Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012 - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: wybieramy tytuł nowego wątku
Mija zima, idzie wiosna, każda mama jest radosna 1 1,59%
Pod serduszkiem sie chowały, teraz roczek będą miały 33 52,38%
Pierwsze kroki stawiają, mamom radość dają 1 1,59%
Pierwsze kroki stawiają, mamom odpocząć nie dają 0 0%
Wczoraj świat witały, jutro będą roczek miały 3 4,76%
Zaraz pierwszy kroczek, zaraz będzie roczek 0 0%
Piłka, lalka, czy kopara? Pierwsze urodziny zaraz! 23 36,51%
Pierwsze urodziny zaraz, więc prezentów będzie chmara... 0 0%
Wczoraj bóle porodowe, dziś przyjęcie urodzinowe. 2 3,17%
Głosujący: 63. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-17, 10:40   #811
Timii
Rozeznanie
 
Avatar Timii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

witam się i ja weekendowo
Marcia kima a ja z Wami. ale zaraz znikam ogarnąć mieszkanie.
kurcze przebierałam ją teraz i zauważyłam że ma zaczerwienienie pod jedną paszką wmiejscach zgięcia skóry nawet bardzo czerwone i wyraźne. nie wiem czyto jakaś alergia czy po prostu źle ją wytarłam po kąpieli... mam nadzieję że zaraz minie bo tak ładnie nam szło z jedzeniem, wszystko chętnie jadła i nic ją nie uczulało

Cytat:
Napisane przez she_87 Pokaż wiadomość
Hej,

Brawo dla Hani za pół roczku śliczna dziewczynka

Nie pamiętam która z Was pisała, że dzieciaczkowi poprzestawiały się pory karmienia dnia z nocą? czy uporaliście się z tym? Jak tak to jak?
Moja Sara w nocy je równo co 2h a w dzien jak jej nie dam to sie niedomaga w ogóle. A jak juz w dzień zlapie zassie 2 razy i koniec. Dziś próbowałam przeciągnąć karmienie z 3.40 nie dałm jej piersi naszykowałam wode ale oszuakć sie nie dała, pluła butelką. Bujałam tuliłam żeby nie dac jej odrazu i wytrzymałam tak to 4.45. Był płacz ja czułam sie okropnie ale dałam rade. Chciałabym przestawić karmienie na 6 rano bo jak wroce do pracy to by było karmienie przed moim wyjściem. No i żeby jadła w dzień a to ewidentnie widać, że nadrabia nocą.

To ja przedstawie moja Sarusię
ale ładna dziewczynka!

Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
Witam!

Dziś i nam mija pół roczku
A pamiętam wszystko jakby to było wczoraj.... czas leci szybko, bardzo szybko... o bólu ju.ż daaawno temu zapomniałam, zresztą, jaki to ból bardziej bolało mnie chyba przecięcie palca obieraczką do warzyw (serio, bo boli do dziś ).
Jak u każdej mamy, są wzloty i upadki, trudy macierzyństwa i małe szczęścia, które mnie napędzają.
Hania jest wymagającym dzieckiem, potrzebuje sporo uwagi, wspólnych zabaw, kontaktu. Potrafi sobie mnie już "ustawic". Bywa uparta, potrafi się kłócic (krzycząc), musi wszędzie byc i wszystko widziec, ale lubi też posiedziec spokojnie z mamusią na kanapie . Poza tym świetnie się rozwija i dużo potrafi, jak na swoje 6 miesięcy. No, z jedzeniem i przybieraniem na wadze jest już troszkę gorzej, ale czegoż ja wymagam, jak ona wszystko spala w locie .
Jeżeli chodzi o mnie, to na pewno troszkę wydoroślałam i dojrzałam (ale i tak dalej czuję się na 22 lata, żeby nie było ). Inaczej patrzę na świat, mam inne priorytety.

Ehh już nie zanudzam

Oto wczorajsza Hania (ale nie mylic z innym znaczeniem "wczorajszy" )
Moniczka barwa dla Was za pół roczku
Timii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 10:49   #812
ladybird_1987
Rozeznanie
 
Avatar ladybird_1987
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 698
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Który byście wybrały?
http://allegro.pl/multifukcjonalny-c...779507816.html
http://allegro.pl/fisher-price-l4511...752287098.html
http://allegro.pl/chodzik-jezdzik-pc...787800430.html
http://allegro.pl/fisher-price-muzyc...795177979.html
__________________
ladybird_1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 10:56   #813
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
Z innych wiadomości - byłam przed chwilą u lekarza po mleko dla Hani, wypisała 5 puszek na bebilon pepti 2, jadę do apteki żeby kupic mleko, a tam pani mowi ze po 7,5zł za puszkę, wcześniej płaciłam po prawie 12zł trochę bliżej mnie. Jak to jest możliwe, że jest takie przebicie ceny!
A to nie chodzi o różnicę pomiędzy 1 a 2?

Cytat:
Napisane przez joss Pokaż wiadomość
A my jesteśmy po szczepieniu. Lekarz powiedział, że jakieś tam resztki przeziębienia zostały i organizm się z nich oczyszcza, a ogólny stan jest dobry i można szczepić. Po szczepieniu Celinka padła wymęczona i spała ok. 3h, potem kąpiel, amu, trochę się pobawiła i znowu w kimę i tak do 5:20 kiedy to ja sama ją obudziłam, bo już sama nie mogłam spać - tak mi cyc pękał Zła była, ale szybko jej przeszło Nie opłacało mi się odciągać, bo i tak pewnie długo by już nie pospała. W każdym razie dzisiaj też była bardzo senna.
Jeżeli chodzi o kp, to chyba dobiega końca karmienie wyłącznie moim mlekiem. Moje zapasy mleka kurczą się w zastraszającym tempie i nie widzę perspektyw na zmianę tej sytuacji, więc niedługo zamiast mojego mleka z woreczków będę pewnie podawać mm No trudno, ale i tak Celinka ma już 4,5 m-ca, więc jestem szczęśliwa, że tak długo mi się udało kp, bo się obawiałam, że do 3 m-cy to już będzie cud
Nie mogę zrozumieć Waszych trudności przy kp U mnie pojęcie pękającego cyca nie występuje od daaawna. W każdym razie brawo za wytrwałość

Cytat:
Napisane przez benka99 Pokaż wiadomość
Napiszę tylko, że byliśmy u pani doktor i z Maksiem wszystko ok. Nie ma żadnego napięcia, rączki też już coraz więcej podkłada pod siebie i się podpiera. Więc jestem spokojniejsza.
Bierzemy leki, kaszle dość dużo jeszcze
Brawo za poprawę i zdrówka!

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Byliśmy dzisiaj na kontroli bioderek i wszystko już jest dobrze, nie musimy już więcej pieluchować

Mam pytanie czy w przypadku karmienia piersią tych wzdymającyh rzeczy typu kapusta czy groch nie można jeść przez cały okres karmienia czy tylko na początku? Bo bym zjadła kapuchę a się waham
Super!
Ja już od dawna jem kompletnie wszystko , tzn. nie jadam rzeczy zupełnie niezdrowych jak fastfoody, dania z proszku, nie piję napojów gazowanych, ale takie "normalne" produkty to jem wszystkie
Jak Ty tak długo unikałaś, to może na pierwszy raz zjedz sobie po prostu trochę tej kapuchy i obserwuj Sebę

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
kism faktycznie na xperii jest multicytowanie dzieki


Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
Zaczyna sama siedziec, tzn. utrzymuje na dłuższą chwilę pozycję siedzącą i się bawi. No i raczkuje mamy taki ubaw że hej. Sadzamy ją na dywanie, kładziemy w pewnej odległości kilka cukierków w szeleszczących opakowaniach i tak do nich zapindala, że szok!


Cytat:
Napisane przez martula007 Pokaż wiadomość
Piszac wczesniejszego posta, nie dokonalam codziennych ogledzil dziasel Oliwki. Wczoraj wieczorem jak sprawdzalam to zabek byl jeszcze w dziasle, ale na styku przebicia... teraz zmacalam i mamy drugiego zeba!!


Cytat:
Napisane przez ladybird_1987 Pokaż wiadomość
No to ja też odpiszę na pytanie o hity i kity. Chociaż z Waszych opisów nasuwa się oczywisty wniosek. Dla każdego co innego jest dobre. Dla jednych dana rzecz jest kitem by dla drugich okazać się hitem. I nie dało się pewnych rzeczy przewidzieć przed pojawieniem się maleństwa. Przy następnym dziecku będziemy mądrzejsze.
Dokładnie!
I jeszcze dodam, że przy drugim dziecku nie ma wcale gwarancji uniknięcia pomyłek, bo różnym dzieciom różne rzeczy pasują

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Byliśmy dzisiaj na kontroli u fizjoterapeuty, jest dobrze, asymetria minimalna, jeszcze poćwiczymy i powinno ustąpić Niestety Bobathem nie rehabilitują. Za miesiąc następna wizyta.
Super! Tak trzymać

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Kism, myślę, że jak to był jednorazowy incydent z tym wymiotowaniem, to nie ma co panikować. Ja bym nie stawiała jednoznacznie na Bebiko, jako powód torsji. Spróbuj może jeszcze z tym mlekiem. Jeśli sytuacja się powtórzy, to wtedy odstawisz na dobre.
Czyli wyjścia z Mężem nie było?

Oczywiście nie zastanawialiśmy się nawet nad tym... Nie chcieliśmy Kaja zostawiać z takim średnim samopoczuciem.

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Wpadła, żeby się pochwalić
Wargi Hani się rozkleiły!!!
Wczoraj była radość o poranku Przy porannej toalecie zauważyłam, że ta błona na Hani pipuni jest tak bardzo cieniutka, że widać już przez nią dziurkę. Zaczęłam więc masować, a ta błona rozeszła się pod moimi palcami Cieszę się przeogromnie! Teraz już możemy odstawić tą maść hormonalną i smarować samym linomagiem, albo wazeliną białą, olejem lnianym, czy czymkolwiek innym, co natłuszcza
Rewelacyjnie

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
kism, jeśli to był jeden jedyny raz z tym wymiotowaniem, to moim zdaniem nie ma co się strachać. Spróbuj podać Kajowi to mleko jeszcze raz za jakiś czas, w mniejszej ilości.
A może to nie mleko mu nie podeszło, może coś innego jeszcze jadł? Może się przejadł, może ktoś go trzymał tak, że nacisnął na brzuszek...
Oby wszystko było dobrze!
Raczej to nie było nic innego Całą noc i dzień wszystko było dobrze, normalne dobre samopoczucie miał i po tym mleku trochę dziwnie się zachowywał i po ok. 4h zwymiotował w momencie, kiedy zaczął jeść z piersi na leżąco, więc wygodnie mu było... Wszystko było do prania, moje ubranie, jego, pościel...
Cóż, spróbujemy pewnie jeszcze raz to Bebiko za jakiś czas Maksiu pił Nana caluteńki czas (w sensie po pół roku, kiedy wychodziłam lub kiedy już nie jadł z piersi), nawet nie próbowaliśmy innego mleka, skoro to mu pasowało. A teraz pomyślałam, że skoro to Bebiko jest dobre jak każde inne mleko, tyle dzieciaków na nim zdrowo rośnie, to po co przepłacać...

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Wszystkie fajne, na pierwszy rzut oka ciężko któryś wybrać. Myślę, że raczej nie ten z lwem. Jest owszem też fajny, nawet dłużej posłuży jako pojazd, ale mógłby teraz nie być interesujący dla malucha przy początkach siedzenia, nauce wstawania
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 10:59   #814
8ewus8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

ja bym wybrała 1 - sama kupiłam taki pchacz chrześniakowi na chrzest
Zwróć tylko uwagę, że to jest wersja angielska, ja kupiłam polską
8ewus8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 11:05   #815
natusiakac21
Raczkowanie
 
Avatar natusiakac21
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 436
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez she_87 Pokaż wiadomość
Hej,

Brawo dla Hani za pół roczku śliczna dziewczynka

Nie pamiętam która z Was pisała, że dzieciaczkowi poprzestawiały się pory karmienia dnia z nocą? czy uporaliście się z tym? Jak tak to jak?
Moja Sara w nocy je równo co 2h a w dzien jak jej nie dam to sie niedomaga w ogóle. A jak juz w dzień zlapie zassie 2 razy i koniec. Dziś próbowałam przeciągnąć karmienie z 3.40 nie dałm jej piersi naszykowałam wode ale oszuakć sie nie dała, pluła butelką. Bujałam tuliłam żeby nie dac jej odrazu i wytrzymałam tak to 4.45. Był płacz ja czułam sie okropnie ale dałam rade. Chciałabym przestawić karmienie na 6 rano bo jak wroce do pracy to by było karmienie przed moim wyjściem. No i żeby jadła w dzień a to ewidentnie widać, że nadrabia nocą.

To ja przedstawie moja Sarusię
Piękniusia
Ale teraz urocze dziewczynki rosną, będą ci nasi chłopcy mieli w czym wybierać
Mi sie podoba pierwszy, sama mam podobny
natusiakac21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 11:13   #816
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
Mam prośbę możecie mi polecic jakieś noże?? Uprzedzam pytania, nie, nie na męża Czy te noże FISKARS są naprawdę dobre?

Agata - to super, jak podałaś to Mackowi? ;>
Ja mam noże THOMAS,fajne ale koszt ich jaki nie wiem bo my je wybraliśmy wraz z patelniami i deską za punkty na stacji beznynowej
Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
a w gondoli Wam dzieci nie zjeżdżały w dół?

Poczytałam opinie i sporo osób ma ten problem, ale oczywiście jak napisałam do serwisu to dostałam odp, że jesteśmy pierwsi z takim problemem
Dzisiaj poszliśmy na spacer i nie zakładałam Adasiowi pasów to nawet nie ma mowy żeby tak jechał bo wypadłby pod pałąkiem.
No nic, w przyszłym tyg wyślemy, niby w 72 godz naprawiają, mam nadzieję ze tak szybko naprawiają jak odpisywali na maila
Mi sie wydaje iz pasy słuza po to aby dziecko nie zjeżdżało.Ja mam inną spacerówke zle dziecko zjeżdża tak czy inaczej.
Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
Witam!

Dziś i nam mija pół roczku
A pamiętam wszystko jakby to było wczoraj.... czas leci szybko, bardzo szybko... o bólu ju.ż daaawno temu zapomniałam, zresztą, jaki to ból bardziej bolało mnie chyba przecięcie palca obieraczką do warzyw (serio, bo boli do dziś ).
Jak u każdej mamy, są wzloty i upadki, trudy macierzyństwa i małe szczęścia, które mnie napędzają.
Hania jest wymagającym dzieckiem, potrzebuje sporo uwagi, wspólnych zabaw, kontaktu. Potrafi sobie mnie już "ustawic". Bywa uparta, potrafi się kłócic (krzycząc), musi wszędzie byc i wszystko widziec, ale lubi też posiedziec spokojnie z mamusią na kanapie . Poza tym świetnie się rozwija i dużo potrafi, jak na swoje 6 miesięcy. No, z jedzeniem i przybieraniem na wadze jest już troszkę gorzej, ale czegoż ja wymagam, jak ona wszystko spala w locie .
Jeżeli chodzi o mnie, to na pewno troszkę wydoroślałam i dojrzałam (ale i tak dalej czuję się na 22 lata, żeby nie było ). Inaczej patrzę na świat, mam inne priorytety.

Ehh już nie zanudzam

Oto wczorajsza Hania (ale nie mylic z innym znaczeniem "wczorajszy" )
za pół roczku.Fajnie jej w tej czapie
Cytat:
Napisane przez she_87 Pokaż wiadomość
Hej,

Brawo dla Hani za pół roczku śliczna dziewczynka

Nie pamiętam która z Was pisała, że dzieciaczkowi poprzestawiały się pory karmienia dnia z nocą? czy uporaliście się z tym? Jak tak to jak?
Moja Sara w nocy je równo co 2h a w dzien jak jej nie dam to sie niedomaga w ogóle. A jak juz w dzień zlapie zassie 2 razy i koniec. Dziś próbowałam przeciągnąć karmienie z 3.40 nie dałm jej piersi naszykowałam wode ale oszuakć sie nie dała, pluła butelką. Bujałam tuliłam żeby nie dac jej odrazu i wytrzymałam tak to 4.45. Był płacz ja czułam sie okropnie ale dałam rade. Chciałabym przestawić karmienie na 6 rano bo jak wroce do pracy to by było karmienie przed moim wyjściem. No i żeby jadła w dzień a to ewidentnie widać, że nadrabia nocą.

To ja przedstawie moja Sarusię
Ach te oczęta,śliczna.
Mi sie chyba podoba ten ostatni.
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 11:18   #817
natusiakac21
Raczkowanie
 
Avatar natusiakac21
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 436
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

http://demotywatory.pl/3971049/Kiedy-pierwszy-raz
natusiakac21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-17, 11:23   #818
doris888
Rozeznanie
 
Avatar doris888
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 909
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
Witam!

Dziś i nam mija pół roczku
A pamiętam wszystko jakby to było wczoraj.... czas leci szybko, bardzo szybko... o bólu ju.ż daaawno temu zapomniałam, zresztą, jaki to ból bardziej bolało mnie chyba przecięcie palca obieraczką do warzyw (serio, bo boli do dziś ).
Jak u każdej mamy, są wzloty i upadki, trudy macierzyństwa i małe szczęścia, które mnie napędzają.
Hania jest wymagającym dzieckiem, potrzebuje sporo uwagi, wspólnych zabaw, kontaktu. Potrafi sobie mnie już "ustawic". Bywa uparta, potrafi się kłócic (krzycząc), musi wszędzie byc i wszystko widziec, ale lubi też posiedziec spokojnie z mamusią na kanapie . Poza tym świetnie się rozwija i dużo potrafi, jak na swoje 6 miesięcy. No, z jedzeniem i przybieraniem na wadze jest już troszkę gorzej, ale czegoż ja wymagam, jak ona wszystko spala w locie .
Jeżeli chodzi o mnie, to na pewno troszkę wydoroślałam i dojrzałam (ale i tak dalej czuję się na 22 lata, żeby nie było ). Inaczej patrzę na świat, mam inne priorytety.

Ehh już nie zanudzam

Oto wczorajsza Hania (ale nie mylic z innym znaczeniem "wczorajszy" )
śliczna czapka i jeszcze śliczniejsza Hania!

Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość

Rzeczywiście sporo tego. Ja bym odstawiła banana, brzoskwinie i morele. Zacząc od marchewki, pietruszki i ziemniaka i co kilka dni cos dodawac. No i obserwowac dokladnie.
Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
To może być przypadek tak jak i u nas, a może jakiś wirus... Ja też nie rezygnowałabym że wszystkich nowości, zostaw może marchewkę, ziemniaka, jabłko. Gdyby biegunka nie mijała, to może przejdzcie się do lekarza, trzeba jakieś mieszanki nawadniające dać. Jest coś takiego chyba z Hippa w aptekach, ale kurcze nie pamiętam dokładnie. Trzymajcie się!



Nawiasem mówiąc u nas bunt z jedzeniem. Nie wiem jeszcze, o co chodzi, czy jakoś zraził się Kajko do marchewki, po tym jak mu ją chciałam podać, nie wiedząc, że on już pewnie źle się czuje, czy co... W każdym razie wczoraj znowu za nic nie chciał wziąć marchewki do ust Jakieś drobinki z końca łyżeczki może do ust mu się dostały, to mi potem mocno ulewał mlekiem z marchewką Dziś spróbujemy ziemniaka, a jak też będzie źle, to pewnie wrócimy do samej piersi na kilka dni.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi w sprawie podawania mm!
tak zrobię, właśnie tak myślę że to może być też wirus... zobaczymy jak się dzień ułoży- dietę na pewno tez ograniczę. banan, morelę i brzoskwinię odstawię na pewno, mięso, kaszę i ryż też... choć z tymi owocami to raczej nic nie ma wspólnego bo ostatnie dni było jabłko z bananem razem lub oddzielnie a to podaje już od początku 5 mies...

myslę że jak nie zje tego ziemniaka to najlepiej jak zrobisz 2-3 dni przerwy i potem spróbujesz z ta marchewką żeby się chłopak do łyżeczki nie zraził.

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Cytat:
Napisane przez she_87 Pokaż wiadomość
Hej,

Sarusię
cudna
doris888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 11:30   #819
ladybird_1987
Rozeznanie
 
Avatar ladybird_1987
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 698
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez natusiakac21 Pokaż wiadomość
Widziałam to wczoraj!
__________________
ladybird_1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 12:08   #820
8ewus8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

anulka mnie się wydaje, że jesli oparcie ustawimy na prosto to kąt miedzy oparciem a siedzeniem w spacerówce powinien być albo prosty albo ostry a nie rozwarty a u mnie tak własnie jest.
Wsadzałam zresztą małego do spacerówki szwagierki i tam sobie elegancko siedział, zresztą wydaje mi się, że jak te pasy go zatrzymują przed wypadnięciem to trochę średnio, że mu ugniatają jajeczka i dla mnie to jest nie do przyjęcia
8ewus8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 12:24   #821
benka99
Rozeznanie
 
Avatar benka99
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 654
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
Czyli pokaże dopiero w lutym Ten co wkleiłaś tez mi się podoba, a jak robisz masę kokosową?
O nieee ;( ja potrzebuję na styczeń.
Hmmm prawdę powiedziawszy mam jedną wypróbowaną: Gotuje się mleko z cukrem, dodaje wiórki, gotuje aż zmiękną, potem rozrobiony w mleku budyń kokosowy i na końcu jak już się zagotuje trzeba wmieszać kostkę masła.
Ale obawiam się, że do tego tortu będzie ona za ciężka i chyba będę kombinować jakąś inną. Może zastąpię cytrynę mleczkiem kokosowym, aromatem albo wiórkami i resztę już zrobię wg orginalnego przepisu.

Cytat:
Napisane przez natusiakac21 Pokaż wiadomość
Ale faaajne

Dziś ugotowałam kaszę jaglaną i 5 min przed końcem gotowania dodałam starte jabłko. Ale było pyszne
__________________
Nasz ślub 27.08.2011r.
Maksio - 31.05.2012
benka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 12:28   #822
8ewus8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

ja wybywam, dzieć spi
8ewus8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 13:03   #823
nacia_n
Raczkowanie
 
Avatar nacia_n
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Chojnice
Wiadomości: 95
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Tym razem widzę, to Ty o mnie pamiętasz

Dziękujemy za wszystkie półroczkowe życzenia!
Od nas też moc zdrowia i wszystkiego najnajnaj... dla Martusi i Szymonka!

Jestem, Kochane! Czytam Was, nie Sapkowskiego ale teściowa zrobiła nam niespodziankę, przyjechała z Anglii i była u nas dwa dni i jeszcze mój brat od wczoraj przez cały weekend jest.
Do tego mam zmartwienie z Kajem, zwymiotował mleko - Bebiko... Trzymam je już w domu na jakieś awaryjne moje wyjścia, jak nie dam rady odciągnąć. Wcześniej dostał je już ze 3 razy, między 60 a 90 ml wypijał. Teściowa chciała, żebyśmy ja i tż wyszli sobie we dwójkę, więc jak już się z Kajem pół dnia pobawiła, zapoznali się, to nakarmiła go na próbę butlą, wypił ze smakiem120 ml i jeszcze poprawiliśmy piersią, bo jakiś niezadowolony był. Potem był czas na marchewkę i za nic nie chciał jej wziąć do buzi, choć w poprzednie dni się na nią rzucał i w ogóle trochę nieswojo się zachowywał, aż wreszcie zwymiotował to mleko I nie wiem, co robić Jakieś mleko chcę awaryjnie mieć, bo z odciąganiem różnie mam i w żłobku też pewnie będzie mm dostawał, tylko teraz kwesia jakie... Czy próbować jeszcze raz z tym Bebikiem (w końcu wypił je kilka razy i było dobrze, a teraz zwymiotował), czy od razu do śmieci z nim i kupić inne? Czy uważacie, że Bebiko jest tak samo dobre jak i inne mleka? Ciekawe, że jest tańsze od innych, a pozostałe są w mniej więcej porównywalnych cenach
Pamiętam, że któraś dziewczynka u nas też wymiotowała po Bebiku. moniczka, czy to nie Twoja Hania przypadkiem? A jak nie, to kto to był i co było dalej?
moniczka, jak napisałaś, że Hania nie chciała zupki, to od razu oczywiście pomyślałam, że może ma jakieś problemy brzuszkowe i dlatego nie chciała Takie maluszki nieraz zadziwiająco potrafią wyczuć instynktownie, co dla nich dobre.
Hej, to ja byłam. Dawid wymiotował po Bebiko i przeszłam na Bebilon. I jest ok. Mój bratanek też po Bebiko wymiotował i też przeszła na Bebilon.

Dawid się właśnie budzi. Wieczorem doczytam i pocytuję. Ale się szybko pochwalę: przewraca się z plecków na brzuszek!!! Sekundę mu to zajmuje!!! Aż się popłakałam z radości, bo już zaczęłam się martwić...
nacia_n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 13:35   #824
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
Witam!

Dziś i nam mija pół roczku
A pamiętam wszystko jakby to było wczoraj.... czas leci szybko, bardzo szybko... o bólu ju.ż daaawno temu zapomniałam, zresztą, jaki to ból bardziej bolało mnie chyba przecięcie palca obieraczką do warzyw (serio, bo boli do dziś ).
Jak u każdej mamy, są wzloty i upadki, trudy macierzyństwa i małe szczęścia, które mnie napędzają.
Hania jest wymagającym dzieckiem, potrzebuje sporo uwagi, wspólnych zabaw, kontaktu. Potrafi sobie mnie już "ustawic". Bywa uparta, potrafi się kłócic (krzycząc), musi wszędzie byc i wszystko widziec, ale lubi też posiedziec spokojnie z mamusią na kanapie . Poza tym świetnie się rozwija i dużo potrafi, jak na swoje 6 miesięcy. No, z jedzeniem i przybieraniem na wadze jest już troszkę gorzej, ale czegoż ja wymagam, jak ona wszystko spala w locie .
Jeżeli chodzi o mnie, to na pewno troszkę wydoroślałam i dojrzałam (ale i tak dalej czuję się na 22 lata, żeby nie było ). Inaczej patrzę na świat, mam inne priorytety.

Ehh już nie zanudzam

Oto wczorajsza Hania (ale nie mylic z innym znaczeniem "wczorajszy" )
Gratulacje dla Haneczki niunia słodka
a czapeczkę robiłaś pewnie sama

Cytat:
Napisane przez she_87 Pokaż wiadomość
Hej,


To ja przedstawie moja Sarusię
Śliczna dziewczynka

mnie się podoba pierwszy

Cytat:
Napisane przez natusiakac21 Pokaż wiadomość
hahahah ale minaaa
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 14:05   #825
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
anulka mnie się wydaje, że jesli oparcie ustawimy na prosto to kąt miedzy oparciem a siedzeniem w spacerówce powinien być albo prosty albo ostry a nie rozwarty a u mnie tak własnie jest.
Wsadzałam zresztą małego do spacerówki szwagierki i tam sobie elegancko siedział, zresztą wydaje mi się, że jak te pasy go zatrzymują przed wypadnięciem to trochę średnio, że mu ugniatają jajeczka i dla mnie to jest nie do przyjęcia
To ja juz nie wiem ja nie pamiętam jak siedział Filipek w spacerówce.Może jesli oddasz na gwarancję to moze ci powiedza ze to nie jest ok,sprobowac zawsze mozna
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-11-17, 14:16   #826
joss
Raczkowanie
 
Avatar joss
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Chojnice
Wiadomości: 120
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Dziewczyny!
Macie TUTAJ schemat rozszerzania diety ze strony Ministerstwa Zdrowia, tam pod tabelką jest napisane, że gluten można podać na łyżce z mlekiem matki, a te 100 ml to dotyczyczy zupki
Ja podawałam z odrobiną (ok. łyżeczki) odciągniętego mleka i po tym dawałam pierś.

Nawiasem mówiąc u nas bunt z jedzeniem. Nie wiem jeszcze, o co chodzi, czy jakoś zraził się Kajko do marchewki, po tym jak mu ją chciałam podać, nie wiedząc, że on już pewnie źle się czuje, czy co... W każdym razie wczoraj znowu za nic nie chciał wziąć marchewki do ust Jakieś drobinki z końca łyżeczki może do ust mu się dostały, to mi potem mocno ulewał mlekiem z marchewką Dziś spróbujemy ziemniaka, a jak też będzie źle, to pewnie wrócimy do samej piersi na kilka dni.
Dzięki za tego linka bo ja oczywiście przeglądałam ten schemat zamieszczony na różnych innych stronach i nigdzie tak wprost nie było napisane, że można bezpośrednio do buzi, albo z odrobiną mleka. Aż się sobie dziwię, że nie szukałam u źródła, bo raczej mam do tego tendencję
Cytat:
Napisane przez nacia_n Pokaż wiadomość
.

Dawid się właśnie budzi. Wieczorem doczytam i pocytuję. Ale się szybko pochwalę: przewraca się z plecków na brzuszek!!! Sekundę mu to zajmuje!!! Aż się popłakałam z radości, bo już zaczęłam się martwić...
Brawo Celinka też ostatnio dopiero zaczęła się przekręcać, ale z brzuszka na plecy

Kism - ja też nie potrafię zrozumieć tych moich problemów z kp Co do pękających piersi, to wydaje mi się, że to ze względu na to, że zazwyczaj Celina jednak się raz budzi w nocy, więc jak pewnego razu się nie obudzi, to mi się cycki tak na maksa napełniają. Druga sprawa - zależy jeszcze o której ostatni raz karmiłam. Jeśli ok. 18, to będą przepełnione rano, a jeśli już np. o 20, to raczej nie Zabawne, co?

Edytowane przez joss
Czas edycji: 2012-11-17 o 14:17
joss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 15:20   #827
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Cytat:
Napisane przez nacia_n Pokaż wiadomość
Hej, to ja byłam. Dawid wymiotował po Bebiko i przeszłam na Bebilon. I jest ok. Mój bratanek też po Bebiko wymiotował i też przeszła na Bebilon.

Dawid się właśnie budzi. Wieczorem doczytam i pocytuję. Ale się szybko pochwalę: przewraca się z plecków na brzuszek!!! Sekundę mu to zajmuje!!! Aż się popłakałam z radości, bo już zaczęłam się martwić...
A to jednak chłopczyk był, a nie dziewczynka
Dziękuję za przypomnienie się Proszę, napiszesz mi jeszcze, jak długo podawałaś mu w ogóle Bebiko? Czy za każdym razem wymiotował, czy tylko czasami?
Brawo!!!



Cytat:
Napisane przez joss Pokaż wiadomość
Dzięki za tego linka bo ja oczywiście przeglądałam ten schemat zamieszczony na różnych innych stronach i nigdzie tak wprost nie było napisane, że można bezpośrednio do buzi, albo z odrobiną mleka. Aż się sobie dziwię, że nie szukałam u źródła, bo raczej mam do tego tendencję

Brawo Celinka też ostatnio dopiero zaczęła się przekręcać, ale z brzuszka na plecy

Kism - ja też nie potrafię zrozumieć tych moich problemów z kp Co do pękających piersi, to wydaje mi się, że to ze względu na to, że zazwyczaj Celina jednak się raz budzi w nocy, więc jak pewnego razu się nie obudzi, to mi się cycki tak na maksa napełniają. Druga sprawa - zależy jeszcze o której ostatni raz karmiłam. Jeśli ok. 18, to będą przepełnione rano, a jeśli już np. o 20, to raczej nie Zabawne, co?
Polecam się na przyszłość
Brawo i dla Celinki
Twoja laktacja ma po prostu swój świat
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 17:27   #828
martula007
Raczkowanie
 
Avatar martula007
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 456
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
anulka mnie się wydaje, że jesli oparcie ustawimy na prosto to kąt miedzy oparciem a siedzeniem w spacerówce powinien być albo prosty albo ostry a nie rozwarty a u mnie tak własnie jest.
Wsadzałam zresztą małego do spacerówki szwagierki i tam sobie elegancko siedział, zresztą wydaje mi się, że jak te pasy go zatrzymują przed wypadnięciem to trochę średnio, że mu ugniatają jajeczka i dla mnie to jest nie do przyjęcia
Ja co prawda nie mam X-landera, ale u mnie kat miedzy oparciem a siedziskiem jest prosty i jak wsadzalam Oliwke to bez pasow ladnie siedziala. Pasy sa raczej do tego zeby zabezpieczyc dziecko przed wypadnieciem, a nie po to zeby je podtrzymywaly " w powietrzu". Moim zdaniem musisz to zgosic

_agata a Ty Macka juz tak na stale wozisz w spacerowce? Siedzi juz sam? Moja Olwika siedzi juz jakis dluzszy czas sama stabilnie, nie wywraca sie.. ale tak mi szkoda sie rozstac z gondola, ze narazie jeszcze ja woze a gondola jest juz na styk. Poza tym, nie wiem, moze sie myle, ale wydaje mi sie, ze jak jest zimo to w gondoli jakos tak cieplej jest... no i do spania wygodniej

Ktoras pisala, ze ma wozek Jane Muum. Jaka tam jest spacerowka rozkladana na plasko czy kubelkowa?
martula007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 18:38   #829
Timii
Rozeznanie
 
Avatar Timii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

jak dla mnie to ten pierwszy

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość

Nie mogę zrozumieć Waszych trudności przy kp U mnie pojęcie pękającego cyca nie występuje od daaawna. W każdym razie brawo za wytrwałość
u mnie jak najbardziej pękający cyc jest za każdym razem rano jak tylko Marcia prześpi całą noc. i to zawsze ten z którego nie karmiłam wieczorem. zazwyczaj ostatnie karmienie z tej piersi jest ok godz 17 więc przez tyle godzin ta pierś się tak napompuje że rana nie może doczekać w ciągu dnia nie zdarza się to nigdy nawet jeśli nie karmie dość długo.
Timii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 18:49   #830
martula007
Raczkowanie
 
Avatar martula007
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 456
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

ladybird_1987 dla mnie chyba ten pierwszy najlepszy

Dziewczyny powiedzcie mi czy jest jakis ratunek dla ciuszkow mojej Oliwki. Dzis namoczylam biale i jasne ciuszki, w tym byl sliniaczek z jasnymi blekitnymi wzorami ( nie go ****!!) no i pofarbowala mi czesc bialych- maja piekne blekitne plamy. Moczylam juz w Vanishu, ale nic... moze wygotowac? Szkoda mi strasznie bo byly tam naprawde ladne rzeczy, szczegolnie jeden sweterek
martula007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 19:08   #831
doris888
Rozeznanie
 
Avatar doris888
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 909
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez martula007 Pokaż wiadomość
Ktoras pisala, ze ma wozek Jane Muum. Jaka tam jest spacerowka rozkladana na plasko czy kubelkowa?
rozkładana i składa się razem ze stelażem , ja jeszcze nie próbowałam wsadzać małej ale mam nadzieję że wszystko będzie ok

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Cytat:
Napisane przez martula007 Pokaż wiadomość
ladybird_1987 dla mnie chyba ten pierwszy najlepszy

Dziewczyny powiedzcie mi czy jest jakis ratunek dla ciuszkow mojej Oliwki. Dzis namoczylam biale i jasne ciuszki, w tym byl sliniaczek z jasnymi blekitnymi wzorami ( nie go ****!!) no i pofarbowala mi czesc bialych- maja piekne blekitne plamy. Moczylam juz w Vanishu, ale nic... moze wygotowac? Szkoda mi strasznie bo byly tam naprawde ladne rzeczy, szczegolnie jeden sweterek

współczuje, moja mam tez kupiła kiedyś Agacie bluzkę a ja ją władowałam razem z innymi rzeczami do prania i wszystko wyszło różowe... ja nic nie poradziłam ale nie miałam plam tylko jednolite i dosłownie kilka ciuszków takich raczej po domu.
a wygotować sweterek- zależy z czego ten sweterek ale może tego nie przetrwać....


a może soda + cytryna?

Edytowane przez doris888
Czas edycji: 2012-11-17 o 19:10
doris888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 19:16   #832
8ewus8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Wróciliśmy z łodzi. Byliśmy w dzieciowym sklepie, kupiliśmy wózek parasolkę, teraz już wiedziałam na co mam patrzeć no i teraz tym bardziej oddam x-landera, bo na czas nieobecności wózka będzie mial w czym jeździć.
Bardzo fajny facet nam pomagał dokonać wyboru, rozmawialiśmy też o x-landerach i nie był zdziwiony przedstawionym przeze mnie faktem, słyszał już o tym.
Zakupiliśmy też Adasiowi krzesełko w ikei, narazie nie chce w nim siedzieć, ale wsadziliśmy go przed kąpaniem kiedy był już zmęczony, zobaczę jutro.
8ewus8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 19:19   #833
natusiakac21
Raczkowanie
 
Avatar natusiakac21
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 436
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez martula007 Pokaż wiadomość
ladybird_1987 dla mnie chyba ten pierwszy najlepszy

Dziewczyny powiedzcie mi czy jest jakis ratunek dla ciuszkow mojej Oliwki. Dzis namoczylam biale i jasne ciuszki, w tym byl sliniaczek z jasnymi blekitnymi wzorami ( nie go ****!!) no i pofarbowala mi czesc bialych- maja piekne blekitne plamy. Moczylam juz w Vanishu, ale nic... moze wygotowac? Szkoda mi strasznie bo byly tam naprawde ladne rzeczy, szczegolnie jeden sweterek
Ja ostatnio tak miałam z tym, że ciuchy zielone. Wsadziłam do wielkiego garnka, gotowałam ok 15 minut, zestawiłam, zlałam zimną wodą i wstawiłam na pranie na 95 stopni i wszystko pięknie białe.
Cytat:
Napisane przez doris888 Pokaż wiadomość
rozkładana i składa się razem ze stelażem , ja jeszcze nie próbowałam wsadzać małej ale mam nadzieję że wszystko będzie ok

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------




współczuje, moja mam tez kupiła kiedyś Agacie bluzkę a ja ją władowałam razem z innymi rzeczami do prania i wszystko wyszło różowe... ja nic nie poradziłam ale nie miałam plam tylko jednolite i dosłownie kilka ciuszków takich raczej po domu.
a wygotować sweterek- zależy z czego ten sweterek ale może tego nie przetrwać....


a może soda + cytryna?
ja tak robiłąm to z reguły żółtawe te ciuchy potem nie wiem czy robię coś nie tak
natusiakac21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 19:28   #834
8ewus8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez martula007 Pokaż wiadomość
ladybird_1987 dla mnie chyba ten pierwszy najlepszy

Dziewczyny powiedzcie mi czy jest jakis ratunek dla ciuszkow mojej Oliwki. Dzis namoczylam biale i jasne ciuszki, w tym byl sliniaczek z jasnymi blekitnymi wzorami ( nie go ****!!) no i pofarbowala mi czesc bialych- maja piekne blekitne plamy. Moczylam juz w Vanishu, ale nic... moze wygotowac? Szkoda mi strasznie bo byly tam naprawde ladne rzeczy, szczegolnie jeden sweterek
można spróbować kupić farbki do ubrań, na allegro są za kilka zł i spróbować gotować w garnku.
Ja jeszcze używałam takiego ace http://www.goldmax.pl/ace-wybielacz-...ml-p-1845.html
silny dziad jest bardzo, mnie niestety wybielił to, czego nie chciałam, bo przypdkiem mi się wylało
8ewus8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 19:47   #835
nacia_n
Raczkowanie
 
Avatar nacia_n
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Chojnice
Wiadomości: 95
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Wargi Hani się rozkleiły!!!
Wczoraj była radość o poranku Przy porannej toalecie zauważyłam, że ta błona na Hani pipuni jest tak bardzo cieniutka, że widać już przez nią dziurkę. Zaczęłam więc masować, a ta błona rozeszła się pod moimi palcami Cieszę się przeogromnie! Teraz już możemy odstawić tą maść hormonalną i smarować samym linomagiem, albo wazeliną białą, olejem lnianym, czy czymkolwiek innym, co natłuszcza
Cieszę się bardzo!

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
A to jednak chłopczyk był, a nie dziewczynka
Dziękuję za przypomnienie się Proszę, napiszesz mi jeszcze, jak długo podawałaś mu w ogóle Bebiko? Czy za każdym razem wymiotował, czy tylko czasami?
Brawo!!!
Ja mu podawałam Bebiko trzy razy i za każdym razem wymiotował. Wypijał 100-120 ml i po 3-4 godzinach (w międzyczasie jeszcze cycka dostał) wymiotował wszystko. Jak miał 4 tygodnie, to miałam kryzys laktacyjny i strasznie głodny był, to mu dałam po cycku butlę o 22, a o 1 w nocy kilka razy mi zwymiotował. Myślałam, że może z przejedzenia, ale jak mu potem podałam butelkę na wyjeździe, to w samochodzie nam zwymiotował, też po 3 godzinach. Następnego dnia też mu podałam, bo chciałam sprawdzić, czy to po Bebiko i też zwymiotował. Więc zaczęłam podawać Bebilon i było ok.


Dawidek to prawdziwa pociecha. Jest z niego niesamowicie radosne dziecko Dużo się śmieje, zaczepia nas ciągle, uwielbia pierdziochy w brzuszek i w szyjkę. Tylko z tym jedzeniem ciągle coś. Ostatnio bardzo mało je. Na przykład dzisiaj:
7.00 - 120 ml mm
11.00 - 60 ml mm
12.30 - 1/3 słoiczka jabłuszka
14.00 - 1/3 słoiczka brokułów z ziemniaczkami
15.00 - 30 ml mm
16.30 - 120 ml mm
19.45 - 130 ml mm

Wody i herbatki nie liczę, bo to jest dosłownie kilka łyków w ciągu dnia. Może ja mu coś źle podaję? Już nie wiem, o co chodzi.
nacia_n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 20:04   #836
martula007
Raczkowanie
 
Avatar martula007
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 456
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez doris888 Pokaż wiadomość
rozkładana i składa się razem ze stelażem , ja jeszcze nie próbowałam wsadzać małej ale mam nadzieję że wszystko będzie ok

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------
o to super.. a duze ma siedzisko? i tak na oko dziecko ma duzo miejsca? Bo powiem szczerze, ze mam wozek ze spacerowka i wszystko gra, podoba mi sie nadal, ale ostatnio baaaardzo mi sie ta spacerowka jane muum spodobala. I zastanawiam sie, zeby moze sprzedac swoj zestaw i kupic ten, a po sprzedaniu i kupnie nowej spacerowki zostanie mi jeszcze troszke kasy musze tylko meza namowic,a moze byc ciezko.. bo na ten co teraz mamy (Teutonia Cosmo) musialam go namawiac Tylko z drugiej strony szkoda mi mojego wozeczka.. bo super sie prowadzi, lekki jest, a po zlozeniu zalmuje malo miejsca. Hmmm musze sie jeszcze zastanowic

Z tym gotowaniem chyba zaryzykuje.. w sumie nic nie strace... przeciez i tak nie bede jej nakladac bialego sweterka w blekitne plamy

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Oliwka juz zasnela... byla tak zmeczona, ze padla podczas jedzenia.. i malo zjadla (140ml) wiec nastawiam sie juz dzis na nocne karmienie.. :P Kochany maly szogun W ogole ostatnio podrywal ja chlopczyk ( ok 1,5roku) w kosciele Caly czas podchodzil do wozka, gdzie ta sobie siedziala i chcial a to dac jej raczke, a to zaczepial... ale ta byla zbyt zaabsorbowana jedzeniem grzechotki, zeby na to zwrocic uwage W ogole mile jest to jak ktos zaczepia Oliwke lub usmiecha sie na jej widok- oczywiscie z UMIAREM, dzis jechalismy winda to najpierw jakas dziewczyna cos tam do niej mowila, a pozniej facet... smial sie , ze nie ma jak bo zrobilby akuku i stwierdzil, ze mloda ma bardzo ladne oczy

Edytowane przez martula007
Czas edycji: 2012-11-17 o 20:11
martula007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 20:32   #837
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez doris888 Pokaż wiadomość
a my całą noc walczyliśmy z biegunką.... normalnie za*srane wszystko
a rano zwymiotowała mi mleko ... gorączki nie ma, ale te krosty są... od dzisiaj zaczynam chyba wprowadzać wszystko od nowa i chyba kupię słoiczki- może te warzywa jakies "nie teges" są... sama nie wiem a może robie za mocne/gęste.. cóż chciałam żeby było zdrowo, dużo witamin- trochę wynagrodzić organizmowi brak kp ale chyba przegięłam. bo już do tej pory wprowadziłam już marchew, pietruszkę, ziemniaka, dynie, cukinie, jabłko, banan, brzoskwinia, morela, ryż, kasze jaglaną i kukurydzianą, indyka no i to wszystko w ciągu półtora miesiąca i pewnie organizm się zbuntował... tylko zastanawia mnie że do tej pory nic się nie działo dopiero ostatni tydzień....
teraz poszła spać mam nadzieję że jak wstanie to już będzie lepiej...
Kurczę, niefajna sprawa.
Ja uważam, że to wcale nie tak dużo jak na półtora miesiąca i jeśli wcześniej Agata nie reagowała źle na to co jej wprowadzałaś, to nie w tym trzeba szukać przyczyny. Może jakaś bakteria się przypałętała...
Jeśli to się powtórzy to warto pójść do pediatry (na Prusa chodzicie?), a jeśli to jednorazowa sprawa to ja bym się nie przejmowała.

Trzymam kciuki za zdrówko małej!


Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
Witam!

Dziś i nam mija pół roczku
A pamiętam wszystko jakby to było wczoraj.... czas leci szybko, bardzo szybko... o bólu ju.ż daaawno temu zapomniałam, zresztą, jaki to ból bardziej bolało mnie chyba przecięcie palca obieraczką do warzyw (serio, bo boli do dziś ).
Jak u każdej mamy, są wzloty i upadki, trudy macierzyństwa i małe szczęścia, które mnie napędzają.
Hania jest wymagającym dzieckiem, potrzebuje sporo uwagi, wspólnych zabaw, kontaktu. Potrafi sobie mnie już "ustawic". Bywa uparta, potrafi się kłócic (krzycząc), musi wszędzie byc i wszystko widziec, ale lubi też posiedziec spokojnie z mamusią na kanapie . Poza tym świetnie się rozwija i dużo potrafi, jak na swoje 6 miesięcy. No, z jedzeniem i przybieraniem na wadze jest już troszkę gorzej, ale czegoż ja wymagam, jak ona wszystko spala w locie .
Jeżeli chodzi o mnie, to na pewno troszkę wydoroślałam i dojrzałam (ale i tak dalej czuję się na 22 lata, żeby nie było ). Inaczej patrzę na świat, mam inne priorytety.

Ehh już nie zanudzam

Oto wczorajsza Hania (ale nie mylic z innym znaczeniem "wczorajszy" )
Fajnie tak sobie powspominać

Na wczorajszą nie wygląda Urocza

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Timii Pokaż wiadomość
witam się i ja weekendowo
Marcia kima a ja z Wami. ale zaraz znikam ogarnąć mieszkanie.
kurcze przebierałam ją teraz i zauważyłam że ma zaczerwienienie pod jedną paszką wmiejscach zgięcia skóry nawet bardzo czerwone i wyraźne. nie wiem czyto jakaś alergia czy po prostu źle ją wytarłam po kąpieli... mam nadzieję że zaraz minie bo tak ładnie nam szło z jedzeniem, wszystko chętnie jadła i nic ją nie uczulało

Jeśli to zaczerwnienienie jest w miejscu zgięcia to być może lekkie odparzenie. Spróbuj może posmarować jakąś maścią na odparzenia albo dokładnie wysusz i zasyp mąką ziemniaczaną.
Oby to nie było uczulenie.


My też się zastanawiamy i jeśli już to pewnie tego lwa fisher price kupimy. Fajny jest bo trochę większe dziecko może sobie dupę wozić




Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Raczej to nie było nic innego Całą noc i dzień wszystko było dobrze, normalne dobre samopoczucie miał i po tym mleku trochę dziwnie się zachowywał i po ok. 4h zwymiotował w momencie, kiedy zaczął jeść z piersi na leżąco, więc wygodnie mu było... Wszystko było do prania, moje ubranie, jego, pościel...
Cóż, spróbujemy pewnie jeszcze raz to Bebiko za jakiś czas Maksiu pił Nana caluteńki czas (w sensie po pół roku, kiedy wychodziłam lub kiedy już nie jadł z piersi), nawet nie próbowaliśmy innego mleka, skoro to mu pasowało. A teraz pomyślałam, że skoro to Bebiko jest dobre jak każde inne mleko, tyle dzieciaków na nim zdrowo rośnie, to po co przepłacać...
Hmmm... jeśli zwrócił po 4 godzinach to ja bym jednak nie doszukiwała się przyczyn w tym mleku... ale to ja A Ty jako mama Kaja lepiej czujesz co mu mogło zaszkodzić. No i ja mm nie podaję i nie planuję więc trudno coś mądrego doradzić, mogę gdybać
Spróbuj może jeszcze raz, może mniejszą ilość. I jeśli się powtórzy taka sytuacja to mleko do wyrzucenia.


A, jeszcze pękające cyce... też czasami mam. A dzisiaj rano to mnie mleko zalało, a wczoraj taką ładną czystą piżamkę włożyłam. Ale Maciek spał do 8.30, więc nie ma się co dziwić. Pierwsze co zrobiłam jak się obudziłam po pognałam po laktator bo mnie rozerwać chciało.


Timii, a nie próbowałaś karmić Marty wieczorem z dwóch piersi? Odkąd Maciek zaczął przesypiać noce to tak muszę robić, bo tak jak Ty karmiłam z jednej np. o 17-18, a przed spaniem z drugiej. A rano miałam cyce jak donice, a z tego którym karmiłam wcześniej to mi ciurkiem leciało.


Cytat:
Napisane przez joss Pokaż wiadomość
Dzięki za tego linka bo ja oczywiście przeglądałam ten schemat zamieszczony na różnych innych stronach i nigdzie tak wprost nie było napisane, że można bezpośrednio do buzi, albo z odrobiną mleka. Aż się sobie dziwię, że nie szukałam u źródła, bo raczej mam do tego tendencję
Wydawało mi się, że ten schemat jest na pierwszej stronie... ja już po innych stronach nie szukam, bo bzdury wypisują. Schematem się kieruję i tak właśnie podawałam Maćkowi kaszę


Cytat:
Napisane przez martula007 Pokaż wiadomość
_agata a Ty Macka juz tak na stale wozisz w spacerowce? Siedzi juz sam? Moja Olwika siedzi juz jakis dluzszy czas sama stabilnie, nie wywraca sie.. ale tak mi szkoda sie rozstac z gondola, ze narazie jeszcze ja woze a gondola jest juz na styk. Poza tym, nie wiem, moze sie myle, ale wydaje mi sie, ze jak jest zimo to w gondoli jakos tak cieplej jest... no i do spania wygodniej
W środę przesiedliśmy się do spacerówki bo Maciek przestał się mieścić w kombinezonie w gondoli na szerokość
Ale on jeszcze nie siedzi, my go nie sadzamy w ogóle, a w spacerówce jeździ całkiem na płasko albo podniesiony o jeden stopień, czyli mniej niż w leżaczku, prawie wcale ale coś więcej widzi więc i spacery przyjemniejsze są A jak widzę, że usypia, albo jak zaśnie to od razu opuszczam oparcie

Ja też jakoś nie mogłam się z gondolą rozstać ale nie narzekam


Cytat:
Napisane przez martula007 Pokaż wiadomość
ladybird_1987 dla mnie chyba ten pierwszy najlepszy

Dziewczyny powiedzcie mi czy jest jakis ratunek dla ciuszkow mojej Oliwki. Dzis namoczylam biale i jasne ciuszki, w tym byl sliniaczek z jasnymi blekitnymi wzorami ( nie go ****!!) no i pofarbowala mi czesc bialych- maja piekne blekitne plamy. Moczylam juz w Vanishu, ale nic... moze wygotowac? Szkoda mi strasznie bo byly tam naprawde ladne rzeczy, szczegolnie jeden sweterek
Jeśli nic nie pomoże to poszukaj w sklepach (może w Realu jest) odbarwiacza beckmann https://www.google.pl/search?q=odbar...C9KRhQfpjYCQCA


Cytat:
Napisane przez nacia_n Pokaż wiadomość


Dawidek to prawdziwa pociecha. Jest z niego niesamowicie radosne dziecko Dużo się śmieje, zaczepia nas ciągle, uwielbia pierdziochy w brzuszek i w szyjkę. Tylko z tym jedzeniem ciągle coś. Ostatnio bardzo mało je. Na przykład dzisiaj:
7.00 - 120 ml mm
11.00 - 60 ml mm
12.30 - 1/3 słoiczka jabłuszka
14.00 - 1/3 słoiczka brokułów z ziemniaczkami
15.00 - 30 ml mm
16.30 - 120 ml mm
19.45 - 130 ml mm

Wody i herbatki nie liczę, bo to jest dosłownie kilka łyków w ciągu dnia. Może ja mu coś źle podaję? Już nie wiem, o co chodzi.
Tych brokułów z ziemniakami to i ja bym nie tknęła paskudztwo bez smaku
Faktycznie niewiele je, ale widocznie tyle potrzebuje, mniej a częściej.
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 21:15   #838
moniczka1302
Wtajemniczenie
 
Avatar moniczka1302
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Hej!

Dziękujejmy cioteczki za miłe słowa

Dziś dzień w biegu, zresztą jak zawsze, u nas zawsze coś się musi dziac

Ale wreszcie będzie łóżko do spania , po 3h oględzin materacy też już wybraliśmy Wreszcie się wyśpię jak człowiek. : jupi:

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

ladybird - ja bym wybrala też pierwszą opcę, zdecydowanie!
__________________
Hania
moniczka1302 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 21:27   #839
doris888
Rozeznanie
 
Avatar doris888
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 909
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez martula007 Pokaż wiadomość
o to super.. a duze ma siedzisko? i tak na oko dziecko ma duzo miejsca? Bo powiem szczerze, ze mam wozek ze spacerowka i wszystko gra, podoba mi sie nadal, ale ostatnio baaaardzo mi sie ta spacerowka jane muum spodobala. I zastanawiam sie, zeby moze sprzedac swoj zestaw i kupic ten, a po sprzedaniu i kupnie nowej spacerowki zostanie mi jeszcze troszke kasy musze tylko meza namowic,a moze byc ciezko.. bo na ten co teraz mamy (Teutonia Cosmo) musialam go namawiac Tylko z drugiej strony szkoda mi mojego wozeczka.. bo super sie prowadzi, lekki jest, a po zlozeniu zalmuje malo miejsca. Hmmm musze sie jeszcze zastanowic

Z tym gotowaniem chyba zaryzykuje.. w sumie nic nie strace... przeciez i tak nie bede jej nakladac bialego sweterka w blekitne plamy

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

hehe ja też w pewnym okresie miałam kryzys swojego wózka i myślałam o sprzedaży i kupnie innej spacerówki jak skończymy używać gondolę . ja myślałam o X-landerze ale mi przeszło bo jestem z tego na razie b. zadowolona. ciężko mi teraz Ci odpowiedzieć a propos miejsca w spacerówce bo jak ją schowałam po zakupie tak jeszcze jej nie wyjęłam. możemy się umówić że jutro albo w pon zrobię jej zdjęcie i Ci zaprezentuję- tylko bez stelaża bo nie ma go w domu tylko jest cały czas w aucie albo na dole żeby nie nosić na 3 piętro z tego co czytałam to ludzie narzekają że za płytki daszek w spacerówce jak dziecko jest w pozycji leżącej - zobaczymy w praktyce

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Kurczę, niefajna sprawa.
Ja uważam, że to wcale nie tak dużo jak na półtora miesiąca i jeśli wcześniej Agata nie reagowała źle na to co jej wprowadzałaś, to nie w tym trzeba szukać przyczyny. Może jakaś bakteria się przypałętała...
Jeśli to się powtórzy to warto pójść do pediatry (na Prusa chodzicie?), a jeśli to jednorazowa sprawa to ja bym się nie przejmowała.

Trzymam kciuki za zdrówko małej!

no właśnie dlatego myślę że to może jakiś wirus, mała jeszcze raz zwymiotowała przed południem i poszła w kimę. wstała po 14 i do wieczora spokój- humor też dopisywał więc może po kryzysie
cóż- mąż zakupił dziś bobovitę- marchewkowa z ryżem i zjadła chętnie a owoce dziś darowałam. i tak jak zobaczyłam dziś to jedzenie ze słoiczka to sobie myślę że może ja przesadziłam z gęstością ten słoik po 4 mies co prawda ale to taka woda raczej, a ja robiłam dosyć gęste
a jeżeli nie to i nie wirus to musiało jej po prostu to mięso nie podejść bo to ostatnia wprowadzona rzecz , resztę jadła już co najmniej kilka razy i nigdy nic nie było - także dla pewności poczekamy z mięskiem jeszcze trochę.

do przychodni w bilczy jesteśmy zapisani
doris888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-17, 21:29   #840
rozowa1987
Zadomowienie
 
Avatar rozowa1987
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 706
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Co do plam,Ja nalewam vanisz prosto na plamę i zostawiam na całą noc a rano piore i wszystko puszcza.

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Liwka dzisiaj zaczęła mówić tata,tatuś szczęśliwy
__________________
NASZ ŚLUB UJĘTY NA ZDJECIACH
http://fotoarkadiusz.blogspot.com/20...snia-2010.html
rozowa1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.