Reklama

Rozświetlacz w połączeniu z odpowiednim odcieniem bronzera to nasz ulubiony duet na lato. Lekki makijaż wykończony tymi dwoma kosmetykami wygląda promiennie, dodaje błysku w oku i cera wygląda na zdrowszą oraz zadbaną. Efekt glow, jaki można uzyskać odejmuje kilka lat!I mimo że w tym roku, w myśl trendu Galaxy Glam z naszego Trendbooka 2018, przekonałyśmy się do holograficznych rozświetlaczy, nadal chętnie wracamy do tych w odcieniach złota i szampana. A taki jest bez wątpienia płynny rozświetlacz Wet n Wild Hello Halo MegaGlo. To podobno jeden z najlepiej sprzedających się kosmetyków tego typu na świecie!

Reklama

Wet n Wild Hello Halo MegaGlo - jak działa?

Ten rozświetlacz w płynie marki Wet n Wild jest młodszą siostrą wersji prasowanej, która również sprzedaje się niczym świeże bułeczki. Tworzy tak samo luksusowy efekt, jak kosmetyki ze zdecydowanie wyższej półki. W niewielkiej buteleczce znajdziemy niezwykle skoncentrowaną formułę rozświetlacza. Aplikator w postaci pacynki pozwala na precyzyjną aplikację. Zobacz także: Ten kosmetyk nazywany jest 'niewidzialnym podkładem'. Pierwsza partia wyprzedała się w tydzień!Halo MegaGlo jest również dostępny w całkiem sporej gamie kolorystycznej. Znajdziemy tu złociste brązy czy blade róże, a nawet holograficzną biel! Konsystencja jest również na najwyższym poziomie. To wszystko dzięki zawartości oleju z pestek winogron, masła z nasion murumuru i witaminy E. One sprawiają, że rozświetlacz dosłownie sunie po skórze, pozostawiając jednolitą poświatę. W ciągu dnia trzyma się bez zarzutów, a w miarę upływu czasu nie traci na blasku, nie staje się kredowaty i nie tworzy efektu ciastka. Ale o ile płynne rozświetlacze wymagają nieco wprawy i doświadczenia w nakładaniu (gąbeczki potrafią płatać figle), o tyle suche rozświetlacze możemy aplikować bez posiadania większych umiejętności. Przyda nam się jednak dobry pędzel, który pomoże stworzyć na szczytach kości policzkowych piękną taflę. W zależności od rozmiaru włosia, jego rodzaju oraz sposobu ułożenia, uda nam się uzyskać naprawdę bardzo różne efekty - od tego lekkiego dziennego, przez nieco bardziej wyrazisty w stylu strobingu, a na wieczorowym glam kończąc. A więc, jaki pędzel należy wybrać?

Na pewno doskonale wiecie, że po wielu latach marka Real Techniques ma wreszcie polski sklep online. Spokojnie możecie również zaglądać także na mintishop.pl, gdzie asortyment jest jeszcze większy. Najważniejsza zasada jest taka, że nawet jeżeli w opisie takiego produktu jest napisane chociażby "pędzel do rozcierania cieni", wcale nie oznacza, że nie możecie zmienić jego przeznaczenia. Dlatego właśnie wybrałyśmy kilka różnych pędzli RT, nie tylko do twarzy, które przydadzą się podczas wykonywania makijażu - szczególnie przy używaniu rozświetlaczy.

  • Pędzel Real Techniques, Expert concealer (36 zł) - pędzel został stworzony do nakładania korektora. To oznacza, że jego włosie jest dość krótkie, a w dodatku zbite. Nakładanie nim rozświetlacza pomoże uzyskać bardzo skoncentrowany efekt, mocno rozświetlony. Ten pędzel wydobędzie maksymalne glow z każdego tego typu kosmetyku. Dlatego nie należy dociskać nim zbyt mocno do skóry.
  • Pędzel Real Techniques Bold Metal 300, Tapered (85 zł) - miękkie i długie włosie tego pędzla świetnie nadaje się do ujarzmienia nawet najbardziej pylącego rozświetlacza. Jego zaletą jest to, że bardzo dobrze rozmywa granicę pomiędzy nakładanym kosmetykiem a bronzerem. Tworzy jedną całość. W dodatku pozwala na stopniowane efektu. Poradzi sobie również, jeżeli innym pędzlem zrobisz na twarzy świetlistą plamę.
  • Pędzel Real Techiques Bleu (91 zł) - ten pędzel służy do wykańczania makijażu, ale my zmieniamy jego przeznaczenie. Ma bardzo giętkie włosie w związku z czym świetnie nadaje się do tworzenia dziennego makijażu, gdzie nie zależy nam na aż tak dużym błysku na szczytach kości policzkowych. Stworzy rozmyty efekt.
  • Pędzel Real Techniques Setting (38 zł) - ten pędzel już podczas projektowania został stworzony tak, aby był wielozadaniowy. Może zatem służyć do utrwalania korektora pod oczami, konturowania czy właśnie nakładania rozświetlacza. Główka jest średniej wielkości, więc łatwo wpasuje się w szczyty kości policzkowych i precyzyjnie je rozświetli. Włosie pozwala również na stopniowanie efektu.
Reklama

W naszej galerii możecie natomiast znaleźć nasze ulubione wakacyjne rozświetlacze. Może wśród nich znajduje się również wasz ulubieniec? :)Zdjęcie główne: Pinterest.com

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane