Szokujące doniesienia o rodzinie królewskiej - Harry nie jest ojcem Archiego?

Ta historia jest wręcz nieprawdopodobna. Jeszcze do niedawna Meghan i Harry cieszyli się narodzinami pierwszego dziecka, a teraz? W rodzinie królewskiej znowu szykuje się kolejny skandal, o którym ludzie tak szybko nie zapomną?

Książę Harry NIE jest ojcem Archiego?

Podanie do publicznej wiadomości informacji o tym, że brytyjska rodzina królewska właśnie się powiększyła, było wielkim wydarzeniem. Wzruszające przemówienie księcia Harry'ego tuż po narodzinach syna cytowały media na całym świecie. Teraz znowu świeżo upieczeni rodzice są na językach wszystkich... Tym razem jednak chodzi o... ojcostwo! Wszystko przez doniesienia tabloidu "Globe".

Jak podaje źródło tabloidu, Harry był zdruzgotany, a cała radość, jaką czuł, wyparowała z niego w jednej chwili. W jednym momencie zrobił się blady, a Meghan wybuchła płaczem. Miała wtedy podobno powiedzieć, że "to niemożliwe, że to nie może być prawda". Ale to jeszcze nie koniec tych rewelacji.

Mimo że sprawy przybrały niespotykany obrót, Harry zachował trzeźwość umysłu i postanowił zlecić kolejne badania DNA. Kiedy emocje opadły, miał stwierdzić, że to oszustwo i spisek wymierzony przeciwko niewinnemu dziecku oraz jego żonie (która w pałacu podobno nie jest zbyt lubiana). Powtórzone badanie podważyło wiarygodność poprzedniego. Pierwszy wynik został sfałszowany, a Harry jest biologicznym ojcem Archiego. Mimo to atmosfera w rodzinie królewskiej nie jest najlepsza - wszyscy podobno patrzą dość sceptycznie na przyszłość jego małżeństwa i rolę księżnej. Z kolei książę Harry obecnie cieszy się z bycia ojcem i w jednej z rozmów zdradził, że już sobie nie wyobraża życia bez syna. Prawdę mówiąc, trudno nam uwierzyć w plotki napływające z wysp. Widać, że Meghan jest bez pamięci zakochana w Harrym. Zresztą z wzajemnością. Trudno nam sobie wyobrazić, że tak szybko po ślubie mogłaby go zdradzić z kimś innym. I kiedy miałaby to zrobić? Wspólny czas spędzali na wyjazdach służbowych, które są wpisane w ich obowiązki jako pary książęcej. Poza tym magazyn "Globe" jest znany z koloryzowania i manipulowania historiami - szczególnie tymi z rodziny królewskiej.Mamy nadzieję, że to tylko plotka wyssana z palca. Ale jeżeli ktoś naprawdę próbował zaszkodzić Meghan, jesteśmy za tym, aby zostały wyciągnięte odpowiednie konsekwencje. Myślicie, że ktoś ma na tyle bujną wyobraźnię, aby w ten sposób oczerniać rodzinę królewską?Zdjęcie główne: Dominic Lipinski/Press Association/East News