Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II - Strona 158 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-03-04, 14:31   #4711
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

No żeście się ładnie rozpisały nie wiem, czy dzisiaj zdążę nadrobić

Zdążyłam wyczytać, że mowa o blogach i matmie
No więc matmy nie zdaję na maturze i w ogóle ja jestem całkowite antytalencie matematyczne... Sporo rzeczy z matematyki nie ma dla mnie najmniejszego sensu i logiki i w ogóle... Uważam, że umiejętności, które zdobywamy na matmie nie przydadzą mi się nigdy w życiu (ani nikomu, kto nie planuje studiów, czy pracy technicznej). Umiejętności potrzebne w życiu zdobywamy maxymalnie w gimnazjum

A co do bloga - kiedyś coś tam skrobałam, ale to też dlatego, że interesowałam się tworzeniem grafiki i kombinowałam z layoutami później była własna strona internetowa z elementem blogowym, no ale tak jakoś... poszło wszystko w świat.. może trochę szkoda, byłoby co wspominać i poczytać hehe jakiś czas temu założyłam photobloga, w związku z zainteresowaniem fotografią, ale jednak częściej go przeglądam, niż używam. Usunęłam wszystkie swoje zdjęcia, notatki i tak dalej i wisi sobie z jednym zdjęciem z Auschwitz w czasoprzestrzeni wirtualnej
Jakoś nie potrafię przelewać swoich myśli na blogi, czy inne wynalazki.

I ja również, jeśli można, poproszę adresy na PW
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 14:45   #4712
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
No żeście się ładnie rozpisały nie wiem, czy dzisiaj zdążę nadrobić

Zdążyłam wyczytać, że mowa o blogach i matmie
No więc matmy nie zdaję na maturze i w ogóle ja jestem całkowite antytalencie matematyczne... Sporo rzeczy z matematyki nie ma dla mnie najmniejszego sensu i logiki i w ogóle... Uważam, że umiejętności, które zdobywamy na matmie nie przydadzą mi się nigdy w życiu (ani nikomu, kto nie planuje studiów, czy pracy technicznej). Umiejętności potrzebne w życiu zdobywamy maxymalnie w gimnazjum

A co do bloga - kiedyś coś tam skrobałam, ale to też dlatego, że interesowałam się tworzeniem grafiki i kombinowałam z layoutami później była własna strona internetowa z elementem blogowym, no ale tak jakoś... poszło wszystko w świat.. może trochę szkoda, byłoby co wspominać i poczytać hehe jakiś czas temu założyłam photobloga, w związku z zainteresowaniem fotografią, ale jednak częściej go przeglądam, niż używam. Usunęłam wszystkie swoje zdjęcia, notatki i tak dalej i wisi sobie z jednym zdjęciem z Auschwitz w czasoprzestrzeni wirtualnej
Jakoś nie potrafię przelewać swoich myśli na blogi, czy inne wynalazki.

I ja również, jeśli można, poproszę adresy na PW
A miałaś kiedyś konto na onephoto.net lub podobnym serwisie ze zdjęciami? Ja kiedyś miałam photobloga, ale później przeniosłam się na typowe serwisy ze zdjęciami... Chciałabym wrócić do fotografii tak na poważnie... ale sprzętu mi brak no i samozaparcia... Kiedyś robiłam naprawdę fajne zdjęcia, a teraz jakoś nie umiem już... No ale umiejętności których się nie szlifuje zanikają...
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 14:46   #4713
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
łobosze
naprawdę?!?
Chyba zacznę poprawnie pisać, interpunkcja, duże/małe literki, styl wypowiedzi....
Jakąś próbkę specjalną chcesz?!?!
Spokojnie, materiał już mam wybrany :P nie z tego wątku, żałuję trochę, bo wybrałam takie raczej mało interesujące, ale cóż zrobić... 5 wątków, potrzebowałam różnorodności wiekowej itp.
Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
Hmm. Faktycznie pokręcone Najprościej byłoby "wyrzucić" jednych z jednego mieszkania, ale to takie bez serca jest chyba.. ehh
My to w ogóle nie mamy co ze sobą zrobić, jeszcze do niedawna była opcja - taka bardzo bardzo teoretyczna - zrobienia z poddasza u mnie w domu osobnego domostwa. Jest tam łazienka i wszelkie instalacje pod kuchnię. Do tej pory było to moje "królestwo", jednak odkąd jest moja siostra to wszystko się skomplikowało, bo brat mój pomału zostaje wyrzucany do drugiego małego pokoju (a no tak, bo na tym poddaszu to są dwa małe pokoje i "salonik", gdzie są w takim kącie instalacje), więc trudno by było teraz robić tam sobie mieszkanko i z bratem nastoletnim egzystować porażka
u TŻta w domu nie ma warunków;
mieszkanie w krk mają (piszę z niego), ale mają też drugą córkę, która w październiku na studia idzie i prawdopodobnie właśnie tutaj zamieszka

zostaje nam "podmoście", ew. apartamenty na dworcu....
No ja wiem, że pasowałoby zwolnić jedno mieszkanie (moje :P mniejsze jest, ale poremontowane w ostatnich latach i jest naprawdę przytulne), ale no jakoś... nie mam serca właśnie, poza tym to moja mama zajmuje się wynajmowaniem tego mieszkania ludziom, więc też się tak nie mogę wstrącać w to. Poza tym nie mam pewnej pracy i kasy na opłaty, a i mama by została sama. Poczekam chyba na ten Kraków.
Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
ale masz przejścia z lekarzami oby się to prędko i dobrze skończyło! białko w moczu - ahhh, czuję się jak w domu po prostu... trzymam kciuki, zdrowiej, piękniej i pisz częściej



ps
jak widać, pod koniec już mi się znudziło poprawne pisanie, ja naprawdę potrafię! tyle że tutaj mi się nie chce więcej luzu, prawda? ;D
No, byłam dzisiaj u ginekologa (musiałam z praktyk wyjść w trakcie, wrrr). Jaki śmieszny facet, nie dziwię się, że go pacjentki lubią. Dziś był jego pierwszy dzień pracy w naszym mieście. Dowiedziałam się, że... nic mi nie jest nie wiem, jak to możliwe, ale gość podobno jest naprawdę bardzo dobry, więc niech mu będzie. Od razu wzięłam receptę na Yasminelle, zobaczymy, jak będę na nie reagować.
Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
Justyna, ja też będę pisała pracę z językoznawstwa pragmatycznego i z socjolingwistyki, ale nie wiem jeszcze jaki :PP

z domami/mieszkaniami i tak źle i tak niedobrze, ech... życie.
Ooo, fajny temat to się wspierajmy razem w boju
Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość

Justyna
, gratuluję tematu pracy hehehe teraz faktycznie muszę uważać na każdą literkę, kolokwializmy i w ogóle no i cieszę się, że kończysz już tourne (turnee?) po lekarzach.. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku
Ja idę 11 marca do mojej ginekolog. Na badanie okresowe, po tableteczki i muszę ją wypytać o kilka rzeczy jak się wyprowadzimy, to nie wiem jaki będę miała dostęp do lekarza albo na jakiego trafię, więc wolę zawczasu dopytać dokładnie o sprawy np. odstawiania bezpiecznego tabletek, troszkę o ciąży i w ogóle.... I przed wyjazdem chcę zrobić wszystkie badania. Odwiedzić w końcu dentystę, zrobić mammografię (nigdy nie miałam ale kontrolnie jednak chcę), do okulisty się przejść... No wiecie... przegląd generalny

A co do tańca... Ja chcę tańczyć ! Pewnie nie jestem w tym całym tańczeniu jakaś wybitna, ale słoń mi na ucho chyba nie nadepnął a luby to w ogóle fajnie tańczy... Tak... no fajnie no hehe chętnie z nim zatańczę i na weselu jego siostry i na naszym własnym zwłaszcza, że na własnym weselu zamierzam się świetnie bawić, a nie tylko stołu pilnować
A dziękuję nie no, nasz wątek zostawiam w spokoju :P
Mammografii też nigdy nie miałam. Ale w sumie nie jestem jeszcze w grupie ryzyka, więc sobie odpuszczam. W rodzinie też nie mam przypadków nowotworów piersi, tzn. mama ma guzka, ale nie jest złośliwy.

Też chcę tańczyć w ogóle nie wyobrażam sobie swojego wesela bez pierwszego tańca, koniecznie walc angielski! Dlatego też chcę TŻa wysłać na kurs do mojej pani Tereski, wtedy będziemy mieli zgramy własny układ, czyli brak układu, ale umiejętność poruszania się.
Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
ale temat pracy super skąd te 125 postów do analizy?
ej mogłabyś mi postawić tarota tak przez internet bo chciałabym się dowiedzieć paru rzeczy hehe.
z tymi mieszkaniami waszymi to całe szczęście, że macie w ogóle w czym wybierać
a takie badania to rozumiem chodziłaś robić na kasę chorych, czy raczej prywatnie? Dobrze zrobić sobie taki przegląd techniczny

powodzenia dziś w szkole i daj znać jak poszło i co z tym tarotem
Posty z jakiegoś starego wątku rocznik 93, któreś maturzystki, Dda, Wegetarianki/wegetarianie, miłośnicy fotografii
tarot.onet.pl : ja tu sobie stawiam i fajny jest
A badania robiłam sobie tak pół na pół. Część na kasę chorych (z reguły to takie pilne, jak np. byłam na izbie przyjęć to tam krew itp., lekarz pierwszego kontaktu też na NFZ, ale reszta raczej prywatnie, bo na NFZ terminy są na maj... tutaj czekałam max. tydzień, półtorej. Fakt, że wydałam mnóstwo kasy (jeden lekarz czy jakaś wizyta na badaniach średnio 70 zł, a było tego mnóstwo, wczoraj np. za USG dałam 100 zł i to były moje najdroższe badania), ale zdrowie jest dla mnie ważniejsze niż pieniądze.
A dziękuję, że pytasz o szkołę, całkiem przyjemnie ja w ogóle mam od razu lepszy humor jak przebywam w jednym pomieszczeniu z grupą 13-latków czy jakoś tak :P na razie same hospitacje, ale już mam fajny kontakt z jednym z trudniejszych uczniów. Cieszę się, bo mnie polubił, w ogóle najczęściej przyciągam uczniów patologicznych, niegrzecznych, rozrabiaków, powtarzających klasę itp. I zawsze ich bardzo lubię, są dla mnie jako pedagoga bardziej cennym "materiałem" niż uczeń dobry. No i ogromna satysfakcja, jak się uda do niego dotrzeć, a przyznam nieskromnie, że prawie zawsze mi się to udaje nie wyszło mi raz - z uczniem chorobliwie nieśmiałym. Polubiliśmy się, ale na forum klasy nie był w stanie wydusić z siebie ani słowa.
Cytat:
Napisane przez arrakis Pokaż wiadomość
bezsensu byloby ze jak macie dwa mieszkania to i tak wynajmujecie od kogos. Ja bym na waszym miejscu wymowila jednym lokatorom ale z duzym wyprzedzeniem - tzn np w czerwcu sie chcesz wprowadzic wiec juz teraz ich informujesz zeby szukali czegos.

Nie powinnas myslec,ze to nie na miejscu bo przeciez oni wiedza,ze nie wynajmuja na wiecznosc tych mieszkan...
Wiem właśnie, ale z kolei na naszym mieszkaniu wyszłaby głupia sytuacja, bo rodzina się tam wprowadziła zaledwie kilka miesięcy temu...
Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Dziś miało słonko świecić! A u mnie pochmurno... bleee
Aaaa u mnie świeeeeciiii! ładnie, przyjemnie, tylko zmarzłam na tych lekcjach, ale jak się wyjdzie na zewnątrz, to od razu lepiej.
Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Ja żałuję strasznie, że skasowałam mojego pierwszego... Pisałam go długo, w bardzo trudnym dla mnie okresie... Chciałabym móc to jeszcze kiedyś przeczytać... Skasowała, bo życie mi się pozmieniało i chciałam zapomnieć o przeszłości...
Później miałam kolejnego bloga, ale krótko, już nie mogłam się wczuć w pisanie, znudziło mnie to...
Blogi to fajna rzecz. Miałam ich z siedem obecnie mam chyba 3 albo 4 (albo więcej...), ale nie piszę lub piszę bardzo rzadko. A lubiłam to, nawet przez długi czas należałam do grupy projektującej szablony, czasem dalej się w to bawię, moja strona nawet jeszcze istnieje. Obecnie zapominam o pisaniu, ale jeśli już, to mój papierowy pamiętnik. Pomaga uporządkować doznania.

EDIT: Insane! Widzę, że mamy podobne doświadczenia w branży blogowej
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 15:05   #4714
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Justyna, no to najważniejsze, że nic Ci nie jest... Będziesz żyć ! Ja kiedyś marzyłam o resocjalizacji ogólnie te tematy mnie interesują i w sumie pod tym względem jestem samoukiem (w kwestii psychologii, socjologii, pedagogiki). Oczywiście nie mogę powiedzieć, że znam się na tym wszystkim, ale w miarę możliwości czytam, edukuję się... Po prostu mnie to interesuje
to fakt, że badania się strasznie drogie, a państwowo dłuuugo się czeka ja do mojej ginekolog zapisuję się 3-4 miesiące wcześniej. Przykładowo - zapisywałam się pod koniec listopada, a mam nan 11 marca
Faktycznie mamy podobnie z blogowaniem
Ja kiedyś jeszcze sprawowałam pieczę nad forum graficznym, które osiągnęło nawet sukces (a budowałam je ze znajomym od zera... w sumie to był jego pomysł, a mnie zaciągnął po prostu ) - jednak serwry padły któregoś razu, ja poszłam do pracy, brak czasu i w ogóle... Ostatnio powstały plany reanimacji tamtego pomysłu, ale to już nie to samo... Mamy za dużo zajęć, problemów, ekipa się wykruszyła, a trzeba by było od początku wszystko... No trudno
Ja w ogóle mam problem z wyrażaniem swoich uczuć. Może nie uczuć, ale myśli. W każdym razie pisząc takie pamiętniki na dłuższą metę czułam się jak ekshibicjonistka mam sporo własnych przemyśleń, które dobrze by było gdzieś przelać, a nie kumulować w sobie, ale jakos nie jestem do tego stworzona... Pod tym względem chyba jestem dość zamknięta

Luffko, nie nie miałam nigdy na takim portalu swojego konta... Uważam, że nie mam aż tak dobrych umiejętności poza tym już tak dawno nie fotografowałam jakoś "porządniej" rzeczywiście nie szlifowane umiejętności zanikają... Ale marzy mi się, że jak będę mieć już swoje lustro, to wrócę częściowo do tego i zaangażuję się bardziej
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum

Edytowane przez *Insane
Czas edycji: 2009-03-04 o 15:07
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 15:33   #4715
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez lasoa Pokaż wiadomość
Aelitka wysłałam Ci adres mojego na PW

Ja tez poprosze, chetnie poczytam
ale ja nie mam bloga
cudze czytam

Cytat:
Napisane przez polka746 Pokaż wiadomość
Pokażcie swoje blogi
kurcze no szkoda że jednak jest od dawna mój skasowany bo miałby byście niezły ubaw go czytając
albo załóżmy wspólny blog i bedziemy pisać o czekaniu na zaręczyny ahaha
o !!!
wspolny blog suuuuper

ja sie pisze
Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
nie czytam. ale kiedyś czytałam i miałam nawet swojego ale to w gimnazjum i pierwsza klasa szkoły średniej. Wstyd, jakie miałam problemy miłosne
hihi ja też właśnie w drukarni pracuję
okropnie się czuję jak czuję na sobie te spojrzenia itp, nawet jak z TŻtem wychodzimy z pracy za rękę


ej młoda ja poszłam do roboty zaraz po maturze,a co ! pracowałam, a jeszcze miałam mieć egzaminy zawodowe, które zdałam
ej ja wolałam wszystko robić zawsze zamiast nauki
a francuzce może się coś pomyliło ;p ja też jak byłam w Londynie to mieszkałam w domu z jedną francuzką i francuzem - Lila i Guilliam (czy jakoś tak, czyt. Żują hihi) brudasy jak nie wiem



weź ja to samo... ech obciach i głupota, żeby pisać takie rzeczy na jakimś blogu dla wszystkich



ja na szczęście skasowane mam
widzisz, baza jest wklej fotkę powieki to sobie popatrzę :p
a pisząc o tych + - : x zastanawiałam się, czy właśnie nie wspomnieć o rachunku prawdopodobieństwa do totka hehe



co to jest to 4-rech rech
ja też mam jeden pamiętnik (gimnazjum), ale witam w klubie: wstydzę się sama przed sobą czytać te rozterki miłosne i naiwność.....


kilka razy myślałam, żeby napisać książkę, bo z polaka jest super, książki uwielbiam, ale jakoś nie było konkretnego pomysłu
4-rech. czyta sie CZTE-RECH jak np 2-óch taka moja nowomowa
też mi czasem przychodzi na myśl pisanie książki mogłabym pisać kryminały, jak chmielewska.....
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 15:42   #4716
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Luffko, nie nie miałam nigdy na takim portalu swojego konta... Uważam, że nie mam aż tak dobrych umiejętności poza tym już tak dawno nie fotografowałam jakoś "porządniej" rzeczywiście nie szlifowane umiejętności zanikają... Ale marzy mi się, że jak będę mieć już swoje lustro, to wrócę częściowo do tego i zaangażuję się bardziej
Też mi się lustro marzy Ceny spadają, więc może już niedługo...
Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
ale ja nie mam bloga

o !!!
wspolny blog suuuuper

ja sie pisze
Nasz wątek to prawdziwy blog przecież
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 15:44   #4717
lasoa
Zakorzenienie
 
Avatar lasoa
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
wspolny blog suuuuper

ja sie pisze
Też się pisze na wspolny blog

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Też mi się lustro marzy Ceny spadają, więc może już niedługo...

Nasz wątek to prawdziwy blog przecież
Jakie lustro? Zwykle? My z TZ mamy ich pelno w mieszkaniu
lasoa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 15:46   #4718
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez lasoa Pokaż wiadomość
Też się pisze na wspolny blog


Jakie lustro? Zwykle? My z TZ mamy ich pelno w mieszkaniu
ja za to zwykłego - prócz w łazience - nie mam.... :P

ale mam lustro made by Nikon
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 15:48   #4719
lasoa
Zakorzenienie
 
Avatar lasoa
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

To my mamy 3 w sypialni, w lazience i w przedpokoju
lasoa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 15:50   #4720
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez lasoa Pokaż wiadomość

Jakie lustro? Zwykle? My z TZ mamy ich pelno w mieszkaniu
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 15:51   #4721
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

lusto = lustrzanka

to prawda, że ceny spadają... Ja nie mam pojęcia, kiedy dam radę odłożyć na taki sprzęcior... Pewnie również sprzedałabym obecny kompakt z całym osprzętem, chociaż nigdy nic nie sprzedawałam... Ale cóż, wszystkojest w idealnym stanie, a konwertery i filtry do najtańszych też nie należą. I dołożyłoby do lustra... No nie wiem, zobaczymy na pewno będzie zależało od mojej pracy, wydatków... Ale pomarzyć można

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Jakoś dzisiaj nie po polskiemu piszę
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 15:56   #4722
lasoa
Zakorzenienie
 
Avatar lasoa
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
lusto = lustrzanka
lasoa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 16:00   #4723
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
lusto = lustrzanka

to prawda, że ceny spadają... Ja nie mam pojęcia, kiedy dam radę odłożyć na taki sprzęcior... Pewnie również sprzedałabym obecny kompakt z całym osprzętem, chociaż nigdy nic nie sprzedawałam... Ale cóż, wszystkojest w idealnym stanie, a konwertery i filtry do najtańszych też nie należą. I dołożyłoby do lustra... No nie wiem, zobaczymy na pewno będzie zależało od mojej pracy, wydatków... Ale pomarzyć można

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Jakoś dzisiaj nie po polskiemu piszę
A jaki aparat masz teraz? (pewnie już pisałaś, ale ja mam krótką pamięć )
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 16:06   #4724
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

luffko, Canona A640, "pracuję" z konwerterem szerokokątnym i filtrami (polar, połówkowy szary 2x, połówkowy tabakowy, polaryzacyjny, uv 2x) i statywem niemniej jednak, bądźmy szczerzy - możliwościami dalej do lustrzanki się nie umywa....
Najbardziej brakuje mi robienia zdjęć w momencie przyciśnięcia spustu migawki, możliwości większej rozbudowy optyki, stabilizacji obrazu, kadrowania przez wizjer, regulacji ostrości... No... lustra mi brakuje no
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 16:09   #4725
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
lusto = lustrzanka

to prawda, że ceny spadają... Ja nie mam pojęcia, kiedy dam radę odłożyć na taki sprzęcior... Pewnie również sprzedałabym obecny kompakt z całym osprzętem, chociaż nigdy nic nie sprzedawałam... Ale cóż, wszystkojest w idealnym stanie, a konwertery i filtry do najtańszych też nie należą. I dołożyłoby do lustra... No nie wiem, zobaczymy na pewno będzie zależało od mojej pracy, wydatków... Ale pomarzyć można

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Jakoś dzisiaj nie po polskiemu piszę
Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
luffko, Canona A640, "pracuję" z konwerterem szerokokątnym i filtrami (polar, połówkowy szary 2x, połówkowy tabakowy, polaryzacyjny, uv 2x) i statywem niemniej jednak, bądźmy szczerzy - możliwościami dalej do lustrzanki się nie umywa....
Najbardziej brakuje mi robienia zdjęć w momencie przyciśnięcia spustu migawki, możliwości większej rozbudowy optyki, stabilizacji obrazu, kadrowania przez wizjer, regulacji ostrości... No... lustra mi brakuje no
strasznie ceny lecą. rok temu moja koleżanka kupiła D40 z dwoma obiektywami za zdaje sie 2500tys. ja we wrzesniu z jednym - za 1100. taki nikkor 55-200 chyba nie kosztuje 1400 zl, co? nie mam pojecia
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-03-04, 16:14   #4726
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
luffko, Canona A640, "pracuję" z konwerterem szerokokątnym i filtrami (polar, połówkowy szary 2x, połówkowy tabakowy, polaryzacyjny, uv 2x) i statywem niemniej jednak, bądźmy szczerzy - możliwościami dalej do lustrzanki się nie umywa....
Najbardziej brakuje mi robienia zdjęć w momencie przyciśnięcia spustu migawki, możliwości większej rozbudowy optyki, stabilizacji obrazu, kadrowania przez wizjer, regulacji ostrości... No... lustra mi brakuje no
Ja wcześniej miałam starą, poczciwą Praktice... I właśnie brakuje mi najbardziej regulacji ostrości i kadrowania przez wizjer... To było świetne uczucie "zaglądać do otworku" i wszystko sobie ustawiać... I ten charakterystyczny dźwięk migawki ehhh Ale za to ile pieniędzy szło na wywoływanie zdjęć Kiedyś jeszcze chodziłam do ciemni i sama to robiłam, ale od kiedy ciemnie mi zlikwidowali to niestety analogowe aparaty musiałam skreślić ze względu na koszt wywołania zdjęć...
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 16:35   #4727
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Ja miałam kieeedyś jakiś aparat analogowy, ale powiem szczerze, że nawet nie pamiętam jaki no i niestety obsługowany był jedynie przez spust migawki - żadnych ustawień, czy regulacji a klisza była przewijana takim kółeczkiem
To było bardzo dawno temu później długo długo nie miałam aparatu, aż uzbierałam na swój własny...
Wtedy jeszcze lustrzanki to był bardzo luksusowy sprzęt, cenowo nieosiągalny praktycznie dla mnie. Za kompakt zapłaciłam tyle, za ile dzisiaj kupiłabym lustro... A jakby dodać do tego wszystkie dodatki, pierdółki, to miałabym naprawdę niezły sprzęt. No, ale cen sprzed kilku lat, do obecnych, nie ma co porównywać...
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 17:35   #4728
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Zajadam się chipsami
Oj jak ja już bym chciała prawdziwą wiosnę!
Jutro idę z Kluską na koncert TSA!

edit: Insane ja za moją hybrydę zapłaciłam też tyle, ile dałabym teraz za lustro z niezłym obiektywem...
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 17:44   #4729
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

O, TSA lubię, czasami podsłuchuję
Trzy Zapałki, 51, Kocica, Francuskie Ciasteczka, Ona To Lubi... i wiele więcej też hehe
51 uwielbia TŻ

Ja też bym chciała wiosnę! Letnią kurteczkę, chustę i słoneczko. A nieee... płaszcze, czapki, rękawiczki, swetry i w ogóle

A chipsów to ja nie jadłam... Uuuu... ostatni raz kiedyś do filmu jak mieszkaliśmy razem. Będzie jakoś w sierpniu
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 17:48   #4730
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Ja też bym chciała wiosnę! Letnią kurteczkę, chustę i słoneczko. A nieee... płaszcze, czapki, rękawiczki, swetry i w ogóle
I browarek w plenerze
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 17:50   #4731
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

to ja teraz posmutam trochę.. co by za wesoło nie było....

tż dzwonił właśnie, że jutro nie przyjedzie (zaznaczam, że to jutro jest Ten Dzień), bo promotorka mu pracy nie poprawiła i nie ma po co przyjeżdżać. taa. nie ma po co k'wa

i co powiązane z tym co powyżej, w sensie że z promotorką, to chyba nici z naszego wyjazdu do Maso w połowie kwietnia, bo mu pewnie wtedy obrona wypadnie...

ale mi się zje..ł humor

aż se popłakałam ciut. uhhhh


__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 17:51   #4732
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
z tym pierwszym tańcem to nie wiem, ale nie chciałabym, ja się strasznie stresuję, a mój luby jest totalnie nietańczący, chyba by padł podczas ślubu ze stresu przed pierwszym tańcem (ja zresztą też). nie wiem jak to rozwiązać, jesli nie wpadniemy na nic sensownego (mowa odpada ), to będzie taniec, no bo co innego ma ktoś pomysł?
przede wszystkim zdrówka
a luby kazał przekazać, ze w wędkarskim będzie Ci się z pewnością super pracowało
co do kredytu mieszkaniowego, mnie też to czeka. niestety, bogata ciocia spadku nie zostawiła, rodzice mają małe mieszkanka i też inne dzieci kredyt to jedyna szansa na swój kąt w naszej sytuacji
1 taniec musi byc ja tez sie stresuje a moj TZ kompletnie nie umie tanczyc ale przeciez 1 taniec moze byc przytulaniec truchtanie z nogi na noge wiec zle nie bedzie

juz dzisiaj zdrowko lepiej,wiecie chyba wirus jest a nie ze ja sie zatrulam bo teraz moja mamuska ma te problemy:/ wiec musi byc grypa zoladkowa lub cus takiego..

co do wedkarskiego to dzis tam bylam,ale wystawialam tylko aukcje na internecie a co do sprzedazy tyc artykulow wedkarskich to nie mam pojecia co ci ludzi mowia jak przychodza no ale usmialam sie bo byl jakis pan co mowil ze mu jaja w wodzie mokna czy cos takiego nie wiem czy to miala byc reklama ze ma takie duze i nic go nie chroni czy cos.nie powiem dokladnie jak to powiedzial bo nie pamietam ale wazne ze w takim sensie

co do kredytu to ja bede splacac ten co rodzice wzieli na to mieszkanie...i jeszcze jakbym chciala kupowac mieszkanie swoje to kolejny kredyt...wiec po prostu na starosc to z tych dlugow znajde sie pod mostem..

Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
Nemezis, w awatarze masz zdjęcie niebieskiej róży - dokładnie takie cudo dostałam na dzień kobiet 8 lat temu mam ją zasuszoną do tej pory
tez mam niebieska roze zasuszona powiedzialam TZowi jak mi kiedys kupowal ciagle kwiaty ze nie mam gdzie tego trzymac i ze zbieram teraz nietypowe kolory tylko i kiedys polecial po niebieska bo zobaczyl gdzies..

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
Dzień doberek boberek
podobają mi się te apartamenty na dworcu
eee tam poprawne pisanie ;p ja jestem wyczulona jedynie na punkcie ortografii.. nawet w konkursach brałam udział, tzn pani polonistka mnie sama wysyłała, żebym szkołę reprezentowała
tez bylam mistrzem ortografii w szkole

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość

ojaaaa właśnie był u mnie chwilę temu kierownik (młody chłopak, koło trzydziestki) tak pogadać i mówi (budują halę nową u nas), że chłopacy, którzy tam robią na tej budowie mówili do niego "weź załatw jej numer"... o jaaaa jak ja nie trawię takich buraków. Takie niby podrywy heh
ja dzisiaj szlam to jakies malolaty "kszy kszy" za mna...no coment...nie lubie tego..

Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość

edit
czytacie jakieś blogi??
nie czytam nie mam na to czasu teraz ale przegladam tak na szybcika 2 blogi z zalosnymi zdjeciami z naszej klasy masakra co ludzie dodaja...

dobry wieczor..

swoja droga co tam z Grape?
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 17:53   #4733
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

luffko, ja to tam akurat piję raz na ruski rok... ale lemoniadka mogłaby być, albo poncz, o!

Aelitko, ech kurde szkoda, że tak wypadło ale może chce Cię zaskoczyć, co?
A co do wyjazdu - to jeszcze jest troszkę czasu, może tak się ułoży, że jednak pojedziecie nie bekulaj

No i ciekawe jak tam Grape na wyspy doleciała... Chyba już powinna być, co ?

elizko, ubiegłaś mnie o całe 2 sekundy z wiadomością!
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum

Edytowane przez *Insane
Czas edycji: 2009-03-04 o 17:55
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 17:55   #4734
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
to ja teraz posmutam trochę.. co by za wesoło nie było....

tż dzwonił właśnie, że jutro nie przyjedzie (zaznaczam, że to jutro jest Ten Dzień), bo promotorka mu pracy nie poprawiła i nie ma po co przyjeżdżać. taa. nie ma po co k'wa

i co powiązane z tym co powyżej, w sensie że z promotorką, to chyba nici z naszego wyjazdu do Maso w połowie kwietnia, bo mu pewnie wtedy obrona wypadnie...

ale mi się zje..ł humor

aż se popłakałam ciut. uhhhh


Oj.... nie za fajnie się zachował TZ... Nie rozumiem czemu nie może przyjechać tak po prostu, żeby spędzić TEN dzień razem... Przykro mi... Jak chcesz to przyjedź do Warszawy, zabiorę Cię na koncert TSA

Insane otworzyłam katalog ze zdjęciami i mam łzy w oczach, coś niesamowitego... Może nie powinnam tego oglądać, bo znowu dziecka mi się zachce...
__________________
fata viam invenient

Edytowane przez luffka
Czas edycji: 2009-03-04 o 17:58
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 18:01   #4735
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Aelitko, ech kurde szkoda, że tak wypadło ale może chce Cię zaskoczyć, co?
A co do wyjazdu - to jeszcze jest troszkę czasu, może tak się ułoży, że jednak pojedziecie nie bekulaj
Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Oj.... nie za fajnie się zachował TZ... Nie rozumiem czemu nie może przyjechać tak po prostu, żeby spędzić TEN dzień razem... Przykro mi... Jak chcesz to przyjedź do Warszawy, zabiorę Cię na koncert TSA
raczej nie zaskoczy.. smutny był i zdenerwowany, ja go trochę rozumiem, tez się bede tak stresowac praca (jesli ja kiedys napisze).. a tak ot to bez sensu, 2h w aucie do krk, a on codziennie chodzi do takiego goscia na akupunkture, nijak się to kupy nie trzyma...

uhhhhhhhh a wyjazd na narty to pod znakiem zapytania stanal. w sensie ze nie wiadomo. on mi oczywiscie mowi - jedz sama (tzn mase znajomych jedzie, sama bez niego), zeby zaliczka nie przepadla, ale kurde samej to tak do dupy jak dla mnie i jak sie okaze ze on ma wtedy obrone to nie jade. zreszta, kto z nim bedzie opijal jak wszyscy pojada

za to mama dzwonila ze bedzie jutro w krk i bedziemy zwiedzac galerie. w sensie ze zakupy moze mi co kupi
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 18:02   #4736
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

luffko, wiem że niesamowite, ech... mnie tez coś skręca jak przeglądam... Chociaż nawet nie musze... Czasami mam tak, że zaczynam rozmyślać, planować... Wtedy też miewam mokre oczęta
ale ja to w ogóle jakaś taka przedwcześnie prorodzinna jestem...

Aelitko, ech... no ale może jednak chociaż zadzwoni i Ci serenadę zaśpiewa albo co.. wierzę, że Cię jakoś zaskoczy
A za wyjazd mimo wszystko kciukam! oby obronił się wcześniej i oby wyjazd był dla niego (i dla Was) nagrodą, O! Zazdraszczam zakupów i życzę udanych łowów
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum

Edytowane przez *Insane
Czas edycji: 2009-03-04 o 18:03
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 18:03   #4737
lasoa
Zakorzenienie
 
Avatar lasoa
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość

Insane otworzyłam katalog ze zdjęciami i mam łzy w oczach, coś niesamowitego... Może nie powinnam tego oglądać, bo znowu dziecka mi się zachce...
Jakie zdjęcia? Gdzie jest Grape bo chyba coś przeoczyłam?
lasoa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-03-04, 18:08   #4738
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

lasoa, zdjęcia dzieciaczków
a o Grape właśnie wypytujemy, bo wracała na wyspy i znaku życia nie daje
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 18:11   #4739
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość

Aelitko, ech... no ale może jednak chociaż zadzwoni i Ci serenadę zaśpiewa albo co.. wierzę, że Cię jakoś zaskoczy
A za wyjazd mimo wszystko kciukam! oby obronił się wcześniej i oby wyjazd był dla niego (i dla Was) nagrodą, O! Zazdraszczam zakupów i życzę udanych łowów
niee... żadne serenady... MOŻE w weekend będzie, kurde, może. ja zostaje bo mam robotę, a on nie wiem czy przyjedzie

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
lasoa, zdjęcia dzieciaczków
a o Grape właśnie wypytujemy, bo wracała na wyspy i znaku życia nie daje

hmmm
już chyba powinna dolecieć, nie?
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 18:15   #4740
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Aelitko, ja mimo wszystko wierzę w Twojego TŻ'ta
A Grape tak, już powinna dolecieć.. We wtorek chyba jeśli dobrze pamiętam...
Może "miesiąc" miodowy przerabiają po powrocie ? w końcu tacy spragnieni mimo wszystko siebie byli... a nie ma to jak po kłótniach pogodzić się dobrym seksikiem
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.