Nałogowe Kosmetykoholiczki - część X

[iceflower]

Ja też bym na Twoim miejscu Isa zmieniła stomatologa, wybacz że to mówię, ale odnoszę wrażenie, że lubisz narzekać na swoje zdrowie, ale tak naprawdę nie robisz za wiele, żeby swoje kłopoty wyjaśnić lub się ich pozbyć. Jak twoja dentystka montuje w kółko plombę w martwy ząb, to może powinna się najpierw zastanowić, czy to ma sens i czy nie warto zastanowić się nad usunięciem go, skoro tylko chodzisz i uzupełniasz ten sam ubytek i cały czas bez skutku. A może ona po prostu nie potrafi tego dobrze zrobić i stąd te problemy.


Ja dotarłam wczoraj do SP na zakupy, wyszłam z micelem Plante System Prosensil, szamponem i odżywką HE dodającym objętości i jednym z tych nowych żeli pod prysznic Fa, z marakują chyba. Szkoda, ze nie było Sensibio w promocji, ale trudno, zobaczymy jak się PS sprawdzi.

[Koshatka]

Napisane przez Organzza

yyy.. nie zobaczyłby pasa?

A to nie tutaj Hosenka pisała że potem zaprezentowała mu się w seksownej bieliźnie?

[kochanie]

Napisane przez Hosenka*

Co do likieru, to robi się go bardzo prosto.
Potrzebna jest wódka (/14-1/2 litra - zależy ilu % chcesz likier)
Kawa rozpuszczpna w małej ilości wrzątku
Mleko skondensowane słodzone w puszce albo już gotowa masa krówkowa
Pół szklanki mleka skon. niesłodzonego

O, chyba skorzystam z tego przepisu niedługo, tylko Hosenko, jakbyś mogła powiedzieć ile mniej więcej tej kawy dałaś? 3-4 łyżeczki? I ile wody - kilka łyżek czy np pół szklanki? Nie chodzi mi o dokładne ilości, tylko mniej więcej, żebym nie przesadziła i nie zrobił się ten likier zbyt gorzki

Ja też jestem ufna i bym się za bardzo nie zastanawiała, kiedy TŻ wpadł na ten pomysł - ważny jest efekt. No, chyba, żeby się to powtarzało

Napisane przez rzyrafka

dzięki, doceniam, chociaż ja bym poszła na łatwiznę i tylko cyknęła fotkę aparatem

No widzisz, ja jestem bardziej leniwa - nie chciało mi się szukać aparatu
Mam nadzieję, że przepis się przyda
Przypomniał mi się kolega, który mówił, że osiągnął szczyt lenistwa- jechał 2 godziny pociągiem na stojąco, bo.. nie chciało mu się przejść do wolnego miejsca siedzącego

Napisane przez noseknosek

Przybywam pochwalić się, że odwyk idzie mi świetnie w Belgii nic nie przybyło, a walentynkowo tylko koncentrat Aquapulpe i planów kosmetycznych brak!

Aha, no i stwierdzam, że Wizaż mnie nie lubi, bo mi jeszcze z żadnego konkursu nic nie przysłał.

Ja mam to samo - też mnie nie lubią i nic nie dostałam

Napisane przez Koshatka

W takich sytuacjach stosuję zagranie z książki Chmielewskiej że oddalam się z domu w dowolnym kierunku.


Ja moje plomby "wygryzam" w 4 zębach bo mam taki zgryz ale nigdy nie zdarzyło mi się żeby jakaś wypadła.

Ja bym raczej nie wyszła z domu, ale po całym dniu czekania pewnie bym wyłączyła telefon, żeby się nie denerwować...

Napisane przez isa666

Wiecie, ja podejrzewam, że to może być związane z tym, że ten ząb z którym dziś idę jest martwy i tak na prawdę ta plomba nie ma się czego trzymać.

Isa, ale dobry dentysta nawet na taki zab znajdzie inny sposób niż ciągłe dolepianie plomb - zwłaszcza, że przy każdym takim działaniu musi Ci trochę go spiłować i zostaje go coraz mniej. Mieszkasz blisko Krakowa, dziewczyny polecają dobrego dentystę, weź adres i spróbuj. Co Ci szkodzi. A dentystki się zmienia jak sobie nie radzą, to nie przyjaciółka, którą znasz od gimnazjum, tylko osoba, której płacisz za coś, co ma zrobić dobrze.
A jeśli bierze jeszcze za każdym razem pieniądze za to dawno powinnaś ją skreślić - moja poprawki zawsze robi za darmo
Nie miej za złe, że Ci wszystkie to piszemy, chcemy tylko pomóc



A ja wypróbowałam w końcu wosk do depilacji, który sobie kupiłam na wiosnę Poza tym, że się trochę wymazałam i zajęło mi to więcej czasu niż przy plastrach, to efekt jest dużo lepszy

No i zrobiłam wczoraj Pavlovą, już połowa zjedzona (nie jem sama!) No ale to taki ostatni dzień szaleństwa, a potem ścisła dieta

Idę kończyć kolejny krem, Projekt Estella zaraz będzie wypełniony
(białostockie szaleństwa się nie liczą - to przecież tylko raz w roku)

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez Koshatka

A to nie tutaj Hosenka pisała że potem zaprezentowała mu się w seksownej bieliźnie?

Ja sobie nie przypominam

[Koshatka]

Napisane przez kochanie

Ja sobie nie przypominam

To coś mi się pomerdało. Czytałam o tym w kilku wątkach i już się pogubiłam.

[ewwwa]

Kochane powracam

Po ponad 2 tygodniach nerwów i nieprzespanych nocy w koncu moge sie pochwalic że.. jestem inzynierem!

Teraz mam troche wolnego czasu do pocztaku nowego semstru czyli studiów II stopnia

Kosmetycznie nieco przybylo M.in. paletki z avonu i pierwsza sklecona przeze mnie paletka z inglota. Wrzucam ja zeby sie troche pochwalić

Poza tym kupilam w inglocie pedzel 8OHP do rozcierania cieni. I trafiłam niestety na sprzedawczynie ktora w sumie nic nie wiedziala na temat czegokolwiek z inglota. Juz o doradzaniu nie wspomninajac Szkoda ze nie trafiłam na ogormnie mila dziewczyne ktora ze 2 razy mnie obslugiwala

[Organzza]

Napisane przez isa666

Wiecie, ja podejrzewam, że to może być związane z tym, że ten ząb z którym dziś idę jest martwy i tak na prawdę ta plomba nie ma się czego trzymać. Mam zrobione też plomby w zdrowych zębach i tutaj nie ma problemu z wypadaniem. Wypadają mi plomby ciągle z 3 zębów i te zęby miały właśnie wyrywane nerwy a jeden z nich nawet mi się prawie całkiem rozpadł - została tylko malutka część. Resztę tego zęba dentystka mi odbudowała, ale podejrzewam, że ta plomba i tak kiedyś wyleci, bo trzyma się tylko na tym jednym małym kawałeczku

dziwnie, ja miałam leczenie kanałowe w jednym zębie, jest odbudowany, funkcjonuję z nim od 4 lat i nic się nie dzieje, nie kruszy, nie wypada.. wygląda jak "normalny" ząb pamiętam, że coś przy nim było robione laserem, ale ja się nie znam
w każdym bądź razie możliwa jest porządna odbudowa

Napisane przez Koshatka

A to nie tutaj Hosenka pisała że potem zaprezentowała mu się w seksownej bieliźnie?

hehe, nie, tutaj nie

Napisane przez ewwwa

Po ponad 2 tygodniach nerwów i nieprzespanych nocy w koncu moge sie pochwalic że.. jestem inzynierem!

super! gratuluję
a co studiujesz, bo jakoś mi umknęło?

[ewwwa]

Napisane przez Organzza

super! gratuluję
a co studiujesz, bo jakoś mi umknęło?

Dziekuje Hehe nic Ci nie umknęło bo się nie chwaliłam za bardzo Studiuje na wydziale Technologii Żywnosci na UR

[Hosenka*]

Napisane przez Koshatka

To coś mi się pomerdało. Czytałam o tym w kilku wątkach i już się pogubiłam.

"Pomerdały" Ci się watki

On doskonale wiedział, że gdyby mi nagle napisał czy zadzwonił, że się jednak spotkamy to bym go z hukiem odprawiła i nie byłoby o tym mowy. A tak to napisał żebym zeszła bo musimy porozmawiać i tym sposobem wywabil mnie z domu.

Było, minęło, już wie żeby tak nie robić.

[rzyrafka]

Napisane przez noseknosek

Aha, no i stwierdzam, że Wizaż mnie nie lubi, bo mi jeszcze z żadnego konkursu nic nie przysłał.

Hmm, może czymś podpadłaś?

Napisane przez emememsik

Kupiłam sobie dziś masło do ciała Le Petit Marseillais i będę zaraz testować.

Oo a co to?

Napisane przez Vibeska

Może więcej ruchu by było wskazane skoro takie zmęczenie cie dopada ? Mi to pomaga, czuję więcej energii odkąd zaczęłam ćwiczyć
Polecam!

Skończyłam serum termoaktywne Eveline i lakier do włosów Wella Zimowa Ochrona

Wg mnie to kolejne skutki stresu, może jak nie sport to jakieś techniki medytacji i wewnetrznego wyciszenia by się Isie przydały?

A ja zużyłam mydełko w kostce YR i w płynie

Napisane przez iceflower

Szkoda, ze nie było Sensibio w promocji, ale trudno, zobaczymy jak się PS sprawdzi.

To jednak nie dowieźli daj znać jak PS zmywa tusze do rzęs

Napisane przez kochanie

No widzisz, ja jestem bardziej leniwa - nie chciało mi się szukać aparatu
Mam nadzieję, że przepis się przyda
Przypomniał mi się kolega, który mówił, że osiągnął szczyt lenistwa- jechał 2 godziny pociągiem na stojąco, bo.. nie chciało mu się przejść do wolnego miejsca siedzącego

A ja wypróbowałam w końcu wosk do depilacji, który sobie kupiłam na wiosnę Poza tym, że się trochę wymazałam i zajęło mi to więcej czasu niż przy plastrach, to efekt jest dużo lepszy

Ja juz trzymam aparat na wyciągnięcie ręki, chociaz czasami i tak strasznie ciężko mi np. schylić się do kompa aby podpiąć kabel

A lepszy wosk niż depilator?

Napisane przez ewwwa

Kochane powracam

Po ponad 2 tygodniach nerwów i nieprzespanych nocy w koncu moge sie pochwalic że.. jestem inzynierem!

Gratulacje!!

Wreszcie dostałam paczuszkę wymiankową- przyszedł róż MUF w kolorze 10 bardzo różowym (jak maźnęłam wiekszą ilość na dłoni to jest ciepły, jak roztarłam to wydawał się chłodny), śliczny, ciekawe jaki sie okaże na polikach. I 2 cienie UD- Midnight Cowboy (cielisty bez z tandetnym wielkim srebrnym brokatem- wścieknę się jak się będzie sypał) oraz Goddess (granat z drobinkami granatowymi juz nie tak wielkimi jak w jasnym )

A poza tym to się grzecznie uczę, przez listonosza wstałam 3 godziny wczesniej, ale to dobrze bo dzwoniła dziewczyna, że jutrzejsze zaliczenie przesuniete z 10 na 8 rano. I mam system- opracowane 3 pytania i dopiero wtedy mogę wstać od notatek do czegoś innego, bo jak nie to

[kochanie]

Napisane przez rzyrafka

A lepszy wosk niż depilator?

Trudno powiedzieć
Ja wosku używam tylko do okolic bikini I tam nie jestem w stanie używać depilatora, próbowałam, nie wytrzymuję tego. Za to z woskiem nie mam problemu
Wosk jest też dobry do pach - jednak mniej boli niż depilator (przyzwyczaiłam się już, ale na początku poszłam do kosmetyczki, bo jednak takie mocne włoski pod pachami truuuudno usunąć za pierwszym razem depilatorem)
Do łydek używam depilatora, ale jednak zawsze jakieś króciutkie włoski zostają - przy wosku mam to samo tylko golenie/krem dają efekt całkowitej gładzi

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez Organzza

dziwnie, ja miałam leczenie kanałowe w jednym zębie, jest odbudowany, funkcjonuję z nim od 4 lat i nic się nie dzieje, nie kruszy, nie wypada.. wygląda jak "normalny" ząb pamiętam, że coś przy nim było robione laserem, ale ja się nie znam
w każdym bądź razie możliwa jest porządna odbudowa
hehe, nie, tutaj nie

Ja mam chyba trzy martwe zeby;( I z żadnego mi nigdy plomba nie wyleciała. Podobno po ok 20 latach mogą zmienić barwę, na szczęście wszystkie są "tylne"


Edycja: rzyrafko, trzymam kciuki za zaliczenie

[emememsik]

rzyrafko, a to taka tutejsza firma, są jakieś 3 kosmetyki w KWC z tego co widziałam, a tu cała stronka: http://www.lepetitmarseillais.com/
Ja mam takie masło jak w załączniku.

isa, a jesteś pewna, że nigdy nie miałaś tych plomb za wysoko? Mi plomby potrafią wypaść, nawet jak minimalnie nie pasują mi do zgryzu.

[ewwwa]

rzyrafko Ogromnie dziekuje i trzymam kciuki za jutrzejsze zaliczenie

Vibesko mysle ze masz racje co do ruchu. Ja stwierdzam ze przy stanie mojej obecnej kondycji umre za dwa lata Postanowiłam wziazc sie za siebie bo kosmetyki wszystkiego nie poprawia Dlatego zastanawiam sie nad zakupem rolek

[Jelonek]

Zdaje się, że Karolina wspominała o polowaniu na Clinique Aglow? Przeglądam sobie oferty rózy na all, całkiem niezła aukcja chyba
http://www.allegro.pl/item922722651_...roz_aglow.html

Edycja- jakaś dziewczyna na Balkonetce wrzuciła link do utrwalonych buł podpachowych. Padłam.
Tak się kończy noszenie źle dobranego biustonosza-> zwłaszcza zdjęcia w kostiumie i ostatnie są przerażające. Jezuniu
http://www.pudelek.pl/artykul/22944/...entka_zdjecia/

[bossy]

Ice pamiętam, że planowałaś wrócić do naturalnego koloru z jasnego blondu, ale nie pamiętam czy w końcu wróciłaś? Bo ja się też z tym noszę (i ze ścięciem na boba też..) i jestem ciekawa jak Ty tam się masz z tymi decyzjami. Bo ja coś nie mogę podjąć żadnej póki co

I również czekam na relację z tego micela

[Hosenka*]

Napisane przez Jelonek

Edycja- jakaś dziewczyna na Balkonetce wrzuciła link do utrwalonych buł podpachowych. Padłam.
Tak się kończy noszenie źle dobranego biustonosza-> zwłaszcza zdjęcia w kostiumie i ostatnie są przerażające. Jezuniu
http://www.pudelek.pl/artykul/22944/...entka_zdjecia/

[isa666]

Dziewczyny, wiem że straszna ze mnie maruda i uparciuch, ale nie miejcie mi za złe Ja (niestety) z natury jestem osobą uważającą, że każda nowa zmiana będzie gorsza i dlatego tak się bronię rękami i nogami przed zmianą dentysty. Postanowiłam jednak, że jeśli znów po krótkim czasie mi wyleci któraś z plomb to pójdę do kogoś innego. Chociażby na konsultację żeby się upewnić czy faktycznie moje zęby są jakieś nie teges i dlatego ciągle mi te plomby wypadają.
Dziś za to załatwiłam za jednym zamachem 3 zęby (poszłam na całość - zrobiłam te 2 z których mi wypadły plomby + dodatkowo małą dziurkę, która się powoli tworzyła w innym) a zapłaciłam jak za 1. Za 2 tygodnie idę jeszcze z jedną małą dziurką, bo mi się tworzy w górnej ósemce. Poza tym resztę zębów mam zdrową i na szczęście nic się nie dzieje złego

Napisane przez emememsik

isa, a jesteś pewna, że nigdy nie miałaś tych plomb za wysoko? Mi plomby potrafią wypaść, nawet jak minimalnie nie pasują mi do zgryzu.

Hmmm....myślę, że nie, bo ja zawsze każę sobie spiłowywać wystającą część


Przyszła paczka z BU: olej tamanu i żel hialuronowy. Oleju jutro użyję do pracy.

[Organzza]

Napisane przez rzyrafka

A poza tym to się grzecznie uczę, przez listonosza wstałam 3 godziny wczesniej, ale to dobrze bo dzwoniła dziewczyna, że jutrzejsze zaliczenie przesuniete z 10 na 8 rano. I mam system- opracowane 3 pytania i dopiero wtedy mogę wstać od notatek do czegoś innego, bo jak nie to

będę trzymać kciuki, żeby dobrze poszło

Napisane przez kochanie

Ja mam chyba trzy martwe zeby;( I z żadnego mi nigdy plomba nie wyleciała. Podobno po ok 20 latach mogą zmienić barwę, na szczęście wszystkie są "tylne"

czyli zostało mi 16 lat spokoju ale na szczęście też dotyczy to trzonowca

Napisane przez isa666

Dziewczyny, wiem że straszna ze mnie maruda i uparciuch, ale nie miejcie mi za złe Ja (niestety) z natury jestem osobą uważającą, że każda nowa zmiana będzie gorsza i dlatego tak się bronię rękami i nogami przed zmianą dentysty. Postanowiłam jednak, że jeśli znów po krótkim czasie mi wyleci któraś z plomb to pójdę do kogoś innego. Chociażby na konsultację żeby się upewnić czy faktycznie moje zęby są jakieś nie teges i dlatego ciągle mi te plomby wypadają.
Dziś za to załatwiłam za jednym zamachem 3 zęby (poszłam na całość - zrobiłam te 2 z których mi wypadły plomby + dodatkowo małą dziurkę, która się powoli tworzyła w innym) a zapłaciłam jak za 1. Za 2 tygodnie idę jeszcze z jedną małą dziurką, bo mi się tworzy w górnej ósemce. Poza tym resztę zębów mam zdrową i na szczęście nic się nie dzieje złego

ale my nie mamy Ci nic za złe, tylko próbujemy pomóc na tyle na ile potrafimy..

tej obawy przed zmianami nie rozumiem, trzeba próbować, żeby było jak najlepiej, a nie trzymać się kurczowo zła znanego
moim zdaniem niepotrzebne jest takie dawanie "ostatniej szansy", bo a nuż będę miała szczęście i nic tym razem nie schrzani

a ta cena to standardowa czy Ty w ramach rekompensaty za wypadnięte plomby tak zostałaś skasowana? Bo jeśli leczone są 3 zęby w cenie jednego, to może dlatego jakość usług jest gorsza? Czasem lepiej stracić więcej i mieć spokój na dłuuugi czas niż płacić mniej i wracać co chwilę z tym samym problemem summa summarum pewnie wyjdzie więcej

[isa666]

Napisane przez Organzza

będę trzymać kciuki, żeby dobrze poszło
czyli zostało mi 16 lat spokoju ale na szczęście też dotyczy to trzonowca

ale my nie mamy Ci nic za złe, tylko próbujemy pomóc na tyle na ile potrafimy..

tej obawy przed zmianami nie rozumiem, trzeba próbować, żeby było jak najlepiej, a nie trzymać się kurczowo zła znanego
moim zdaniem niepotrzebne jest takie dawanie "ostatniej szansy", bo a nuż będę miała szczęście i nic tym razem nie schrzani

a ta cena to standardowa czy Ty w ramach rekompensaty za wypadnięte plomby tak zostałaś skasowana? Bo jeśli leczone są 3 zęby w cenie jednego, to może dlatego jakość usług jest gorsza? Czasem lepiej stracić więcej i mieć spokój na dłuuugi czas niż płacić mniej i wracać co chwilę z tym samym problemem summa summarum pewnie wyjdzie więcej

Ja mam właśnie takie głupie myślenie, że "zawsze może być już tylko gorzej"

Zapłaciłam tylko za tego jednego zęba, który się psuł Tamte dwa były właśnie jako rekompensata. W końcu na plombę dentyści zawsze dają jakąś gwarancję i jeśli wypadnie szybko to znaczy, że z ich winy. Gdyby mi chciała normalnie policzyć za naprawę tych wypadniętych plomb to bym się wkurzyła


EDIT: O! Zauważyłam właśnie, że 17.000 postów mi stuknęło

[Estella]

Znalazłam ulotki z Body Shopu - jest jeszcze seria Marocco, może fajnie pachnieć

[fuksjaa]

Hosenko, ale Ci niespodziankę zrobił TŻ. Ja bym była trochę zła na niego na początku.

Napisane przez kochanie

Tiramisu Pierre'a Hermes

Mniaaam, brzmi bardzo smakowicie. Zapisałam sobie folder w pliku i wypróbuję.
Kiedyś zastanawiałam się czy nie założyć bloga kulinarnego.

Napisane przez Vibeska

Zakupiłam dzisiaj puder brązujący Joko, sliczny ciasteczkowy odcień, cienie do powiek złotobrązowe i jeden z serii planet łososiowy mieniący się na róż - za 3 zł z wyprzedaży

A gdzie takie wyprzedaże cudne?

Napisane przez Vibeska

Ja jeszcze nie yżyłam kremu, dzisiaj skończę resztkę mojej bielendy kokosowej od Fuksjii, swoją drogą świeny kremik na zimę, na pewno go kupię znowu.

Cieszę się, że Ci podpasował.

Napisane przez emememsik

rzyrafko, a to taka tutejsza firma, są jakieś 3 kosmetyki w KWC z tego co widziałam, a tu cała stronka: http://www.lepetitmarseillais.com/
Ja mam takie masło jak w załączniku.

Wygląda bardzo fajnie. Zazdroszczę Ci tych wszystkich kosmetycznych cudów, do których masz dostęp. Super, że uda Ci się przyjechać do PL.

Wróciłam na uczelnię i już jestem taka zalatana, na nic nie mam czasu.
Przeżyłam już pierwsze zajęcia (całe 2h) z moim dręczycielem (), obyło się bez większych nieprzyjemności, no ale to pierwsze zajęcia dopiero. Byłam też na pierwszym seminarium i babka jest bardzo konkretna, bardzo mi to pasuje, bo z 'mojej' dziedziny (językoznawstwo) był jeszcze inny prof, ale taki typowy olewacz, więc już widzę jak sumiennie bym pracowała.

Jeżeli chodzi o kosmetyki, to zużyłam kurację parafinową do rąk i stóp z Avonu i błyszczyk z masłem kakaowym Ziai. Kupiłam jedynie szampon aloesowy Polleny Malwy - wracam do prostych składów, potrzebuję takiego porządnego oczyszczenia.

Mam ochotę na zakupy!

A teraz wracam do literatury.

[iceflower]

Napisane przez bossy

Ice pamiętam, że planowałaś wrócić do naturalnego koloru z jasnego blondu, ale nie pamiętam czy w końcu wróciłaś? Bo ja się też z tym noszę (i ze ścięciem na boba też..) i jestem ciekawa jak Ty tam się masz z tymi decyzjami. Bo ja coś nie mogę podjąć żadnej póki co

I również czekam na relację z tego micela

No już dość dawno pisałam o tym, że wybieram się do fryzjera i akurat dzisiaj byłam. Do naturalnego koloru wracam przez odrastanie (tzn. w listopadzie fryzjerka nałożyła mi szampon wyrównujący odrosty z balejażem, ale on już się dawno sprał) - miałam dość duże już odrosty (jaśniejsze włosy mam od góry uszu), po ścięciu włosów kontrast między odrostami a resztą jest bardzo mały (chociaż wcześniej jak prawie całe włosy były jasne to odrosty okropnie rzucały się w oczy). No i mam boba - miał być przedłużany, taki prawie do ramion ale nie dogadałam się z fryzjerką i jest do brody, więc różnica znaczna. Wygląda dobrze, podoba mi się, mimo że nie planowałam tej długości i teraz czekam aż odrośnie nieco. Pokłóciłam się trochę z TŻem o te włosy, bo okazało się, że taką samą fryzurę nosiła jego była i to usłyszałam zamiast 'o byłaś u fryzjera, ładnie wyglądasz'. Stąd chyba trochę gorzej się czuję z tą fryzurą niż zaraz po wyjściu od fryzjerki, ale wygląd się od tego czasu nie pogorszył sądząc po tym co widziałam w lustrze przed chwilą. Różnica w długości jest znaczna, nie pamiętam kiedy ostatnio miałam włosy tej długości, chyba w podstawówce, ale to chyba dobra decyzja była.

O micelu oczywiście dam znać jak zacznę używać, czyli lada dzień.

[bossy]

Napisane przez iceflower

No już dość dawno pisałam o tym, że wybieram się do fryzjera i akurat dzisiaj byłam. Do naturalnego koloru wracam przez odrastanie (tzn. w listopadzie fryzjerka nałożyła mi szampon wyrównujący odrosty z balejażem, ale on już się dawno sprał) - miałam dość duże już odrosty (jaśniejsze włosy mam od góry uszu), po ścięciu włosów kontrast między odrostami a resztą jest bardzo mały (chociaż wcześniej jak prawie całe włosy były jasne to odrosty okropnie rzucały się w oczy). No i mam boba - miał być przedłużany, taki prawie do ramion ale nie dogadałam się z fryzjerką i jest do brody, więc różnica znaczna. Wygląda dobrze, podoba mi się, mimo że nie planowałam tej długości i teraz czekam aż odrośnie nieco. Pokłóciłam się trochę z TŻem o te włosy, bo okazało się, że taką samą fryzurę nosiła jego była i to usłyszałam zamiast 'o byłaś u fryzjera, ładnie wyglądasz'. Stąd chyba trochę gorzej się czuję z tą fryzurą niż zaraz po wyjściu od fryzjerki, ale wygląd się od tego czasu nie pogorszył sądząc po tym co widziałam w lustrze przed chwilą. Różnica w długości jest znaczna, nie pamiętam kiedy ostatnio miałam włosy tej długości, chyba w podstawówce, ale to chyba dobra decyzja była.

O micelu oczywiście dam znać jak zacznę używać, czyli lada dzień.

Ja nie wiem czy "dojrzałam" do powrotu do naturalnych. Jak mi zrobili rzadziej blond (zawsze miałam bardzo "ciasno" wyglądało jak farba po całości) to marudziłam,że mi się nie podoba. A co dopiero jakbym całe zrobiła na naturalny..

Przedłużanego boba miałam bodajże w gimnazjum i ładnie mi było, więc o to się nie obawiam, ale nie wiem czy jeszcze chcę. Ogólnie plan mam teraz taki, że na dniach pójdę na odrosty a za ok 1,5 miesiąca zetnę włosy. Bo po ścięciu takim drastycznym one szybko odrosną, więc potem znów odrosty. Nie wiem hm hm.

[Vibeska]

Bosiak ty już zostaw te włosy !!
Ładne są i nic im nie brakuje a nawet powiem że są cudne

Fuksja no widzisz jedne ćwiczenia już przeżyłaś
A obniżki kosmetyków są w damiani, jak się wejdzie do drogerii to po lewej stronie [ tam gdzie są perfumy] są dwa takie większe słoje przy kasach, są tam powrzucane rzeczy które są albo już z końcówek serii albo jakieś pojedyncze zostały itp.
Inny słoik jest przy kasie na stanowisku z lakierami do pazkokci i tam można wyszperać np. ciekawe rzeczy z inglota

A Bielendę polubiłam dzięki tobie, mam ochotę na algi do mycia ciała, ponoć pachną jak świeży ogród, sama natura w słoiku, piekny zapach na wiosnę

[noseknosek]

Vibesko algi do mycia ciała Bielendy pachną trochę bardziej świeżym błotkiem niż wiosną ale ścierają naprawdę bosko!!! Ja z moim uwielbieniem do drapania się do krwi kocham je nad życie, ale ostrzegam, że przy mocnym tarciu naprawdę można sobie zrobić kuku

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Aha Zużyłam dziś maskę i odżywkę do włosów. iiiiiiii.... powoli zaczynam przeprowadzkę

[Vibeska]

Napisane przez noseknosek

Vibesko algi do mycia ciała Bielendy pachną trochę bardziej świeżym błotkiem niż wiosną ale ścierają naprawdę bosko!!! Ja z moim uwielbieniem do drapania się do krwi kocham je nad życie, ale ostrzegam, że przy mocnym tarciu naprawdę można sobie zrobić kuku


---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Aha Zużyłam dziś maskę i odżywkę do włosów. iiiiiiii.... powoli zaczynam przeprowadzkę

to by było cuś co by mi się mogło przypodobać
Ale super, pamiętam że jak ja w maju sie przeprowadzałam to przez tydzień chodziłam jak zaczarowana

[fuksjaa]

Bossy, masz świetny kolor włosów. Dawno nie widziałam tak ładnego blondu.

Napisane przez Vibeska

Fuksja no widzisz jedne ćwiczenia już przeżyłaś
A obniżki kosmetyków są w damiani, jak się wejdzie do drogerii to po lewej stronie [ tam gdzie są perfumy] są dwa takie większe słoje przy kasach, są tam powrzucane rzeczy które są albo już z końcówek serii albo jakieś pojedyncze zostały itp.
Inny słoik jest przy kasie na stanowisku z lakierami do pazkokci i tam można wyszperać np. ciekawe rzeczy z inglota

A Bielendę polubiłam dzięki tobie, mam ochotę na algi do mycia ciała, ponoć pachną jak świeży ogród, sama natura w słoiku, piekny zapach na wiosnę

O, w takim razie muszę zajrzeć do Damiani, w piątek powinnam mieć trochę luzu, więc chyba wtedy tam podjadę. A ten róż to z serii Bell Planet, tak? Oglądałam je u siebie w szafie Bell, ale były w regularnej cenie. Kolorki miały piękne.

Ja wcześniej jakoś Bielendę omijałam szerokim łukiem, a ten krem kokosowy bardzo mi się spodobał. Też wypróbowałabym te algi.

Napisane przez noseknosek

Vibesko algi do mycia ciała Bielendy pachną trochę bardziej świeżym błotkiem niż wiosną ale ścierają naprawdę bosko!!! Ja z moim uwielbieniem do drapania się do krwi kocham je nad życie, ale ostrzegam, że przy mocnym tarciu naprawdę można sobie zrobić kuku

Uwielbiam takie mocne zdzieraki! Coś czuję, że szybko nabyję ten peeling.

Zrobiłam tyle, że mózg mi pada i nie mam siły na więcej. Pójdę na żywioł.

[kochanie]

Napisane przez isa666

Przyszła paczka z BU: olej tamanu i żel hialuronowy. Oleju jutro użyję do pracy.

Mój tamanu tak śmierdzi, że w życiu bym z nim na twarzy nie wyszła na ulicę. Nie wiem, czy miałaś wcześniej ten z BU (ja mam z mazideł, może jest aż taka różnica), ale powąchaj zanim użyjesz. Mój śmierdzi, tak jak uwielbiam różne dziwne zapachy kosmetyków, których inni nie znoszą, tak do tedgo jeszcze się nie przyzwyczaiłam, jakbym się wysmarowała maggi z jakimiś ziołami

Napisane przez Organzza

czyli zostało mi 16 lat spokoju ale na szczęście też dotyczy to trzonowca

Ale niekoniecznie po 20 latach - może i po 30 dopiero coś się odbarwiać. I to nie na jakiś ciemny kolor, tylko delikatnie. Najgorzej jest z tymi przednimi, bo wtedy to widać
Bardziej mnie martwi to, że te zęby są słabsze i czasem jak się ukruszą, to może nie być ratunku A ja chcę mieć wszystkie zęby

Też uważam, że nie można zbyt wiele oszczędzać na zębach. A zauważyłście, że tak jakoś jest w naszej służbie zdrowia, że nawet osoby chodzące do państwowych przychodni prawie zawsze wybierają prywatne wizyty u ginekologa i dentysty...

Napisane przez fuksjaa

Mniaaam, brzmi bardzo smakowicie. Zapisałam sobie folder w pliku i wypróbuję.
Kiedyś zastanawiałam się czy nie założyć bloga kulinarnego.

Mi wystarczy mój zeszyt z przepisami Jak patrzę na blogi kwestiasmaku i whiteplate, to wiem, że nigdy nie będę mieć tak pięknego bloga... i nawet nie chcę próbować, po co, skoro ludzie mają tak wielki talent, tylko uczyć gotować się od nich można
Ale jak założysz bloga, to proszę o link


Byłam dziś w saunie w końcu. Nie pękło mi żadne naczynko, ani nie zemdlałam, pełen sukces Za pierwszym wejściem się bałam, więc mi było trudno wytrzymać, ale za drugim było bardzo przyjemnie Śmieszne uczucie, jak lekko parzy nos przy oddychaniu
Na pewno będę chciała jeszcze czasem pójść, ale nie mogę zbyt często. Jednak boję się o naczynka, nie wiem, ile wytrzymają, a już na pewno nie częste wizyty.

Dzielnie prowadzę arkusz z kosmetykami w excelu - nie wiedziałam, że będę miała tyle frajdy przy wykreślaniu kolejnych pozycji Czasem kończę krem i od razu idę do komputera uzupełnić stan zbiorów

[MagJa]

Napisane przez Vibeska

Nosuś, widzę że też jesteś testowaczką Vichy ?
Ja jeszcze nie yżyłam kremu, dzisiaj skończę resztkę mojej bielendy kokosowej od Fuksjii, swoją drogą świeny kremik na zimę, na pewno go kupię znowu.

Maguś, kupuj baleriny, na wiosnę są super i dbaj o kolanka i będzie wszytstko dobrze

Ja już testuję i mimo podejrzanego koloru i konsystencji kremik zapowiada się pozytywnie. Oby tylko sprawdził się długofalowo i nie zrobił mi jakiegoś kuku na twarzy.

A balerinki kupię, może nawet jutro pójdę je przymierzyć (bo kupię po wypłacie, czyli koło 27ego). Widziałam je w dniu, w którym kolano osiągnęło apogeum bólu i schylenie się po nie byłoby niewykonalne. A to akurat jest sklep samoobsługowy, gdzie 2 urocze Panie zawsze są zajęte same sobą, broń Boże klientami

Napisane przez Jelonek

Ale dietka owszem I nie mówię tego złośliwie Nie od dziś wiadomo, że dodatkowe kilogramy stawom nie służą. Popytaj o ten basen, nie obciąża, a może być niezłym wyjściem w walce

Zdaję sobie sprawę z tego, że muszę w końcu schudnąć i to nie tylko o kolana chodzi, ale tak ogólnie o samą siebie. Od dawna chcę i od dawna coś mi nie wychodzi Może teraz z lepszą motywacją jakoś sprawniej mi to pójdzie. A basen lubię, myślałam nawet, że może bym się w końcu porządnie nauczyła pływać, wzięła jakieś lekcje z instruktorem, ale muszę poczekać po pierwsze na pozwolenie lekarza, a po drugie na ocieplenie, bo nie chcę przy okazji nabawić się nawrotu bólu zatok. A po takim basenie nie trudno o to

Napisane przez Jelonek

Krem super i cieszę się, że w tej kwestii wreszcie odzyskałam spokój
Za to algi Bielendy dotleniające takie sobie. Bardziej lubię Logonę z lotosem, po algach jakoś... nie widzę efektu No, ale skoro już je mam, to będę kręcić cierpliwie Może w końcu pozytywnie "zaskoczą"

Ja po algach widziałam efekty, ale były one zupełnie inne niż po Logonie. Wydaje mi się, że Logona bardziej oczyszcza, a algi normalizują, ujędrniają, nawilżają. Przynajmniej te, których próbowałam i które sama mam. Tylko, że ciągle mam i ciągle nie używam

Napisane przez Hosenka*

Mag: ja chyba tez jestem mało spontaniczna
Jak gdzies jade, to lubię mieć wszystko "pewne" a nie jechac na żywioł.
Cóż ... starzeje się

Ja zawsze taka byłam, więc to nie efekt starości
Co prawda czasem sama jestem na siebie zła, bo odrobina spontanu w życiu nie zaszkodzi, no ale..

A za przepis dziękuję i podłączam się do pytań o proporcje składników.

Napisane przez Koshatka

A mnie by się chyba nie spodobała taka niespodzianka. Jak wiem, że się nie będę widzieć z TŻ to planuję swoje rzeczy i ewentualne zmiany mnie denerwują. Zresztą jak kiedyś przyjechałam do TŻ pół dnia wcześniej niż się umawialiśmy to też nie był zadowolony bo chciał zrobić parę rzeczy przed moim przyjściem a ja mu namieszałam.

Tak na co dzień też bym pewnie zareagowała podobnie, ale wiedząc, że ukochana osoba jest na co dzień baaardzo daleko inaczej bym do tego podeszła.

Napisane przez ewwwa

Kochane powracam

Po ponad 2 tygodniach nerwów i nieprzespanych nocy w koncu moge sie pochwalic że.. jestem inzynierem!

Gratuluję i witam w klubie inżynierów

*********************
Widzę, że w lutym wszystkim pięknie idzie zużywanie, więc skoro Wy się chwalicie, to i ja. Na tą chwilę mam praktycznie 13 sztuk zużytych Praktycznie, bo zaraz idę pod prysznic i zużyję tą trzynastą, czyli krem do ciała Nutrilift. Wczoraj już rozcięłam tubkę i zostały marne resztki, podejrzewam, że na same nogi starczą. Możliwe, że i niebieski szampon HE pójdzie i jutro z czystym sumieniem będę mogła kupić różowy. Poza tym jutro powinien pójść do kosza krem do rąk i deo w kulce.
O dziwo w odwyku trzymam się całkiem nieźle, nie kupuję pielęgnacji, tylko na ebayowe zakupy cieni Gosh sobie pozwoliłam z rzyrafką. No ale taka okazja, że żal odpuścić, a jakaś nagroda za to zużywanie mi się przecież należy
EDIT: Trochę źle się wyraziłam z tym niekupowaniem pielęgnacji. Nie kupuję zbędnej pielęgnacji, bo kliknęłam na Allegro filtr LRP i krem pod oczy Tołpy, ale to były niezbędniki, których na stanie nie posiadam wcale i z niecierpliwością czekam aż do mnie przyfruną.

[noseknosek]

Napisane przez kochanie

Dzielnie prowadzę arkusz z kosmetykami w excelu - nie wiedziałam, że będę miała tyle frajdy przy wykreślaniu kolejnych pozycji Czasem kończę krem i od razu idę do komputera uzupełnić stan zbiorów

Mam to samo i dodatkowa frajda jest z kolorowania czcionek w zależności od tego czy coś jest potrzebne czy niepotrzebne, z kolorówki czy z pielęgnacji, zapasy czy w użyciu

a saunę kocham

fuksjaa, Vibesko ale wiecie że ten peeling Bielendy to jest w takim jakby proszku? to są takie luźne, ścierające drobiny, dlatego ja je 'zawieszam' w normalnym żelowym peelingu np. Joanny, żeby tak szybko nie spływał no i nie zużywał się zbyt szybko. Ale naprawdę polecam.

[isa666]

Napisane przez iceflower

No i mam boba - miał być przedłużany, taki prawie do ramion ale nie dogadałam się z fryzjerką i jest do brody, więc różnica znaczna. Wygląda dobrze, podoba mi się, mimo że nie planowałam tej długości i teraz czekam aż odrośnie nieco.

Pokażesz foto?
Faktycznie trochę za dużo Ci ścięła skoro chciałaś dłuższego boba, ale na pewno szybko Ci odrosną. Jak się ma krótkie włosy to odrastają szybko a jak się ma dłuższe i zapuszcza to wtedy wydaje się, że ani o centymetr nie urosły.

A propos, ja zaczynam zauważać jakieś minimalne efekty działania Capivitu Piękne Włosy Łykam go już ponad miesiąc i widzę, że na pewno działa na rzęsy, bo są dłuższe i wyglądają na gęstsze. Włosy też jakby lepiej wyglądają, wydają się zdrowsze i bardziej błyszczą. Mam też wrażenie, że szybciej rosną (nie tak dawno przecież się podcinałam i ledwo mogłam kucyka zrobić a teraz jest to już spora kitka), ale na lepsze efekty trzeba poczekać 3 miesiące.

Napisane przez kochanie

Mój tamanu tak śmierdzi, że w życiu bym z nim na twarzy nie wyszła na ulicę. Nie wiem, czy miałaś wcześniej ten z BU (ja mam z mazideł, może jest aż taka różnica), ale powąchaj zanim użyjesz. Mój śmierdzi, tak jak uwielbiam różne dziwne zapachy kosmetyków, których inni nie znoszą, tak do tedgo jeszcze się nie przyzwyczaiłam, jakbym się wysmarowała maggi z jakimiś ziołami

Użyłam go wczoraj wieczorem i wg. mnie pachnie... marchewką Ale taką wyciągniętą z ziemi prosto z pola a nie ze sklepu. Wg. mnie zapach nie jest tragiczny, mogło być gorzej
Za to zdziwiłam się dziś trochę, bo na noc dałam go do lodówki i jak chciałam rano go nałożyć to okazało się, że nie da się go wycisnąć z buteleczki (ledwo wydobyłam 2 kropelki). Chyba w lodówce jednak mu za zimno.