Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011. - Strona 70 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-12, 20:38   #2071
anetika
Rozeznanie
 
Avatar anetika
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 514
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Kobietki zaraz zwariuję! Jak nic wywiozą mnie do wariatkowa Jak wiecie jutro idę do szpitala na patologię ciąży i będą wywoływać mi poród. Już przyzwyczaiłam się do tej myśli, ale oczywiście to nie byłoby życie gdyby coś się nie stało. Wyobraźcie sobie, że właśnie zadzwoniła do mnie koleżanka, że w szpitalu do którego mam się jutro zgłosić jest poważne zagrożenie sepsą i że NFZ już podobno obdzwaniał apteki w moim mieście, aby przygotowały większą ilość szczepionek, bo może wybuchnąć epidemia To oczywiście nie żadne sprawdzone informacje, ale no przeraziłam się, mam nadzieję, że to tylko jakieś plotki. Jak myślicie czy coś takiego jest w ogóle możliwe, że nie poinformowaliby o zagrożeniu? Teraz to ja na pewno nie zasnę
__________________
"Tyś szczęście moje..."

Razem
Ślubowaliśmy
Dzidziuś
anetika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 20:53   #2072
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez anetika Pokaż wiadomość
Kobietki zaraz zwariuję! Jak nic wywiozą mnie do wariatkowa Jak wiecie jutro idę do szpitala na patologię ciąży i będą wywoływać mi poród. Już przyzwyczaiłam się do tej myśli, ale oczywiście to nie byłoby życie gdyby coś się nie stało. Wyobraźcie sobie, że właśnie zadzwoniła do mnie koleżanka, że w szpitalu do którego mam się jutro zgłosić jest poważne zagrożenie sepsą i że NFZ już podobno obdzwaniał apteki w moim mieście, aby przygotowały większą ilość szczepionek, bo może wybuchnąć epidemia To oczywiście nie żadne sprawdzone informacje, ale no przeraziłam się, mam nadzieję, że to tylko jakieś plotki. Jak myślicie czy coś takiego jest w ogóle możliwe, że nie poinformowaliby o zagrożeniu? Teraz to ja na pewno nie zasnę
A jesteś pewna że już jutro będą wywoływać? Ja wpadłam w rozpacz jak okazało się że nie dość że zgłosić się należy 7 dni po to jeszcze niekoniecznie tego samego dnia będa wywoływać bo jak z dzieckiem ok to mogą odesłać na dzień , dwa czy nawet trzy do domu
witki, cycki, wszystko mi dosłownie opadło.
A z tą sepsą to masakra. Tez bym się na grubo zestresowała . Oby to plotki były.
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 20:54   #2073
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez lausanne Pokaż wiadomość

Boję się tez że będę miała humory i chwiejne nastroje po porodzie. A to nie pomoże mojemu małżenstwu o ile jest co sklejać jeszcze. Mamuśki! Czy któraś z Was po porodzie była od razu w normalnym stanie emocjonalnym? Albo moze wręcz była w nastroju optymistycznym? Mam cały czas nadzieję że uda mi się uniknąc tej huśtawki nastrojów, bo już wtedy "po mnie"
Ja nie wierzę w optymistyczny nastrój po porodzie. Euforia tak, ale potem jak dochodzi zmęczenie, osobiste problemy itp to o optymizm chyba ciężko Niemniej jednak musisz pamietać, że zawsze warto próbować sklejać - nawet to co wydaje się nie do sklejenia. I za to trzymam

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Kochane wpadam ostatni raz już, rano raczej nie dam rady, w sumie do szpitala mam na 12, ale wcześniej zajrzę jeszcze do Lidla, musimy też Grzesia zawieźć do bratowej, no i pewnie przez to w pośpiechu trochę będzie
Także trzymajcie kciuki za nas, napiszę smska po wszystkim
Oby za długo nas nie trzymali, jak będzie ok, to liczę na wyjście w sobotę
cały czas zaciśnięte

Aa2 może najpierw napisz do sprzedawcy i zapytaj jakie rozwiązanie sugeruje, które by zadowoliło obie strony.

Stokrotka Witamy

Anetika ale masz przeboje... Ale wydaje mi sie że przy dużym zagrożeniu to by nie przyjmowali chyba pacjentów tylko by odsyłali do jakiegoś innego pobliskiego szpitala U nas podobno w sierpniu było tyle porodów, że rodzące odsyłali do szpitala oddalonego o jakieś 20-30km co ogólnie uważam za skandal, bo jak taka rodząca ma tam dotrzeć jeśli nie ma kto jej tam dowieźć? Pociągiem?
A może zagrożenie w tym Twoim szpitalu jest ale tylko na jakimś oddziale i dla rodzących nie ma większego zagrożenia Tak czy inaczej trzymam by wszystko okazalo się pomyłką, a Ty i Sebastian za kilka dni pojawicie się na forum w pełni zdrowi
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 21:03   #2074
MalgosiaM8
Zakorzenienie
 
Avatar MalgosiaM8
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Okolice Lublina
Wiadomości: 4 467
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez lausanne Pokaż wiadomość
po pierwsze
o ile jest co sklejać jeszcze. Mamuśki! Czy któraś z Was po porodzie była od razu w normalnym stanie emocjonalnym? Albo moze wręcz była w nastroju optymistycznym? Mam cały czas nadzieję że uda mi się uniknąc tej huśtawki nastrojów.
ja cały tydzień żyłam w mega euforii potem nadszedł lekki zonk, jakoś się podniosłam, bardziej mi nerwy dają w kość
Uda się uda wierzę w to

Cytat:
Napisane przez lausanne Pokaż wiadomość
Małgosia Konradek mi tak ulewał i nie odbijał. I co ulał to płakał i chciał do cysia. Ale tak jak pisze Ancia to nie znaczyło ze był głodny, po prostu chciał być blisko i się przytulać. A przytulał się właśnie ssąc. I znów był przepełniony i znów ulewał. I tak w kółko. Staraj się nie podnosić go zbyt szybko do góry i nie tak bardzo pionowo. A po 15 minutach noszenia jak Ci nie odbije a zaśnie to połóz go na jakiejs podusi pod kątem 45 stopni (ja nie miałam takiej specjalnej poduszki i wkładałam małego w gondolkę a gondolkę stawiałam na puszce po farbie czystej). To będziesz pewna że się nie zakrztusi. To ulewanie mija z czasem, więc się nie martw
dziękuję bardzooooo jutro się zastosuje, bo mała głodzilla po 3 godzinach ryku i wyku usneła ale aż się boję co będzie jak sie znowu obudzi
__________________
Obrączkę mi wcisnał na rękę... 5.09.2009

Staś wziął rodziców z zaskoczenia i już jest z nami!
25.08.2011

Stanisław wywrócił moje życie do góry kołami
MalgosiaM8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 21:05   #2075
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
Hej kochane
Mąż cały dzień z nami był i jakos zleciało.ale jutro wychodzimy do domu, to napisze więcej co i jak u nas ok .poza szwami i tym, ze ciężko na tyłku siąść, nic już mnie nie boli prawie nic.mała jest cudowna.mam nadzieję, ze takim aniołkiem zostanie.spi i je.praktycznie nie płacze. Karmię piersią..mała załapała od razu .aż w szoku położne były. A poród..ehh...długa historia z pięknym zakończeniem w postaci Sary
Miło czytać, że u Was wszystko dobrze
Wciąż z niecierpliwością czekamy na opis porodu
Buziaki dla malutkiej Sary


Cytat:
Napisane przez anetika Pokaż wiadomość
Kobietki zaraz zwariuję! Jak nic wywiozą mnie do wariatkowa Jak wiecie jutro idę do szpitala na patologię ciąży i będą wywoływać mi poród. Już przyzwyczaiłam się do tej myśli, ale oczywiście to nie byłoby życie gdyby coś się nie stało. Wyobraźcie sobie, że właśnie zadzwoniła do mnie koleżanka, że w szpitalu do którego mam się jutro zgłosić jest poważne zagrożenie sepsą i że NFZ już podobno obdzwaniał apteki w moim mieście, aby przygotowały większą ilość szczepionek, bo może wybuchnąć epidemia To oczywiście nie żadne sprawdzone informacje, ale no przeraziłam się, mam nadzieję, że to tylko jakieś plotki. Jak myślicie czy coś takiego jest w ogóle możliwe, że nie poinformowaliby o zagrożeniu? Teraz to ja na pewno nie zasnę
Kurde no nie fajna wiadomość
Może zadzwoncie tam albo na miejscu ocenicie sytuacje... Nie wiem, chyba powinni Wam udzielić informacji.
Trochę dziwne wydaje się, że szpital obdzwania apteki, a nie bezpośredno dzwoni do hurtowni farmaceutycznych:confused :
Naprawdę nie wiem co Wam doradzić... Sama bym się wściekła chyba...
Z drugiej strony dobrze, że dowiedzieliście w razie czego się przed. Myslę, że jutro się wszystko wyjaśni
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 21:08   #2076
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Wróciłam...
3,5 godz. zajęć dzisiaj
No ale ostatnie już były, a tż ładnie wykąpał lalkę

To lecę nadrabiać to czego nie zdążyłam
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 21:16   #2077
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Nawiązując do wywoływania porodów. Skoro jest ta 2 tygodniowa granica błedu, to chyba nie powinni aż tyle czekac po terminie z wywołaniem...Głupie to wszystko. Co by im szkodziło wywołać np. 3 dni po terminie... Ja wiem, że to oni są specjalistami i wiedzą co robią, ale jak jest ciąża donoszona to ja bym wolała urodzić tydzień, półtora wcześniej (biorac pod uwagę to ryzyko błędu)niż za późno
Czy nie?

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość
Wróciłam...
3,5 godz. zajęć dzisiaj
No ale ostatnie już były, a tż ładnie wykąpał lalkę

To lecę nadrabiać to czego nie zdążyłam
Pisz co tam ciekawego było o pielęgnacji
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-12, 21:26   #2078
Sharifa
Rozeznanie
 
Avatar Sharifa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Tanger
Wiadomości: 810
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Wpadlam na chwile sprawdzic co ze Stokrotka i widze na pierwszej stronie, ze w doczekalas sie Sarusi

OGROMNE GRATULACJE !

A teraz ide przeleciec ten stos stron, moze uda mi sie znalezc wiecej info
__________________
Totalna fanka oleju arganowego
Sharifa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 21:35   #2079
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Napisałam do Agnyski dzisiaj ją trochę okrzyczeć
I teraz pisze że po tym zastrzyku jej brzuch twardnieje, teraz dostała drugi a o 6 rano trzeci , ma nadzieje że jutro rano ruszy
I pyta jak reszta sobie radzi.

Napisałam, że spray współczuła bo coś pisała o tym że babki kłuli w tyłek a rodziły po 3 dniach to napisała, że u niej idzie szybciej Więc musimy mocno trzymać kciuki
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 21:37   #2080
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Napisałam do Agnyski dzisiaj ją trochę okrzyczeć
I teraz pisze że po tym zastrzyku jej brzuch twardnieje, teraz dostała drugi a o 6 rano trzeci , ma nadzieje że jutro rano ruszy
I pyta jak reszta sobie radzi.

Napisałam, że spray współczuła bo coś pisała o tym że babki kłuli w tyłek a rodziły po 3 dniach to napisała, że u niej idzie szybciej Więc musimy mocno trzymać kciuki
No trzymamy trzymamy
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 21:40   #2081
anetika
Rozeznanie
 
Avatar anetika
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 514
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Masakra po prostu ciągle jakieś przeboje Idę się wykąpać, ogarnąć, dopakować torbę i spróbuję się położyć. Za dużo emocji jak na jeden dzień Przemyślę jeszcze raz ten szpital, do tego nie mogę nawet pogadać o tym z TŻ, bo ma nockę w pracy

Trzymajcie jutro za nas kciuki i za to, żeby ta cała sepsa okazała się tylko kiepską plotką

Od jutra nie będę miała dostępu do internetu, ale na pewno będę Was informować co u nas Jeszcze jak się rano wyrobię to zajrzę do Was, ale już nie obiecuję...

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
A jesteś pewna że już jutro będą wywoływać? Ja wpadłam w rozpacz jak okazało się że nie dość że zgłosić się należy 7 dni po to jeszcze niekoniecznie tego samego dnia będa wywoływać bo jak z dzieckiem ok to mogą odesłać na dzień , dwa czy nawet trzy do domu
witki, cycki, wszystko mi dosłownie opadło.
A z tą sepsą to masakra. Tez bym się na grubo zestresowała . Oby to plotki były.
Jutro to na pewno (raczej) nie będą mi wywoływać - z tego co rozmawiałam z ginem, to zależy indywidualnie od pacjentki - czasem obserwują jeszcze zanim wywołają, a czasem już następnego dnia po przyjściu wywołują. Tak czy siak robią to max w ciągu 3 dni. Odesłać do domu po 7 dniach od terminu nie mogą, przynajmniej tak twierdzi zgodnie i mój gin i położna. U nas nawet skierowań nie ma - jestes 7 dni po zgłaszasz się na IP i idziesz na patologię... Tak poza tym u mnie w mieście straszny wysyp rodzących i podobno nie trzymają długo zanim wywołają, bo nie mają miejsc

Też mam nadzieję, że to plotki

Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
a
Anetika ale masz przeboje... Ale wydaje mi sie że przy dużym zagrożeniu to by nie przyjmowali chyba pacjentów tylko by odsyłali do jakiegoś innego pobliskiego szpitala U nas podobno w sierpniu było tyle porodów, że rodzące odsyłali do szpitala oddalonego o jakieś 20-30km co ogólnie uważam za skandal, bo jak taka rodząca ma tam dotrzeć jeśli nie ma kto jej tam dowieźć? Pociągiem?
Kurcze, też mi się tak zdaje, chyba powinni odsyłać do innego szpitala gdyby było coś nie tak

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Kurde no nie fajna wiadomość
Może zadzwoncie tam albo na miejscu ocenicie sytuacje... Nie wiem, chyba powinni Wam udzielić informacji.
Trochę dziwne wydaje się, że szpital obdzwania apteki, a nie bezpośredno dzwoni do hurtowni farmaceutycznych
Naprawdę nie wiem co Wam doradzić... Sama bym się wściekła chyba...
Z drugiej strony dobrze, że dowiedzieliście w razie czego się przed. Myslę, że jutro się wszystko wyjaśni
To niby nie szpital tylko regionalny oddział NFZ-u dzwonił po tych aptekach... Nie wiem ile w tym prawdy, jutro z samego rana postaram się czegoś więcej dowiedzieć.
__________________
"Tyś szczęście moje..."

Razem
Ślubowaliśmy
Dzidziuś
anetika jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-12, 21:46   #2082
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
Lu jednak dzis nei wychodzi do domku bo coś jest z serduszkiem Mikiego, lekarz po ktg stwierdził ze moze być owiniety pępowina, wieczorem bedzie miała jeszcze badania na serduszko i jak sie okaże ze jest dobrze to wyjdzie do domu bo mówiea ze na poród za wczesnie.
biedna sie stresuje-ja zreszta tez, martwie sie o nia i wkurza mnei to zę nie robia nic dokładnei a jeszcze bidulke straszą -barany!!!!!!!!!!!!! mam nadzieje ez to fałszywy alarm-w końcu przez całą ciąże była pod opieką gina i nic nei wykazało a teraz tak nagle-mam ochote tam pojechac i ja wyściskać-nie dosć ze mecza ja bóle i skurcze to teraz jeszcze to!!!
Biedna... Nie dość że i tak się stresuje, to ja jeszcze straszą
Ucałuj ją od nas

Cytat:
Napisane przez AgnesD Pokaż wiadomość
boziu dziewczyny boję się jutra :
- tego, że mnie przyjmą do szpitala i tego ,że może jednak nie
- wywoływania
- pobytu
no i mam milion pięćset innych myśli

trzymajcie jutro za mnie kciuki będę dawać znać

Będzie dobrze, w końcu kiedyś trzeba urodzić

Cytat:
Napisane przez mmadziaa Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny

wpadam szybciutko się przywitać, podziękować za gratulacje i kciuki
nie ma opcji bym Was nadrobiła

dopiero dziś wróciliśmy do domu, mały miał żółtaczkę + dwa krwiaczki są na główce więc zostaliśmy pod obserwacją

rzeczywiście złapało mnie z nienacka, przecież przed pójściem spać życzyłam Moni i Stokrotce rozpakowania tymczasem mnie "dopadło"
Super Madzia że już jesteście
Nie nadrabiaj, tylko napisz nam więcej o porodzie, oczywiście jak tylko Ci Mały pozwoli

Cytat:
Napisane przez spa82 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczynki
Ja tylko na chwilke powiadomic i zameldować już z domku że jestesmy we dwie
Judytka przyszła na swiat przez cc 7ego września o 19.35 ważąć "aż" 2580g i mierząc 50cm

Nie udzielałam się na ostatniej prostej bo końcówkę ciąży miałam niezaciekawą pod względem rodzinno-emocjonalno itp. Dlatego tak skoromnie z rozmiarem czcionki bo nie chcę zbytnio się afiszować

Gratuluję serdecznie wszystkim Mamusiom i trzymam kciuki za kolejne

W załączeniu zdjęcie mojego "wielkoludka".
Pozdrawiam Was!
Spa, gratulacje
I wcale nie bądź taka skromna- niejedna zastanawiała się co u Ciebie. A Judytka śliczniusia

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Cytat:
Napisane przez anetika Pokaż wiadomość
Masakra po prostu ciągle jakieś przeboje Idę się wykąpać, ogarnąć, dopakować torbę i spróbuję się położyć. Za dużo emocji jak na jeden dzień Przemyślę jeszcze raz ten szpital, do tego nie mogę nawet pogadać o tym z TŻ, bo ma nockę w pracy

Trzymajcie jutro za nas kciuki i za to, żeby ta cała sepsa okazała się tylko kiepską plotką

Od jutra nie będę miała dostępu do internetu, ale na pewno będę Was informować co u nas Jeszcze jak się rano wyrobię to zajrzę do Was, ale już nie obiecuję...


Jutro to na pewno (raczej) nie będą mi wywoływać - z tego co rozmawiałam z ginem, to zależy indywidualnie od pacjentki - czasem obserwują jeszcze zanim wywołają, a czasem już następnego dnia po przyjściu wywołują. Tak czy siak robią to max w ciągu 3 dni. Odesłać do domu po 7 dniach od terminu nie mogą, przynajmniej tak twierdzi zgodnie i mój gin i położna. U nas nawet skierowań nie ma - jestes 7 dni po zgłaszasz się na IP i idziesz na patologię... Tak poza tym u mnie w mieście straszny wysyp rodzących i podobno nie trzymają długo zanim wywołają, bo nie mają miejsc

Też mam nadzieję, że to plotki


Kurcze, też mi się tak zdaje, chyba powinni odsyłać do innego szpitala gdyby było coś nie tak


To niby nie szpital tylko regionalny oddział NFZ-u dzwonił po tych aptekach... Nie wiem ile w tym prawdy, jutro z samego rana postaram się czegoś więcej dowiedzieć.
Trzymam kciuki
A z tą sepsą to mam nadzieję że plotka... Przecież w szpitalu są jakieś normy i procedury i w przypadku wykrycia czegoś takiego muszą jakos zadziałać, nie mogą tego ukrywać. Tym bardziej na takim oddziale jak położnictwo...
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 21:46   #2083
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Melduję się najedzona, wykąpana poczytam co naskrobałyście
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 21:49   #2084
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez Martusiaaa21 Pokaż wiadomość
Melduję się najedzona, wykąpana poczytam co naskrobałyście
No to zmiana warty
Dobranoc
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 21:58   #2085
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Pisz co tam ciekawego było o pielęgnacji
W sumie to nic poza tym co już tu rozmawiałyśmy, tzn:
- po kąpieli pępuszek, tak jak oczka, buzię i narządy pł., przecieramy wacikiem zmoczonym w przegotowanej wodzie
- jeśli coś się dzieje z pępuszkiem (jest zaczerwieniony) to można spryskać Octe... cośtam (sorki, nie jestem w stanie zapamietać tej nazwy , ale wiecie o co chodzi)
- pępek można zamoczyć w wanience, bo potem i tak go przecież osuszamy
- przy zmianie pieluchy pupcię przecieramy chusteczkami, ale co ileś zmian (np. co 3) przecieramy wodą z mydłem, żeby zmyć ten tłusty film, który po chusteczkach zostaje (położna porównała to do nakładania makijażu bez zmycie poprzedniego...)
- z kosmetyków to w sumie tylko jakaś emulsja/płyn do kąpieli i ewent. oliwka po, ale tylko jeśli skóra jest wysuszona. Bo jak nie- to nic (im mniej tym lepiej).
A do pupy, przy zmianie pieluszki jakiś natłuszczający, np. Alantan czy Linomag. Sudocrem czy inne na bazie cynku tylko jak pojawi się zaczerwienienie

I fajnie było, bo jak nam to wszystko opowiadała (oczywiście z lalką, wanienką itd) to zwracała się głównie to tż-tów. A na zakończenie, jak owinęła lalę w rożek to z tekstem: "i tak przygotowane dziecko podajecie mamusi do karmienia, a wy sprzątacie po kąpieli "

I była dzisiaj jeszcze dziewczyna co uczyła nas chustę wiązać- ja jestem pod wrażeniem, mąż chyba jeszcze większym. I chyba sobie takie coś zafundujemy
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-12, 22:08   #2086
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez lausanne Pokaż wiadomość
Ja po KTG kolejnym - serduszko małej dziś ładnie biło, więc mam dużą nadzieję że ta cała tachykardia to jednak nic wrodzonego, a "jedynie" odbicie mojego nastroju. I że po porodzie będzie już dobrze u niej. Wywoływanie już na 100% w czwartek. Niestety Małgonia jest bardzo emocjonalna - wystarczyło ze połozna sie odezwala do niej do brzuszka (tak bardzo blisko) i juz tetno jej skoczylo. Cos czuję ze nie będzie to takie spokojne i radosne dziecko jak Konradek. Z nim w ciąży nie mialam zadnych stresów Ale najwazniejsze przeciez zeby tylko byla zdrowa...

Dzis Konradek kończy półtora roczku. Gdzieś tam teraz spacerują z mężem po Lublinie - bo mąż go zabrał dziś od rodziców na to popołudnie żeby to uczcić. Płakac mi się chce że nie ma tam mnie teraz z nimi. Mąz powiedział, że go ucałował ode mnie. Wiem że K. tego nie zrozumiał jeszcze ale moze pamięta że mama gdzies tam jest

Boję się tez że będę miała humory i chwiejne nastroje po porodzie. A to nie pomoże mojemu małżenstwu o ile jest co sklejać jeszcze. Mamuśki! Czy któraś z Was po porodzie była od razu w normalnym stanie emocjonalnym? Albo moze wręcz była w nastroju optymistycznym? Mam cały czas nadzieję że uda mi się uniknąc tej huśtawki nastrojów, bo już wtedy "po mnie"

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Sisku jak masz taki nastrój płaczący to możliwe ze to już Twoja godzina porodu ja tak miałam na dwa dni - dzien przed urodzeniem K.
hej Kochana;* to bardzo dobre wiadomości, że to szybsze tętno związane z Twoimi stresami i po porodzie powinno się unormować trzymam mocno kciuki, żeby Małgosia urodzila się zdrowiutka i nie dawała mamusi za dużo w kośći to już w czwartekto będziemy świętować urodziny w ten sam dzień ale będzie czerwono w tym tygodniu
Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Kochane wpadam ostatni raz już, rano raczej nie dam rady, w sumie do szpitala mam na 12, ale wcześniej zajrzę jeszcze do Lidla, musimy też Grzesia zawieźć do bratowej, no i pewnie przez to w pośpiechu trochę będzie
Także trzymajcie kciuki za nas, napiszę smska po wszystkim
Oby za długo nas nie trzymali, jak będzie ok, to liczę na wyjście w sobotę

Mój pierwszy synek też ulewał, pediatra poleciła zagęszczone mleko AR lub dodatek zagęszczający do mojego mleka i to pomogło, ale i tak po jakimś czasie dopiero (3-4 m-ce), tak po prostu niektóre dzieci mają
Miss trzymam mocno za jutro, oby wszystko poszło bez komplikacji i będziesz tulić Tomeczka
Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
Dziewczyny dzięki za słowa otuchy
ale dziś przechodzę sama siebie. Płaczę nawet składając pranie. I może sis masz rację, że to tak przed porodem?? Kości cipne bolą od wczoraj (a wcześniej nic a nic), brzuch się stawia - może się coś rozkręci
Już marudze jak stara baba, wiem i przepraszam.
Kochana nie masz za co przepraszać każdy ma gorsze dni
Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
Hej kochane
Mąż cały dzień z nami był i jakos zleciało.ale jutro wychodzimy do domu, to napisze więcej co i jak u nas ok .poza szwami i tym, ze ciężko na tyłku siąść, nic już mnie nie boli prawie nic.mała jest cudowna.mam nadzieję, ze takim aniołkiem zostanie.spi i je.praktycznie nie płacze. Karmię piersią..mała załapała od razu .aż w szoku położne były. A poród..ehh...długa historia z pięknym zakończeniem w postaci Sary

dziękujemy za gratulacje i przesyłamy z Sara buziaki dla wszystkich ciotek

A co do diety karmiących...to mam tu taka wyzere, ze aż w szoku jestem..dupencja napewno by mi tu nie schudla haha

Ok idę poczytać co u Was.a jutro opowiem Wam nasza historie ,
Hej dzielna Mamuśkosuper, że już jutro wychodzicie i Sara daje Mamusi odpocząć czekamy na relacje i foteczki małej księżniczki
Cytat:
Napisane przez anetika Pokaż wiadomość
Kobietki zaraz zwariuję! Jak nic wywiozą mnie do wariatkowa Jak wiecie jutro idę do szpitala na patologię ciąży i będą wywoływać mi poród. Już przyzwyczaiłam się do tej myśli, ale oczywiście to nie byłoby życie gdyby coś się nie stało. Wyobraźcie sobie, że właśnie zadzwoniła do mnie koleżanka, że w szpitalu do którego mam się jutro zgłosić jest poważne zagrożenie sepsą i że NFZ już podobno obdzwaniał apteki w moim mieście, aby przygotowały większą ilość szczepionek, bo może wybuchnąć epidemia To oczywiście nie żadne sprawdzone informacje, ale no przeraziłam się, mam nadzieję, że to tylko jakieś plotki. Jak myślicie czy coś takiego jest w ogóle możliwe, że nie poinformowaliby o zagrożeniu? Teraz to ja na pewno nie zasnę
o kurde, ale info. trzymam żeby to były tylko plotki
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Napisałam do Agnyski dzisiaj ją trochę okrzyczeć
I teraz pisze że po tym zastrzyku jej brzuch twardnieje, teraz dostała drugi a o 6 rano trzeci , ma nadzieje że jutro rano ruszy
I pyta jak reszta sobie radzi.

Napisałam, że spray współczuła bo coś pisała o tym że babki kłuli w tyłek a rodziły po 3 dniach to napisała, że u niej idzie szybciej Więc musimy mocno trzymać kciuki
no to jutro będzie czerwono
To mamy Agnyskę, Miss, Anetikę, może Lullka i Cotka ma na jutro termin
Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
No to zmiana warty
Dobranoc
dobranoc
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14

Edytowane przez Martusiaaa21
Czas edycji: 2011-09-12 o 22:11
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 22:18   #2087
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
I fajnie było, bo jak nam to wszystko opowiadała (oczywiście z lalką, wanienką itd) to zwracała się głównie to tż-tów. A na zakończenie, jak owinęła lalę w rożek to z tekstem: "i tak przygotowane dziecko podajecie mamusi do karmienia, a wy sprzątacie po kąpieli "
U nas też tak mówili co mi się bardzo podobało.
Dobrze, że tak pokazują jak wiele może zrobić facet bo wbrew pozorom ciężko wielu samym na to wpaść

A ja bym chciała być jutro na czerwono i być w tym niewielkim porcencie 100% terminówek, ale nic się nie zapowiada, więc chyba jednak przeterminowanie sobie wykrakałam .
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 22:27   #2088
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
U nas też tak mówili co mi się bardzo podobało.
Dobrze, że tak pokazują jak wiele może zrobić facet bo wbrew pozorom ciężko wielu samym na to wpaść

A ja bym chciała być jutro na czerwono i być w tym niewielkim porcencie 100% terminówek, ale nic się nie zapowiada, więc chyba jednak przeterminowanie sobie wykrakałam .
kochana to trzymam z całych sił, żeby Twoje życzenie się spełniło
a jak tam remont, już wszystko skończone? jak tat0?
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 22:39   #2089
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 099
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Kurcze- mam dziś jakieś mroczki w oczach jak w kompa patrzę

Cytat:
Napisane przez anetika Pokaż wiadomość
Kobietki zaraz zwariuję! Jak nic wywiozą mnie do wariatkowa Jak wiecie jutro idę do szpitala na patologię ciąży i będą wywoływać mi poród. Już przyzwyczaiłam się do tej myśli, ale oczywiście to nie byłoby życie gdyby coś się nie stało. Wyobraźcie sobie, że właśnie zadzwoniła do mnie koleżanka, że w szpitalu do którego mam się jutro zgłosić jest poważne zagrożenie sepsą i że NFZ już podobno obdzwaniał apteki w moim mieście, aby przygotowały większą ilość szczepionek, bo może wybuchnąć epidemia To oczywiście nie żadne sprawdzone informacje, ale no przeraziłam się, mam nadzieję, że to tylko jakieś plotki. Jak myślicie czy coś takiego jest w ogóle możliwe, że nie poinformowaliby o zagrożeniu? Teraz to ja na pewno nie zasnę
oj kurcze- mam nadzieję,ze to zwyczajna plota

3mam kciuki jutro za Was

i miss- za Ciebie też
Cytat:
Napisane przez lausanne Pokaż wiadomość
Ja po KTG kolejnym - serduszko małej dziś ładnie biło, więc mam dużą nadzieję że ta cała tachykardia to jednak nic wrodzonego, a "jedynie" odbicie mojego nastroju. I że po porodzie będzie już dobrze u niej. Wywoływanie już na 100% w czwartek. Niestety Małgonia jest bardzo emocjonalna - wystarczyło ze połozna sie odezwala do niej do brzuszka (tak bardzo blisko) i juz tetno jej skoczylo. Cos czuję ze nie będzie to takie spokojne i radosne dziecko jak Konradek. Z nim w ciąży nie mialam zadnych stresów Ale najwazniejsze przeciez zeby tylko byla zdrowa...

Dzis Konradek kończy półtora roczku. Gdzieś tam teraz spacerują z mężem po Lublinie - bo mąż go zabrał dziś od rodziców na to popołudnie żeby to uczcić. Płakac mi się chce że nie ma tam mnie teraz z nimi. Mąz powiedział, że go ucałował ode mnie. Wiem że K. tego nie zrozumiał jeszcze ale moze pamięta że mama gdzies tam jest

Boję się tez że będę miała humory i chwiejne nastroje po porodzie. A to nie pomoże mojemu małżenstwu o ile jest co sklejać jeszcze. Mamuśki! Czy któraś z Was po porodzie była od razu w normalnym stanie emocjonalnym? Albo moze wręcz była w nastroju optymistycznym? Mam cały czas nadzieję że uda mi się uniknąc tej huśtawki nastrojów,

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
Hej kochane
Mąż cały dzień z nami był i jakos zleciało.ale jutro wychodzimy do domu, to napisze więcej co i jak u nas ok .poza szwami i tym, ze ciężko na tyłku siąść, nic już mnie nie boli prawie nic.mała jest cudowna.mam nadzieję, ze takim aniołkiem zostanie.spi i je.praktycznie nie płacze. Karmię piersią..mała załapała od razu .aż w szoku położne były. A poród..ehh...długa historia z pięknym zakończeniem w postaci Sary

dziękujemy za gratulacje i przesyłamy z Sara buziaki dla wszystkich ciotek

A co do diety karmiących...to mam tu taka wyzere, ze aż w szoku jestem..dupencja napewno by mi tu nie schudla haha

Ok idę poczytać co u Was.a jutro opowiem Wam nasza historie ,
Miło Cie "widzieć" w lepszym nastroju
Cytat:
Napisane przez spa82 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczynki
Ja tylko na chwilke powiadomic i zameldować już z domku że jestesmy we dwie
Judytka przyszła na swiat przez cc 7ego września o 19.35 ważąć "aż" 2580g i mierząc 50cm

Nie udzielałam się na ostatniej prostej bo końcówkę ciąży miałam niezaciekawą pod względem rodzinno-emocjonalno itp. Dlatego tak skoromnie z rozmiarem czcionki bo nie chcę zbytnio się afiszować

Gratuluję serdecznie wszystkim Mamusiom i trzymam kciuki za kolejne

W załączeniu zdjęcie mojego "wielkoludka".
Pozdrawiam Was!
no no no- to nas wzięłaś na zaskok. Gratulacje
wielkoludka słodka

Zmykam lulu bo rano do pracy muszę się znów wybrać.
Mam nadzieje, że mi minie ten dziwny migoczący świat w oczach

Dobranoc
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-12, 22:48   #2090
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość

Zmykam lulu bo rano do pracy muszę się znów wybrać.
Mam nadzieje, że mi minie ten dziwny migoczący świat w oczach

Dobranoc
Archi a gdzie Ty do pracy się wybierasz???odp oczywaj kochana
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 22:55   #2091
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez Martusiaaa21 Pokaż wiadomość
kochana to trzymam z całych sił, żeby Twoje życzenie się spełniło
a jak tam remont, już wszystko skończone? jak tat0?
Aaa remont jakoś powoli ruszył ostatnio. Już mamy panele, od razu pomalowaliśmy duży pokój tzn zdzieranie tapet, gładź i fakura, malowanie... i przez to łazienka nie ma gładzi jeszcze, zlewu, szafek... ale najważniejsze że można się załatwić i wykąpać W każdy razie widać już koniec

A tato od czwartku wraca do szpitala i strasznie się tym stresuje...

A ty jak, już na swoim i to już na gotowym, więc cudnie nie?
A dla maluszka wszystko gotowe? Torby spakowane ?
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 23:09   #2092
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Aaa remont jakoś powoli ruszył ostatnio. Już mamy panele, od razu pomalowaliśmy duży pokój tzn zdzieranie tapet, gładź i fakura, malowanie... i przez to łazienka nie ma gładzi jeszcze, zlewu, szafek... ale najważniejsze że można się załatwić i wykąpać W każdy razie widać już koniec

A tato od czwartku wraca do szpitala i strasznie się tym stresuje...

A ty jak, już na swoim i to już na gotowym, więc cudnie nie?
A dla maluszka wszystko gotowe? Torby spakowane ?
z tymi remontami tak jest, że jak coś się zacznie to później wycodzą jeszcze inne rzeczy do zrobienia. Ale jak już widać koniec yo super
u nas tak w miarę ogarnięte, wiadomo jeszcze jakieś drobne wyprawki zostały do zrobienia ale to ze spokojem. Mąż w weekend i dziś robił średni pokój, bo jego wcześniej nie ruszaliśmy, a teraz znalazł trochę czasu więc wyszpachlował i pomalował jutro będzie montował szafętrochę jeszcze rzeczy w torbach leży ale mam nadzieje, ze w tym tyg się wyrobimy, bo w sobotę parapetówka
co do wyprawki to większość mam pokupione, jeszcze kilka rzeczy muszę dokupić, w tym torbęwięc jeszcze spakowana nie jestem, ale jeszcze 5 tyg więc zdążę jeszcze dziś ostatnie ciuszki prałam, jutro prasowanie i została pościel i jakieś pieluchy do poprania

A Ty kochana może jeszcze zaskoczysz Tatę i Filipek szybciej będzie na świecie niż Tata do szpitala pójdzie na pewno będzie wszystko dobrze, trzeba być dobrej myśli
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 23:49   #2093
gerda
Zadomowienie
 
Avatar gerda
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 464
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Spa serdecznie gratuluję Judytki

anetika

aha cotka żeby u Ciebie Filip ruszył pupkę


---------- Dopisano o 00:49 ---------- Poprzedni post napisano o 00:44 ----------

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Ehh te hormony

Ja już po prysznicu i mega depilacji jestem gotowa na jutro
Rano mogę zjeść tylko lekkie śniadanie, a potem post, pewnie dopiero w środę rano coś mi dadzą do przegryzienia
Idę spać, buziole dla wszystkich i jak wrócę mam nadzieję, że lista rozpakowanych się trochę powiększy
Obym tylko w nocy spała....
powodzenia


Lau
już niedługo zobaczysz córcie i synka
__________________


Edytowane przez gerda
Czas edycji: 2011-09-12 o 23:45
gerda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 23:50   #2094
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez gerda Pokaż wiadomość
Spa serdecznie gratuluję Judytki

anetika

aha cotka żeby u Ciebie Filip ruszył pupkę
Dziękuję, kochana jesteś

Tak więc dzisiaj Filip ma swój dzień. Skończonych pełne 40 tygodni. Wkraczamy w 41 tydzień

Martusia zazdroszczę wam tego waszego kącika. Macie jeszcze trochę czasu więc pewnie wszystko ładnie wykończycie i skompletujecie na czas

Pisałam do Lulki, ale nic nie odpisała - może rodzi ?

Ok idę spać z moją koleżanką zgagą
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 05:40   #2095
tusia872
Zadomowienie
 
Avatar tusia872
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 679
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Ehh te hormony

Ja już po prysznicu i mega depilacji jestem gotowa na jutro
Rano mogę zjeść tylko lekkie śniadanie, a potem post, pewnie dopiero w środę rano coś mi dadzą do przegryzienia
Idę spać, buziole dla wszystkich i jak wrócę mam nadzieję, że lista rozpakowanych się trochę powiększy
Obym tylko w nocy spała....
mocne kciuki dzis wielki dzien powodzenia
Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
Hej kochane
Mąż cały dzień z nami był i jakos zleciało.ale jutro wychodzimy do domu, to napisze więcej co i jak u nas ok .poza szwami i tym, ze ciężko na tyłku siąść, nic już mnie nie boli prawie nic.mała jest cudowna.mam nadzieję, ze takim aniołkiem zostanie.spi i je.praktycznie nie płacze. Karmię piersią..mała załapała od razu .aż w szoku położne były. A poród..ehh...długa historia z pięknym zakończeniem w postaci Sary

dziękujemy za gratulacje i przesyłamy z Sara buziaki dla wszystkich ciotek

A co do diety karmiących...to mam tu taka wyzere, ze aż w szoku jestem..dupencja napewno by mi tu nie schudla haha

Ok idę poczytać co u Was.a jutro opowiem Wam nasza historie ,
ciesze sie ze dobrze sie wszystko układa i ze mała tak ładnie chwyciła karmienie
wracaj szybko i czekamy na opis porodu
Cytat:
Napisane przez anetika Pokaż wiadomość
Kobietki zaraz zwariuję! Jak nic wywiozą mnie do wariatkowa Jak wiecie jutro idę do szpitala na patologię ciąży i będą wywoływać mi poród. Już przyzwyczaiłam się do tej myśli, ale oczywiście to nie byłoby życie gdyby coś się nie stało. Wyobraźcie sobie, że właśnie zadzwoniła do mnie koleżanka, że w szpitalu do którego mam się jutro zgłosić jest poważne zagrożenie sepsą i że NFZ już podobno obdzwaniał apteki w moim mieście, aby przygotowały większą ilość szczepionek, bo może wybuchnąć epidemia To oczywiście nie żadne sprawdzone informacje, ale no przeraziłam się, mam nadzieję, że to tylko jakieś plotki. Jak myślicie czy coś takiego jest w ogóle możliwe, że nie poinformowaliby o zagrożeniu? Teraz to ja na pewno nie zasnę
wspolczuje napewno niezlego stresa masz moze zadzwon do szpitala i sie dowiedz o co chodzi
trzymam kciuki zeby to byly plotki i zeby oddzial połozniczy nie był niczym zagrozony
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Napisałam do Agnyski dzisiaj ją trochę okrzyczeć
I teraz pisze że po tym zastrzyku jej brzuch twardnieje, teraz dostała drugi a o 6 rano trzeci , ma nadzieje że jutro rano ruszy
I pyta jak reszta sobie radzi.

Napisałam, że spray współczuła bo coś pisała o tym że babki kłuli w tyłek a rodziły po 3 dniach to napisała, że u niej idzie szybciej Więc musimy mocno trzymać kciuki

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Aaa remont jakoś powoli ruszył ostatnio. Już mamy panele, od razu pomalowaliśmy duży pokój tzn zdzieranie tapet, gładź i fakura, malowanie... i przez to łazienka nie ma gładzi jeszcze, zlewu, szafek... ale najważniejsze że można się załatwić i wykąpać W każdy razie widać już koniec

A tato od czwartku wraca do szpitala i strasznie się tym stresuje...

A ty jak, już na swoim i to już na gotowym, więc cudnie nie?
A dla maluszka wszystko gotowe? Torby spakowane ?
nie stresuj sie napewno wszystko z tata bedzie dobrze
__________________
KAMILKA - 02.10.2011

"Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje."
tusia872 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 06:41   #2096
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Hej
Ja tylko na chwilę, już po śniadanku, no i udało mi się spać w nocy dobrze
Niedługo się zbieramy, buziaki dla wszystkich
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 07:05   #2097
MAGiALENA
Zakorzenienie
 
Avatar MAGiALENA
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Niedługo się zbieramy, buziaki dla wszystkich
trzymajcie się!
__________________

aniołek Gabrysia/Gabryś: 21.08.2010
Kacperek: 2o.09.2011
MAGiALENA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 07:16   #2098
tusia872
Zadomowienie
 
Avatar tusia872
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 679
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Hej
Ja tylko na chwilę, już po śniadanku, no i udało mi się spać w nocy dobrze
Niedługo się zbieramy, buziaki dla wszystkich
powodzenia
wracaj z synkiem do nas
czekamy na wiadomosci
__________________
KAMILKA - 02.10.2011

"Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje."
tusia872 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 08:06   #2099
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Dzień dobry

Wczoraj wieczorem doświadczyłam poraz pierwszy skurczy...
Szkoda, że to przepowiadacze, ale z drugiej strony lepsze to niż nic.
Skurcz przychodził - trzymał i zanikał i tak kilkanaście razy chyba...Ból taki jak skurcz na miesiączkę... Pomagało mi chodzenie i opieranie się np. o blat kuchenny. Do tego od kilku dni biegunka i mega upławy. Może już za chwilkę


Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość
I była dzisiaj jeszcze dziewczyna co uczyła nas chustę wiązać- ja jestem pod wrażeniem, mąż chyba jeszcze większym. I chyba sobie takie coś zafundujemy
Fajną szkołę pielęgnacji proponuja: im mniej tym lepiej.
Dobrze, że kłada nacisk na pomoc Tż-ów, to bardzo dobrze żeby mieć to wsparcie. Niestety np. moja koleżanka woli zrobić wszystko sama bo jej mąż "przewija za wolno, kapie za wolno, generalnie robi wszystko powoli i doookładnie", a ona mówi rach ciach i gotowe... Ciekawe jakie my będziemy Mimo wszystko wolalabym zrzucać obowiazki na Tż. Zobaczymy
Chusta mnie też ciekawi. Na youtube jest mnóstwo filmików instruktażowych. Byłam w szoku jak babka 7 dniowego maluszka pyk pyk i do tej chusty Ale takie chusty to chyba nie na chłodne dni? Mówili coś o tym?

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Hej
Ja tylko na chwilę, już po śniadanku, no i udało mi się spać w nocy dobrze
Niedługo się zbieramy, buziaki dla wszystkich
No to wyspana i gotowa do wydania na świat pieknego cudu
Trzymamy kciuki

Cotka dziś Wasz dzień!
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 08:28   #2100
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
U nas też tak mówili co mi się bardzo podobało.
Dobrze, że tak pokazują jak wiele może zrobić facet bo wbrew pozorom ciężko wielu samym na to wpaść .
Niektórzy faceci to w ogóle mają pogląd że dziecko to sprawa matki, a ich rola kończy się na spłodzeniu
A tak jak juz tutaj rozmawiałyśmy, jakoś lepiej do nich trafia jak ktoś obcy im pewne rzeczy uświadomi- my mogłybyśmy sobie gadać do woli...

A nasza prowadząca w SR co chwila takie teksty do nich mówiła- podobało mi się też jak przy okazji omawiania połogu wyskoczyła do nich z pytaniem: "A prezenty dla żon już tatusiowie kupili?" Oni oczywiście konsternacja i kręcenie głowami, na co położna: "No to panowie, na co czekacie? Palce jeszcze bardziej zaraz spuchną i ciężko wam będzie rozmiar dobrać"
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.