Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011. - Strona 71 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-13, 08:35   #2101
KarlaM
Raczkowanie
 
Avatar KarlaM
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 97
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
U nas też tak mówili co mi się bardzo podobało.
Dobrze, że tak pokazują jak wiele może zrobić facet bo wbrew pozorom ciężko wielu samym na to wpaść

A ja bym chciała być jutro na czerwono i być w tym niewielkim porcencie 100% terminówek, ale nic się nie zapowiada, więc chyba jednak przeterminowanie sobie wykrakałam .
Cotka głowa do góry... pomyśl sobie, że to ostatnie chwile z brzuszkiem - włącz jakąś miłą muzykę, zrelaksuj się... niedługo zostaniesz mamą

Na początek polecam to - moje maleństwo uwielbia
http://www.youtube.com/watch?v=tBci1zUF0cs


Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Fajną szkołę pielęgnacji proponuja: im mniej tym lepiej.
Dobrze, że kłada nacisk na pomoc Tż-ów, to bardzo dobrze żeby mieć to wsparcie. Niestety np. moja koleżanka woli zrobić wszystko sama bo jej mąż "przewija za wolno, kapie za wolno, generalnie robi wszystko powoli i doookładnie", a ona mówi rach ciach i gotowe... Ciekawe jakie my będziemy Mimo wszystko wolalabym zrzucać obowiazki na Tż. Zobaczymy
Chusta mnie też ciekawi. Na youtube jest mnóstwo filmików instruktażowych. Byłam w szoku jak babka 7 dniowego maluszka pyk pyk i do tej chusty Ale takie chusty to chyba nie na chłodne dni? Mówili coś o tym?
Moja znajoma rehabilitantka jak słyszy o tych chustach to aż się robi purpurowa ze złości - ponoć deformują kręgosłupy. Takie maleństwa podobno potrzebują twardego podłoża. Ciekawe jak się ma do tego tzw "kangurowanie".:confu sed:

Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość
Niektórzy faceci to w ogóle mają pogląd że dziecko to sprawa matki, a ich rola kończy się na spłodzeniu
A tak jak juz tutaj rozmawiałyśmy, jakoś lepiej do nich trafia jak ktoś obcy im pewne rzeczy uświadomi- my mogłybyśmy sobie gadać do woli...

A nasza prowadząca w SR co chwila takie teksty do nich mówiła- podobało mi się też jak przy okazji omawiania połogu wyskoczyła do nich z pytaniem: "A prezenty dla żon już tatusiowie kupili?" Oni oczywiście konsternacja i kręcenie głowami, na co położna: "No to panowie, na co czekacie? Palce jeszcze bardziej zaraz spuchną i ciężko wam będzie rozmiar dobrać"
Ja byłam lekko pogniewana po zajęciach w SR. Miałam wrażenie, że one są bardziej dla tż niż dla mnie!! On mył, przebierał, kremował fantoma... a ja mogłam się tylko patrzeć jak głupia. No ale takie było zalecenie położnej. Powiedziała, że kobiety to potrafią - mają to w sobie - tylko muszą w to uwierzyć.

Z tym prezentem to niezły pomysł... ciekawe czy na mnie będzie coś czekać
KarlaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 08:38   #2102
MalgosiaM8
Zakorzenienie
 
Avatar MalgosiaM8
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Okolice Lublina
Wiadomości: 4 467
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Miss.hot kciukasy!
Agnyska kciuki
a jak Lula rodzi to też
__________________
Obrączkę mi wcisnał na rękę... 5.09.2009

Staś wziął rodziców z zaskoczenia i już jest z nami!
25.08.2011

Stanisław wywrócił moje życie do góry kołami
MalgosiaM8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 08:41   #2103
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Wczoraj wieczorem doświadczyłam poraz pierwszy skurczy...
Szkoda, że to przepowiadacze, ale z drugiej strony lepsze to niż nic.
Skurcz przychodził - trzymał i zanikał i tak kilkanaście razy chyba...Ból taki jak skurcz na miesiączkę... Pomagało mi chodzenie i opieranie się np. o blat kuchenny. Do tego od kilku dni biegunka i mega upławy. Może już za chwilkę

No jeszcze kilka dni Ci zostało, ale widocznie już się akcja rozkręca


Fajną szkołę pielęgnacji proponuja: im mniej tym lepiej.
Dobrze, że kłada nacisk na pomoc Tż-ów, to bardzo dobrze żeby mieć to wsparcie. Niestety np. moja koleżanka woli zrobić wszystko sama bo jej mąż "przewija za wolno, kapie za wolno, generalnie robi wszystko powoli i doookładnie", a ona mówi rach ciach i gotowe... Ciekawe jakie my będziemy Mimo wszystko wolalabym zrzucać obowiazki na Tż. Zobaczymy
Chusta mnie też ciekawi. Na youtube jest mnóstwo filmików instruktażowych. Byłam w szoku jak babka 7 dniowego maluszka pyk pyk i do tej chusty Ale takie chusty to chyba nie na chłodne dni? Mówili coś o tym?
No właśnie też sie trochę boję żeby nie zrobić tak jak ta Twoja koleżanka... Bo to na własne życzenie odsuwa sie męża od pomocy a potem wszystko nagla na twojej głowie... A przecież dziecku nic się nie stanie jak będzie miało np. krzywo zapięte śpioszki. Tym bardziej, że widziałam, że mężowi naprawdę ta kąpiel się podobała

Chusty:
Jak widziałam jakieś filmiki czy rysunki instruktażowe to straaaaasznie skomplikowane mi się to wydawało. Jednak inaczej, jak ktoś Ci pokaże na żywo i pomoże zawiązać. Fakt, ze pokazała nam tylko jedno wiązanie, ale takie, które można stosować już u noworodków. I to naprawdę nie jest skomplikowane, a super wygodne.
Mówiła też np. że dla większości osób wystarcza standardowa chusta o długości 4,5 m i żeby nie dać się naciągnąć na dłuższą. I polecała najzwyklejszą, tkaną (bawełniana).
I podobno nawet w zimie można dziecko tak nosić- pod kurtką. Podobno są takie specjalne do chust, ale masakrycznie drogie. Ona polecała żeby dorobić sobie taki panel do kurtki z doszytymi zamkami. Ale mi się to niezbyt widzi. Jeśli już to chyba na wiosnę będziemy tak Młodą nosić, albo w zimie, ale po domu. Na dwór to jednak tradycyjnie, w wózeczku
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 08:44   #2104
kaileight
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: piękne miasto
Wiadomości: 1 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

spa

GRATULACJE !!!
__________________
Maluszek
kaileight jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 08:48   #2105
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cześć mamuśki
Dziewczynki trzymam za te dzisiejsze porody

Dziś słyszałam, że Mucha jest w 5-6 miesiącu... Duży ten brzuch ma jak na ten okres ciąży A raczej ja miałam znacznie mniejszy

A u nas widać, że porody pełną parą, bo aktywność spadła Ja za chwilę się zbieram na dłuuuuugi spacer. Może dzięki temu dzidzia wejdzie w kanał rodny i postanowi trochę szybciej sie wykluć
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 08:51   #2106
tusia872
Zadomowienie
 
Avatar tusia872
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 679
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Wczoraj wieczorem doświadczyłam poraz pierwszy skurczy...
Szkoda, że to przepowiadacze, ale z drugiej strony lepsze to niż nic.
Skurcz przychodził - trzymał i zanikał i tak kilkanaście razy chyba...Ból taki jak skurcz na miesiączkę... Pomagało mi chodzenie i opieranie się np. o blat kuchenny. Do tego od kilku dni biegunka i mega upławy. Może już za chwilkę



Fajną szkołę pielęgnacji proponuja: im mniej tym lepiej.
Dobrze, że kłada nacisk na pomoc Tż-ów, to bardzo dobrze żeby mieć to wsparcie. Niestety np. moja koleżanka woli zrobić wszystko sama bo jej mąż "przewija za wolno, kapie za wolno, generalnie robi wszystko powoli i doookładnie", a ona mówi rach ciach i gotowe... Ciekawe jakie my będziemy Mimo wszystko wolalabym zrzucać obowiazki na Tż. Zobaczymy
Chusta mnie też ciekawi. Na youtube jest mnóstwo filmików instruktażowych. Byłam w szoku jak babka 7 dniowego maluszka pyk pyk i do tej chusty Ale takie chusty to chyba nie na chłodne dni? Mówili coś o tym?


No to wyspana i gotowa do wydania na świat pieknego cudu
Trzymamy kciuki

Cotka dziś Wasz dzień!
Małgosia to juz naprawde tylko chwilka dzieli cie od spotkania ze synkiem
super oby te przepowiadacze szybko zmieniły sie z skurcze porodowe
__________________
KAMILKA - 02.10.2011

"Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje."
tusia872 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 08:51   #2107
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez KarlaM Pokaż wiadomość
Cotka głowa do góry... pomyśl sobie, że to ostatnie chwile z brzuszkiem - włącz jakąś miłą muzykę, zrelaksuj się... niedługo zostaniesz mamą

Na początek polecam to - moje maleństwo uwielbia
http://www.youtube.com/watch?v=tBci1zUF0cs

Śliczna ta muzyka

Moja znajoma rehabilitantka jak słyszy o tych chustach to aż się robi purpurowa ze złości - ponoć deformują kręgosłupy. Takie maleństwa podobno potrzebują twardego podłoża. Ciekawe jak się ma do tego tzw "kangurowanie".:confu sed:

Właśnie ja jeż byłam sceptyczna, bo słyszałam, że takie maleństwa to tylko w poziomie można, ale tłumaczyła nam ta babka, że właśnie to jest takie specjalne wiązanie, które przytrzymuje główkę, nóżki są na "żabę", więc jak najbardziej poprawnie, a kręgosłup jest wygięty w literkę "C", czyli tak jak jest naturalnie. Bo przecież dziecko w brzuszku nie leży na twardym, tylko sobie tak właśnie "dynda" zwinięte. I podobno część kolek też bierze się z tego, że dzieci prostujemy od razu po porodzie, a wszystkie narządy są przyzwyczajone do postawy skulonej.
Nie znam się, ale mnie trochę przekonała

Ja byłam lekko pogniewana po zajęciach w SR. Miałam wrażenie, że one są bardziej dla tż niż dla mnie!! On mył, przebierał, kremował fantoma... a ja mogłam się tylko patrzeć jak głupia. No ale takie było zalecenie położnej. Powiedziała, że kobiety to potrafią - mają to w sobie - tylko muszą w to uwierzyć.

Z tym prezentem to niezły pomysł... ciekawe czy na mnie będzie coś czekać
Może się domyśli i coś kupi. A w razie czego możesz mu dać "delikatnie" do zrozumienia
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-13, 08:52   #2108
spray
KWC
 
Avatar spray
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość
Niektórzy faceci to w ogóle mają pogląd że dziecko to sprawa matki, a ich rola kończy się na spłodzeniu
A tak jak juz tutaj rozmawiałyśmy, jakoś lepiej do nich trafia jak ktoś obcy im pewne rzeczy uświadomi- my mogłybyśmy sobie gadać do woli...

A nasza prowadząca w SR co chwila takie teksty do nich mówiła- podobało mi się też jak przy okazji omawiania połogu wyskoczyła do nich z pytaniem: "A prezenty dla żon już tatusiowie kupili?" Oni oczywiście konsternacja i kręcenie głowami, na co położna: "No to panowie, na co czekacie? Palce jeszcze bardziej zaraz spuchną i ciężko wam będzie rozmiar dobrać"
Fajna położna. Ja już jakiś czas temu oświadczyłam małżowi, że po porodzie ma mi przytargać wielki bukiet kwiatów, taki jak w tych amerykańskich filmach
Na 11 mam ostatnią wizytę u gina, bardzo bym chciała się dowiedzieć, że mam już jakieś rozwarcie. Poprosze o kciukasy

Cotka, Aga, może spróbujcie sobie sprowokować skurcze masowaniem łydek? Dziewczyny już tu pisały, że to powoduje wyrzut oksytocyny.
Jak w tym tygodniu nie urodzę to w niedzielę sama zabieram się za ugniatanie nóg i cycków. Jak leżałam te pare dni w szpitalu to jakaś kobitka z drugiej sali masowała sobie piersi, a mąż jej głaskał łydki, tak ze 40 minut. I w nocy zaczęła się akcja
spray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 08:55   #2109
Caltea
Zadomowienie
 
Avatar Caltea
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Witam Was! Widzę, że nie ma świeżych czerwonych postów, ale lecę nadrobić. Może będzie coś o naszych hospitalizowanych w tekście

Cytat:
Napisane przez anetika Pokaż wiadomość
Hej Nie kupiłam jednak tego olejku, nie będę ryzykować Jutro rano jadę do szpitala, ciekawe kiedy będą mi wywoływać poród? Jejku jak ja wytrzymam bez wizażu???
Anetiko, kochana, trzymaj się w szpitalu i wracaj do nas szybciutko z Sebkiem

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
cotka ja też nie miałam nigdy ktg a u nas 2 dni różnicy tylko. Jutro mam wizytę, ciekawe co mi gin powie. Pewnie się ździwi jak mnie zobaczy, bo juz tydz temu miał oczy jak 5 zł, że jeszcze nie urodziłam
Ja też nie mialam do tej pory KTG. U nas robią tylko na oddziale, czyli musiałabym się położyć do szpitala, żeby zrobili mi to badanie...

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość

I teksty w stylu: "no mogłabyś już urodzić"...no ku... mogłabym.
No ja w sumie też, ku... Wczoraj usłyszałam 9x tekst w tym stylu. Kolejnej koleżance powiedziałam, że mogę być niemiła a nawet ugryźć, więc czy aby na pewno chce, żebym jej odpowiadala

Cytat:
Napisane przez spa82 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczynki
Ja tylko na chwilke powiadomic i zameldować już z domku że jestesmy we dwie
Judytka przyszła na swiat przez cc 7ego września o 19.35 ważąć "aż" 2580g i mierząc 50cm

W załączeniu zdjęcie mojego "wielkoludka".
Pozdrawiam Was!
Spa wielkie gratki dla Ciebie i ślicznego różowego kwiatuszka. To nas wzięłaś z zaskoczenia
Caltea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 09:00   #2110
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Fajna położna. Ja już jakiś czas temu oświadczyłam małżowi, że po porodzie ma mi przytargać wielki bukiet kwiatów, taki jak w tych amerykańskich filmach
Na 11 mam ostatnią wizytę u gina, bardzo bym chciała się dowiedzieć, że mam już jakieś rozwarcie. Poprosze o kciukasy

Zaciśnięte

Cotka, Aga, może spróbujcie sobie sprowokować skurcze masowaniem łydek? Dziewczyny już tu pisały, że to powoduje wyrzut oksytocyny.
Jak w tym tygodniu nie urodzę to w niedzielę sama zabieram się za ugniatanie nóg i cycków. Jak leżałam te pare dni w szpitalu to jakaś kobitka z drugiej sali masowała sobie piersi, a mąż jej głaskał łydki, tak ze 40 minut. I w nocy zaczęła się akcja
Przeczytałam "wybieram się na ugniatanie nóg i cycków" I się zaciekawiłam gdzie takie usługi świadczą
O łydkach nie słyszałam, ale o cyckach też w SR mówiła, że przy porodzie tatusiowie mogą i powinni się w końcu dorwać i masować (w końcu, bo wcześniej nie można, żeby przedwczesnego nie było)
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 09:00   #2111
tusia872
Zadomowienie
 
Avatar tusia872
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 679
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Fajna położna. Ja już jakiś czas temu oświadczyłam małżowi, że po porodzie ma mi przytargać wielki bukiet kwiatów, taki jak w tych amerykańskich filmach
Na 11 mam ostatnią wizytę u gina, bardzo bym chciała się dowiedzieć, że mam już jakieś rozwarcie. Poprosze o kciukasy

Cotka, Aga, może spróbujcie sobie sprowokować skurcze masowaniem łydek? Dziewczyny już tu pisały, że to powoduje wyrzut oksytocyny.
Jak w tym tygodniu nie urodzę to w niedzielę sama zabieram się za ugniatanie nóg i cycków. Jak leżałam te pare dni w szpitalu to jakaś kobitka z drugiej sali masowała sobie piersi, a mąż jej głaskał łydki, tak ze 40 minut. I w nocy zaczęła się akcja
to trzymam kciukasy zeby juz jakies rozwarcie było
__________________
KAMILKA - 02.10.2011

"Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje."
tusia872 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-13, 09:09   #2112
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez KarlaM Pokaż wiadomość
Na początek polecam to - moje maleństwo uwielbia
http://www.youtube.com/watch?v=tBci1zUF0cs
Moja znajoma rehabilitantka jak słyszy o tych chustach to aż się robi purpurowa ze złości - ponoć deformują kręgosłupy. Takie maleństwa podobno potrzebują twardego podłoża. Ciekawe jak się ma do tego tzw "kangurowanie".:confu sed:
Z tym prezentem to niezły pomysł... ciekawe czy na mnie będzie coś czekać
Muzyka przepiękna..Jest kilka rzeczy na świecie które potrafią mnie wzruszyć, dodaję do tej listy ten utwór. Dzięki.
Nie zgłębiałam się w temat chust więc nie posiadam wyrobionego zdania nt.
Ja na prezenty raczej nie liczę. Mój z tych "opornych" No, mooooże kwiaty

Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość
No właśnie też sie trochę boję żeby nie zrobić tak jak ta Twoja koleżanka... Bo to na własne życzenie odsuwa sie męża od pomocy a potem wszystko nagla na twojej głowie... A przecież dziecku nic się nie stanie jak będzie miało np. krzywo zapięte śpioszki. Tym bardziej, że widziałam, że mężowi naprawdę ta kąpiel się podobała
Jeśli bedzie tak jak Tż zapowiada, to on chcialby pachać się do wszystkiego Jakby mógł, to by chciał karmić
No ale słowa słowami, a życie życiem
Madziu ja na porod w terminie nie liczę. Odkąd jesteśmy "bezpieczni" jakoś o terminie nie myślę. Skupiam się na bębenku i obserwuje co się dzieje Ta ciąża to mnie chyba ogromnej pokory i cierpliwości nauczyła
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 09:10   #2113
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
Ancia co to za ksiazka?? Prosze o szczegoly....
Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Anciu jaka to książka?
"pierwszy rok życia dziecka" - super, wszystko opisane o ulewaniu, kolkach i innych rzeczach, które mogą niepokoić i nie wiadomo, czy coś jest normalne czy nie. Kupiona tu.
Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
Hej kochane
Mąż cały dzień z nami był i jakos zleciało.ale jutro wychodzimy do domu, to napisze więcej co i jak u nas ok .poza szwami i tym, ze ciężko na tyłku siąść, nic już mnie nie boli prawie nic.mała jest cudowna.mam nadzieję, ze takim aniołkiem zostanie.spi i je.praktycznie nie płacze. Karmię piersią..mała załapała od razu .aż w szoku położne były. A poród..ehh...długa historia z pięknym zakończeniem w postaci Sary

dziękujemy za gratulacje i przesyłamy z Sara buziaki dla wszystkich ciotek

A co do diety karmiących...to mam tu taka wyzere, ze aż w szoku jestem..dupencja napewno by mi tu nie schudla haha

Ok idę poczytać co u Was.a jutro opowiem Wam nasza historie ,
Wspaniale to się czyta, doczekałaś się Stokrotko.
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Napisałam do Agnyski dzisiaj ją trochę okrzyczeć
I teraz pisze że po tym zastrzyku jej brzuch twardnieje, teraz dostała drugi a o 6 rano trzeci , ma nadzieje że jutro rano ruszy
I pyta jak reszta sobie radzi.

Napisałam, że spray współczuła bo coś pisała o tym że babki kłuli w tyłek a rodziły po 3 dniach to napisała, że u niej idzie szybciej Więc musimy mocno trzymać kciuki
Trzymamy kciuki, pozdrowienia dla Agnyski!!!!!!
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
A ja bym chciała być jutro na czerwono i być w tym niewielkim porcencie 100% terminówek, ale nic się nie zapowiada, więc chyba jednak przeterminowanie sobie wykrakałam .
Kciuki za Filipka, by wreszcie do nas zawitał i uszczęśliwił mamusię.
Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Wczoraj wieczorem doświadczyłam poraz pierwszy skurczy...
Szkoda, że to przepowiadacze, ale z drugiej strony lepsze to niż nic.
Skurcz przychodził - trzymał i zanikał i tak kilkanaście razy chyba...Ból taki jak skurcz na miesiączkę... Pomagało mi chodzenie i opieranie się np. o blat kuchenny. Do tego od kilku dni biegunka i mega upławy. Może już za chwilkę
Małgoś oby się rozkręcilo .
Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość
Chusty:
Jak widziałam jakieś filmiki czy rysunki instruktażowe to straaaaasznie skomplikowane mi się to wydawało. Jednak inaczej, jak ktoś Ci pokaże na żywo i pomoże zawiązać. Fakt, ze pokazała nam tylko jedno wiązanie, ale takie, które można stosować już u noworodków. I to naprawdę nie jest skomplikowane, a super wygodne.
Mówiła też np. że dla większości osób wystarcza standardowa chusta o długości 4,5 m i żeby nie dać się naciągnąć na dłuższą. I polecała najzwyklejszą, tkaną (bawełniana).
I podobno nawet w zimie można dziecko tak nosić- pod kurtką. Podobno są takie specjalne do chust, ale masakrycznie drogie. Ona polecała żeby dorobić sobie taki panel do kurtki z doszytymi zamkami. Ale mi się to niezbyt widzi. Jeśli już to chyba na wiosnę będziemy tak Młodą nosić, albo w zimie, ale po domu. Na dwór to jednak tradycyjnie, w wózeczku
Sama się nad tym zastanawiam, skoro mój Franio taki narączkowy, tylko kto mnie nauczy wiązać.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 09:12   #2114
spray
KWC
 
Avatar spray
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Muzyka przepiękna..Jest kilka rzeczy na świecie które potrafią mnie wzruszyć, dodaję do tej listy ten utwór. Dzięki.
Nie zgłębiałam się w temat chust więc nie posiadam wyrobionego zdania nt.
Ja na prezenty raczej nie liczę. Mój z tych "opornych" No, mooooże kwiaty


Jeśli bedzie tak jak Tż zapowiada, to on chcialby pachać się do wszystkiego Jakby mógł, to by chciał karmić
No ale słowa słowami, a życie życiem
Madziu ja na porod w terminie nie liczę. Odkąd jesteśmy "bezpieczni" jakoś o terminie nie myślę. Skupiam się na bębenku i obserwuje co się dzieje Ta ciąża to mnie chyba ogromnej pokory i cierpliwości nauczyła
Ty musisz być w realu fajna babeczka
spray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 09:18   #2115
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Madziu ja na porod w terminie nie liczę. Odkąd jesteśmy "bezpieczni" jakoś o terminie nie myślę. Skupiam się na bębenku i obserwuje co się dzieje Ta ciąża to mnie chyba ogromnej pokory i cierpliwości nauczyła
I prawidłowo

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
"pierwszy rok życia dziecka" - super, wszystko opisane o ulewaniu, kolkach i innych rzeczach, które mogą niepokoić i nie wiadomo, czy coś jest normalne czy nie. Kupiona tu.

O! Też to mam

Sama się nad tym zastanawiam, skoro mój Franio taki narączkowy, tylko kto mnie nauczy wiązać.
Jakbyś była w okolicy, to zapraszam do siebie
A póki co to spróbuj sobie może rzeczywiście na youtubie coś zobaczyć?


Lecę sie wyszykować i znowu na miasto Do wieczora
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-13, 09:18   #2116
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
A u nas widać, że porody pełną parą, bo aktywność spadła Ja za chwilę się zbieram na dłuuuuugi spacer. Może dzięki temu dzidzia wejdzie w kanał rodny i postanowi trochę szybciej sie wykluć
Ja speceruje po mieszkaniu. Bolą mnie kości cipne i jak nie odpocznę na chwilkę to muszę chodzić zgięta w pół...Ale Tobie życze miłego, relaksującego spaceru

Cytat:
Napisane przez tusia872 Pokaż wiadomość
Małgosia to juz naprawde tylko chwilka dzieli cie od spotkania ze synkiem
super oby te przepowiadacze szybko zmieniły sie z skurcze porodowe
Hehehe zobaczymy Kochana zobaczymy
A. Dzisiaj powinnaś dostać przesyłkę

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Fajna położna. Ja już jakiś czas temu oświadczyłam małżowi, że po porodzie ma mi przytargać wielki bukiet kwiatów, taki jak w tych amerykańskich filmach
Na 11 mam ostatnią wizytę u gina, bardzo bym chciała się dowiedzieć, że mam już jakieś rozwarcie. Poprosze o kciukasy

Cotka, Aga, może spróbujcie sobie sprowokować skurcze masowaniem łydek? Dziewczyny już tu pisały, że to powoduje wyrzut oksytocyny.
za wizytę
Słyszałam tylko o masażu piersi i brzucha. Jesli można jeszcze łydki, to na mnie nie działa...Tż mi czesto masował i nic

Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
No ja w sumie też, ku... Wczoraj usłyszałam 9x tekst w tym stylu. Kolejnej koleżance powiedziałam, że mogę być niemiła a nawet ugryźć, więc czy aby na pewno chce, żebym jej odpowiadala
No to ku.. na co my czekamy
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 09:21   #2117
Caltea
Zadomowienie
 
Avatar Caltea
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez lausanne Pokaż wiadomość
Ja po KTG kolejnym - serduszko małej dziś ładnie biło, więc mam dużą nadzieję że ta cała tachykardia to jednak nic wrodzonego, a "jedynie" odbicie mojego nastroju. I że po porodzie będzie już dobrze u niej. Wywoływanie już na 100% w czwartek. Niestety Małgonia jest bardzo emocjonalna - wystarczyło ze połozna sie odezwala do niej do brzuszka (tak bardzo blisko) i juz tetno jej skoczylo. Cos czuję ze nie będzie to takie spokojne i radosne dziecko jak Konradek. Z nim w ciąży nie mialam zadnych stresów Ale najwazniejsze przeciez zeby tylko byla zdrowa...

Dzis Konradek kończy półtora roczku. Gdzieś tam teraz spacerują z mężem po Lublinie - bo mąż go zabrał dziś od rodziców na to popołudnie żeby to uczcić. Płakac mi się chce że nie ma tam mnie teraz z nimi. Mąz powiedział, że go ucałował ode mnie. Wiem że K. tego nie zrozumiał jeszcze ale moze pamięta że mama gdzies tam jest

Boję się tez że będę miała humory i chwiejne nastroje po porodzie. A to nie pomoże mojemu małżenstwu o ile jest co sklejać jeszcze. Mamuśki! Czy któraś z Was po porodzie była od razu w normalnym stanie emocjonalnym? Albo moze wręcz była w nastroju optymistycznym? Mam cały czas nadzieję że uda mi się uniknąc tej huśtawki nastrojów, bo u wtedy "po mnie"
Lau, nie przesądzaj sprawy z Małgosią. Ja myślę, że teraz wój stres ma na nią duży wpływ, ale po porodzie wszystko się unormuje w tym maleńkim samodzielnym ciałku.
Konradek na pewno nie ma Ci za złe, że wlaśnie sprawiasz mu siostrzyczkę i nie ma Cię przy nim. To tylko Twoje złe samopoczucie podpowiada Ci takie czarne scenariusze. Trzymaj się więc, kochana, już niedługo
I jest dla Ciebie nadzieja, kobieto z wizją deprechy. Ja po pierwszym porodzie byłam kłębkiem nerwów przez kilka miesięcy. Nie będę pisać o swoich ówczesnych odczuciach, bo to nie mam sensu, ale miewałam najczarniejsze z myśli. W ogóle byłam leżąca i niezdolna do niczego. A po drugim porodzie zupełnie odwrotnie. Wróciłam ze szpitala i wzięłam sie za pranie. Byłam od razu zdolna do normalnego funkcjonowania, chociaż nie powiem, że nie mialam gorszych dni. I tego Ci właśnie najmocniej życzę

Cytat:
Napisane przez anetika Pokaż wiadomość
Kobietki zaraz zwariuję! Jak nic wywiozą mnie do wariatkowa Jak wiecie jutro idę do szpitala na patologię ciąży i będą wywoływać mi poród. Już przyzwyczaiłam się do tej myśli, ale oczywiście to nie byłoby życie gdyby coś się nie stało. Wyobraźcie sobie, że właśnie zadzwoniła do mnie koleżanka, że w szpitalu do którego mam się jutro zgłosić jest poważne zagrożenie sepsą i że NFZ już podobno obdzwaniał apteki w moim mieście, aby przygotowały większą ilość szczepionek, bo może wybuchnąć epidemia To oczywiście nie żadne sprawdzone informacje, ale no przeraziłam się, mam nadzieję, że to tylko jakieś plotki. Jak myślicie czy coś takiego jest w ogóle możliwe, że nie poinformowaliby o zagrożeniu? Teraz to ja na pewno nie zasnę
Ależ masz przejścia. Mam nadzieję, że z tą sepsą to tylko plotki i uważam tak jak dziewczyny, że gdyby istniało jakiekolwiek zagrożenie, to po prostu nie przyjmowaliby do tego szpitala nowych pacjentów.
W każdym razie kolejne mocne za Ciebie i Sebka

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Napisałam do Agnyski dzisiaj ją trochę okrzyczeć
I teraz pisze że po tym zastrzyku jej brzuch twardnieje, teraz dostała drugi a o 6 rano trzeci , ma nadzieje że jutro rano ruszy
I pyta jak reszta sobie radzi.
Agnyska:k ciuki:, działaj kobieto!



Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość
I była dzisiaj jeszcze dziewczyna co uczyła nas chustę wiązać- ja jestem pod wrażeniem, mąż chyba jeszcze większym. I chyba sobie takie coś zafundujemy
Też zaczynam rozważać kupno chusty

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Zmykam lulu bo rano do pracy muszę się znów wybrać.
Mam nadzieje, że mi minie ten dziwny migoczący świat w oczach
Archi, czy Ty nie przesadzasz? Jak to do pracy. Wyluzuj już kobieto, bo czuję się przy Tobie jak jakiś darmozjad.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Tak więc dzisiaj Filip ma swój dzień. Skończonych pełne 40 tygodni. Wkraczamy w 41 tydzień
dla dojrzałego Filipa. Niech się już wykluwa

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Hej
Ja tylko na chwilę, już po śniadanku, no i udało mi się spać w nocy dobrze
Niedługo się zbieramy, buziaki dla wszystkich
, wracaj szybciutko z Tomaszkiem

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Wczoraj wieczorem doświadczyłam poraz pierwszy skurczy...
Szkoda, że to przepowiadacze, ale z drugiej strony lepsze to niż nic.
Skurcz przychodził - trzymał i zanikał i tak kilkanaście razy chyba...Ból taki jak skurcz na miesiączkę... Pomagało mi chodzenie i opieranie się np. o blat kuchenny. Do tego od kilku dni biegunka i mega upławy. Może już za chwilkę
No, już niedługo to pewne
Caltea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 09:25   #2118
irmith
Wtajemniczenie
 
Avatar irmith
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: miasto morza i marzeń..
Wiadomości: 2 969
GG do irmith
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.




Spa kochana a to nam niespodziankę zrobiłaś gratuluję ślicznej księżniczki

Miss trzymam kciuki za powodzenie

Piszecie o chustach... ja też byłam sceptyczna ale ostatecznie dałam się przekonać i już mam chustę w domku będziemy się nosić nawet jak nie na dworze to w domku. Moja bratowa bratanka nosiła i chłopak rośnie zdrowo. Ważne żeby dbać o nóżki żeby na żabkę były no i czółko na wysokości całusa

Wczoraj był ciężki psychiczny dzień ale zakończył się nawet nawet... jak jechałam na wizytę mąż zadzwonił i ostatecznie spotkaliśmy się w klinice - taki mały promyczek nadziei bo już myślałam że go nic nie interesuje. A najlepszy był mój gin... zwykle pod koniec wizyty następuje etap luźnej rozmowy, pyta o różne sprawy, zagaduje, generalnie wypuszcza dopiero jak sobie poplotkuje i wyobraźcie sobie że jakby wyczuł coś w powietrzu i męża pytał jak on się czuje psychicznie itd i zaczął sam opowiadać że facet tak naprawde (tak jak pisałyście) ostatecznie uświadamia sobie ciążę jak ma dziecko na ręku, że on sam prowadził ciąże swojej żony widział dziecko na usg a docierało dopiero jak pępowinę przecinał itd. Niesamowity jest ten mój ginek. Także narazie trochę temu mojemu odpuszczam



U nas na szkole rodzenia też położna mówiła żeby tatusia dopuscić do dziecka nawet jeśli robi inaczej wolniej, nie krytykować bo jak się tatuś zrazi i zostawi 100% dziecka na naszej głowie to możemy mieć żal tylko do siebie. Wspominała również o prezenciku ale czy mój to zarejestrował

Anetika myślę że żaden szpital świadomie nie działa na swoją szkodę a już zwłaszcza nie naraża najmniejszych najwrażliwszych. Skoro masz wątpliwość to do nich zadzwoń może czegoś się dowiesz ale pamiętaj też że takie plotki są jak opowiadania o rybach
__________________
Martusieńka 11.10.2011
Szymon16.07.2013

Magdalenka 5.11.2014

i wystarczy nam tego miodu
irmith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 09:28   #2119
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
"pierwszy rok życia dziecka" - super, wszystko opisane o ulewaniu, kolkach i innych rzeczach, które mogą niepokoić i nie wiadomo, czy coś jest normalne czy nie. Kupiona tu.
Małgoś oby się rozkręcilo .
O. Dzięki. Tych książek jest tyle, że naprawdę nie wiadomo co wybrać. A tu widzę same praktyczne porady. Może na all będzie używka
Rozkręci się rozkręci

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Ty musisz być w realu fajna babeczka
Nie wiem czym zasłużyłam sobie na taką opinię, ale miło mi niezmiernie i dziekuję
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-13, 09:31   #2120
Caltea
Zadomowienie
 
Avatar Caltea
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
Dziś słyszałam, że Mucha jest w 5-6 miesiącu... Duży ten brzuch ma jak na ten okres ciąży A raczej ja miałam znacznie mniejszy

A u nas widać, że porody pełną parą, bo aktywność spadła Ja za chwilę się zbieram na dłuuuuugi spacer. Może dzięki temu dzidzia wejdzie w kanał rodny i postanowi trochę szybciej sie wykluć
A wg. mnie, to Mucha ma niewielki brzuszek. Ale to kwestia mojego sporego balonika.
.
Próbowałam wyspacerować poród w niedzielę, ale jak widać nie podziałało. Młody jeszcze nie jest gotowy i woli sobie siedzieć w brzusiu. Niech siedzi na zdrowie

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Na 11 mam ostatnią wizytę u gina, bardzo bym chciała się dowiedzieć, że mam już jakieś rozwarcie. Poprosze o kciukasy

Cotka, Aga, może spróbujcie sobie sprowokować skurcze masowaniem łydek? Dziewczyny już tu pisały, że to powoduje wyrzut oksytocyny.
Jak w tym tygodniu nie urodzę to w niedzielę sama zabieram się za ugniatanie nóg i cycków. Jak leżałam te pare dni w szpitalu to jakaś kobitka z drugiej sali masowała sobie piersi, a mąż jej głaskał łydki, tak ze 40 minut. I w nocy zaczęła się akcja
Mocne co byś się rozwarła.
monitor mam do mycia
Swoją drogą wczoraj też wywinęłaś niezły numer z tą oliwką. No ale facet sobie zasłużył, więc luzik.


Powiedzcie mi, czy na zimno (tak, tak na koniec jeszcze to draństwo mi się przyplątało; swoją drogą coraz więcej mam tych końców - ostatnio pisalam, że na koniec przyplątało się przeziębienie, a potem infekcja moczna) można stosować te zwykłe maści typu: Hascovir, Zovirax itp (czy jak sie to pisze) i plasterki? A może walczyłyście innymi środkami?
Caltea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 09:35   #2121
tusia872
Zadomowienie
 
Avatar tusia872
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 679
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
"pierwszy rok życia dziecka" - super, wszystko opisane o ulewaniu, kolkach i innych rzeczach, które mogą niepokoić i nie wiadomo, czy coś jest normalne czy nie. Kupiona tu.

.
tez mam ta ksiazke mam w troszke innej okładce ale reszta sie zgadza zaczełam czytac i duzo przydatnych rzeczy w niej jest zawarte wiec tez polecam

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Ty musisz być w realu fajna babeczka
Małgosia jest fajna babeczka w realu moge potwierdzic

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Ja speceruje po mieszkaniu. Bolą mnie kości cipne i jak nie odpocznę na chwilkę to muszę chodzić zgięta w pół...Ale Tobie życze miłego, relaksującego spaceru


Hehehe zobaczymy Kochana zobaczymy
A. Dzisiaj powinnaś dostać przesyłkę


za wizytę
Słyszałam tylko o masażu piersi i brzucha. Jesli można jeszcze łydki, to na mnie nie działa...Tż mi czesto masował i nic


No to ku.. na co my czekamy
no to mam nadzieje ze znajde awizo w skrzynce jak do domku wroce
dziekuje jeszcze raz

a mnie od wczoraj wieczora tez kosci cipne zaczeły bolec i jakos tak mi sie dziwnie chodzi... chyba mała zaczeła napierac główka bo czasem mam wrazenie ze mi sie tam rozpycha i jakos tam mnie w podbrzusiu pobolewa chyba sie z kanał zaczeła pomału wstawiac

dzis kupiłam kosmetyki do szpitala wiec dzis sie spakuje wreszcie

zabieracie do szpitala pieluszki tetrowe
__________________
KAMILKA - 02.10.2011

"Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje."
tusia872 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 09:36   #2122
Caltea
Zadomowienie
 
Avatar Caltea
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Ja speceruje po mieszkaniu. Bolą mnie kości cipne i jak nie odpocznę na chwilkę to muszę chodzić zgięta w pół...Ale Tobie życze miłego, relaksującego spaceru

No to ku.. na co my czekamy
No, ku... sama nie wiem. Może na jakąś fajną datę? W sumie to 13 nie jest taki zły

Mam tak samo + bóle w podbrzuszu jak na @. Wczoraj przez cały dzień i dziś od rana. Przygotowujemy się pomalutku

Cytat:
Napisane przez irmith Pokaż wiadomość

Wczoraj był ciężki psychiczny dzień ale zakończył się nawet nawet... jak jechałam na wizytę mąż zadzwonił i ostatecznie spotkaliśmy się w klinice - taki mały promyczek nadziei bo już myślałam że go nic nie interesuje. A najlepszy był mój gin... zwykle pod koniec wizyty następuje etap luźnej rozmowy, pyta o różne sprawy, zagaduje, generalnie wypuszcza dopiero jak sobie poplotkuje i wyobraźcie sobie że jakby wyczuł coś w powietrzu i męża pytał jak on się czuje psychicznie itd i zaczął sam opowiadać że facet tak naprawde (tak jak pisałyście) ostatecznie uświadamia sobie ciążę jak ma dziecko na ręku, że on sam prowadził ciąże swojej żony widział dziecko na usg a docierało dopiero jak pępowinę przecinał itd. Niesamowity jest ten mój ginek. Także narazie trochę temu mojemu odpuszczam
Ooo, to widać słoneczko na horyzoncie. Bardzo się cieszę i oby tak dalej
Caltea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 09:39   #2123
mooonik
Zakorzenienie
 
Avatar mooonik
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 366
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
Powiedzcie mi, czy na zimno (tak, tak na koniec jeszcze to draństwo mi się przyplątało; swoją drogą coraz więcej mam tych końców - ostatnio pisalam, że na koniec przyplątało się przeziębienie, a potem infekcja moczna) można stosować te zwykłe maści typu: Hascovir, Zovirax itp (czy jak sie to pisze) i plasterki? A może walczyłyście innymi środkami?
Caltea, ja używałam Vratizolin, mi gin pozwolił, powiedział, że nie przenika aż do dziecka. Pierwszy raz w 1trymestrze a teraz na koniec mnie też dopadło, miałam w zeszłym tygodniu
__________________


nie znoszę osób, które MUSZĄ mieć zawsze rację

Julitka

mooonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 09:40   #2124
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Tusia ja brałam i mąż dowoził, bo jak miałam maluszka przy sobie, np. do karmienia, to kładłam go na swoje łózko własnie na pieluszki, żeby nie leżał bezpośrednio na moich betach, szpitalnych.

Irmith - dobrze, że wychodzi słoneczko , zawsze będzie jaśniej na horyzoncie i wszystko się poukłada

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Caltea mądra babeczka z Ciebie, fajnie piszesz .
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 09:40   #2125
tusia872
Zadomowienie
 
Avatar tusia872
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 679
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez irmith Pokaż wiadomość



Spa kochana a to nam niespodziankę zrobiłaś gratuluję ślicznej księżniczki

Miss trzymam kciuki za powodzenie

Piszecie o chustach... ja też byłam sceptyczna ale ostatecznie dałam się przekonać i już mam chustę w domku będziemy się nosić nawet jak nie na dworze to w domku. Moja bratowa bratanka nosiła i chłopak rośnie zdrowo. Ważne żeby dbać o nóżki żeby na żabkę były no i czółko na wysokości całusa

Wczoraj był ciężki psychiczny dzień ale zakończył się nawet nawet... jak jechałam na wizytę mąż zadzwonił i ostatecznie spotkaliśmy się w klinice - taki mały promyczek nadziei bo już myślałam że go nic nie interesuje. A najlepszy był mój gin... zwykle pod koniec wizyty następuje etap luźnej rozmowy, pyta o różne sprawy, zagaduje, generalnie wypuszcza dopiero jak sobie poplotkuje i wyobraźcie sobie że jakby wyczuł coś w powietrzu i męża pytał jak on się czuje psychicznie itd i zaczął sam opowiadać że facet tak naprawde (tak jak pisałyście) ostatecznie uświadamia sobie ciążę jak ma dziecko na ręku, że on sam prowadził ciąże swojej żony widział dziecko na usg a docierało dopiero jak pępowinę przecinał itd. Niesamowity jest ten mój ginek. Także narazie trochę temu mojemu odpuszczam



U nas na szkole rodzenia też położna mówiła żeby tatusia dopuscić do dziecka nawet jeśli robi inaczej wolniej, nie krytykować bo jak się tatuś zrazi i zostawi 100% dziecka na naszej głowie to możemy mieć żal tylko do siebie. Wspominała również o prezenciku ale czy mój to zarejestrował

Anetika myślę że żaden szpital świadomie nie działa na swoją szkodę a już zwłaszcza nie naraża najmniejszych najwrażliwszych. Skoro masz wątpliwość to do nich zadzwoń może czegoś się dowiesz ale pamiętaj też że takie plotki są jak opowiadania o rybach
no widzisz to jednak mąż sie stresuje tym wszystkim dlatego takie zachowanie jak pojechał na wizyte z toba to moze cos sobie przemyslal ze nie tylko on sie martwi jak to bedzie i mysle ze teraz zacznie cie wspierac jak jeszcze od gina takie cos usłyszał to bedzie napewno dobrze zobaczysz
__________________
KAMILKA - 02.10.2011

"Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje."
tusia872 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 09:41   #2126
irmith
Wtajemniczenie
 
Avatar irmith
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: miasto morza i marzeń..
Wiadomości: 2 969
GG do irmith
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
A wg. mnie, to Mucha ma niewielki brzuszek. Ale to kwestia mojego sporego balonika.
.
Próbowałam wyspacerować poród w niedzielę, ale jak widać nie podziałało. Młody jeszcze nie jest gotowy i woli sobie siedzieć w brzusiu. Niech siedzi na zdrowie


Mocne co byś się rozwarła.
monitor mam do mycia
Swoją drogą wczoraj też wywinęłaś niezły numer z tą oliwką. No ale facet sobie zasłużył, więc luzik.


Powiedzcie mi, czy na zimno (tak, tak na koniec jeszcze to draństwo mi się przyplątało; swoją drogą coraz więcej mam tych końców - ostatnio pisalam, że na koniec przyplątało się przeziębienie, a potem infekcja moczna) można stosować te zwykłe maści typu: Hascovir, Zovirax itp (czy jak sie to pisze) i plasterki? A może walczyłyście innymi środkami?
Jak wolisz naturalne metody to nacieranie czosnkiem ale czy to skuteczne moim zdaniem możesz spokojnie maść czy plasterek, dzidzia już duża to raz a dwa chyba nie będziesz tego jeść

Cytat:
Napisane przez tusia872 Pokaż wiadomość
tez mam ta ksiazke mam w troszke innej okładce ale reszta sie zgadza zaczełam czytac i duzo przydatnych rzeczy w niej jest zawarte wiec tez polecam


Małgosia jest fajna babeczka w realu moge potwierdzic


no to mam nadzieje ze znajde awizo w skrzynce jak do domku wroce
dziekuje jeszcze raz

a mnie od wczoraj wieczora tez kosci cipne zaczeły bolec i jakos tak mi sie dziwnie chodzi... chyba mała zaczeła napierac główka bo czasem mam wrazenie ze mi sie tam rozpycha i jakos tam mnie w podbrzusiu pobolewa chyba sie z kanał zaczeła pomału wstawiac

dzis kupiłam kosmetyki do szpitala wiec dzis sie spakuje wreszcie

zabieracie do szpitala pieluszki tetrowe
U mnie nic nie wymagają więc wzięłam tylko 6 pampków dla malutkiej.

Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
No, ku... sama nie wiem. Może na jakąś fajną datę? W sumie to 13 nie jest taki zły

Mam tak samo + bóle w podbrzuszu jak na @. Wczoraj przez cały dzień i dziś od rana. Przygotowujemy się pomalutku


Ooo, to widać słoneczko na horyzoncie. Bardzo się cieszę i oby tak dalej
Dzięki, chyba musiałam się wygadać wczoraj, a tak staram się nie biadolić
__________________
Martusieńka 11.10.2011
Szymon16.07.2013

Magdalenka 5.11.2014

i wystarczy nam tego miodu
irmith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 09:42   #2127
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Irmith
Z mężem będzie coraz lepiej. Zobaczysz. Ty spojrzałaś na to z innej perspektywy, on coś przemyśli i będzie dobrze
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 09:43   #2128
AneczkaJ
Rozeznanie
 
Avatar AneczkaJ
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 517
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

U nas na SR podkreślali, żeby panowie przypadkiem kwiatów do szpitala nie przynosili, bo jest zakaz wnoszenia na położnictwo i w koszu by wylądowały.
W sumie się nie dziwię, po co narażać maleństwa od razu na zmasowany atak różnych kwiatowych pyłków....
AneczkaJ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 09:43   #2129
Caltea
Zadomowienie
 
Avatar Caltea
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Sama się nad tym zastanawiam, skoro mój Franio taki narączkowy, tylko kto mnie nauczy wiązać.
Ja liczę na wujka YouTube, ew. ciocię broszurkę szkoleniową

Cytat:
Napisane przez tusia872 Pokaż wiadomość
a mnie od wczoraj wieczora tez kosci cipne zaczeły bolec i jakos tak mi sie dziwnie chodzi... chyba mała zaczeła napierac główka bo czasem mam wrazenie ze mi sie tam rozpycha i jakos tam mnie w podbrzusiu pobolewa chyba sie z kanał zaczeła pomału wstawiac

dzis kupiłam kosmetyki do szpitala wiec dzis sie spakuje wreszcie

zabieracie do szpitala pieluszki tetrowe
No Tusiu, weź Ty się nie wygłupiaj i przepuść koleżanki, które są pierwsze w kolejce. Główka w kanale rodnym - tak, ale nic więcej na razie

Ja nie pomyślałam o pieluszkach tetrowych, ale może chociaż ze dwie by się przydały? Chociażby do wytarcia buziaczka po jedzeniu. Idę spakować. Thx za podpowiedź.

Moja torba do szpitala już się tak zdążyła zakurzyć, że wlaśnie dxiś rano ją przywracalam do stanu używalności. Jak tak dalej pójdzie to mi się w niej kosmetyki przeterminują.


Ależ mnie męczy to podbrzusze. I gonię do WC-ta po raz kolejny
Caltea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 09:45   #2130
tusia872
Zadomowienie
 
Avatar tusia872
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 679
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Tusia ja brałam i mąż dowoził, bo jak miałam maluszka przy sobie, np. do karmienia, to kładłam go na swoje łózko własnie na pieluszki, żeby nie leżał bezpośrednio na moich betach, szpitalnych.
dziekuje za odpowiedz własnie tak sobie dzisiaj pomyslałam ze by sie przydały pieluszki tetrowe w szpitalu
__________________
KAMILKA - 02.10.2011

"Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje."
tusia872 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.