Panny Młode 2009 cz. V

[agus87]

heh to widze, ze my jedyni nie jestesmy

jak widac, wiele ludzi zazyna wariowac na jakis czas przed slubem

[Emilia211]

każdy z nas zaczyna chcieć czegoś innego jeśli chodzi o przygotowania do ślubu i stąd te waśnie... w końcu ślub to jedna z najważniejszych decyzji w naszym życiu i musimy być pewne decyzji, bo później może być za późno.

[agus87]

w sprawach slubnych, to akurat moj tz sie zgadza narazie na wszystko

[00euphoria00]

Napisane przez twin--maid

Cześć

od pewnego czasu Was podczytuję. Ja też pewnie będę panna młodą w 2009. Piszę pewnie, bo jeszcze nic nie zaklepaliśmy, ale mam nadzieję, że wkrótce to nastąpi.
Między mną a moim TŻ też jest niewielka różnica wzrostu i właśnie obawiam się o buty. Pewnie będę miała takie, które mi się nie spodobają, ale suknia je przykryje

WITAM !

Napisane przez jaga_2001

Martucha, każdy widzi co innego w tych butach.
Oooo, te mi się podobają. I będą dla moich stóp idealne.

Fajne!

Napisane przez smerfeta01

powoli zaczynam się rozglądać za sukienką, na razie wygrywają fasony z kolecji Furio

Klasyczne i proste - czyli bardzo urocze

Napisane przez ^olka^

Na tej stronce są w takim stylu no i są ceny:

http://www.butyslubne.com.pl/buty_sl...3ce20e863e90de

Fajna ta stronka, dzia za link!

Napisane przez kliwia

Przypomniało mi się o tych dekoracjach slubnych

1. rzut na nasz stół.
2. jedna z wiązanek na stole.
3.
4. widok na wejscie, wiejski stol, dekoracje galeziowe itp. ;]

enjoy

Moją uwagę bardziej przykłuły dekoracje ścian i sufitu - BOSKIE

Napisane przez Madzialenka12344321

witam

wczoraj jak juz wróciłam ze sklepu to TZ napisał smska ze bedzie za godzine (czyli na 17.30) wiec zajęlam sie obiadkiem a potem wieczór spędzilam z TZ ogladając mecz (przy którym i tak zasnełam) i zajadając lody .

dzis za to ma miec jakies nadgodziny wiec przewiduje, z enawet do 21 bedzie pracował no nic, na szczęscie TZ siostra wraca o 18 to nie bedzie mi sie nudzilo

a wiecie wczoraj z TZ liczylismy ile juz tu zarobilismy i tak: TZ pracował w sumie 2 miesiące ja tylko miesiąc (bo najpierw czekałam 3 tyg na prace, potem tydzien wolnego i tak wyszło) i odliczając od tego mieszkanie i inne wydatki na czystko wyszlo nam , ze przez ten krótki okres czasu odłozylismy juz 14 tys zł jestem w szoku bo w Polsce po dokonaniu wszytskich opłat za chiny byśmy tyle nie odłozyli. tym bardziej sie ciesze, ze postawnowiłam wyjechac cos czuje, ze ten samochod w tym roku jest realny i to za gotówkę a nie na kredyt jak by to muisało byc w Polsce

Matko! I z tego co wiem to Ty Holandii jesteś?! Niezłe zarobki

Napisane przez neutrinetta

30.05.2009!! Najgorsze jest to, że mamy na razie tylko sale

WITAJ!

Napisane przez jaga_2001

No na moim monitorze wyglądało to tak, że to szara jest jaśniejsza od beżowej.

u mnie jest tak zimno, że juz ogrzewanie włączyli.

U mnie też już cieplutko Ogrzewanie chodzi aż miło

[agus87]

u mnie t napalil w piecu i jest okej

[Madzialenka12344321]

Napisane przez 00euphoria00

Matko! I z tego co wiem to Ty Holandii jesteś?! Niezłe zarobki

ja tez wczoraj byłam w sozku. Tz wziął wyciagi z naszego konta i jak zobaczyłam ile mamy to sie za głowe zlapałam, tym bardziej, ze jak pisalam ja miesiąc pracowałam a TZ 2 miesiace od tego odliczamy mieskzanie i inne takie a tu takie miłe zaskoczenie na samochód chcemy jakies 25 tysiecy przeznaczyc wiec mysle ze w tym roku sie uda

[Emilia211]

Napisane przez Madzialenka12344321

ja tez wczoraj byłam w sozku. Tz wziął wyciagi z naszego konta i jak zobaczyłam ile mamy to sie za głowe zlapałam, tym bardziej, ze jak pisalam ja miesiąc pracowałam a TZ 2 miesiace od tego odliczamy mieskzanie i inne takie a tu takie miłe zaskoczenie na samochód chcemy jakies 25 tysiecy przeznaczyc wiec mysle ze w tym roku sie uda

to tylko się cieszyć

[martucha84]

Napisane przez kliwia

Przypomniało mi się o tych dekoracjach slubnych

1. rzut na nasz stół.
2. jedna z wiązanek na stole.
3.
4. widok na wejscie, wiejski stol, dekoracje galeziowe itp. ;]

enjoy

piekneee

Napisane przez sas

ale wy piszecie dzieczyny 5 stron w icagu popludnia i wieczoru nie nadazm jestem tylko na chwile dzieki za otuche jeszcze raz jestem mega zadowolona z tej szkoly nauczycielki i wogole..mam w grupie 2 polakow ogolnie jest nas tylko 6 z czego jestem zadowolona im mniejsza grupa tym lepsza ale teraz jestempadnieta a jutro 12 godzin pracy masakra slodkich snow

super, wiedzialam ze bedzie fajnie

Napisane przez Emilia211

Cześć Miłe Koleżanki. Powiedzcie mi z kim najlepiej wybierać sukienkę? Przyszla tesciowa , czy mama

nigdy z tesciowa! chyba mby mni e w golf wcisnela... ja juz sukienke wybralam - sama w gazecie, potemz przyjaciolka i przyjacielem pojechlam zaakceptowali doradzily wyciagniecie kola itd.. i juz mam (tzn bedzie sie szyc jsest zamowiona) mamie sie bardzo podoba.. a tesciowej nie wiec nigdy nigdy z tesciowa

ale mnie dzis matka jednej dziewczyny wkurzyla - schodze z pewnym chlopcem na dol bo szedl do domu i mowie jego babci ze mam umowe z rodzicami chlopca ze jak sie cos dzieje niedobrego to ich informuje, i prosze o przekazanie ze sie niesluchal biegal niebyl oz nim kontaktu itd.. (lacznie z rozwalaniem kubkow ze szczoteczkami) i babcia wie o tej umowie i slucha - na to baba zoku stoi i sie wtraca.. taka dzis pogdoa - myslalam ze jej walne ai mowie rozwalanie kubkow w lazience jest spowodowane pogoda? a ona no wie pani taka zabawe se znalazl.. to jej mowie no to niezla zabawa gratuluje pani pomyslu, i poszlam na gore -eszcze chwila i bym jej przywalila.. (a pytalam kolezanki ktora jest wychowawczynia jej corki - podobno okropny lobuz.. wiec juz wsyztko wiem)

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Emilia211

to tylko się cieszyć

dokładnie

a wiecie wczoraj w koncu kupiłam sobie numer holenderski bo kurcze tak to z polskiego tylko pisałam smski ale jak Tz zaczał gdzie indziej pracowac to niestety ale za duzo mnie to kosztowało bo 1,50zł mam smska do polski czy do niego

kozystając ze mam juz ten numer holenderski zadzwonilam do babci i gadałam z 10 minut a tylko 1 euro mi pozarlo szok.

edit:
martucha rodzice sa czasami gorsi od dzieci wiem to

[ewelinka3f]

Napisane przez agus87

w sprawach slubnych, to akurat moj tz sie zgadza narazie na wszystko

Mój też,akceptuje wszystko(co prawda ja nie wydziwiam),na wszystko decydujemy się błyskawicznie

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

edit:
martucha rodzice sa czasami gorsi od dzieci wiem to

tragedia... ciekawe jak jej w domu zrzucila by corka wszytkie kubki co by powiedziala... ze swietna zabawa? watpie...

[Madzialenka12344321]

po pierwsze to napewno by nie byla juz tak bardzo zadowolona jakby jej to dziecko zaczeło sie tak bawic w domu a po drugie co sie baba wtracała w twoja rozmowe jak to nie o jej dziecko chodzilo??

[Rybulka]

twin--maid, witaj w naszym gronie i życzę powodzenia w załatwianiu wszystkich niezbędnych spraw

Napisane przez martucha84

dawaj adres ekipa dekoratorska przyjedzie.. .we dwie osoby to nie jest takie trudne.. bo jedna przytrzyma druga naklei (bo trzymac takie wielkie plachty to koszmar - potem malowalysmy szybko odklejalysmy wzro i dopiekszalysmy niejest zle

a taka sypialnie to tz sobie wymarzyl a ja ja lekko dopiscilam
(...)

Martuś, jak tylko pomalujemy ściany, przesyłam Ci nasz adres i czekam na piekny dekor na ścianie


Justyna33333, gratuluję dostania się na szkolenia Ciekawe to musi być

Napisane przez neska22

aaaaaaaaaacha....Ja tez mam delikatne stópki ale raczej chodzi o to,ze ja w kazdych butach potrafie narobic sobie pecherzy....coz...od razu kupie zelowe wkładki i zelowe paski na piety i małe palce

Widze, że masz tak jak ja .

Napisane przez Emilia211

Kochane przyszłe panny młode, a co z obrączkami? Jakie wybieracie? Co sądzicie o grawerowanych napisach wewnątrz obrączek? Moim marzeniem są obrączki grawerowane z naszymi imionami

Obrączki wybierać będziemy po Nowym Roku i już sie mogę doczekać!
Oczywiście, chcemy grawer w środku. Wybierzemy pewnie jakies zdanie rozbite na pół. Nie chcę daty ślubu i imienia męża, w końcu pamiętam za kogo wychodzę za mąż.

Jaga, okropne są te obrączki z wygrawerowanym imieniem na zewnątrz... Przypominaja mi zwykłe posrebrzane obrączki, które można na odpuście kupić...

kliwia, boska torba!

sas, fajnie, że grupka na zajęciach taka mała. Łatwiej będzie się Wam czegokolwiek nauczyć. Powodzenia!

Madzia, świetny zarobek! Oby tak dalej!

Napisane przez neutrinetta

30.05.2009!! Najgorsze jest to, że mamy na razie tylko sale

Witaj! Spieszcie się, spieszcie!

Napisane przez kliwia

(...)
Dziewczyny jakich perfum uzywacie?? Szukam na wątku perfumy na zimę czegos ciekawego i nioe wiem co sobie spisać.;]
Coś co pachnie latem i długo na zimę. słodkie jakieś - cukierkowe bym chciała.

Ja bardzo lubię Kate Mossi boskie są też Carolina Herrera 212 Sexy!

Napisane przez Emilia211

Cześć Miłe Koleżanki. Powiedzcie mi z kim najlepiej wybierać sukienkę? Przyszla tesciowa , czy mama

Ja wybiorę się pewnie z mamą i siostrami. Chyba, że teściowa też się będzie chciała zabrać. W każdym razie nie wzięłabym samej teściowej .

Napisane przez Justyna33333

Hehe, wiesz jak jest...

Ale mam dziś podły nastrój. Cały dzień się kłócę z Tż. Bez przerwy się ostatnio w ogóle kłócimy- o slub, o szczegóły, o pracę, o niemal wszystko... czasem to mnie już takie wątpliwości nachodzą... Czy nie będę żałować tego kroku do końca życia... Ja mam trudny charakter, on ma piekielnie trudny charakter, pozabijamy się kiedyś chyba. W ogóle nie umiemy ze sobą rozmawiać ostatnio...

Tak to juz jest, że raz lepiej, raz gorzej Wszystko sie ułoży i znowu będziecie sobie szczebiotać w uszka

Martucha, sytuacja w przedszkolu . Zgadzam się z Magdą, że niektóre matki sa gorsze od dzieciaków...

[Madzialenka12344321]

co do obrączek, to ja zainspirowana przez dziewczyny bede miała z wygrawerowanym zdaniem rozcietym na pół (pół ja, pół TZ) pokazalam to kiedys mojemu TZ i bardzo mu sie to podobalo. bo widac, ze dopiero razem stanowimy jednosc (jedno zdanie ) tylko jeszcze tekstu nie wybralismy dokładnie bo przeciez kiedy i za kogo wychodze za mąz to wiemy co nie??

[Rybulka]

Napisane przez Madzialenka12344321

co do obrączek, to ja zainspirowana przez dziewczyny bede miała z wygrawerowanym zdaniem rozcietym na pół (pół ja, pół TZ) pokazalam to kiedys mojemu TZ i bardzo mu sie to podobalo. bo widac, ze dopiero razem stanowimy jednosc (jedno zdanie ) tylko jeszcze tekstu nie wybralismy dokładnie bo przeciez kiedy i za kogo wychodze za mąz to wiemy co nie??

Tak samo myślę

[Madzialenka12344321]

dziewczyny masakra z nudów napchałapam sie sodyczami, orzeszkami pistacjowymi i nektarynkaim (uzalezniłam sie od nich przez TZ) zaraz padne dzis na obiad a raczej obiado-kolacje zrobie sobie lekki rosołek a dla TZ spagetti bo z wczoraj sosu jeszcze zostalo wiec tylko makaron sie ugotuje choc dalej nie wiem o której wraca cos czuje ze gdzies o 21 skonczy, a ze pracuje w amsterdamie to z godzine jeszcze bedzie wracał do domku

[Rybulka]

Orzeszki pistacjowe? Uwielbiam Jak byliśmy na wakacjach, TŻ przechodził przez kładke na rzece do Słowacji i kupował mi pistacje

[Madzialenka12344321]

ja tez je uwielbiam a tu paczka 250g jest za 1,30 euro
aaa jeszcze wciełam deserek ryz na mleku (waniliowy) a na sniadanie chrupki z mlekiem ale jak cos to przez okres hehe jak TZ zobaczy te papierki po moich dzisiejszych podobojach to sie chyba za głowe złapie

[baja_86]

Napisane przez Emilia211

hehe Czytając pościki sądzę,że nie lubicie za bardzo swoich teściowych
hmm... ja myślę,że z mamą najlepiej, bo jak się pokłocimy to odrazu pogodzimy, a z teściową to różnie bywa

nie no, ja swoją lubię, ale gusta mamy zupełnie inne niestety. Na szczęście ja z teściówką nie miałam jeszcze okazji się pokłócić, owszem zdarzały się sytuacje gdy miałam zdanie zupełnie inne niż ona i od razu jej to mówiłam, ale wszystko raczej na spokojnie, choć w środku mi się nie raz gotowało.
Mama to mama i już

Napisane przez Justyna33333

Hehe, wiesz jak jest...

Ale mam dziś podły nastrój. Cały dzień się kłócę z Tż. Bez przerwy się ostatnio w ogóle kłócimy- o slub, o szczegóły, o pracę, o niemal wszystko... czasem to mnie już takie wątpliwości nachodzą... Czy nie będę żałować tego kroku do końca życia... Ja mam trudny charakter, on ma piekielnie trudny charakter, pozabijamy się kiedyś chyba. W ogóle nie umiemy ze sobą rozmawiać ostatnio...

każdy to chyba przechodzi najważniejsze żeby rozmawiać, spokojnie i z opanowaniem, to trudne, ale opłaca się Trzymaj się

Napisane przez Emilia211

Dlaczego tak sie dzieje,że przed ślubem ludzie zaczynają widzieć jaka jest ta druga osoba???

no bo ślub to sytuacja stresowa, ciągłe zamieszanie, wychodzą różne kwiatki, ktoś się z kimś nie zgadza i nawet mały problem staje się jak góra lodowa. To wszystko przez nerwy, a wiadomo, że ludzie różnie odreagowują te emocje. Trzeba przeżyć, a potem to czeka nas miodowy miesiąc który wszystko chyba wynagradza

Napisane przez agus87

w sprawach slubnych, to akurat moj tz sie zgadza narazie na wszystko

mój w zasadzie też, chociaż czasem coś mu się nie podobało tak bardzo jak mi i szliśmy na kompromis

Napisane przez martucha84

ale mnie dzis matka jednej dziewczyny wkurzyla - schodze z pewnym chlopcem na dol bo szedl do domu i mowie jego babci ze mam umowe z rodzicami chlopca ze jak sie cos dzieje niedobrego to ich informuje, i prosze o przekazanie ze sie niesluchal biegal niebyl oz nim kontaktu itd.. (lacznie z rozwalaniem kubkow ze szczoteczkami) i babcia wie o tej umowie i slucha - na to baba zoku stoi i sie wtraca.. taka dzis pogdoa - myslalam ze jej walne ai mowie rozwalanie kubkow w lazience jest spowodowane pogoda? a ona no wie pani taka zabawe se znalazl.. to jej mowie no to niezla zabawa gratuluje pani pomyslu, i poszlam na gore -eszcze chwila i bym jej przywalila.. (a pytalam kolezanki ktora jest wychowawczynia jej corki - podobno okropny lobuz.. wiec juz wsyztko wiem)

nie rozumiem jak w ogóle można się wtrącać gdy ta sprawa jej wcale nie dotyczy powinna się w ogóle nie odzywać. Widać dla niej takie zachowanie dziecka jest rzeczą normalną, ja większości rodziców nie rozumiem, pozwalają na wszystko a potem płaczą, że z dzieckiem sobie rady dać nie mogą, no żal serce ściska!
U nas jest jeden chłopiec, ma niespełna 4 lata, niesamowity łobuz, bije dzieci, wyrywa im zabawki, nie słucha nas wcale, jedyne co na niego działa to to jak się do niego podjedzie i chwyci za rękę, tylko wtedy jest w stanie posłuchać którejś z nas. Matka nie nauczyła go chyba żadnych zasad, wszystko ma na zawołanie, on chce to i to dostaje, wszystko na temat. Kiedyś przyszła i się żaliła, bo powiedział jej, że na śniadanie w przedszkolu może zabrać tylko 1 bułkę z talerza, na więcej pani nie pozwala. Prawda jest taka, że to dziecko nie potrafi się niczym dzielić, wszystko zagrabił by do siebie, zabierał kilka bułek na swój talerzyk, chociaż nie zdążył zjeść pierwszej, oczywiście wszystkie leżały nieruszone do końca śniadania, w ogóle ich nie jadł. No więc go przypilnowałyśmy, żeby zabierał następną dopiero jak zje tę pierwszą.
Ale już najlepszy jest w tym jak się go za złe zachowanie za karę sadza na krzesełku- u nas mówi się, że dostaje mandat i wtedy musi przemyśleć co zrobił złego. Dziś go posadziłam bo pomimo moich upomnień by nie bił dzieci, po raz kolejny trzepnął starszego od siebie czym doprowadził go do płaczu. Posadziłam go na to krzesło i mówię, że posiedzi tu bo był niegrzeczny, bił dzieci bla, bla, bla. Za jakąś chwilę podchodzę do niego i pytam czy wie co zrobił źle, a on kiwa głową, że nie powtarzam więc powód jego kary i pytam raz jeszcze czy teraz wie, on znów kiwa , że nie, normalnie usiąść się i płakać. Oj mamy z nim urwanie głowy.
Sorki za mój wywód, ale jakoś tam mnie naszło

[Rybulka]

Baja, to macie potworka w grupie! Gratuluję cierpliwości Może jedynak? Choc mój TŻ tez jest jedynakiem, ale jest całkowitym zaprzeczeniem stereotypowego myślenia o jedynakach.
Wszystko zależy od wychowania rodziców... Jak go mama nie nauczyła dzielenia się czymkolwiek, to będziecie miały ciężko.

[baja_86]

Napisane przez Rybulka

Baja, to macie potworka w grupie! Gratuluję cierpliwości Może jedynak? Choc mój TŻ tez jest jedynakiem, ale jest całkowitym zaprzeczeniem stereotypowego myślenia o jedynakach.
Wszystko zależy od wychowania rodziców... Jak go mama nie nauczyła dzielenia się czymkolwiek, to będziecie miały ciężko.

niestety tak, ale kurczę mamy w grupie kilku jedynaków i jakoś się zasad trzymają! ten osobnik tylko taki rozpuszczony na maxa.

[Rybulka]

Napisane przez baja_86

niestety tak, ale kurczę mamy w grupie kilku jedynaków i jakoś się zasad trzymają! ten osobnik tylko taki rozpuszczony na maxa.

Widocznie reszya rodziców potrafiła swoich jedynaków dobrze wychować. No cóż, czasem zdarzają się takie "perełki"

[violisia]

Napisane przez Scio

A u nas bo fali nieustanych awantur i kłótni, jakiś błogi spokój nastał. Co prawda kłócimy się, sprzeczamy, ale nie tak bojowniczo jak miesiąc temu.

Wiec to u Ciebie moze tylko stan przejsciowy

Napisane przez agus87

heh to widze, ze my jedyni nie jestesmy

jak widac, wiele ludzi zazyna wariowac na jakis czas przed slubem

dokladnie, ja juz tez myslalam ze to my jestesmy jacys nie tego ale malo kiedy jest spokoj, z drugiej strony to wymiana zdan czasami jest potrzebna, ja mam nieststy tak ze nie lubie dluugo 3mac czegos w sobie a moj tz znowu na odwrot mowi ze on mi nie wypomina itp.. ja juz wolalabym zeby mi powedzial swoje a nie ze musze wszystko z niego wyciagac.. choc podziwiam jego spokoj.. nieznosna jestem czasami

[00euphoria00]

Napisane przez baja_86

niestety tak, ale kurczę mamy w grupie kilku jedynaków i jakoś się zasad trzymają! ten osobnik tylko taki rozpuszczony na maxa.

Mój mały poszedł do przedszkola jako dwulatek i był ryk jak miał wracać do domu. bo chciał z dziećmi się bawić Poza tym wyjadał innym dzieciom "niejadkom" ziemniaki z talerza i ładował się dziewczynkom w porze leżakowania do łóżeczek Taki mały podrywacz

[violisia]

Napisane przez Rybulka

Rybulka widze ze jestesmy z tej samej miejscowosci pozdrawiam gdzie masz weselicho?

[SAMBAdiJANEIRO]

ale mnie wkurzyl moj tesciu wlasnie ;/ Przed chwila wlaczylam sobie telewizor bo chcialam film poogladac. A on wszedl do pokoju i mi przelaczyl bo chce wiadomosci regionalne ogladac ;/ i zas se nie poogladam ;/ do tego jeszcze tak podglosnil ten telewizor ze zaraz leb mi peknie (a musze siedziec w tym pokoju bo tylko tu mamy neta ;/), w ogole juz sie nie moge doczekac az wreszcie dorobimy sie swojego mieszkanka i bedziemy miec wszystko tylko dla siebie, bo normalnie mnie juz wszystko wkurza ja se siedze na kompie a siostra tzta mi przynosi gazety - masz poczytaj se i stoi nade mna a ja nie mam zamiaru niczego teraz czytac heheh

W ogole ostatnio mialam w pracy 2 nocki i w hotelu nie bylo wlaczone ogrzewanie i bylo okolo 8 stopnii tylko. Tak zmarzlam ze normalnie myslalam ze padne I wczoraj w nocy mialam stan podgoraczkowy i w ogole nie moglam zasnac o 2 dopiero zasnelam a o 4.20 juz musialam wstawac - jestem padnieta

Napisane przez martucha84

oj a niestety jestes nowa wiec wszytstkie swieta twoje.. zobaczysz.. wiec mam nadzieje ze znajdziesz cos innego..

mam tego swiadomosc kochana Ale w najblizszych dniach maja przyjac 2 nowe dziewczyny, wiec moze nie bedzie tak zle nie bede juz najmlodsza stazem Ale to nie zmienia faktu ze jest nas na recepcji 4 (bedzie 5, bo jedna dziewczyna odchodzi a 2 nowe przyjma) a w jeden dzien musza pracowac 3 takze jak 1 dzien bede miala wolny przez swieta to wszystko.

Napisane przez Madzialenka12344321

witam

wczoraj jak juz wróciłam ze sklepu to TZ napisał smska ze bedzie za godzine (czyli na 17.30) wiec zajęlam sie obiadkiem a potem wieczór spędzilam z TZ ogladając mecz (przy którym i tak zasnełam) i zajadając lody .

dzis za to ma miec jakies nadgodziny wiec przewiduje, z enawet do 21 bedzie pracował no nic, na szczęscie TZ siostra wraca o 18 to nie bedzie mi sie nudzilo

a wiecie wczoraj z TZ liczylismy ile juz tu zarobilismy i tak: TZ pracował w sumie 2 miesiące ja tylko miesiąc (bo najpierw czekałam 3 tyg na prace, potem tydzien wolnego i tak wyszło) i odliczając od tego mieszkanie i inne wydatki na czystko wyszlo nam , ze przez ten krótki okres czasu odłozylismy juz 14 tys zł jestem w szoku bo w Polsce po dokonaniu wszytskich opłat za chiny byśmy tyle nie odłozyli. tym bardziej sie ciesze, ze postawnowiłam wyjechac cos czuje, ze ten samochod w tym roku jest realny i to za gotówkę a nie na kredyt jak by to muisało byc w Polsce

uuuu super gratuluje

Napisane przez Madzialenka12344321

współczuje wam tej zimnicy. ja to jestem taki zmarźlak , ze juz pewnie bym w zimowej kurtce chodziło

ja chodze w zimowej kurtce i rekawiczkach hehehe



Edit: Strippi ile stron ma ten Twoj album? bo zastanawiam sie czy lepiej kupic taki ktory ma 20 kartek czyli 40 stron czy 40 kartek czyli 80 stron?? Bardziej mi sie podobaja te 20 kartkowe ale nie wiem czy tyle na starczy??

[agus87]

eh ja tez potrafie byc nieznosna wiem to, mam ciezki charakter, ale on takze, najwazniejsze ze umiemy sie dogadac

[neska22]

hihi co do jedynaków to wypraszam sobie ja jedynaczka, mój TZ jedynak i jesteśmy istnymi aniołkami DD hahaaaaaaaa

jeśli chodzi o wybór sukienki to zdecydowanie z mamulą Ona nalepiej do radzi i nie bedzie jej głupio powiedziec "dziecko tragicznie w tym wygladasz" Tatę też mogę wziąc ale jemu to wiadomo-wszytsko jedno będzie byle najszybciej ze sklepy wyjść

[Madzialenka12344321]

ooo mój tata tez jesy wybredny. zreszta on zawsze z mama po zakupy chodzi wiec jest juz wprawiony hehe
i nieraz pytałam sie go o zdanie w którym ciuszku mi lepiej, tak smao jak o suknie slubne tez sie go pytałam

[neska22]

Napisane przez Madzialenka12344321

ooo mój tata tez jesy wybredny. zreszta on zawsze z mama po zakupy chodzi wiec jest juz wprawiony hehe
i nieraz pytałam sie go o zdanie w którym ciuszku mi lepiej, tak smao jak o suknie slubne tez sie go pytałam

no mój tata też by się cieszył jakbym go wzięła więc może po prostu wezmę i mamę i tatę TZ się domaga, żebym mu pokazała jaką mam na oku ale powiedziałam kategorycznie NIE ma być niespodziewajka