Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

[charlizz]

Aj, ciężko Was nadrobić
Kurde, macie takie piękne brzuszki! A ja jestem w 25tygodniu i wyobraźcie sobie, że znajomi z grupy na uczelni, którzy nie wiedzą... nie wiedzą do tej pory, nie dopatrzyli się, czujecie to? Mały ten mój brzuszek, chociaż dla mnie już spory i czuję się przez to taka nieatrakcyjna Mam też wrażenie, że Tż chyba też się mniej podobam...

Tak w ogóle to miałam wizytę i przytyłam tylko 2 kg. No ale wszystko ok, więc nie narzekam, jeszcze pewnie wybuchnę

Aaaaa i siostra powiedziała, żebym nic nie kupowała, bo ona odda mi wszystko po swojej córce. Malutka ma dopiero 1,5roku, a te rzeczy są takie piękne więc jeśli chodzi o ciuszki to wiecie.. tak jakby wszystko mam
Co do ciuchów... co nie jestem u rodziców TŻa to jego mama wpycha mi jakieś ciuchy. A to bluzka stara, w której nie chodzi, a to jakaś sukienka... i niby fajnie, bo wiadomo, że teraz przydadzą, a ciężko trochę nakupować ciuchów na 3 miesiące.. ale trochę mnie to irytuje, traktuje mnie jakbym naprawdę nie miała w czym chodzić, upatrzyłam sobie spodnie, a ta, że też znalazła i koniecznie muszę kupić te, na pewno będą super. A wiecie jak jest z teściowymi ja jestem zapobiegawczy człowiek i nie chcę, by mi za parę lat jako stara jędza wypominała, że mi ciuchy dawała, bo nie mialabym w czym chodzić

No i skoro ciuszki mam, to biorę się za kupno akcesoriów dla dzidzi. A wiecie co.. mama tża twierdzi, że wanienkę mi załatwi od siostry swojej. Ale wanienka to nie jest duzy wydatek, chcę wybrać sama, ale nie! Mama tża załatwi lepszą i przecież za darmo

Marudzę! To te hormony chyba

[sarah67]

Dziewczyny czy na zwolnieniu mozna pracowac chwile na umowe zlecenie???, bo pewnie na dniach babka do mnie zadzwoni zeby dalej kontynuować i nie wiem co zrobic, innych zlecen nie przyjmuje ale tu wiecie pracuje dla nich co roku to byloby tylko 6 dni po 3 godziny dziennie, tylko nie wiem czy zus sie nie przyczepi, nie znam sie na takich przepisach

[bokeh]

Napisane przez elllmi

była tu kiedyś mowa co na przeziębienie; wtedy mi to potrzebne nie było, a teraz by się przydało, a przez tyle postów ciężko się przekopać jak mozna zbić gorączkę i co zamaist gripexu np?

możesz paracetamol na zbicie gorączki, ale taki zwykły najzwyklejszy.

A tak no to kołderka łóżeczko ciepłe mleko z czosnkiem i wygrzewanie i leżenie


Ja mojego tż poznałam w pracy oddelegowali go z krakowa do katowic miał zostać od października do grudnia aż wyszkoli ludzi, a został

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez sarah67

ja mam fotelik 0-11

No bo to jeden pies 0-11 czy 0-13. Chodzi o te malutkie najpierw, potem siłą rzeczy większe i znów większe.

[elllmi]

Napisane przez bokeh

możesz paracetamol na zbicie gorączki, ale taki zwykły najzwyklejszy.

A tak no to kołderka łóżeczko ciepłe mleko z czosnkiem i wygrzewanie i leżenie

dzieki

kurde, wy to macie jakieś takie ciekawe historie poznania TŻ, a u mnie tak banalnie - starszy brat koleżanki z podstawówki i na dodatek mieszkał 5 min ode mnie
a moja koleżanka z liceum w tym roku wyszła za mąż za chłopaka, z którym zna się od dziecka, tylko płot dzieli ich domy, a ich rodzice od dawna się kumplowali i siłą rzeczy oni się bawili ciągle razem; fajnie było, jak pan młody miał po młodą jechać - przez płot chciał skakać

[marta00537]

[QUOTE=elllmi;37011993]dzieki

Napisane przez marta00537

heheh podobna historia jak z moją siostrą, też wyszła za sąsiada naszego. Tylko, że u nich to tak dziwnie było, bo byli kiedyś ze sobą za czasów podstawówki, ale jakoś się pogniewali na siebie i nie odzywali się do siebie przez 12 lat (w sumie to szwagier złapał focha) aż któregoś dnia zaczęli w końcu ze sobą gadać i tak zostało siostra jak przyjeżdża do domu to między domami w piżamie lata

My z Tż poznaliśmy się w liceum 2 października i od tego 2 października jesteśmy ze sobą, w sumie to już 8 lat

[neti1]

Napisane przez sarah67

Dziewczyny czy na zwolnieniu mozna pracowac chwile na umowe zlecenie???, bo pewnie na dniach babka do mnie zadzwoni zeby dalej kontynuować i nie wiem co zrobic, innych zlecen nie przyjmuje ale tu wiecie pracuje dla nich co roku to byloby tylko 6 dni po 3 godziny dziennie, tylko nie wiem czy zus sie nie przyczepi, nie znam sie na takich przepisach

nie wolno Ci pracować w trakcie zwolnienia.... chyba że " na czarno"

[marta00537]

kurde cos źle nawciskałam i zacytowałam swoją wypowiedź

heheh podobna historia jak z moją siostrą, też wyszła za sąsiada naszego. Tylko, że u nich to tak dziwnie było, bo byli kiedyś ze sobą za czasów podstawówki, ale jakoś się pogniewali na siebie i nie odzywali się do siebie przez 12 lat (w sumie to szwagier złapał focha) aż któregoś dnia zaczęli w końcu ze sobą gadać i tak zostało siostra jak przyjeżdża do domu to między domami w piżamie lata

My z Tż poznaliśmy się w liceum 2 października i od tego 2 października jesteśmy ze sobą, w sumie to już 8 lat

[nafiyqa]

Napisane przez eff8

jasne ze bedziemy trzymac

Napisane przez BlackSanctum

Nafiyqa, oczywiście, że będziemy trzymać kciuki. Nie wkręcaj sobie głupot, wszystko jest w porządku.

Dziekuje

A we wkrecaniu sobie jestem mistrzem wrecz.
Ale to wszystko przez to, ze to moje zajscie w ciaze bylo takie hmm "niepewne"

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Mnie mąż zaczepił na GG umówiłam się z nim już kilka dni potem, ALE miałam ten komfort, że akurat z tej samej ulicy znałam mnóstwo ludzi a moja dobra koleżanka była dobrą koleżanką jego siostry więc od razu wywiad miałam, co to za rodzina i że mogę spokojnie się spotkać, bo facet nie świr

[szklanka19]

Napisane przez nafiyqa

Poza tym jutro mam polowkowe i juz przez caly dzien nie mysle o niczym innym.
Jak zwykle przed kazdym usg mam schize, ze z dzidzia cos jest nie tak
Bedziecie trzymac kicuki?

Już trzymam O której idziesz? I pomyśl sobie, ze to okazja, żeby dzidzię obejrzeć i że maleństwo będzie Ci mogło pomachać Moja jak do tej pory na każdym usg robiła taki ruch jakby mi machała i zawsze na to czekam

Napisane przez sarah67

Dziewczyny czy na zwolnieniu mozna pracowac chwile na umowe zlecenie???, bo pewnie na dniach babka do mnie zadzwoni zeby dalej kontynuować i nie wiem co zrobic, innych zlecen nie przyjmuje ale tu wiecie pracuje dla nich co roku to byloby tylko 6 dni po 3 godziny dziennie, tylko nie wiem czy zus sie nie przyczepi, nie znam sie na takich przepisach

Zwolnienie to niezdolność do pracy, więc niestety odpada

Napisane przez sarah67

jak ja wam zazdroszcze, ze w kazdej chwili mozecie do lekarza pojsc, moja gin przyjmuje tylko prywatnie od wtorku do czwartku i mam do niej 50km, blizej w osrodku to przyjmuje taka baba ze o matko i 2 tez tylko prywatnie ale tez niecodziennie bo przyjezdzaja ze szczecina

Moja lekarka przyjmuje też trzy dni w tygodniu, z czego jeden dzień tylko dwie godzinki rano, od 8 do 10. Ale na szczęście nie mam tak daleko jak Ty, piechotą idę z 4 minuty. Także fakt, jest wygoda jak cholera

[djerba]

Napisane przez Delicjanka

Co Ty gadasz? buahahaha no nie moge, co to ma byc..... nie wiadomo czy sie smiac czy plakac.
Ja dzis oglądałam w ddtvn babeczke, która urodziła dzidzie w 5 msc ciąży, ale gin powiedział jej w 13 tyg że dzidzia jest chora itd i nie przeżyje , nikt jej nie pomógł psychicznie i w ogóle... jak to oglądałam to byłam taka wściekła i w ogóle... ja bym chyba nie dała rady....



Uuuuu ponoć cesarkę się robi 2 tyg przed ? grudniowa mamusia bedziesz;*

no właśnie nie wiem....ale ja wcale nie chcę grudniowa być

[nafiyqa]

Napisane przez szklanka19

Już trzymam O której idziesz? I pomyśl sobie, ze to okazja, żeby dzidzię obejrzeć i że maleństwo będzie Ci mogło pomachać Moja jak do tej pory na każdym usg robiła taki ruch jakby mi machała i zawsze na to czekam

Dziekuje
O 17 dopiero, nie wiem, jak wysiedze na zajeciach.
TZ juz zapowiedzial, ze nocy nie przespi (wrazliwiec wiekszy niz ja).

Hheh, moj maluszek tez do nas machal na genetycznym, chyba im sie to podoba

[djerba]

Napisane przez eff8

oj no to sie oszczedzaj na pewno wszystko bedzie dobrze


tez tak mysle



no to skoro koniecznosc to trzeba sie z tym pogodzic przynajmniej dzidzia bedzie wczesniej ale fajnie



no to dobrze ze wszystko dobrze

ehhh...tak bardzo chciałam naturalnie..
po cc nie ma od razu kontaktu z dzieciątkiem a tak mi zależało na tym..

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Napisane przez marsi11

widzę,że nie ma entuzjastów baldachimów pewnie jeszcze Lady Whisper
ja też dołączam do miłośniczek
kurz jak kurz, wszędzie jest, tak samo na pościeli,baldachimie, lampach,firankach

tyle,że więcej do obrobienia będziemy mieć, co?

zamówiłam materiał na allegro, muszę jeszcze dwa komplety pościeli uszyć- kupiłam czerwone i granatowe paseczki, zapłaciłam,teraz grzecznie czekam na przesyłke

zrobiłam listę brakujących mi jeszcze rzeczy i padłam
jak ja to ogarnę?
chyba musze się kimś wyręczyć, w końcu ciocie w rodzinie też są
zazdroszczę niektórym jak piszą,że im mamy czy ktoś tak ciągle coś przynosi i kupuje
u nas w rodzinie każdy ma podejście,że jak mamy dobrą pracę to nam już nie trzeba pomagać
a budowa niestety pochłania nasze finanse mocniej niż ktos mógłby przypuszczać
wrrrrrr wkurza mnie takie podejście ludzi z boku

ja mam baldachim razem w zestawie z łóżeczkiem ;]
wczoraj mąż skręcał łóżko to sobie go powiesiłam - niech się wywietrzy troszkę za 2-3 dni schowam go z powrotem ;]

[Debrah]

Cześć, nadrobiłam
Malutka się rozruszała dzisiaj, więc się uspokoiłam.

Któraś z Was prosiła o zdjęcie łóżeczka z Klupsia w realu - jak będę mieć czym to zrobię, bo póki co to tylko komórką a to średnio wyjdzie. Aczkolwiek moja siostra twierdzi, że wygląda lepiej niż na zdjęciu. W ogóle wszyscy twierdzą, że jest ładne i ma styl

Co do Tżtów: przykro się czyta co piszecie..
U mnie na szczęście sytuacja jest taka jaku Black, Tż się cieszy, komentuje, wybiera razem ze mną (ubranka też) i mamy z tego razem dużo frajdy. Chociażby te zakupy w hurtowni ostatnio - mieliśmy się tylko rozglądać, ale Tżcik stwierdził, że skoro i tak mamy odłożone pieniążki na wyprawkę dla Małej to czemu nie kupować już teraz. Zapełniliśmy 2 wózki tym, a potem do późna skręcaliśmy łóżeczko i to było cudne.
Czuję, że mi towarzyszy w tej ciąży, że go interesuje, że jesteśmy w niej razem. Tak samo ze zmianą płci - szybciutko się przestawił i cieszy się na małą Amelkę, zero smutku, a planowanie, jak to będzie być tatą małej kobietki (martwi się np. że przecież jak ją skrzywdzi jakiś facet kiedyś to na pewno dostanie w mordę), zabawne to. Wiem, że będą mieli fajną więź.

Black : kochana, mogę mieć prośbę? Mogłabyś zrobić swoje foto w tych legginsach z allegro - i właśnie w dłuższej bluzce i butach?
Bo nie mogę sobie wydedukować, czy są takie grube i spodniowe jak te co mam z Bershki - czy to są bardziej getry ( że za cienkie). Jeśli to nie problem to bardzooo Cię proszę.
A butów Twoich także jestem ciekawa, bo im więcej Cię czytam i obserwuję tym bardziej się utwierdzam, że mamy bardzo zbliżony gust

Ad poznania Tż - to my z kolei poznaliśmy się w szpitalu - ja miałam niecałe 18 lat, Tż 19. Także pierwsi dla siebie i nierozłączni. Jest moim partnerem i przyjacielem, uwielbiam go.
Teraz zwłaszcza mnie to wszystko wzrusza i rozczula - jak np bierzemy wspólną kąpiel (mamy wannę 2 osobową, narożną), Tż się przytula, głaska brzuch i rozmawiamy o przyszłości z dzieckiem. Cieszę się szalenie, że go mam.

[Aga8484]

Napisane przez charlizz

No i skoro ciuszki mam, to biorę się za kupno akcesoriów dla dzidzi. A wiecie co.. mama tża twierdzi, że wanienkę mi załatwi od siostry swojej. Ale wanienka to nie jest duzy wydatek, chcę wybrać sama, ale nie! Mama tża załatwi lepszą i przecież za darmo

Marudzę! To te hormony chyba

No ale nową czy używana?? Bo ja bym używanej nie wzięła.
A po za tym fajnie że Ci wszystko daje, ale warto ją tez przystopować, i wyrazić swoje zdanie. Wiem, że ciężko, ale jeśli masz się z tym czuć źle, to może warto spróbować no nie wiem, mnie by coś takiego irytowało

Co do poznania Tżta, to znaliśmy się kilka lat przez wspólnych znajomych. I jak byłam sama, to on zaczął do mnie podbijać, przez rok czasu !! a ja nie chciałam, nawet na piwo nie chciałam z nim iść. Aż w końcu byłam na delegacji w jego mieście i spałam w hotelu jakieś 400 metrów od jego domku i wtedy się zgodziłam. I tak się zaczęło Do tej pory mi wypomina że nie chciałam z nim wcześniej na piwo się umówić

[laurka23]

Napisane przez Ifwka

Super pomysł.

Wreszcie Was nadrobiła więc się pożalę.
Wczoraj pokłóciłam się z Tż; strasznie bolał mnie brzuch, nie było pozycji siedzącej czy leżącej żeby nie bolało, podejrzewam że była to raczej jakaś niestrawność, dzis juz mi przeszło ale wczoraj tragedia. Mówiłam o tym Tż więc wiedział. Mimo to pojechałam z teściowa do lekarza żeby on mógł plytki w spokoju układać, przyjechałam wykończona, i się połozyłam od razu. jak skończył swoją robotę to coś o obiedzie zaczął gadać więc wstałam i zaczęłam przygotowywac wszystko. i on wypala czy obrażona jestem bo mi "warga wisi" ( jego ulubione określenie)...i ja juz do wieczora nic tylko płakalam, potem miała jeszcze pretensje że się nie odzywam, a ja z bólu to nie miałam siły nawet buzi otworzyć. No i na razie się nie odzywamy, tylko formalnie, ale widze że dla niego nic się nie stało. Az mnie głowa z tego boli.

Napisane przez marsi11

nie przejmuj się
mnie też ostatnio brzuch bolał a on ojej przecież on głodny
a wczoraj mi się też przykro zrobiło bo zrobiłam wielkie zakupy dla maluszka, jakieś pieluszki pierdoły chciałam pokazać mu on tylko rzucił ledwo co okiem w moją stronę i powiedział "super" zrobiło mi się przykro i zapytałam czy go to wogóle interesuje on powiedział, że nie bardzo
że będzie go interesować jak będzie mógł mu piłkę kupić i korki do gry, no kretyn

Przykre trochę, no ale niektórzy faceci tak mają, i to wcale nie znaczy, że nie czekają na dziecko z niecierpliwością i się nie interesują nim.

Napisane przez marta00537

hej
Miałam się wczoraj odezwać po usg, ale z siostrą zahaczyłyśmy o kilka lumpków i kupiłam śpiworek do wózka za 5 zł i jeszcze kilka innych super rzeczy. Później Tż nas odebrał i pojechaliśmy do moich rodziców, a jak wróciliśmy to już nie miała siły, tylko Was nadrobiłam i poszłam spać

No a z usg jestem bardzo zadowolona, Filip zdrowy, wszystko w porządku. Waży ok.950g, nawet zmierzył stópkę i ma już 4,5cm nasz kochany wielkolud chciałam Wam wrzucić film z usg, ale trwa ponad 8min i ma ponad 500mb i nie da się :/ . lekarz nawet nagrał jak serduszko bije porobię zdjęcia z tego filmiku to coś później wrzucę

Super!

Napisane przez BlackSanctum

Fajna laska z Ciebie.



Ja kupuję 1 paczkę, bo tak mi wszystkie znajome mamy doradziły. Potem już te mini czy jak im tam (te, co w Biedronce mają przedział 3-6kg, bo newborny to 2-5kg). Nie ma co kupować za dużo newborn, bo nigdy nie wiadomo, jakiej wielkości będzie dziecko. A może szybko się zrobią za małe czy zbyt płytkie? Zawsze można na bieżąco dokupować.

Kuzynka mi to samo mówiła, młody jak się urodził ważył 2,6kg, ale i tak te malutkie huggisy newborn przesikiwał. Była bardzo z nich niezadowolona. Szybko przerzuciła się na dwójki pampersa. Nie poleca mi ogólnie huggisów.

Napisane przez elllmi

własnie jak wczoraj przeglądałam oferty na tablicy, to dużo było tych buzz'ów do sprzedania; tylko mi się jakoś wydaje, ze on ma strasznie płytki daszek przy spacerówce, że w ogóle dziecka nie przysłoni jak już będziesz miała, to się przekonamy

Podobno to jest wada tych nowszych modeli quinny buzz. Ja mam ten o wiele starszy, i ma głębszą i większą budkę. Ale i tak wszystkie modele tego wózka mi się bardzo podobają Muszę tylko na koło przednie pompowane zapolować.

Napisane przez ewulkaaa

właśnie wróciłam od lekarza... i nie jestem pocieszona, niestety... ten ból to ewidentnie macica, po prostu mam takie skurcze w dodatku szyjka się rozluźniła - tylko na opuszek palca, ale się rozluźniła dostałam leki przeciwskurczowe, ale jeśli nie przejdzie do jutra to mam skierowanie do szpitala... najgorsze jest to, że lekarz sam był trochę zaniepokojony - przynajmniej tak mi się wydawało - powiedział, że jeśli dziś będzie się jeszcze brzuch stawiał to mam jeszcze dziś jechać do szpitala, bo nie możemy dopuścić do tego, żeby akcja się rozkręciła. Zmierzył mi Aneczkę, ma 770 gram (w piątek 591g ), ładnie rośnie, ale sam powiedział, że jest jeszcze za malutka, z resztą ja dopiero w 24 tygodniu jestem :/ mam leżeć, więc zmykam leżeć, bo tak strasznie boję się o moją córcię, oby tylko wszystko było w porządku ja mogę i leżeć do końca, tylko niech Anusia będzie zdrowa

Odpoczywaj i nic nie rób! Trzymaj się.

Napisane przez maluchna30

Jakie krople do nosa mogą zażywać ciężarówki??? chyba będę chora i to na maxa. Gardło boli jak cholera i czuję, że katar się zaczyna, a tak chciałam tego uniknąć.

http://mamdziecko.interia.pl/ciaza/n...eki,nId,618459 może coś ciekawego wyczytasz

Napisane przez Delicjanka

Prawie 400zl..

To sporo, ja tyle płacę za eksploatację (czynsz, ogrzewanie, wywóz śmieci, woda zimna) + fundusz remontowy. A nie cieknie ci woda np z kibelka? Naprawdę sporo można zapłacić za fatalną uszczelkę. Masz zmywarkę czy ręcznie myjesz? Jak myjesz zęby zakręcasz wodę? (dla mojego to kiedyś nie było oczywiste, puszczał tak wodę przy myciu zębów i goleniu!) Przeanalizuj jak z wody korzystasz może da się gdzieś przyoszczędzić.

Napisane przez nafiyqa

Odpoczywaj, a na pewno wszystko bedzie dobrze, trzymam kciuki


Mam to samo, niestety
Ja wlasnie nie mam zadnych butow na jesien, do tej pory w trampkach smigam :/ Nie podoba mi sie nic z tego, co jest w sklepach, a z moim kopytem (40) ciezko kupic cos ladnego Wszystko jak kajak wyglada :/


Wykonczyla mnie dzis na uczelnia. Nadrobilam Was i juz jest po 21, a jutro musze wstac przed 6 i leciec do laboratorium.

Poza tym jutro mam polowkowe i juz przez caly dzien nie mysle o niczym innym.
Jak zwykle przed kazdym usg mam schize, ze z dzidzia cos jest nie tak
Bedziecie trzymac kicuki?

Trzymam!

Napisane przez elllmi

była tu kiedyś mowa co na przeziębienie; wtedy mi to potrzebne nie było, a teraz by się przydało, a przez tyle postów ciężko się przekopać jak mozna zbić gorączkę i co zamaist gripexu np?

Trochę wyżej wkleiłam link jak sobie radzić, może spróbuj.
Generalnie na gorączkę paracetamol w czopkach w dupkę

Co do gripeksów i im podobnych to bardzo nie polecam oczywiście nie będącym w ciąży. Dużo osób próbujących się nim leczyć ląduje później u lekarza z zawalonymi oskrzelami czy płucami. Nie ma on działania przecizapalnego a to ważne przy chorobie. My niestety musimy się zadowolić paracetamolem w ciąży

Dziś znów bezsennie Od 3 nie śpię. Ma być nowy towar w lumpku, może się przejdę, potrzebuję jakiejś kurtki.

My z mężem poznaliśmy się na czaterii Na początku nie bardzo chciałam z nim rozmawiać, bo myślałam że to jakiś szczyl heh. Zresztą byłam parę miesięcy po rozstaniu z facetem, z którym byłam 6 lat. Zrobił dziecko innej Strasznie niedostępna byłam, z łaską dałam mu moje gg. Dopiero później okazało się że nie żaden szczyl, bo starszy był 3 lata, i po dwóch tygodniach się spotkaliśmy, bo bardzo nalegał. Niedługo minie 6,5 roku razem.

[Hosenka*]

Napisane przez hope01

Deli mega wielkie tzn jakie? My płacimy czynsz w kawalerce za wodę, śmieci i ścieki prawie 200

No ale później przychodzi wyrównanie i może się okazać, że trzeba bedzie dopłacić.

My płacimy czynsz ok 300 zł, w lipcu było niewiele ponad 300 zł, a sierpień wrzesień będą po ok 380 zł. Mieliśmy niewielką nadwyżkę zapłaty za ogrzewanie, ale co z tego, skoro poszła ona na niedopłatę wody

[marsi11]

hej laski
ale miałam nocke, nie mogłam się ruszyć, ta kość łonowa boli mnie coraz bardziej, do tego miałam wrażenie,że moje nogi ważą po 100 kg jedna
ale.... humorek dopisuje to najważniejsze, synuś dziś spał ze mną bo TZ wraca dopiero dziś więc nie ma nic przyjemniejszego niż mokry całus z rana od pierworodnego i słodkie kopniaczki od maluszka

Napisane przez djerba

no właśnie nie wiem....ale ja wcale nie chcę grudniowa być

no co Ty, nie chce być sama

Napisane przez LadyWhisper

Slyszalyscie o zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej? Jak przejdzie to dalej to nawet przy zagrozeniu zycia matki czy dziecka nie bedzie mozna ciazy przerwac. Ja pier...... polska sie cofa totalnie

oglądałam ostatnio z nudów w nocy dyskusje -zresztą bardzo ciekawą, wypowiadało się dwóch lekarzy, jeden który dokonuje aborcji ze wskazań medycznych (dzieci bezczaszkowe, bezmózgowe, ofiary gwałtów zbiorowych,zagrożenia życia matki) oraz panią, która była temu absolutnie przeciwna

jednakże ona nie miała żadnych argumentów tylko po prostu była bardzo religijna i swoją wolę narzucała pacjentkom mówiąc kategoryczne NIE

natomiast ten drugi gin powiedział,że to jest bardzo trudna sprawa, że to są dramaty ludzkie i oni nigdy nic nie sugerują pacjentce, tylko działają w porozumieniu z psychologami itp i to ostatnie zdanie należy właśnie do pacjentki

jeju to straszne,że kobiety wcale nie są wolne
ja akurat nie jestem feministką a także nie popieram aborcji,wpadłam, o kur....! usunę, no problem!

no ale jak słucam wypowiedź Gowina- że cuda się zdarzają i dzieci których mialo nie być są całkowicie zdrowe to nie pojmuje- wiem,że takie rzeczy się zdarzają ale same powiedźcie ile cudów się przytrafia w stosunku do dramatów?

straszne,że to faceci decydują za nas kobiety

[Hosenka*]

Napisane przez szklanka19

Hosenka u mnie te zestawy Huggies w Tesco normalnie są, za 17 zł.

Hmm trzeba będzie kuknąć. One są stale, czy to jakiś promocyjny zestaw, na jakis czas?

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Co do butów, to ja chodzę teraz w takich do kostki, na koturnie (tzn przednia część stopy jest płaska, dopiero mniej więcej od połowy zaczyna sie koturna). Kupiłam je rok temu, za 60 zł

[meduzza]

Napisane przez djerba

Dziewczyny, ja tak na szybko tylko.
Wróciłam dziś od neurologa i dostałam zaświadczenie o treści : konieczność rozwiązania porodu za pomocą CC, także już wszystko przesądzone.... heh
Chciałam naturalnie...no ale co tam...nie mam wyboru.
Ciekawi mnie tylko jaką datę wyznaczy gin

Będziesz naszą prekursorką w takim razie

Napisane przez mitabe

Dzisiaj byłam na wizycie, szybkie usg, sprawdził wody płodowe, serduszko. Pytałam się o tą szyjkę macicy powiedział, że nie widzi potrzeby żeby sprawdzać hmmm i tak nie wiem w sumie. Jak weszłam na wagę to aż się zdziwiłam - przytyłam tylko 0,5kg. Poprzednio w ciągu tyg 1kg przybył, a teraz po 3 tylko 0,5. wyniki w normie, chociaż płytki krwi tak na granicy trochę. dostałam skierowanie na glukozę i na krzepliwość krwi bo mi siniak wielki wylazł na udzie, a nigdzie nie stuknęłam nogą. zwolnienie na 3 tyg mam i tyle. Aha, jeszcze dostałam lek w razie większych upławów i infekcji jakiejś jak mi coś dziać się będzie to mam użyć.

A to dziwny lekarz!!!! Dla mojej ginki szyjka macicy jest ważniejsza niż cokolwiek innego-zawsze sprawdza czy zamknięta i długia i mówi: piękna szyjka Przecież to bardzo ważne Czasem ważniejsze niż podglądanie malucha.... Mi robi tylko detektorem tętna i sprawdza właśnie budowę moją dokładnie.

Napisane przez maluchna30

Idę się kąpać i spać kochane. Choroba rozkłada mnie na maxa. Głupia baba z apteki wcisnęła mojej mamie krople do nosa za 30 zł, których absolutnie nie można używać w ciąży. 5 razy jej mama mówiła, że to ma być dla ciężarówki. Jutro idę jej to zanieść. Niech kasę oddaje, a co...

Prawidłowo, chociaż nie wiem czy przyjmą zwrot. Ale nieogarnieta babka, mi nigdy nic nie chcą sprzedać przez ciąże

Napisane przez eff8

i nosisz tez krotkie bluzki, swetry do leginsow ??
ja jakos musze miec cos dluzszego

Ja jakoś nie noszę legginsów na zewnątrz, chyba, że do długich rzeczy (min 10 cm za tyłek) ale też mam ten problem z butami....

Napisane przez nafiyqa

Bedziecie trzymac kicuki?

Kochana co to za pytanie? Ja trzymam ciągle za Was, niedługo mi tak zostanie

Napisane przez Debrah

Ad poznania Tż - to my z kolei poznaliśmy się w szpitalu - ja miałam niecałe 18 lat, Tż 19. Także pierwsi dla siebie i nierozłączni. Jest moim partnerem i przyjacielem, uwielbiam go.
Teraz zwłaszcza mnie to wszystko wzrusza i rozczula - jak np bierzemy wspólną kąpiel (mamy wannę 2 osobową, narożną), Tż się przytula, głaska brzuch i rozmawiamy o przyszłości z dzieckiem. Cieszę się szalenie, że go mam.

Masz skarb na własność

Jeny już nie wyrabiam, śpimy po 3,4,5 h godzin przez ten remont ale już na szczęście końcówka.

[Hosenka*]

Napisane przez marsi11

no ale jak słucam wypowiedź Gowina- że cuda się zdarzają i dzieci których mialo nie być są całkowicie zdrowe to nie pojmuje- wiem,że takie rzeczy się zdarzają ale same powiedźcie ile cudów się przytrafia w stosunku do dramatów?

Ja jestem takim dzieckiem

Lekarz mówił mamie, że ze mnie nic nie będzie, jak cudem donosi ciążę, to i tak umrę w ciągu kilku dni. A urodziłam się zdrowa, ważyłam 3,5 kg

[Ifwka]

Napisane przez neti1

a ja wczesniej byłam w 3 letnim w związku (w tym rok zaręczona) ale od zaręczyn zaczęło się psuć i po jakiś 8 miesiacach zerwał ze mną...wtedy to zaczęłam troszkę szaleć..sporo schudłam..tzn. od razu widac było jak przytłoczył mnie ten związek...to był maj...a w październiku poznałam obecnego męża..najpierw przez Naszą Klasę...tam podpisałam jakieś zdjęcie znajomej z podstawówki...a on był jej znajomym..i widocznie po komentarzu wszedł na mój profil..i tak przez tydzień właził...więc widziałam że zerka....to ja wywiad przeprowadziłam z tą koleżanką co jej zdjęcie podpisałam..i wtedy odważyłam się napisać...od tego dnia po mineły niecałe dwa miesiace..i się spotkaliśmy 5 grudnia 2009 r. po raz pierwszy...od nocy sylwestrowej... byliśmy razem..a 5 maja 2010 roku zaręczyliśmy się...ślub był 6 sierpnia 2011r. (bo 5...wypadał w piątek...)
I nic nie daje nie raz długa znajomośc...czasem wystarczy chwila aby okazało się że to ten...znam go jak własną kieszeń jest bardzo wrażliwy czuły i zakochany. Uwielbiam go...choć czasem jest taki nieogarnięty....to wiem że to człowiek którego zesłał Bóg właśnie dla mnie....

Podobnie jak ja, z byłaym byliśmy razem prawie 5 lat (poznaliśy się na studiach) ja czekałam na oświadczyny a on był niezdecydowany ; w międzyczasie w pracy poznałam obecnego Tż i się zauroczyłam, naciskałam na byłego coraz bardziej aż w końcu stwierdził że nie jest pewny nie jest gotowy itp... rozstaliśmy się i praktycznie od razu zaczęłam się spotykac z Tż, sytuacja była trochę skomplikowana bo on rozwodnik i z dzieckiem ale jakoś daliśy radę i jestesmy rok po ślubie.

Napisane przez meduzza

Ifwka Ten pas to po prostu doł grubego elastycznego topu W Pepco są takie topy jak pasy ciążowe( tak myślałam w pierwszej chwili) za 4,99. A robi się je banalnie, tylko raczej na cienkich spodniach

Wiesz co jak mi powiedzieli, że będzie chłopiec to byłam taka dumna z siebie i mówie do TŻ: "Co, chłopiec? Będziesz jeździł z nim na motorach itd , pewnie się cieszysz" A on, że wcale nie miał czegoś takiego, że musi być chłopiec i wtedy zrozumiałam, że chyba wolałby córunie tatunia I okazało się, że będzie dziewczynka. Bardzo się cieszę

A nie mam takiech cienkich spodni, chyba żebym któreś dresy pświęciła, bo i tak ich już nie zakładam
Co do płci dziecka: to gdyby to było pierwsze dziecko i planowalisbyśmy kolejne to by mi latało, ale Tż juz jedną córkę ma, teraz drugą a więcej dzieci nie chce, więc liczył że to będzie syn

Napisane przez BlackSanctum

Na plecy polecam Bambino z tlenkiem cynku (5,79zł w Biedronce, mi wyczyścił twarz z pryszczochów, codziennie na noc smaruje i mam znowu gładką buzię).

U mnie w bierdze nie ma tego kremu, musze chyba w jakiejś innej poszukać.

Napisane przez ewulkaaa

właśnie wróciłam od lekarza... i nie jestem pocieszona, niestety... ten ból to ewidentnie macica, po prostu mam takie skurcze w dodatku szyjka się rozluźniła - tylko na opuszek palca, ale się rozluźniła dostałam leki przeciwskurczowe, ale jeśli nie przejdzie do jutra to mam skierowanie do szpitala... najgorsze jest to, że lekarz sam był trochę zaniepokojony - przynajmniej tak mi się wydawało - powiedział, że jeśli dziś będzie się jeszcze brzuch stawiał to mam jeszcze dziś jechać do szpitala, bo nie możemy dopuścić do tego, żeby akcja się rozkręciła. Zmierzył mi Aneczkę, ma 770 gram (w piątek 591g ), ładnie rośnie, ale sam powiedział, że jest jeszcze za malutka, z resztą ja dopiero w 24 tygodniu jestem :/ mam leżeć, więc zmykam leżeć, bo tak strasznie boję się o moją córcię, oby tylko wszystko było w porządku ja mogę i leżeć do końca, tylko niech Anusia będzie zdrowa

Dbaj o siebie teraz i bądź dobrej myśli; dobrze że jednak wybrałaś się do tego lekarza.

Napisane przez Delicjanka

Dziewczyny, a jaki fotelik najlepiej kupić???? O-13 czy taki już większy 0-18??

0-13 jest bezpieczniejszy dla takich maluszków, ja sama mam w domu po Mlodej 0-19 ale nie wyobrażam sobie w nim takiego malucha położyć.

Napisane przez BlackSanctum

Od listopada prawdopodobnie przejmiemy prowadzenie nad punktem ksero i drukarnią mojego wujka, który na co dzień mieszka w Katowicach i ma tam dużą firmę, ale jeden punkt chce otworzyć w Olsztynie. Mam nadzieję, że wszystko się uda, nasza sytuacja finansowa byłaby wreszcie stabilna.

O to trzymam kciuki żeby się udało

Napisane przez djerba

Dziewczyny, ja tak na szybko tylko.
Wróciłam dziś od neurologa i dostałam zaświadczenie o treści : konieczność rozwiązania porodu za pomocą CC, także już wszystko przesądzone.... heh
Chciałam naturalnie...no ale co tam...nie mam wyboru.
Ciekawi mnie tylko jaką datę wyznaczy gin

Djerba a przypomniij mi jaki powod tej cesarki??

Napisane przez BlackSanctum

Właśnie przed chwilą o tym czytałam i się strasznie zbulwersowałam. Nie mieści mi się to w głowie. Uważam, że kobiety powinny mieć prawo wyboru, a niestety w Polsce robi się z naszej płci niewolnice, które nie mogą usunąć ciąży nawet wtedy, gdy jest ona bezpośrednim zagrożeniem dla życia. Z tej ustawy jasno wynika, że nawet w przypadku ciąży pozamacicznej lekarz nie będzie zlecał łyżeczkowania, tylko będzie trzeba czekać, aż płód sam obumrze. To jest STRASZNE. Mam ochotę spakować walizki i jednak wyjechać, jak to z TŻem planowaliśmy...
Jak to napisała Marsi jakiś czas temu - kraj nas nie kocha i o nas nie dba. Smutne to, ale prawdziwe.

No dokładnie, moja kolezanka miała już dwie ciąze pozamaciczne i to zagrożeniem życia wieć co miałaby czekać aż będzie umierająca żeby coś jej pomogli...masakra.

[laurka23]

Napisane przez marsi11

hej laski
ale miałam nocke, nie mogłam się ruszyć, ta kość łonowa boli mnie coraz bardziej, do tego miałam wrażenie,że moje nogi ważą po 100 kg jedna
ale.... humorek dopisuje to najważniejsze, synuś dziś spał ze mną bo TZ wraca dopiero dziś więc nie ma nic przyjemniejszego niż mokry całus z rana od pierworodnego i słodkie kopniaczki od maluszka



no co Ty, nie chce być sama


oglądałam ostatnio z nudów w nocy dyskusje -zresztą bardzo ciekawą, wypowiadało się dwóch lekarzy, jeden który dokonuje aborcji ze wskazań medycznych (dzieci bezczaszkowe, bezmózgowe, ofiary gwałtów zbiorowych,zagrożenia życia matki) oraz panią, która była temu absolutnie przeciwna

jednakże ona nie miała żadnych argumentów tylko po prostu była bardzo religijna i swoją wolę narzucała pacjentkom mówiąc kategoryczne NIE

natomiast ten drugi gin powiedział,że to jest bardzo trudna sprawa, że to są dramaty ludzkie i oni nigdy nic nie sugerują pacjentce, tylko działają w porozumieniu z psychologami itp i to ostatnie zdanie należy właśnie do pacjentki

jeju to straszne,że kobiety wcale nie są wolne
ja akurat nie jestem feministką a także nie popieram aborcji,wpadłam, o kur....! usunę, no problem!

no ale jak słucam wypowiedź Gowina- że cuda się zdarzają i dzieci których mialo nie być są całkowicie zdrowe to nie pojmuje- wiem,że takie rzeczy się zdarzają ale same powiedźcie ile cudów się przytrafia w stosunku do dramatów?

straszne,że to faceci decydują za nas kobiety

Też to oglądałam! Ta pani ginekolog nawet nie przepisuje środków antykoncepcyjnych... bo nie.

Ale ładną pościel znalazłam w sklepie tchibo
http://www.tchibo.pl/Dwustronna-posc...html?dim1=Bw34

[hope01]

Napisane przez Hosenka*

No ale później przychodzi wyrównanie i może się okazać, że trzeba bedzie dopłacić.

My płacimy czynsz ok 300 zł, w lipcu było niewiele ponad 300 zł, a sierpień wrzesień będą po ok 380 zł. Mieliśmy niewielką nadwyżkę zapłaty za ogrzewanie, ale co z tego, skoro poszła ona na niedopłatę wody

nam przychodzi książeczka na dwa miesiące, teraz się ma na trzy miesiące kwota zmienić to pewnie nam podwyższą bo to zima

[gochaa_p]

dziewczyny nie wiecie gdzie można oddać wózek do pranie?? bo mój jest tak usyfiony (stał u nas w domu na pietrze gdzie są gołe ściany!) że nie wyobrażam sobie prać go sama

[ilkas]

laurka23Pościel przecudna!! Szkoda tylko, że 100x130

[Ifwka]

Napisane przez eff8

a no zimno , trzeba bedzie chyba powoli jakies zimowe ciuchy powyciagac ...

U mnie najgorzej z kurtką, dopiero po 1 listopada z domu jakąs przywiozę...brrr

Napisane przez szklanka19

Moja lekarka przyjmuje też trzy dni w tygodniu, z czego jeden dzień tylko dwie godzinki rano, od 8 do 10. Ale na szczęście nie mam tak daleko jak Ty, piechotą idę z 4 minuty. Także fakt, jest wygoda jak cholera

No ja mam 15 km to dużo i nie dużo, na szczęscie na razie nie musiałam w trybie awaryjnym się tam wybierać.

Napisane przez Debrah

Co do Tżtów: przykro się czyta co piszecie..
U mnie na szczęście sytuacja jest taka jaku Black, Tż się cieszy, komentuje, wybiera razem ze mną (ubranka też) i mamy z tego razem dużo frajdy. Chociażby te zakupy w hurtowni ostatnio - mieliśmy się tylko rozglądać, ale Tżcik stwierdził, że skoro i tak mamy odłożone pieniążki na wyprawkę dla Małej to czemu nie kupować już teraz. Zapełniliśmy 2 wózki tym, a potem do późna skręcaliśmy łóżeczko i to było cudne.
Czuję, że mi towarzyszy w tej ciąży, że go interesuje, że jesteśmy w niej razem. Tak samo ze zmianą płci - szybciutko się przestawił i cieszy się na małą Amelkę, zero smutku, a planowanie, jak to będzie być tatą małej kobietki (martwi się np. że przecież jak ją skrzywdzi jakiś facet kiedyś to na pewno dostanie w mordę), zabawne to. Wiem, że będą mieli fajną więź.

Teraz zwłaszcza mnie to wszystko wzrusza i rozczula - jak np bierzemy wspólną kąpiel (mamy wannę 2 osobową, narożną), Tż się przytula, głaska brzuch i rozmawiamy o przyszłości z dzieckiem. Cieszę się szalenie, że go mam.

Zazdroszczę, mój od dwóch dni nie interesuje się ani mną ani dzieckiem, pewnie jakby się coś działo to bym mogła liczyć tylk ona siebie

Napisane przez laurka23

Ale ładną pościel znalazłam w sklepie tchibo
http://www.tchibo.pl/Dwustronna-posc...html?dim1=Bw34

Śliczna, i nie taka droga, ni fajny ochraniacz na materac maja wodoodporny

[laurka23]

Napisane przez ilkas

laurka23Pościel przecudna!! Szkoda tylko, że 100x130

Teraz przesylka w tchibo tylko 6 zł
Ja chyba jak będę kołderkę kupowała to właśnie w takim rozmiarze. Dłużej posłuży. Znalazłam też sprzedawcę na all, ma dość tanie prześcieradła i ochraniacze na materac. Kołderki także niedrogie. Ciekawe czy jakość dobra

http://allegro.pl/listing/user.php/r...&us_id=4298156

[marsi11]

Napisane przez Hosenka*

Ja jestem takim dzieckiem

Lekarz mówił mamie, że ze mnie nic nie będzie, jak cudem donosi ciążę, to i tak umrę w ciągu kilku dni. A urodziłam się zdrowa, ważyłam 3,5 kg

Hosenko a co podejrzewali?
tylko kurcze popatrz jaka była diagnostyka 25 lat temu a jaka jest dziś
kiedyś nie było usg, badań prentatalnych, kobiety przy porodzie dowiadywały się o bliźniętach

Napisane przez laurka23

Też to oglądałam! Ta pani ginekolog nawet nie przepisuje środków antykoncepcyjnych... bo nie.

tak
a mnie rozwalilo jak zapytano ją co się robi w przypadku kiedy 14 latka pada ofiarą gwałtu i jest w ciąży
- ona na to,że namawia ją do urodzenia dziecka
a ten drugi gin:szanowna pani nie wiem, gdzie pani miała praktywki i kto się u pani leczy ale w takim przypadku zawiadamia się prokurature