Plotkowy dla dietetyczek :) V

[schism_]

No to piszemy xD

Ewusia- Oj to Ci się dzisiaj udało , wcześniej skończyć grunt by się nie przemęczać, sic! ;D
Agolek- No cóż ze sportem różnie bywa, nie ma co się forsować tylko tak dla przyjemności na luzie. Mam nadzieję,że samopoczucie jednak już lepsze ?

Hyh niby żem się wyspała, wyżłopałam 3 mocne kawy itd,a i tak najchętniej kapłabym na łóżko i leżała do rana ...
U zębologa wizyta przebiegła tak se.
Pierw dojechaliśmy na miejsce, gabinet ,poczekalnia gustownie urządzona (kafle,luksfery xP) , nawet telewizor LCD nad gigantycznym fotelem i lecące w nim szmirowate klipy tudzież Viva .
Doktor (wiek ok. 30 ciut wzwyż, dobrze zbudowany, wymuskany et.c )przywitał mnie serdecznym uściskiem dłoni (na pożegnanie również xP) i przeszedł do rzeczy.
Znieczulenie, prześwietlenie, potem założenie ochrony na oczy,przypominającej gogle narciarskie ,ot żeby światło mnie nie raziło Oo I przez 40min ślęcząc nad okularem mikroskopu męczył się nad mym wrednym kłem ;P
Okazało się,że kanał jest mocno skręcony i złamał to cienkie wiertełko,cudem wyjmując ze środka =.= i założył jakiś rozmiękczać,aby łatwiej było się do niego dostać i oczyścić. a to drugi wykończył bez problemu ,inkasując na razie tylko 300zł.
Stety niestety w związku z dużymi kolejkami ,finalną wizytę mam 12 listopada ,niby coś może się zwolnić,ale i tak stanowi to utrudnienie dla wiadomych działań,nie uśmiecha mi się wizja odbioru protezy w grudniu,jako ,że stołeczny lekarz dość opieszały i trza na martwym już zębie wykonać szlify,koronę
Nie wspominając o męczarni na studiach,tudzież obowiązkowych 'oralnych' prezentacjach itd itp



Hell yeah,jutro wykładzik z ulubieńcem wszystkich dziewcząt z racji miłej dla oka urody , dr'em historii kultury A i zmagania się z maślano-wyposzczonym wzrokiem pewnych absztyfikantów [?] ,ale co tam,
damy radę ,o!_^_

Miłego

[agolek]

Napisane przez schism_

Agolek- No cóż ze sportem różnie bywa, nie ma co się forsować tylko tak dla przyjemności na luzie. Mam nadzieję,że samopoczucie jednak już lepsze ?

a dziekuje, juz lepiej

Hyh niby żem się wyspała, wyżłopałam 3 mocne kawy itd,a i tak najchętniej kapłabym na łóżko i leżała do rana ...

znam to uczucie,ze tak powiem

U zębologa wizyta przebiegła tak se.
Pierw dojechaliśmy na miejsce, gabinet ,poczekalnia gustownie urządzona (kafle,luksfery xP) , nawet telewizor LCD nad gigantycznym fotelem i lecące w nim szmirowate klipy tudzież Viva .
Doktor (wiek ok. 30 ciut wzwyż, dobrze zbudowany, wymuskany et.c )przywitał mnie serdecznym uściskiem dłoni (na pożegnanie również xP) i przeszedł do rzeczy.
Znieczulenie, prześwietlenie, potem założenie ochrony na oczy,przypominającej gogle narciarskie ,ot żeby światło mnie nie raziło Oo I przez 40min ślęcząc nad okularem mikroskopu męczył się nad mym wrednym kłem ;P
Okazało się,że kanał jest mocno skręcony i złamał to cienkie wiertełko,cudem wyjmując ze środka =.= i założył jakiś rozmiękczać,aby łatwiej było się do niego dostać i oczyścić. a to drugi wykończył bez problemu ,inkasując na razie tylko 300zł.
Stety niestety w związku z dużymi kolejkami ,finalną wizytę mam 12 listopada ,niby coś może się zwolnić,ale i tak stanowi to utrudnienie dla wiadomych działań,nie uśmiecha mi się wizja odbioru protezy w grudniu,jako ,że stołeczny lekarz dość opieszały i trza na martwym już zębie wykonać szlify,koronę
Nie wspominając o męczarni na studiach,tudzież obowiązkowych 'oralnych' prezentacjach itd itp


eh,ciezkie to zycie co?...ale przynajmniej doktor przystojny na pocieszenie


Hell yeah,jutro wykładzik z ulubieńcem wszystkich dziewcząt z racji miłej dla oka urody , dr'em historii kultury A i zmagania się z maślano-wyposzczonym wzrokiem pewnych absztyfikantów [?] ,ale co tam,
damy radę ,o!_^_

Miłego

no jasne ze damy rade z takim doktorkiem

hej laleczki,

ja juz po pracy,po obiedzie, po kapieliwykanczam reszte szampana z butelki w lodowce coby sie nie zwietrzal i juz czuje jak po tym tygodniu mi sie robi blogo i opadaja emocje...

milego wieczorka wam zycze i zalaczam zdjecia z sesji

[LoLcIa123]

Napisane przez Ewusia_marchew

chętnie sie zaopiekuję zagubioną sierotką

Napisane przez Milka19

Oj to tak jak ja

Co w rodziny,to nie zginie

Napisane przez Milka19

Oj Będzie mi niezmiernie miło jak mnie w krk odwiedzicie BTW: Nie doszedł priv

priv z numerem? doszedł,doszedł,zapisane; )

Napisane przez Ewusia_marchew

edit: zapomniałam się pochwalić że promotor ocenił mój konspekt magisterki na 5

Gratulacje

Napisane przez Ewusia_marchew

Wróciłam dziś wyjątkowo wceśnie, bo ostatnia lekacja jakoś przepadła no i opiekunka praktyk mnie podwiozła aż na moje osiedle wiec już jestem w domku dzieci były średnio grzeczne, ale dałyśmy radę ogólnie podobno jestem łagodna jak na nauczycielką, a moja kumpela trzyma rygor czykli w sumie się uzupełniamy

No to CI się upiekło jednym słowem
I dobrze jest byc nauczycielem łagodnym

Napisane przez agolek

milego wieczorka wam zycze i zalaczam zdjecia z sesji

O kurde czadowe

Ja dzisiaj brałam udział w kweście ulicznej ze szkoły,w ramach Narodowego dnia walki z głodem,uzbierałyśmy z koleżanką 121,21 pln pod city pointem w Tychach,najwięcej z całej grupy,ale muszę przyznac ,że ludzie potrafią byc cholernie bezczelni ,nawet nie chce mi się wgłębiac w temat.
Później przyjechał po mnie Tż-et ,mały wspólny relaks i na 18 poszłam się edukowac matematycznie wróciłam dopiero teeraz
A jutro praktyki

[ewkatoja]

reklama

[Milka19]

Napisane przez LoLcIa123

priv z numerem? doszedł,doszedł,zapisane; )

Wypytuje się nie bez powodu, bo ja nigdy Twojego nie miałam... i nic się nie zmieniło w tej kwestii

Agolku Zdjęcia miodzio

Lolcia mam nadzieje, że praktyki są interesujące i nam tam nie zasypiasz Na czym dokładnie polegają?

Myślałam, że jakaś nowa duszyczka tu się przybłąkała a to tylko... reklama

[LoLcIa123]

Napisane przez Milka19

Wypytuje się nie bez powodu, bo ja nigdy Twojego nie miałam... i nic się nie zmieniło w tej kwestii

Agolku Zdjęcia miodzio

Lolcia mam nadzieje, że praktyki są interesujące i nam tam nie zasypiasz Na czym dokładnie polegają?

Myślałam, że jakaś nowa duszyczka tu się przybłąkała a to tylko... reklama

Już napisałam do Ciebie wiadomośc
A praktyki nie interesujące,jestem na kuchni w domu przyjęc weselnych,więc można sobie wyobrazic dorabiam tam sobie tez w weekendy.
Polegąją na przygotowówce do wesel,styp,urodzin,imieni n,roczków etc

[Ewusia_marchew]

Napisane przez schism_

Okazało się,że kanał jest mocno skręcony i złamał to cienkie wiertełko,cudem wyjmując ze środka =.= i założył jakiś rozmiękczać,aby łatwiej było się do niego dostać i oczyścić. a to drugi wykończył bez problemu ,inkasując na razie tylko 300zł.
Stety niestety w związku z dużymi kolejkami ,finalną wizytę mam 12 listopada ,niby coś może się zwolnić,ale i tak stanowi to utrudnienie dla wiadomych działań,nie uśmiecha mi się wizja odbioru protezy w grudniu,jako ,że stołeczny lekarz dość opieszały i trza na martwym już zębie wykonać szlify,koronę
Nie wspominając o męczarni na studiach,tudzież obowiązkowych 'oralnych' prezentacjach itd itp

aż mnie zęby rozbolały na samą myśl mam nadzieję ze jakiś wcześniejszy termin się zwolni a jak nie to ostatecznie październik już się powoli kończy

Napisane przez agolek

milego wieczorka wam zycze i zalaczam zdjecia z sesji

boskie więcej, więcej!!

Napisane przez LoLcIa123

Gratulacje

Napisane przez LoLcIa123

No to CI się upiekło jednym słowem
I dobrze jest byc nauczycielem łagodnym

też łagodnych wolałam, ale przy surowych się więcej uczyłam

Napisane przez LoLcIa123

Ja dzisiaj brałam udział w kweście ulicznej ze szkoły,w ramach Narodowego dnia walki z głodem,uzbierałyśmy z koleżanką 121,21 pln pod city pointem w Tychach,najwięcej z całej grupy,ale muszę przyznac ,że ludzie potrafią byc cholernie bezczelni ,nawet nie chce mi się wgłębiac w temat.

ehh, wiem coś o tym po rozdawaniu ulotek dobrze że Wasz urok osobisty zadziałał mimo że niektórzy przechodnie nie byli zbyt mili


właśnie wróciłam i padam wczoraj jak wspominałam piojechałam do akaemika o TŻ-a i miałam dziś rano pojechać na zajęcia ale mi się nie chciało i ostatgecznie pojechałam dopiero na praktyki na 14 lekcja jakoś zleciały, bo młodzież wyjatkoo mądra i chętna do nauki się trafiła wróciłam do Kato, poszłam odebrać kosmetyki z Ori i juz byłam tak głodna że poszłam na wegetariańskiego kebaba, bo chyba bym nie dozyła obiadu, który najpierw bym jescze musiała ugotować tak wiec po kebabie wróciłamn do domu no i zasiadłam, ale nie na długo bo jeszcze dziś do rodziców jadę mama wyjechła na weekend i musi się ktoś zajac sprzątaniem i gotowaniem

no nic, ide się pakować


miłego wieczoru piątkowego

[mircia14]

Dołączam do odchudzających się
I mam pytanie, jak to jest z tą kolacją. Można jeść po 18, czy nie?

[iza_wiosenna]

Napisane przez mircia14

Dołączam do odchudzających się
I mam pytanie, jak to jest z tą kolacją. Można jeść po 18, czy nie?

yyy to jest wątek plotkowy

[agolek]

Napisane przez mircia14

Dołączam do odchudzających się
I mam pytanie, jak to jest z tą kolacją. Można jeść po 18, czy nie?

mozna,mozna. To jakis mit o niejedzeniu po 18...

hej laleczki,

no widze troche was zawitalo tutaj dzis

dobrze,ze juz piatek..jestem wykonczona tym tygodniem...Siedze przed tv z TZ,podjadam paluszki i sie relaksuje...

milego wieczorka i weekendu wam zycze

[agness51]

Witam
Ja dzisiaj wróciłam z 3-dniowego biwaku z moją klasą. Było super,trochę skacowana jestem i nie obyło się bez przypałów,ale ogólnie jest pozytywnie. ^
A jutro się szykuje kolejna impreza
Dziś TŻ po mnie przyszedł po powrocie,czekał na mnie i pojechaliśmy do mnie,najedliśmy się frytek,bo jedzenie było marne na wycieczce,oglądnęliśmy sobie ''Czas surferów'',pogadaliśmy i jest super .

Neta mam jak widać,wszystko już w porządku więc będę się częściej odzywała.

Buziaki

[LoLcIa123]

A mi jest cholernie smutno,mieliśmy z Tż-etem super plany na jutro i wszystko szlag trafił,a tak już się cieszyłam

[agolek]

Napisane przez LoLcIa123

A mi jest cholernie smutno,mieliśmy z Tż-etem super plany na jutro i wszystko szlag trafił,a tak już się cieszyłam

#

a co sie stalo Lolciu?

[LoLcIa123]

Napisane przez agolek

#

a co sie stalo Lolciu?

Mieliśmy spędzic cudowny weekend razem,tylko we dwójkę,Tż-et miał miec wolne mieszkanie,a tu okazuje się ,że jednak mieszkańcy zostają,nie mogę do niego przyjśc spac ,bo jego mama mnie nie akceptuje i maslo maślane

[Ewusia_marchew]

Napisane przez iza_wiosenna

yyy to jest wątek plotkowy

no włąśnieeeee Izuś
plotkaro, może coś poplotkujesz z nami co?

Napisane przez agolek

dobrze,ze juz piatek..jestem wykonczona tym tygodniem...Siedze przed tv z TZ,podjadam paluszki i sie relaksuje...

przypomina mi to mój wieczór tylko ja piłam drinki przed tv z tatą i Siss

Napisane przez agness51

Witam
Ja dzisiaj wróciłam z 3-dniowego biwaku z moją klasą. Było super,trochę skacowana jestem i nie obyło się bez przypałów,ale ogólnie jest pozytywnie. ^
A jutro się szykuje kolejna impreza

fajnie że się wyjazd klasowy udał
przypominają mi się moje wycieczki z liceum to się działo wtedy

Napisane przez LoLcIa123

Mieliśmy spędzic cudowny weekend razem,tylko we dwójkę,Tż-et miał miec wolne mieszkanie,a tu okazuje się ,że jednak mieszkańcy zostają,nie mogę do niego przyjśc spac ,bo jego mama mnie nie akceptuje i maslo maślane

na pewno jeszcze będzie okazja...
a z ta jego rodziną to naprawdę jest tak źle?

u mnie wieczór jak wyżej i ogólnie drinki spowodowały senność maksymalną, tak więc myślę ze posłucham organizmu i udam się do łóżka

dobranoc

[Milka19]

Napisane przez LoLcIa123

A praktyki nie interesujące,jestem na kuchni w domu przyjęc weselnych,więc można sobie wyobrazic dorabiam tam sobie tez w weekendy.
Polegąją na przygotowówce do wesel,styp,urodzin,imieni n,roczków etc

Pewnie jest dużo pracy, więc człowiek się nie nudzi. A to co zjesz przy okazji to Twoje

Napisane przez Ewusia_marchew

mama wyjechła na weekend i musi się ktoś zajac sprzątaniem i gotowaniem

Oj taki nieporadny tatuś, sam nie da rady U mnie wspólnymi siłam (siostrzana pomoc) w mieszkanku już błyszczy

Napisane przez agness51

Witam
Ja dzisiaj wróciłam z 3-dniowego biwaku z moją klasą. Było super,trochę skacowana jestem i nie obyło się bez przypałów,ale ogólnie jest pozytywnie. ^
A jutro się szykuje kolejna impreza
Dziś TŻ po mnie przyszedł po powrocie,czekał na mnie i pojechaliśmy do mnie,najedliśmy się frytek,bo jedzenie było marne na wycieczce,oglądnęliśmy sobie ''Czas surferów'',pogadaliśmy i jest super .

Neta mam jak widać,wszystko już w porządku więc będę się częściej odzywała.

Buziaki

Super, że częściej będziesz tu gościć

Napisane przez LoLcIa123

Mieliśmy spędzic cudowny weekend razem,tylko we dwójkę,Tż-et miał miec wolne mieszkanie,a tu okazuje się ,że jednak mieszkańcy zostają,nie mogę do niego przyjśc spac ,bo jego mama mnie nie akceptuje i maslo maślane

Jestem pewna, że jeszcze nie jeden raz zdarzy się taka okazja

[LoLcIa123]

Napisane przez Ewusia_marchew

na pewno jeszcze będzie okazja...
a z ta jego rodziną to naprawdę jest tak źle?

eh czekamy już na możliwośc spędzenia wspólnego weekendu 4tygodnie,bo to albo ja pracuje,albo On ma studia,albo On pracuje i tak w kółko,teraz kiedy akurat się zdarzyło,że ja mam wolne,On ma wolne i jeszcze będzie wolne mieszkanie,wszystko wydawało się byc cudowne,a tu baam,to mnie najbardziej załamuje..
A z jego rodzina,hm..no to wygląda tak,że jego tata jest na TAK,a jego mama absolutnie na NIE,a ja nie lubię przebywac tam gdzie mnie nie chcą

Napisane przez Milka19

Pewnie jest dużo pracy, więc człowiek się nie nudzi. A to co zjesz przy okazji to Twoje

Pracy jest masa,naprawdę,jak wracam to padam na nos,mam całe ręce w stanie brutalnym
A podjadam sobie ciągle,nawet mi robią obiady,śniadania nie musze się mazac z gotowaniem buraków w domu,bo robię to co tydzień,to sobie pojem

[agness51]

Dzień dobry kochane moje

Ja dzisiaj sobie pospałam do 10 ostatnio miałam nieprzespane noce,więc musiałam w końcu prawidłowo wypocząć .

LoLciu - skarbie nie martw się,na pewno jeszcze nadarzy się okazja,abyście pobyli sami przez weekend i nikt Wam nie będzie przeszkadzał
nie załamuj się,jesteś świetną osóbką,więc myślę,że wkrótce jego mama zmięknie .

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Milka19

Oj taki nieporadny tatuś, sam nie da rady U mnie wspólnymi siłam (siostrzana pomoc) w mieszkanku już błyszczy

ze sprzątaniem to u taty okej, ale z gotowaniem tragedia tak wiec jak słyszę to już zaczął coś tam sprzątać, ja się zaraz przyłączę, a siostrzana pomoc nastąpi wtedy jak moja siostra łaskawie wstanie

Napisane przez LoLcIa123

eh czekamy już na możliwośc spędzenia wspólnego weekendu 4tygodnie,bo to albo ja pracuje,albo On ma studia,albo On pracuje i tak w kółko,teraz kiedy akurat się zdarzyło,że ja mam wolne,On ma wolne i jeszcze będzie wolne mieszkanie,wszystko wydawało się byc cudowne,a tu baam,to mnie najbardziej załamuje..
A z jego rodzina,hm..no to wygląda tak,że jego tata jest na TAK,a jego mama absolutnie na NIE,a ja nie lubię przebywac tam gdzie mnie nie chcą

no to rzeczywiście, tez bym się wkurzyła
kurcze, jak ja nie rozumiem tego ze rodzice się wtrącają do życiowych wyborów swoich dzieci i co gorsza jak ich "ale" jest absolutnie bezpodstawne
mam nadzieję ze "teściowa" w końcu popuści i zrozumie jaką jej syn ma wspaniałą dziewczynę


trochę mi się zaspało ale już jestem pozbierana i gotowa do roboty później jeszcze by wypadało się pouczyć trochę bo wieczorem umówiłam się z TŻ-em

no a teraz zmykam sprzątać

miłej soboty

[agness51]

Ja też chyba muszę się pouczyć troszkę... bo potem ta impreza,nie będzie mnie na noc,a jutro to nie wiem kurcze kiedy będzie czas...

Muszę wrócić do normy po tym biwaku .

[nefre]

Witam kochane ;*

Siedzę nad cukrami i wkuwam łacińskie nazyw surowców i już mnie cos trafia
Wczorja troche z TŻ poimprezowałam i teraz są skutki - TŻ umeirający, a ja jakaś taka no;D

Lolciu- jeszcze nie jeden weekend przed Wami. A mamą TŻ-a jak na razie się nie przejmuj, bo naprawdę- po co szargać sobie nerwy?

Lecędo nauki, cały czas Was podczytuję ;*

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agness51

Ja też chyba muszę się pouczyć troszkę... bo potem ta impreza,nie będzie mnie na noc,a jutro to nie wiem kurcze kiedy będzie czas...

Muszę wrócić do normy po tym biwaku .

imprezowiczka z Ciebie ostatnio

Napisane przez nefre

Siedzę nad cukrami i wkuwam łacińskie nazyw surowców i już mnie cos trafia
Wczorja troche z TŻ poimprezowałam i teraz są skutki - TŻ umeirający, a ja jakaś taka no;D

nauka n kacu jest ciężka i trudna zwłaszcza nauka łaciny
ale na pewno dałaś radę

ja przetłumaczyłam jeden teks, cos tam poczytałam i zaraz się zbieram do TŻ-a

[anniaa]

powiem tylko dzien dobry cały dzien w biegu ale przynajmniej bardzo przyjemnie minął dzien

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

przypomina mi to mój wieczór tylko ja piłam drinki przed tv z tatą i Siss

hehe, fajnie wiedziec lubie takie fajne,spokojne wieczorki...

Napisane przez LoLcIa123

eh czekamy już na możliwośc spędzenia wspólnego weekendu 4tygodnie,bo to albo ja pracuje,albo On ma studia,albo On pracuje i tak w kółko,teraz kiedy akurat się zdarzyło,że ja mam wolne,On ma wolne i jeszcze będzie wolne mieszkanie,wszystko wydawało się byc cudowne,a tu baam,to mnie najbardziej załamuje..
A z jego rodzina,hm..no to wygląda tak,że jego tata jest na TAK,a jego mama absolutnie na NIE,a ja nie lubię przebywac tam gdzie mnie nie chcą

Lolciu, ja mysle ze to kwestia czasu az cie zaakceptujabaaardzo czesto jest tak,ze mama TZ jest na NIE bo w jej domu pojawia sie ktos kogo jej synek kocha i juz ona ne jest jedyna kobieta w jego zyciu..Zacisnij zeby i badz na przekor bardzo mila,zeby nie mila sie do czego przyczepic

Napisane przez anniaa

powiem tylko dzien dobry cały dzien w biegu ale przynajmniej bardzo przyjemnie minął dzien

no i fajnie, nie ma to jak przyjemny dzien. Lepszy taki niz bylejaki

hej laleczki,

mi dzien minal tak sobie, zakupy, obiad, drzemka..Pogoda do bani i zimno wiec ani na spacer ani nic.. A wogole to przez ten moj ostatnio apetyt na slodycze przytyla 2 kg prawieod dzisiaj koniec,zla jestem na siebie jak nie wiem...A za 2 tyg wakacjeod dzisiaj koniec!

teraz siedzimy z tZ na sofkach i czekamy na Mam Talent czy jakos.

milego wieczorka wam zycze

[Milka19]

Witam plotkary i miłego dnia

Wersja minimalistyczna posta Wszystkie prawa zastrzeżone

[Ewusia_marchew]

Napisane przez anniaa

powiem tylko dzien dobry cały dzien w biegu ale przynajmniej bardzo przyjemnie minął dzien

no to super

Napisane przez agolek

Lolciu, ja mysle ze to kwestia czasu az cie zaakceptujabaaardzo czesto jest tak,ze mama TZ jest na NIE bo w jej domu pojawia sie ktos kogo jej synek kocha i juz ona ne jest jedyna kobieta w jego zyciu..Zacisnij zeby i badz na przekor bardzo mila,zeby nie mila sie do czego przyczepic

Napisane przez agolek

mi dzien minal tak sobie, zakupy, obiad, drzemka..Pogoda do bani i zimno wiec ani na spacer ani nic.. A wogole to przez ten moj ostatnio apetyt na slodycze przytyla 2 kg prawieod dzisiaj koniec,zla jestem na siebie jak nie wiem...A za 2 tyg wakacjeod dzisiaj koniec!

spokojnie, do wakacji wszystko zniknie a w trakcie pewnie jeszcze trochę ubędzie

Napisane przez Milka19

Witam plotkary i miłego dnia

Wersja minimalistyczna posta Wszystkie prawa zastrzeżone

Dzień dobry

jakoś tak zupełnie niespodziewanie dopiero dziś rano od TZ-a wróciłam nie ma to jak się zasiedzieć mamy nadal niet więc dziś obiadek dla całej rodziny trza zrobić a wieczorem powrót do Kato


miłej niedzieli

[anniaa]

Witam
wczoraj to najpierw byłam na spotkaniu babskim potem z klasa do teatru potem pochodziłam po sklepach z kumpelami , nastepnie siłownia , do babci i wieczorem przyszłam umyłam sie i wziełam sie za lekcje i było juz baaardzo późno i spac

dzisiaj byłam juz w kosciele i siłownia zaliczona , wezme sie za nauke dalsza i oczywiscie jakies spotkanie ze znajomymi

Nefre mnie tez zawsze bierze jak mam sie uczyc łacinskich nazw jakies głupot z bio.
Agness widze ze ładnie imprezujesz:P
agolku widze ze u ciebie równiez zimno u mnie tez az nie przyjemnie sie chodzi na spacery.
spokojnie zrzucisz przybrane kg do wakacji
milka witaj
ewus ładnie sie zasiedziałas hehe

[agness51]

Witam
wczorajszy dzień super,zaraz do TŻ-ta jadę

Aniu - a jak tam z Twoim TŻ-tem? Wszystko już ok?

Miłego dnia .

[anniaa]

Byłam na krótkim spacerze jakos dzisiaj jestem strasznie spiaca i nic mi sie nie chce.
pouczyłam sie na jutro wiec przynajmniej do tego sie zmusiłam .
Agness co do Tz to nadal nie jest ok choc jest troche lepiej i nie wiem kiedy bede mogła napisac TAK WSZYSTKO OK pewnie nie szybko. Nadal nie ma go w polsce , w lepsze dni ma prywatne zajecia ucza go polscy nauczyciele bo jednak jest w klasie maturalnej. nie wiem jak to wszystko sie poukłada. Staram sie o tym nie myslec choc jest bardzo ciezko. Robie wszystko aby cały czas byc czyms zajeta aby nie miec czasu na rozmyslanie. Jesli bedzie jak do tej pory ze z dnia na dzien lepiej sie czuje to powinien zaniedługo wrócic .

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

no
spokojnie, do wakacji wszystko zniknie a w trakcie pewnie jeszcze trochę ubędzie

Napisane przez anniaa

spokojnie zrzucisz przybrane kg do wakacji

no obyscie milay racje bo jak nie to was pociagne do odpowiedzialnosci

no co tu tak cicho znowu?? jasna cholera

witam w niepiekny,deszczowy,wichr owy wieczor caly dzien dzis taki,ze normlanie mozna sie wsciec..Pojechalismy do Edunburga dzis polazc ale bylo tak paskudnie,ze polazilismy tylko po galerii handlowej..Poszlam na kawke pyszna do Starbucksa,potem zjedlismy obiad, drzemka i tak mi ten weekend minal bezproduktywnie...

na szzcescie za 11 dni wakacje! plaza,morze....slonce....

milego wieczorka kochane