Fryzury PRL z lat 80. które znowu wracają do łask. Lada moment wszystkie będziemy się tak czesać
Fryzury PRL z lat 80. regularnie powracają do współczesnego świata fryzur, choć często nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Popularne współcześnie karbowane włosy, grzywka bottleneck, czy ciasno spięty wysoki kucyk to tylko niektóre z przykładów stylizacji uwielbianych przed dekady. W dobie popularności estetyki vintage i zamiłowania do sportowego stylu retro, popularne uczesania największych ikon stylu znowu wracają do łask.

Wiele fryzur PRL z lat 80. doczekało się unowocześnionych wersji, wpisujących się w aktualne trendy. Doskonale widoczne jest to na przykładzie mullet hair, czyli jednego z absolutnie ikonicznych cięć w buntowniczej dekadzie. Dziś przybiera co najmniej kilka form i mimo charakterystycznego, punkowego pazura, jest częstym wyborem współczesnych it-girls. Zobacz, jakie fryzury damskie z lat 80. będą hitem w nadchodzących miesiącach.
Spis treści:
- Dlaczego fryzury PRL z lat 80. wracają do łask?
- Modne fryzury z okresu PRL: włosy półdługie
- Grzywka z czasów PRL, czyli bottleneck a'la Jane
- Charakterystyczny ul w stylu Brigitte Bardot
- Trwała ondulacja w stylu retro
- Popularna fryzura lat 80., wskrzeszona przez Miley Cyrus: miękki bouffant
- Mullet hair w dawnym i współczesnym wydaniu
Dlaczego fryzury PRL z lat 80. wracają do łask?
Fryzury PRL z lat 80. cieszą się rosnącą popularnością w branży fryzjerskiej. Od kilku sezonów uwielbiamy stawiać na maksimum objętości i rezygnujemy z prostych, wygładzonych pasm na rzecz wielowymiarowych, gęstych loków. Fryzury PRL-owskie bardzo często cechowały się oryginalnością, ekstrawagancją, mocnym tapirem i charakterystycznym buszem, do którego dziś również poniekąd dążymy. Mając większą świadomość w kwestii pielęgnacji, objętościowy efekt uzyskujemy w bezpieczniejszy dla włosów sposób. Zamiast mechanicznego tapirowania, sięgamy po pianki dające objętość, spraye tekstruryzujące oraz sprawdzone metody z TikToka na kręcenie włosów przy użyciu szlafroka, skarpetek, wałków, czy specjalnych suszarek.
Wśród popularnych fryzur lat 80. możemy wyróżnić zwłaszcza:
- "Farrah flip" w stylu Farrah Fawcett
- punkowe cięcie w stylu mullet,
- dziką trwałą ondulację,
- grzywkę w stylu Jane Birkin,
- mocne cieniowanie a'la wolf cut,
- pasma karbowane.
Buntownicza dekada kojarzy nam się także z fryzurą na poppersa i wszelkiego rodzaju fryzurami punkowymi, czyli na przykład irokezami i cięciem pixie cut. Te stylizacje nie cieszą się jednak już taką popularnością, jak przed kilkoma dekadami.
Modne fryzury z okresu PRL: półdługie włosy
W latach 80. młode kobiety często nosiły włosy półdługie. Inspiracje fryzurowe czerpały przede wszystkim od ówczesnych, światowych ikon stylu oraz gwiazd polskiej estrady. Poza dziką trwałą ondulacją, która absolutnie zdominowała tę szaloną modowo dekadę, popularne było także cięcie shaggy cut, którą nosiła na przykład Kora, czy Madonna.
Cięcie charakteryzowało się nierównymi warstwami, które nadawały włosom objętości, a końcówki były często lekko postrzępione. Świetny duet z taką formą cięcia tworzyła grzywka. Współczesną wersję mogliśmy zobaczyć jakiś czas temu u Miley Cyrus.
Grzywka z czasów PRL, czyli bottleneck a'la Jane
Bottleneck to grzywka, która szczególnie kojarzona jest z aktorką Jane Birkin – ikoną stylu lat 60. i 70. Jej wpływ na fryzurowe trendy lat 80. w Polsce był również mocno zauważalny. Grzywka „a’la Jane”, nazywana także "Birkin bangs" przeżywała swoją drugą młodość już kilka sezonów temu, bo stanowi świetną alternatywę dla klasycznego cięcia "od linijki".
Bottleneck, jak sama nazwa wskazuje, przypomina kształtem szyjkę butelki. W centralnej części czoła jest prosta i sięga mniej więcej do brwi. Im bliżej skroni i boków twarzy, tym pasma stają się stopniowo coraz dłuższe, co daje nam bardzo efektowne, naturalne przejście.
Charakterystyczny ul w stylu Brigitte Bardot
Ul w stylu Brigitte Bardot to fryzura, która stała się jednym z najbardziej ikonicznych looków lat 60. i 70., ale podobnie jak w przypadku "birkin bangs", w Polsce zdobyła popularność nieco później. Charakterystyczne upięcie długich włosów z maksymalną objętością u nasady to tzw. "beehive". Podstawą fryzury Bardot była uniesiona góra włosów, uzyskiwana za pomocą mocnego tapiru.
Włosy były nieco „roztrzepane” i sprawiały wrażenie niezbyt starannie ułożonych, co dodawało uroku i przyciągało wzrok. W latach 60. i 70. do tej fryzury często dodawano grube opaski i wstążki. Młode kobiety sięgały po nie także dekadę później. Dziś również uwielbiamy elegancki look, zachowany w estetyce old money. Jakiś czas temu pojawiła się w nim Zendaya Colleman.
Trwała ondulacja w stylu retro
Mówiąc o popularnych fryzurach lat 80, nie sposób pominąć trwałej ondulacji. W przeciwieństwie do dzisiejszych delikatnych fal, retro trwała charakteryzowała się mocnym, zdefiniowanym skrętem, nadających charakterystycznego "buszu". Jedną z absolutnych prekursorek modnego wyglądu retro była Marilyn Monroe. Jej ikoniczne platynowe loki były wynikiem zabiegu trwałej ondulacji.
To jeden z tych trendów, o którym przez lata nie chcieliśmy słyszeć, ponieważ nieprofesjonalne wykonanie bardzo mocno pogarsza kondycję włosów. W tym sezonie miłośniczki punkowych fryzur i zwolenniczki drapieżniejszych looków ponownie zakochają się w tej formie stylizacji, bo wraca do łask. Będzie dobrą alternatywą dla cięcia w stylu mullet – zwłaszcza w połączeniu modną grzywką "curtain" lub wspomnianą już "bottleneck".
Popularna fryzura lat 80., wskrzeszona przez Miley Cyrus: miękki bouffant
Kolejną fryzurą damską z lat 80., która pojawiła się wśród tegorocznych trendów za sprawą Miley Cyrus, był miękki bouffant. Artystka zaprezentowała się w tej stylizacji podczas rozdania nagród Grammy, gdzie połączyła uniesione, lekko natapirowane włosy z cieniowaniem i grzywką typu "curtain", tworząc świeżą, nowoczesną wersję stylu nawiązującą do charakterystycznego uczesania Dolly Parton.
Nie jest rozwiązanie na co dzień, bo stylizacja bouffanta zajmuje dość sporo czasu. Na wielkie wyjścia może okazać się jednak idealnym wyborem dla posiadaczek cienkich, ale długich włosów.
Mullet hair w dawnym i współczesnym wydaniu
Mullet to punkowa fryzura, która od lat 70. i 80. jest jednym z najbardziej ikonicznych cięć i co raz pojawia się wśród trendów fryzjerskich w nieco odmienionej, uwspółcześnionej formie. Na arenie międzynarodowej rozpromowali ją David Bowie czy Rod Stewart. Charakterystyczne cechy mulleta to krótsze, postrzępione włosy na czubku głowy i przy skroniach oraz dłuższe, opadające pasma z tyłu, tworzące wyraźny kontrast.
Współczesna odsłona mulleta zdecydowanie ewoluowała. Jest bardziej wszechstronna i subtelna, ale wciąż ma w sobie pazura, który jest jedną z charakterystycznych cech włosów szalonych lat 80.