Test redakcji: Przebarwienia po wypryskach nie mają szans! Co to za cudo?
Borykacie się z nieestetycznymi przebarwieniami, które wam zostają po wypryskach? Też miałam ten problem, ale znalazłam cudowne serum depigmentacyjne. Zobaczcie, jak wypadło w teście.

Choć trądzik już mnie nie męczy na co dzień, raz na jakiś czas pojawiają się na mojej twarzy bolesne, ropne zmiany, które nie chcą się zagoić, a potem pozostawiają po sobie czerwone przebarwienia. Trudno mi je zakryć podkładem i nie znikają nawet po wielu tygodniach.Tak sytuacja wyglądała w listopadzie 2017 roku. Czerwone plamki na policzku spędzały mi sen z powiek.

Wtedy to zaczęłam stosować Intensywne serum depigmentacyjne Herla Infinite White. Ma ono kremowo- żelową formułę. W jego składzie znalazły się najwyższej jakości składniki aktywne i innowacyjne technologie WhiteTen™, Pentavitin® oraz PolluStop®.
Producent zapewnia, że serum doskonale rozjaśnia i poprawia koloryt skóry jednocześnie hamując proces wytwarzania melaniny. Na dodatek chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, długotrwale nawilża, niweluje drobne zmarszczki, poprawia elastyczność i jędrność skóry. Jak jest w rzeczywistości?

Herla Infinite White Intensywne serum depigmentacyjne - test
Serum stosowałam rano (idealnie się sprawdza jako baza pod makijaż!) i wieczorem na dokładnie oczyszczoną skórę. Bardzo szybko się wchłania i od razu daje wrażenie, jakby skóra była bardziej gładka. Szczególnie rankiem zauważałam, że moja cera jest bardziej nawilżona i wydaje się być bardziej wypoczęta.
Ważny był dla mnie również fakt, że kosmetyk mnie nie zapchał, co niestety często się zdarza.
Kiedy rozpoczynałam kurację tym serum, najważniejsze było dla mnie zmniejszenie przebarwień. Na widoczne efekty musiałam czekać ok. 3 tygodni, ale przyznaję, że było warto.

Po dwóch miesiącach jego stosowania zauważyłam że moja skóra jest nie tylko wyraźnie rozjaśniona, ale też bardziej jędrna. O ile wcześniej wydawało mi, że moja twarz robi się coraz bardziej szara i zaczynają się na niej pojawiać drobne linie sugerujące, że muszę zacząć stosować mocniejsze kremy przeciwzmarszczkowe, o tyle po tym serum moja twarz nabrała młodzieńczego wyglądu.Produkt nie jest tani, ale za to wydajny. Jedno opakowanie starczyło mi na ok. 2 miesiące. Jego cena to 92 zł/ 15 ml. Jeżeli borykacie się z przebarwieniami i chciałybyście jednocześnie poprawić jędrność swojej skóry, to na pewno powinnyście je wypróbować. Swoimi wrażeniami dzielcie się z nami w KWC.
Kosmetyki na przebarwienia
To nie pierwszy raz, kiedy musiałam się zmagać z przebarwieniami, dlatego mam dla was jeszcze inne, sprawdzone sposoby na niechciane plamy na twarzy.

- Bielenda, Skin Clinic Profesional, Super Power Mezo Serum, cena: ok. 30 zł
- Sesderma, C-Vit Liposomal Serum, cena: ok. 170 zł
- Estee Lauder, Advanced Night Repair, Synchronized Recovery Complex II, cena: ok. 309 zł
- Mincer Pharma, Vita C Infusion, cena: ok. 65 zł
Foto: zdjęcia własne