|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2671 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Pogoda u mnie śliczna,więc energia do pracy jest
Przesyłam doping wszystkim potrzebującym |
|
|
|
#2672 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Ja dziś tylko nauka + wykład po południu. Jutro znowu egzamin...
|
|
|
|
#2673 | ||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Hej dziewczyny
Ja już po pisemnych maturach, jak dla mnie strasznie trudne były mimo, że się uczyłam i przynam, że boję się o wyniki i o to czy dostanę się na jakieś studia![]() Cytat:
!Cytat:
blogowy ideał![]() Cytat:
![]() Cytat:
|
||||
|
|
|
#2674 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Hej
![]() Ja zaraz uciekam na uczelnię, choć i tak sobie część odpuściłam. ![]() Do tej pory u mnie na dziś 3/19. Ale za dużo raczej nie zrobię, bo we wtorki jeżdżę do babci i u niej śpię, a poza tym późno kończę zajęcia. Jeszcze z tż się dziś widzę. ![]() Ale na pewno muszę dziś jeszcze usiąść nad matmą. W ogóle dużo muszę. ![]() Miałam się nauczyć na koło na laborki dzisiaj, to już ostatnie, gdybym je dzisiaj zaliczyła miałabym spokój, ale nie bo po co...
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 2022 |
|
|
|
#2675 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Wróciłam z turnee po bibliotekach i energia mi oklapła,idę po kawę,żeby się zreanimować i zaczynam-pisanie 3 tekstów na zmianę (każdy jest ważny,a znam siebie i wiem,że nad jednym się nie skupię całkowicie,bo będę myślała i tak nad pozostałymi
) i w międzyczasie nauka słówek.W sumie dobrze,że się tak ciepło robi,mogę odpuścić szykowanie obiadu
|
|
|
|
#2676 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
[1=b6226e0a547db786f57f5d1 2fdee7d3dd3b4b01d_63d0710 27e6e4;26787540]Cześć dziewczyny, może również mnie pomożecie zwalczyć nieśmiałość. A jest ona ogromna zwłaszcza na uczelni. Jestem jedyną osobą w grupie( nie przesadzam-widzę również z obserwacji), która boi się cokolwiek powiedzieć na forum. Strasznie panikuję przed jakimikolwiek wystąpieniami publicznymi, unikam ich jak ognia.Czasami mam wrażenie,że jestem najgłupsza na roku, bo nie wiem jak wypowiedzieć się w pewnych kwestiach. Jeśli prowadzący zadaje jakieś pytania-momentalnie serce zaczyna walić mi jak młot, mam wtedy wrażanie, że wszyscy dookoła słyszą jego stukot. Czerwienię się obłędnie, gdy mam się wypowiedzieć i wszyscy na mnie patrzą. Boję się rozmowy kwalifikacyjnej o pracę, że nie będę umiała się wypowiedzieć przed pracodawcą, nie będę umiała pokazać, że jednak jest we mnie coś interesującego.Mogę ćwiczyć w domu różne wystąpienia...gładko mi wtedy idzie mowa, ale kiedy realnie mam stanąć przed większą grupą-to najlepiej gdybym zapadła się pod ziemię. Nie wiem jaka może być tego przyczyna. Nie wiem jak z tym walczyć. Może macie jakieś rady dla mnie, bądź jest też taka osoba, której udało się zmienić coś podobnego? Pozdrawiam[/QUOTE]
Dobrze, że ćwiczysz wystąpienia w domu, po pewnym czasie powinna się pojawić poprawa, korzystaj z każdej okazji, aby się wypowiedzieć chociażby na zajęciach na studiach i dużo spotykaj się ze znajomymi-to też szybko powoli Ci przełamać nieśmiałość. Cytat:
Jesteś na dobrej drodze, jak piszesz zakończyłaś toksyczny związek. Gratuluję ![]() Co do smutnych sytuacji w Twoim życiu- wszystko dzieje się po coś, a nic bez przyczyny. Każde doświadczenie ma nas czegoś nauczyć i skoro coś przeżyłaś to znaczy, że po to, aby wyciągnąć z tego wnioski. Na pewno dzięki temu jesteś mądzejsza, bogatsza w doświadczenia i jak będziesz uważna to już 2 raz nie popełnisz tych samych błędów. Co do poczucia własnej wartości to jak będziesz nad sobą pracować to na pewno niedługo Twoja samoocena się podwyższy aż pewnego dnia tak się ustabilizuje, że poczujesz się świetnie będąc sobą Natomiast jeśli chodzi o systematyczność to to też jest praca, na początku dość powolna, bo trzeba przełamywać stare przyzwyczajenia i zaadaptować zupełnie nowe, ale jak to już się stanie to systematyczność zostanie z Tobą na długo. Zresztą podobno po 3 tygodniach człowiek zaczyna 'osiedlać' się w swoich nowych przyzwyczajeniach i zaczynają znikać te stare. Jak piszesz chcesz zmienić wszystko w swoim życiu zaczynając od SZAFY Podobno jak człowiek zmienia swój styl ubierania to powoli zaczyna zmieniać również swoje życie, dlatego powodzenia Jak zmianę życia zaczniesz od takich przyjemnych rzeczy to potem będziesz bardziej zdecydowana iść dalej i zmieniać resztę. Powodzenia ![]() Cytat:
Człowiek od razu wraca z zupełnie inną energią |
||
|
|
|
#2677 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 815
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
|
|
|
|
|
#2678 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
a ja bardzo lubię Facebooka
i w ogóle nie jest mi z tym źle. Z wszystkiego staram się korzystać z głową.Ostatnio żyję w jakimś chaosie, co jest jak najbardziej widoczne w tym, że mam a raczej miałam nieład w pokoju . Dziś na szczęście postanowiłam z tym walczyć. khloe_ witaj na wątku . Mam nadzieję, że pomoże Ci on w motywacji. Pisałam już chyba o tym, ale powtórzę jeszcze raz, że człowiek chyba nie może być szczęśliwy i zadowolony z siebie jeśli nie potrafi o siebie walczyć i jeśli nie jest asertywny. Brak asertywności sprawia, że boimy się wielu zdarzeń i kontaktów z ludźmi, tkwimy w czymś w czym tkwić nie chcemy. Wiem, że gdybym była dość asertywna zupełnie inaczej odbierałabym wiele sytuacji i przeżyć w moim życiu. Nadal wielu rzeczy się boję, przed wieloma uciekam bo boję się konfrontacji, sytuacji patowej z której nie będę potrafiła wyjść.Ja cały czas szukam swojego stylu jeśli chodzi o ubieranie się i wydaje mi się, że jest z tym coraz lepiej . Ostatnio zrobiłam redukcję w szafie i zostawiłam tylko to w czym naprawdę chodzę lub to w czym nie chodzę ale powinnam zacząć chodzić. Siostrze oddałam wszystkie czerwone bluzki ('aż' dwie). Wiem w jakich kolorach siebie lubię i w czym czuję się dobrze. Zawsze lubiłam pstrokate, kolorowe, różnokształtne kolczyki, a teraz coraz częściej wybieram srebrne, klasyczne kobiece i eleganckie. Czasami jak przeglądam swoją szafę i biżuterię to dochodzę o wniosku, że chyba upadłam na głowę by kupić coś takiego .Dziękuję wszystkim za opinie dotyczące mojej sytuacji w pracy. Wybrała pierwszą opcję i tylko odliczam dni do końca maja. Przez stres w pracy po raz kolejny w moim życiu zrobiły mi się afty . Czy u którejś z Was stres też się tak 'objawia'?do wszystkich bloggerek . Chciałabym się zapytać z czystej ciekawości czy Wasze rodziny i Tż'towie wiedzą że prowadzicie bloga? podczytują? Jak to odbierają?
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
![]() od 5.12.2oo9 razem ![]() Edytowane przez Little brown Czas edycji: 2011-05-10 o 13:26 |
|
|
|
#2679 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Co do objawów stresu-u mnie to bezsenność,moja koleżanka natomiast dostawała wysypu pryszczy w dziwnych miejscach, np. pod brwiami Afty chyba łatwiej wyleczyć Zmiana stylu to dobra rzecz,zwłaszcza dla kobiety-podobno kobieta gdy przechodzi w nowy etap życia zaczyna albo od zmiany sposobu ubioru,albo od farbowania włosów![]() Moja chęć do pracy uciekła,siedzę i zmuszam się do roboty ![]() ---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ---------- Teraz to już na pewno się nie skupię,dostałam zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną do pracy,na której mi dosyć zależy w obecnej sytuacji.Teraz siedzę i myślę,jak przekonać do siebie panią...jakich użyć argumentów...już straciłam nadzieję,że się odezwą-a teraz boję się,że nic z tego nie będzie stres już mnie zjada |
|
|
|
|
#2680 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 7 036
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
xxYashaxx, jakie przedmioty zdawałaś? na pewno nie będzie źle!
powinnam zabrac się za wypełnianie podania o przyjęcie do liceum, szkoda, że w głowie mam totalny bałagan mogę wybrac trzy szkoły, w każdej dowolną liczbę klas. jeżeli nie dostanę się do szkoły pierwszego wyboru, będę brała udział w drugim etapie rekrutacji itp. zresztą kolejnośc szkół już mam raczej ustaloną, gorzej z profilem. tzn. wiem, że interesują mnie przedmioty okołohumanistyczne a. polski, historia b. polski, łacina, kultura antyczna c. polski, biologia chciałabym dobrze wybrac i nie bawic się w jakieś tam przenoszenia i inne zawracanie głowy, nie mam konkretnie sprecyzowanych planów co do późniejszej edukacji, myślę, że stawiałabym na kierunki studiów takie jak filologia [skandynawistyka / slawistyka] albo ta cholerna dietetyka, [która wprowadza mi ten cały zament ] ale na tę chwilę naprawdę trudno mi to przewidziec ![]() umówiłam się dzisiaj na poprawę pracy klasowej z geografii na poniedziałek, ech. właśnie układam plan rzeczy do zrobienia na dzisiaj: - dokończyc pracę pisemną - nauczyc się na sprawdzian z gramatyki i słownictwa na angielski - zrobic przynajmniej połowę pracy na dodatkowe zajęcia - rozwiązac zadania z trygonometrii - rower - cwiczenia - spakowac się na jutro - przygotowac śniadanie na jutro Edytowane przez poppy seed Czas edycji: 2011-05-10 o 15:28 |
|
|
|
#2681 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 180
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Od 6 do 13 było dobrze. Uczyłam się i zrobiłam obiad dla mej rodziny. Oczywiście o 13 miałam zjazd, ale dzień się nie skończył więc walcze dalej.Przede mną:
*nauka cd *bieganie *wstawienie rzeczy na allegro *poukładanie zdjęć w albumie jak zostanie czas ![]() Jak coś to służę pomocą, akurat matematyka to coś co uwielbiam i dla przyjemności mogę sobie jakieś zadanie rozwalić i wytłumaczyć. |
|
|
|
#2682 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Little brown nikt z mojej rodziny ani TŻ ani żaden znajomy nie czyta mojego bloga
mój TŻ i tak sądzi, że uczenie się gdy nie trzeba jest nudne i stratą czasu..
__________________
BLOGUJĘ |
|
|
|
#2683 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
poppy seed - Boże, ale ty jesteś młoda... w gimnazjum to ja się opierdalałam i korzystałam z życia a nie siedziałam na wizażu i planowałam. rany, poczułam się teraz tak staro, studia przecież już kończę...
__________________
|
|
|
|
#2684 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 11 059
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
|
|
|
|
|
#2685 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Bieszczady
Wiadomości: 1 476
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Hmm, mój blog na razie zapadł w drzemkę, ale jak go jeszcze pisalam to siostra chętnie czytała Tż wiedział że piszę, czasem mi nawet zdjęcia jakiś kosmetyków robił, czasem podczytywał, ale że mało z tego rozumiał, to mu przeszła ochota Poza tym wiem, że pokazał go swojej mamie która jest kosmetyczką i ona też zaglądała
|
|
|
|
|
#2686 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
totalny odpoczynek (nie jakieś aktywne łażenie po górach) - wanny, prysznice, sauny, tylko wieczorem wychodziłyśmy "na wieś" na piwko mam nawet namiary na tanie SPA w Szczyrku (tzn. w wakacje są często promocje), w razie czego piszcie na PW ![]() Cytat:
to dla mnie bardzo ważne, bo głupio czułabym się np. w pracy gdyby ktoś rozmawiał z kimś/ komentował to, o czym piszę. Życie uczy ostrożności, a zawistnych i zwyczajnie wrednych ludzi nie brakuje
__________________
Edytowane przez Coma_ Czas edycji: 2011-05-10 o 18:40 |
||
|
|
|
#2687 | ||||
|
Imperatorowa Undi I
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zarośla xD
Wiadomości: 7 245
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
co to za negatywne myślenie? nie stresuj się, zobaczysz wyniki to dopiero będziesz się martwić. A na "jakieś" studia na pewno się dostaniesz.Cytat:
a co do bloga - mąż regularnie czyta, zdarza mu się skomentować, ale ogólnie stara się tego nie robić nie odbiera tego jakoś szczególnie, bo o wszystkich sprawach tam opisanych mu opowiadam wcześniej. Być może zagląda tam też mój brat, bo coś podejrzanie dużo wie Cytat:
Cytat:
__________________
"In life, unlike chess, the game continues after checkmate"- I.Asimov "In three words I can sum up everything I've learned about life: it goes on" - R.Frost |
||||
|
|
|
#2688 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 391
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Witajcie Dziewczyny
Odnalazłam ten wątek i wow- jest chyba idealny dla mnie na chwilę obecną, mam nadzieję tylko, że nie skończy się na słomianym zapale.Otóż... pod koniec stycznia tego roku zakończyłam trzymiesięczną terapię, na następną czekam w kolejce, ale zanim to- chcę pracować sama. Zawsze wydawało mi się, że jestem w miarę szczęśliwa, ale okazało się, że tkwię w świecie marzeń, nie umiejąc realnie ocenić rzeczywistości. I kiedy powoli stawałam się(dalej się staję) realistką łapię coraz większego doła. Zaczęłam dostrzegać te złe rzeczy we wszystkich aspektach swojego życia, obecnie ciężko mi dostrzec te pozytywne i powoli tracę nadzieję... ale dosyć tego! Chciałabym to zmienić. Chciałabym naprawić relacje z rodzicami, rodzeństwem, rówieśnikami, facetami, studiami, pasjami, sobą... Wiem dużo tego, ale być może pomału mi się uda. Potrzebuję tylko mobilizacji i wsparcia
|
|
|
|
#2689 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
U mnie stres nie tylko przejawia się tym, że pojawiają się afty ale też mam problemy ze nem, mam ściśnięty brzuch, żołądek. Od kiedy zaczęłam pracować praktycznie codziennie miałam czerwoną wysypkę na dekolcie i plecach
![]() Ja w tym roku mam 24 i szczerze powiedziawszy to mam różne refleksje. Dziś jadąc po pracy i korkach do domu i mijając wielu młodych ludzi (czas juwenaliów) ogarnęła mnie lekka nostalgia... Jednak często życie 'tylko' studenta wygląda trochę inaczej. Za niecałe 2 miesiące o ile wszystko pójdzie dobrze zdobędę tytuł magistra, ale na drugim kierunku zostaną mi jeszcze 3 lata. Wracam codziennie ok 20, a przy moim trybie życie to już jest noc. Nawet jak mam ochotę wyjść do klubu z koleżankami to zwyczajnie nie mam sił . Zdarza się też tak, że jak już wyjdę to w granicach 24-1 w nocy chętnie bym już wracała. Z powodu pracy nie chodzę na żadne wykłady i uczęszczam tylko na ćwiczenia co mi raczej nie pomaga w nawiązywaniu i utrzymywaniu znajomości. Z koleżankami spotykam się coraz rzadziej. Teraz jestem w szczęśliwym związku . Nigdy nie zamieniłbym tego co mam teraz na nawet najlepsze życie imprezowe. W weekendy gdy z Tż jeździmy do naszego rodzinnego miasta zawsze się widujemy ze znajomymi- jeździmy na grilla, robimy posiadówki o kogoś w domu lub idziemy na piwo .każdy wiek ma swój urok. Teraz jestem pracującą studentką w stałym związku i mam wszystkiego po trochu...no może nie w tych samych proporcjach ale zawsze.
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
![]() od 5.12.2oo9 razem ![]() Edytowane przez Little brown Czas edycji: 2011-05-10 o 21:11 |
|
|
|
#2690 | |||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() A co do Twojego dylematu...To ja odrzuciłabym łacinę (uczyłam się tego języka, nie pdszedł mi zupełnie ) a zastanawiała między historią a biologią, co cię bardziej interesuje ? Czy gorzej będzie ci przebrnąć przez mitozę i mejozę czy przez powstania i ich dowódców ?Ja podobnie, gimnazjum to chyba był najbardziej beztroski i olewacki czas w życiu:P Cytat:
![]() U mnie stres podobnie się objawia plus bóle brzucha i nieprzespane noce ![]() Cytat:
|
|||
|
|
|
#2691 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 256
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
dlaczego z konieczności? a i jest łatwiejszy od francuskiego? bo francuski tak się mówi, ale jest wg mnie trudny...---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ---------- i ja też ! haha
__________________
nothing is impossible! rozwijam się ![]() czytam edukuję dbam o siebie bloguję http://makingmyworldbetter.blogspot.com/ |
||
|
|
|
#2692 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
A konieczność-potrzeby do doktoratu,bardzo dużo materiałów mam w j.włoskim no i temat związany jest z włoską myślą polityczną (średniowiecza).
|
|
|
|
|
#2693 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 352
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
witam! Chciałabym dołączyć do waszego wniosku, gdyż po przejrzeniu waszych postów i rewelacyjnego bloga Coma_ doszłam do przykrego wniosku..
Wiodę nudne życie! (tzn, wiodłam, aż do dziś - od teraz mam cel, a właściwie to kilka!) Dotychczas mój dzień wyglądał następująco - pobudka ok 12 (mam wakacje, jestem tegoroczną maturzystką), następnie zalegałam przez tv i popołudniu przenosiłam się na kompa, i to nie żeby się uczyć, dokształcać, tylko żeby słuchać muzyki i marnować czas.. Czuję się tym już znużona i żałuję czasu, który przeleciał mi w tak szybkim tempie między palcami. Przede wszystkim leży u mnie organizacja, planowanie.. Ale właśnie jestem po odpowiedniej lekturze i mam nadzieję, że zmienię swoje dotychczasowe nawyki. Zauważyłam, że ogromnym miernikiem poczucia komfortu i motywacją do życia jest u mnie.. dbanie o siebie. Dobra dieta, ćwiczenia, regularne zabiegi kosmetyczne.. Czyny, których rezultaty są widoczne. Gdy dobrze czuję się w swojej skórze (po relaksującej kąpieli.. ), dużo łatwiej jest mi wziąć się za wkuwanie. I analogicznie - gdy zawalam pielęgnacje, dietę, ćwiczenia mam wrażenie,że cały świat leci mi na łeb. Lista 100książek do przeczytania już wydrukowana (jestem w połowie czytania 1. książki). ![]() Lista 100filmów do obejrzenia w trakcie tworzenia. Lista rzeczy do zrobienia przed śmiercią (lista marzeń) w połowie gotowa. Lista potraw, napojów, itp do wypróbowania także się tworzy. Lista miejsc (nie za dużo, 20) do których chciałabym pojechać - zrobię ją jutro. Pozostaje mi jeszcze stworzenie jasnego, klarownego, konkretnego planu życiowego na okres ok. 4,5miesiąca. I zmiana otoczenia - niedługo się wyprowadzam, ale do tego czasu wprowadzę małe zmiany w moim teraźniejszym pokoju.
__________________
Dbam o siebie!
|
|
|
|
#2694 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Witam kingur i pettiteAngel
Pierwsza "próba" to zostać z nami i nie uciec z wątku po kilku postach hehe ![]() PettiteAngel - a nie masz ochoty odpocząć po maturze? Pamiętam jak ja się leniłam przez 3 miesiące Wybierasz się na studia? Nie wiem czy motywację do dbania o siebie znajdziesz akurat w naszym wątku, bo chyba wszystkie piszemy o pracy, językach i edukacji sport chyba też się przewinął Poza tym oczywiście jesteśmy też piękne, zgrabne i powabne ![]() Kingur - nie zapytam co się działo w Twoim życiu, bo nie ma sensu rozdrapywać ran... Ale możesz napisać co robisz w życiu i co dokładnie chcesz zmienić? A raczej co robisz w kierunku zmian? ![]() I malutkimi kroczkami dziewczynki... To tak jak z oswajaniem zwierzaka, jak będziecie zbyt niecierpliwe to przestraszy się i ucieknie
__________________
|
|
|
|
#2695 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() Cytat:
musiałam się wam pochwalić bo udało mi się wstać o 7,30 chociaż mam wolny dzień![]() ![]() i nawet posprzątałam pokój łącznie z wycieraniem wszystkich kurzy i myciem podłogi :rolleye s: wszystko, byle tylko się nie uczyć do kolokwium![]() ale teraz już nie mam wymówek, muszę się w końcu za to wziąć ehhh no to idę, mam nadzieję, że nie wejdę tu znów za 10 minut
|
||
|
|
|
#2696 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Hej dziewczyny!Chciałam napisać,że dostałam tę pracę i teraz siedzę przerażona,jak to będzie
|
|
|
|
#2697 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Coma_ - ja na przykład czytam wątek codziennie, ale raczej się nie udzielam, bo do wielu postów mam ochotę się odnieść dość krytycznie, czasami mi się wydaje że tu słodkopierdzenie ma niestety przewagę nad konstruktywnymi uwagami.
ja właśnie ambitnie próbuję opanować b1 z języka w miesiąc, codziennie coś robię, idzie mi powoli do przodu
__________________
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2698 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 915
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Witajcie, nowe dziewczyny na wątku
Podobnie jak makeupnotwar zagladam tu bardzo często, ale raczej nie piszę. Nie czuję takiej potrzeby ![]() Wciąż walczę z pracą magisterską, a jeszcze jeden egzamin...
|
|
|
|
#2699 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 352
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Chciałabym się usamodzielnić. Wyprowadzić od rodziców, znaleźć jakąś pracę.. Rozwijać się także przez wakacje. Nie chcę zmarnować tego czasu! Moim marzeniem zawsze była nauka francuskiego. Dlatego właśnie w wakacje podejmę się tego wyzwania Angielski też mam zamiar szlifować. Po prostu.. uwielbiam się uczyć tego języka, przydaje mi się on w życiu (nawet bardzo!). Dlatego chcę potrafić mówić, przeczytać, zrozumieć więcej i więcej.. oprócz tego chcę nadrobić wszystkie zaległości kulturalne, na które nie znalazłam czasu w roku szkolnym.Na studia oczywiście się wybieram. ![]() Co do dbania o siebie - chodziło mi o to, że jest to mój taki 'motorek napędowy' do zrobienia czegoś dużo ważniejszego, bardziej przydatnego. A co do tego, że jesteście zgrabne i powabne, to nie mam absolutnie żadnych wątpliwości
__________________
Dbam o siebie!
|
|
|
|
|
#2700 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
A ja to chyba nigdy jakoś specjalnie dużo się nie uczyłam
Najbardziej jednak w liceum- na studiach mam nauki nieporównywalnie mniej Cytat:
Bo czas szybko mija, a nic można nie zrobić Praca to też dobry pomysł-wykorzystasz ten czas i będziesz miała fundusze na swoje wydatki ![]() Cytat:
|
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:11.




Przesyłam doping wszystkim potrzebującym
Ja już po pisemnych maturach, jak dla mnie strasznie trudne były mimo, że się uczyłam i przynam, że boję się o wyniki i o to czy dostanę się na jakieś studia

):
Przez jakiś czas obwiniałam rodziców, później mojego chłopaka, no i zawsze oczywiście siebie. Widziałam tylko swoje wady i prawie żadnych zalet, zazdrościłam innym, użalałam się nad sobą i rozpamiętywałam wszystkie złe sytuacje, które mnie spotkały w życiu. Dodatkowo ubolewałam nad swoimi studiami, brakiem perspektyw i tym, że nie wiem co robić w życiu. To wszystko potęgował wyjazd na studia do obcego miasta i świeży związek (byłam zazdrosna o byłą dziewczynę, niepewna, podejrzliwa i pewnie nieznośna). Nie zależało mi na tym aby ładnie wyglądać, potrafiłam tydzień przechodzić w czarnym swetrze, nie uśmiechałam się, kłóciłam się o bzdury z chłopakiem, ciągle spałam... 



. Czy u którejś z Was stres też się tak 'objawia'?




co to za negatywne myślenie? nie stresuj się, zobaczysz wyniki to dopiero będziesz się martwić. A na "jakieś" studia na pewno się dostaniesz.

?
)
