Ujędrniający krem za 24 zł ma w sobie 3 japońskie składniki roślinne, które działają jak lifting
Polski producent sięgnął po sekret piękna Azjatek i aż trzy drogocenne składniki pochodzące z japońskich roślin zamknął w „odmładzającym” kremie. Kosztuje niewiele, a działa cuda.

Azjatki, a szczególnie Japonki i Koreanki, znane są ze swojego młodego wyglądu i gładkiej cery. Nieraz trudno ukryć zaskoczenie poznając wiek pani, która wygląda na nastolatkę, a okazuje się mamą studenta lub świeżo upieczoną babcią! Kobiety Dalekiego Wschodu, swój sekret zawdzięczają naturalnym składnikom roślinnym. Przyjrzeliśmy się tym, które polski producent zamknął w swoim „odmładzającym” kremie.
Regenerujący krem liftingujący Japan Essence, Eveline – skład i efekty
Trzy japońskie rośliny od wieków znane są ze swoich szczególnych, „odmładzających” właściwości. Regenerujący krem liftingujący Japan Essence, Eveline w swoim składzie zawiera:
- ekstrakt z alg morskich, ze względu na ich regenerujące, oczyszczające i nawilżające właściwości, wykorzystywanych leczniczo w zwalczaniu blizn, łuszczycy i egzemie,
- wyciąg z zielonej herbaty o silnych właściwościach przeciwstarzeniowych, odświeżających, ochronnych i łagodzących, bogaty w witaminy i sole mineralne niezbędne do poprawienia kondycji wrażliwej skóry, odpowiada za poprawę kolorytu cery naczynkowej, poszarzałej i zmęczonej, działa antycellulitowo i przeciwtrądzikowo, zapobiega także powstawaniu zmarszczek i zaskórników,
- ekstrakt z wiśni japońskiej nawilżający i wygładzający skórę.
Za natychmiastową i długotrwałą poprawę owalu twarzy odpowiada zawarty w kremie kwas hialuronowy drobnocząsteczkowy. Zmniejsza on także widoczność zmarszczek i napina zwiotczałą skórę, dzięki czemu twarz jest przyjemna w dotyku i wygląda na młodszą, zdrowszą i wypoczętą.
W „odmładzającym” kremie nie mogło zabraknąć ochronnych, zmiękczających i regenerujących witamin młodości, tj. witaminy E i prowitaminy B5. Ta druga działa łagodząco i leczniczo przy poparzeniu słonecznym, co szczególnie przydaje się wiosną i latem.
Krem zawiera także probiotyki Lactobacillus, dzięki czemu odbudowuje naturalną barierę ochronną skóry.

Zobacz także: Polski krem z promocji −40% to strzał w dziesiątkę przy naczynkowej cerze. „W końcu nie jestem jak burak”
Regenerujący krem liftingujący Japan Essence, Eveline – opinie
Wizażanki jednogłośnie oceniły ten regenerujący krem liftingujący na maksymalną możliwą ocenę 5/5 gwiazdek. Wśród jego licznych zalet wymieniają m.in. nietypową lekką konsystencję, która ułatwia jego rozprowadzanie i sprawia, że szybko się wchłania oraz nie tłuści, nie roluje się i nie ściąga twarzy. Także kwiatowy, typowo japoński zapach często wymieniany jest jako duży plus kosmetyku. Krem dobrze zachowuje się we współpracy z podkładem.
Pozytywne opinie dotyczą także szklanego opakowania o pojemności 50 ml i wydajności kremu. Krem pod względem stosunku jakości do ceny plasuje się zdecydowanie w czołówce kremów liftingujących.
w słoiczku jest dosyć zbita, ale w kontakcie ze skórą, zmienia się w bardziej płynną i szybko rozprowadza. Fajne uczucie. Jest bardzo wydajny. Krem ma bardzo bogaty skład, ale nie czuć, żeby zostawiał na skórze lepką warstwę. […] Skóra wygląda zdrowo, szyja jest gładka, nie widać na niej żadnych „zagnieceń”. – napisała na KWC cosmetics_addict.
Osobiście używam go przed nakładaniem podkładu na twarz, ładnie przygotowuje cerę, szybko się wchłania i wygładza, nie roluje się, nawilża. Wystarczy nałożyć jego małą ilość i w zupełności to starcza. – napisała na KWC sanderaxx." /]