Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz. VI

[niunia32]

wysypałam 2 worki ciuchów. posegregowałam rodzajami. teraz się zastanawiam czy nie powinnam segregować kolorami, albo rozmiarami. eh... sama nie wiem.

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

mama mi napisała, że zaprasza na kawkę i zupkę. no to idę. może mi coś doradzi co do segregacji ciuchów
jutro chyba włączę pierwsze pranie.

[aga_bre]

Napisane przez Ewunia_1984

Zgadza się. Wiesz coś więcej

I żeby nie było, że gapa jestem i nie potrafię wkleić zdjęcia daje swój brzuchol

Aleee ogromniasty brzuchol. A tak na poważnie to Ty strasznie drobniutka jesteś i ten brzuch taki duuży się wydaje.

Napisane przez Ewunia_1984

Nie. Ja jestem z Wrocławia więc tu mam lekarza, a ten szpital wymyśliłam z tydzień temu

A właśnie we Wrocławiu nie można nigdzie prywatnie sobie załatwić??

Napisane przez rozowa1987

ja wczoraj położylam sobie nogi na ławe bo mi tak było wygodnieaż tu nagle taki ból w brzuchu że się ruszyć nie mogłam,i takie wygibasy mojej córci że myślałam ,że mi rozerwie skóre zdjełam te nogi a ona sie uspokoiła ma wymagania

Ja tak mam, że mi dzieć skacze jak za długo przy kompie posiedzę.

Napisane przez begie13

Ha! myślałam nad tym, tylko, że jak będziemy jechać rodzić to musimy wziąć od nich auto ( swojego jeszcze się nie dorobiliśmy) więc siłą rzeczy się dowiedzą co jest grane, bo trzeba iść do nich po klucze itp. Chyba, że mąż powie, że nagle na zakupy jedziemy tylko jak to będzie w środku nocy... hmm... tesco 24 h/dobę jest otwarte w sumie hehe
no a karetki nie mogę wezwać bo nie do tego szpitala mnie zawiezie...

kurde apropo karetek - już dzisiaj drugą widzę pod naszym blokiem...

super, że możesz rodzić sn



ja z kolei wolę nie czytać bo tylko będę przeżywać...

pieluchy wyprasowane, teraz czas zabrać się za ubranka....

A właśnie jak to jest z tymi karetkami, jak one zabierają?? Tam gdzie się wskaże czy byle gdzie i gdzie im pasuje??
Brawo za pieluchy i trzymam kciuki za ciuszki. Ja miałam taką sobotę prasującą i już jestem uspokojona i powiem, że nawet się miejsce zrobiło, jak te ciuszki takie poprane i ładnie poukładane.

Napisane przez niunia32

wysypałam 2 worki ciuchów. posegregowałam rodzajami. teraz się zastanawiam czy nie powinnam segregować kolorami, albo rozmiarami. eh... sama nie wiem.
---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

mama mi napisała, że zaprasza na kawkę i zupkę. no to idę. może mi coś doradzi co do segregacji ciuchów
jutro chyba włączę pierwsze pranie.

Ja poukładałam gatunkami, tzn body z długim, body z krótki itd. i od największych rozmiarów do najmniejszych i ponaklejałam karteczki, żeby jakby w razie czego M mógł się odnaleźć, a osobno przygotowałam mu dwa komplety ciuszków na wyjście ze szpitala.

[stokroteczka777]

Dzień dobry z rana
Ja po śniadanku
Dziś o 17 mam wizytę

zaaaabcia literki są przepiękne Robiłaś je sama od podstaw ? czy kupiłaś gotowe i tylko pomalowałaś?

_millena ja chcę wzór jak zrobić takie paputki

niunia32 u nas te 25 osób zmieścić to jest po prostu masakra. Na urodzinach tża były 23 osoby i ułożyć stoły to była niezła gimnastyka, żeby tyle krzeseł zmieścić. A jeszcze może się zdarzyć, że będzie kilka osób z rodziny z Niemiec, to już pod 30 podejdzie liczba gości. Ale póki co nie martwię się tym.
Ja segregowałam kolorami, a po wyprasowaniu rozmiarami. Niektóre rzeczy mam sporo większe, to tych nie prałam, bo za wcześnie.

[anulka4771]

Napisane przez Ewunia_1984

Ja chcę rodzic prywatnie bo chcę cc na życzenie, chcę mieć swój pokój i pełną opiekę po porodzie żeby nikogo się o nic nie prosić. Dzisiaj mam spotkanie z ordynatorem i zobaczę jak mi się tam spodoba. Tez słyszałam dużo dobrych opinii.
Patrze na Twój tp i jest szansa, że się możemy tam spotkać

Za brzuszek dzięki bardzo. Faktycznie jest spory, ale w końcu nosze tam spooooorą dzidzię O dziwo nie ciąży mi!

Napisz po powrocie co i jak bo bardzo jestem ciekawa i ile taki poród kosztuję.

Napisane przez begie13

oo to chyba jest w szpitalu w Katowicach ( bogucice).
Filmik naprawdę wzruszający.







No to także gratulacje



za wizytę i brawa dla Stasia




Współczuję tego wczorajszego pecha

a co do teściowej to chyba faktycznie trzeba będzie sprawę postawić jasno... tylko trzeba wymyślić taką gadkę co by się nie obrazili zaraz ..





Dziewczyny ale macie zdolności super zazdroszczę



Trzymam kciuki za kotkę
Musi być dobrze





słuchajcie...a do szpitala trzeba też wziąć jakieś kubek i sztućce tak?

To zależy od szpitala pewnie.Ja tam mam spakowane,żeby pózniej nie było że będe jadła palcami

Napisane przez begie13

Ha! myślałam nad tym, tylko, że jak będziemy jechać rodzić to musimy wziąć od nich auto ( swojego jeszcze się nie dorobiliśmy) więc siłą rzeczy się dowiedzą co jest grane, bo trzeba iść do nich po klucze itp. Chyba, że mąż powie, że nagle na zakupy jedziemy tylko jak to będzie w środku nocy... hmm... tesco 24 h/dobę jest otwarte w sumie hehe
no a karetki nie mogę wezwać bo nie do tego szpitala mnie zawiezie...

kurde apropo karetek - już dzisiaj drugą widzę pod naszym blokiem...

super, że możesz rodzić sn



ja z kolei wolę nie czytać bo tylko będę przeżywać...

pieluchy wyprasowane, teraz czas zabrać się za ubranka....

To tak jak u mnie sama muszę pojechac do szpitala bo karetka wozi tylko do Malborka a moja noga tam nie postanie.Skoro nawet gin który tam pracuje mi odradzaJa jadę do Elbląga.


Dasti fajnie że możesz sn rodzic

[Gaabbi]

ćwiczę na tym szydełku, słupek już opanowałam

Napisane przez Ewunia_1984

Co do szpitali to nigdy tak nie ma , żeby wszystko było na 100%. Zawsze znajdą się jakieś złe opinie, zawsze może wydarzyć się coś niespodziewanego...Mi spodobały się opinie o tym szpitalu i juz przy tych opiniach zostaje Zresztą jak wrócę to zdam relacje. Ciekawa w ogóle jestem czy jest tam CC na życzenie no ale skoro płacę...

Pewnie Ci zrobią cc, ale nie ma czegoś takiego w Polskim prawie, jak "cesarka na życzenie". Będą musieli ściemnić w papierach, że miałaś jakieś wskazania. Powiedz im o endometriozie.
Za pieniądze można wszystko

A propo seksu, to u mnie już posłucha od czterech miesięcy A może nawet dłużej Ciągle jakieś zapalenia, paciory, a teraz jeszcze skurcze i skracająca się szyjka Ja tam sobie daję radę, zresztą od trzech lat mam libido na bardzo niskim poziomie (zupełnie nie wiem dlaczego, bo wcześniej mogłam nawet trzy razy dziennie), ale mój P na pewno cierpi niesamowicie Jak niewyżytego faceta i tak nieźle się trzyma

[anulka4771]

M podłączył komputer stacjonarny i uczę się na nim pisac,bo zapomniałam.Także za wszelkie błędy przepraszam
Ale jurto M pojedzie i będe miała dostęp do internetu nawet jak on wezmie laptopa.

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez Gaabbi

ćwiczę na tym szydełku, słupek już opanowałam



Pewnie Ci zrobią cc, ale nie ma czegoś takiego w Polskim prawie, jak "cesarka na życzenie". Będą musieli ściemnić w papierach, że miałaś jakieś wskazania. Powiedz im o endometriozie.
Za pieniądze można wszystko

A propo seksu, to u mnie już posłucha od czterech miesięcy A może nawet dłużej Ciągle jakieś zapalenia, paciory, a teraz jeszcze skurcze i skracająca się szyjka Ja tam sobie daję radę, zresztą od trzech lat mam libido na bardzo niskim poziomie (zupełnie nie wiem dlaczego, bo wcześniej mogłam nawet trzy razy dziennie), ale mój P na pewno cierpi niesamowicie Jak niewyżytego faceta i tak nieźle się trzyma

Moje libido też na dolnej granicy Ale jakoś jak wam pisałam chyba ze 2 tyg temu że mam ochote męża zmolestowac to tak też uczyniłam.Było dziwnie mi bynajmniej,ciasno
jestem ciekawa jak tym razem po porodzie będzie?Po Filipie pierwszy raz bolał,choc M był delikatny.

[agatka661]

kupilam w sklepie materac fiki miki taki rozpinany, agata go polecala.
Wlozylam do lozeczkka, ubralam przescieradlo i woglole mam wrazenie, ze nic mi do siebie nie pasuje
najgorzej jest z ochraniaczem z ikea- ktory po drugiej stronie ejst bialy i psuje caly efekt. Nie wiem czy go bede uzywala....
tak to ejst jak sie kombinuje, a nie kupi kompletu.
Sorki, ale ja wsytzko lubie meic dopracowane, a nie taki misz masz kolorow, dziecko oczoplasu dostanie. Musze kupic brzoskwiniowe przescieradlo pomimo ze mam nowe zielone i 2xniebieskie. no ale za cholere nie pasuja wrrrrrrrrrrrrr


rozowa ja tez dzis mialam heheh .... trzeba szyjke przygotowywac do porodu, a co :P
libido tez ponizej zera i jakos mi ciasno, no ale ....

[andzya]

Właśnie zostałam wyrwana ze snu, bo przyjechała moja mama po kotkę, zabiera ją z powrotem do weta na kroplówkę Namęczy się ta moja kicia,ale już zaczyna wychodzić z tych wszystkich leków i zachowuje się bardziej normalnie.

Napisane przez anulka4771

Trzymam kciuki za twoją kicię

Napisane przez Gaabbi

Po raz kolejny trzymam kciukasy za kicię Dzisiaj będzie jak nowo narodzona

Napisane przez niunia32

andzya trzymam kciuki, niech kicia szybko wróci do zdrowia

Napisane przez moniczka1302

oby wszystko bylo w porzadku z kotem! glowa do gory!!

Napisane przez begie13

Trzymam kciuki za kotkę
Musi być dobrze

Napisane przez Dasti80

żeby zmiana okazała się łagodna

Dziękuję Wam

Napisane przez aga_bre

Super, ze z kotem ok. Fakt pogoda ładna, a ja chcę na brochowie rodzić. Ostatnio nawet byłam obejrzeć porodówkę. Zresztą koleżanki rodziły i mówią, że ok.

na Brochowie rodziły wszystkie moje koleżanki, żadna na Kamieńskiego i nie narzekały

Napisane przez Ewunia_1984

Nie. Ja jestem z Wrocławia więc tu mam lekarza, a ten szpital wymyśliłam z tydzień temu

a gdzie chcesz rodzić?bo chyba nie doczytałam

[clauudik]

Napisane przez rinco

O jaaaaaa... cudne!!!

Ja też twardo szydełkuję, tak mnie wciągnęło, że nawet na forum nie mam za bardzo czasu Jak skończę mój pierwszy projekt (chyba jeszcze dziś) to też się pochwalę

No to czekamy na efekty, faktycznie Cię "wciągło", bo rzadko do nas zaglądasz odkąd się dorwałaś do szydełka.

Napisane przez Ewunia_1984

Za brzuszek dzięki bardzo. Faktycznie jest spory, ale w końcu nosze tam spooooorą dzidzię O dziwo nie ciąży mi!

Sporą tzn. jaką? I na kiedy masz termin??

Napisane przez niuniuniau

Cześć dziewczyny

Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że na pewno nie jest łatwo i ten kto myśli, że dziecko naprawi problemy w związku, jest w wielkim błędzie. Niestety daje się we znaki zmęczenie, rozdrażnienie, brak wolnego czasu i szalejące hormony. U nas taki "kryzys" związkowy trwał przez prawie rok ale nie w każdym związku bywa źle po narodzinach dziecka więc głowa do góry

Ja dzisiaj miałam z samego rańca wizytę u gina. Wszystko w porządku, młody jest już główką do dołu więc wielka ulga bo obawiałam się, że czeka mnie albo cc albo poród pośladkowy a wolałabym tego uniknąć. No i gin na podstawie pierwszego porodu stwierdził, że tym razem też pewnie przenoszę więc nie mam co się stresować. To mnie pocieszył jak ja już ledwo łażę ;p

za udaną wizytę, dobrze, że młody nie utrudnia sobie życia od samego początku i leży główką w dół A co do kryzysu poporodowego to partnerzy na pewno muszą się baardzo starać, żeby go uniknąć. Boję się, że nas dosięgnie, bo teraz to czasami już jest baaardzo gorąco...

Napisane przez kism

Hej!
Dziś też nawet u mnie trochę lepszy dzień się zapowiada choć pogoda bez rewelacji - pochmuro i zimno.

A netbook działa!!! Ale się ucieszyłam, jestem do niego bardzo przywiązana Herbata wpłynęła mi pod niego i był trochę w środku mokry, ale przez noc się wysuszył i wygląda na to, że wszystko będzie dobrze

Nie tratkowałabym tego absolutnie jako regułę! Wszystko po prostu zależy od zaangażowania obydwojga osób w związku i chęci przystosowania się do nowej sytuacji... Stwierdzenie, że poród = mniejsza ochota na seks u kobiety też jest wg mnie jakimś dziwnym stereotypem pewnie z czasów, gdzie po porodzie mąż dalej po pracy zasiadał w fotelu i czekał na obiad, a kobieta miała zająć się wszystkim jak do tej pory i jeszcze dzieckiem...
Życzę, żeby u Was się jednak ułożyło, a jeśli nie to ja twierdzę, że lepiej, żeby dziecko miało dwoje niebędących w związku, ale szczęśliwych i potrafiących się dogadać ze sobą rodziców niż takich na siłę trwających w nieszczęśliwym związku...

Święte słowa. Przygody miałaś "fantastyczne", oby dziś było ich mniej. Dobrze, że netbook nie ucierpiał, ja swojego lapka też ostatnio czymś zalałam i działa

Napisane przez Dasti80

Witam
Właśnie wróciłam od okulisty mogę rodzić sn

To nie informujcie teściowej że zaczęłaś rodzić, poinformujecie już po fakcie że ma wnuka

Hehe też miałam taki pomysł, żeby dać znać ludziom dopiero jak się mały urodzi i powiedzmy będę wychodzić już ze szpitala. Co prawda dla mnie to pierwszy raz w szpitalu w ogóle, ale wolałabym żeby nikt mnie tak nie nachodził nie wiem jak będę się czuła, już nie mówiąc, że na pewno będę wyglądała jak 7 nieszczęść, a jeszcze uśmiechać się i udawać, że cieszę się z odwiedzin jakiś tam ciotek - nie sądzę... Dlatego też chyba jednak zdecyduję się na ten szpital, który jest poza miastem. Wczoraj pisałam do nich i upewniłam się, że jest całodobowa opieka wszystkich specjalistów łącznie z anestezjologiem. Tylko dlaczego moja lekarka odradzała mi jechanie tam...?

Aaa no i za dobry wynik badania okulistycznego

Napisane przez niunia32

wysypałam 2 worki ciuchów. posegregowałam rodzajami. teraz się zastanawiam czy nie powinnam segregować kolorami, albo rozmiarami. eh... sama nie wiem.

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

mama mi napisała, że zaprasza na kawkę i zupkę. no to idę. może mi coś doradzi co do segregacji ciuchów
jutro chyba włączę pierwsze pranie.

Ja do prania kolorami, a później podczas prasowania układałam rodzajami i rozmiarami - np. wszystkie bodziaki rozmiar 0-3, później rozmiar 3-6 itd.

Napisane przez Gaabbi

Pewnie Ci zrobią cc, ale nie ma czegoś takiego w Polskim prawie, jak "cesarka na życzenie". Będą musieli ściemnić w papierach, że miałaś jakieś wskazania. Powiedz im o endometriozie.
Za pieniądze można wszystko

A propo seksu, to u mnie już posłucha od czterech miesięcy A może nawet dłużej Ciągle jakieś zapalenia, paciory, a teraz jeszcze skurcze i skracająca się szyjka Ja tam sobie daję radę, zresztą od trzech lat mam libido na bardzo niskim poziomie (zupełnie nie wiem dlaczego, bo wcześniej mogłam nawet trzy razy dziennie), ale mój P na pewno cierpi niesamowicie Jak niewyżytego faceta i tak nieźle się trzyma

I to się nazywa darmowa opieka zdrowotna
Ja też już nie pamiętam co to seks... Chociaż u mnie to trochę inaczej wygląda, bo niby żadnych przeciwwskazań nie było (poza okresami, gdy miałam globulki), moje libido też na najwyższych obrotach, tylko brak chętnego, który by to wykorzystał K. od kiedy pojawił się brzuch twierdzi, że boi się o niego i o ciążę, o to żeby mu nie zrobić krzywdy itd. A jak już było wiadomo, że obrócił się główką w dół, to stwierdził, że przecież go uderzy chyba za wysokie mniemanie ma o sobie w każdym bądź razie seks to bardzo drażliwy temat i zwykle od tego kłótnie się zaczynają. Dlatego też nie mam pojęcia co będzie po porodzie... No to się wygadałam.

Napisane przez agatka661

rozowa ja tez dzis mialam heheh .... trzeba szyjke przygotowywac do porodu, a co :P
libido tez ponizej zera i jakos mi ciasno, no ale ....

Zazdroszczę

[stokroteczka777]

Zainspirowały mnie te literki od Zabcii i znalazłam na Allegro takie drewniane do pomalowania http://allegro.pl/kreatiko-litery-li...270665338.html

[begie13]

Napisane przez aga_bre

A właśnie jak to jest z tymi karetkami, jak one zabierają?? Tam gdzie się wskaże czy byle gdzie i gdzie im pasuje??
Brawo za pieluchy i trzymam kciuki za ciuszki. Ja miałam taką sobotę prasującą i już jestem uspokojona i powiem, że nawet się miejsce zrobiło, jak te ciuszki takie poprane i ładnie poukładane.



Ja poukładałam gatunkami, tzn body z długim, body z krótki itd. i od największych rozmiarów do najmniejszych i ponaklejałam karteczki, żeby jakby w razie czego M mógł się odnaleźć, a osobno przygotowałam mu dwa komplety ciuszków na wyjście ze szpitala.

Karetka jedzie z najbliższego szpitala, tak mi położna mówiła.

Ja też posegreguję rodzajami i rozmiarami. Pierwsza sterta wyprasowana ( nogi mi w d..ę wchodzą) teraz trzeba to poukładać ale za chwilę.
Dopadł mnie głód
Potem może wybiorę się w końcu do Pepco ale nie wiem czy mi się zechce

Napisane przez stokroteczka777

Dziś o 17 mam wizytę

Powodzenia

Napisane przez Gaabbi

ćwiczę na tym szydełku, słupek już opanowałam

A propo seksu, to u mnie już posłucha od czterech miesięcy A może nawet dłużej Ciągle jakieś zapalenia, paciory, a teraz jeszcze skurcze i skracająca się szyjka Ja tam sobie daję radę, zresztą od trzech lat mam libido na bardzo niskim poziomie (zupełnie nie wiem dlaczego, bo wcześniej mogłam nawet trzy razy dziennie), ale mój P na pewno cierpi niesamowicie Jak niewyżytego faceta i tak nieźle się trzyma

no to brawa

noo mój P. też cierpi i to długo... współczuję mu.

[anulka4771]

Napisane przez stokroteczka777

Zainspirowały mnie te literki od Zabcii i znalazłam na Allegro takie drewniane do pomalowania http://allegro.pl/kreatiko-litery-li...270665338.html

Fajnie i nie drogie

[stokroteczka777]

_millena na kocyk używałaś wełny akrylowej tak? A szydełko do tego ma jakiś nr? A na paputki taka sama wełna?

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez anulka4771

Fajnie i nie drogie

Właśnie imię Paulinka za 20zł a farbę brązową mam to brązową ciachnę


edit

jadę dziś na miasto, kupię wełnę i szydełko i coś spróbuję zrobić. Patrzcie na to http://spec.pl/rozrywka/hobby/jak-zr...yk-dla-malucha ładniutki ale chyba dla mnie za trudny, bo nie wiem od czego zacząć

[benka99]

Napisane przez anulka4771

Słodkie uwielbiam musze coś słodkiego co dzień zjeść bo inaczej nie byłabym sobą.Tata mówi na mnie Pasibrzuch

Do mnie tak mówi mój Tż

Napisane przez rozowa1987

moja teściowa potrafiła grzebac w szafce swojego syna a mojego szwagra co dostała na prezent od swojej dziewczyny bo mi mówiła ze np kupila mu sweterek i przynosi z jego pokoju jak go nie było,a chlopak ma juz 32 lata a traktuje go jakby mial 2.potrafi napisac karteczke na lodówce cytuje:mateuszku dzisiaj piątek nie zjedz czasem miesa lub kiełbasy

Masakra

Napisane przez Gaabbi

Widzę, że "dobra passa" poniedziałkowa trwa
Ja się ze swoim nie odzywam od wczoraj
Mam to gdzieś

I mnie się udzieliło. Jak zaczęłam wczoraj płakać tak popłakuję do teraz. Tż oczywiście odwrócił się dupą i zasnął a rano mnie olał

Napisane przez Dasti80

Ja teraz taka zaniedbana jestem po porodzie muszę się wziąść za siebie

Ja też. Tylko nie wiem jak to będzie, teraz siedzę w domu mam tyle czasu a nic mi się nie chce...a przy maluchu już nie będzie chyba czasu na długie siedzenie w łazience, balsamowanie, make-up itd.

Napisane przez clauudik

Hehe też miałam taki pomysł, żeby dać znać ludziom dopiero jak się mały urodzi i powiedzmy będę wychodzić już ze szpitala. Co prawda dla mnie to pierwszy raz w szpitalu w ogóle, ale wolałabym żeby nikt mnie tak nie nachodził nie wiem jak będę się czuła, już nie mówiąc, że na pewno będę wyglądała jak 7 nieszczęść, a jeszcze uśmiechać się i udawać, że cieszę się z odwiedzin jakiś tam ciotek - nie sądzę...

Też o tym myślałam, mówiłam już Tż że nie chcę w szpitalu nikogo oprócz niego. Jeszcze moja mama czy siostra to ok, ale teściowie np to obcy ludzie i nie chce żeby oglądali mnie taką obolałą, krwawiącą z cycami tryskającymi mlekiem. Źle bym się czuła. Nie wspominając już o jakichś ciotkach

Dziś jakaś panna weszła mi pod samochód! Dobrze że jechałam z minimalną prędkością. Panna szła chodnikiem z jakąś drugą laską i chłopakiem i nagle schodzi z chodnika i prosto pod koła! Nawet głowy wcześniej nie odwróciła. I jak zahamowałam i zatrąbiłąm to się obejrzała na mnie i smieje się głupio a towarzystwo razem z nią No masakra! Nogi mi się trzęsły i ciśnienie mi tak skoczyło, że ledwo mogłam jechać dalej.

[stokroteczka777]

Co dziś gotujecie? bo ja nie mam zielonego pojęcia

[Alfahelisa]

Napisane przez andzya

na Brochowie rodziły wszystkie moje koleżanki, żadna na Kamieńskiego i nie narzekały

a ja nie wiem gdzie chcę rodzić w maju sie może wybiorę na "zwiedzanie" to zdecyduję...

[MonikaFaustyna]

Ja mam od dłuższego czasu permanentny brak koncentracji. Wyjęłam dawno zapomnianą książkę "Triumf owiec" Leonie Swan i leży... . Moje libido uciekło gdzieś za pola i lasy, no masakra jakaś . Idę zrobić mikro zakupy, bo lodówka nam umarła i jedynie światło się świeci, a za 2 tygodnie jest giełda, gdzie sprzedają używane za parę eurasków.

[stokroteczka777]

Napisane przez Alfahelisa

a ja nie wiem gdzie chcę rodzić w maju sie może wybiorę na "zwiedzanie" to zdecyduję...

Ja też wymyślałam, że może tu a może tam, a będę rodzić u siebie w mieście bo do szpitala mam rzut kamieniem, więc bez sensu wymyślać. Podobno nawet z sali porodowej widać komin naszego domu muszę to potem sprawdzić czy to prawda

[anulka4771]

Napisane przez stokroteczka777

Co dziś gotujecie? bo ja nie mam zielonego pojęcia

ja mam od wczoraj polędwiczke w sosie.M pojechał ma ryby,młody zje w przedszkolu a ja już pożarłam kotleta z piersi z pieczarkami i serem

[asiula_n]

Gotuję obiad więc wpadłam tak na chwilę

Napisane przez anulka4771

To tak jak u mnie sama muszę pojechac do szpitala bo karetka wozi tylko do Malborka a moja noga tam nie postanie.Skoro nawet gin który tam pracuje mi odradzaJa jadę do Elbląga.

A czemu Sławek odradza Ci Malbork? Mnie zachęca, a na Elblag narzeka
W sumie ja też wolę Elblag, ale czasem zastanawiam sie nad wojewódzkim

Napisane przez Gaabbi

A propo seksu, to u mnie już posłucha od czterech miesięcy A może nawet dłużej Ciągle jakieś zapalenia, paciory, a teraz jeszcze skurcze i skracająca się szyjka Ja tam sobie daję radę, zresztą od trzech lat mam libido na bardzo niskim poziomie (zupełnie nie wiem dlaczego, bo wcześniej mogłam nawet trzy razy dziennie), ale mój P na pewno cierpi niesamowicie Jak niewyżytego faceta i tak nieźle się trzyma

To może dlatego macie takie problemy w związku? Biedny ten Twój facet, ale cóż, Malenstwo najważniejsze

[stokroteczka777]

Napisane przez anulka4771

ja mam od wczoraj polędwiczke w sosie.M pojechał ma ryby,młody zje w przedszkolu a ja już pożarłam kotleta z piersi z pieczarkami i serem

Jejciu jakie smakowitości u mnie wczoraj były udka z kurczaka z frytkami, to dziś może coś zwykłego. Tym bardziej że nie chce mi się gotować. Mam w lodówce trochę pomidorówki, może ją rozmnożę

[MonikaFaustyna]

Ja fasolową, bo nam została fasola jeszcze z Bożego Narodzenia i bez sensu, żeby tak leżała.

[stokroteczka777]

Napisane przez asiula_n

Gotuję obiad więc wpadłam tak na chwilę



A czemu Sławek odradza Ci Malbork? Mnie zachęca, a na Elblag narzeka
W sumie ja też wolę Elblag, ale czasem zastanawiam sie nad wojewódzkim



To może dlatego macie takie problemy w związku? Biedny ten Twój facet, ale cóż, Malenstwo najważniejsze

Co gotujesz?

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez MonikaFaustyna

Ja fasolową, bo nam została fasola jeszcze z Bożego Narodzenia i bez sensu, żeby tak leżała.

A fasolową gotujesz z jakiej fasoli? Suchej czy szparagowej?

[anulka4771]

Napisane przez asiula_n

Gotuję obiad więc wpadłam tak na chwilę



A czemu Sławek odradza Ci Malbork? Mnie zachęca, a na Elblag narzeka
W sumie ja też wolę Elblag, ale czasem zastanawiam sie nad wojewódzkim

Nie wiem czemu,mówił że nie poleca.Teraz zgłupiałam ale posłucham intuicji Żeromskiego tam chcę rodzic.Wojewódzki brałam pod uwagę na wypadek gdybym nie donosiła ale donoszę,bo nie zapowiada się na szybszy poród i już zaczęłam 37tc.

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez stokroteczka777

Jejciu jakie smakowitości u mnie wczoraj były udka z kurczaka z frytkami, to dziś może coś zwykłego. Tym bardziej że nie chce mi się gotować. Mam w lodówce trochę pomidorówki, może ją rozmnożę

kotleta zamówiłam.Polędwiczke miałam w zamrażarce od świąt bożego narodzenia Dobra taka zupa po odmrożeniu?


Ja fasolową gotuję z fasoli białej Jaś

[stokroteczka777]

Napisane przez anulka4771

Nie wiem czemu,mówił że nie poleca.Teraz zgłupiałam ale posłucham intuicji Żeromskiego tam chcę rodzic.Wojewódzki brałam pod uwagę na wypadek gdybym nie donosiła ale donoszę,bo nie zapowiada się na szybszy poród i już zaczęłam 37tc.

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------


kotleta zamówiłam.Polędwiczke miałam w zamrażarce od świąt bożego narodzenia Dobra taka zupa po odmrożeniu?


Ja fasolową gotuję z fasoli białej Jaś

Nie chcę jej rozmrażać tylko rozmnażać

[benka99]

Napisane przez stokroteczka777

Co dziś gotujecie? bo ja nie mam zielonego pojęcia

U mnie fasolka po bretońsku

[stokroteczka777]

Napisane przez benka99

U mnie fasolka po bretońsku

Trochę z nią roboty.
U mnie stanęło na makaronie z sosem pomidorowym z parówkami

[onething]

U nas seks by wtedy, gdy zaciążyłam, więc nie narzekajcie

A dziś umieram, leżę pod kocem i mam taki ból menstruacyjny, że przypomniało mi się co to miesiączka A mąż dopiero wieczorem nas wytula

[anulka4771]

Napisane przez stokroteczka777

Nie chcę jej rozmrażać tylko rozmnażać

nie zrozumiałam.ja przeczytałam może ją zamrożę

[m girl]

Cześć,

Byłam na weekend u taty. Wróciłam wczoraj. Też muszę coś ugotować, ale jestem wybita z rytmu a lodówka pusta.
Zjadłam mozarelkę z pomidorem i oliwą , więc nabrałam sił na zakupy.
Próbowałam wcześniej 3 razy pisać - szczególnie nt. porodu domowego, ale coś mi się nie udawało, mam nadzieję że teraz w końcu dam radę.

Nie zazdroszczę problemów z seksem. My na szczęście i możemy i chcemy, chociaż brzuszek przeszkadza i często mam infekcje, więc robimy to w gumce