Max Factor, Lash Extension Effect (Wydłużający tusz do rzęs)

Tusz dostałam jako gratis w internetowej drogerii. Całe szczęście, bo tusz nie wart złotówki. Prze-gigantyczna szczoteczka,trudna w użyciu. Trzeba bardzo się natrudzić, żeby na rzęsach pojawił się chociaż ślad malowania. Po godzinie to co udało się na rzęsy dołożyć kruszy się... W rezultacie po dwóch użyciach tusz wylądował w koszu.Nie polecam.

Witam, chciałabym podzielić się z Wami opinia na temat tego tuszu. Kupiłam go, bo byłam ciekawa tuszu z firmy Max Factor. Wcześniej czytałam opinie na jego temat bardzo pozytywne i stwierdziłam, że muszę spróbować. Bardzo, ale to bardzo się na nim zawiodłam. Tusz w ogóle nic nie zrobił z moimi rzesami, nie wydłużyl, nie pogrubil, nie podkrecil. Może trochę pokolorowal na czarno i to wszystko. Kosmetyk nie wart swojej ceny.

Najlepszy tusz jaki kiedykolwiek miałam. Do moich rzęs nadawał się idealnie, dobrze rzęsy, były bardzo wydłużone, niestety trzeba dać dużo tuszu, dlatego dosyć szybko się kończy, bo po około 3 miesiącach. Czarny kolor jest intensywny, jednak dodam że naturalnie mam mega czarne rzęsy.

Plusy:
-precyzyjnie rozczesane rzęsy
-maksymalne wydłużenie
-intensywny kolor

Minus:
-wydajność
-cena

Używam tego produktu od: ponad roku
Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania

Mam naturalnie długie, podkręcone rzęsy - kupując ten tusz chodziło mi jedynie o podkreślenie koloru. Niestety produkt nie nadaje się do niczego: rozmazuje się, kruszy się, - prawie nie widać go na rzęsach, trzeba nałożyć kilka lub kilkanaście warstw, żeby był widoczny.

Pokusiło mnie bo chciałam uzyskać efekt obietnicy producenta o wyglądzie sztucznych rzęs po aplikacji produktu.....a jednak tak nie stało się. Tusz który skusił mnie obietnicą producenta o efekcie sztucznych rzęs okazał się drogim niewypałem. Efekt u mnie bardzo delikatny, wręcz niewidzialny, bardzo subtelny. Owszem rzęsy (przy jednej, dwóch warstwach) nieposklejane i rozdzielone bez grudek ale praktycznie jak naturalne moje tylko, że przyciemnione bo nie bardzo czarne tylko takie trochę czarne. Przy nałożeniu grubszej warstwy zaczyna zlepiać a i tak więcej nie wydłuża co przy dwóch nakładanych warstwach. Podczas malowania jest wrażenie jakby opakowanie było puste/ wyschnięte, jakby mało było tego tuszu i mało się go nakłada na rzęsy. Nie wiem czy go kupię, pewnie tak jeśli będę chciała wyglądać na nieumalowaną ale wątpię w to ponieważ jest drogi a naturalny efekt mogę uzyskać większością tuszy nawet tanich.

Odkryty zupełnie przypadkowo stał się moim ulubieńcem. Szczoteczka silikonowa z mnóstwem drobnych włosków, które precyzyjnie rozdzielają i docierają do każdej najmniejszej rzęsy. Ładnie je pogrubia, zagęszcza i perfekcyjnie rozdziela. Jest bardzo trały, nie osypuje się i nie ściera. Makijaż z nim to gwarancja wysokiej jakości.
Uwielbiam go.

Używam tego produktu od: 8 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2 op.

Zdecydowanie na tę chwilę mój najlepszy tusz od MF! Wspaniale wydłuża rzęsy i naturalnie je pogrubia. Efekt jest nieziemski.
Nie obsypuje się, jest trwały, nie tworzy grudek i się nie kruszy.
Zdecydowanie polecam!

Używam tego produktu od: rok
Ilość zużytych opakowań: parę opak.

Nigdy nie miałam gorszego tuszu... Gdybym kupiła go w regularnej cenie, rwałabym sobie włosy z głowy z powodu wyrzucenia w błoto ponad 50 zł. Zapłaciłam za niego mniej, ponieważ kupiłam w Rossmannie w czasie akcji -40%. Gdyby ktoś chciał mi go dać za darmo, także bym go nie wzięła, ani nawet wrogowi nie podarowała ;)
Oto, dlaczego:
- suchy, jak pieprz już w chwili otwarcia (nie wiem, czy każdy tak ma, czy mają tak tusze z tych nieszczęsnych drogerii, w których każdy może wziąć z półki dowolne opakowanie i ukradkiem je otworzyć, nie zważając na to, czy trzyma w ręku tester, czy też nie...),
- kruszy się, osypuje już w chwilę po użyciu, kilka razy zdarzyło mi się zmywać makijaż oczu, ponieważ te osypujące się drobinki niemiłosiernie podrażniają mi oczy...,
- wygląda źle niezależnie od ilości warstw, które nakładam: jednej warstwy nie widać, ale grudki, które tworzy, widać znakomicie. Dwie warstwy dają efekt niewiele lepszy, a trzy - jeszcze bardziej koszmarne zlepki i grudki,
- nie wydłuża nic a nic! po prostu zero. okleja rzęsy i tyle.
- nie dało się go używać dłużej, niż 2 tygodnie, choć już po 1 tygodniu byłam totalnie zniechęcona,
- absurdalna cena, jak za taki brak jakości...

Zalety? Nie zauważyłam ani jednej.
Gdyby można dać zero gwiazdek, to właśnie na zero bym go oceniła. Koszmarna strata pieniędzy (tusz za 9 zł sprawuje się o wiele lepiej).
NIGDY WIĘCEJ.


Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

W końcu, po tylu poszukiwaniach trafiłam na ideał!

Tusz jest trwały, nie skleja rzęs, pięknie wydłuża, pogrubia (zależnie od warstw ile nakładam).

Szczoteczka jest bardzo wygodna, więc dziewczyny mające nieduże oczka mogą spokojnie jej używać :)



Używam tego produktu od: Pół roku
Ilość zużytych opakowań: Jedno w trakcie.

To najlepszy tusz jaki miałam. Mogłabym gdzinami rozpisywać się na temat jego zalet:

+ pięknie pogrubia rzęsy pozostawiając naturalny efekt
+ idealnie rozdziela każdą, tworzy się piękna kurtyna
+ maksymalnie wydłuża
+ nie zostawia grudek
+ trwały - nie kruszy ani nie rozmazuje się
+ wydajny
+ dobra szczoteczka umożliwiająca tak dokładną aplikację

Nie ma absolutnie żadnej wady. Dal mnie jest po prostu idealny! Tylko szkoda, że drogi, mnie udało się go nabyć na promocji. Mimo to za cenę katalogową - warto! ;)


Używam tego produktu od: 2 lata
Ilość zużytych opakowań: 2

Lubię tusze MF zwlaszcza masterpice max. Dla odmiany wy próbowałam ten. Bardzo spodobała mi się szczoteczka - jest dłuuga i cienka - takie właśnie lubie bo są wygodne i można nimi okiełznać każdą rzęse. Tusz niesamowicie wydluza rzęsy i idealnie je rozczesuje. Efekt jest jak po przedluzaniu rzęs :). Na tę chwilę jest to mój nr 1 - takiego właśnie efektu szukam w tuszach i ten mi to daje w 100 procentach. Polecam. Minus to : cena i mała pojemność a co za tym idzie wydajność :)
EDYCJA:
Niestety tusz strasznie szybko wysycha i starcza góra na dwa tygodnie . Czyli wychodzi na to ze trzeba kupowac dwa tusze w miesiącu. Lepiej kupić cos bardziej wydajnego... nawet gdyby mialbyć to coś droższego...szkoda bo tusz daje bardzo fajny efekt :)

Dlugo czailam sie na ta maskare, az wkoncu ja wyporbowalam. Wybralam kolor czarnobrazowy. Szoctka idealnych rozmiarow z miekkimi wypustkami, bardzo wygodna w obsludze. Dwie warstwy bardzo ladnie na moich rzesach wygladaly. Rzesy lekko pogrubione, lekko wydluzone, oko z za okularow widoczne. Pogrubienie nie jest teatralne, wiec nie jest to maskara dla kogos kto chce zeby mu tusz z rzes splywal.
Idealnie rozdzielala , nie sklejala i lekko unosila rzesy. Jak na MF to nawet trwala byla. Bardzo milo ja wspominam i pewnie jeszcze kiedys zakupie.


Używam tego produktu od: jakos na wiosne
Ilość zużytych opakowań: jedno