W końcu możemy przestawić wam zwycięzców KWC 2022. Nasza redaktorka Laura miała okazję przetestować te cuda, a efektem tego jest makijaż z użyciem kosmetyków, które zostały laureatami tegorocznych nagród. Laura postawiła na codzienną wersję, ale zapewniamy - te kosmetyki sprawdzą się zarówno w dziennym makijażu, jak i tym na wielkie wyjście. Produkty cechuje niezwykła trwałość i łatwość w aplikacji, dlatego warto mieć je w swojej kosmetyczce, nawet jeśli dopiero rozpoczynacie przygodę z mejkapem.
Zwycięzcy KWC 2022 w kategorii makijaż
Laura makijaż zaczęła od użycia paletki cieni do powiek Mystic Galaxy Eyeshadow Palette od Eveline. Cienie blendowały się z łatwością i nie było mowy o osypywaniu się! Paletka zachwyciła nas też doborem kolorystycznym - pokochają ją wielbiciele odcieni nude, ale też nieco bardziej szalonych makijaży.
Drugim krokiem był oczywiście podkład i tu na medal spisał się matująco - wygładzający City Matt od Lirene Dermoprogram. Nasza redaktorka wybrała jasny odcień 203, który idealnie wtopił się w jej cerę. Skórę zostawił z wyrównanym kolorytem i matowym wykończeniem. Możemy zdradzić wam, że na skórze utrzymywał się przez cały dzień, bez ścierania czy wyświecania.
Podkład, który został Kosmetykiem Wszech Czasów Laura utrwaliła pudrem matującym Always Fabulous, Shine Control Anti-brillance od Bourjois Paris, który okazał się idealną kropką nad "i". Scalił podkład, wygładził skórę i dodatkowo ukrył niedoskonałości. Wizażanki pokochały ten puder za wydajność, stosunek jakości do ceny i długotrwałe wykończenie.
Zobacz także: KWC 2022: TOP 10 najlepszych kosmetyków do makijażu w Polsce
Makijaż oczu Laura wykończyła pogrubiająco-wydłużającym tuszem do rzęs No-Limit Volume XXL od AA Wings of Color. Ten tusz idealnie sprawdzi się, jeśli oczekujecie doskonałego wydłużenia rzęs. Dzięki silikonowej szczoteczce włoski były idealnie rozdzielone, pogrubione i podniesione.
I tu przeszliśmy do ust! Pierwszym etapem było nałożenie szminki Color Riche Les Nus od L`Oreal Paris w kolorze 17. Pomadka zaskoczyła nas swoim idealnym odcieniem nude, ale również kremową konsystencją. Nakładała się idealnie, a jej kształt ułatwił podkreślenie konturu ust, bez użycia dodatkowych kosmetyków. Ostatnim elementem był błyszczyk do ust Precious Shine od Miss Sporty w kolorze uniwersal nude, który dodał jeszcze więcej błysku wargom. Cały makijaż ust trzymał się rewelacyjnie i był bardzo komfortowy w noszeniu.
Odtworzycie go w domu?