Reklama

Te 3 kosmetyki - kropelki bronujące, serum z witaminą C i pogrubiający tusz do rzęs najczęściej przewijały nam się w mediach społecznościowych tego lata! Same miałyśmy okazję je testować i wiemy, że warto obdarować nimi wyjątkową osobę. Kupicie je w drogeriach stacjonarnych i perfumeriach, a ceny zaczynają się już nawet od 30 zł. Największą zaletą tego zestawu jest to, że sprawdzi się dla osoby w każdym wieku!

Reklama

Spis treści:

  1. Kropelki bronujące hitem Tiktoka 2023
  2. Viralowe serum z witaminą C
  3. Najgorętsza premiera roku - pogrubiający tusz do rzęs

Kropelki bronujące hitem Tiktoka 2023

Kropelki brązujące D-Bronzi od Drunk Elephant były jednym z najbardziej trendujących produktów tego lata, a ich kupienie graniczyło z cudem. Wiecznie wyprzedany produkt tylko utwierdzał w przekonaniu, że jest wart testu! Kropelki działają jak samoopalacz do twarzy, ale mniej kłopotliwy - nie zostawia wam na twarzy plam, bo zmywacie go razem z makijażem, za to daje wam efekt pięknie opalonej, zdrowej skóry pełnej blasku. To doskonała opcja dla osób, które wystrzegają się opalania skóry twarzy, a chcą wyrównać koloryt. Kropelki sprawiają, że cera wygląd bardzo naturalnie, zdrowo i sprawia wrażenie skóry muśniętej słońcem.

mat. prasowe

Oprócz tego kropelki mają działanie pielęgnacyjne - zawierają peptydy platynowe, które redukują linie mimiczne i zmarszczki na twarzy, dodają elastyczności i odporności. Chronocyklina naśladuje przeciwutleniające zalety witaminy D dla bardziej młodzieńczego wyglądu skóry, a ekstrakt z kakao zapewnia silne działanie przeciwstarzeniowe i łagodzące.

Zobacz także: Ten świąteczny zestaw do hybryd to must have dla każdej „mani girl”. W 15 minut zrobisz modny manicure

Viralowe serum z witaminą C

To serum z witaminą C od Garnier było hitem całego TikToka, a materiały z jego testowaniem stawały się viralami. Serum ma dość wysokie stężenie witaminy C i zawiera również niacynamid i kwas salicylowy, dzięki czemu daje tak pożądany tego roku efekt glass skin. Produkt sprawia, że cera zyskuje na blasku, ale też jest wyrównana, wygładzona, a koloryt jest jednolity. Serum przynosiło też szybkie rezultaty, dlatego tak zachęcało do testów. Jego popularność przyczyniła się do powstania drugiej wersji, czyli serum na noc.

mat. prasowe

Serum ma bardzo delikatną formułę, a swoim kolorem przypomina delikatnie mleko. Zamknięte jest w szklanym opakowaniu z pipetką, co nie tylko ułatwia dozowanie produktu, ale też zachowuje jego higienę. Ma mocno wyczuwalny zapach i sprawdzi się idealnie do cer normalnych, mieszanych czy tłustych.

Najgorętsza premiera roku - pogrubiający tusz do rzęs

Nie mogliśmy też nie wspomnieć o pogrubiającym tuszu do rzęs Fan Fest od Benefit. Premiera wywołała niemałe zamieszanie w mediach społecznościowych, a na TikToku znajdziecie wiele testów tego hitu. Mascara zwiększa objętość rzęs, nie skleja ich, a daje efekt sztucznych. Jest bardzo trwała, a przy tym odporna na zmazywanie, pot, wodę i wilgoć. Sprawdzi się idealnie jeśli zależy wam na pogrubieniu, wydłużeniu i optycznym zagęszczeniu rzęs.

mat. prasowe

Tusz do rzęs wyróżniał się swoją szczoteczką, która jest wygięta pod kątem 40 stopni, dzięki czemu doskonale i bez problemu unosi rzęsy i pokrywa je formułą po same końce. Bez problemu dotrzecie nią w każdy kącik oka. Oprócz tego, szczoteczka ma specjalne włókna flex-wave, które unoszą, definiują i rozdzielają rzęsy. Mascara zostaje na miejscu przez cały dzień bez osypywania się czy brudzenia pod oczami.

Reklama

Testowaliście któryś z tych hitów?

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane