Krople samoopalające Dax to nowy hit Wizażanek! Skóra wygląda dzięki nim, jak "po powrocie z wakacji w Złotych Piaskach"
Dobry samoopalacz to taki, który nie zostawia smug, nie nadaje skórze żółtego koloru i jest łatwy w aplikacji. Te wszystkie cechy posiadają krople samoopalające Dax Sun. W dodatku są supertanie oraz bardzo wydajne!
- Milena Majak
Krople samoopalające Dax Sun to jeden z tych produktów, o którym jest zdecydowanie za cicho, a szkoda! Wizażanki doceniają ten kosmetyk za to, że nie zażółca skóry, tylko stopniowo pokrywa ją złocistą opalenizną.
W dodatku cena tych kropli jest bardzo niska - w Rossmannie kosztują zaledwie 15,99 zł. W sezonie wiosenno-letnim często widujemy je w promocji, która pozwala zaoszczędzić kilka złotych.
Jak działają krople samoopalające Dax Sun?
Produkt zawiera innowacyjną formułę DHA, która przyspiesza zmianę kolorytu skóry oraz niweluje ryzyko powstawania smug. Krople mają szereg zalet, ale jedną z najważniejszych jest fakt, że nie brudzą ubrań, co po zastosowaniu na przykład pianki do opalania jest niemożliwe do osiągnięcia.
Co ważne - krople Dax Sun zawierają naturalny składnik brązujący i nadają się do każdego rodzaju karnacji. Mimo wysokiej koncentracji koloru produktu, efekt opalenizny można stopniować - umożliwia to pipeta, którą łatwo dozować ilość dodawanych używanych kropli. Skóra może wyglądać na tylko delikatnie muśniętą słońcem lub mieć zdecydowanie głębszy, złoto-brązowy koloryt.
Odcień opalenizny zupełnie nie przypomina tego żółtego, który bardzo często pojawia się podczas stosowania samoopalacza. Wizażanki twierdzą, że powstałej opaleniźnie jest zdecydowanie bliżej do tej z zagranicznych wakacji.
(...) Stopień opalenizny uzależniony jest od nas - im więcej kropelek do ulubionego kremu, tym intensywniejsza opalenizna. Można zatem uzyskać efekt lekko muśniętej słońcem skóry, albo zdrowej złoto-brązowej opalenizny po powrocie z wakacji w Złotych Piaskach. Poza iście przemyślanym sposobem aplikacji i możliwości łączenia kropelek, z czym tylko zechcemy, doceniam je za brak smug i plam. I nieważne czy się ochlapię mgiełką, tonikiem, wodą a bodaj i z basenu, czy pot po czułku mi spłynie, nie ma żadnych zacieków i plam. O ubrania również martwić się nie muszę, bo kropelki nie płatają figli, robią robotę tam, gdzie powinny i tak jest najlepiej
Krople Dax Sun nie zawierają filtrów UV, nie chronią przed słońcem, więc konieczne jest nałożenie kremu z filtrem. Niezależnie od pory roku, podczas której zdecydujecie się je zastosować, postawcie na kremy z filtrem SPF 50 z ochroną UVA oraz UVB.
Jak stosować krople samoopalające Dax Sun?
Krople samoopalające Dax Sun można stosować na dwa sposoby, bo doskonale łączą się zarówno z balsamem do ciała, jak i z kremem do twarzy. Zresztą to jedyna opcja zastosowania ich - są na tyle skoncentrowane, że nałożenie bezpośrednio na skórę, mogłoby skutkować przebarwieniami lub zaciekami. Taki sposób aplikacji odradza zresztą sam producent.
- Przed pierwszym użyciem warto wykonać peeling, który ułatwi precyzyjną aplikację i przedłuży efekt opalonej skóry.
- W zagłębieniu dłoni mieszamy od czterech do ośmiu kropli koncentratu z ulubionym kosmetykiem pielęgnacyjnym do twarzy lub ciała.
- Mieszankę nakładamy równomiernie na oczyszczoną i wysuszoną skórę.
- Dla podtrzymania efektu lepiej zmniejszać liczbę dodawanych kropli, bądź stosować produkty co 2-3 dni.
Oczywiście po każdym zastosowaniu kropli należy dokładnie umyć dłonie. Mieliście kiedyś okazję stosować podobne produkty do opalania skóry? :)