Żel z peptydami i betainą matuje na cały dzień, ujędrnia skórę i wygładza zmarszczki! Jest wyjątkowy
Takich kosmetyków powinno być więcej na rynku kosmetycznym! Odpowiada zarówno na potrzeby skóry z pierwszymi oznakami starzenia się, jak i tej przetłuszczającej się i problematycznej. Dodatkowo jest lekki i świetnie sprawdza się w czasie gorących dni.

Niełatwo jest znaleźć kosmetyk, który będzie działał przeciwstarzeniowo, jednocześnie łagodząc objawy przetłuszczania się skóry. Nasza redakcja podjęła się jednak wyszukania lekkie kremu, który działa dwutorowo i… udało się! To matujący żel-booster z peptydami z serii mySKINbooster polskiej marki Miya Cosmetics. W katalogu KWC zebrał już trochę recenzji, a jego ocena to wciąż ok. 4 na 5 możliwych gwiazdek.
Spis treści:
- Matujący żel-booster z peptydami Miya – działanie i właściwości
- Matujący żel-booster z peptydami Miya – składniki aktywne
- Matujący żel-booster z peptydami Miya – opinie
Matujący żel-booster z peptydami Miya – działanie i właściwości
Żel-booster z peptydami mySKINbooster Miya ma lekką bezolejową konsystencję i szybko się wchłania, pozostawiając skórę miękką i wygładzoną. Z pewnością są wśród nas osoby, które mają niemiłe doświadczenia z tego typu żelowymi konsystencjami, ponieważ mogą one pozostawiać uczucie ściągnięcia i oblepienia twarzy. W tym przypadku nie ma to jednak miejsca.
Żel przyjemnie nawilża skórę i natychmiast ją matuje, dzięki czemu świetnie nadaje się jako baza pod makijaż. Co ważne, efekt matowej cery utrzymuje się nawet przez cały dzień (doskonale wiem, jak nadmierne świecenie się twarzy może wpłynąć na samopoczucie)! Dodatkowo skóra jest ukojona, miękka w dotyku i gładka. Pojawia się także przyjemne uczucie napięcia cery.
Z czasem żel zadziała także jako kosmetyck anti-aing, wypełniając drobne zmarszczki i zmniejszając widoczność większych bruzd. Skóra staje się także ujędrniona, sprężysta i bardziej elastyczna.

Matujący żel-booster z peptydami Miya – składniki aktywne
Prawie 97% składników zawartych w kremie jest pochodzenia naturalnego. To z pewnością ważna wiadomość dla osób, które podążają za nurtem clean beauty. Zobaczmy, jak dokładniej działają te substancje:
- Peptydy – to jeden z najskuteczniejszych sposobów na walkę ze zmarszczkami. Redukują mniejsze zmarszczki (np. te mimiczne) i zmniejszają widoczność większych bruzd. Silnie ujędrniają, wygładzają i uelastyczniają cerę.
- Niacynamid – świetnie sprawdza się w pielęgnacji skóry tłustej i problematycznej. Reguluje produkcję sebum i ściąga rozszerzone pory. Działa przeciwzapalnie i zmniejsza widoczność blizn i przebarwień. Działa kojąco i łagodząco oraz wygładza cerę.
- Sok aloesowy – intensywnie nawilża i widocznie wygładza skórę. Działa przeciwzapalnie i redukuje objawy trądziku różnego typu. Regeneruję cerę oraz przywraca jej jędrność i elastyczność.
- Betaina – aminokwas o silnym działaniu nawilżającym, ujędrniającym i zmiękczającym. Przyspiesza regenerację naskórka oraz natychmiastowo koi i łagodzi wszelkie podrażnienia. Nie zatyka porów i świetnie działa w przypadku skóry wrażliwej.
- Allantoin – działa ściągająco, nawilżająco i przeciwzapalnie. Zmniejsza widoczność blizn i zaczerwienień oraz skutecznie wygładza strukturę skóry.
Skład tego żelu jest krótki, jednak w tym przypadku nie ma w tym nic złego! W końcu nie chodzi o ich ilość, a jakość.
Matujący żel-booster z peptydami Miya – opinie
Żel jest chwalony głównie ze względu na właściwości matujące, kojące i łagodzące. Wizażanki lubią w nim także jego lekkość, szybkie działanie i orzeźwiający zapach.
Świetnie się sptawdza do mieszanej skóry która potrzebuje trochę nawilżenia. Delikatnie wygładza, nie powoduje u mnie efektu klejącej maski jak wiele podobnych 'matująco-nawilżających' kosmetyków. Żelowa formuła przypomina trochę żel aloesowy. Bardzo wydajny, na codzień i pod makijaż
– pisała isshi
Długo szukałam dobrego kremu pod makijaż i jak dotąd bezskutecznie. Po każdym kremie po 3-4 godzinach buzia mi się wyświecała. Ten dla mnie osobiście jest idealny pod makijaż, moja wrażliwa trądzikowa cera, z niedoskonałościami, rozszerzonymi porami, z dużymi skłonnościami do przetłuszczania się, po prostu go uwielbia, ale trzeba uważać z jego nakładaniem, bo lubi się rolować przy nakładaniu na niego podkładu
– pisała milena2618