Pracownia Alaya

[ak_pinki]

raven co to za kontuzja ciebie dopadła??

[ravenart]

kolana sobie nadwyrężyłam, teraz to nawet ślimak przy mnie to sprinter. A o schylaniu i kucaniu do robienia zdjęć mogę przez przynajmniej miesiąc zapomnieć.

[ak_pinki]

Napisane przez ravenart

kolana sobie nadwyrężyłam, teraz to nawet ślimak przy mnie to sprinter. A o schylaniu i kucaniu do robienia zdjęć mogę przez przynajmniej miesiąc zapomnieć.

oj oj oj wyobrażam sobie jakie to może być uciążliwe w każdym bądź razie życze szybkiego powrotu do zdrówka i sprintu

[ravenart]

dziękuję pinki

[Yaollinka]

Powrotu do zdrowia Ci życzę.

[MadiSilk]

Raven wracaj szybko do zdrowia

[ravenart]

MadiSilk, Yaollinka dziękuję Wam jesteście kochane.

[gfjadeg]

Ja również dołączam się do życzeń szybkiego powrotu do zdrówka

[JoannaW_]

Ravenart - bardzo ładny nowy avatarek
I również życzę zdrowia!

[gabii86]

Wracaj szybciutko do zdrowia

[ravenart]

gfjadeg, JoannaW_, gabii86 dziękuję dziewczyny

[lunamin]

Mnóstwa zdrówka życzę!

[loquacee]

Uuu kochana, z kolanami przekichana sprawa.. Wiem z autopsji bo czasem rano mam problem żeby wstać z łóżka Trzymaj się ciepło i wracaj do sprinterskiej formy

[ravenart]

lunamin, loquacee dziękuję, jesteście wspaniałe

[lwica83]

nie ładnie koleżanko, trza o siebie dbać
zdrówka!! a sprint może zaczekać, gorzej z nami które nie mogą się już tych śliczności doczekać

[tolinka83]

Też życzę dużo zdrowia i czekamy tu niecierpliwie na nowości

[ravenart]

lwica83, tolinka83 dziękuję

[dwaslonca]

Raven wracaj do zdowka, tylko nie zapominaj, ze rece masz sprawne jak już się wykurujesz rozlożysz nas na lopatki swoimi wytworkami

[ravenart]

dwaslonca dziękuję . hehe sprawne rączki właśnie dłubią prezent wymiankowy na majówkę.
Heh jak ja nie lubię tworzyć przy biurku, to tak ogranicza. Brakuje mi mojego warszaciku na materacu, otoczenia się z każdej strony kamieniami, szkłem i srebrem (pomijam fakt, ze przejście przez pokój było istnym torem przeszkód). Do wszystkiego było blisko i czuło się tą wolność . A teraz z tak prozaicznej przyczyny jaką są kolanka, musiałam się przenieść i zacząć pracować przy małym nieprzystosowanym do tego celu biureczku. I jak tu wszystko pomieścić?

[dagus_gd]

wracaj kochana do zdrówka.
ja tez przy biureczku nijak nie dam rady zrobić hehe. a z tapczaniku trzeba wszystko sprzątać potem szukam wszystkiego co przydałoby się żeby pod ręką było

[Dora47]

Pozwoliłam sobie przeglądnąć Twój wątek i jestem zauroczona tworzysz delikatną i gustowną biżuterię ostatnie kolczyki kuleczki niesamowite, jak je zrobiłaś Pozdrawiam

[ravenart]

dagus_gd dziękuję hehe rozumiesz mój ból , dlatego lubiłam mój materac, nie trzeba go było sprzątać przed pójściem spać . Każdy rozgrzebany projekt mógł spokojnie czekać aż się nim zajmę następnego dnia.
Dora47 dziękuję że tu zajrzałaś . wbrew pozorom kuleczkowe kolczyki tylko wyglądają tak skomplikowanie. Jak zrobiłam? prosty splot, srebrne kuleczki, żyłka i gotowe Trochę czasu zajęły. Teraz już idzie mi coraz sprawniej, ale pewnie do ideału szybkości jeszcze mi wiele brakuje - przyjdzie z czasem.

[101Milka]

Napisane przez ravenart

dwaslonca dziękuję . hehe sprawne rączki właśnie dłubią prezent wymiankowy na majówkę.
Heh jak ja nie lubię tworzyć przy biurku, to tak ogranicza. Brakuje mi mojego warszaciku na materacu, otoczenia się z każdej strony kamieniami, szkłem i srebrem (pomijam fakt, ze przejście przez pokój było istnym torem przeszkód). Do wszystkiego było blisko i czuło się tą wolność . A teraz z tak prozaicznej przyczyny jaką są kolanka, musiałam się przenieść i zacząć pracować przy małym nieprzystosowanym do tego celu biureczku. I jak tu wszystko pomieścić?

a może większy blat na biureczko nałożyć? Wracaj do zdrowia, a w tzw międzyczasie wydłub jak zwykle coś wspaniałego.

[ravenart]

101Milka sam dodatkowy blacik mógłby być mało stabilny. Myślę, żeby się wybrać do stolarza i zamówić jakieś biżutkowe biurko. Na razie szukałam w internecie, ale nie znalazłam nic odpowiadającego moim biżutkowym potrzebom . Czyli najlepiej z 3 listewkami wokół blatu, aby niektóre niepokorne koraliki nie uciekały gdzie im się żywnie podoba. hmm zobaczymy co z tych planów wyjdzie - wszystko pewnie będzie zależało od tego ile taki mój końcowy projekcik biurka by miał kosztować. Na samą myśl już sie boję .

hmm wypadałoby coś nowego wrzucić do wątku , bo taki bardziej pogaduszkowy się zrobił, a nie do prezentacji prac . Chyba warto poszperać w otchłani mojego dysku i wrzucić coś niekoniecznie plecionego .

[ravenart]

Dziewczyny zmobilizowałyście mnie do wrzucenia zdjęć , jak zwykle od zrobienia biżutków, do zdjęć, a później do ich obrobienia, w moim przypadku, jest dość długa droga. Na szczęście kolanka już mniej doskwierają i wczoraj nawet się wybrałam na moje pierwsze zajęcia z gliny. Super zabawa, będzie trzeba powtórzyć.

Tak więc prezentuję kilka prostych projektów

[gfjadeg]

1, 3, 5, z naciskiem na 3 Z mocnym naciskiem

[Killa Ree]

Napisane przez ravenart

dwaslonca dziękuję . hehe sprawne rączki właśnie dłubią prezent wymiankowy na majówkę.
Heh jak ja nie lubię tworzyć przy biurku, to tak ogranicza. Brakuje mi mojego warszaciku na materacu, otoczenia się z każdej strony kamieniami, szkłem i srebrem (pomijam fakt, ze przejście przez pokój było istnym torem przeszkód). Do wszystkiego było blisko i czuło się tą wolność . A teraz z tak prozaicznej przyczyny jaką są kolanka, musiałam się przenieść i zacząć pracować przy małym nieprzystosowanym do tego celu biureczku. I jak tu wszystko pomieścić?

Napisane przez dagus_gd

wracaj kochana do zdrówka.
ja tez przy biureczku nijak nie dam rady zrobić hehe. a z tapczaniku trzeba wszystko sprzątać potem szukam wszystkiego co przydałoby się żeby pod ręką było

ravenko - niechaj zdrowieją Twoje kolanka
żebyś mogła się swobodnie poruszać...
z tym warsztacikiem na wersalce - to myślałam, że niewiele z nas tak robi, a okazuje się, że jest na odwrót
moja wersalka jest zasłana cała drutami, pudełeczkami, woreczkami z kamykami... przy wersalce leżakują kolejne pudełka... z narzędziami i materiałami... na oparciach są powbijane projekty... no ale do takiej pracy kolanka są bardzo potrzebne -więc jeszcze raz - niechaj zdrowieją Twoje kolanka

P.S. śliczne te ostatnie kolczyki (chociaż ja wolę raczej nieco cieplejsze kolory ) forma jest genialna

[Wirella]

Prześliczny wrzucik - a zwłaszcza fioleciki

[ak_pinki]

przeurocze wszystkie kolczyki w każdej twojej pracy jest cosik takiego co powoduje że chciałoby się je nosić bez wyjątku

[Yaollinka]

No oczywiście, że trzecie. Nawet krótkie.

A ja też się rozkładam z klamotkami na łózku. I tylko się obracam i dostaję skrętu szyi, bo wszystko leży dookoła mnie. A biurko sobie kupię jak się wyprowadzę z domu.