Włosomaniaczki :D

[xyoko]

Napisane przez Milka19

Ja też myje włosy codziennie ewentualnie co dwa dni. Odżywek mam sporo, więc co kilka dni stosuje inną - lubie sobie życie urozmaicać

Napisane przez Jolie2601

Waxa nie stosuj częściej niz zaleca producent. W dni, w które go nie używasz "wciśnij" coś innego Ja używam własnie waxa na przemian z kallosem

Dziękuję za odpowiedzi

Muszę poczytać o tym kallosie, bo już parę razy widziałam tą nazwę, ale jeszcze nic dokładnego nie wiem

[virtual_reality]

Co do Kallosa to na mnie nie działa Wymienie chetnie na cos innego,kto chce? (dostane punkty za reklame swojego kramiku kosmetycznego)

[virka]

Napisane przez Milka19

Czekamy z niecierpliwością

Jak tylko będę miała spokojnie czas (nie między sprzątaniem i obiadem ) to napiszę, obiecuję

Napisane przez Emilcia_1616

ale to sie wlocy nie sklajaja? nie sa suche? a mozna na to odzywke bez splukiwania? przeciez jesli zaloze na nie recznik to one wsiakna?a moze lepiej zostawic je na wlosach przez 30 minut? ale pytan

Nie sklejają, nie są suche, są sypkie, błyszczące i mocne Nie spłukuj, w ziołowych płukankach właśnie o to chodzi, żeby były na włosach jako ostatnie płukanie.

Napisane przez Porcelainnn

Halo? Czy dobrze trafiłam ?
Kolejna anonimowa PP sie zgłasza

Witaj
Ja śpię w rozpuszczonych jeśli są po myciu, a jeśli bez to w warkoczu

Napisane przez 'Estelle'

Uff, dopiero teraz trafiłam na ten wątek... w dotąd nieznanej mi i nie zbadanej części Wizażu... Dobry wieczór, a może już... dzień dobry

Witaj Estelle
Cieszę się, że jako znajoma włosomaniaczka trafiłaś do nas
Napisz proszę coś więcej o sobie

Napisane przez xyoko

Dzień dobry

Witam wszystkie, z którymi się jeszcze nie witałam

Ja też nie pamiętam czy Cię witałam, ale witam (lepiej dwa razy, niż wcale )

[Narek]

Wiedziałam, że będzie kilka następnych stron

Napisane przez karateczka000

to dobrze

miałaś podejrzenie anemii? na to równiez pokrzywa, jak nic

Jestem bardzo blada(mama mówi, że przeźroczysta ), prawie jak ściana, więc rodzina strasznie się o mnie martwiła. A ja po prostu mam taki kolor skóry przy używaniu filtrów i nie wychodzeniu z domu w czasie upału(wyjątek- lekcje wf'u w czerwcu, ale to też pod grubą warstwą filtra)

Napisane przez Jolie2601

tak jest, pokrzywa lekiem na wszystko, poza leniem ja już sobie na dzisiaj odpuszczam tą pracę mgr. Przeczytałam 3 publikacje i usnęlam Pewnie wina cisnienia (no na coś zwalić muszę)

Pokrzywa podnosi poziom żelaza we krwi, więc to pewnie ona uratowała mnie przed anemią

Napisane przez Emilcia_1616

Witamtez jestem wlosomaniaczka wiec postanowilam dolaczyc do watku czytam teraz watek i piciu pokrzywy oraz innych ziol, ale nie wiem czy jestem przekonana co do ich dzialania, bo pomimo wariacji na punkcie wlosow to jednak 4 lata ciaglego prostowania robi swoje, wlasnie jestem po obcieciu na boba, scialam okolo 30 cm wlosow, ale wazne ze czuje sie swietnie teraz walka z koncowkami zeby sie nie zaczely za szybko rozdwajac

Witamy
Widzę, że bardzo odważna jesteś Ja mam wyrzuty sumienia, jak obetnę końcówki, a Ty aż 30 cm Jednak bardzo dobrze zrobiłaś, włosy na pewno dalej by się rozdwajały.

Napisane przez virka

Bardzo się cieszę, że wszystko jest w porządku

Ja też się cieszę A w szczególności z tego, że rodzina nie miała racji

Napisane przez Jolie2601

4Wiecie co? Ja Wam tego jeszcze nie mówiłam, ale ja strasznie ciekawska jestem. No i zastanawiam się czym to (poza włosami) interesują sie włosomaniaczki. Pochwalcie się jakie macie pasje, hobby, zainteresowania.......... ...................(Jolie jak zwykle walnie elaborat na koniec)

Zainteresowania? Fantastyka. Czytam książki, gram, oglądam filmy, chciałabym też nauczyć się systemów RPG(muszę kupić podręczniki do tego). To taki mój mały konik, który sprzedał mi mój ojciec wraz z miłością do książek.

Moje wywody będą w kilku częściach, bo, kurczę, za dużo emotek jest.

[Narek]

Cd.

Napisane przez tigresska

Hej dziweczyny! Jestem włosomaniaczką i to juz zdesperowaną w zapuszczaniu włosów. Jak narazie doszlam do wniosku że muszę trzymać się z daleka od fryzjera żeby w końcu urosły. Tylko nie wiem czy wyjdzie mi to na dobre

Witamy

Napisane przez Śnieżka

Hej
Dolaczam do was wlosomaniaczki
O ile mnie przyjmiecie do swego grona

Ależ oczywiście

Napisane przez nati360

żeby tylko od Ciebie

Byłam, a jak! Jak zobaczyłam, że biibiii to i ja musiałam
viruś obawiam sie tylko, że 2 wątki odwiedzane na społecznościach to za dużo jak na moje skromne mozliwości
Chyba nie dam rady nadążać z czytaniem, ale będę się starała

Dziewczyny przyjmiecie w swoje progi? Tylko wiedzą na temat włosów to ja Wam do pięt nie dorastam od virusi sie uczę powolutku
No i wpisowe w moim przypadku chyba oczywiste

Jest nas coraz więcej

[Narek]

Cd.

Napisane przez Jolie2601

Z tym elaboratem to lekka przesada
Do moich największych zainteresowań (poza dbaniem o włosy) należy chemia, a konkretniej analiza chemiczna co też i studuję już 5ty rok. Kolejna sprawa to biochemia kosmetyczna(składy, właściwości składników etc), ale w tej dziedzinie dopiero raczkuję.
Kolejna sprawa to książki, Uwielbiam czytać i zapewne zawyżam statystyki. Przyzwyczaiłam się do czytania wieczorem do tego sopnia, że bez ksiażki ciężko mi usnać. Uwielbiam Kinga, Pattersona, Sapkowskiego, Kellermana.....generalnie wszelakie thrillery psychologiczne. Kolejna moła miłość: myzuka- od kaczmarskiego i grechuty począwszy, porzez indios bravos i happysad, a na cieżkim metalu skończywszy. Do tego wszystkiego wypada dorzucić także spacery w celach zielarskich (niestety na razie nie sezon...ale już niedługo). No i standardowo dobre kino
Hmmm to by było pewnie na tyle

Edit: Witam kolejne włosomaniaczki
Praca mgr Jolie to kwestia nie do konca sprecyzowana. Miała być analiza frakcji tytanowców w lotnych popiołch przmysłowych i ich mobilności. No ale padł sprzęt (a konkretniej zawór za bagatela 8tysiaków) i promotor jest w trakcie zmiany tematu. Mam się z nim spotkać i dowiedzieć co i jak. No i w końcu ruszyć z badaniami w laboratorium.

Mmmm, Sapkowski. Trylogia o Reynevanie Wielbię z całego serca
Hem. Jeszcze jakbym zrozumiała coś z tego tematu, który podałaś, to byłoby dobrze

Napisane przez Milka19

Oj chemia Znienawidzony przeze mnie przedmiot w liceum

Ja interesuje się fotografią - głównie przyrodniczą (podobnie jak Ty) kocham długie spacery tylko nie koniecznie w celach zielarskich Ostatnio stawiam pierwsze kroki w fotografii mody, makijażu i reklamy Niestety przydałaby się jakaś zdolna wizażystka, bo ja niestety talentem do wykonywania makijaży nie mogę się pochwalić Lubie bawić się w obrabianie zdjęć w photoshopie. Z fotografią niewątpliwie łączą się podróże, moje następne hobby - lubie odwiedzać nowe miejsca i ... chodzić po górach

Z książek bardzo lubie te biograficzne (Waris Dirie), wzruszające powieści (Nostalgia anioła - Alice Sebold ), Alberto Moravia, Paulo Coelho no i nie znosze Harrego Pottera

Poza tym uwielbiam wszelkiego rodzaju gazety, magazyny - od Focusa, Wiedzy i Życie, Wprost po Twój Styl, Elle itp. - mogę pochwalić się ich sporą kolekcją

No i jak większość kobiet zapewne... mam słabość do zakupów

Kto następny

Nie mam tylko pierwszej części Potter'a w domu ^^ Ja lubię go czytać(bardzo podoba mi się styl, jakim pisze Rowling), ale o gustach się nie dyskutuje

[Narek]

Koniec!

Napisane przez Milka19

Ja odkąd kupiłam sobie paletke ruby rose za cieniami w sklepach się nie oglądam. Za to mam słabość (oprócz preparatów do włosów rzecz oczywista) do błyszczyków i kremów do cery naczynkowej



Czekamy z niecierpliwością

Również naczynkowiec? Ja już do swoich polików nie mam cierpliwości

Napisane przez Porcelainnn

Halo? Czy dobrze trafiłam ?
Kolejna anonimowa PP sie zgłasza

Pytanie do posiadaczek długich włosów ze skłonnością do plątania - co robicie ze swoimi włosami na noc, do spania? Zostawiacie rozpuszczone czy czeszecie w warkocz? Nie mogę spać z rozpuszczonymi bo strasznie się wiercę, a potem bardzo ciężko je rozczesać. Z kolei ułożone w warkocz na drugi dzień są takie pogięte, mają dziwny kształt...

Tak, wiem, mam wielkie problemy Ale takie drobnostki mi przeszkadzają

Witam Ja staram się mieć włosy w warkoczu, ale i tak się rozwala A kiedy mam rozpuszczone włosy na noc, to rano nie są jakieś skołtunione(widocznie staram się mniej kręcić ).

Napisane przez 'Estelle'

Uff, dopiero teraz trafiłam na ten wątek... w dotąd nieznanej mi i nie zbadanej części Wizażu... Dobry wieczór, a może już... dzień dobry

A teraz będę sobie umierać przed monitorem- pierwszy dzień najazdu Indian

P.S. Patisonowi przeszedł foch

[xyoko]

Napisane przez virka

Ja też nie pamiętam czy Cię witałam, ale witam (lepiej dwa razy, niż wcale )

Już się witałyśmy Ale drugi raz oczywiście nie zaszkodzi

Napisane przez Narek

Pokrzywa podnosi poziom żelaza we krwi, więc to pewnie ona uratowała mnie przed anemią

Ciekawe Bo u mnie właśnie ostatnio zdiagnozowano lekką anemię..

[Narek]

Napisane przez xyoko

Ciekawe Bo u mnie właśnie ostatnio zdiagnozowano lekką anemię..

O patrz Hm, czyli to nie zasługa pokrzywy tylko mojego organizmu

Edit.
Jolie, znalazłam linka do tamtego forum pokemoniastego: http://nastolateq.com/

[karla_92]

Napisane przez virka

Witaj Karolinko
Też myślałam, że jesteś starsza (tak jak Narek-Olka ), no proszę jak wątek się przydał, rozjaśnia mi się na Wasz temat dużo

To dla mnie komplement

Śliczny psiak One są piękne, ale pewnie jak się zaczyna okres
lenienia, to poduszkę można robić

Dziekuje w imieniu psiaka
Nie tylko poduszke ale i kołderke i futerko jeszcze

Napisane przez Jolie2601

Wiecie co? Ja Wam tego jeszcze nie mówiłam, ale ja strasznie ciekawska jestem. No i zastanawiam się czym to (poza włosami) interesują sie włosomaniaczki. Pochwalcie się jakie macie pasje, hobby, zainteresowania.......... ...................(Jolie jak zwykle walnie elaborat na koniec)

No wiec tak. Nie wiem jak to ując ale można powiedziec ze interesuje sie swiatem czyli podróże, dalekie kraje, obce kultury, dzikie zwierzęta Lubie też muzyke bardzo różna m.in. hh, rock, r&b (kocham alicie keys a te jej wlosy.....) regge i tak jak Jolie dobre kino.

Napisane przez Emilcia_1616

wlasnie probuje go gdzies dostac ale jak wchodze do apteki zielarskiej czy innej to sie Pani pyta czy taki do masazu? az mi glupio powiedziec ze do wlosow!

Powiedz ze do smażenia

Napisane przez Porcelainnn

Pytanie do posiadaczek długich włosów ze skłonnością do plątania - co robicie ze swoimi włosami na noc, do spania? Zostawiacie rozpuszczone czy czeszecie w warkocz? Nie mogę spać z rozpuszczonymi bo strasznie się wiercę, a potem bardzo ciężko je rozczesać. Z kolei ułożone w warkocz na drugi dzień są takie pogięte, mają dziwny kształt...

Tak, wiem, mam wielkie problemy Ale takie drobnostki mi przeszkadzają

Ja spie w rozpuszczonych Wywijaja sie w cały swiat ale co tam Moje o dziwo sie nie plącza, nawet ich po myciu nie czesze tylko dopiero rano

Napisane przez xyoko

Ciekawe Bo u mnie właśnie ostatnio zdiagnozowano lekką anemię..

A ja czekam na wyniki ale cos mi sie wydaje ze anemia bedzie jak nic

Witam nowe wlosomaniaczki i zreszta te stare też bo sie nie przywitalam jak należy

[Jolie2601]

Ola- to forum to jakaś totalna pomyłka. Niby forum "szalonych nastolatków a i dział "sex" mają. Przerażające Pozwolę sobie zacytować kilka haseł:

A Jak SiEm RoBi WiRtUaLnY SeXxXXx? TesH ChEm..

PrZy kAżdYm sToSuNkU Z LaSką oNa móWi że nIe cZuJe żaDnEj pRzYjEmNośCi... MożE To dLaTeGo, żE MaM TaK MałEgO PeNiSkKa? PrOsZę, nIe wIeM Co rObIć!! PoMóżcIe!

Taaa, jak sie ma 12 lat to nic dziwnego.....

KiEdY JeStEm sObIe z cHlOpAkIeM I JaK Go rOzBiErAm, To sIe oKaZuJe, Ze jEgO CzLoNeK JeSt pRzEkRzYwIoNy w pRaWo i bOlI Go jAk pRzEkRzYwIaM W LeWo. Co mAm zRoBiC? jA Go lUbIe

no comment.......... mam nadzieję, że jeśli będę mieć dzieci, to będą one w stanie zapewnić sobie leszcze atrakcje.

[Emilcia_1616]

Napisane przez karla_92

Powiedz ze do smażenia

serio?

[madziunia80]

Wracam po kilkunastu godzinach i kolejnych kilka stron muszę przeczytać. Super dziewczyny
Widzę, że dzielimy podobne pasje. Moją pierwszą pasją jest absolutnie makijaż. Uwielbiam eksperymentować, co chwila latam po nowe pędzle, cienie. W Inglocie jestem już VIPem, co rusz dzwoni do mnie Pani, żeby mnie zaprosić na pokaz makijażu. Moja pasja, to utrapienie mojego małża (czyt. mąż), który zgrzyta zębami za każdym razem, kiedy wchodzę do drogerii. Z góry wiadomo, że nie będzie to łatwe dla portfela.I gdybym wcześnie odkryła w sobie te zapędy pewne zamiast kończyć Finanse i rachunkowość, skończyłabym jakąś szkołą wizażu i makijażu, bo stylizacja to nie moja bajka, nie ciągnie mnie w te rejony. No, ale skończyłam ekonomię i jestem księgową, taaa. Kolejna pasja, nie mniej frustrująca dla TŻta to perfumy. Nie kupuję w perfumeriach, bo zbankrutowałabym na tym, zawsze na allegro od sprawdzonych sprzedawców. Książki też uwielbiam, z tym że mam takie okresy, że przez wiele tygodni nie przeczytam ani jednej strony, a i takie, że jak wpadnę w wir czytania to nie idzie mnie od tego oderwać. Ostatnio spędziłam 10 dni w łóżku (po operacji) i połknęłam 5 książek. No i wpadłam, bo od tej pory chcę więcej. Lubię książki Morrella, Koontza, Kinga, Browna. Kolejnym zainteresowaniem jest psychologia, chęć poznania ludzkich zachowań i swoich własnych, bo szczerze mówiąc praca nad samą sobą sprawia mi ogromną frajdę.
Poza tym samochody - uwielbiam czytać, oglądać wszystko co ma związek z motoryzacją, z wyglądem zewnętrznym samochodów i z tym, co pod maską. Technicznie jestem laik, nie wiem nawet, który pedał jest gdzie SERIO
Obróbka zdjęć, uwielbiam się bawić Photoshopem. Najpierw używałam wersji testowej CS3 - trudno było mi się odzwyczaić od jej możliwości, kiedy po 30 dniach nie mogłam już korzystać. Smuciłam się, smuciłam, oooo tak i dostałam photoshopa elements 6, wersja może uboższa, ale nie mniej radości mi dostarcza.
A a nad tym wszystkim góruje miłość do zwierzaków.

[karla_92]

Napisane przez Jolie2601

Ola- to forum to jakaś totalna pomyłka. Niby forum "szalonych nastolatków a i dział "sex" mają. Przerażające Pozwolę sobie zacytować kilka haseł:




Taaa, jak sie ma 12 lat to nic dziwnego.....




no comment.......... mam nadzieję, że jeśli będę mieć dzieci, to będą one w stanie zapewnić sobie leszcze atrakcje.

To forum to chyba żart dzieci ktore strasznie sie nudza, a przynajmneij mam nadzieje Byl nawet o nim wątek na wizażu

Napisane przez Emilcia_1616

serio?

Jak najbardziej O.kokosowy stosuje sie również w kuchni.

[Narek]

Napisane przez Jolie2601

Ola- to forum to jakaś totalna pomyłka. Niby forum "szalonych nastolatków a i dział "sex" mają. Przerażające Pozwolę sobie zacytować kilka haseł:




Taaa, jak sie ma 12 lat to nic dziwnego.....




no comment.......... mam nadzieję, że jeśli będę mieć dzieci, to będą one w stanie zapewnić sobie leszcze atrakcje.

Mnie to mówisz? Ja w wieku 12 lat... hmmm, no dobra, nie jestem najlepszy przykładem, bo w tym wieku podrywałam szkolnego dentystę ...

Napisane przez karla_92

To forum to chyba żart dzieci ktore strasznie sie nudza, a przynajmneij mam nadzieje Byl nawet o nim wątek na wizażu

Właśnie z tamtego wątku wiem o tym forum.
Jeżeli się nudzą, to cóż, mają dziwną rozrywkę

[Milka19]

Napisane przez virka

Jak tylko będę miała spokojnie czas (nie między sprzątaniem i obiadem ) to napiszę, obiecuję

Ja dziś strajkuje - żadnego sprzątania nie będzie - leń mnie dopadł

Napisane przez Narek

Jestem bardzo blada(mama mówi, że przeźroczysta ), prawie jak ściana, więc rodzina strasznie się o mnie martwiła. A ja po prostu mam taki kolor skóry przy używaniu filtrów i nie wychodzeniu z domu w czasie upału(wyjątek- lekcje wf'u w czerwcu, ale to też pod grubą warstwą filtra)

Oj też ze mnie bladzioch straszny

Napisane przez Narek

Nie mam tylko pierwszej części Potter'a w domu ^^ Ja lubię go czytać(bardzo podoba mi się styl, jakim pisze Rowling), ale o gustach się nie dyskutuje

Siostry i mój tata szaleją za Potterem - mają chyba wszystkie części w języku polskim i angielskim i pojąć nie mogą jak ktoś może tego nie lubić

Napisane przez Narek

Również naczynkowiec? Ja już do swoich polików nie mam cierpliwości

Niestety Ostatnio coraz bardziej intensywnie myśle o laserze

Napisane przez madziunia80

Wracam po kilkunastu godzinach i kolejnych kilka stron muszę przeczytać. Super dziewczyny
Widzę, że dzielimy podobne pasje. Moją pierwszą pasją jest absolutnie makijaż. Uwielbiam eksperymentować, co chwila latam po nowe pędzle, cienie. W Inglocie jestem już VIPem, co rusz dzwoni do mnie Pani, żeby mnie zaprosić na pokaz makijażu. Moja pasja, to utrapienie mojego małża (czyt. mąż), który zgrzyta zębami za każdym razem, kiedy wchodzę do drogerii. Z góry wiadomo, że nie będzie to łatwe dla portfela.I gdybym wcześnie odkryła w sobie te zapędy pewne zamiast kończyć Finanse i rachunkowość, skończyłabym jakąś szkołą wizażu i makijażu, bo stylizacja to nie moja bajka, nie ciągnie mnie w te rejony. No, ale skończyłam ekonomię i jestem księgową, taaa. Kolejna pasja, nie mniej frustrująca dla TŻta to perfumy. Nie kupuję w perfumeriach, bo zbankrutowałabym na tym, zawsze na allegro od sprawdzonych sprzedawców. Książki też uwielbiam, z tym że mam takie okresy, że przez wiele tygodni nie przeczytam ani jednej strony, a i takie, że jak wpadnę w wir czytania to nie idzie mnie od tego oderwać. Ostatnio spędziłam 10 dni w łóżku (po operacji) i połknęłam 5 książek. No i wpadłam, bo od tej pory chcę więcej. Lubię książki Morrella, Koontza, Kinga, Browna. Kolejnym zainteresowaniem jest psychologia, chęć poznania ludzkich zachowań i swoich własnych, bo szczerze mówiąc praca nad samą sobą sprawia mi ogromną frajdę.
Poza tym samochody - uwielbiam czytać, oglądać wszystko co ma związek z motoryzacją, z wyglądem zewnętrznym samochodów i z tym, co pod maską. Technicznie jestem laik, nie wiem nawet, który pedał jest gdzie SERIO
Obróbka zdjęć, uwielbiam się bawić Photoshopem. Najpierw używałam wersji testowej CS3 - trudno było mi się odzwyczaić od jej możliwości, kiedy po 30 dniach nie mogłam już korzystać. Smuciłam się, smuciłam, oooo tak i dostałam photoshopa elements 6, wersja może uboższa, ale nie mniej radości mi dostarcza.
A a nad tym wszystkim góruje miłość do zwierzaków.

Nic straconego Kochana - może jakieś policealne studium wizażu Trzeba się rozwijać

Oj w kosmetycznym to ja również jestem w stanie majątek zostawić, dlatego staram się unikać ich jak tylko mogę - co niestety łatwe nie jest

[Narek]

Napisane przez Milka19

Oj też ze mnie bladzioch straszny


Siostry i mój tata szaleją za Potterem - mają chyba wszystkie części w języku polskim i angielskim i pojąć nie mogą jak ktoś może tego nie lubić


Niestety Ostatnio coraz bardziej intensywnie myśle o laserze

Tylko, że mnie moja bladość nie przeszkadza, ba, nawet sama wybrałam tę drogę w życiu(dzięki Wizażowi, ofc. ), a rodzina biadoli nad tym
Dobrze, że masz swoje zdanie w tej kwestii Ja lubię Potter'a, ale bez przesady Nie piszę na żadnym Potter'owskim forum, nie jeżdżę na żadne zjazdy. Ot, zwykłe lubienie
Mnie na laser nie stać A rodzice na pewno nie ufundują zabiegu. Niestety, trzeba się przyzwyczaić do czerwonych niteczek na twarzy i smarować je namiętnie kremami.

[Milka19]

Napisane przez Narek

Mnie na laser nie stać A rodzice na pewno nie ufundują zabiegu. Niestety, trzeba się przyzwyczaić do czerwonych niteczek na twarzy i smarować je namiętnie kremami.

Mnie też niestety narazie nie stać i na sponsora też nie moge liczyć ale mam nadzieje, że niedługo sama sobie będę mogła zafundować taki zabieg

Ja tam nie mam nic do mojego bladego lica Tylko mogło by być blade a nie blado-różowe Rodzina biadolić nie może, bo sama jest blada No w końcu mój arystokratyczny odcień skóry z nikąd się nie wziął

[Jolie2601]

Olu ja mam to samo. Z natury jestem bladzioch, a że się kwaszę i filtruję to tym bardziej. Z tym ze ja touwielbiam. Czarne włosy, blada cera i śliwka na ustach

Madzia no ja właśnie też mam zapędy makijażowo-wizażowe a mój kieunek nijak się z tym nie pokrywa. Ale tak jak napisała Emilia-nic straconego.Jak mnie nie zatrudnią w NASA to może sama się wybiorę na taki kierunek

[Narek]

Napisane przez Milka19

Mnie też niestety narazie nie stać i na sponsora też nie moge liczyć ale mam nadzieje, że niedługo sama sobie będę mogła zafundować taki zabieg

Ja tam nie mam nic do mojego bladego lica Tylko mogło by być blade a nie blado-różowe Rodzina biadolić nie może, bo sama jest blada No w końcu mój arystokratyczny odcień skóry z nikąd się nie wziął

A u mnie nie wiem skąd Ojciec jest normalny, za to mamy nie-opalonej nie widziałam jeszcze ani raz w życiu(przez całe lato leży plackiem na słońcu bez filtrów ). Musiałabym pogrzebać głębiej w mojej rodzinie, może jakiś/jakaś bladolica/bladolic by się znalazł

Napisane przez Jolie2601

Olu ja mam to samo. Z natury jestem bladzioch, a że się kwaszę i filtruję to tym bardziej. Z tym ze ja touwielbiam. Czarne włosy, blada cera i śliwka na ustach

Ach, kwasy Chciałabym, bardzo, ale to bardzo ich używać. Tylko oczywiście na tej drodze stoi powszechny problem- pieniądze Ale jak zacznę pracować, to... ech
Taki troszkę gotycki(?) wygląd preferujesz chyba Mnie się marzą rude, długie włosy Ale musiałabym się babrać w farbach i mieć na karku nauczycieli z mojej szkoły

[karla_92]

Napisane przez Jolie2601

Olu ja mam to samo. Z natury jestem bladzioch, a że się kwaszę i filtruję to tym bardziej. Z tym ze ja touwielbiam. Czarne włosy, blada cera i śliwka na ustach

Mi też sie podoba taki luk

Napisane przez Narek

Ach, kwasy Chciałabym, bardzo, ale to bardzo ich używać. Tylko oczywiście na tej drodze stoi powszechny problem- pieniądze Ale jak zacznę pracować, to... ech
Taki troszkę gotycki(?) wygląd preferujesz chyba Mnie się marzą rude, długie włosy Ale musiałabym się babrać w farbach i mieć na karku nauczycieli z mojej szkoły

Nie przejmuj sie Za pare lat zrobisz sobie rude wlosy a ja brązowe

[Narek]

Napisane przez karla_92

Nie przejmuj sie Za pare lat zrobisz sobie rude wlosy a ja brązowe

Oj tak Będę miała długaśne, rude, falowane włosy
Nie będę mogła w nocy spać przez Ciebie

[Jolie2601]

Napisane przez Narek

Ach, kwasy Chciałabym, bardzo, ale to bardzo ich używać. Tylko oczywiście na tej drodze stoi powszechny problem- pieniądze Ale jak zacznę pracować, to... ech
Taki troszkę gotycki(?) wygląd preferujesz chyba Mnie się marzą rude, długie włosy Ale musiałabym się babrać w farbach i mieć na karku nauczycieli z mojej szkoły

Goth jest wielce ok. Ale nie przesadzam z tym. Na co dzień raczej wyglądam normalnie no i nie mam już problemu z nauczycielami A kwasy.....jeśli będziesz coś kiedyś zamawiać np. u Thanatosa to kup kw. sallicylowy i ukręć tonik. U mnie takie coś daje dużo lepsze efekty niż effaclar a kosztuje grosze (dosłownie). Acne derm jest też lepszy niż eff no i tańszy.

[Narek]

Napisane przez Jolie2601

Goth jest wielce ok. Ale nie przesadzam z tym. Na co dzień raczej wyglądam normalnie no i nie mam już problemu z nauczycielami A kwasy.....jeśli będziesz coś kiedyś zamawiać np. u Thanatosa to kup kw. sallicylowy i ukręć tonik. U mnie takie coś daje dużo lepsze efekty niż effaclar a kosztuje grosze (dosłownie). Acne derm jest też lepszy niż eff no i tańszy.

Właśnie. Mnie uczy moja ciotka, więc nie uśmiecha mi się przeskrobanie u niej
Pewnie będę kupowała coś na Mazidłach(olej kokosowy łazi za mną od dawna ), więc przy okazji wrzucę do koszyka i kwas.
Acne derm używa moja siostra na plecy, to może mama kupi i mi na twarz

[virtual_reality]

Napisane przez Jolie2601

Goth jest wielce ok. Ale nie przesadzam z tym. Na co dzień raczej wyglądam normalnie no i nie mam już problemu z nauczycielami A kwasy.....jeśli będziesz coś kiedyś zamawiać np. u Thanatosa to kup kw. sallicylowy i ukręć tonik. U mnie takie coś daje dużo lepsze efekty niż effaclar a kosztuje grosze (dosłownie). Acne derm jest też lepszy niż eff no i tańszy.

Ta lalunia w avku to Ty? ;>
Mnie sie marzą złoto rude ale poki co wystarczą mi zdrowe Tez bladzioch jestem, mocze sie w kwasie migdałowym, twarzyczka lubi, za to plecy, dekolt i ramiona sa nie do ruszenia (nawet 40% ). Mialam mikrodermabrazje robioną juz (600zł ) i wróciło
Eeee ale wszystko w swoim czasie, jeszcze bede bosssska

[Milka19]

Napisane przez Narek

A u mnie nie wiem skąd Ojciec jest normalny, za to mamy nie-opalonej nie widziałam jeszcze ani raz w życiu(przez całe lato leży plackiem na słońcu bez filtrów ). Musiałabym pogrzebać głębiej w mojej rodzinie, może jakiś/jakaś bladolica/bladolic by się znalazł

Ach, kwasy Chciałabym, bardzo, ale to bardzo ich używać. Tylko oczywiście na tej drodze stoi powszechny problem- pieniądze Ale jak zacznę pracować, to... ech
Taki troszkę gotycki(?) wygląd preferujesz chyba Mnie się marzą rude, długie włosy Ale musiałabym się babrać w farbach i mieć na karku nauczycieli z mojej szkoły

Ale niektóre kwasy wcale drogie nie są Ja za acne-derm płace mniej niż 15 zł i najważniejsze nie szkodzi przy delikatnej naczynkowej cerze

Ja mam blade lica po tatusiu, za to mama to istna czekoladka i też się beztrosko smaży latem bez żadnych filtrów

Mi się za to marzy platyna na moich włoskach Ale nie chce ich znowu męczyć tymi farbami i jak pomyśłe o tych odrostach to

virtual_reality a kwas migdałowy to u kosmetyczki Myślałam też ostatnio o czymś mocniejszym niż acne derm - jakiejś mikrodembrazji, ale nie wiem czy przy naczynkach to dobry pomysł...

[Narek]

Napisane przez Milka19

Ale niektóre kwasy wcale drogie nie są Ja za acne-derm płace mniej niż 15 zł i najważniejsze nie szkodzi przy delikatnej naczynkowej cerze

Ja mam blade lica po tatusiu, za to mama to istna czekoladka i też się beztrosko smaży latem bez żadnych filtrów

Mi się za to marzy platyna na moich włoskach Ale nie chce ich znowu męczyć tymi farbami i jak pomyśłe o tych odrostach to

virtual_reality a kwas migdałowy to u kosmetyczki Duże stężenie? Myślałam też ostatnio o czymś mocniejszym niż acne derm - jakiejś mikrodembrazji, ale nie wiem czy przy naczynkach to dobry pomysł...

Muszę nad tymi kwasiorami jeszcze pomyśleć, porozglądać się, poczytać...
A jaki masz teraz kolor włosów? Jak powiesz, że czarne, to wybiczuje Cię

[Milka19]

Napisane przez Narek

A jaki masz teraz kolor włosów? Jak powiesz, że czarne, to wybiczuje Cię

Blond - tylko po tych wszystkich naftach, olejkach rycynowych zrobił się ciemny odcień blondu i jakoś nie mogę się do niego przyzwyczaić, bo są teraz takie nijakie W sumie przyciemnianie mniej niszczy włosy niż rozjaśnianie, więc może je poprostu troszkę przyciemnie Sądzicie, że czekoladka będzie pasować do blado różowej buźki

[virtual_reality]

Napisane przez Milka19

Ale niektóre kwasy wcale drogie nie są Ja za acne-derm płace mniej niż 15 zł i najważniejsze nie szkodzi przy delikatnej naczynkowej cerze

Ja mam blade lica po tatusiu, za to mama to istna czekoladka i też się beztrosko smaży latem bez żadnych filtrów

Mi się za to marzy platyna na moich włoskach Ale nie chce ich znowu męczyć tymi farbami i jak pomyśłe o tych odrostach to

virtual_reality a kwas migdałowy to u kosmetyczki Myślałam też ostatnio o czymś mocniejszym niż acne derm - jakiejś mikrodembrazji, ale nie wiem czy przy naczynkach to dobry pomysł...

Kwas migdałowy z mazideł
U dermatologa własciwie seria zabiegow taką maszyną z pumeksem
Kiedys u kosmetyczki peeling azjatycki, hihi lubie takie zabawy chyba

[Jolie2601]

Napisane przez virtual_reality

Ta lalunia w avku to Ty? ;>

W avie to ja, ale do laluni mi daleko
Ja właśnie się zastanawiam nad peelingiem migdałowym przed latem. Kręcisz sama czy robisz u kosmetyczki?

Edit: nie zauważyłam, ze jest już odpowiedź