcie okolo 15.30, więc już zdążyło mi się być ostatnim rodzicem

Dziś mieliśmy dzień bez żadnej wpadki, nie wierzyłam, że tak szybko jej pójdzie. A z jaką dumą woła sisi i biegnie do łazienki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

u nas ostatnio po wysypce mamy straszny problem z tyłkiem. tak żle nigdy nie było, nic nie pomagało. wieczorami zubieralismy mu bawełniane spodenki tylko żeby pupa oddychała. to w jakieś 2h 5 par spodni poszło

Napisane przez anolta

Hej! Czy ja pisałam ostatnio, że odkad wróciłam do pracy mialam 100 frekwencji? To już cofam od jutra do piątku mam zwolnienie lekarskie, zapalenie spojówek, wyglądam jakbym walkę bokserska stoczyła

Przy okazji ponarzekam na Janka, od zawsze ma charakterek, ale teraz to jest wszystko na nie, on sam tylko może decydować co i jak, ważne żeby nie było tak jak mama, albo tata chcą. Milion razy dziennie słyszę "nie" . Jak coś nie po jego myśli to wnerw, krzyki, płacz, rzucanie, bicie, histeria. Yhhhhhh, cudowny okres

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Ile?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

u nas tez histerie. a najwieksza jazda jest jak wracamy z spaceru. wczoraj bylismy 3h. a jak przyszło wracac to taki dramat, ze szok. ostatnio kolega, który za miesiac zostanie tatą widział nasz powrót z wijacym sie szymkiem na rękach i widziałam w jego oczach przerażenie

Napisane przez Fantazja_

Sq 14 par? brawo Ty
Anolta zdrówka! odpoczniesz może trochę Janko muzykant...yyy tzn. Janko dyrygent


Pani dziś pochwaliła Dejwa, że jest inteligenty chłopak i matka pęka z dumy ale, żeby ten stan utrzymać, trzeba stymulować jak to powiedziała, żeby nie stał w miejscu


Za to z tż żremy się od tygodnia :/

Napisane przez sQuaara

Możliwe. U nas ostatnio co chwila "w żłobku jedt rota. Maciuś Robił 2luzne kupy. Obserwować." po wymiotahc bym go do żłobka nie puściła... Jak kup mało to idzie. Bo widzę że czuję się świetnie Sąsiad ma z decathlonu i jedzie po kostce jak ta lala!


Czy ja się chwaliłam? Prenatalne super. Ryzyka niskie. Dzidziuś 7cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

gratki! super!

Napisane przez axn22

Ej ej. Spokojnie z tymi diagnozami. Zapiszcie się gdzieś na diagnostykę zaburzeń integracji sensorycznej, będziesz spokojniejsza.

U nas też żadnej mowy i żaden lekarz w tym problemu nie widzi. Czekamy w kolejce do diagnostyki, u nas strasznie duże kolejki.

ciekawe, bo wszedzie czytam, ze 18 miesiecy i brak jakiegokolwiek słowa to niepokojace.

Napisane przez Fantazja_

MałaMi oczywiście lepiej trzymać rękę na pulsie, ale z mojej strony powiem tylko co ja usłyszłam od lekarza...że teraz po 2 urodzinach jeśli dziecko nie mówi to się diagnozuje...ale prawda taka, że kiedyś ten wiek wynosił ok 3, 4 lat.

wiesz naczytałam się na forach opinii matek, ze one czuły, ze cos jest nie halo i tylko straciły np. rok, bo lekarze spuszczali ich na drzewo...

Napisane przez sQuaara

MałaMi spokojnie! Cześć tego co odpisałaś robić też mój Maciek.. Tzn dla mnie cześć to normalne zachowanie dziecka. Wiadomo diagnoza warto, trzeba szukać itp dla własnego spokoju!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jakby mój mówił to bym pewnie te inne rzeczy olała...

Napisane przez anolta

MałaMi ja bym poszła do neurologopedy.

Sent from my PRA-LX1 using Wizaz Forum mobile app

byliśmy kiedys, ale zniecheciłam się. Może słabo trafiliśmy. Pomyślę o kolejnej wizycie. Tam się wszystko skupiło na konieczności podcięcia wędzidełek. A póki co każdy pediatra nam to odradza narazie i nie widzi problemu

[axn22]

Pobraliśmy krew!
@Fantazja w Enel-medzie

Trafiliśmy na bardzo fajną pielęgniarkę. Oczywiście był krzyk i płacz ale raczej nie z powodu samego wkłucia a sytuacji, trzymania, obcych ludzi. Samo pobranie poszło szybko i sprawnie



A w załączniku drugie śniadanie jakie wzięłam dziś do pracy

[Fantazja_]

Napisane przez __malaMi__

dzisiaj pobudka o 4. dzien jak codzień 2 noc bez cycka, nie daje juz nad ranem, bo to co u nas sie od września dzieje nocami to jest grube przegiecie



moj juz po, czekamy na wynik.musi byc ok...



u nas tez histerie. a najwieksza jazda jest jak wracamy z spaceru. wczoraj bylismy 3h. a jak przyszło wracac to taki dramat, ze szok. ostatnio kolega, który za miesiac zostanie tatą widział nasz powrót z wijacym sie szymkiem na rękach i widziałam w jego oczach przerażenie






wiesz naczytałam się na forach opinii matek, ze one czuły, ze cos jest nie halo i tylko straciły np. rok, bo lekarze spuszczali ich na drzewo...

z pieprzykiem na pewno będzie ok mój tż chyba 5 jak nie więcej miał wycinanych i każdy prawie pilne do badania


przerażenie w oczach życie level high



oczywiście wiem, rozumiem, warto zbadać jeśli czujesz, że cos jest nie tak. Mam jednak nadzieję, że wszystko będzie ok i tylko bedziesz to niemiło wspominać

Napisane przez axn22

Pobraliśmy krew!
@Fantazja w Enel-medzie

Trafiliśmy na bardzo fajną pielęgniarkę. Oczywiście był krzyk i płacz ale raczej nie z powodu samego wkłucia a sytuacji, trzymania, obcych ludzi. Samo pobranie poszło szybko i sprawnie



A w załączniku drugie śniadanie jakie wzięłam dziś do pracy

ooo enel med...przypomniałaś mi, że jeszcze nie dostałam tam karty z pracy mojej


ale śniadanie przerażające brawo za twórczość

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

aha zapomiałam dodać...ze dziś ze żłobka nas odesłali bo....od soboty D nie mial apetytu. W pn zrobil niefajną kupę, wczoraj nic, dziś rano Pani pyta to mówię, że były 2 niefajne kupy, gorączki brak. A, że tz ma jelitówkę (właśnie jest u lekarza) i do tego dziecko z innej grupy odesłali z bo wymiotowalo to radziła iść do lekarza i żeby przetrzymać w domu. Tak więc dziś mam l4, w piątek idę, a tż mam nadzieję, że wydobrzeje i zostanie z Dejwem.
Pediatra potwierdziła moje przypuszczenia, że oboje Panowie mają to samo tylko mały przechodzi łagodniej może to czary mary cyca? zapytam tż czy chce też żarcik trzymajcie kciuki aby faktycznie na tym stanęło i nic dalej się nie rozwinęło

[axn22]

Napisane przez Fantazja_

ooo enel med...przypomniałaś mi, że jeszcze nie dostałam tam karty z pracy mojej


[...]

A, że tz ma jelitówkę (właśnie jest u lekarza) i do tego dziecko z innej grupy odesłali z bo wymiotowalo to radziła iść do lekarza i żeby przetrzymać w domu. T

Oooo w Enel też będziesz?
Blisko domu będziesz miała


A jelitówka niestety panuje. Ja lekko właśnie miałam, tż miał, B może teraz ma...

[zuzkka]

Napisane przez Fantazja_

Trochę chciałabym być znów w ciąży jak tak Was czytam najpierw chcę popracować w nowej pracy na pewno. A wczoraj powiedziałam tż, że chyba (podobnie jak SQ) chciałabym bliźniaki i parkę najlepiej i finito. I chyba 3 też mogłabym mieć (szaleństwo)...choć mieszkanie definitywnie za małe. A co usłyszłam od tż? że on się w ogóle zastanawia nad 2 bo on się już sypie...szyja, kolano, że chyba nie da rady ejjj mówił co innego. Ewidentnie sam stwierdził, że mało ruchu ma + kontuzje...wszystko działa niesprzyjająco na codziennie życie z maluchem
Cinnamonat a gdzie Twój maluch chodzi do żłobka? bo Ty z Ktw jestes prawda?

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------




ja tu węszę hormony ciążowe

jak nastawienie? jak samopoczucie?

Podreperować ojca trzeba, co to za miganie się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez sQuaara

Matko faktycznie przecież u Was takie piękne dziewczynki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Polecą paczki do Was

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Napisane przez justkonev

Czuje podobnie

Zamilcz matka której się najłatwiejszy egzemplarz trafił w dobrej kolejce stałaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez axn22

Pobraliśmy krew!
@Fantazja w Enel-medzie

Trafiliśmy na bardzo fajną pielęgniarkę. Oczywiście był krzyk i płacz ale raczej nie z powodu samego wkłucia a sytuacji, trzymania, obcych ludzi. Samo pobranie poszło szybko i sprawnie



A w załączniku drugie śniadanie jakie wzięłam dziś do pracy

O wow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez __malaMi__

o mam w pracy jakie starsze cytowania


dzisiaj pobudka o 4. dzien jak codzień 2 noc bez cycka, nie daje juz nad ranem, bo to co u nas sie od września dzieje nocami to jest grube przegiecie





moj juz po, czekamy na wynik.musi byc ok...









u nas ostatnio po wysypce mamy straszny problem z tyłkiem. tak żle nigdy nie było, nic nie pomagało. wieczorami zubieralismy mu bawełniane spodenki tylko żeby pupa oddychała. to w jakieś 2h 5 par spodni poszło






u nas tez histerie. a najwieksza jazda jest jak wracamy z spaceru. wczoraj bylismy 3h. a jak przyszło wracac to taki dramat, ze szok. ostatnio kolega, który za miesiac zostanie tatą widział nasz powrót z wijacym sie szymkiem na rękach i widziałam w jego oczach przerażenie









gratki! super!





ciekawe, bo wszedzie czytam, ze 18 miesiecy i brak jakiegokolwiek słowa to niepokojace.




wiesz naczytałam się na forach opinii matek, ze one czuły, ze cos jest nie halo i tylko straciły np. rok, bo lekarze spuszczali ich na drzewo...





jakby mój mówił to bym pewnie te inne rzeczy olała...




byliśmy kiedys, ale zniecheciłam się. Może słabo trafiliśmy. Pomyślę o kolejnej wizycie. Tam się wszystko skupiło na konieczności podcięcia wędzidełek. A póki co każdy pediatra nam to odradza narazie i nie widzi problemu

Dobrze, że trzymasz rękę na pulsie i drążysz temat. Na początek diagnoza SI jak najbardziej i neurologopeda, może to, że nie mówi jeszcze ma całkiem inne, fizyczne powody. Tule mocno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sonia_n]

Napisane przez sQuaara

MałaMi spokojnie! Cześć tego co odpisałaś robić też mój Maciek.. Tzn dla mnie cześć to normalne zachowanie dziecka. Wiadomo diagnoza warto, trzeba szukać itp dla własnego spokoju!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No u mnie właśnie podobnie ale fakt jak cis niepokoi to trzeba szukać ... żeby później sobie w brodę nie pluc i pomoc jak najwcześniej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MartaMagda]

MalaMi szukajcie diagnozy, ale też bez nakrecania się Wiele rzeczy nam się wydaje u dzieci dziwne a potem wychodzi, że to jednak norma. Dziewczyny dobrze radzą z SI i neurologopeda.

Ja mam też pytanie, czy Wasze dzieci wkładają jeszcze różne rzeczy do buzi? Pomijając kwestie ząbkowania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fantazja_]

Napisane przez MartaMagda

MalaMi szukajcie diagnozy, ale też bez nakrecania się Wiele rzeczy nam się wydaje u dzieci dziwne a potem wychodzi, że to jednak norma. Dziewczyny dobrze radzą z SI i neurologopeda.

Ja mam też pytanie, czy Wasze dzieci wkładają jeszcze różne rzeczy do buzi? Pomijając kwestie ząbkowania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz raczej sporadycznie albo jak się wyglupia to głupol mały bierze klocek z sortera do buzi i z całej siły próbuje go wypchnac

A propos sortera wczoraj oglądamy książeczkę i pokazuje mu trójkąt a Dejwo poszedł do sortera i przyniósł trójkąt a potem kwadrat ... zapamiętał jak gdzieś tam mu pokazałam

[sQuaara]

Napisane przez MartaMagda

MalaMi szukajcie diagnozy, ale też bez nakrecania się Wiele rzeczy nam się wydaje u dzieci dziwne a potem wychodzi, że to jednak norma. Dziewczyny dobrze radzą z SI i neurologopeda.

Ja mam też pytanie, czy Wasze dzieci wkładają jeszcze różne rzeczy do buzi? Pomijając kwestie ząbkowania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak. Często bawimy się zakręt kami i gowniak ładuje do japy. Ale myślę że to głównie dlatego że wie że nie można....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

Napisane przez Fantazja_

Teraz raczej sporadycznie albo jak się wyglupia to głupol mały bierze klocek z sortera do buzi i z całej siły próbuje go wypchnac

A propos sortera wczoraj oglądamy książeczkę i pokazuje mu trójkąt a Dejwo poszedł do sortera i przyniósł trójkąt a potem kwadrat ... zapamiętał jak gdzieś tam mu pokazałam

Taki mądry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sonia_n]

Napisane przez MartaMagda

MalaMi szukajcie diagnozy, ale też bez nakrecania się Wiele rzeczy nam się wydaje u dzieci dziwne a potem wychodzi, że to jednak norma. Dziewczyny dobrze radzą z SI i neurologopeda.

Ja mam też pytanie, czy Wasze dzieci wkładają jeszcze różne rzeczy do buzi? Pomijając kwestie ząbkowania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kiedyś tak. Teraz raczej już nie. No chyba ze to zakrętka od tubki owocowej .... ale to na zasadzie ja patrzę mu w oczy i mówię ze nie wolno a on wkłada ucieka i się śmieje ....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[axn22]

Napisane przez MartaMagda

Ja mam też pytanie, czy Wasze dzieci wkładają jeszcze różne rzeczy do buzi? Pomijając kwestie ząbkowania.

Zdarza mu się bardzo sporadycznie włożyć/ugryźć coś dla zabawy sprawdzając naszą reakcję.

[anolta]

Napisane przez MartaMagda

MalaMi szukajcie diagnozy, ale też bez nakrecania się Wiele rzeczy nam się wydaje u dzieci dziwne a potem wychodzi, że to jednak norma. Dziewczyny dobrze radzą z SI i neurologopeda.

Ja mam też pytanie, czy Wasze dzieci wkładają jeszcze różne rzeczy do buzi? Pomijając kwestie ząbkowania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, cały czas pcha wszystko do buzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anolta]

Napisane przez Fantazja_

Teraz raczej sporadycznie albo jak się wyglupia to głupol mały bierze klocek z sortera do buzi i z całej siły próbuje go wypchnac

A propos sortera wczoraj oglądamy książeczkę i pokazuje mu trójkąt a Dejwo poszedł do sortera i przyniósł trójkąt a potem kwadrat ... zapamiętał jak gdzieś tam mu pokazałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Jaka cisza.. Maćko właśnie śpi. Trzymając mnie. Więc jest chwila żeby napisać że już nie jesteśmy KP. Sam z siebie przestał wołać. Ostatnie KP było tydzień temu w sobotę cudowne prawie 21 miesięcy nie sądziłam że samoodstawirnie będzie nas dotyczyło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MartaMagda]

Napisane przez sQuaara

Jaka cisza.. Maćko właśnie śpi. Trzymając mnie. Więc jest chwila żeby napisać że już nie jesteśmy KP. Sam z siebie przestał wołać. Ostatnie KP było tydzień temu w sobotę cudowne prawie 21 miesięcy nie sądziłam że samoodstawirnie będzie nas dotyczyło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brawo! Pieknie Wam to wyszlo i nie ukrywam, że mega zazdroszczę Z resztą Ty zaraz będziesz miała powtórkę

My wracamy od rodziny. Nina śpi w foteliku. Sama bym się chętnie zdrzemnela

Dzięki też za odpowiedzi w sprawie wkladania wszystkiego do buzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Escorpio]

Napisane przez axn22

Zdarza mu się bardzo sporadycznie włożyć/ugryźć coś dla zabawy sprawdzając naszą reakcję.

U nas podobnie

Napisane przez sQuaara

Jaka cisza.. Maćko właśnie śpi. Trzymając mnie. Więc jest chwila żeby napisać że już nie jesteśmy KP. Sam z siebie przestał wołać. Ostatnie KP było tydzień temu w sobotę cudowne prawie 21 miesięcy nie sądziłam że samoodstawirnie będzie nas dotyczyło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brawo! Zdałam sobie sprawę, że już 21 miesięcy maluchy są z nami Nie wiem kiedy to minęło

[Fantazja_]

Napisane przez sQuaara

Jaka cisza.. Maćko właśnie śpi. Trzymając mnie. Więc jest chwila żeby napisać że już nie jesteśmy KP. Sam z siebie przestał wołać. Ostatnie KP było tydzień temu w sobotę cudowne prawie 21 miesięcy nie sądziłam że samoodstawirnie będzie nas dotyczyło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja nie wiem kiedy się doczekam dziś dzwoniłam do tz ta z pracy i ten pyta Dawida co chce mamie powiedzieć. Uslyszalam CYCY ...a jak wracam z pracy to pierwsze co woła cyca. Nie mówiąc o nocy także brawa dla Was!

[axn22]

Brawo sQ!




A a a ja mam pytanie o... prezenty świąteczne/urodzinowe. Rodzina mnie zaczyna podpytywać co kupić B. Co Wy planujecie?!
Bo szczerze nie mam pomysłu co poza jakimś kolejnym duplo...

[sQuaara]

Napisane przez Escorpio

U nas podobnie


Brawo! Zdałam sobie sprawę, że już 21 miesięcy maluchy są z nami Nie wiem kiedy to minęło

Dziękuję! to prawda. Ja dziś planowałam 2gie urodzinki... Za dużo nie wymyśliłam...

Napisane przez Fantazja_

ja nie wiem kiedy się doczekam dziś dzwoniłam do tz ta z pracy i ten pyta Dawida co chce mamie powiedzieć. Uslyszalam CYCY ...a jak wracam z pracy to pierwsze co woła cyca. Nie mówiąc o nocy także brawa dla Was!

Dziękuję! Cycy

Napisane przez axn22

Brawo sQ!




A a a ja mam pytanie o... prezenty świąteczne/urodzinowe. Rodzina mnie zaczyna podpytywać co kupić B. Co Wy planujecie?!
Bo szczerze nie mam pomysłu co poza jakimś kolejnym duplo...

U nas na liście jest warsztat drewniany i samochód do wkrecania (ale to chyba macie) sanki książki gry nawlekanki
Ot raczej zbiór mniejszych rzeczy a zaraz urodziny i znów trzeba myśleć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz